Spis oświadczeń


Oświadczenie złożone
przez senatora Antoniego Motyczkę

Oświadczenie skierowane do wiceprezesa Rady Ministrów, ministra gospodarki Waldemara Pawlaka

Szanowny Panie Ministrze!

W ostatnim czasie wiele spraw dotyczących problematyki usuwania szkód powstałych na Śląsku w wyniku eksploatacji węgla, czyli - jak to się u nas mówi - szkód górniczych, obróciło się przeciwko tym, którzy dotknięci są negatywnymi skutkami działalności górniczej.

Spotykam się z sytuacjami, gdy ludzie wręcz twierdzą, że kiedyś było pod tym względem znacznie lepiej, korzystniej dla poszkodowanych. Właściciel domu, garażu, stodoły, budynku gospodarczego, pola czy drogi zgłaszał szkodę odpowiednim służbom w kopalni, która na danym terenie prowadziła eksploatację pokładów węgla, i w zasadzie czekał już jedynie na wyznaczenie terminu naprawy szkody. Jeśli chciał ją naprawić we własnym zakresie, to otrzymywał odpowiednie środki z funduszu naprawy szkód górniczych, a gdy zlecał wykonanie robót naprawczych kopalni, ta przysyłała ekipę remontową, która brała wszystko na swoje barki.

Tak było jeszcze na początku lat dziewięćdziesiątych. Zmieniło się tylko tyle, że w trakcie restrukturyzacji górnictwa zlikwidowano w kopalniach działy remontowo-budowlane, w związku z czym remonty przeprowadzane przez sprawcę szkody, czyli kopalnie, zaczęły wykonywać zewnętrzne firmy budowlane. Wciąż jednak kopalnie przeważnie szły poszkodowanym na rękę i, oczywiście w zależności od posiadanych środków finansowych, niezwłocznie przystępowały do usunięcia zgłoszonej i udokumentowanej szkody górniczej.

Kilkanaście lat temu sytuacja diametralnie zmieniła się na niekorzyść osób dotkniętych negatywnymi, często niszczycielskimi skutkami eksploatacji pokładów węgla, oddziałującymi na górotwór. Nieraz dochodzi do sytuacji, w których osoba poszkodowana traktowana jest jak winowajca. Z opisami takich właśnie zdarzeń mam niejednokrotnie do czynienia w czasie mojej działalności parlamentarnej. Człowiek poszkodowany przez zakład górniczy w tej krzywdzącej sytuacji z podmiotu sprawy staje się jej przedmiotem i jest traktowany jak intruz.

Jest to efekt istnienia luk prawnych na styku prawa budowlanego, kodeksu cywilnego oraz prawa geologicznego i górniczego. Wykorzystują to kopalnie i bardzo niechętnie, z wielką opieszałością wykonują spoczywający na nich obowiązek zadośćuczynienia za szkody wyrządzone na terenach eksploatacyjnych. Pracownicy służb odpowiedzialnych za usuwanie szkód górniczych blokują poszkodowanym dostęp do należnych im informacji, zasłaniając się przy tym brakiem odpowiednich przepisów. Nieraz zdesperowani ludzie muszą się uciekać do pomocy sądów, jakby w państwie prawa nie można było człowieka traktować po prostu jak człowieka.

Powołując się na liczne głosy mieszkańców Śląska oraz znane mi przykłady złego traktowania ludzi poszkodowanych w wyniku eksploatacji pokładów węgla, wnioskuję do wicepremiera, ministra gospodarki Waldemara Pawlaka o podjęcie niezbędnych prac legislacyjnych, zmierzających do stworzenia odpowiednich aktów normatywnych, których efektem byłoby zlikwidowanie luk prawnych, pociągających za sobą skutki opisane w tym oświadczeniu. W konsekwencji uniemożliwiłoby to w przyszłości przedmiotowe, krzywdzące traktowanie ludzi poszkodowanych przez sprawców szkód górniczych.

Z wyrazami szacunku
Antoni Motyczka
senator RP


Spis oświadczeń