Będzie krócej, Panie Marszałku. Wysoki Senacie! Pragnę skierować oświadczenie do pana Donalda Tuska, prezesa Rady Ministrów. Odczytuję je, dlatego że sytuacja jest taka, iż oświadczenia złożone na piśmie są drukowane, z dużym opóźnieniem, w innym wydawnictwie, a później do jeszcze innego wydawnictwa przychodzą ewentualne odpowiedzi. Treść mojego oświadczenia, które kieruję do pana prezesa Rady Ministrów, jest następująca. Zwracam się do pana premiera z zapytaniem, gdyż media dotąd o tym nie poinformowały, czy pański rząd zwrócił się już do rządu Republiki Indii z żądaniem, ażeby w kraju tym położono kres prześladowaniom chrześcijan, w szczególności katolików. Nastąpiła eskalacja prześladowań chrześcijan, katolików; nieustannie to wzrasta. Czy wezwał pan premier ambasadora Indii i przekazał protest swego rządu? Panu premierowi zapewne wiadomo, że hinduscy ekstremiści palą w Indiach katolickie świątynie, szkoły, sierocińce dla dzieci z tego kraju, prowadzone przez katolickie zgromadzenia zakonne. Porywani są i giną duchowni katoliccy, zakonnicy, zakonnice. Prześladowania objęły także siostry ze Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości, założonego przez błogosławioną Marię Teresę z Kalkuty, jakże zasłużoną dla Indii. Hinduscy katolicy zmuszani są do porzucania swej wiary i przechodzenia na hinduizm. Naruszane są tym samym prawa człowieka, lekceważone są postanowienia ONZ w tym względzie. Panie Premierze, jeśli pan i pański rząd nie podjęliście dotąd dyplomatycznej interwencji, aby w Indiach zaprzestano prześladowania katolików, to proszę to uczynić jak najszybciej i podać informację o tym do publicznej wiadomości. Panie Prezesie Rady Ministrów! Jest pan katolikiem, kieruje pan rządem państwa, które od ponad tysiąca lat jest w większości katolickie, więc liczę na pana religijną wrażliwość. Mam nadzieję, że podejmie pan kroki dyplomatyczne, które ulżą mieszkającym w Indiach naszym braciom w wierze katolickiej i zakończą ich prześladowania. Proszę pana premiera o odpowiedź należną senatorowi. (Oklaski) |
|