Oświadczenie złożone Oświadczenie skierowane do ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka Szanowny Panie Ministrze! W związku z licznymi sygnałami docierającymi do mojego biura senatorskiego w sprawie obowiązku jazdy z włączonymi światłami mijania, chciałbym zwrócić uwagę Pana Ministra na argumenty przedstawiane przez interweniujących, wskazujące na bezcelowość tego przepisu. Wprowadzenie owej regulacji miało na celu poprawić bezpieczeństwo na drogach. Szacowano, że w ten sposób liczba wypadków spadnie o 10%, co da około trzysta ofiar mniej. Z dostępnych danych wynika jednak, że różnego rodzaju kolizji nie ubyło. Co więcej, liczba ta w roku 2007 w stosunku do roku 2006 wzrosła o 5,7%. Podobnie sytuacja przedstawia się w przypadku zabitych - wzrost o 6,5%, i rannych - wzrost o 6,9%. Dane te znacznie pogarszają statystyki, ponieważ w latach 2000-2006 odnotowywano stały spadek liczby wypadków. Fakty są takie, że bezpieczeństwo na drogach pogorszyło się, a w roku 2007 nie pojawił się żaden inny czynnik - oprócz nakazu świecenia w dzień - który mógłby wpłynąć na taki stan rzeczy. Wszelkie inne okoliczności wypadków w poprzednich latach przecież także występowały i nie mogło to mieć wpływu na odwrócenie trendu spadkowego. Rok 2007 jest wystarczający do zebrania odpowiednich danych, szczególnie że najnowsze europejskie informacje mówią o tym, iż bilans regulacji nakazu jazdy z włączonymi światłami przez cały rok jest negatywny. Dlatego też wycofała się z niej Austria, a Komisja Europejska już nie rekomenduje jej wprowadzenia w krajach członkowskich. Koszty ponoszone przez polskich kierowców z tego tytułu to 2 miliardy zł rocznie, natomiast środowisko kosztuje to 500 milionów t CO2 i innych trucizn emitowanych do atmosfery. W związku z wymienionymi faktami, zwracam się z prośbą do Pana Ministra o zajęcie stanowiska w tej sprawie, jak również określenie, czy owa regulacja może zostać zniesiona. Łączę wyrazy szacunku |
|