Oświadczenie złożone Oświadczenie skierowane do prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska W ostatnich dniach października 2008 r. w gazecie "Nasz Dziennik" ukazała się informacja dotycząca pakietu energetyczno-klimatycznego. Z treści artykułu wynika, że nie było sukcesu negocjacyjnego, który rzekomo premier Donald Tusk miał odnieść podczas październikowego posiedzenia Rady Europejskiej w Brukseli. Decyzja w sprawie pakietu energetyczno-klimatycznego ma być podejmowana w grudniu 2008 r. w trybie jednomyślności, gdyż wynika to z treści Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską. W treści publikacji przywołany jest zapis dotyczący art. 175 traktatu i informacja, że ten zapis odnosi się również do wyjątku od reguły podejmowania decyzji w drodze głosowania większościowego, określonego w art. 251 traktatu. Po lekturze artykułu należy wnioskować, że Polska może sama zablokować niekorzystną decyzję Rady Europy, to jest indywidualnie zgłosić weto na posiedzeniu Rady Europejskiej w grudniu 2008 r. Sprawa, o której wyjaśnienie wnoszę, dotyczy dokumentu, który będzie miał kolosalne znaczenie dla funkcjonowania polskiej gospodarki przez wiele lat. Ostateczne, obecnie negocjowane zapisy pakietu określą obciążenia dla poszczególnych krajów UE, będą między innymi zawierały zobowiązania Polski do roku 2020 dotyczące redukcji emisji gazów cieplarnianych, zwiększenia efektywności energetycznej i oszczędzania energii, zwiększenia energii wytworzonej w odnawialnych źródłach energii oraz wykorzystania biopaliw. W świetle lektury artykułu należy stwierdzić, że - jak na razie - w tym zakresie nie ma żadnego sukcesu rządu, którym pan kieruje. Nie można uznać, że sukcesem jest wynegocjowanie czegoś, co zostało już zagwarantowane w Traktacie ustanawiającym Wspólnotę Europejską. W związku z powyższym zwracam się z prośbą o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania. Na jakiej podstawie rząd przypisał sobie sukces, którego nie było? Dlaczego tak słaba jest znajomość zapisów Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską u podległych panu osób i instytucji? Jeśli obecnemu rządowi nie uda się wynegocjować dla Polski zapisów w pakiecie energetyczno-klimatycznym, to czy pan premier zablokuje przyjęcie dokumentu? Kto będzie przewodniczył polskiej delegacji na grudniowym posiedzeniu Rady Europejskiej? Wojciech Skurkiewicz |
|