Oświadczenie skierowane do prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska

Szanowny Panie Premierze!

W lutym 2008 r. opublikowany został raport "Najważniejsze zagadnienia dotyczące funkcjonowania sektora energetycznego w Polsce" opracowany przez zespół przedstawicieli największych krajowych firm energetycznych. Z raportu wynika, że już za dwa, trzy lata w Polsce wystąpią okresowe problemy z utrzymaniem ciągłości dostaw energii elektrycznej, spowodowane spadkiem operacyjnych rezerw mocy dostępnych operatorowi systemu przesyłowego do poziomu awaryjnego - poniżej 5% wykorzystanej mocy czynnej. Autorzy alarmują, że za około od trzech do sześciu lat w Polsce może nastąpić trwały deficyt energii sięgający około 40% zapotrzebowania. Niedobory te nie będą mogły być pokryte przez import energii ze względu na zbyt słabo rozbudowaną sieć połączeń transgranicznych.

Popyt na energię elektryczną w Polsce jest obecnie niższy niż w rozwiniętych krajach Unii Europejskiej. Obserwowana różnica odzwierciedla różnicę w rozwoju Polski i bogatych krajów zachodnich: różnice w zużyciu prądu na mieszkańca wynikają z różnicy w liczbie komputerów osobistych, telewizorów, zmywarek przypadających na przeciętnego Polaka i mieszkańca strefy euro. W przypadku gospodarstw domowych zużycie prądu zwiększa się wraz ze wzrostem zamożności, w przypadku firm rośnie wraz ze wzrostem produkcji.

Popyt na energię elektryczną rośnie bardzo szybko. Wzrost popytu nie odpowiada przyrostowi mocy energetycznej. Większość funkcjonujących obecnie bloków energetycznych pochodzi z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego wieku i w najbliższych latach będzie stopniowo wycofywana z eksploatacji ze względu na naturalne zużycie techniczne.

Polsce potrzebne są nowe moce wytwórcze opierające się zarówno na węglu kamiennym i węglu brunatnym, energetyce atomowej, jak i na odnawialnych źródłach energii. Potrzeba zaspokojenia stale rosnącego zapotrzebowania na energię elektryczną powoduje, że w naszym kraju jest miejsce dla każdego nośnika energetycznego.

Budowa stopnia wodnego na Wiśle poniżej Włocławka, pomiędzy Nieszawą a Ciechocinkiem, jest rozwiązaniem z jednej strony zabezpieczającym stojący samotnie, zagrożony katastrofą budowlaną stopień wodny we Włocławku, zaś z drugiej strony zapewniającym produkcję energii elektrycznej w elektrowni wodnej średnio rocznie na poziomie około 410 milionów kWh przy pracy przepływowej.

Rosnące wymogi ekologiczne, wynikające z ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu oraz protokołu z Kioto, w zakresie redukcji emisji dwutlenku siarki, tlenków azotu i dwutlenku węgla wymuszają działania w energetyce zmierzające w wielu kierunkach. Proces integracji z Unią Europejską zobowiązuje nasz kraj do podejmowania działań na rzecz rozwoju wykorzystania odnawialnych źródeł energii.

Szanowny Panie Premierze! Nie ma i nigdy nie będzie źródeł energii obojętnych dla środowiska. Każda przemiana energetyczna wpływa na klimat Ziemi, takie są prawa fizyki. Energia elektrowni wiatrowych produkowana jest kosztem ptaków, które giną po zderzeniach ze skrzydłami wiatraków.

Grożący nam kryzys energetyczny uniemożliwi rozwój polskiej gospodarki. Potrzebne są decyzje gwarantujące i zabezpieczające stabilność rozwoju gospodarki naszego kraju. Jedną z takich decyzji może być oczekiwana decyzja o budowie stopnia wodnego elektrowni wodnej poniżej Włocławka.

Z poważaniem
Andrzej Person