Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.

Zapis stenograficzny (502) z 67. posiedzenia

Komisji Gospodarki Narodowej

w dniu 4 listopada 2008 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o rachunkowości (druk senacki nr 338, druki sejmowe nr 1076, 1142, 1142-A).

2. Rozpatrzenie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego oraz ustawy o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego (druk senacki nr 335, druki sejmowe nr 1042 i 1146).

3. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym (druk senacki nr 323, druki sejmowe nr 960, 1122).

4. Dyskusja nad ustawą o zmianie ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym oraz o zmianie niektórych innych ustaw (druk senacki nr 310, druki sejmowe nr 886, 1094, do druku 1094, 1094-A).

(Początek posiedzenia o godzinie 13 minut 35)

(Posiedzeniu przewodniczy zastępca przewodniczącego Kazimierz Kleina)

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Otwieram posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej.

Przedmiotem dzisiejszego posiedzenia będzie: rozpatrzenie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o rachunkowości; rozpatrzenie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego oraz ustawy o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego; rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym; rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym oraz o zmianie niektórych innych ustaw.

Po wyczerpaniu przedstawionego porządku obrad odbędzie się wspólne posiedzenie naszej komisji, Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Praw Człowieka i Praworządności.

Witam bardzo serdecznie panią minister, państwa posłów, pana ministra i wszystkich pozostałych gości, którzy przybyli na nasze posiedzenie.

Zanim rozpoczniemy procedowanie według przedstawionego porządku, proszę o wysłuchanie komunikatu. Proszę też osoby, których ewentualnie ta sprawa dotyczy, o wywiązanie się ze swojego ustawowego obowiązku.

Czy w posiedzeniu uczestniczą przedstawiciele podmiotów prowadzących działalność lobbingową w rozumieniu ustawy o działalności lobbingowej w stanowieniu prawa? Nie ma takich osób.

A więc możemy przejść do pierwszego punktu, czyli rozpatrywania ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o rachunkowości.

Rząd reprezentuje pani minister Chojna-Duch. Jest też z nami pani poseł Bożena Szydłowska.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Bardzo proszę panią minister o informację na temat tej ustawy.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przepraszam, jeszcze powiem, że projektu ustawy dotyczą: druk senacki nr 338 oraz druki sejmowe nr 1076 i 1142.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Elżbieta Chojna-Duch:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Ustawa zmieniająca ustawę o zmianie ustawy o rachunkowości utrzymuje możliwość uzyskiwania certyfikatu księgowego bez konieczności przystępowania do odrębnego egzaminu przez osoby posiadające wykształcenie magisterskie lub podyplomowe w zakresie rachunkowości. Zawiera też związane z tym zmiany w przepisach określających zasady powoływania i funkcjonowania komisji egzaminacyjnej oraz zasady przeprowadzania egzaminów. Niezbędne jest, zdaniem ministra finansów, dostosowanie przepisów przejściowych do brzmienia przepisów wprowadzonych niniejszą nowelizacją. Co do zasady, minister finansów popiera rozwiązania proponowane w poselskim projekcie ustawy. Zmiany szczegółowe przedstawiła Kancelaria Senatu. Wydaje się, że będą one przedmiotem dzisiejszego procedowania. Co do zasady też je popieramy, choć nie wszystkie.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo, Pani Minister.

Bardzo proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o przedstawienie uwag.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Wysoka Komisjo! Pani Minister! Szanowni Państwo!

Trochę mnie pani minister zasmuciła tym, że nie wszystkie zmiany państwo popieracie, bo wcześniej wydawało się, że wszystkie. No ale dobrze.

Zacznę od uwagi ogólnej. Zgodnie z §91 ust. 1 "Zasad techniki prawodawczej" przepisy nowelizujące inną ustawę możemy zmieniać tylko w wypadku stwierdzenia w przepisach zmieniających rażącego błędu. My w przypadku rozpatrywanej ustawy raczej nie mówimy o rażącym błędzie. Powodem dokonania nowelizacji ustawy zmieniającej jest zmiana koncepcji przyjętej przez ustawodawcę. W związku z tym należałoby rozważyć, czy ta ustawa pozostaje w zgodzie z zasadami techniki prawodawczej i czy zmiana koncepcji może być uznana za rażący błąd. I to jest, proszę państwa, uwaga ogólna.

A teraz uwagi szczegółowe do przepisów ustawy uchwalonej przez Sejm.

Proszę państwa, pierwsza uwaga dotyczy art. 1 pkt 1 lit. B, nowelizowanego art. 76d ust. 1. W przepisie tym jest mowa o tym, że minister powoła komisję egzaminacyjną w określonym składzie i dokona innych czynności technicznych w drodze decyzji. Użycie sformułowania "w drodze decyzji" sugeruje, że postępowanie w tym zakresie będzie miało charakter postępowania administracyjnoprawnego. Jak się wydaje, nie jest to prawda. Minister będzie działał w ramach swojego władztwa, posiadanego w związku z kierowaniem określonym działem administracji rządowej. A zatem właściwą formą prawną powołania komisji będzie nie decyzja, a zarządzenie.

Druga uwaga Biura Legislacyjnego dotyczy art. 1 pktu 1 lit. b, nowelizowanego art. 76d ust. 5. W przepisie tym ustawodawca przewiduje możliwość odwołania osób wchodzących w skład komisji egzaminacyjnej we wskazanych w tym przepisie przypadkach. Wskazując katalog osób, które mogą być odwołane ze składu komisji egzaminacyjnej, ustawodawca posłużył się spójnikiem "oraz", a więc zastosował koniunkcję zamiast alternatywy łącznej, czyli wyrazu "lub". Jakie są tego konsekwencje? Przepis w brzmieniu uchwalonym przez Sejm może sugerować, że w uzasadnionych przypadkach minister właściwy może odwołać cały skład, a nie poszczególnych członków. Jak się wydaje, wolą ustawodawcy jest raczej to, aby odwoływać, jeżeli będzie taka konieczność, poszczególnych członków komisji egzaminacyjnej, a nie cały skład komisji.

Kolejna uwaga Biura Legislacyjnego ma charakter typowo redakcyjny. Dotyczy ona nowelizowanego art. 76d ust. 7 pktu 1. Należy wyrazy "dwu i półkrotności" napisać w sposób poprawny, a więc razem. "Dwuipółkrotność" piszemy łącznie.

Kolejna uwaga dotyczy nowelizowanego art. 76d ust. 9. Przepis ten stanowi o tym, że obsługę organizacyjną egzaminu zapewnia na warunkach określonych w umowie organizator egzaminu. Proszę państwa, organizator egzaminu jest jednostką nadzorowaną przez ministra właściwego do spraw finansów publicznych. Trudno sobie wyobrazić, że jednostka podległa będzie zawierała na zasadach prawa cywilnego umowę z nadzorującym ją ministrem. Jak się wydaje, nie ma potrzeby wskazywania formy prawnej, w jakiej zostaną wyznaczone zadania. Pamiętajmy o tym, że zadania wynikają z ustawy, będą wynikały z rozporządzenia, a także z zarządzenia powołującego komisję czy takiego organizatora egzaminu. Biuro Legislacyjne proponuje wykreślenie wyrazów "na warunkach określonych umową".

Kolejna uwaga Biura Legislacyjnego dotyczy art. 76f ust. 2 pktu 2. Przepis ten stanowi, że do egzaminu może zostać zakwalifikowana osoba, która między innymi uiściła opłatę egzaminacyjną. Z żadnego przepisu ustawy, w tym z przepisu upoważniającego ministra do wydania rozporządzenia, nie wynika, na rzecz jakiego podmiotu opłata ma być uiszczona. Wydaje się, że takim podmiotem będzie organizator egzaminu. W związku z tym Biuro Legislacyjne proponuje dodanie w art. 76f ust. 2 pkcie 2 po wyrazach "uiściła opłatę egzaminacyjną" wyrazów "na rachunek organizatora egzaminu".

Kolejna uwaga Biura Legislacyjna dotyczy art. 76f ust. 5. Jest tam mowa o możliwości odstąpienia przez osobę zakwalifikowaną od egzaminu i wystąpienia o zwrot uiszczonej opłaty. Ale nie wiadomo, do jakiego podmiotu taka osoba może się zwrócić o zwrot opłaty, nie wiadomo, czy to będzie komisja egzaminacyjna, czy to będzie organizator egzaminu, czy też to będzie minister właściwy do spraw finansów publicznych. Biuro Legislacyjne w porozumieniu z przedstawicielami ministra finansów ustaliło, że takim podmiotem będzie organizator egzaminu. W związku z tym proponuje się, aby w art. 76f ust. 5 po wyrazach "zwrócić się" dodać wyrazy "do organizatora egzaminu".

Następna uwaga Biura Legislacyjnego dotyczy art. 76f ust. 7. Proszę państwa, w przepisie tym jest mowa o możliwości przełożenia egzaminu z powodu udokumentowanych przyczyn losowych. W takich okolicznościach osoba, która została dopuszczona do egzaminu, ma możliwość poinformowania o tym fakcie, przedstawienia stosownych dokumentów, świadczących o tym, że nie mogła przystąpić do egzaminu w wyznaczonym terminie. Opłata, którą uiściła, nie przepada, taka osoba może być zakwalifikowana do egzaminu w następnym terminie. Ale posłużenie się w ust. 7 wyrazami "może przystąpić do egzaminu w terminie późniejszym, uzgodnionym z komisją" jest sprzeczne z przyjętą zasadą, że termin egzaminu ustala minister właściwy do spraw finansów publicznych. Fakt uzgodnienia przeprowadzenia egzaminu w późniejszym terminie nie może determinować zarządzenia ministra co do terminu przyszłego egzaminu. Przepis ust. 7 należy skorelować z ogólną zasadą, że to minister ustala terminu egzaminu i wykreślić wyrazy "uzgodnionym z komisją".

Należałoby też, proszę państwa, nałożyć na osobę, która chce odłożyć termin egzaminu, obowiązek przedstawienia dokumentów określonemu podmiotowi w określonym terminie, tak aby komisja mogła w swoim sprawozdaniu stwierdzić, że taka osoba nie przystąpiła do egzaminu z udokumentowanych przyczyn losowych. Biuro Legislacyjne zaproponowało, aby dodać ust. 8 w art. 76f w brzmieniu: "warunkiem przystąpienia do egzaminu w terminie późniejszym przez osobę, o której mowa w ust. 7, jest przedstawienie komisji dokumentów potwierdzających niemożność przystąpienia do egzaminów w wyznaczonym terminie". I tutaj należałoby przyjąć określony termin. Biuro Legislacyjne bardzo rygorystycznie podeszło do sprawy. Napisaliśmy, że takie dokumenty mają być przedstawione najpóźniej w terminie egzaminu. Doszły do mnie sygnały, że trzeba do ludzi podchodzić z sercem, w związku z tym Biuro Legislacyjne proponuje autopoprawkę mówiącą, że takie dokumenty będą musiały być dostarczone najpóźniej siedem dni od dnia pierwotnego terminu egzaminu.

Proszę państwa, kolejna uwaga Biura Legislacyjnego dotyczy art. 1 pktu 1 lit. c. A tak naprawdę należałoby zmienić art. 76i. W przepisie upoważniającym ministra właściwego do spraw finansów publicznych do wydania określonego rozporządzenia trzeba znowelizować pkt 4, bo znajduje się tam odesłanie do przepisów, które są nowelizowane rozpatrywaną dzisiaj ustawą. I zmiana, która została zaproponowana w opinii Biura Legislacyjnego, sprowadza się de facto do zmiany w zakresie odesłania do art. 76d ust. 7.

Następna uwaga Biura Legislacyjnego dotyczy tego samego, o czym przed chwilą mówiłem, czyli przepisu upoważniającego, tym razem pktu 6, zmienionego w rozpatrywanej przez Wysoką Komisję ustawie nowelizującej. Proszę państwa, w tym przepisie upoważniającym minister został zobowiązany do określenia obowiązków organizatora egzaminu. Jak się wydaje, określenie obowiązków jest materią ustawową, nie powinniśmy w rozporządzeniu wskazywać obowiązków podmiotów, szczególnie że w przypadku komisji, przewodniczącego komisji, sekretarzy komisji posłużono się troszeczkę inną formułą. A mianowicie powiedziano, że minister określi zadania, które w swojej istocie zostały uregulowane w ustawie. Te zadania, które są w ustawie, zostaną doprecyzowane w rozporządzeniu wydanym na podstawie przepisu upoważniającego. W związku z tym Biuro Legislacyjne zaproponowało, aby minister określał szczegółowe zadania organizatora egzaminu, tak jak określa zadania innych uczestników postępowania egzaminacyjnego. Rodzi się tutaj wątpliwość, czy w związku z rozszerzeniem zakresu spraw przekazanych do uregulowania ministrowi ustawodawca wytycznymi zawartymi w przepisie upoważniającym obejmuje wszystkie sprawy, czy jest tak, że wytyczne, które pozostały, nienowelizowane ustawą nowelizującą, są kompletne i będzie można w sposób precyzyjny wydać rozporządzenie na podstawie art. 76i pkt 6. Jeżeli wytyczne obecne teraz w tym przepisie są wystarczające, Biuro Legislacyjne nie będzie proponowało poprawki. Jeżeli zdaniem ministerstwa konieczne jest uzupełnienie wytycznych, należałoby dokonać w tym zakresie zmiany w omawianym przeze mnie przepisie.

Kolejna uwaga Biura Legislacyjnego dotyczy art. 4 ustawy nowelizującej. Proszą państwa, w art. 4 ustawodawca podjął próbę przywrócenia mocy obowiązującej rozporządzeniu, które utraciło tę moc na skutek wejścia w życie niektórych przepisów nowelizowanej ustawy. Nie można z formalnoprawnego punktu widzenia przywrócić mocy czemuś, co ją utraciło. Taki zabieg będzie nieskuteczny. Fakt, że sformułujemy taki przepis, z punktu widzenia formalnoprawnego nie ma żadnego znaczenia. To jest tylko formuła, która nie będzie miała żadnych skutków merytorycznych. Jedyną możliwością wprowadzenia do systemu prawnego przepisów, które utraciły moc prawną, jest ich dodanie do tego systemu. Jeżeli ministerstwo uważa, że konieczne jest funkcjonowanie w systemie takich przepisów, należałoby art. 4 sformułować w inny sposób, a mianowicie przenieść z rozporządzenia część przepisów, które muszą obowiązywać, do ustawy, i uczynić z nich przepisy przejściowe obowiązujące do dnia 31 grudnia 2008 r. Biuro Legislacyjne zaproponowało wykreślenie art. 4, konsekwencją takiej poprawki będzie dokonanie zmiany przepisu o wejściu w życie i skreślenie części tego przepisu. To są wszystkie uwagi. Dziękuję bardzo.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo panu mecenasowi.

Pani Minister, czy można prosić o ustosunkowanie się do poprawek zasugerowanych przez Biuro Legislacyjne?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Elżbieta Chojna-Duch:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Jak już wcześniej powiedziałam, akceptujemy niemalże wszystkie proponowane przez pana poprawki. Również pan w ciągu krótkiego czasu zaakceptował poprawki odnoszące się do tego, co pierwotnie budziło naszą wątpliwość, to znaczy nasze poprawki. Mam na myśli poprawkę ósmą, czyli dopisanie w pkcie 8 art. 76f określenia "najpóźniej w ciągu siedmiu dni po terminie", co pan był łaskaw zaakceptować. Jest to także poprawka dziesiąta, dopisek "sprawnej i prawidłowej organizacji egzaminu" - forma wytycznych. My z kolei godzimy się na likwidację art. 4, nie będziemy tego regulować, jest to słuszna uwaga. Został wypracowany konsensus między Senatem a Ministerstwem Finansów. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję.

Dziękuję bardzo, Pani Minister.

W takim razie ja przejmuję te poprawki jako swoje i oficjalnie je zgłaszam.

Rozpoczynamy dyskusję.

Czy są pytania ze strony senatorów do pani minister, do pani poseł sprawozdawcy, do przedstawiciela Biura Legislacyjnego? Nie ma.

(Senator Stanisław Iwan: Są.)

Proszę bardzo, senator Iwan.

Senator Stanisław Iwan:

No nie może tak być, że nie ma. Ja tu się podzielę z panią poseł pewną wątpliwością wynikającą z praktyki gospodarczej. Jeżeli chodzi o pełne wykształcenie ekonomiczne plus trzy lata praktyki, to podzielam pogląd, że to powinno dawać wystarczającą wiedzę do wykonywania tych usług. Jeżeli chodzi o jakieś studia magisterskie plus roczne studia podyplomowe i trzy lata praktyki, to firma firmie nierówna, stanowisko stanowisku w księgowości nierówne. Mam poważne wątpliwości, obawy co do tego, czy są to wystarczające kwalifikacje, żeby tego rodzaju usługi wykonywać. Co do reszty, to zgadzam się, że byłby potrzebny egzamin, może w przypadku studiów podyplomowych też, żeby wyrównać poziom. Taka jest moja uwaga i pytanie zarazem.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Bisztyga się zgłasza.

Aha, jeszcze pytanie pana...

(Senator Stanisław Iwan: Nie, nie, to było pytanie: co państwo na to; co pani poseł, co pani minister na to?)

A więc pan senator zgłasza taką wątpliwość.

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

Senator Stanisław Bisztyga:

Pani Minister, Pani Poseł, jak rozumiem, główna idea ustawy, gdzie mówi się o certyfikacie księgowego, jest taka, żeby ograniczyć dostęp do zawodu przypadkowym ludziom. Ale ustawa o biegłych rewidentach idzie swoją ścieżką, tak? I w tym zakresie nic się nie zmieniło i nie przewidujemy na razie żadnych zmian?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Elżbieta Chojna-Duch:

Projekt ustawy został zdjęty z porządku posiedzenia Rady Ministrów na skutek zastrzeżenia pani prezes Urzędu Konkurencji i Konsumentów co do jednego fragmentu, jednego zapisu, ale niebawem powróci na posiedzenie. Jest to wersja ustawy znana ze strony Ministerstwa Finansów. Ustawa o rachunkowości, zwłaszcza jej zmiana, nie ma nic wspólnego z tamtą ustawą. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Pani Minister, czy mogłaby się pani ustosunkować do wątpliwości pana senatora Iwana?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Elżbieta Chojna-Duch:

Jest to powrót do wcześniej obowiązujących przepisów. Zapis dotyczy studiów magisterskich, jest tam mowa o wykształceniu wyższym lub równorzędnym, ale z zakresu rachunkowości, w jednostkach organizacyjnych uprawnionych zgodnie z odrębnymi przepisami. Jest to zależne od uznania Wysokiej Izby.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Czy są jeszcze inne...

A, bardzo proszę, Pani Poseł.

Poseł Bożena Szydłowska:

Przychylam się do tego i w pełni popieram projekt poselski. Uważam, że wyższe wykształcenie, roczne studia podyplomowe na kierunku: rachunkowość i trzyletnia praktyka dają człowiekowi upoważnienie i prawo do wykonywania tych czynności. Wiem to z autopsji. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Proszę bardzo, Senatorze.

Senator Tadeusz Gruszka:

Dziękuję bardzo.

Nie usłyszeliśmy komentarza do uwag ogólnych, które tutaj legislator przedstawił, konkretnie do tego, że nie nowelizuje się przepisów zmieniających inną ustawę. Czy ktoś mógłby udzielić nam informacji co do tego, czy to, co tutaj czynimy, jest zgodne z zasadami techniki prawodawczej? Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Nasze Biuro Legislacyjne wspólnie z odpowiednimi przedstawicielami ministerstwa już uzgodniło tę kwestię, pan legislator także to wyjaśniał.

Czy pan słyszał pytanie pana senatora?

(Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski: Przepraszam bardzo, ja rozmawiałem właśnie na temat moich poprawek.)

Wątpliwość pana senatora dotyczyła tego, że nie wolno wprowadzić zapisu, który, że tak powiem, wygaśnie.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

To jest uwaga ogólna. Jest taka zasada techniki prawodawczej...

(Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina: A czy ta sprawa została uzgodniona z państwem?)

Jak gdyby nie jest rolą ministerstwa ustosunkowywanie się do tego, bo to nie ministerstwo było autorem tego projektu ustawy. Jak widać, wnioskodawca, czyli grupa posłów, uznał, że w ustawie nowelizującej jest rażący błąd. Prawdopodobnie uznano, że ten błąd polega na błędnej koncepcji. Dziękuję bardzo.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Bardzo proszę, senator Bisztyga.

(Senator Stanisław Bisztyga: Czy mogę?)

Bardzo proszę, oczywiście.

Senator Stanisław Bisztyga:

Chciałbym zapytać o taką kwestię. Załóżmy, że ktoś jest bardzo dobrym księgowym, ma znakomite doświadczenie, pracuje w spółce prywatnej i dojdzie do wniosku, że nie będzie się ubiegał o certyfikat. Czy będą jakieś ograniczenia dostępu do zawodu? Czy ktoś to będzie egzekwował? Czy po prostu taka osoba dalej może być księgowym, bez tego certyfikatu?

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Proszę bardzo, Pani Minister.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Elżbieta Chojna-Duch:

Taki człowiek nie będzie mógł prowadzić tego rodzaju działalności, znaczy biura prowadzenia ksiąg rachunkowych. Oczywiście uprawnienia księgowego pozostaną, nikt mu ich nie zabierze.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Czy w związku z tymi sugestiami, które tutaj zostały wypowiedziane, także przez Biuro Legislacyjne, ktoś...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Jeszcze pani poseł.

Poseł Bożena Szydłowska:

Ja chciałabym powiedzieć, że faktycznie przywracamy coś, co funkcjonowało przedtem na mocy rozporządzenia. Grupa posłów doszła do wniosku, że należy to przywrócić i uporządkować. Te zapisy nie zostały wcześniej umieszczone w ustawie, kiedy zapisy z rozporządzenia przenosiliśmy do ustawy. W tym przypadku trochę inaczej się zachowaliśmy. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Pani Minister, bardzo proszę.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Elżbieta Chojna-Duch:

Powiem o jednej sprawie, budzącej wątpliwości, która w międzyczasie została uzgodniona w drodze roboczych rozmów. Chodzi o art. 76d ust. 1. Biuro senackie zaproponowało zapis...

(Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina: Pod którym numerem jest ta poprawka?)

To jest poprawka pierwsza.

Myśmy napisali "w decyzji", później Senat zmienił to na sformułowanie "w drodze zarządzenia", a teraz doszliśmy do konsensusu i uważamy, że to sformułowanie w ogóle powinno zniknąć, tak?

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Z punktu widzenia Biura Legislacyjnego...

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Elżbieta Chojna-Duch: Chodzi o to, żeby tego nie określać.)

...nie ma przeciwskazań, wiadomo, jaką formę taki akt będzie miał. Dziękuję.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Elżbieta Chojna-Duch:

Tak. To nie była decyzja w rozumieniu k.p.a. Ale wydaje mi się, że będzie uzgadniane to w stosownym trybie: albo w drodze zarządzenia, albo tej decyzji, która nie ma mocy określonej przez k.p.a.

Jeszcze jedna uwaga. Proponujemy, aby w art. 76f zamienić kolejność ustępów: ust. 6 powinien być ust. 5, a ust. 5 - ust. 6. Ust. 6 zawiera zasadę, a ust. 5 wyjątek od tej zasady. Gdyby była inna kolejność, powodowałoby to pewne trudności w rozumieniu obu zapisów. Biuro senackie, jak rozumiem, godzi się z tym, tak?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Czy ze strony senatorów są jeszcze pytania, uwagi? Nie ma.

W takim razie bardzo proszę pana mecenasa o przedstawienie poprawek, które tu wspólnie uzgodniliśmy, a ja je zgłosiłem jako poprawki, nad którymi zagłosujemy jako komisja.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Dziękuję.

Poprawka pierwsza dotyczy zastąpienia wyrazu "decyzji" wyrazem "zarządzenia". Aktualnie ona będzie brzmiała: w art. 1 w pkcie 1 w lit. b, w art. 76d w ust. 1, skreśla się wyrazy "w drodze decyzji".

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

I jest też na to zgoda rządu, tak? Tak.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (11)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał od głosu? (1)

Poprawka otrzymała poparcie komisji.

Poprawka druga.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Poprawka druga dotyczy art. 76d ust. 5. Wyraz "oraz" zastępuje się wyrazem "lub".

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Elżbieta Chojna-Duch:

Akceptujemy tę poprawkę, całkowicie.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Jest akceptacja rządu.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (11)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał od głosu? (1)

Poprawka została zaakceptowana także przez komisję.

I poprawka trzecia.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Poprawka trzecia dotyczy art. 76d ust. 1 pktu 1. Wyrazy "dwu i półkrotności" pisane osobno, zastępuje się wyrazem "dwuipółkrotności" pisanym łącznie.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Kto jest za przyjęciem tej poprawki?(9)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał od głosu? (0)

Nie wszyscy głosowali.

Poprawka także otrzymała poparcie.

I poprawka czwarta.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Poprawka czwarta dotyczy art. 76d ust. 9. Skreśla się w tym ustępie wyrazy "na warunkach określonych umową".

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Stanowisko rządu jest pozytywne?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Elżbieta Chojna-Duch:

Tak, rząd to popiera.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (11)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał od głosu? (0)

Poprawka uzyskała poparcie.

Kolejna poprawka.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Kolejna poprawka dotyczy art. 76f ust. 2 pktu 2. Dodajemy tam na końcu wyrazy "na rachunek organizatora egzaminu".

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (13)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał od głosu? (0)

Jednomyślnie.

Bardzo proszę o kolejną poprawkę.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Kolejna poprawka dotyczy art. 76f ust. 5. Polega na dodaniu w tym ustępie po wyrazie "zwrócić się" wyrazów "do organizatora egzaminu".

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

To jest w naszym zestawieniu poprawka szósta. A ta sugestia ze strony pani minister, aby zamienić kolejność ustępów?

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, to ja najpierw...

(Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina: Dobrze.)

One się nie wykluczają, w związku z tym te, które dodałem, będą na końcu, dobrze?

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Jest pozytywna opinia rządu odnośnie do tej poprawki.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (14)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał od głosu? (0)

Poprawka została poparta.

Kolejna poprawka.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Kolejna poprawka dotyczy art. 76f ust. 7, w którym skreśla się wyrazy "uzgodnionym z komisją". Druga część tej poprawki polega na dodaniu ust. 8 w brzmieniu: "warunkiem przystąpienia do egzaminu w terminie późniejszym przez osobę, o której mowa w ust. 7, jest przedstawienie komisji dokumentów potwierdzających niemożność przystąpienia do egzaminu w wyznaczonym terminie, najpóźniej siedem dni od tego terminu".

Ja pozwolę sobie ją jeszcze doprecyzować...

(Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina: Od tego terminu?)

Najpóźniej siedem dni od tego dnia.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Elżbieta Chojna-Duch: Najpóźniej w ciągu siedmiu dni po tym terminie.)

(Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina: Tak, po tym terminie.)

Po terminie, przepraszam, najpóźniej siedem dni po tym terminie.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Najpóźniej siedem dni po tym terminie, taką poprawkę zgłaszałem.

Stanowisko rządu jest pozytywne.

Kto jest za tą poprawką? (15)

Kto jest przeciw? (0)

Wszyscy byli za.

Kolejna poprawka.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Kolejna poprawka dotyczy art. 1 pktu 1 lit. c. Polega na dokonaniu zmiany w pkcie 4 art. 76i. W przepisie tym korygujemy błędne odesłanie. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Czy jest pozytywna opinia rządu?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Elżbieta Chojna-Duch:

Rząd popiera tę poprawkę.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (16)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał od głosu? (0)

Jednomyślnie.

Kolejna poprawka.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Kolejna poprawka dotyczy nowelizowanego art. 76i pktu 6 przepisu upoważniającego. Biuro Legislacyjne proponuje dokonanie zmian w zakresie spraw przekazanych do uregulowania i uzupełnienie brakujących wytycznych. Dziękuję.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Elżbieta Chojna-Duch:

Popieramy.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Jest także pozytywna opinia ze strony rządu.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (16)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał od głosu? (0)

Jednomyślnie przyjęliśmy tę poprawkę.

Kolejna poprawka.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Poprawka dziesiąta polega na skreśleniu art. 4 i dokonaniu odpowiednich zmian w art. 5. Jak mi się wydaje, konsekwencją tych zmian będzie również zmiana w art. 1 pkcie 4. W przepisie tym należałoby wykreślić wyraz "1". Pkt 4 w art. 1 powinien brzmieć: w art. 4 uchyla się ust. 3.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Elżbieta Chojna-Duch:

Dokładnie "1i".

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Przepraszam, powinien brzmieć: w art. 4 uchyla się ust. 3. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Jest pozytywna opinia rządu...

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Elżbieta Chojna-Duch:

Przepraszam, ust. 3 pozostaje, uchyla się ust. 1i.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Tak?

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Jeszcze raz. Art. 1 pkt 4 będzie brzmiał: "w art. 4 uchyla się ust. 3".

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Elżbieta Chojna-Duch: Tak.)

(Wypowiedzi poza mikrofonem)

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Wykreślamy "1i".

Dziękuję bardzo.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (16)

I teraz poprawka jedenasta.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Poprawka dotyczy art. 1 pktu 1 lit. b, art. 76f. Polega na zmianie oznaczenia ust. 5 i 6, ustępy te będą zamienione miejscami. Dziękuję bardzo.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (16)

Poprawka została poparta.

To są wszystkie poprawki, jakie zostały przez nas zgłoszone.

Głosujemy nad ustawą wraz z przyjętymi poprawkami.

Kto jest za przyjęciem ustawy wraz z przyjętymi poprawkami? (14)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał od głosu? (1)

Podjęliśmy uchwałę w sprawie ustawy wraz z poprawkami.

Kto z państwa senatorów chciałby być sprawozdawcą tej ustawy?

Senator Bisztyga? Proszę bardzo.

Dziękujemy bardzo pani poseł.

Przystępujemy do kolejnego punktu, czyli rozpatrywania ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego oraz ustawy o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego.

Rząd reprezentuje także pani minister Chojna-Ducha.

Bardzo proszę panią minister o prezentację tej ustawy.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Elżbieta Chojna-Duch:

Dziękuję bardzo.

Jest to ustawa zmieniająca ustawę o dochodach jednostek samorządu terytorialnego oraz ustawę o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego. Celem ustawy jest przesunięcie terminu wejścia w życie zmiany przewidującej zmniejszenie kwoty rezerwy w części oświatowej subwencji ogólnej. Zmniejszenie kwoty wynika z obniżenia wskaźnika procentowego przyjętego do obliczenia wysokości tej rezerwy z 0,6 punkta procentowego do 0,25. Chodzi o przesunięcie daty, zamiast 1 stycznia 2009 r. miałoby to wejść w życie 1 stycznia 2012 r. Według oceny ministra finansów ustawa nie budzi zastrzeżeń. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo, Pani Minister.

Ta ustawa nie budzi także zastrzeżeń Biura Legislacyjnego, taką notatkę mamy w naszych papierach.

Niestety, nie ma w tej chwili z nami przedstawiciela Biura Legislacyjnego. Czy ta informacja od pana dyrektora Romana Kapelińskiego i głównego legislatora, pani Renaty Bronowskiej, jest wystarczająca dla senatorów?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Czy są pytania do pani minister?

Bardzo proszę, pan senator Owczarek.

Senator Andrzej Owczarek:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Pani Minister, co było przyczyną przesunięcia terminu wejścia w życie zmiany o zmniejszeniu rezerwy subwencji oświatowej?

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Proszę bardzo.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Elżbieta Chojna-Duch:

To nie była propozycja rządowa, był to projekt poselski. Najogólniej można powiedzieć, że pozostawia on samodzielność jednostek samorządu terytorialnego na tym samym poziomie. A więc byłaby większa swoboda do przesuwania środków i większe możliwości ich podziału w trakcie wykonywania budżetu roku przyszłego. My uważamy, że jest to słuszne, bo akurat wobec niepewnych warunków gospodarowania w przyszłym roku przyda się jeszcze przez trzy lata większa samodzielność i rezerwa. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Czy są jakieś poprawki do tej ustawy, inne pytania ze strony senatorów? Nie ma.

W takim razie proponuję, abyśmy przyjęli tę ustawę bez poprawek.

Kto jest za podjęciem takiej uchwały? (11)

Kto jest przeciw? (3)

Kto się wstrzymał od głosu? (1)

Ustawa bez poprawek została przyjęta.

Na sprawozdawcę proponuję senatora Owczarka, dobrze? Sprawozdawcą będzie senator Owczarek.

Dziękujemy bardzo pani minister i wszystkim osobom pani towarzyszącym, dyrektorom i pracownikom ministerstwa.

I przystępujemy do rozpatrywania ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym.

Pan minister już jest. Witamy pana ministra, a także dyrektorów i pracowników ministerstwa.

Bardzo prosimy o prezentację tej ustawy.

Wiceprezes Rządowego Centrum Legislacji Jacek Krawczyk:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Na wstępie drobne sprostowanie. Nazywam się Jacek Krawczyk, jestem wiceprezesem Rządowego Centrum Legislacji.

Zgodnie z upoważnieniem udzielonym 21 kwietnia 2008 r. przez prezesa Rady Ministrów prezesowi Rządowego Centrum Legislacji do opracowywania, uzgadniania i wnoszenia projektów aktów prawnych w zakresie związanym z wykonywaniem orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, pozwalam sobie przedstawić państwu projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym, będący realizacją wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 20 lutego 2008 r., sygnatura sprawy K30/07.

Do 5 marca, czyli do dnia ogłoszenia sentencji wyroku Trybunału Konstytucyjnego, jednym z warunków wykonywania zawodu instruktora, zgodnie z art. 105 ust. 2 pkt 6 ustawy - Prawo o ruchu drogowym, było to, aby zainteresowany podmiot nie był karany wyrokiem sądu lub orzeczeniem kolegium do spraw wykroczeń za przestępstwo lub wykroczenie przeciwko bezpieczeństwu w ruchu drogowym. W praktyce oznaczało to, że jeżeli osoba zainteresowana była ukarana za wykroczenie w drodze mandatu karnego, to nie stanowiło to przeszkody do wykonywania zawodu instruktora i nie prowadziło do wykreślenia zainteresowanego z listy instruktorów, ale jeśli taka sama kara została nałożona przez sąd, to wtedy skutkowało to zakazem wykonywania zawodu i wykreśleniem z listy instruktorów. Trybunał Konstytucyjny uznał, że taka regulacja jest niezgodna między innymi z art. 32 konstytucji, który nakazuje jednakowe traktowanie podmiotów w obrębie jednakowej klasy. W związku z tym art. 105 ust. 2 pkt 6 został znowelizowany. Ale po przejrzeniu ustawy Rządowe Centrum Legislacji stwierdziło, iż podobna regulacja jest w art. 110 ust. 1 pkt 5 ustawy - Prawo o ruchu drogowym, który, co prawda, nie był zaskarżony do Trybunału Konstytucyjnego, ale można zasadnie przypuszczać, że w przyszłości mógłby zostać zaskarżony, ponieważ zawiera takie same przesłanki. Dlatego dokonano także analogicznej jak w przypadku art. 105 nowelizacji art. 110 ust. 1 pkt 5.

Mogę jeszcze tylko dodać, że projekt ustawy jest zgodny z prawem Unii Europejskiej i nie podlega notyfikacji. Dziękuję bardzo.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo panu ministrowi.

Bardzo proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego. Czy są uwagi do ustawy?

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:

Ustawa nie budzi zastrzeżeń legislacyjnych. Dziękuję bardzo.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Panie Ministrze, rozpoczynamy etap pytań.

Czy są pytania ze strony senatorów?

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

Senator Tadeusz Gruszka:

Dziękuję bardzo.

Ja mam pytanie. Czy są jakieś dane statystyczne, obejmujące okres do momentu ukazania się wyroku Trybunału Konstytucyjnego, wskazujące liczbę osób, które, że tak powiem, działały na podstawie starych przepisów, to znaczy wykroczenie sądowe eliminowało ich z listy, o której przed chwileczką mówiliśmy?

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Czy są inne pytania?

Ja mam pewien problem, może go od razu przedstawię, za jednym zamachem.

Panie Ministrze, podobny przepis jest w ustawie o pracownikach ochrony. To jest taki sam przypadek. Jeżeli pracownik ochrony zostanie ukarany mandatem drogowym, to nie traci swoich uprawnień. Ale jeżeli ten mandat do niego nie dotrze, a sprawa zostanie skierowana do sądu grodzkiego, co się często zdarza - po prostu mandat nie zostaje na czas przysłany przez policję drogową i sprawa trafia do sądu grodzkiego - wówczas ten pracownik, karany za to samo przewinienie, czyli przekroczenie przepisów prawa o ruchu drogowym, za to, że szybko jechał, traci swoje uprawnienia i traci pracę jako pracownik ochrony. Czy tego zapisu nie można by było przy okazji nowelizacji tej ustawy wprowadzić w życie? Może łącznie? Chodzi mi o to, aby zmienić nie tylko ustawę - Prawo o ruchu drogowym, ale też ustawę o pracownikach ochrony. A może są jeszcze inne tego typu przypadki?

Bardzo proszę, Panie Ministrze.

Wiceprezes Rządowego Centrum Legislacji Jacek Krawczyk:

Panie Przewodniczący, Wysoka Komisjo, jeśli chodzi o wątpliwość pana przewodniczącego, to myślę, że jeśli rzeczywiście jest taka regulacja, to należy ją zmienić. Problem polega na tym, że Rządowe Centrum Legislacji jest związane upoważnieniem premiera do wykonywania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. O ile wiem, tamta ustawa nie była pod tym kątem zaskarżona. Ale oczywiście zbadamy ten problem i niezbędna nowelizacja będzie opracowana. To tyle, jeśli chodzi o to pytanie.

A jeśli chodzi o pytanie pana senatora, to przede wszystkim trzeba uwzględnić, że niezależnie od tego, czy był jakiś przypadek tego typu, czy go nie było, wyrok Trybunału Konstytucyjnego uznał brzmienie przepisu za niezgodne z konstytucją. A więc z tego punktu widzenia to nie ma znaczenia. Mogę powiedzieć tak: nie dysponujemy na ten moment danymi statystycznymi, nie wiemy, czy takie przypadki miały miejsce. Ale wystąpiliśmy do ministra infrastruktury o zbadanie tej kwestii i oczekujemy na odpowiedź. Nasze pismo 31 października zostało skierowane do pana ministra infrastruktury. Jeśli tylko takie informacje uzyskamy, to oczywiście przekażemy je panu senatorowi i Wysokiej Komisji. Dziękuję bardzo.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

Senator Tadeusz Gruszka:

Bardzo słusznie, że szukaliście państwo w tej ustawie ewentualnych dodatkowych błędów, które należałoby poprawić.

Ja mam pytanie do legislatora. Czy przepis w tej ustawie niezaskarżony przez Trybunał Konstytucyjny może podlegać zmianie - poprzez rozszerzenie? Chodzi o pkt 2 art. 1?

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:

Oczywiście, może. Pan senator zapewne pyta o regulacje, które dotyczą spraw związanych z wykonywaniem wyroków Trybunału Konstytucyjnego przez Senat i są zapisane w regulaminie. One nie obowiązują Rządowego Centrum Legislacji. Skoro RCL doszło do wniosku, że analogiczna do zaskarżonej i uznanej za niekonstytucyjną regulacja wymaga zmiany, co jest słuszne, to mogło ten projekt ustawy o ten fragment rozszerzyć. Dziękuję bardzo.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Jak rozumiem, pan minister przyjrzy się też sprawie związanej z pracownikami ochrony. Z naszej strony jest prośba o jakąś informację na ten temat, o to, jaka procedura będzie zastosowana. Jeżeli nie byłoby inicjatywy ze strony Rządowego Centrum Legislacji, to wówczas my jako Senat byśmy pewnie jakąś inicjatywę w tej materii podjęli.

(Wiceprezes Rządowego Centrum Legislacji Jacek Krawczyk: Oczywiście.)

Jak rozumiem, nie ma poprawek do tej ustawy, tak?

W takim razie moja propozycja jest taka, abyśmy przyjęli ustawę bez poprawek.

Kto jest za przyjęciem ustawy bez poprawek? (11)

Dziękuję bardzo.

Senator Motyczka będzie sprawozdawcą tej ustawy.

Dziękuję bardzo panu ministrowi.

Przystępujemy do kolejnego punktu, ostatniego w tej części naszego posiedzenia, czyli rozpatrywania ustawy o zmianie ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym oraz o zmianie niektórych innych ustaw.

Proszę państwa, jesteśmy w dość kłopotliwej czy bardziej skomplikowanej sytuacji, bo ta ustawa nie została skierowana do nas. Ona została skierowana tylko i wyłącznie do Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska. Pan marszałek skierował ją tylko do tej komisji. My tę ustawę rozpatrujemy jakby z własnej inicjatywy - na prośbę pana przewodniczącego Misiaka, do którego zgłosili się także przedsiębiorcy i różne organizacje. W Sejmie była podobna sytuacji, ustawa została skierowana tylko do Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, ale wątpliwości w tej sprawie i różne uwagi do niej miała także Komisja Gospodarki.

Witam bardzo serdecznie pana ministra i panią poseł sprawozdawcę Jolantę Hibner.

My będziemy nad tą ustawą procedowali, ale nie będzie takiego normalnego, tradycyjnego sprawozdania, czyli nie będzie wystąpienia sprawozdawcy komisji na posiedzeniu plenarnym. Jeżeli będą jakieś poprawki, które zostaną wypracowane przez naszą komisję i my je przegłosujemy, to w trakcie dyskusji plenarnej osoba, którą wyznaczymy jako naszego przedstawiciela, może zabrać głos i je przedstawić. Ale nie będzie to formalne sprawozdanie Komisji Gospodarki Narodowej.

Czy w sposób prawidłowy, Panie Mecenasie, przedstawiłem naszą sytuację prawną, wynikającą z Regulaminu Senatu?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Czy w tej sprawie są jakieś pytania ze strony senatorów?

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

Senator Witold Idczak:

Panie Przewodniczący, ja mam takie pytanie. Czy nie można by było jeszcze uprościć tej procedury? Wiemy, że na posiedzeniu komisji ochrony środowiska głosowano nad poprawkami, które, jak sądzę, w jakiejś formie też będziemy tutaj omawiali. Jeżeli nasza komisja opowiedziałaby się za tymi poprawkami, no to byłoby to wzmocnienie dla komisji ochrony środowiska. To by ułatwiło pracę, a z tego, co wiem, te poprawki są dość zasadne. One zmierzają w kierunku, o który nam wszystkim chyba tutaj chodzi. Ale to tylko taka uwaga, która nie ma na celu zawężenia dyskusji, a raczej ma na celu wzmocnienie poprawek komisji ochrony środowiska. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Myślę, że tak. Poprosimy pana mecenasa z Biura Legislacyjnego, żeby przedstawił także te poprawki, które zostały przygotowane i przegłosowane przez komisję ochrony środowiska. No i prosimy, żebyście się państwo zastanowili, w jakiej formule będziemy głosowali nad tymi poprawkami.

A więc co do sposobu, że tak powiem, przedstawiania efektu pracy naszej komisji jest zgoda, nie budzi to wątpliwości ze strony państwa senatorów, tak? Nie ma wątpliwości.

Panie Ministrze, bardzo proszę o przedstawienie nam tej ustawy.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Bernard Błaszczyk:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Panie Senator i Panowie Senatorowie!

Chcę omówić ustawę o zmianie ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym oraz o zmianie niektórych innych ustaw z tym związanych. Generalnie rzecz biorąc, wszystko oczywiście przedstawiliśmy w uzasadnieniu do ustawy, które było dość obszerne. Ustaliliśmy z obecną tu panią poseł Jolantą Hibner, która reprezentuje tę ustawę z ramienia Sejmu, że ja opowiem o niej ogólnie, a pani poseł przedstawi bezpośrednio niektóre uwagi i wnioski, które już zostały przyjęte przez komisje.

Projekt ustawy o zużytym sprzęcie został przyjęty 17 października 2008 r. Wprowadził najważniejsze zmiany. W szczególności chodziło nam o uproszczenie procedur związanych bezpośrednio ze sprawozdawczością i uzyskanie, co jest chyba najważniejsze, poziomu zbierania zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego pochodzącego z gospodarstw domowych, tak aby było możliwe zebranie zużytego sprzętu w ilości 4 kg na jednego mieszkańca rocznie. Obowiązki zostały również nałożone na przedsiębiorców wprowadzających sprzęt. Aby zminimalizować skutki finansowe wynikające z określenia obligatoryjnych poziomów zbierania w przypadku wprowadzających sprzęt przeznaczony dla gospodarstw domowych, wprowadzono przepisy przejściowe, określające również dygresywny system opłat produktowych. Określono, że w latach 2009 i 2010 wprowadzający sprzęt, realizujący przynajmniej w części nałożony na nich obowiązek uzyskiwania poziomu zbierania, będą zobowiązani do płacenia niższych opłat produktowych. Im wyższy poziom zbierania zostanie osiągnięty przez wprowadzającego sprzęt, tym mniejsze opłaty produktowe będzie zobowiązany uiszczać.

Zgodnie z przepisami ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym, wprowadzający sprzęt może przenieść swoje obowiązki na organizację odzysku sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Zaproponowano zwiększenie odpowiedzialności organizacji odzysku sprzętu elektrycznego i elektronicznego, będą one zrównane w obowiązkach z przedsiębiorcami wprowadzającymi sprzęt na rynek. Dodatkowo organizacje odzysku sprzętu będą musiały przekazywać co najmniej 5% swoich udokumentowanych przychodów na publiczne kampanie ekologiczne. Kluczowym dla wykonywania nałożonych przez dyrektywę obowiązków w zakresie uzyskiwania poziomów zbierania jest zapewnienie skutecznego zbierania wielkogabarytowego sprzętu gospodarstwa domowego. Na wniosek przedsiębiorców wprowadzających sprzęt jako odpowiedzialnych za wykonywanie przepisów ustawy w projekcie ustawy został wprowadzony obligatoryjny obowiązek pokazywania kosztów gospodarowania odpadami. Pani poseł przedstawi, jak to zostało przyjęte na posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska. Ponadto w celu zwiększenia siatki istniejących punktów zbierania zużytego sprzętu zaproponowano wprowadzenie obowiązku zbierania zużytego sprzętu przez punkty skupu złomu i punkty serwisowe.

Istotna jest propozycja zmniejszenia częstotliwości przekazywania przez przedsiębiorców sprawozdań do głównego inspektora ochrony środowiska - zamiast kwartalnych będą półroczne - oraz rejestracje w GIOŚ poprzez przedstawiciela ustanowionego na podstawie ustawy o swobodzie działalności gospodarczej lub w przypadku braku przedstawiciela poprzez organizację odzysku sprzętu elektrycznego i elektronicznego zarejestrowaną przez głównego inspektora ochrony środowiska. W nowelizacji znajdują się także zmiany, które wynikają z doświadczeń zebranych w trakcie stosowania tych przepisów ustawy.

Na koniec jeszcze jedna sprawa. Ministerstwo Środowiska odnosi się pozytywnie do zgłoszonych przez Biuro Legislacyjne uwag i wniosków, nie zgłaszamy żadnych zastrzeżeń w tym zakresie.

Teraz poprosiłbym panią posłankę Jolantę Hibner o przedstawienie wniosków, które zostały przyjęte przez Komisję Rolnictwa i Ochrony Środowiska.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo panu ministrowi.

Bardzo proszę panią poseł.

Poseł Jolanta Hibner:

Dziękuję bardzo.

Przede wszystkim witam państwa serdecznie.

Proszę państwa, na posiedzeniu senackiej komisji, w uzgodnieniu z Biurem Legislacyjnym, zostały dokonane zmiany w niektórych zapisach. Przyznam szczerze, że mieliśmy jako posłowie dość duży kłopot, nie potrafiliśmy wyjść z pewnego pata. W końcu poprosiliśmy naszych prawników, żeby nam pomogli w doprecyzowaniu pewnych sformułowań. I zostały wprowadzone poprawki.

Poprawki te częściowo doprecyzowują zapisy. Poprawka pierwsza dotyczy tego, że przepisy ustawy stosuje się do sprzętu wprowadzonego do obrotu na terytorium kraju i zużytego sprzętu. Żeby nie było wątpliwości, zostało to rozdzielone - tak zaproponowali senatorowie.

Następna poprawka wprowadza inny zapis w zakresie "wewnątrzwspólnotowe nabycie". Mieliśmy kłopot, jak prawidłowo to określić. Chodziło o to, żeby to było zgodne z naszym kodeksem handlowym i nie budziło wątpliwości ani u wprowadzających, ani u innych podmiotów.

Następna zmiana, którą państwo senatorowie wprowadzili, to uściślenie pojęcia "wprowadzający sprzęt", czyli "wprowadzający sprzęt przedsiębiorca"... I tutaj jest to rozpisane: na tych, którzy produkują i wprowadzają sprzęt pod własnym odznaczeniem, na tych, którzy wprowadzają tylko do obrotu pod własnym odznaczeniem sprzęt wyprodukowany przez innego przedsiębiorcę i na importerów. Było też uściślenie dotyczące wprowadzenia sprzętu, troszkę inny zapis "wprowadzenie sprzętu do obrotu".

Poprawka trzecia dotyczyła uściślenia wprowadzającego sprzęt i jego obowiązków, zgodnie już z nowymi zapisami dyrektywy. Okazało się, że kiedy my procedowaliśmy jako posłowie, Komisja Europejska wprowadziła dyrektywę, która nakłada na nas obowiązek wprowadzenia nowego zapisu w ustawie. My już nie zdążyliśmy tego zrobić, poprosiliśmy państwa senatorów o wprowadzenie tego zapisu zgodnie z obowiązującymi przepisami nowej dyrektywy.

Poprawka czwarta dotyczyła doprecyzowania ilości i masy sprzętu wprowadzonego. Chodziło o to, żeby nie było co do tego wątpliwości, bo wiadomo, że w obiegu wewnątrzwspólnotowym są to, że tak powiem, sprawy... W trakcie ustalania ilości i masy sprzętu wprowadzonego do obrotu na terytorium kraju nie uwzględnia się ilości masy sprzętu, który został wyeksportowany lub stał się przedmiotem wewnątrzwspólnotowej dostawy...

I następna sprawa dotycząca procedur związanych z obowiązkiem sporządzania i przedłożenia głównemu inspektorowi ochrony środowiska w określonych terminach sprawozdań przez wprowadzającego. To też wynikało z tego, że my określiliśmy terminy sprawozdań tylko jako lipiec i styczeń, nie było uszczegółowione, że to musi być od 31 lipca do 1 stycznia, do 15 marca sprawozdawczość, od 1 lipca do 31 grudnia sprawozdanie co do ilości masy. To też wynikało z nowych przepisów dyrektywy.

Następna sprawa dotyczyła targetów, uściślone zostały poziomy - zebrane sprzęty, które są przeznaczone dla gospodarstw domowych, mają określone poziomy i wskazane jest, jak to jest liczone.

Następna poprawka mówiła, że minister właściwy do spraw środowiska razem z ministrem właściwym do spraw gospodarki wydadzą wspólne rozporządzenie dotyczące minimalnych poziomów. Chodziło o to, żeby nie stało się tak, że zahamujemy sprawy gospodarcze właśnie przez to, że te poziomy będą zbyt wysokie i okaże się, że zamiast wyssania z rynku zużytego sprzętu nastąpi zahamowanie. Żeby tak się nie stało, zostało to uściślone. Bardzo za to dziękujemy.

Proszę państwa, zostały wprowadzone jeszcze trzy poprawki. Ja wiem, że one u niektórych budzą pewne kontrowersje. Chodzi o to, że wprowadzający sprzęt przekazuje informację odnośnie do tego, jaka część pieniędzy jest przeznaczona na utylizację, czyli na gospodarkę odpadami. Wiem, że część sprzedających buntuje się, chociaż takie informacje już na bazie tej ustawy powinno się przekazywać tym, którzy kupują. My wszyscy kupujemy sprzęt i uważamy, że powinniśmy wiedzieć, ile kosztuje utylizacja. Nie chodzi o to, żeby to było wykazane w fakturach, nie chodzi o to, żeby to było wyodrębnione w cenach. Chociaż mamy pewien przykład, mam na myśli jedną z grup, która już takie procedury u siebie stosuje, a zajmuje się ona sprzętem oświetleniowym. W przypadku sprzętu oświetleniowego jest uwidocznione wszystko: ile kosztuje sam sprzęt, ile kosztuje utylizacja wszystkich odpadów zawarta w cenie tego sprzętu. Mamy nawet wyliczenia, ile kosztowało przestawienie tych wszystkich systemów informatycznych. Nieprawdą jest... Podane ceny to są ceny sufitowe. Przedstawiciele innych branż mówili, że przestawienie systemów informatycznych naprawdę nie jest tak kosztotwórcze, jak wykazano to w przypadku sprzętu AGD. Nie wiem, dlaczego sprzęt AGD, który ma tylko kubaturowo więcej odpadów, a nie ilościowo, miałby być droższy, bo na pewno sprzęt oświetleniowy i sprzęty drobnej elektroniki w swoich częściach mają zawartych bardzo dużo odpadów i to odpadów każdego rodzaju, co jest nawet wyszczególnione w fakturach. A my tego nie wymagamy. My wymagamy tylko informacji, bo chcemy, żeby każdy, kiedy kupuje sprzęt, wiedział, że zapłacił za utylizację i ile ona kosztowała. I to zostało dopisane, została dodana przez senatorów również informacja dotycząca kar. Jeżeli ktoś ma obowiązek, a nie wywiązuje się z niego, to musi być odpowiednio potraktowany, czyli ukarany. Nie może być tak, że tylko wprowadzający, który jest producentem, jest karany za to, że nie przekazał takiej informacji, a ci, którzy sprzedają, są już zwolnieni z tego. Senatorowie wprowadzili ten zapis i dodatkowo zapis o edukacji ekologicznej dla tych, którzy nie są zrzeszeni w organizacji odzysku. I to są wszystkie poprawki. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Bardzo proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o opinię.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:

Właściwie nie mam nic do dodania. Pani poseł już scharakteryzowała wszystkie te poprawki, które przyjęła komisja rolnictwa. Większość poprawek zmierzała do pełnej implementacji dyrektywy Parlamentu i Rady w sprawie zużytego sprzętu elektronicznego i elektrycznego. Dwie poprawki dotyczyły obowiązku prowadzenia publicznych kampanii edukacyjnych i, co za tym idzie, przeznaczania na tę kampanię odpowiedniego procenta przychodów z tytułu wprowadzenia sprzętu elektrycznego i elektronicznego do obrotu. Dwie poprawki dodają do ustawy przepis zobowiązujący sprzedawcę detalicznego i hurtowego sprzętu przeznaczonego dla gospodarstw domowych do informowania nabywców o wysokości kosztów gospodarowania odpadami. I są dwie poprawki, które usuwają z ustawy przepis nakładający na organizację odzysku sprzętu elektronicznego i elektrycznego obowiązek zapewnienia finansowania zagospodarowania zużytego sprzętu w ilości określonej w tych przepisach. Za tym idzie wykreślenie przepisu, który określał wysokość kary pieniężnej za naruszenie tego nakazu. Dziękuję bardzo.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Otwieram dyskusję.

Bardzo proszę panie i panów senatorów o zadawanie pytań panu ministrowi, pani poseł sprawozdawcy. Proszę o jakieś uwagi, sugestie.

Bardzo proszę, senator Iwan.

Senator Stanisław Iwan:

Chciałbym zapytać o uwagi i zastrzeżenia, które zgłaszają bardzo poważne organizacje, takie jak "Lewiatan", Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji, dotyczące uwidaczniania kosztów gospodarki odpadami w formie oddzielnego elementu ceny. Co prawda pani poseł do tego przed chwilą się ustosunkowywała, ale na przykład "Lewiatan" podnosi argument, że firmy ponoszące straty netto na działalności gospodarczej stanowią prawie 30%. W związku z tym już nawet 0,1% przychodu będzie generowało dodatkową stratę. No to są przecież bardzo istotne argumenty z punktu widzenia życia gospodarczego. Tym bardziej że dyrektywa, jak rozumiem, nie wprowadza takiego obowiązku. Czy ta gra jest warta świeczki? Jakaś akcja edukacyjna w zakresie recyklingu powinna być, ja się z tym zgadzam, ale są inne sposoby oddziaływania. Nie wiem, czy to nie jest zbyt kosztowne. Zgłaszam taką wątpliwość.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Proszę bardzo, pan minister odpowie czy pani poseł?

Proszę bardzo, Pani Poseł. Pan minister, tak? Proszę, pan minister pierwszy.

Bardzo proszę.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Bernard Błaszczyk:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Wybór tych 5% i utrzymywanie zapisu wynika z pewnych naszych doświadczeń w tym zakresie. Nie możemy przyjmować 0,1%. Nie wiem, czy jakikolwiek byłby wówczas wpływ.

A jeżeli chodzi o sprawy związane z kosztami i tak dalej, to już pani posłanka w szczegółach przedstawiała, że de facto nikt bezpośrednio nie będzie ponosił kosztów. Nam chodzi o uwidocznienie tego, o to, żeby klient mógł widzieć, nie musi być już prowadzony cały... I taką poprawkę Senat już przyjął, znaczy komisja senacka, bo Senat jeszcze nie przyjął w ramach posiedzenia plenarnego, ale komisja już przyjęła.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Czy pani poseł też chciałaby się do tego ustosunkować?

Proszę.

Poseł Jolanta Hibner:

Proszę państwa, na ten temat była ogromna dyskusja. Przede wszystkim nie ma takiego wymagania, które my byśmy postawili, że musi być to uwidocznione i na fakturze, i na rachunku. My mówimy, że musi być informacja. To jest zasadnicza zmiana spojrzenia na to zagadnienie. Musi być informacja. Przecież ta informacja, którą wprowadzający przekazuje, nie jest po to, żeby ją sobie wsadzić do kieszeni. Ona jest po to, żeby każdy, kto kupuje sprzęt, wiedział, że za tę utylizację płaci. Chodzi o to, żeby nie było później takiej sytuacji, że oddaje zużyty sprzęt do punktu skupu złomu, a tam mówią mu, że musi zapłacić na przykład jeszcze 20 czy 30 zł. On już za to zapłacił. Jeżeli producent pokazuje, że tyle i tyle kosztuje utylizacja, to nie rozumiemy, czemu dla tego, który sprzedaje sprzęt, problemem jest umieszczenie choćby na półce informacji, że ten sprzęt utylizuje się za tyle i tyle. Oczywiście państwo mówili, że jak wchodzi na rynek jakiś nowy produkt, na przykład inny rodzaj pralki, inaczej nazwany, to inna też jest cena utylizacji. Proszę państwa, nikt mi nie powie, że w sprzęcie elektrycznym oświetleniowym nie ma szczegółów, co nowa partia, to jest zmiana. I tam potrafiono sobie poradzić. A jest tego znacznie więcej, bo jest więcej drobnicy. Nie było żadnych takich skutków, o jakich państwo tu mówią. Sprzedający w marketach sprzęt elektryczny i oświetleniowy to uwidaczniają. A więc w czym problem w przypadku tych, którzy pralki biorą? Czy tych pralek jest więcej niż sprzętu oświetleniowego? Nikt mnie nie przekona. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo, Pani Poseł.

Za chwileczkę będę udzielać głosu także przedstawicielom poszczególnych środowisk.

Jeszcze pan senator?

Proszę bardzo, pan senator Majkowski.

Senator Krzysztof Majkowski:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Ja mam pytanie najprawdopodobniej do pana ministra. W art. 58 pkcie b w nawiązaniu do tego, o czym przed chwilą rozmawialiśmy, w ust. 3 i 4 jest mowa, że organizacja odzysku sprzętu elektrycznego i elektronicznego przeznacza na publiczne kampanie edukacyjne co najmniej 5% swoich przychodów. Wydatki poniesione na ten cel przez organizacje odzysku sprzętu elektronicznego i elektrycznego muszą być udokumentowane. Kampania edukacyjna będzie tym pojęciem, gdzie koszty... No, 5% to są bardzo duże pieniądze. Moje pytanie jest takie: czy to nie będzie jakaś furtka, czy to nie spowoduje, że te kampanie będą nie tylko edukacyjne, ale będą też służyły czemuś innemu?

I drugie pytanie. jaki organ będzie organem ocennym, który będzie mógł w sposób jednoznaczny stwierdzić, że jest to kampania edukacyjna? Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Panie Ministrze, proszę o udzielenie odpowiedzi na te pytania.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Bernard Błaszczyk:

Odpowiedzią na drugą część jest art. 58 pkt a, gdzie jest napisane w szczegółach, na co to pójdzie. Oczywiście jest problem, co już w pierwszej wypowiedzi się pojawiło, dotyczący tego, że na te publiczne kampanie edukacyjne organizacje odzysku sprzętu elektrycznego i elektronicznego będą przekazywały 5% swoich przychodów. Zresztą już pani poseł mówiła, że była olbrzymia dyskusja na ten temat, trwająca prawie półtora roku. Przyjęto takie rozwiązania. Nie chciałbym już więcej o tym mówić, bo z każdą cyfrą można dyskutować i przedstawiać różnego rodzaju wyliczenia i racje. Myślę, że przyjęte przez Ministerstwo Środowiska i w projekcie rządowym 5% było już jakimś wyważeniem i uwzględnieniem interesów i przyszłych edukowanych, i samej kampanii.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Pani poseł jeszcze krótko na to pytanie odpowie.

Poseł Jolanta Hibner:

Ja tylko uzupełnię. Proszę państwa, mamy w tej chwili taką sytuację, że zbieramy 0,8%, zobowiązaliśmy się, że do końca roku zbieramy 4 kg. Od przyszłego roku Unia będzie nas kontrolowała i będziemy płacić kary. Skąd będą na to środki? Z budżetu. Zastanówmy się, czy stać nas w tej chwili na to, żeby za to płacić. Główny inspektor ochrony środowiska podał, że za każdy niezebrany kilogram na mieszkańca zapłacimy na rok 1800 euro. Nie stać nas na to. Tym bardziej że w całej Unii każdy wprowadzający ma taki obowiązek. A więc dlaczego my mamy swoich wprowadzających zwalniać z tego i płacić za nich jako społeczeństwo? Na coś musimy się zdecydować: albo chcemy płacić jako całe społeczeństwo, albo będą płacić ci, którzy mają taki ustawowy obowiązek, nałożony przez dyrektywę. Od samego początku tak jest w Unii. W Unii nawet te koszty są wyższe, bo dochodzą do 7%. Ja to sprawdzałam. My zmniejszyliśmy koszty do 5% w przypadku organizacji odzysku. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Proszę państwa, jeszcze pan senator Majkowski. Ale myślę, że teraz dopuścimy też do głosu naszych gości, którzy zostali zaproszeni na to posiedzenie komisji. Chcemy poznać opinie tych osób.

Przypominam kolegom senatorom, bo nie wszyscy słyszeli tę informację, którą przekazałem na początku, że w przypadku tego punktu naszego posiedzenia nie będzie sprawozdania w tradycyjnym tego słowa znaczeniu, ponieważ tę ustawę opracowujemy w innym trybie. Ona nie została skierowana przez pana marszałka do naszej komisji.

Pan senator Majkowski, proszę.

Senator Krzysztof Majkowski:

Panie Ministrze, Pani Poseł, nie upieram się co do wysokości, co do tych 5%, ale mam wątpliwości dotyczące czego innego. Otóż z ustawy - Prawo ochrony środowiska wynika, że korzystający ze środowiska wnosi na przykład do urzędu marszałkowskiego opłaty z tytułu korzystania z tego środowiska. Później te opłaty w formie jakby rewersji w postaci gminnego, powiatowego, wojewódzkiego czy narodowego funduszu ochrony środowiska wracają na inwestycje, o których te fundusze decydują. Czy nie lepiej byłoby, gdyby to było właśnie w formie uiszczania opłat? A sama kampania edukacyjna... Chodzi o to, żeby nie dopuścić do takiej sytuacji, że te firmy, które zajmują się odzyskiem sprzętu elektrycznego i elektronicznego, same siebie będą reklamować, i to reklamować w taki sposób, na który nie będziemy mieli żadnego wpływu. To jest całe, jak mi się wydaje, zagrożenie. Dziękuję bardzo.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Czy pani poseł, pan minister chcą coś jeszcze w tej sprawie powiedzieć?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Bernard Błaszczyk:

Sprawy związane z opłatami dotyczą składowania odpadów. A tu mamy inną sytuację. Jeśli chodzi o opłaty za środowisko dotyczące gmin, powiatów, województw i narodowego funduszu, to trochę inny jest cel i inne są zadania. Tak że mamy troszeczkę rozbieżność, jeżeli chodzi o spojrzenie na to zagadnienie.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

W tej chwili poprosimy o zabranie głosu naszych gości.

Proszę się przedstawiać. Przyjmijmy taką zasadę: jeżeli jedna osoba coś powie, a druga chciałaby to samo powtórzyć, to prosimy tego nie robić. Uznajmy, że ten argument został już przedstawiony.

Proszę bardzo, pan był pierwszy.

Specjalista do Spraw Prawnych w Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji Karol Stec:

Dzień dobry państwu. Dzień dobry, Panie Przewodniczący.

Karol Stec, Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji.

Wysoka Komisjo! Panie i Panowie Senatorowie! Szanowni Goście! Przedstawiciele Rządu!

Chciałbym się odnieść do wątków podniesionych przez panią poseł Jolantę Hibner, dotyczących uwidaczniania kosztów gospodarki odpadami. Zapis prawny w obowiązującej ustawie o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym w pełni implementuje wymogi dyrektywy. Nie ma takiego obowiązku: kto chce, może pokazać koszt gospodarki odpadami. Jeżeli teraz przyjmiemy zapis, który mówi, że jest to składnik ceny, oznacza to, że musi się to pojawić na paragonie i fakturze. Jeżeli się pojawi na paragonie i fakturze, to ten paragon musi być wydrukowany, a drukuje się to w kasie fiskalnej lub w drukarce fiskalnej. I powstaje drobny problem. Rozporządzenie dotyczące wymagań technicznych odnoszących się do kas fiskalnych wydaje Ministerstwo Finansów. W tym rozporządzeniu jest dokładnie wymienione, jakie elementy są wyszczególnione na paragonie. Oczywiście to rozporządzenie można zmienić, tyle tylko, że jest jeden dodatkowy problem. W Polsce kasy fiskalne są homologowane raz na trzy lata, potem ta homologacja jest ponownie przyznawana. Dodanie kosztu gospodarki odpadami spowoduje to, że trzeba będzie wypuścić...

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Przepraszam pana. Odniosę się do kwestii, że ta informacja musi być widoczna na paragonie, wyszczególniona w cenie. Według informacji, którą posiadamy z Ministerstwa Finansów, potwierdzonej przez nasze Biuro Legislacyjne, taka informacja nie musi być zawarta...

Specjalista do Spraw Prawnych w Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji Karol Stec:

Przed chwilą rozmawiałem, Panie Przewodniczący, z przedstawicielami Ministerstwa Finansów. Z tego, co my wiemy, nie ma w tej sprawie stanowiska Ministerstwa Finansów. Ja uzyskałem informację od producenta kas fiskalnych. On powiedział mi wyraźnie, to jest zmiana w aplikacji kasy fiskalnej. Jeżeli jest to zmiana, to wymaga homologacji, a uzyskanie homologacji w Ministerstwie Finansów - do sześciu miesięcy. To nie jest tak.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Ja nie wiem, jakie stanowisko zajmowało Ministerstwo Finansów. Pragnę zwrócić uwagę na to, że zmiana ta została wprowadzona na etapie prac sejmowych.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Dobrze, ale tam jest element ceny, a tu jest składnik ceny. Proszę zwrócić na to uwagę.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Jest różnica. Element ceny jest czymś dodatkowym, a składnik ceny jest składnikiem ceny brutto.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Dodatkowo pragnę powiedzieć, że przedstawiliśmy koszty wprowadzenia tego. Być może ktoś zna je lepiej, ale my zasięgaliśmy opinii u naszych firm. Wydaje mi się, że są one właściwe i merytorycznie przygotowane do przedstawienia tych kosztów.

Zwracam uwagę, że zmiana dotyczy kas fiskalnych już działających na rynku. Proszę państwa, nie wiem, ile jest kas fiskalnych w kraju, ale wiem, że w naszych sklepach z asortymentem elektronicznym jest od 30% do 40%.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Proszę pana, rozumiemy tę uwagę, jest ona dla nas jasna i klarowna. Tę ustawę reprezentuje pan minister Błaszczyk, który jest upoważniony do występowania w tej sprawie ze strony rządu. I jeżeli pojawiają się jakiekolwiek wątpliwości w tej materii, dotyczące wprowadzenia daleko idących zmian, to myślę...

Jeżeli dzisiaj jest pan przygotowany, żeby na to pytanie odpowiedzieć, to proszę bardzo, a jeżeli nie, to proszę to uczynić na posiedzeniu plenarnym lub wcześniej poinformować komisję. Chodzi o to, żeby nie było żadnych wątpliwości odnośnie do tego, że ten element musiałby być odnotowany na paragonie, na fakturze itd., mogłoby to doprowadzić do zmian w przypadku kas fiskalnych. A więc jeżeli jest pan w stanie dzisiaj nam odpowiedzieć na to pytanie, to proszę odpowiedzieć, jeżeli nie, to proszę o dostarczenie przed posiedzeniem plenarnym informacji i przedstawienie jej na posiedzeniu plenarnym. Chodzi o to, żeby została udzielona odpowiedź w sposób jednoznaczny, niebudzący wątpliwości także z punktu widzenia Ministerstwa Finansów.

Poseł Jolanta Hibner:

Proszę państwa, chciałabym tylko uzupełnić. Ten zapis został umieszczony na wniosek Ministerstwa Gospodarki i sejmowej Komisji Gospodarki.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Ta wątpliwość została przez pana przedstawiona, zostanie w sposób jednoznaczny wyjaśniona najpóźniej na posiedzeniu plenarnym Senatu.

Czy jeszcze chce pan coś w tej sprawie powiedzieć?

Specjalista do Spraw Prawnych w Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji Karol Stec:

Chciałbym się odnieść do kosztu 0,1% przychodu w przypadku pozostałych przedsiębiorców, którzy nie współpracują z organizacjami odzysku. Proszę państwa, 0,1% przychodu wydaje nam się nieuzasadnione z tego powodu, że ustawa o gospodarce odpadami przewiduje trzy sposoby gospodarowania odpadami. Jeden sposób to współpraca z organizacją odzysku, drugi - przedsiębiorca sam gospodaruje odpadami i ponosi pełną odpowiedzialność za to i koszty tego, trzeci - współpraca z recyklerem. Jeżeli przyjmiemy założenie, że organizacje odzysku 5% przychodu mają przeznaczać na publiczne kampanie edukacyjne, to przedsiębiorca, który przystępuje do organizacji odzysku, będzie miał tego świadomość od samego początku. To jest wliczone w koszty działania organizacji odzysku. W wypadku pozostałych przedsiębiorców przyjęcie dodatkowego kosztu 0,1% w odniesieniu do konkurencji na tym rynku będzie ciosem w inne formy gospodarowania odpadami. Organizacje odzysku już teraz zajmują poważny wycinek tego rynku, jeżeli już go nie zdominowały, co, jak myślę, jest informacją powszechnie znaną. Poprzez wywieranie presji na pozostałych przedsiębiorców ograniczamy po prostu konkurencję na tym rynku.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Następna osoba. Jeżeli są nowe kwestie, to proszę w tej chwili o ich przedstawienie, a później pan minister się do tego odniesie.

Ekspert w Polskiej Izbie Informatyki i Telekomunikacji Piotr Mękarski:

Piotr Mękarski, Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji. Zrzeszamy blisko sto osiemdziesiąt firm z sektora informatycznego - małe, średnie i duże firmy, wraz z operatorami telefonii komórkowej.

Chciałbym odnieść się do poprawki ósmej, to jest art. 23a, czyli do przeznaczania 0,1% przychodu na kampanie edukacyjne. Jeśli chodzi o sektor informatyczny, to cechuje się on dużą sezonowością sprzedaży. Trudno jest w trakcie roku finansowego przewidzieć, jaki będzie przychód firmy na koniec roku finansowego. W związku z tym może zdarzyć się taka sytuacja, że ktoś wyda 0,09%, a nie 0,1% na tę kampanię i będzie wisiała nad nim groźba kary w wysokości 1 miliona zł. Poza tym przeznaczenie części przychodów na kampanie edukacyjne to jest tak naprawdę wymóg lokalny. Dyrektywa, przynajmniej ta o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym, tego nie wymaga.

Jest jeszcze jedna kwestia. Część firm w sektorze informatycznym nie uzyskuje 100% swoich przychodów ze sprzedaży sprzętu. Znaczna część przychodów firmy pochodzi ze sprzedaży oprogramowania czy innych usług informatycznych, często jest to nawet 80%. Oznacza to, że trzeba rozgraniczyć przychód firmy na potrzeby ustawy o rachunkowości i na potrzeby ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym, czyli trzeba będzie prowadzić dwa rodzaje księgowości w jednej firmie. Dlatego też zwracamy się o odrzucenie tej poprawki. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Bardzo proszę.

Dyrektor Departamentu Eksperckiego w Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych "Lewiatan" Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek:

Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, Polska Konfederacja Pracodawców Prywatych "Lewiatan".

Proszę państwa, my zrzeszamy w większości firmy małe i średnie. Oczywiście mamy także w swojej strukturze firmy duże. Ale nasza opinia dotyczy tak naprawdę tego, co będzie skutkiem dla firm zatrudniających poniżej dwustu pięćdziesięciu pracowników, czyli firm małych i średnich. Jeśli chodzi o wątek dotyczący konieczności przekazywania 0,1% przychodów na kampanię edukacyjną, to nie będę powtarzać argumentów, które już tutaj padały. Chcę powiedzieć, posługując się argumentem, który przytoczył za naszą opinią pan senator, że na koniec czerwca prawie 30% firm nie osiągało dodatniego wyniku finansowego. Sytuacja gospodarcza się pogarsza i tych firm będzie coraz więcej. A więc obarczanie firm kolejnymi obowiązkami, kolejnymi kosztami, spowoduje pogorszenie ich sytuacji. W kontekście sytuacji makroekonomicznej, która jest przed nami, myślę, że to nie jest dobre rozwiązanie.

Jeśli chodzi o wątek związany z obowiązkiem informowania, to chcę przypomnieć, że Polska zobowiązała się wobec Unii Europejskiej do tego, że do 2010 r. zmniejszy o 25% koszty administracyjne nakładane na przedsiębiorstwa przez różnego rodzaju regulacje. A my cały czas obserwujemy kolejne projekty ustaw, przyjmowanie kolejnych ustaw, które nakładają następne obowiązki administracyjne wiążące się z kosztami dla przedsiębiorców. To jest bardzo dobry przykład takiej regulacji. A więc idziemy kompletnie w inną stronę, niż zaplanowaliśmy, mówiąc o upraszczaniu prawa i obniżaniu kosztów administracyjnych.

I wątek związany z karami. Muszę powiedzieć, że przyjęcie poziomu kar... Ja rozumiem, że można założyć, iż kary będą dotyczyć tych, którzy nie będą wywiązywali się z obowiązków. Oni jakieś kary powinny ponieść. Ale to ciągle jest filozofia karania, a nie filozofia motywowania do pewnych zachowań. Jeden z moich przedmówców mówił, że bardzo trudno jest określić, jaki będzie poziom przychodów w danym roku, a więc policzyć, ile konkretnie wyniesie 0,1% przychodów. Proszę sobie teraz wyobrazić taką sytuację. Małe przedsiębiorstwo źle zdefiniuje poziom przychodów, które osiągnie. A wiadomo, że będzie oszczędzać i będzie starało się wycyrklować te 0,1% przychodów tak, żeby nie wydać więcej. Po zamknięciu roku bilansowego okaże się, że wydało za mało o 1 zł czy 2 zł. Nawet jeżeli zostanie zastosowany minimalny wymiar kary, czyli 5 tysięcy zł, to przedsiębiorstwo to i tak leży. Chciałabym, żebyście państwo senatorowie wzięli to pod uwagę i odrzucili te poprawki. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Bardzo proszę.

Prezes Zarządu ElektroEko Organizacji Odzysku Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego SA Grzegorz Skrzypczak:

Dziękuję bardzo.

Grzegorz Skrzypczak, Organizacja Odzysku Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego ElektroEko.

Proszę państwa, my braliśmy udział w konsultacjach od samego początku, trwały one prawie dwa lata. Chciałbym powiedzieć, że największą zdobyczą tej nowelizacji są dwa elementy. Po pierwsze, zdefiniowano wreszcie, na podstawie trzyletnich doświadczeń, dysponentów zużytego sprzętu na rynku polskim. Do tej pory tego nie było i stąd takie a nie inne wyniki. Po drugie, wprowadzono mechanizmy prawne, które doprowadzają do uszczelnienia systemu. I to jest najistotniejsze. Do tej pory, według naszych szacunków, w Polsce około 70% zużytego sprzętu funkcjonowało w szarej strefie. Ta nowelizacja ten problem w dużym stopniu rozwiązuje. Oczywiście może nie do końca, ale to praktyka pokaże, jak to się będzie sprawdzało.

Dwa najważniejsze elementy, które pozwolą zrealizować Polsce nałożone przez dyrektywę unijną obowiązki... Chcę powiedzieć, że my jesteśmy praktykami, w związku z tym to, co wiemy, nie pochodzi z akademickich rozważań, tylko z obserwacji praktyki. Chcę też dodać, że obserwujemy, będąc członkiem organizacji międzynarodowej, jak takie systemy funkcjonują w dwudziestu ośmiu krajach. Wracam do dwóch najważniejszych elementów. Pierwszy z nich to jest infrastruktura, proszę państwa, której w Polsce nie ma. Jesteśmy w tej chwili chyba jedynym krajem w Unii, gdzie nie istnieje infrastruktura do zbierania zużytego sprzętu. Drugi niezbędny element to jest poziom świadomości społeczeństwa w zakresie zużytego sprzętu. Chcę powiedzieć, że według badań przeprowadzonych dokładnie rok temu przez pracownię Millward Brown, bardziej znaną ze skrótu SMG/KRC, wynika, że ponad 70% Polaków nie wie o niebezpieczeństwach związanych ze zużytym sprzętem i w jaki sposób ze zużytym sprzętem postępować.

Mówię to dlatego, żeby wskazać, że te zapisy, które zostały wprowadzone przez senacką komisję, w znakomity sposób uzupełniają pewne luki. Chcę tu dodać, żeby też obalić od razu pewien mit, że nasza organizacja jest organizacją non profit, w związku z tym nie ma tu mowy o generowaniu zysku i nie ma mowy o tym, że my robimy to dla celów stricte biznesowych. Otóż dzięki takim rozwiązaniom jak uwidacznianie ceny, co funkcjonuje już w branży oświetleniowej, Polska jest w tej chwili na trzecim miejscu w Europie, jeżeli chodzi o skuteczność zbierania zużytych lamp w przeliczeniu na osobę, mimo że zaczęliśmy to robić dopiero w połowie 2006 r. Efektywność zbierania zużytych lamp jest znakomita i jednym z tych elementów jest...

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Przepraszam pana bardzo, czyli pan uważa, jak rozumiem, że ta ustawa w takim kształcie, jaki został tu zaproponowany, jest dobrym rozwiązaniem, tak?

(Prezes Zarządu ElektroEko Organizacji Odzysku Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego SA Grzegorz Skrzypczak: Tak, tak jest.)

Przepraszam, że panu przerywam.

(Prezes Zarządu ElektroEko Organizacji Odzysku Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego SA Grzegorz Skrzypczak: Nic nie szkodzi.)

Myślę, że ta część pana wypowiedzi jest dla nas wystarczająca.

Bardzo proszę pana sąsiada o zabranie głosu, a potem oddamy głos panu ministrowi.

Dyrektor Generalny CECED Polska Wojciech Konecki:

Dziękuję bardzo.

Wojciech Konecki, CECED Polska.

Panie Przewodniczący! Proszę Państwa!

Reprezentuję branżę AGD, CECED jest to związek pracodawców branży AGD. To jest branża, która w 70% będzie pokrywała wszystkie koszty procesu recyklingu. Powiem państwu, że my, także dzięki waszej działalności, parlamentarzystów, ustawodawców, osiągnęliśmy taki stopień rozwoju naszej branży, że mogliśmy zainwestować w Polsce tak duże środki, iż Polska stała się centrum produkcji AGD na całą Europę. Wybudowaliśmy dwadzieścia fabryk, chociażby tego rodzynka w skali europejskiej, jakim jest Amica, którą wszyscy się szczycą. Notabene jest to spółka akcyjna. Mogę otwarcie powiedzieć, że kilka milionów złotych zysku z zeszłego roku, prawdopodobnie około 10 milionów zł, w tym roku i prawdopodobnie w przyszłym będzie musiała przeznaczyć na system recyklingu. Ale to tak na marginesie. Absolutnie się na to nie skarżymy, wiemy, jakie będą obostrzenia, w co będziemy musieli inwestować. Te wszystkie dyskusje o 0,1% czy o koszcie etykiet... To jest w ogóle nic wobec kosztów całego systemu, który będzie kosztował około 150 - 200 milionów zł.

Dlaczego w ogóle są takie gorące dyskusje? Prawie dwa lata konsultacji społecznych, później olbrzymie dyskusje w podkomisji, komisji sejmowej, teraz dwie komisje senackie. Proszę państwa, ta branża - na pewno nie muszę państwu tego mówić - branża recyklingu, a nie AGD, jest narażona na olbrzymie ryzyko szarej strefy i handel kwitami. My jako producenci jesteśmy gotowi zapłacić 100, 150, 200 milionów zł za cały ten system, będziemy budowali infrastrukturę, której w Polsce nie ma. W Niemczech, w innych krajach skandynawskich ona jest, u nas tego nie ma. Będziemy budowali świadomość społeczną, bo wiadomo, że nikt się do tego nie dorzuci. Jednakże proszę nam umożliwić skuteczną walkę z szarą strefą i pokazywanie odpowiednich cen chociażby na dokumentach sprzedaży.

Mam olbrzymią prośbę do państwa senatorów o to, aby nas, producentów, zmusić do tego, żebyśmy pokazywali koszty gospodarowania odpadami na dokumencie sprzedaży. To zostało wykreślone z przedłożenia rządowego. No, jest z tym duże już zamieszanie. Nie mówię teraz o ust. 7, mówię o ust. 2, który dotyczy producentów. Koledzy z hipermarketów na pewno nie będą mieli nic przeciwko temu. My prosimy państwa, żebyście narzucili na nas ten obowiązek i dodali dwa słowa w ust. 2 "na dokumencie sprzedaży", które zostały wycięte, może nieopatrznie, z przedłożenia rządowego. Uważam, że koledzy nie będą mieli nic przeciwko temu, a strona rządowa też chyba by nas poparła. Oczywiście poprosimy jednego z państwa senatorów o przejęcie tej poprawki, jeśli można. Dziękuję uprzejmie.

(Senator Andrzej Owczarek: Który to jest artykuł?)

Art. 25 ust. 2, chcemy, żeby tam było powiedziane, że wprowadzający sprzęt przeznaczony dla gospodarstw domowych przekazuje sprzedawcom detalicznym i hurtowym informuję na dokumencie sprzedaży o wysokości kosztów gospodarowania odpadami. Jest to chyba najmniej kontrowersyjne. Po prostu wielu z nas, importerów, producentów - przykro mi to mówić - wobec tak olbrzymich kosztów może mieć pokusę, żeby omijać cały system budowy infrastruktury i świadomości. Dziękuję uprzejmie.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo za tę informację.

Jest prośba do pana ministra, żeby kwestię cen, faktur, paragonów itd. - bo rozumiem, że ten element tutaj był uwzględniony - wspólnie z ministrem finansów do końca wyjaśnić, tak aby ewentualnie na posiedzeniu plenarnym tę sprawę w sposób odpowiedzialny przedstawić.

Proszę bardzo.

Prezes Krajowej Izby Gospodarczej "Przemysł Spożywczy" Tadeusz Pokrywka:

Tadeusz Pokrywka, Krajowa Izba Gospodarcza "Przemysł Spożywczy".

Mam taką uwagą odnośnie do tego, co pani z "Lewiatana" powiedziała, podnosząc problem sytuacji finansowej małych firm. Małe firmy nie zajmują się indywidualnie zbiórką sprzętu zużytego, bo nie mają na to sił i środków. Gdyby chciały to robić, to dopiero by je to kosztowało, wcale nie 0,1%. Taniej jest scedować te obowiązki na organizacje odzysku. Wtedy nie ma 0,1%. Wtedy z tych pieniędzy organizacja odzysku, działająca non profit... Przypomnę, że w 2001 r. pierwsze ustawy dotyczące organizacji odzysku zostały przyjęte, wprowadzono reformę spółki akcyjnej po to, żeby te organizacje mogły działać bezwynikowo, żeby nie musiały być firmami typowo biznesowymi, żeby mogły działać non profit, bo po to były powoływane.

Równe szanse małych, średnich i dużych firm. Jeżeli te firmy, które są w organizacji odzysku, płacą za przejęcie tego obowiązku, z tych pieniędzy 5% będzie szło na edukację, to dlaczego firmy, wcale nie małe, tylko duże, działające bezpośrednio w porozumieniu z recyklerem bądź same to organizujące - mogą to robić tylko duzi - nie będą płacić na tę edukację? Dlaczego oni mają być z tego zwolnieni? Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

I pana sąsiad...

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Nie, nie, pan też się zgłaszał, tak?

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Kolega już się wypowiadał. Goni nas czas, czeka nas posiedzenie z Komisją Ustawodawczą. Myślę, że jeżeli ktoś...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Proszę państwa, po tych wszystkich wypowiedziach mamy coraz większą jasność co do obecnej sytuacji i lepiej rozumiemy tę ustawę.

Pan reprezentuje jeszcze inną instytucję, tak? Inny głos, w innej sprawie, na inny element chce pan zwrócić uwagę, tak?

Proszę bardzo.

Prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Recyklingu Jerzy Ziaja:

Dziękuję, Panie Przewodniczący, za udzielenie mi głosu.

Jerzy Ziaja, reprezentuję Ogólnopolską Izbę Gospodarczą Recyklingu, czyli te przedsiębiorstwa, które przetwarzają bądź poddają recyklingowi odpady zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego.

Chciałbym poprzeć postulat o wyszczególnienie tej ceny, tego, ile to kosztuje. Dzisiaj odbywa się to na takiej zasadzie: kupuję lodówkę i płacę 30 zł za odbiór starej lodówki. Nie wiem tak naprawdę, czy te pieniądze to są koszty transportu, czy koszty unieszkodliwiania tego odpadu. Jeżeli chodzi o program edukacyjny bądź kampanię edukacyjną, to według nas powinien to robić narodowy fundusz ze swoich środków. Kampania powinna być ogólnokrajowa, jednakowa. Jeżeli będzie to robione przez poszczególne organizacje odzysku, a jest ich pięć, bądź przez przedsiębiorców, to będziemy mieli miszmasz.

I jeszcze jedno. W chwili obecnego kryzysu - nie wiem, czy państwo wiecie, że już dwa piece stalowe zostały wyłączone - istnieje takie ryzyko, że huty nie będą przyjmowały złomu stalowego, a to skutkować będzie tym, że zakłady przetwarzania nie będą miały świadectwa potwierdzenia recyklingu. Jeżeli one nie będą tego miały, nie będą mogły przekazać do organizacji odzysku...

(Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina: Jaka jest pana propozycja?)

Żeby...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Może nie uruchomić piece, ale żeby zakłady przetwarzania były punktem końcowym, który zakończy obowiązek odzysku, recyklingu.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Proszę państwa, myślę, że chyba wszyscy mieli możliwość wypowiedzenia swoich uwag.

Czy jest jeszcze jakaś racja, istotna dla tego tematu, która nie została przez państwa przestawiona? Nie.

Pan chce jeszcze przedstawić krótką informację.

(Prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Recyklingu Jerzy Ziaja: Czy ktoś może przejąłby tę moją poprawkę, ktoś z panów senatorów?)

Za chwileczkę, to jest następny etap.

Jeszcze pan chciał coś powiedzieć. Proszę się przedstawić.

Specjalista do Spraw Prawnych w Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji Karol Stec:

Karol Stec, Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji.

(Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina: Dziękuję bardzo. Dlatego o to proszę, że każde nasze posiedzenie jest nagrywane i później osoby, które piszą protokół, będą miały kłopot z rozpoznaniem, czyj to jest głos, głosy osób, które są ciągle obecne, już rozpoznają.)

Szanowni Państwo, tak naprawdę celem tej ustawy jest osiągnięcie progu 4 kg, czyli stworzenie sieci i wyedukowanie konsumentów. Moim zdaniem i zdaniem mojej organizacji paragon, za przeproszeniem, nie jest żadnym elementem edukacyjnym. Tak naprawdę spór nie toczy się o edukację, spór toczy się o formę tej edukacji. Każdy z państwa płaci podatki pośrednio na fundusz ochrony środowiska, który powinien prowadzić tego typu edukację. Kolejna sprawa. My nie kwestionujemy potrzeby edukacji konsumenta, my tylko chcemy mieć możliwość edukowania go nie za pomocą paragonu, co jest dla nas drogie. Chcemy mieć możliwość na przykład przedstawienia plakatów. Czy to jest gorsza forma edukacji? Nie wydaje mi się.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Proszę pana, też na pana prośbę kwestia paragonów, faktur i tych wszystkich cen zostanie wyjaśniona przez Ministerstwo Finansów. I wówczas będziemy mogli w sposób odpowiedzialny odnieść się do tej sprawy. Myślę, że w tym momencie już powtarzamy te argumenty.

Specjalista do Spraw Prawnych w Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji Karol Stec:

Jeszcze jedna uwaga. Moi szanowny przedmówcy mówili, że organizacje odzysku przejmują obowiązek. Było powiedziane, że małe firmy nie mają wyboru, bo w zasadzie przystępują do organizacji odzysku, prawda?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

No, nie mają wyboru, tak. Jest już tak, że organizacje odzysku zawładnęły prawie całym rynkiem. W tym momencie to 0,1% wykańcza pozostałe, że tak powiem, formy konkurencji na tym rynku. Tylko taka drobna uwaga. Dziękuję bardzo.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

W takim razie proszę państwa...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, tak, za chwilę. Pan minister ma w każdej chwili możliwość ustosunkowania się.

Bardzo proszę, Panie Ministrze.

(Rozmowy na sali)

Bardzo państwa proszę jeszcze o chwilę spokoju, za chwileczkę będziemy ten punkt kończyli, bo czekają koledzy z innych komisji.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Bernard Błaszczyk:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Ja bardzo szybko. Trzeba powiedzieć, że prawdą jest, iż dyrektywa nie nakłada obowiązku umieszczania kosztów. Jest to fakultatywne. Chcę powiedzieć, że to, co już przedstawiali pan Skrzypczak, pan Konecki i pan Ziaja, to jest również element edukacji. Bez względu na to czy będziemy się spierać, czy nie, to jest edukacja. 0,1% to jest wynik pracy komisji senackiej, to nie było przedłożenie rządowe. Mnie trudno jest dyskutować, czy to 0,1% powinno być, czy nie powinno być...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Dla małych firm. Rząd trochę zbiera burę, szczególnie od "Lewiatana", a to akurat nie było przedłożenie rządowe.

Jeżeli chodzi o składniki cenowe i to, co podkreślał pan Stec. Akurat tu się nie zgadzamy. Te składniki cenowe również uwzględnialiśmy w naszym przedłożeniu rządowym. Przyjmuję to, co mówił pan przewodniczący, senator Kleina: na posiedzeniu plenarnym przedstawimy i udzielimy w tym zakresie odpowiedzi. Ja nie słyszałem o takim rozwiązaniu. Być może pani minister Duch, być może nie w pełni... No nie wiem, nie chcę wchodzić w szczegóły.

Jeżeli chodzi o poziom kar itd., to nie ma takiej sytuacji. Ten poziom kar musi uwzględniać sytuacje, co zresztą tu wynikało... Przecież to jest efekt dwóch lat ciężkiej pracy, spierania się. Ja bym nie sprowadzał tej nowelizacji do edukacji, ona o tym też mówi. Bardzo serdecznie chciałbym podziękować panu Skrzypczakowi i panu Koneckiemu, z którymi się spieraliśmy. Byłem pewny, że przyszli tu jako antagoniści tej ustawy, ale serdecznie im dziękuję za uczciwe przedstawienie sprawy. To tyle.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Proszę państwa, Panie i Panowie Senatorowie, jest teraz czas na to, żeby zgłaszać kolejne poprawki, oprócz tych, które przyjęła komisja ochrony środowiska. Czy może ewentualnie byśmy... Po prostu, że tak powiem, nic nie przymusza do tego, żebyśmy przyjęli większą liczbę poprawek czy w ogóle jakiekolwiek poprawki. A może, korzystając z okazji, że mogliśmy wysłuchać naszych gości, każdy z nas jeszcze indywidualnie sprawę przemyśli do najbliższego posiedzenia plenarnego i wtedy zgłosi takie poprawki, które uzna za najbardziej wartościowe?

Jak jest sugestia ze strony państwa senatorów?

Jak mówiłem, nasze sprawozdanie i tak nie ma formalnego charakteru, czyli możemy ewentualnie przyjąć do wiadomości to wszystko, co było. Chyba że ktoś z państwa senatorów ma już przemyślane, istotne poprawki i chciałby, żeby były one przedyskutowane, przegłosowane. Poprosilibyśmy o przedstawienie tej poprawki, którą pan zasugerował. Biuro Legislacyjne przyjrzy się temu, czy ona jest dobrze zrobiona pod względem prawnym. Jestem przekonany, że nie jesteśmy w stanie jej dzisiaj przegłosować, bo wymaga ona obróbki legislacyjnej. To ewentualnie byłoby przedstawione na posiedzeniu plenarnym. Oczywiście, jeżeli któryś z senatorów uzna, że jest to dobra poprawka.

Senator Iwan, proszę.

Senator Stanisław Iwan:

Myślę, że propozycja pana przewodniczącego jest bardzo dobra. Wysłuchałem tu i głosów za, i głosów przeciw. Muszę powiedzieć, że w dalszym ciągu nie mam zdania. Trzeba troszkę czasu, żeby to się nam ułożyło. Myślę, że przeniesienie tego na później jest ze wszech miar wskazane. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Ja mam taką sugestię, żeby jednak była informacja od naszej komisji. A w związku z tym, że senator Iwan ma te wątpliwości, proponuję, żeby przedstawił naszą dyskusję na posiedzeniu plenarnym.

Senator Stanisław Iwan:

Bardzo protestuję, nie mam zdania w tej chwili i nie wiem, jakie będę miał.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Zastępca Przewodniczącego Kazimierz Kleina:

Czyli senatora Iwana poprosić, żeby ją przedstawił, tak? Tylko informacja...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Czy ktoś inny chce to przedstawić?

Senatorze Iwan, to będzie tylko i wyłącznie w dyskusji. Chodzi o to, żeby powiedzieć, że było posiedzenie, wysłuchaliśmy racji pani poseł, pana ministra, a także przedstawicieli wszystkich organizacji.

Senator Majkowski chce to przedstawić, tak?

A więc senator Majkowski przedstawi sprawozdanie z tego posiedzenia naszej komisji z tymi informacjami i opiniami, które były przedstawione także przez naszych gości. Innych senatorów proszę o przemyślenie, przedyskutowanie sprawy i ewentualnie przygotowanie poprawek na posiedzenie plenarne. Ja też mam jedną taką poprawkę, która także wymaga, że tak powiem... Jeżeli by nad nią głosowano, to musiałaby ona w części być odrębna od tej, jaką przygotowała Komisja Rolnictwa i Ochrony Środowiska. Chcę to zrobić już na posiedzeniu plenarnym.

Czy w tej sprawie jest zgoda? Możemy zakończyć omawianie tego punktu?

Senator Majkowski w dyskusji przedstawia sprawozdanie Komisji Gospodarki Narodowej.

Dziękuję bardzo pani poseł, panu ministrowi i wszystkim państwu.

Prosimy członków Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Praw Człowieka i Praworządności na nasze posiedzenie.

(Poseł Jolanta Hibner: Dziękujemy.)

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Bernard Błaszczyk: Dziękuję bardzo.)

(Koniec posiedzenia o godzinie 15 minut 25)

Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.


Kancelaria Senatu
Opracowanie i publikacja:
Biuro Prac Senackich, Dział Stenogramów