Oświadczenie skierowane do ministra finansów Jana Vincenta-Rostowskiego

Szanowny Panie Ministrze!

Jak wynika z wyliczeń Polskiej Organizacji Gazu Płynnego (POGP) zrzeszającej największe podmioty działające w tym sektorze, całkowita sprzedaż gazu skroplonego LPG w Polsce w roku 2007 wyniosła 2,44 miliona t, co oznacza spadek o 0,4% w porównaniu z 2006 r. Można jednocześnie przypuszczać, że rok 2008 również będzie rokiem spadku.

Pragnę zapytać, czy resort finansów nadal obstaje przy swoim stanowisku i zamierza podnieść stawki podatku akcyzowego na gaz płynny do napędu silników spalinowych (LPG) z 695 zł/1 tysiąc kg do 1,1 tysiąca zł/1 tysiąc kg, czyli o prawie 60%. Będzie to oznaczać wzrost akcyzy na 1 l autogazu o 28 gr, po uwzględnieniu VAT.

Zauważam jednocześnie, że stawka akcyzy w Polsce na LPG jest dużo wyższa od stawki minimalnej (125 euro/1 tysiąc kg) i wynosi według obecnego kursu ponad 206 euro. Po podwyżce wzrośnie do aż 327,4 euro. Wyższa jest na przykład w Danii, gdzie wynosi około 475 euro. Warto przy tym pamiętać, że wysokość akcyzy dla LPG (paliw silnikowych) była ustalana w Polsce wtedy, gdy złotówka była słabsza, i wraz z jej umacnianiem wzrasta w porównaniu z innymi państwami UE. Porównując poziomy opodatkowania akcyzą LPG w Polsce i w innych krajach Europy, trzeba pamiętać, że u nas produkty te są obłożone dodatkową opłatą paliwową, która wynosi 105 zł za 1 t paliwa lub gazu.

Tanienie ropy na rynkach światowych spowoduje, że jazda samochodami zasilanymi autogazem stanie się nieopłacalna, a jak wiemy, z takiego rodzaju paliwa najczęściej korzystają najmniej zamożni obywatele, jak również małe i średnie przedsiębiorstwa.

Z wyrazami szacunku
Przemysław Błaszczyk