Oświadczenie złożone Oświadczenie skierowane do rzecznika praw dziecka Marka Michalaka Szanowny Panie Rzeczniku! Od ponad dwóch lat pani Ewa Kaniewska, matka Artura, urodzonego 8 września 1991 r., bezskutecznie zabiega o przyznanie renty rodzinnej, również w trybie art. 82 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, DzU z 2004 r. Nr 39 poz. 353 z późniejszymi zmianami. Decyzją - znak 0845402 z dnia 28 sierpnia 2006 r. - Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Toruniu odmówił pani Ewie Kaniewskiej renty rodzinnej na rzecz małoletniego syna Artura po jego zmarłym w dniu 3 marca 2006 r. ojcu. Od tej decyzji pani Kaniewska złożyła odwołanie do Sądu Okręgowego we Włocławku. Sąd w dniu 10 października 2006 r. wydał wyrok oddalający odwołanie od decyzji ZUS, sygnatura akt IV U 957/06. Nie zgadzając się z wyrokiem Sądu Okręgowego we Włocławku, pani Kaniewska złożyła apelację do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, który w dniu 25 stycznia 2008 r. oddalił apelację i podzielił pogląd Sądu Okręgowego we Włocławku, że brak jest podstaw prawnych do ustalenia prawa do renty rodzinnej po zmarłym, sygnatura akt III AUa 2503/06. Po zakończeniu postępowania sądowego i uprawomocnieniu się wyroku pani Kaniewska złożyła wniosek do prezesa ZUS o przyznanie świadczenia w drodze wyjątku. W dniu 5 sierpnia 2008 r. prezes ZUS wydał decyzję odmawiającą przyznania świadczenia, znak sprawy 992700/620/5432/2006/SEW. W uzasadnieniu stwierdzono, że nie zostały wykazane szczególne okoliczności uniemożliwiające przezwyciężenie przeszkód w podjęciu zatrudnienia i spełnieniu przez ojca dziecka warunków do uzyskania jednego ze świadczeń w trybie zwykłym oraz że sytuacja materialna nie wskazuje na brak niezbędnych środków utrzymania. W sprawie tej istotne jest to, że pan Janusz Kaniewski, ojciec Artura, zmarł w Berlinie, dokąd wyjechał po wyjściu z domu 28 kwietnia 2003 r. Ustalenie miejsca pobytu pana Kaniewskiego nastąpiło po prawie trzyletnim postępowaniu poszukiwawczym, prowadzonym przez komendę Policji we Włocławku, nr zgłoszenia KR-I-1921/03. Dramat Artura Kaniewskiego trwa. Artur jest ofiarą. Jest osobą poszkodowaną, żyjącą z piętnem dziecka porzuconego przez ojca. Jego prawo do harmonijnego rozwoju i poszanowania godności, prawo do życia i ochrony zdrowia, do wychowania w rodzinie i godziwych warunków socjalnych zostało naruszone. Z dokumentacji zawartej w aktach rentowych wynika, że pan Kaniewski na przestrzeni trzydziestu dziewięciu lat życia posiadał łączny okres składkowy i nieskładkowy wynoszący trzynaście lat jedenaście miesięcy i jedenaście dni. Pani Ewa Kaniewska samotnie wychowuje syna. Pracuje w Szpitalu Wojewódzkim we Włocławku na stanowisku starszego technika analityki medycznej. Pobory obciążone są spłatą pożyczek zaciągniętych w zakładzie pracy na spłatę należności bankowych z tytułu prowadzonej przez męża działalności. Artur jest uczniem Liceum Ogólnokształcącego nr 4 we Włocławku. Szanowny Panie Rzeczniku, mając to wszystko na uwadze, uprzejmie proszę o wnikliwe rozpatrzenie sprawy i udzielenie pomocy pani Ewie Kaniewskiej w staraniach o wyegzekwowanie prawa Artura do renty po ojcu, który odmówił bycia ojcem. Z wyrazami szacunku |
|