|
Informacje przygotowywane na bieżąco Diariusz Senatu nr 73
|
13-14 kwietnia 2011 r. odbyło się 74. posiedzenie Senatu. Minutą ciszy Izba uczciła 96 osób, które zginęły w katastrofie pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r. W wyniku głosowania senatorowie 50 głosami odrzucili wniosek senatora Stanisława Karczewskiego (PiS) o uzupełnienie porządku obrad o informację prezesa Rady Ministrów na temat przebiegu śledztwa w sprawie katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Senat wprowadził poprawki do ustawy o zmianie ustawy - Kodeks wyborczy Nowelizacja, którą na podstawie projektu komisyjnego Sejm uchwalił na 89. posiedzeniu, 1 kwietnia 2011 r., doprecyzowuje wiele przepisów, m.in. określających bierne prawa wyborcze, zmiany wyglądu kart do głosowania, skutki umieszczania dopisków na kartach do głosowania, usuwa błędy techniczno-legislacyjne. Ponadto modyfikuje zasady głosowania korespondencyjnego w zagranicznych obwodach głosowania; upoważnia do określenia w rozporządzeniu wzoru sprawozdania o przychodach, wydatkach i zobowiązaniach finansowych komitetów biorących udział w wyborach; rozszerza upoważnienie do wydania rozporządzenia o określenie czasu przeznaczonego na rozpowszechnianie nieodpłatnie audycji wyborczych w każdym z programów ogólnokrajowych i regionalnych oraz ramowego podziału tego czasu od 15. dnia przed dniem głosowania; zmienia termin publikacji informacji o terminie wyborów samorządowych z 60 do 80 dni przed dniem wyborów; wydłuża czas, w jakim rada gminy dokonuje podziału gmin na okręgi wyborcze i obwody głosowania. Doprecyzowuje też przepisy dotyczące kalendarza wyborczego tych wyborów, nazw osiedli w załączniku określającym okręgi wyborcze. Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, Komisja Ustawodawcza oraz Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej wniosły o wprowadzenie 2 poprawek do nowelizacji. Mniejszość komisji praworządności zaproponowała wydłużenie vacatio legis z 14 dni do 9 miesięcy, ta zmiana nie została poparta w wyniku głosowania. Akceptacji Izby nie uzyskały także poprawki zgłoszone w trakcie dyskusji przez senatorów Piotra Ł.J. Andrzejewskiego i Tadeusza Gruszkę. Ostatecznie Senat zdecydował o wprowadzeniu 2 poprawek do nowelizacji - redakcyjnej i legislacyjnej, zaproponowanych przez komisje. Teraz te zmiany rozpatrzy jeszcze Sejm. Senat przyjął bez poprawek ustawę o zmianie ustawy - Ordynacja wyborcza Nowelizacja, którą Sejm uchwalił na 89. posiedzeniu, 1 kwietnia 2011 r., z przedłożenia komisyjnego, wprowadza zmiany w wykazie okręgów wyborczych do Sejmu RP, wynikające ze zmiany liczby mieszkańców w niektórych z nich. Zgodnie z nowelizacją, o 1 posła więcej będą wybierać wyborcy w 4 okręgach: nr 13 z siedzibą w Krakowie, nr14 w Nowym Sączu, nr 19 w Warszawie (okręg obejmujący stolicę) oraz nr 20 w Warszawie (okręg obejmujący obszary 9 powiatów wokół stolicy). Z kolei w 4 innych okręgach: nr 21 z siedzibą w Opolu, nr 24 w Białymstoku, nr29 w Gliwicach oraz nr 41 w Szczecinie, liczba mandatów zmniejszy się o 1. Konieczność zmian w ordynacji i kodeksie była podyktowana zmieniającą się liczbą mieszkańców w okręgach wyborczych. Analizy zgodności liczby posłów wybieranych w danych okręgach dokonała Państwowa Komisja Wyborcza na podstawie danych z ewidencji ludności, przekazanych jej przez wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej zaproponowały przyjęcie nowelizacji bez poprawek. W wyniku głosowania (56 głosów za, 29 przeciw, 2 wstrzymujące się) Senat poparł ten wniosek. Nowelizacja zostanie teraz skierowana do podpisu prezydenta. Ustawa o zmianie ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych - przyjęta z poprawkami Nowelizacja, uchwalona przez Sejm na 88. posiedzeniu, 25 marca 2011 r., na podstawie projektu rządowego, ma na celu przyspieszenie procesu dochodzenia odszkodowania lub zadośćuczynienia za stwierdzone błędy medyczne bez konieczności wstępowania na drogę sądową. Przewiduje możliwość dochodzenia zadośćuczynienia również na drodze administracyjnej, z udziałem wojewódzkiej komisji do spraw orzekania o błędach medycznych. Będzie ona musiała stwierdzić, czy nastąpiło nieprawidłowe pod względem medycznym udzielenie świadczeń zdrowotnych w szpitalu, w którym pacjentowi została wyrządzona szkoda. Do pacjenta będzie należał wybór sposobu dochodzenia swoich roszczeń, skorzysta z drogi sądowej lub pozasądowego sposobu dochodzenia roszczeń na drodze administracyjnej. Propozycję odszkodowania będzie zobowiązany przedstawić zakład ubezpieczeń, który zawarł odpowiednią umowę ubezpieczenia ze szpitalem - miejscem popełnienia błędu medycznego. Odszkodowania mają dotyczyć tylko szkód związanych z opieką szpitalną w Polsce. Aby szkoda mogła być zrekompensowana, wojewódzka komisja do spraw orzekania o błędach medycznych musi ustalić, że nastąpił błąd osoby lub osób wykonujących zawód medyczny. Komisja nie będzie wyznaczać wysokości odszkodowania. W skład komisji wejdą specjaliści z dziedzin medycyny i prawa, organizacji pacjentów, Ministerstwa Zdrowia i rzecznika praw pacjenta. Orzeczenie powinno zostać wydane w ciągu 5 miesięcy od dnia złożenia wniosku. Zamiast odszkodowania możliwa będzie renta. Osoby ubiegające się o odszkodowanie będą mogły uzyskać: do 300 tys. zł w razie śmierci pacjenta (spadkobiercy) i 100 tys. w wypadku uszczerbku na zdrowiu (pacjent). Wysokość renty może wynieść do 3 tys. zł. Prezentujący ustawę sprawozdawca Komisji Zdrowia senator Henryk Woźniak ocenił, że to "krok w dobrą stronę, krok, dzięki któremu wprowadza się cały zespół norm prawnych powodujących upodmiotowienie pacjenta, tworzących równowagę między prawami pacjenta a obowiązkami wynikającymi z procedur medycznych stosowanych w zakładach opieki zdrowotnej". Komisja Zdrowia wniosła o wprowadzenie 7 poprawek do ustawy. Senator Stanisław Karczewski w trakcie debaty złożył wniosek, poparty przez mniejszość Komisji Zdrowia, o odrzucenie ustawy. Zaproponował także do niej poprawki. Izba odrzuciła wniosek o odrzucenie ustawy (33 głosy za, 53 przeciw) i przyjęła ją wraz z 7 poprawkami (53 senatorów za, 31 przeciw, 1 wstrzymał się od głosu). Senatorowie zdecydowali o wprowadzeniu obowiązku dołączania do wniosku o ustalenie zdarzenia medycznego pełnomocnictwa do reprezentowania spadkobierców, jeżeli wniosek złożyli spadkobiercy. Wydłużyli też z 3 do 4 miesięcy termin przysługujący komisji na wydanie orzeczenia o zdarzeniu medycznym. Izba postanowiła też wyłączyć z uczestniczenia w rozpatrywaniu skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem orzeczenia wojewódzkiej komisji członka komisji, który brał udział w wydaniu zaskarżonego orzeczenia. Ponadto wprowadziła łączną sumę ubezpieczenia w odniesieniu do wszystkich zdarzeń medycznych objętych ochroną ubezpieczeniową w dwunastomiesięcznym okresie ubezpieczenia w odniesieniu do jednego pacjenta. Zmiany wprowadzone przez Senat musi rozpatrzyć Sejm. Poprawki Senatu do ustawy o zmianie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty Nowelizacja, uchwalona na 88. posiedzeniu Sejmu, 25 marca 2011 r., z przedłożenia rządu, przewiduje zmiany systemu kształcenia lekarzy i lekarzy dentystów. W rozwiązaniach uwzględniono wprowadzenie uregulowań dotyczących studiów na kierunkach lekarskim i lekarsko-dentystycznym, wynikających z konieczności dostosowania do wymogów prawa UE. Nowe przepisy zmieniają zasady odbywania praktyk zawodowych podczas studiów dla obu grup przyszłych lekarzy i przewidują zlikwidowanie stażu podyplomowego. Złożenie najważniejszych egzaminów końcowych dla kierunku lekarskiego ma się odbywać na V roku studiów, a dla lekarzy dentystów - na IV roku. Zlikwidowane zostaną państwowe egzaminy lekarskie: lekarski egzamin państwowy (LEP) i lekarsko-dentystyczny egzamin państwowy (LDEP). Studenci medycyny będą jednak zdawać lekarski egzamin końcowy (LEK), a studenci stomatologii - lekarsko-dentystyczny egzamin końcowy (LDEK). Zmodyfikowano też procedurę zdawania, kandydat uzyska pozytywny wynik egzaminu LEK i LDEK, jeśli odpowie pozytywnie co najmniej na 56% z 200 pytań testowych. Na wniosek rektorów uczelni medycznych ten LEK i LDEK obowiązywać będzie dopiero od października 2013 r. Wprowadzono również modyfikacje systemu uprawniającego do zdawania egzaminów podyplomowych. W związku z likwidacją stażu podyplomowego wprowadzono zasadę, że praktyka zawodowa będzie się rozpoczynała na VI roku studiów dla lekarzy i na V roku - dla dentystów. Obowiązek złożenia najważniejszych egzaminów końcowych obejmie studentów kierunku lekarskiego na V roku studiów, a lekarsko-dentystycznego - na IV. Kolejne zmiany odnoszą się do zasad odbywania specjalizacji. Przewiduje się wprowadzenie modułowego systemu (moduł podstawowym i specjalistyczny) ich odbywania i przyznawanie miejsc szkoleniowych na określone specjalizacje. Będzie też inny system egzaminów teoretycznych testowego i ustnego. Jeśli kandydat zda część testową, będzie mógł przystąpić ponownie, nawet kilka razy, do ustnej. Zapłaci dopiero za 4. podejście do egzaminu. W opinii wiceministra zdrowia Andrzeja Włodarczyka, ustawa spełnia postulaty środowisk medycznych, zmienia i upraszcza system zdobywania specjalizacji. Wiceminister zaznaczył także, że dzięki temu studia medyczne staną się bardziej praktyczne. Przypomniał, że w wielu europejskich krajach nie ma stażu lekarskiego, zastępują go zajęcia kliniczne w czasie studiów. Komisja Zdrowia i jej mniejszość wniosły o wprowadzenie poprawek do ustawy. Mniejszość komisji, reprezentowana przez senatora Stanisława Karczewskiego, zgłosiła też wniosek o odrzucenie ustawy. Senator wycofał go jednak po tym, jak został "przekonany do tego, że pewne elementy ustawy faktycznie są dobre". Wniosek legislacyjny przedstawił też senator Michał Okła. Ostatecznie Izba uchwaliła 36 poprawek do nowelizacji. Jedna z nich wskazuje, że dyplom lekarza albo lekarza dentysty potwierdza odpowiednio ukończenie co najmniej 6-letnich studiów na kierunku lekarskim albo co najmniej 5-letnich - na kierunku lekarsko-dentystycznym. Senatorowie doprecyzowali, że opiekunem osoby odbywającej praktyczne nauczanie zawodu może być lekarz lub lekarz dentysta będący nauczycielem akademickim albo inny lekarz lub lekarz dentysta mający co najmniej 3-letni staż zawodowy. Wskazali formę prawną, w jakiej działa Centrum Egzaminów Medycznych. Wprowadzono też poprawki mające zapewnić należytą precyzję przepisom o wymogu niekaralności członków komisji przeprowadzających egzaminy lekarskie. Senat określił ponadto maksymalną wysokość opłat za przystąpienie do egzaminu lekarskiego po raz czwarty i kolejny oraz za egzamin składany w języku obcym. Wprowadził również wymóg dołączenia do wniosku o przystąpienie do LEK i LDEK dokumentu potwierdzającego wniesienie opłaty za egzamin zdawany po raz czwarty i kolejny. Izba ustanowiła podstawę do wydania lekarzom dokumentów potwierdzających złożenie LEK i LDEK oraz przekazywania danych o ich wynikach podmiotom prowadzącym postępowanie kwalifikacyjne do rozpoczęcia specjalizacji. Inna senacka zmiana określa zasady finansowania rezydentur, wskazując, że środki finansowe niezbędne do odbywania specjalizacji w ramach rezydentury przez lekarzy zakwalifikowanych do jej odbywania lub odbywających ją w tym trybie minister zdrowia przekazuje na podstawie umowy zawartej z podmiotem prowadzącym szkolenie specjalizacyjne, zatrudniającym tych lekarzy. Izba uzupełniła ponadto katalog sytuacji przedłużających czas trwania szkolenia specjalizacyjnego o nie dłuższą niż 12 miesięcy przerwę, wynikającą z realizacji specjalizacji odbywanej w ramach poszerzenia zajęć programowych stacjonarnych studiów doktoranckich. Na podstawie innej poprawki w uzasadnionych wypadkach zgodę na dodatkowe przedłużenie okresu trwania szkolenia specjalizacyjnego lekarza mógłby wyrazić wojewoda, a w odniesieniu do lekarzy odbywających specjalizację w ramach rezydentury - minister zdrowia. Uzupełniono też katalog danych zamieszczanych w rejestrze lekarzy odbywających szkolenie specjalizacyjne i określono, co powinien zawierać wniosek o przystąpienie do państwowego egzaminu specjalizacyjnego. Senatorowie zwolnili Centrum Egzaminów Medycznych z obowiązku konsultowania pytań na egzaminy lekarskie z przedstawicielem właściwego towarzystwa naukowego, upoważnili ministra zdrowia do określenia w drodze rozporządzenia wykazu dokumentów potwierdzających złożenie egzaminów równoważnych z państwowym egzaminem specjalizacyjnym. Na podstawie kolejnej senackiej poprawki na podmiot organizujący kurs szkoleniowy objęty programem danej specjalizacji nałożono obowiązek przekazania do Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego listy lekarzy, którzy ukończyli kurs szkoleniowy. Senat uchwalił ponadto kilkanaście poprawek o charakterze formalnym i wydłużył o 2 miesiące - z 1 maja 2011 r. na 1 lipca 2011 r. - termin wejścia ustawy w życie. Poprawki senackie rozpatrzy teraz Sejm. Ustawa o systemie informacji w ochronie zdrowia - przyjęta z poprawkami Izba uchwaliła 20 poprawek do ustawy, uchwalonej przez Sejm na 88. posiedzeniu, 25 marca 2011 r., na podstawie projektu rządu. Określa ona organizację i zasady działania systemu informacji w ochronie zdrowia. W tym systemie przetwarzane są dane niezbędne do prowadzenia polityki zdrowotnej państwa, podnoszenia jakości i zwiększania dostępności świadczeń opieki zdrowotnej oraz finansowania zadań z zakresu ochrony zdrowia. System informacji obsługiwany jest przez platformę udostępniania on-line usług i zasobów cyfrowych rejestrów medycznych oraz elektroniczną platformę gromadzenia, analizy i udostępnienia zasobów cyfrowych. W zakresie przypisanych im zadań korzystają one m.in. z usług dostarczonych przez elektroniczną platformę usług administracji publicznej. W świetle przyjętych rozwiązań system informacji obejmuje bazy danych, które funkcjonują w ramach systemu informacji medycznej (SIM) - rejestrów medycznych i dziedzinowych systemów teleinformatycznych. SIM służy do przetwarzania danych dotyczących udzielonych, udzielanych i planowanych świadczeń opieki zdrowotnej udostępnianych przez systemy teleinformatyczne usługodawców. Podstawową zasadą funkcjonowania SIM jest wielokrotne wykorzystywanie zgromadzonych danych, co oznacza, że raz wprowadzone dane używane są do celów statystycznych, rozliczeniowych, ewidencyjnych i informacyjnych. W celu realizacji ustawowych zadań SIM współpracuje z Centralnym Wykazem Usługobiorców, Centralnym Wykazem Usługodawców oraz Centralnym Wykazem Pracowników Medycznych. Dla monitorowania zapotrzebowania na świadczenie opieki zdrowotnej, monitorowania stanu zdrowia usługobiorców oraz prowadzenia profilaktyki zdrowotnej lub realizacji programów zdrowotnych ustawa umożliwia ministrowi zdrowia tworzenie i prowadzenie odpowiednich rejestrów medycznych. W ramach systemu informacji funkcjonują także tzw. dziedzinowe systemy teleinformatyczne, obsługujące jednorodne zadaniowo obszary działalności państwa w zakresie ochrony zdrowia. W ustawie wyodrębniono systemy teleinformatyczne, połączone ze sobą w ramach systemu informacji w ochronie zdrowia w sposób umożliwiający wymianę i automatyczną aktualizację danych z jednoczesnym otwarciem na systemy informacyjne obsługujące organy administracji publicznej (system rejestru usług medycznych narodowego funduszu zdrowia, system statystyki w ochronie zdrowia, system ewidencji zasobu ochrony zdrowia, system wspomagania ratownictwa medycznego, system monitorowania zagrożeń, system monitorowania dostępności do świadczeń opieki zdrowotnej, system monitorowania kosztów leczenia i sytuacji finansowo-ekonomicznej podmiotów leczniczych, zintegrowany system monitorowania obrotu produktami leczniczymi, system monitorowania kształcenia pracowników medycznych). Podmioty prowadzące bazy danych w zakresie ochrony zdrowia są zobowiązane do stworzenia warunków organizacyjnych i technicznych zapewniających ochronę przetworzonych danych, w szczególności ich ochrony przed nieuprawnionym dostępem, nielegalnym ujawnieniem lub pozyskaniem, a także modyfikacją, uszkodzeniem, zniszczeniem lub utratą. W ramach nadzoru i kontroli nad systemem informacji i bazami danych wobec podmiotów je prowadzących ministrowi zdrowia przysługuje prawo: kontroli realizacji sektorowych projektów informatycznych i systemów teleinformatycznych działających w ramach systemu informacji w celu zapewnienia spójnego ich działania oraz prawidłowości i kompletności przekazanych do systemu danych na zasadach określonych w przepisach ustawy o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne; kontroli pod względem legalności, celowości, rzetelności prowadzenia baz danych w zakresie ochrony zdrowia oraz przekazywania danych w nich zawartych do systemu informacji; wydawania zaleceń pokontrolnych mających na celu usunięcie stwierdzonych nieprawidłowości; wydawania decyzji administracyjnych nakazujących usunięcie stwierdzonych nieprawidłowości. Minister zdrowia sprawuje też nadzór nad prawidłowym działaniem systemu informacji. Wiceminister zdrowia Jakub Szulc przekonywał senatorów, że dzięki ustawie o systemie informacji w ochronie zdrowia, pacjenci zyskają możliwość śledzenia on-line historii choroby, wyników badań, wypisanych recept, a to "powinno w sposób istotny wpłynąć na poprawę procesu leczenia". Wiceminister podkreślił, że ustawa przyczyni się także do oszczędności Narodowego Funduszu Zdrowia. Zapewnił, że dane pacjentów będą odpowiednio chronione. W trakcie debaty senator Ryszard Knosala zaproponował zmianę, ale wycofał swój wniosek. W wyniku głosowań Izba poparła poprawki sugerowane przez Komisję Zdrowia. Uzupełniono m.in. katalog danych przetwarzanych w systemie informacji dotyczących uprawnień do świadczeń zdrowotnych określonego rodzaju, także daty ich utraty. Grupę senackich poprawek stanowiły zmiany mające zapewnić spójność terminologii ustawy, m.in. z uregulowaniami systemowymi dotyczącymi kontroli, doprecyzować jej przepisy w zakresie podmiotów, którym minister zdrowia może zlecić prowadzenie rejestrów medycznych, uregulować delegację do wydania rozporządzenia w sposób zapewniający sprawność teleinformatycznego systemu RUM NFZ. Izba wprowadziła także poprawki doprecyzowujące, porządkujące i językowe, a także zmianę o charakterze dostosowującym, przesuwającą datę wejścia w życie ustawy o działalności leczniczej z 1 maja 2011 r. na 1 lipca 2011 r. Senackie poprawki rozpatrzą teraz posłowie. Senat przyjął bez poprawek ustawę o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw Nowelizacja, uchwalona przez Sejm na 88. posiedzeniu, 25 marca 2011 r., na podstawie projektu rządu, wdraża postanowienia dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/99/WE z 19 listopada 2008 r. w sprawie ochrony środowiska przez prawo karne ("dyrektywa karna"). Wprowadzane zmiany mają na celu zapewnienie skuteczniejszej ochrony środowiska przez stosowanie sankcji karnych, dotkliwszych od sankcji administracyjnych lub odpowiedzialności cywilnej, wobec działań szkodliwych dla środowiska, powodujących znaczne szkody dla powietrza, gleby, wody, zwierząt lub roślin lub wpływających niekorzystnie na ochronę gatunków. Ustawa nowelizuje przepisy 4 ustaw, najważniejsze zmiany dotyczą kodeksu karnego, rozdziału XXII "Przestępstwa przeciwko środowisku". Poszerzono m.in. zakres penalizacji za czyny w nim opisane poprzez wskazanie, że zanieczyszczenie wody, powietrza lub powierzchni ziemi substancją lub promieniowaniem jonizującym będzie podlegało karze, jeśli stanowiłoby zagrożenie dla zdrowia lub życia choćby jednej osoby, a także jeśli mogłoby spowodować istotne obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi. Wprowadzono nowy typ kwalifikowany przestępstwa. Zaostrzona odpowiedzialność, pozbawienie wolności od 6 miesięcy do 8 lat, będzie wynikała z wprowadzenia znamienia kwalifikującego działania w ramach zakładu. Odpowiedzialności karnej podlegać będzie zachowanie zagrażające życiu lub zdrowiu choćby jednej osoby, a także gdy jego skutkiem jest istotne obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi. Uzupełniono znamiona czynu zabronionego o czynności sprawcze: wyrabianie, przetwarzanie, transport, przywożenie zza granicy, wywożenie za granicę, przechowywanie i posiadanie, wykorzystywanie i posługiwanie się oraz usuwanie materiału jądrowego lub innego środka promieniowania jonizującego, a także o znamię istotnego obniżenia jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi. Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Komisja Ustawodawcza przedstawiły wniosek o przyjęcie nowelizacji bez poprawek, w wyniku głosowania (53 głosy za, 33 - przeciw) poparty przez Senat. Nowelizacja trafi teraz do podpisu prezydenta. Ustawa o zmianie ustawy o ustanowieniu programu wieloletniego "Program budowy Zbiornika Wodnego Świnna Poręba w latach 2006-2010" - przyjęta bez poprawek Ustawa, uchwalona przez Sejm na 89. posiedzeniu, 1 kwietnia 2011 r., z przedłożenia rządu, wprowadza zmiany w zakresie przesunięcia terminu do 2013 r., a także kosztów realizacji oraz źródeł finansowania zbiornika (budżet państwa i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej). Komisja Środowiska przedstawiła wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek. Jej mniejszość zaś zaproponowała, aby utrzymać finansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a w latach, 2012-2013 zmienić je na finansowanie z budżetu państwa. W trakcie debaty propozycję poprawki przedstawił także senator Wojciech Skurkiewicz. W wyniku głosowania Izba głosami 49 senatorów, przy 28 - przeciw i 2 wstrzymujących się zadecydowała o przyjęciu nowelizacji bez poprawek. Teraz musi ją jeszcze podpisać prezydent. Poprawki Senatu do ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów wojskowych Sejm uchwalił tę nowelę na 88. posiedzeniu, 25 marca 2011 r., z przedłożenia rządu. Uregulowano w niej: postępowanie dyscyplinarne sędziów wojskowych na zasadach zbliżonych do obowiązujących w ustawie - Prawo o ustroju sądów powszechnych; status sędziów w wypadku likwidacji sądu wojskowego; statusu asesorów sądów wojskowych, którzy nie spełnili wymagań formalnych do powołania na stanowisko sędziego wojskowego sądu garnizonowego; kwestie związane z zatrudnianiem asystentów sędziów, urzędników i pracowników w sądownictwie wojskowym. Zgodnie z ustawą, sędzia nie będzie mógł łączyć funkcji orzekania z wykonywaniem czynności administracyjnych w Ministerstwie Sprawiedliwości lub innej jednostce organizacyjnej podległej ministrowi sprawiedliwości albo przez niego nadzorowanej, z wyjątkiem Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. W wypadku likwidacji sądu wojskowego sędzia tego sądu, na swój wniosek lub za swoją zgodą, będzie powoływany na urząd sędziego sądu powszechnego. Z chwilą powołania zostanie zwolniony, z mocy prawa, z zawodowej służby wojskowej. Ponadto rozkaz o powołaniu do zawodowej służby wojskowej kandydatów na stanowiska sędziów będzie wydawał minister obrony narodowej, a nie szef sztabu generalnego wojska polskiego. Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Komisja Obrony Narodowej wniosły o wprowadzenie do ustawy 10 poprawek o charakterze legislacyjnym i redakcyjnym, a mniejszość komisji obrony - 2 poprawek. W trakcie debaty senator Piotr Zientarski zaproponował określenie maksymalnej liczby kandydatów (3) na rzecznika dyscyplinarnego przedstawianych Krajowej Radzie Sądownictwa przez zgromadzenie sędziów sądów wojskowych. W wyniku głosowania Izba 57 głosami, przy 1 - przeciw i 27 wstrzymujących się przyjęła ustawę z 11 poprawkami. Poparcia nie uzyskały zmiany proponowane przez mniejszość komisji obrony. Do senackich poprawek ustosunkują się teraz posłowie. Projekt ustawy o petycjach Senat 83 głosami za, przy 3 wstrzymujących się zdecydowała o wniesieniu do Sejmu projektu ustawy regulującego zasady składania i rozpatrywania petycji. Senator Mieczysław Augustyn został upoważniony do reprezentowania Izby podczas dalszych prac nad tym projektem. Projekt ustawy o petycjach, przygotowany przez grupę senatorów PO, ma na celu dostosowanie ustawodawstwa do art. 63 Konstytucji RP, zgodnie z którym każdy ma prawo składać petycje, wnioski i skargi do organów władzy publicznej oraz do organizacji i instytucji społecznych, a tryb ich rozpatrywania ma zostać określony w ustawie. Tryb rozpatrywania skarg i wniosków został uregulowany w kodeksie postępowania administracyjnego. W projekcie uwzględniono także postulaty i uwagi organizacji społecznych kierowanych do Parlamentarnego Zespołu ds. Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi. Zgodnie z projektem, petycja może być złożona przez osobę fizyczną, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niebędącą osobą prawną do organu władzy publicznej, a także do organizacji lub instytucji społecznej, wykonującej zadania zlecone z zakresu administracji publicznej. Przedmiotem petycji mogą być sprawy dotyczące życia zbiorowego lub wartości wymagających szczególnej ochrony w imię dobra wspólnego, mieszczące się w zakresie zadań i kompetencji organu władzy publicznej będącego jej adresatem albo w zakresie wykonywanych przez organizację lub instytucję społeczną będącą jej adresatem zadań zleconych z zakresu administracji publicznej. Określono formę, w jakiej może być złożona petycja oraz wymagane elementy, jakie powinna zawierać. W projekcie zaproponowano, aby podmioty prowadzące działalność lobbingową dotyczącą projektu aktu normatywnego będącego przedmiotem prac Rady Ministrów, Sejmu lub Senatu, a także ujętego i ogłoszonego w programie prac legislacyjnych Rady Ministrów, nie mogły składać petycji w tej sprawie. Projekt ustawy przewiduje zasadę działania adresatów petycji w ramach ich właściwości, która powinna być ustalana stosownie do materii, której petycja dotyczy i zakresu kompetencji organu niezbędnego do jej rozpatrzenia. Organ, do którego błędnie wniesiono petycję, jest zobowiązany do przekazania jej organowi właściwemu. Wprowadzona została także możliwość uzupełnienia lub wyjaśniania treści petycji, która nie spełnia określonych ustawowo wymogów. Projekt ustawy nakłada na organ rozpatrujący petycję lub urząd go obsługujący obowiązek zamieszczania na stronie internetowej informacji zawierających m.in. zwięzły opis treści petycji i przebiegu prac nad nią. W projekcie ustawy doprecyzowano tryb rozpatrywania petycji złożonej do Sejmu i Senatu, a także organu stanowiącego jednostki samorządu terytorialnego. Petycja złożona do Sejmu lub Senatu będzie rozpatrywana przez właściwą komisję. Przyjęto, że petycja powinna być rozpatrzona bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w ciągu 3 miesięcy od dnia jej złożenia. Wprowadzony został przepis mający na celu zapobieżenie wielokrotnemu rozpatrywaniu tych samych spraw, spowodowanych uporczywym wnoszeniem petycji niezawierających żadnych nowych treści. W takim przypadku rozpatrujący petycję będzie mógł pozostawić ją bez rozpatrzenia i poinformować składającego petycję o poprzednim wyniku rozpatrzenia. Projekt ustawy przewiduje, że komisje senackie i sejmowe będą składać corocznie odpowiednio Sejmowi i Senatowi, do 30 czerwca, sprawozdanie dotyczące rozpatrzonych petycji. W tym samym terminie prezes Rady Ministrów będzie składał corocznie Sejmowi i Senatowi informację o petycjach rozpatrzonych przez ministrów i centralne organy administracji rządowej. Projekt przewiduje wejście w życie ustawy po upływie 6 miesięcy od dnia jej ogłoszenia. Projekt ustawy o zmianie ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich Izba 47 głosami, przy 29 przeciwnych zdecydowała o wniesieniu do Sejmu projektu ustawy o zmianie ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich. Senat w dalszych pracach nad tym projektem będzie reprezentował senator Piotr Zientarski. Celem projektu jest usprawnienie postępowań w sprawach nieletnich oraz poprawa efektywności stosowanych względem nieletnich środków wychowawczych na etapie postępowania wykonawczego. Jedną z proponowanych zmian jest umożliwienie zlecania opinii biegłemu lub biegłym (np. zespołowi) oprócz opinii rodzinnych ośrodków diagnostyczno-konsultacyjnych albo innych specjalistycznych placówek. Wybór podmiotu wykonującego opinię byłby każdorazowo zależał od decyzji sądu. Proponuje się też zniesienie wymogu obligatoryjnego uzyskania opinii w sprawie nieletnich kierowanych do młodzieżowego ośrodka wychowawczego, młodzieżowego ośrodka socjoterapii, publicznego zakładu opieki zdrowotnej, domu pomocy społecznej albo zakładu poprawczego w wypadku nieletnich, którzy takiej diagnozie zostali poddani w ciągu 6 miesięcy poprzedzających wszczęcie postępowania wyjaśniającego. Określono także procedury postępowania w stosunku do nieletnich, którzy samowolnie opuścili młodzieżowy ośrodek wychowawczy lub młodzieżowy ośrodek socjoterapii. Uciekinierzy tacy byliby zatrzymywani w policyjnych izbach dziecka. Projekt przewiduje także umieszczenie nieletnich w policyjnych izbach dziecka na czas uzasadnionej przerwy w konwoju, ale nie dłużej niż na 24 godziny lub na polecenie sądu na czas niezbędny do wykonania czynności, nieprzekraczający 48 godzin. Gwarancją nienadużywania tego rodzaju możliwości byłoby poddanie faktu umieszczenia nieletniego w policyjnej izbie dziecka kontroli sądu i obowiązek zwolnienia nieletniego z policyjnej izby dziecka na zarządzenie sądu. W projekcie ustalono również szczegółowo prawa i obowiązki kuratorów sądowych w związku z nadzorem nad nieletnimi. Projekt przewiduje także możliwość aktywnego włączania się w proces wychowawczy innych podmiotów niż państwowe, czyli: organizacji młodzieżowej lub innej organizacji społecznej, a także zakładu pracy lub osoby godnej zaufania, które udzieliły poręczenia za nieletniego, i którym powierzono, tytułem środka wychowawczego, nadzór nad nieletnim. Wnioskodawcy proponują też wprowadzenie do ustawy nowego przepisu, dającego podstawę prawną do umieszczania nieletnich w hostelach. Nowością jest też możliwość tworzenia tzw. hosteli społecznych przez stowarzyszenia, fundacje lub inne organizacje społeczne, których celem działania jest pomoc w readaptacji społecznej nieletnich. Projekt ustawy o zmianie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi W wyniku głosowania Izba 49 głosami odrzuciła projekt ustawy nowelizujący ustawę o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Za przyjęciem projektu głosowało 33 senatorów, a 3 wstrzymało się od głosu. Projektodawcy, grupa senatorów, proponowali wydłużenie czasu, w którym obowiązywałby zakaz emisji reklam piwa, wprowadzenie zakazu reklamy i promocji piwa na słupach i tablicach reklamowych oraz innych stałych i ruchomych powierzchniach wykorzystywanych do reklamy, lub które mogą być wykorzystywane do reklamy, a także zwiększenie górnej granicy grzywny (z 500 tys. zł do 1 mln zł) za złamanie zakazów w zakresie reklamy, promocji lub informowania o sponsorowaniu. Uchwała z okazji 90. rocznicy III Powstania Śląskiego Izba jednomyślnie, 83 głosami, podjęła uchwałę upamiętniającą III powstanie śląskie. W uchwale przypomniano, że w okresie plebiscytu i III powstania śląskiego na terenie całego kraju powstawały komitety pomocy, a na Górny Śląsk przybywali ochotnicy, którzy narażali życie w walce o tę ziemię. Sukces powstania, jednego z nielicznych zwycięskich w historii naszej ojczyzny, był zatem sukcesem nie tylko Ślązaków, ale wszystkich Polaków. Jego współtwórcą był Wojciech Korfanty - Ślązak, polski komisarz plebiscytowy na Górnym Śląsku oraz dyktator III powstania śląskiego. III Powstanie Śląskie było nie tylko zwycięstwem o charakterze zbrojnym, ale także doniosłym wydarzeniem, dzięki któremu Górny Śląsk i jego mieszkańcy wnieśli do Polski takie wartości jak śląski patriotyzm, umiłowanie tradycji i etos pracy. (...) Województwo śląskie, które powstało w efekcie zbrojnego zrywu naszych przodków, odegrało niezwykle ważną rolę w rozwoju gospodarczym II Rzeczypospolitej oraz w odbudowie naszego kraju ze zniszczeń II wojny światowej - napisano w uchwale. Senat podkreślił też ogromną rolę Kościoła w utrzymaniu polskości na Śląsku. Dzięki księżom wielu młodych Ślązaków zdobywało wykształcenie na polskim Śląsku, co przekładało się na rosnące poczucie tożsamości narodowej. Senat zadeklarował w uchwale swoje wsparcie dla dalszego rozwoju województwa śląskiego i województwa opolskiego. Inicjatorami upamiętnienia rocznicy III powstania śląskiego byli senatorowie PiS. Izba dokonała także zmian w składach swoich komisji. Senatora Grzegorza Czeleja odwołano z Komisji Spraw Zagranicznych i wybrano do Komisji Budżetu i Finansów Publicznych. Senatora Wiesława Dobkowskiego wybrano do Komisji Zdrowia, senator Alicję Zając zaś - do Komisji Spraw Zagranicznych. Oświadczenia Po wyczerpaniu porządku 74. posiedzenia oświadczenia złożyli senatorowie: Józef Bergier, Przemysław Błaszczyk, Grzegorz Czelej, Stanisław Gogacz, Ryszard Górecki, Piotr Gruszczyński, Tadeusz Gruszka, Zbigniew Cichoń, Lucjan Cichosz, Władysław Dajczak, Andrzej Grzyb, Witold Idczak, Stanisław Iwan, Piotr Kaleta, Stanisław Karczewski, Leon Kieres, Kazimierz Kleina, Maciej Klima, Paweł Klimowicz, Ryszard Knosala, Norbert Krajczy, Krzysztof Kwiatkowski, Krzysztof Majkowski, Andrzej Misiołek, Antoni Motyczka, Rafał Muchacki, Ireneusz Niewiarowski, Jan Olech, Władysław Ortyl, Andrzej Person, Zbigniew Romaszewski, Eryk Smulewicz, Henryk Stokłosa, Andrzej Szewiński, Grzegorz Wojciechowski, Alicja Zając, Piotr Zientarski. * * * 27-28 kwietnia 2011 r. odbyło się 75. posiedzenie Senatu. Na początku obrad senatorowie 46 głosami, przy 30 za i 2 wstrzymujących się, odrzucili wniosek senatora Stanisława Karczewskiego o wprowadzenie do porządku obrad punktu: informacja rządu na temat zachowania funkcjonariuszy Policji i Biura Ochrony Rządu podczas uroczystości 10 kwietnia 2011 r. pod Pałacem Prezydenckim, w szczególności sposobu traktowania posłów i senatorów RP, złożony w imieniu senatorów Klubu Parlamentarnego PiS. Ustawa o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych - przyjęta z poprawkami Celem ustawy, przyjętej przez Sejm na 88. posiedzeniu, 25 marca 2011 r., na podstawie projektu rządowego, jest przekształcenie systemu refundacji tak, aby w ramach dostępnych publicznych środków finansowych odpowiadał aktualnym zapotrzebowaniom społecznym na tzw. produkty refundowane, a także by jednoznacznie uregulować relacje pomiędzy podmiotami obrotu gospodarczego tworzącymi rynek krajowy w tym zakresie. Ustawa uwzględnia ponadto wymagania tzw. dyrektywy przejrzystości (dyrektywa Rady 89/105/EWG). Zgodnie z założeniami projektodawcy, nowe przepisy służyć będą racjonalizacji gospodarki finansowej Narodowego Funduszu Zdrowia; kompleksowemu uregulowaniu kwestii refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyrobów medycznych; uregulowaniu zasad liczenia cen i marż z uwzględnieniem zasad rachunkowości; poprawieniu czytelności przyjmowanych uregulowań, a także prawidłowemu implementowaniu dyrektywy przejrzystości. W ustawie wprowadzono uregulowania dotyczące poziomów odpłatności i marż refundowanych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyrobów medycznych; kryteriów tworzenia poziomów odpłatności i grup limitowych, kryteriów podejmowania decyzji o objęciu refundacją i zasady ustalania urzędowej ceny zbytu; trybu podejmowania decyzji w sprawie refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyrobów medycznych, a także aptek oraz podmiotów uprawnionych do wystawiania recept. Ponadto ustawa zawiera przepisy uprawniające do wymierzania kar administracyjnych i przepisy karne. Jak wyjaśniał senatorom wiceminister zdrowia Adam Fronczak, zamiast obecnego Zespołu do spraw Gospodarki Lekami ustawą powołuje się wyspecjalizowany zespół negocjacyjny, czyli Komisję Ekonomiczną, a w miejsce Rady Konsultacyjnej - Radę Przejrzystości, czyli zespół opiniodawczo-doradczy przy prezesie Agencji Oceny Technologii Medycznych. Inne nowe uregulowania to zmiana i usystematyzowanie procedury podejmowania decyzji refundacyjnej i cenowej, tzw. rozporządzenia dotyczące listy leków refundowanych zostaną zastąpione obwieszczeniami. Umieszczanie konkretnych preparatów na listach leków refundowanych będzie efektem decyzji podejmowanych w Ministerstwie Zdrowia w wyniku negocjacji z firmami. Ustawa wprowadza ponadto umowy łączące płatnika z aptekami w kwestii produktów objętych refundacją, a także wprowadza stałe ceny detaliczne w aptekach. "Przedmiotowe zmiany nie spowodują zwiększenia obciążeń pacjentów (...), a w perspektywie doprowadzą do obniżek cen leków refundowanych i stworzą możliwość zwiększenia dostępności do nowych terapii lekowych. Projektowane zmiany nie doprowadzą do podwyżek cen refundowanych leków, pozwolą zaś na racjonalizację wydatków NFZ na leki refundowane, ustabilizują je na stałym poziomie procentowym i powiążą ze wzrostem środków w systemie na refundację leków, czyli spowodują ustalenie całkowitego budżetu na refundację w wysokości nie więcej niż 17% sumy środków publicznych przeznaczonych na finansowanie świadczeń gwarantowanych" - podkreślał wiceminister zdrowia. Komisja Zdrowia pracująca nad ustawą wniosła o wprowadzenie do niej 78 zmian. Senator Stanisław Karczewski, poparty przez jej mniejszość, złożył wniosek o odrzucenie ustawy. Nie uzyskał on jednak aprobaty większości senatorów (37 głosów za, 54 - przeciw, 1 wstrzymujący się). W trakcie dyskusji senatorowie: Michał Okła, Piotr Kaleta, Piotr Ł.J. Andrzejewski, Bohdan Paszkowski i Tadeusz Gruszka, również zaproponowali poprawki. Łącznie zgłoszono ich 113. W wyniku głosowań Izba zaakceptowała 97 zmian, m.in. skreśliła przepis, wprowadzający obowiązek wnoszenia corocznie kwoty stanowiącej 3% wartości zrefundowanego w roku kalendarzowym leku, środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyrobu medycznego, na rachunek ministra zdrowia przez wszystkie podmioty, które uzyskały decyzję o objęciu refundacją tych produktów. Wątpliwości senatorów budził obowiązek dokonywania opłaty w kontekście zasady proporcjonalności i konieczności wprowadzenia go z powodu braku jego dostatecznej określoności i uzasadnienia, a także zasady zaufania obywateli do państwa. Senat zmodyfikował przyjętą w ustawie instytucję zwrotu do Narodowego Funduszu Zdrowia kwot przekroczenia dla danej grupy limitowej leku w związku z przekroczeniem całkowitego budżetu na refundację w trakcie realizacji planu finansowego przez wnioskodawcę, który uzyskał decyzję administracyjną o objęciu refundacją (proporcjonalnie do udziału kosztów refundacji leku, środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego, objętego decyzją, w tym o przekroczeniu). Izba skorygowała wzór niezbędny do dokonania wyliczenia kwoty zwracanej przez wnioskodawcę, wprowadzając współczynnik podziału ryzyka pomiędzy podmiotem finansującym świadczenia opieki zdrowotnej a wnioskodawcą, który otrzymał decyzję o objęciu leku refundacją. W zakresie obowiązywania wysokości marży hurtowej (5% urzędowej ceny zbytu) senatorowie wprowadzili korektę, przewidującą taką jej wysokość dopiero od 2014 r., w latach 2012 i 2013 natomiast odpowiednio - 7% i 6%, co ma umożliwić podmiotom uprawnionym do obrotu hurtowego stopniowe przechodzenie do ustalonej wysokości. Istotne z punktu widzenia możliwości realizowania celu ustawy jest zsynchronizowanie z ustawą z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych jej przepisów, dotyczących gospodarki finansowej Narodowego Funduszu Zdrowia. Dane za 2011 r. dotyczące wydatków na finansowanie świadczeń gwarantowanych, stanowiące podstawę tworzenia planów finansowych NFZ na lata 2012-2014, w chwili tworzenia planu na rok 2012 nie są jeszcze znane, dlatego Senat wprowadził uregulowanie uwzględniające dane za rok 2010, poddane audytowi, z możliwością ich dostosowania do wykonania planu za 2011 r. po zatwierdzeniu sprawozdania finansowego NFZ za ten rok. Izba podwyższyła ponadto standardy bezstronności dla członków Komisji Ekonomicznej i Rady Przejrzystości, a także wprowadziła zakaz pełnienia funkcji prezesa Agencji Oceny Technologii Medycznych i jego zastępcy przez członków Komisji Ekonomicznej lub Rady Przejrzystości. Uzupełniono też zawarte w ustawie ograniczenia dotyczące zakazu wykonywania zajęć zarobkowych na podstawie umowy o pracę i o świadczenie usług zarządczych. Senat wprowadził także przepisy dotyczące trybu przeprowadzania kontroli aptek, uregulowanego w ustawie, nie zaś w przepisach rozporządzenia, doprecyzował przebieg, sposób i terminy przeprowadzenia kontroli oraz prawa i obowiązki stron, a także dodał niezbędny przepis przejściowy. Inne senackie poprawki usprawniają możliwość stosowania ustawy w praktyce (np. odejście od egzekucji w trybie postępowania cywilnoprawnego na rzecz postępowania egzekucyjnego w trybie przepisów postępowania administracyjnego; zmiana organu publikowania obwieszczeń zawierających wykazy leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyrobów medycznych objętych refundacją oraz tych, w stosunku do których wydano decyzję o ustaleniu urzędowej ceny zbytu). Spora grupa zmian miała na celu doprecyzowanie redakcji przepisów i zapewnienie spójności terminologicznej. Poprawki wprowadzone przez Senat rozpatrzy teraz Sejm. Senat wprowadził poprawki do ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa Sejm uchwalił ustawę na 89. posiedzeniu, 1 kwietnia 2011 r., z inicjatywy Senatu. Reguluje ona sprawy z zakresu właściwości i ustroju Krajowej Rady Sądownictwa, sposobu jej działania oraz stosowanej przez nią procedury. Jak stwierdził sprawozdawca Komisji Ustawodawczej senator Piotr Zientarski, to "jedna z nielicznych ustaw, które zostały stworzone przez Senat w całości. Jest to nie zmiana ustawy, a nowa ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa"(...). Głównym celem ustawy jest dostosowanie systemu prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 19 listopada 2009 r., który stwierdził, że art. 12 ust. 6 ustawy z 27 lipca 2001 r. o Krajowej Radzie Sądownictwa w zakresie, w jakim zawiera zwrot "i postępowanie przed Radą", jest niezgodny konstytucją. Ustawa normuje wiele spraw związanych z trybem działania Krajowej Rady Sądownictwa i postępowania przed nią, do tej pory uregulowanych na poziomie podstawowym, początkowo w regulaminie uchwalonym przez samą radę, następnie w rozporządzeniu prezydenta z 13 listopada 2007 r. W ustawie określono w szczególności sposób rozpatrywania tzw. spraw indywidualnych, w tym przede wszystkim dotyczących przedstawienia prezydentowi wniosku o powołanie danej osoby na stanowisko sędziowskie. W nowych przepisach znalazły się również uregulowania przesłanek wyłączenia członka rady od rozpoznawania określonych spraw. Doprecyzowano w nich ponadto kwestie wyboru organów KRS i ich kompetencji. Komisja Ustawodawcza oraz Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji wniosły o wprowadzenie 8 poprawek do ustawy, w większości o charakterze legislacyjnym i redakcyjnym. Izba zaakceptowała je w wyniku głosowań. Wprowadziła m.in. możliwość wyboru rzecznika dyscyplinarnego dla pionu sądownictwa powszechnego również wtedy, gdy kandydaci nie zostaną zgłoszeni przez wszystkie zgromadzenia ogólne sędziów z sądów apelacyjnych, a także zrezygnowała z określenia liczby kandydatów na rzecznika dyscyplinarnego w sądach wojskowych, ponieważ wskazano już ją w odrębnej ustawie. Senatorowie uściślili też zakres wyjątku od zasady wygaśnięcia mandatu sędziego członka Krajowej Rady Sądownictwa w razie powołania go na inne stanowisko sędziowskie. Doprecyzowali przepis, wskazując, na jakim etapie procedury poprzedzającej powołanie danej osoby do pełnienia urzędu sędziego prezydent może zwrócić się do Krajowej Rady Sądownictwa o ponowne rozpatrzenie sprawy. Poprawki Senatu rozpatrzą teraz posłowie. Ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw Nowelizacja, uchwalona przez Sejm na 89. posiedzeniu, 1 kwietnia 2011 r., z przedłożenia rządu, zakłada, że w sytuacji, gdy dana osoba ma niewielką ilość narkotyku z przeznaczeniem na własne potrzeby, prokurator i sąd mogą odstąpić od ścigania jej za posiadanie tych środków. Ustawa nakłada ponadto na sąd i prokuratora obowiązek zarządzenia zbierania informacji dotyczących używania przez oskarżonego substancji psychoaktywnych, jeżeli zachodzi uzasadnione podejrzenie, że sprawca jest osobą uzależnioną lub szkodliwie używającą takich substancji. W myśl nowelizacji, gdy osoba uzależniona podda się leczeniu, prokurator będzie mógł wobec niej zawiesić postępowanie, jeśli nie zagraża jej kara wyższa niż do 5 lat więzienia. W nowych przepisach podniesiono też maksymalny wymiar możliwej kary za wprowadzenie do obrotu znacznej ilości środków odurzających z 10 do 12 lat więzienia. Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających natomiast groziłoby do 10 lat więzienia (obecnie 8 lat). Nowelizacja wprowadza także zakaz reklamowania środków spożywczych lub tzw. dopalaczy poprzez sugerowanie, że mają działanie podobne do działania substancji psychotropowych lub środków odurzających, a ich użycie, nawet niezgodne z przeznaczeniem, może powodować skutki takie jak te wywołane przez wspomniane substancje. W nowelizacji zobowiązano zakłady opieki zdrowotnej do współpracy z Krajowym Biurem ds. Przeciwdziałania Narkomanii w zakresie gromadzenia i przetwarzania informacji dotyczących osób zgłaszających się na leczenie z powodu uzależnienia, z poszanowaniem zasad ochrony ich prywatności. Wiceminister sprawiedliwości Zbigniew Wrona przekonywał senatorów, że głównym celem noweli jest skuteczniejsze zwalczanie przestępczości narkotykowej, ściganie głównie dilerów wprowadzających narkotyki do obrotu, a nie skazywanie osób uzależnionych, które posiadają na własny użytek nieznaczną ilość narkotyków. Wiceminister wskazał, że dotychczasowe przepisy powodowały, iż większość skazanych w związku z narkotykami stanowili je zażywający, liczba skazywanych dilerów zaś była dużo mniejsza. W trakcie dyskusji wątpliwości senatorów PiS budził przepis, zgodnie z którym w pewnych okolicznościach prokurator, jeszcze przed wydaniem postanowienia o wszczęciu śledztwa, będzie mógł odstąpić od ścigania za posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych, gdy dana osoba posiada "nieznaczną" ilość narkotyków na własny użytek i nie jest dilerem. Senator Czesław Ryszka (PiS) przekonywał, iż nowelizacja spowoduje, że posiadanie narkotyków będzie dopuszczalne. "Po wejściu tej nowelizacji w życie okaże się, że dilerów już nie ma, bo każdy posiadacz środków odurzających będzie twierdził, że ma je na własny użytek". To pośrednia legalizacji posiadania narkotyków" - uznał senator. Senator Stanisław Piotrowicz (PiS) stwierdził z kolei: "Nie ma cienia wątpliwości co do tego, że niniejsza ustawa jest ukłonem w stronę narkobiznesu". W opinii senatorów PO, dotychczasowe przepisy prowadziły do zatrzymywania przez policję i prokuraturę konsumentów narkotyków zamiast dilerów. Senator Władysław Sidorowicz (PO) udowadniał, że w ustawie chodzi o zindywidualizowanie podejścia do sprawcy. Komisja Ustawodawcza i Komisja Zdrowia przedstawiły wniosek o przyjęcie nowelizacji bez poprawek, ich mniejszość wniosła o odrzucenie ustawy oraz o wprowadzenie do niej 18 poprawek. Sprawozdanie Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji zawierało propozycję wprowadzenia 22 zmian do ustawy. W trakcie dyskusji wniosek o odrzucenie ustawy złożył również senator Piotr Kaleta, senatorowie: Tadeusz Gruszka, Piotr Ł.J. Andrzejewski i Zbigniew Cichoń zaś zaproponowali do niej poprawki. W wyniku głosowania senatorowie nie poparli wniosku o odrzucenie nowelizacji, 37 głosowało za, 52 - przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu. Opowiedzieli się natomiast za przyjęciem ustawy bez poprawek (52 głosy za, 35 - przeciw, 2 wstrzymujące się). Nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii zostanie teraz skierowana do podpisu prezydenta. Poprawki Senatu do ustawy o kredycie konsumenckim Senat wprowadził 25 poprawek do ustawy, uchwalonej przez Sejm podczas 89. posiedzenia, 1 kwietnia 2011 r., na podstawie projektu rządowego. Stanowi ona implementację dyrektywy 2008/48/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki i zastępuje ustawę z 20 lipca 2001 r. o kredycie konsumenckim. Nowa ustawa główny nacisk kładzie na właściwe informowanie w sprawach dotyczących udzielanego kredytu i warunków umowy. Określa: zasady i tryb zawierania umów o kredyt konsumencki, obowiązki kredytodawcy i pośrednika kredytowego w zakresie informacji udzielanych przed zawarciem umowy o kredyt konsumencki oraz obowiązki konsumenta, kredytodawcy i pośrednika kredytowego w związku z zawartą umową o kredyt konsumencki, obowiązki kredytodawcy i pośrednika kredytowego w zakresie informacji udzielanych przed zawarciem umowy o kredyt zabezpieczony hipoteką oraz obowiązki w zakresie informacji zawartych w umowie o kredyt zabezpieczony hipoteką, skutki uchybienia obowiązkom kredytodawcy. Ustawa precyzuje, jakie elementy powinna zawierać umowa o kredyt konsumencki. Wskazuje też obowiązki poprzedzające jej zawarcie, do których należy nakaz podawania przez kredytodawców i pośredników kredytowych w reklamach i ogłoszeniach, określających warunki udzielania kredytów konsumenckich, rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania. Ma to zapobiegać wprowadzaniu w błąd co do faktycznych kosztów zaciąganego kredytu. Ustawa będzie dotyczyć umów o kredyt w wysokości nie większej niż 255 tys. 550 zł (obecnie to 80 tys.) albo stanowiącej równowartość tej kwoty w obcej walucie, nie określono natomiast dolnej granicy tej kwoty. Ustawa swym zakresem obejmie: umowę pożyczki; umowę kredytu w rozumieniu przepisów prawa bankowego; umowę o odroczeniu konsumentowi terminu spełnienia świadczenia pieniężnego, jeżeli konsument jest zobowiązany do poniesienia jakichkolwiek kosztów związanych z odroczeniem spełnienia świadczenia; umowę o kredyt, w której kredytodawca zaciąga zobowiązanie wobec osoby trzeciej, a konsument zobowiązuje się do zwrotu kredytodawcy spełnionego świadczenia; umowę o kredyt odnawialny. W nowych przepisach określono także obowiązek oceny ryzyka. Zawarto w niej również szereg przedkontraktowych obowiązków informacyjnych, załączono ujednolicony we wszystkich państwach członkowskich wzór formularza. Inne dodatkowe dane mogą być przekazywane konsumentowi także na trwałym nośniku, w niektórych wypadkach nieodpłatnie. W ustawie wprowadzono też wymóg informowania konsumenta przez pośrednika kredytowego o tym, czy otrzymuje wynagrodzenie od kredytodawcy. Ustawa przewiduje możliwość wypowiedzenia umowy o kredyt odnawialny przez każdą ze stron. Termin wypowiedzenia dla konsumenta zastrzeżony w umowie nie może być dłuższy niż 1 miesiąc, a dla kredytodawcy - nie krótszy niż 2 miesiące. Przewidziano ponadto sankcje za naruszenie obowiązków informacyjnych podczas zawierania umowy, czyli za nieprzestrzeganie wymogu dotyczącego podstawowych informacji, określonych w ustawie. Konsument będzie miał wówczas prawo do zwrotu kredytu bez odsetek i innych kosztów kredytu. Ustawa zachowuje także prawo konsumenta do odstąpienia od umowy w terminie 14 dni od dnia jej zawarcia (dotychczas 10 dni). Odstąpienie od umowy o kredyt nie będzie równoznaczne z wygaśnięciem umowy sprzedaży. Los umowy zależny będzie od sprzedawcy, to znaczy od tego, czy przejmie towar, czy też zażąda zapłaty od konsumenta. Kwestia ta powinna być określona w umowie pomiędzy sprzedawcą a konsumentem. Komisja Gospodarki Narodowej zgłosiła propozycje 10 poprawek. Wnioski legislacyjne złożyli także senatorowie Henryk Woźniak i Jan Wyrowiński. Duża część poprawek wprowadzonych przez Senat miała na celu prawidłowe implementowanie przepisu dyrektywy 2008/48/WE poprzez wskazanie, że sprzedawcy i usługodawcy działający w charakterze pośredników kredytowych w ramach działalności pomocniczej są zwolnieni z obowiązku udzielania informacji przed zawarciem umowy o kredyt konsumencki. Senat wprowadził też do ustawy pojęcie oceny zdolności kredytowej zamiast oceny ryzyka kredytowego w celu dostosowania terminologii ustawy do tej obowiązującej w prawie bankowym. Zobligował też kredytodawcę do tego, aby udzielał kredytu tylko wówczas, gdy konsument ma zdolność kredytową. W kwestii oświadczenia o odstąpieniu od umowy Izba doprecyzowała, że chodzi o oświadczenie złożone przez konsumenta w dowolnej formie, a nie tylko według wzoru przedstawionego przez kredytodawcę. Dzięki innej poprawce zgodnie z prawem bankowym uprawnieni do otrzymywania informacji stanowiących tajemnicę bankową w zakresie niezbędnym do oceny ryzyka kredytowego zostali kredytodawcy w rozumieniu ustawy o kredycie konsumenckim, a nie tylko instytucje kredytowe. Kilka zmian senackich miało charakter redakcyjny. Senackie poprawki rozpatrzy teraz Sejm. Ustawa o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich, obrocie tymi wyrobami i organizacji rynku wina Ustawa, uchwalona przez Sejm na 89. posiedzeniu, 1 kwietnia 2011 r., z przedłożenia rządu, reguluje: zasady wyrobu fermentowanych napojów winiarskich oraz obrotu wyrobami winiarskimi, zasady wykonywania działalności gospodarczej w zakresie wyrobu i rozlewu wyrobów winiarskich, organizację rynku wina; zasady wyrobu fermentowanych napojów winiarskich, zasady i tryb rejestracji nazw pochodzenia oraz oznaczeń geograficznych wyrobów winiarskich pozyskiwanych z winogron pochodzących z upraw winorośli położonych na terytorium Polski. Regulacja nie dotyczy wyrobów winiarskich wyprodukowanych domowym sposobem na użytek własny i niewprowadzanych do obrotu Nowa regulacja ma na celu wykonanie zmienionych przepisów Unii Europejskiej o wspólnej organizacji rynku wina, wprowadzenie zmian klasyfikacji fermentowanych wyrobów winiarskich oraz uproszczenie wymagań obowiązujących w zakresie uzyskiwania wpisu do rejestru przedsiębiorców wykonujących działalność w zakresie wyrobu lub rozlewu wyrobów winiarskich dla przedsiębiorców wyrabiających niewielkie ilości win owocowych markowych i miodów pitnych markowych z surowców uzyskanych we własnym gospodarstwie. Ustawa zapewnia stosowanie 6 rozporządzeń unijnych, uchyla natomiast dotychczasową ustawę z 22 stycznia 2004 r. o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich, obrocie tymi wyrobami i organizacji rynku wina. Jak zapewniał senatorów wiceminister rolnictwa Andrzej Butra, "celem tej ustawy jest doprowadzenie do tego, żeby wina produkowane przez naszych producentów rodzimych były winami jak najbardziej konkurencyjnymi (...) Na pewno są szanse na to, żeby nasze wino było konkurencyjne, atrakcyjne pod względem jakościowym i cenowym". Pracująca nad ustawą Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi zaproponowała do niej 6 poprawek. W czasie dyskusji senatorowie: Jerzy Chróścikowski, Przemysław Błaszczyk i Stanisław Iwan także złożyli wnioski o wprowadzenie zmian. Ostatecznie w wyniku głosowań Izba poparła 20 poprawek. Senatorowie postanowili, że podmiot wyrabiający i rozlewający wino gronowe z upraw własnych w celu wprowadzenia go do obrotu, gdy ilość wytwarzanego wina nie przekracza 100 hektolitrów, nie prowadzi działalności gospodarczej w rozumieniu ustawy o swobodzie działalności gospodarczej oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Izba skreśliła rozwiązanie zakładające obligatoryjność wydania decyzji zakazującej wykonywania działalności gospodarczej w razie cofnięcia zezwolenia na prowadzenie składu podatkowego dokonanego na wniosek podmiotu go prowadzącego. Pozostałe poprawki miały na celu ujednolicenie i doprecyzowanie przepisów. Do poprawek Senatu ustosunkuje się teraz Sejm. Senat wprowadził poprawkę do ustawy o zmianie ustawy o państwowych instytucjach filmowych Nowelizacja, uchwalona przez Sejm na 89. posiedzeniu, 1 kwietnia 2011 r., na podstawie projektu rządowego, wydłuża o 2 lata, do końca 2012 r., okres przewidziany na komercjalizację lub likwidację państwowych instytucji filmowych. Wprowadza również możliwość przekształcania państwowych instytucji filmowych w instytucje kultury, zgodnie z ustawą z 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. W myśl przyjętych rozwiązań minister kultury w drodze zarządzenia będzie mógł przekształcić państwową instytucję filmową w państwową instytucję kultury. Zarządzenie takie będzie rozstrzygnięciem uznaniowym, przy podjęciu którego minister kultury powinien uwzględniać potrzeby państwa, wynikające z zadań w zakresie upowszechniania kultury filmowej oraz warunki finansowe, ekonomiczne, organizacyjne i techniczne, niezbędne do funkcjonowania tworzonej państwowej instytucji kultury. W świetle obowiązujących przepisów państwowe instytucje filmowe, które nie zostały skomercjalizowane do 31 grudnia 2010 r., podlegają likwidacji z inicjatywy ministra kultury. Celem wydłużenia terminu na to do 31 grudnia 2012 r. jest zapewnienie czasu na planowe przeprowadzenie ewentualnych przekształceń własnościowych i na dokonanie dalszych dogłębnych analiz i studiów prawno-finansowych, umożliwiających wybór formy przekształcenia najkorzystniejszej dla tych instytucji. Zgodnie z nowelizacją, w wyniku dokonanego przekształcenia ustanie działalność organów dotychczasowej państwowej instytucji filmowej z wyjątkiem dyrektora, który będzie pełnił tę funkcję do czasu powołania dyrektora państwowej instytucji kultury, a pracownicy państwowej instytucji filmowej staną się pracownikami państwowej instytucji kultury, mienie państwowej instytucji filmowej zaś stanie się mieniem nowo tworzonej osoby prawnej. Z dniem przekształcenia państwowa instytucja kultury wstąpi we wszystkie stosunki prawne, których podmiotem była państwowa instytucja filmowa. Pracująca na nowelizacją Komisja Kultury i Środków Przekazu stwierdziła pewną nieścisłość terminologiczną w ustawie i zaproponowała doprecyzowanie, że państwowa instytucja filmowa jest wykreślana z rejestru instytucji filmowych, a nie z rejestru państwowych instytucji filmowych. Poprawkę tej treści senatorowie poparli w wyniku głosowania (86 głosów za, 1 wstrzymujący się). Teraz ustosunkują się do niej posłowie. Ustawa o zmianie ustawy o Policji oraz niektórych innych ustaw - przyjęta bez poprawek Nowelizacja, którą Sejm uchwalił na 89. posiedzeniu, 1 kwietnia 2011 r., z przedłożenia Senatu, ma na celu zrównanie uprawnień rodzicielskich funkcjonariuszy Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Biura Ochrony Rządu, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego oraz Służby Celnej z uprawnieniami rodzicielskimi pracowników, gwarantowanych przepisami ustawy - Kodeks pracy. Nowelizacja stanowi wykonanie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 29 czerwca 2006 r., w którym TK podkreślał, że nieuzasadnione jest w odniesieniu do zatrudnienia funkcjonariuszy ograniczone stosowanie przepisów kodeksu pracy. Dotyczy to zwłaszcza kwestii odnoszących się do ochrony rodzicielskiej funkcjonariuszy. Na tej podstawie opracowano projekt ustawy o zmianie ustawy o Policji, gdyż tego dotyczyło orzeczenie. W trakcie prac sejmowych rozszerzono znacznie zakres obowiązywania tej ustawy o: Straż Graniczną, Państwową Straż Pożarną, Biuro Ochrony Rządu, Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencję Wywiadu, Centralne Biuro Antykorupcyjne. Wprowadzono też zmiany w ustawie o służbie funkcjonariuszy Kontrwywiadu Wojskowego i Służby Wywiadu Wojskowego oraz Służby Celnej. Komisja Rodziny i Polityki Społecznej oraz Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji wniosły o przyjęcie nowelizacji bez poprawek. Izba jednomyślnie, głosami 89 senatorów, poparła to stanowisko. Teraz ustawa zostanie skierowana do podpisu prezydenta. Senat przyjął bez poprawek ustawę o zmianie ustawy o samorządzie gminnym Na podstawie projektów poselskich Sejm uchwalił nowelizację na 90. posiedzeniu, 15 kwietnia 2011 r. Ustawa ma charakter incydentalny. Konieczność jej uchwalenia była skutkiem dość tragicznego wydarzenia. W Oświęcimiu po wyborach, w dniu, w którym powinno nastąpić ślubowanie, wybrany prezydent miasta dostał wylewu. Dość długo znajdował się w stanie śpiączki, ciągle jest poważnie chory. Obowiązująca dotychczas ustawa przewidywała, co dzieje się w razie pojawienia się przemijających przeszkód wykonywania mandatu (tymczasowe aresztowanie, odbywanie kary pozbawienia wolności, odbywanie kary aresztu, niezdolność do pracy z powodu choroby przekraczającej 30 dni). W takich wypadkach obowiązki przejmował wybrany zastępca bądź pierwszy zastępca, a jeśli ani prezydent (wójt, burmistrz itp.), ani żaden z jego zastępców nie mógł tych funkcji wykonywać, wojewoda musi zwrócić się do premiera o ustanowienie osoby, która te obowiązki może wykonywać i przygotować nowe wybory. Ustawa nie przewidywała zatem sytuacji, w której nie będzie nikogo, kto mógłby te obowiązki wykonywać, bo wszystkie kadencje wygasły, a wybrany prezydent nie objął mandatu, gdyż nie był w stanie złożyć ślubowania. Zgodnie z nowelizacją, w takich wypadkach mają być stosowane wszystkie przepisy stosowane dotychczas, gdy występuje przemijająca przeszkoda w wykonywaniu zadań i kompetencji wójta. Dodano też przepis mówiący, że w razie niezwoływania w przepisowych terminach sesji, na której ślubowanie powinno być złożone, można je złożyć przed Państwową Komisją Wyborczą. Jeżeli zaś ktoś przez 3 miesiące unika złożenia ślubowania, to jego mandat automatycznie wygasa. Nowelizacja przewiduje, że gdy wójt dozna przemijającej przeszkody w sprawowaniu swojej funkcji, władzę w gminie przejmie osoba wyznaczona przez prezesa Rady Ministrów maksymalnie do czasu wyboru nowego wójta. Senatorowie jednomyślnie, 88 głosami, opowiedzieli się za wnioskiem Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej o przyjęcie nowelizacji bez poprawek. Ustawa zostanie skierowana do podpisu prezydenta. Ponadto Senat wybrał senatora Tomasza Misiaka do Komisji Gospodarki Narodowej. Oświadczenia Po wyczerpaniu porządku 75. posiedzenia oświadczenia złożyli senatorowie: Małgorzata Adamczak, Mieczysław Augustyn, Lucjan Cichosz, Grzegorz Czelej, Piotr Gruszczyński, Andrzej Grzyb, Witold Idczak, Piotr Kaleta, Maciej Klima, Paweł Klimowicz, Ryszard Knosala, Stanisław Kogut, Marek Konopka, Krzysztof Kwiatkowski, Krzysztof Majkowski, Andrzej Misiołek, Rafał Muchacki, Władysław Ortyl, Andrzej Person, Stanisław Piotrowicz, Czesław Ryszka, Tadeusz Skorupa, Eryk Smulewicz, Henryk Stokłosa, Grażyna Sztark, Grzegorz Wojciechowski. do góry13 kwietnia 2011 r. odbyło się 82. posiedzenie Prezydium Senatu. Prezydium rozpatrzyło wniosek przewodniczącego Komisji Gospodarki Narodowej senatora Jana Wyrowińskiego o wyrażenie zgody na zorganizowanie w Senacie konferencji pt. "Trzydzieści lat ustawy o samorządzie załogi przedsiębiorstwa państwowego". We wrześniu 2011 r. mija 30. rocznica wejścia w życie uregulowań prawnych dotyczących udziału pracowników w zarządzaniu przedsiębiorstwami państwowymi. Senator J. Wyrowiński zaznaczył, iż bieżąca rocznica jest dobrą okazją do przeglądu dokonań samorządów pracowniczych oraz próby przygotowania rekomendacji w tym zakresie. W konferencji udział wzięliby parlamentarzyści, przedstawiciele administracji rządowej, związków zawodowych, środowisk naukowych oraz ówcześni i obecni działacze samorządów pracowniczych. Prezydium Senatu wyraziło zgodę na zorganizowanie konferencji 16 września 2011 r. i zaakceptowało przedstawiony kosztorys. Prezydium rozpatrzyło również wniosek przewodniczącego Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi senatora Jerzego Chróścikowskiego o wyrażenie zgody na zorganizowanie w Senacie konferencji pt. "Polska wieś a wspólna polityka rolna do 2020 r.". Pierwsza część spotkania zostałaby poświęcona dyskusji na temat wpływu chłopskiego ruchu ludowego na przekształcenia ekonomiczne i gospodarcze w Polsce, a także miejscu i zadaniom organizacji rolniczych we wspólnej Europie. Druga część dotyczyłaby kształtu przyszłej wspólnej polityki rolnej i wyzwań, jakie w związku z tym stoją przed Polską. Obecny na posiedzeniu prezydium senator J. Chróścikowski przypomniał, że 2011 r. jest rokiem ważnego dla polskiego ruchu ludowego jubileuszu 30-lecia NSZZ RI "Solidarność". Prezydium Senatu zasugerowało, aby w tytule konferencji nawiązać do rocznicy rejestracji NSZZ RI "Solidarność", wyraziło zgodę na zorganizowanie konferencji 10 maja 2011 r. i zaakceptowało przedstawiony kosztorys. Prezydium rozpatrzyło także wniosek przewodniczącego Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi o wyrażenie zgody na zorganizowanie w Senacie wystawy "30 lat związkowego ruchu ludowego". Wyrażono zgodę na prezentację ekspozycji w budynku Senatu i na jej otwarcie podczas posiedzenia Izby, 11 maja 2011 r. Z uwagi na to konieczne stanie się przesunięcie na wrzesień 2011 r. otwarcia wystawy "Stutthof był pierwszy", zaplanowanego na maj 2011 r. Podczas swego posiedzenia prezydium rozpatrzyło też wniosek przewodniczącego Zespołu Parlamentarzystów Województwa Śląskiego senatora Andrzeja Misiołka o wyrażenie zgody na zorganizowanie w Senacie wystawy "W 90-lecie powstań śląskich. Powstańcza symbolika". Wyrażono zgodę na otwarcie ekspozycji podczas posiedzenia Senatu, 27 kwietnia 2011 r., oraz na jej prezentację w gmachu Senatu 27 kwietnia-8 maja 2011 r. Rozpatrzono również wniosek przewodniczącej Parlamentarnego Zespołu ds. Dróg Wodnych i Turystyki Wodnej senator Jadwigi Rotnickiej o wyrażenie zgody na zorganizowanie w Senacie konferencji "Stan gospodarki wodnej w Polsce. Problematyka prawna i kompetencyjna. Studium przypadku - Dolna Wisła". Ma ona umożliwić sformułowanie wniosków na temat pożądanych kierunków zmian przepisów regulujących kompetencje organów administracji publicznej, zaangażowanych w zarządzanie gospodarką wodną. W konferencji wzięliby udział przedstawiciele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwa Infrastruktury, Ministerstwa Środowiska, Ministerstwa Gospodarki, Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej oraz urzędów marszałkowskich: Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Pomorskiego i Wielkopolskiego. Prezydium zaproponowało zmianę tytułu konferencji, wyraziło zgodę na jej zorganizowanie 2 czerwca 2011 r. i zaakceptowało przedstawiony kosztorys. Zdecydowało również o przyznaniu dodatkowo 500 zł na zwrot kosztów podróży dla prelegentów. Podczas posiedzenia prezydium przyjęło do wiadomości informację o utworzeniu Parlamentarnego Zespołu "Mazury Cud Natury". Sprawy polonijne Dyrektor Biura Polonijnego Kancelarii Senatu Artur Kozłowski poinformował członków Prezydium Senatu o środkach finansowych, jakie pozostają do dyspozycji na zadania zlecone o charakterze programowym i inwestycyjnym w roku 2011. Prezydium Senatu rozpatrzyło wnioski o zlecenie zadań o charakterze programowym i przyznanie dotacji na ich wykonanie. Prezydium postanowiło odłożyć wniosek Caritas Polska w Warszawie: paczki świąteczne dla Polaków na Wschodzie. Pozostałe wnioski prezydium rozpatrzyło i jednomyślnie podjęło decyzję zgodnie z zestawieniem. Prezydium Senatu zapoznało się z informacją o wnioskach o zlecenie zadania o charakterze programowym i inwestycyjnym, które zostały złożone z naruszeniem terminu, i podjęło decyzje w ich sprawie. Wnioski o charakterze programowym:
Wnioski o charakterze inwestycyjnym:
* * * 28 kwietnia 2011 r. odbyło się 83. posiedzenie Prezydium Senatu. Sprawy polonijne Dyrektor Biura Polonijnego Kancelarii Senatu Artur Kozłowski poinformował członków Prezydium Senatu o środkach finansowych, jakie pozostają do dyspozycji na zadania zlecone o charakterze programowym i inwestycyjnym w roku 2011. Prezydium rozpatrzyło, odłożony 16 marca 2011 r., wniosek Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" w Warszawie: "Polacy na Ukrainie na progu XXI wieku" - dofinansowanie badań i konferencji. Prezydium zdecydowało przyznać dotację w wysokości 51 020 zł. Wnioski o zlecenie zadań o charakterze programowym i przyznanie dotacji na ich wykonanie. Prezydium Senatu rozpatrzyło wnioski i podjęło decyzje:
Prezydium Senatu zapoznało się z informacją o wnioskach o zlecenie zadań o charakterze programowym, które zostały złożone z naruszeniem terminu i podjęło decyzje:
5 kwietnia 2011 r. Na swym posiedzeniu Komisja Zdrowia przystąpiła do rozpatrzenia pakietu ustaw reformujących system ochrony zdrowia. W obradach komisji uczestniczyli m.in. wiceministrowie zdrowia Jakub Szulc, Andrzej Włodarczyk i Adam Fronczak, dyrektorzy departamentów w tym resorcie: Prawnego - Władysław Puzoń, Polityki Lekowej - Artur Fałek oraz Nauki i Szkolnictwa Wyższego - Katarzyna Chmielewska, zastępca głównego inspektora farmaceutycznego Zbigniew Niewójt, mazowiecki wojewódzki inspektor farmaceutyczny Małgorzata Szelachowska, zastępca prezesa Naczelnej Izby Lekarskiej Konstanty Radziwiłł, rzecznik praw pacjenta Krystyna B. Kozłowska, zastępca generalnego inspektora ochrony danych osobowych Andrzej Lewiński, prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej Grzegorz Kucharewicz, prezes Związku Pracodawców Hurtowni Farmaceutycznych Andrzej Stachnik, prof. Jan Tatoń z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.Pierwszą rozpatrywano ustawę o systemie informacji w ochronie zdrowia. Jej przyjęcie rekomendował senatorom wiceminister J. Szulc. Określono w niej organizację i zasady działania systemu informacji w ochronie zdrowia, w którym przetwarzane są dane niezbędne do prowadzenia polityki zdrowotnej państwa, podnoszenia jakości i dostępności świadczeń i ich finansowania. Ustawa wprowadza możliwość umawiania się na wizyty w publicznych poradniach przez Internet, monitorowanie on-line statusu w kolejce do lekarza lub na badanie oraz skuteczniejsze wykrywanie fałszowania recept i dokumentacji medycznej. Możliwy będzie dostęp do informacji o zrealizowanych i planowanych świadczeniach zdrowotnych oraz wymiana danych zawartych w elektronicznej dokumentacji w celu prowadzenia diagnostyki, wystawiania e-recept i e-skierowań. Regulowany w ustawie system informacji obsługiwany jest przez platformę udostępniania on-line usług i zasobów cyfrowych rejestrów medycznych oraz elektroniczną platformę gromadzenia, analizy i udostępniania zasobów cyfrowych. W świetle przyjętych rozwiązań system informacji obejmuje bazy danych, które funkcjonują w ramach: Systemu Informacji Medycznej (SIM), rejestrów medycznych i systemów teleinformatycznych dotyczących poszczególnych dziedzin. Wiceminister J. Szulc poinformował, że ustawa nie przewiduje budowy centralnego systemu danych. Wyjaśnił, że w systemie centralnym znajdą się jedynie identyfikatory pozwalające na ściągnięcie danych pacjenta w szpitalu lub w gabinecie lekarskim podczas wizyty. Wiceminister podkreślił, że każdorazowo pacjent będzie musiał wyrazić na to zgodę, dane osobowe zostaną zastrzeżone, a przetwarzać będzie można jedynie dane odpersonalizowane, np. epidemiologiczne. Wiceminister stwierdził, że udało się przekonać generalnego inspektora ochrony danych osobowych, iż wystarczającą regulacją dotyczącą prowadzenia rejestrów medycznych jest rozporządzenie. Jak poinformował wiceminister J. Szulc, zgodnie z zapisami ustawy, system ma być w pełni gotowy w drugiej połowie 2014 r. Odpowiadając na pytania senatorów, poinformował, że roczny koszt utrzymania systemu wyniesie 50 mln-70 mln zł. Wskazał jednocześnie, że brak dostępu on-line do danych w ochronie zdrowia powoduje wydatki stanowiące 5-10% kosztów ponoszonych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Podkreślił także, że minister zdrowia sprawuje nadzór nad działaniem systemu. Podczas posiedzenia senatorowie zapoznali się także z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, które zgłosiło szereg uwag o charakterze redakcyjnym i zaproponowało wprowadzenie zmian, doprecyzowujących zapisy rozpatrywanej ustawy. Przyjęcie tych poprawek zaproponował następnie senator Władysław Sidorowicz, który zgłosił także zmianę zaproponowaną przez Ministerstwo Zdrowia, spełniającą postulaty generalnego inspektora danych osobowych, dotyczące bezpieczeństwa danych osobowych i limitowania dostępu do informacji o pacjencie. Proponowane zmiany uzyskały poparcie obecnego na posiedzeniu zastępcy generalnego inspektora danych osobowych A. Lewińskiego. Podczas prac sejmowych nad tą ustawą GIODO zgłaszał wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa wrażliwych danych pacjentów po wejściu w życie zapisów ustawy. Jak podkreślał wiceminister J. Szulc, zgłoszona przez resort poprawka ustala m.in., że administratorem danych w systemie informacyjnym jest minister zdrowia. Doprecyzowuje także sposób tworzenia rejestrów medycznych. Ostatecznie Komisja Zdrowia postanowiła zaproponować do ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia 20 poprawek, przede wszystkim o charakterze legislacyjnym. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Leszka Piechotę. Kolejnym rozpatrywanym aktem prawnym była ustawa o zmianie ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz niektórych innych ustaw. Rozwiązania w niej zawarte przedstawił wiceminister J. Szulc. Jak podkreślał, przyczyni się ona do zwiększenia liczby wniosków w sprawie odszkodowań za niewłaściwe leczenie. Zmierza do stworzenia postępowania umożliwiającego dochodzenie i zadośćuczynienie bez konieczności występowania na drogę sądową. Dochodzenie roszczeń będzie możliwe w wypadku zakażenia pacjenta biologicznym czynnikiem chorobotwórczym, uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia pacjenta albo śmierci pacjenta będącego następstwem (zdarzeniem medycznym) niezgodnych z aktualną wiedzą medyczną:
Zgodnie z nowelą, postępowanie prowadzić będzie wojewódzka komisja ds. orzekania o zdarzeniach medycznych, której 14 członków powoływać ma wojewoda i po 1: minister zdrowia i rzecznik praw pacjenta. Określono także wymogi, jakie mają spełniać jej członkowie. Postępowanie przed komisją prowadzone będzie na wniosek o ustalenie zdarzenia medycznego złożony przez pacjenta, jego przedstawiciela ustawowego albo spadkobierców w wypadku jego śmierci. Złożenia wniosku będzie możliwe w ciągu 1 roku od dnia, w którym składający wniosek dowiedział się o zakażeniu, uszkodzeniu ciała, rozstroju zdrowia, albo gdy pacjent zmarł. Jak podkreślał wiceminister zdrowia, w myśl tych przepisów celem postępowania przed komisją jest tylko ustalenie, czy zdarzenie, którego następstwem była szkoda majątkowa lub niemajątkowa, stanowiło zdarzenie medyczne. Orzeczenie o zdarzeniu medycznym albo jego braku będzie wydawane w formie pisemnej wraz z uzasadnieniem nie później niż w ciągu 3 miesięcy od złożenia wniosku. W ciągu 14 dni od dnia doręczenia orzeczenia wraz uzasadnieniem stronom przysługiwać będzie wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy, który komisja rozpatrzy w terminie 30 dni od otrzymania. Ubezpieczyciel związany orzeczeniem będzie zobowiązany przedstawić propozycję rekompensaty, w terminie 30 dni od dnia wyczerpania drogi postępowania przewidzianego ustawą, jak zaznaczył wiceminister zdrowia, z respektowaniem maksymalnych kwot przewidzianych ustawą, tj. 100 000 zł w wypadku zakażenia, uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia oraz 300 000 zł w razie śmierci pacjenta. Podczas obrad senatorowie zapoznali się także z opinią senackiego biura legislacyjnego, które zgłosiło uwagi o charakterze doprecyzowującym, uściślające terminologię rozpatrywanej nowelizacji i dostosowujące ją do obowiązującej terminologii. W trakcie dyskusji senator Stanisław Karczewski zgłosił wniosek o odrzucenie rozpatrywanej ustawy sejmowej. Jak ocenił m.in., w ustawie nieodpowiednio zdefiniowano skutki niewłaściwego leczenia, określając je "zdarzeniem medycznym", który to termin budzi wątpliwości i jest niejasny. W wyniku głosowania wniosek nie uzyskał poparcia Komisji Zdrowia. Senator W. Sidorowicz zgłosił natomiast 7 poprawek redakcyjnych i doprecyzowujących, sygnalizowanych wcześniej przez senackie biuro legislacyjne, a popartych przez resort zdrowia. W wyniku głosowania zostały one zaakceptowane przez senatorów. Na sprawozdawcę stanowiska Komisji Zdrowia w sprawie ustawy o zmianie ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz niektórych innych ustaw wybrano senatora Henryka Woźniaka. W trzecim punkcie porządku dziennego posiedzenia rozpatrzono ustawę o zmianie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Zawarte w niej rozwiązania omówił podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia A. Włodarczyk. Jak stwierdził, modyfikują one obowiązujący system kształcenia lekarzy i lekarzy dentystów. Zaproponowane zmiany, w intencji resortu zdrowia, mają przeciwdziałać kryzysowi na lekarskim rynku pracy i rozwiązać problemy, polegające m.in. na:
Jak podkreślił wiceminister A. Włodarczyk, ustawa ma przede wszystkim przyspieszyć rozwój zawodowy lekarzy. Ze względu na wagę i znaczenie procesu kształcenia zaproponowano w niej m.in. regulacje zawarte dotychczas w rozporządzeniu ministra zdrowia w sprawie specjalizacji lekarzy i lekarzy dentystów. W art. 1 pkt 1 ustawy zapisano rozszerzenie definicji wykonywania zawodu lekarza, tak aby było nim także kierowanie podmiotem leczniczym. W art. 9a określono natomiast zasady udzielania świadczeń zdrowotnych przez lekarzy cudzoziemców będących członkami ekipy narodowej drużyny sportowej podczas międzynarodowych wydarzeń sportowych. W ustawie zastąpiono dotychczasowy staż podyplomowy lekarzy po ukończeniu studiów nauczaniem praktycznym włączonym do programu uczelni medycznych. Jak podkreślił wiceminister zdrowia, prawo do wykonywania zawodu lekarza będzie uzależnione od złożenia z wynikiem pozytywnym Lekarskiego Egzaminu Końcowego (LEK) lub Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Końcowego (LDEK). Dotychczasowe zasady przeprowadzania egzaminów zastąpią ich nowe formy. Do egzaminu lekarskiego może przystąpić student VI roku studiów na kierunku lekarskim po przedstawieniu zaświadczenia o stanie studiów i dokumentu potwierdzającego tożsamość albo lekarz - po przedstawieniu dyplomu lekarza albo zaświadczenia potwierdzającego ukończenie studiów na kierunku lekarskim i dokumentu potwierdzającego tożsamość. Do egzaminu lekarsko-dentystycznego może przystąpić student V roku studiów na kierunku lekarsko-dentystycznym po przedstawieniu zaświadczenia o stanie studiów i dokumentu potwierdzającego tożsamość. Pozytywny wynik LEK lub LDEK otrzyma osoba, która uzyskała co najmniej 56% maksymalnej liczby punktów z testu. Daje to prawo do wykonywania zawodu. Wiceminister A. Włodarczyk zwrócił uwagę na zupełnie nowe rozwiązania dotyczące szkolenia specjalizacyjnego. Zgodnie z ustawą, będzie to szkolenie modułowe, składające się z modułu podstawowego i specjalistycznego. Senatorowie zapoznali się także z opinią senackiego biura legislacyjnego, które zgłosiło uwagi dotyczące doprecyzowania zapisów ustawy sejmowej. Senator S. Karczewski zgłosił wniosek o odrzucenie ustawy o zmianie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. W wyniku głosowania nie uzyskał on jednak poparcia Komisji Zdrowia i został następnie zgłoszony jako wniosek mniejszości. Senator Michał Okła zgłosił formalnie 35 poprawek senackiego biura legislacyjnego, popartych przez przedstawiciela resortu zdrowia. W wyniku głosowania zostały one przyjęte przez komisję. Jej akceptacji nie uzyskała natomiast zmiana postulowana przez senatora Waldemara Kraskę, dotycząca przywrócenia wymogu odbycia stażu podyplomowego jako przesłanki do uzyskania prawa wykonywania zawodu lekarza. Senator W. Kraska zgłosił w tej sprawie wniosek mniejszości. Na sprawozdawcę stanowiska Komisji Zdrowia w sprawie nowelizacji ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty wybrano senatora Ryszarda Góreckiego. Na zakończenie posiedzenia przystąpiono do rozpatrzenia ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych. Przedstawił ją wiceminister zdrowia A. Fronczak. Jak mówił, jej celem jest przekształcenie systemu refundacji tak, aby w ramach dostępnych publicznych środków finansowych odpowiadał on aktualnemu zapotrzebowaniu społecznemu na tzw. produkty refundowane, tj. leki, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyroby medyczne. Chodziło także o jednoznaczne uregulowanie relacji między podmiotami obrotu gospodarczego obsługującymi rynek krajowy, a także o to, by polski system refundacji odpowiadał wymaganiom dyrektywy Rady 89/105/EWG z 21 grudnia 1988 r., dotyczącej przejrzystości środków regulujących ustalenie cen na produkty lecznicze przeznaczone do użytku przez człowieka oraz włączenia ich w zakres krajowego systemu ubezpieczeń zdrowotnych (tzw. dyrektywa przejrzystości). Jak podkreślił wiceminister zdrowia, ustawa zmierza przede wszystkim do racjonalizacji gospodarki finansowej Narodowego Funduszu Zdrowia, kompleksowego uregulowania problemu refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyrobów medycznych, a także uregulowania zasad liczenia cen i marż z uwzględnieniem zasad rachunkowości oraz prawidłowego implementowania dyrektywy przejrzystości (w 2007 r. Komisja Europejska w swojej opinii zakwestionowała prawidłowość wdrażania dyrektywy do systemu prawa polskiego). Podczas obrad uwagi o charakterze legislacyjnym do rozpatrywanej ustawy zgłosiło senackie biuro legislacyjne. Do poprawek zawartych w opinii senackiego biura legislacyjnego pozytywnie odniósł się przedstawiciel strony rządowej. Jednocześnie resort zdrowia przedstawił zestawienie swoich propozycji zmian w ustawie, przede wszystkim porządkujących przepisy i poprawiających czytelność przyjmowanych uregulowań. W ich konsekwencji zmieniłyby się przepisy 11 innych ustaw, spośród których najszerzej nowelizuje się ustawę o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. W trakcie dyskusji senator S. Karczewski zgłosił wniosek o odrzucenie ustawy. Nie uzyskał on jednak poparcia Komisji Zdrowia. Poprawki senackiego biura legislacyjnego i resortu zdrowia formalnie zgłosił senator M. Okła. W wyniku głosowania zostały one przyjęte przez Komisję Zdrowia (ogółem 78 zmiany). Na sprawozdawcę stanowiska komisji w sprawie ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych wybrano senatora M. Okłę. 6 kwietnia 2011 r. Podczas posiedzenia Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej rozpatrzono łącznie dwa akty prawne: ustawę o zmianie ustawy - Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy - Kodeks wyborczy oraz ustawę o zmianie ustawy - Kodeks wyborczy oraz ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę - Kodeks wyborczy. W obradach wzięli udział wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Zbigniew Sosnowski oraz dyrektor Zespołu Kontroli Finansowania Partii Politycznych i Kampanii Wyborczych w Krajowym biurze Wyborczym Krzysztof Lorentz. Nowelizację ordynacji wyborczej do Sejmu i Senatu omówił wiceminister Z. Sosnowski. Jak wyjaśnił, nadaje ona nowe brzmienie załącznikowi nr 1, zawierającemu wykaz okręgów wyborczych do Sejmu. Ustawę uchwalono na podstawie projektu sejmowej Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia niektórych projektów ustaw z zakresu prawa wyborczego. Sejm nie uwzględnił poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania i uchwalił ustawę w brzmieniu zaproponowanym przez komisję nadzwyczajną. Sejmowa nowela zmienia w 8 okręgach wyborczych liczbę możliwych do uzyskania mandatów poselskich. Zgodnie z nią, o 1 posła więcej będą wybierać wyborcy w 4 okręgach: nr 13 z siedzibą w Krakowie, nr 14 w Nowym Sączu, nr 19 w Warszawie (okręg obejmujący stolicę) oraz nr 20 w Warszawie (okręg obejmujący 9 powiatów wokół stolicy). Z kolei w 4 innych okręgach: nr 21 z siedzibą w Opolu, nr 24 w Białymstoku, nr 29 w Gliwicach oraz nr 41 w Szczecinie, liczba mandatów zmniejszy się o 1. Konieczność zmian w ordynacji i kodeksie była podyktowana zmieniającą się liczbą mieszkańców w okręgach wyborczych. Analizę zgodności liczby posłów wybieranych w danych okręgach przeprowadziła Państwowa Komisja Wyborcza na podstawie danych z ewidencji ludności, przekazanych jej przez wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Liczba mieszkańców kraju 31 grudnia 2010 r. wyniosła 37 781 289. W trakcie prac sejmowych nie zgodzono się na propozycję wykreślenia zapisu umożliwiającego przeprowadzenie dwudniowego głosowania. Poprawki w tej sprawie zgłosiły PiS, a także PSL. W wyniku głosowania obie poprawki przepadły. Sejm nie uwzględnił również poprawek PiS, które zakładały m.in. likwidację jednomandatowych okręgów wyborczych do Senatu, rezygnację z głosowania korespondencyjnego i głosowania przez pełnomocnika wyborczego oraz wprowadzenie monitoringu w lokalach wyborczych. Ustawa o zmianie ustawy - Kodeks wyborczy oraz ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę - Kodeks wyborczy zmierza natomiast do doprecyzowania szeregu przepisów i usunięcia błędów techniczno-legislacyjnych. Modyfikuje m.in. zasady głosowania korespondencyjnego w zagranicznych obwodach głosowania poprzez wydzielenie odrębnych obwodów do głosowania korespondencyjnego. Zmienia termin publikacji informacji o terminie wyborów samorządowych z 60 na 80 dni przed dniem wyborów, wydłuża także terminy, w jakich rady gmin dokonają podziału gmin na okręgi wyborcze i obwody głosowania. Tę nowelę także uchwalono z przedłożenia sejmowej Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia niektórych projektów ustaw z zakresu prawa wyborczego. Sejm nie uwzględnił poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania. Podczas posiedzenia Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu nie zgłosiło żadnych uwag do pierwszej z rozpatrywanych ustaw, sygnalizowało natomiast potrzebę wprowadzenia 2 poprawek o charakterze techniczno-legislacyjnym do drugiej z nich. Tę propozycję pozytywnie ocenili zarówno przedstawiciel Krajowego Biura Wyborczego, jak i wiceminister spraw wewnętrznych. W trakcie dyskusji senator Bohdan Paszkowski pytał, kiedy wprowadzono poprzednią zmianę dotyczącą uwzględnienia liczby mieszkańców okręgów wyborczych przy podziale mandatów. Jak wyjaśnił dyrektor K. Lorentz, ostatnie zmiany wprowadzono przed wyborami w 2005 r. i były one podyktowane zmianami demograficznymi. W wyniku głosowania, na wniosek senatora Mariusza Witczaka, Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej jednomyślnie opowiedziała się za przyjęciem bez poprawek ustawy o zmianie ustawy - Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy - Kodeks wyborczy. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wyznaczono senatora Stanisława Jurcewicza. Poprawki do ustawy o zmianie ustawy - Kodeks wyborczy oraz ustawy - Przepisy wprowadzające - Kodeks wyborczy, zawarte w opinii senackiego biura legislacyjnego, zgłosił senator M. Witczak. Uzyskały one poparcie komisji. Jak ustalono, ich przyjęcie zarekomenduje Izbie senator S. Jurcewicz. 7 kwietnia 2011 r. Podczas posiedzenia Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji kontynuowano rozpatrywanie petycji dotyczącej podjęcia inicjatywy ustawodawczej w sprawie podwyższenia kryterium dochodowego dla otrzymania zasiłku rodzinnego. Autorka tej petycji, 18 października 2010 r. skierowanej do komisji przez marszałka Senatu, postuluje zmianę art. 5 ust. 1 ustawy o świadczeniach rodzinnych i podwyższenie kryterium dochodowego uprawniającego do otrzymania zasiłku rodzinnego i wynoszącego obecnie 504 zł w przeliczeniu na osobę w rodzinie. W jej opinii, to kwota zbyt niska, co powoduje, że zasiłek otrzymują tylko najuboższe rodziny. Zdaniem autorki petycji, udzielane przez państwo wparcie finansowe w postaci zasiłku rodzinnego wraz z dodatkami jest bardzo ważne w rodzinnym budżecie domowym. Jak wskazała, koszty utrzymania wciąż rosną, szczególnie gdy dzieci uczęszczają do szkoły. Wnosząca petycję czuje się rozgoryczona, że, wychowując troje dzieci, nie otrzymuje od państwa żadnej pomocy materialnej. Mimo że oboje z mężem pracują, sytuacja materialna jej rodziny znacznie się pogorszyła, podczas gdy uzyskiwane środki finansowe nieznacznie przekraczają ustawowe kryterium dochodowe. Pierwsze posiedzenie w sprawie tej petycji odbyło się 19 listopada 2010 r. Postanowiono wówczas zwrócić się do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, rzecznika praw dziecka, a także innych zainteresowanych podmiotów z prośbą o dodatkowe informacje dotyczące problematyki poruszonej w petycji, a także o zajęcie stanowiska w sprawie przedstawionego w niej postulatu. Na obecnym posiedzeniu zapoznano się z opinią Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej na temat postulatu zawartego w rozpatrywanej petycji. Jak stwierdził wiceminister pracy Marek Bucior, resort co do zasady przyjmuje przedstawioną argumentację. Ze względów społecznych słuszne byłoby podwyższenie kryterium dochodowego uprawniającego do otrzymania zasiłku rodzinnego. Niestety, nie jest to obecnie możliwe ze względu na trudną sytuację budżetową, a także liczbę innych wypłacanych świadczeń. W wyniku dyskusji postanowiono zobowiązać resort pracy do przygotowania informacji na temat liczby dzieci uprawnionych do otrzymywania świadczenia wraz z danymi o łącznej kwocie wypłacanych świadczeń rodzinnych w wypadku podniesienia kwoty kryterium dochodowego na osobę w rodzinie, w wariantowym ujęciu stopniowania wzrostu tej kwoty. Ustalono, że komisja wróci do pracy nad rozpatrywaną petycją po uzyskaniu tej informacji. Kolejnym rozpatrywanym dokumentem była petycja dotycząca podjęcia inicjatywy ustawodawczej, mającej na celu zwiększenie pomocy materialnej dla rodzin opiekujących się dziećmi i osobami niepełnosprawnymi. Została ona wniesiona przez Jerzego P., reprezentującego Internetowe Forum Rodzin Osób Niepełnosprawnych "Razem Możemy Więcej", Halinę Sz., Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych, Inwalidów, ich Opiekunów i Przyjaciół SON z siedzibą w Gliwicach oraz Ogólnopolskie Stowarzyszenie Rodzin Osób Niepełnosprawnych "Razem Możemy Więcej" z siedzibą w Kędzierzynie-Koźlu. Petycja odnosi się do ustawy o świadczeniach rodzinnych. Jej autorzy postulują zwiększenie pomocy materialnej dla rodzin opiekujących się dziećmi i osobami niepełnosprawnymi poprzez:
W opinii Internetowego Forum Rodzin Osób Niepełnosprawnych "Razem Możemy Więcej", rodzice niepełnosprawnych dzieci czują się dyskryminowani i traktowani jak osoby drugiej kategorii. Mimo że powszechnie znana jest ich trudna sytuacja i składane są im obietnice, podejmowane działania okazują się niewystarczające. Opiekunowie dzieci niezdolnych do samodzielnej egzystencji za swe oddanie i rezygnację z pracy zawodowej ponoszą zbyt wysoką cenę, gdyż nie są właściwie doceniani i godnie opłacani, sprawowanie opieki nad dziećmi wymaga natomiast wiedzy i umiejętności z zakresu pielęgniarstwa, rehabilitacji i ratownictwa medycznego. Autorzy petycji świadczenia pielęgnacyjne w obecnej wysokości traktują jak jałmużnę. Postulowano także zrównanie zasiłku pielęgnacyjnego w kwocie 153 zł, wypłacanego przez ośrodki pomocy społecznej, z dodatkiem pielęgnacyjnym w wysokości 181,10 zł, przysługującym z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Według zgłaszającej tę petycję, zasiłek pielęgnacyjny i dodatek pielęgnacyjny powinny być naliczane w jednakowej wysokości i corocznie waloryzowane od 1 marca. Rodzice zrzeszeni w stowarzyszeniu SON zwrócili się natomiast z wnioskiem o zmianę sytuacji prawnej i materialnej rodzin opiekujących się niepełnosprawnymi dziećmi poprzez stworzenie kompleksowego modelu wsparcia rodziny, który byłby realizowany na stałe w różnych okresach życia niepełnosprawnego dziecka, tj. od urodzenia aż do starości. Ogólnopolskie stowarzyszenie "Razem Możemy Więcej" również wystąpiło z wnioskiem o przygotowanie całościowego modelu udzielania pomocy rodzinom opiekującym się niepełnosprawnymi dziećmi. Pierwsze posiedzenie w sprawie rozpatrywanej petycji odbyło się 9 grudnia 2010 r. W trakcie dyskusji zgodzono się wówczas, że rodziny opiekujące się niepełnosprawnymi znajdują się w bardzo trudnej sytuacji życiowej. Senatorowie uznali, że należy zbadać wszystkie dostępne możliwości zwiększenia pomocy państwa przeznaczonej dla takich rodzin. Ostatecznie postanowiono kontynuować prace nad petycją i zwrócić się do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, ZUS oraz rzecznika praw obywatelskich o zajęcie stanowiska w tej sprawie. Na obecnym posiedzeniu senatorowie wysłuchali opinii Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, którą przedstawił wiceminister M. Bucior. W swoim wystąpieniu ocenił m.in. możliwości realizacji wszystkich postulatów zawartych w rozpatrywanej petycji. Po zapoznaniu się ze stanowiskiem resortu komisja postanowiła kontynuować prace tylko nad wnioskiem dotyczącym wprowadzenia corocznej waloryzacji o charakterze inflacyjnym świadczenia pielęgnacyjnego i zasiłku pielęgnacyjnego. Podjęto decyzję o przygotowaniu stosownego projektu ustawy, przewidującego to rozwiązanie. Następnie kontynuowano rozpatrywanie petycji dotyczącej podjęcia inicjatywy ustawodawczej w sprawie zasady waloryzacji emerytur i rent z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z procentowej na kwotową. Petycje wniosły osoby prywatne. W opinii autorek - Genowefy P i Zofii Ś., obowiązująca waloryzacja, przeprowadzana metodą procentową, jest niesprawiedliwa, ponieważ powoduje niewspółmiernie duży wzrost świadczeń osób pobierających wysokie emerytury i renty w stosunku do świadczeń w najniższej wysokości. Procentowa waloryzacja przyczynia się do różnicowania rencistów i emerytów. Wprowadzenie waloryzacji kwotowej spowoduje podwyżkę świadczeń dla wszystkich uprawnionych w jednakowej wysokości. Pierwsze posiedzenie w tej sprawie odbyło się 9 grudnia 2010 r. Postanowiono wówczas zwrócić się do różnych instytucji z prośbą o informacje i o przedstawienie opinii w sprawie rozwiązania zaproponowanego problemu przedstawionego w rozpatrywanej petycji. Obecnie senatorowie zapoznali się z opinią Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, przedstawioną przez wiceministra M. Buciora. Jak stwierdził, waloryzacja kwotowa byłaby korzystniejsza dla osób o niskich świadczeniach. Obserwacja funkcjonowania systemu emerytalnego wymaga jednak czasu. Po wysłuchaniu opinii postanowiono nie prowadzić dalszych prac nad tą petycją. Kolejna rozpatrywana petycja dotyczyła podjęcia inicjatywy ustawodawczej, mającej na celu zwiększenie wymiaru zasiłku opiekuńczego dla osób sprawujących opiekę nad dzieckiem niepełnosprawnym. Złożyły się na nią petycje zbiorowe, wniesione przez Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych, Inwalidów, ich Opiekunów i Przyjaciół SON z siedzibą w Gliwicach oraz Ogólnopolskie Stowarzyszenie Rodzin Osób Niepełnosprawnych "Razem Możemy Więcej" z siedzibą w Kędzierzynie Koźlu. Zawarte w dokumencie postulaty i ich uzasadnienie omówiła Wanda Wójtowicz z Działu Petycji i Korespondencji Kancelarii Senatu. Jak poinformowała, dotyczy ona ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych i ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, która w art. 32-35 określa zasady i tryb przyznawania oraz wypłaty zasiłku opiekuńczego. Zdaniem autorów petycji, elementem wsparcia rodzin opiekujących się niepełnosprawnymi dziećmi jest zniesienie bariery wieku dziecka, uprawniającej rodzica lub opiekuna do otrzymania zasiłku opiekuńczego. Zasiłek ten powinien przysługiwać w wymiarze 60 dni w skali roku bez względu na wiek dziecka, jeżeli posiada ono orzeczenie o niepełnosprawności lub o stopniu niepełnosprawności. Ograniczenie prawa do otrzymywania zasiłku ze względu na wiek dziecka (do 14 lat) jest krzywdzące, gdyż zmusza rodzica do zaniechania aktywności zawodowej, by móc zapewnić opiekę dziecku, chociaż jego stan psychofizyczny - poza okresami choroby - pozwala na uczęszczanie do szkoły, środowiskowego domu samopomocy lub innej placówki, terapię zajęciową. Mimo iż stan części niepełnosprawnych dzieci pozwala na podjęcie pracy zawodowej w pełnym wymiarze przez oboje rodziców, to trzeba pamiętać, że dzieci te bez względu na wiek, oprócz chorób wieku dziecięcego czy sezonowych, np. przeziębień, wymagają specjalistycznych badań kontrolnych, rehabilitacji, wyjazdów na turnusy, a wtedy urlopy rodziców najczęściej nie wystarczają na opiekę. Ponadto wnoszący petycje postulowali zwiększenie z 14 do 30 dni okresu zasiłku opiekuńczego dla rodzica lub opiekuna sprawującego osobistą opiekę nad niepełnosprawnym dzieckiem, gdyż po wyczerpaniu tego limitu chorujący rodzice sami nie mają możliwości skutecznego leczenia, w tym szpitalnego, nie mogą bowiem zapewnić dziecku zastępczej opieki. Podczas posiedzenia przeprowadzono dyskusję, wysłuchano także opinii Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej na temat postulatów zawartych w petycji. W wyniku dyskusji Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji postanowiła nie prowadzić dalszych prac nad tą petycją. Ostatnia rozpatrywana petycja dotyczyła podjęcia inicjatywy ustawodawczej, mającej na celu podniesienie renty socjalnej, wniesiona przez Internetowe Forum Rodzin Osób Niepełnosprawnych "Razem Możemy Więcej". Forum skupia rodziców i opiekunów osób niepełnosprawnych, które wymagają całodobowej opieki i pomocy. Rozpatrywany dokument omówiła Jolanta Krynicka z Działu Petycji i Korespondencji Kancelarii Senatu, która poinformowała m.in., że dotyczy on ustawy z 27 czerwca 2003 r. o rencie socjalnej, określającej zasady i tryb przyznawania oraz wypłaty renty socjalnej. Zdaniem autorów petycji, państwo powinno zapewnić osobom niepełnosprawnym finansowanie pomocy w różnych formach, na poziomie zapewniającym im godne życie. Osoby niepełnosprawne często nie są w stanie pracować, wymagają opieki lekarskiej i rehabilitacyjnej. Zaledwie część tych wydatków jest refundowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia lub Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Mimo licznych zabezpieczeń prawnych czują się dyskryminowane i zepchnięte na margines społeczeństwa. Dlatego autorzy petycji domagają się, aby renta socjalna została podwyższona. Niemożność podjęcia pracy zarobkowej prowadzi do znacznego obniżenia dochodu rodziny, co nie jest równoważone przez świadczenia socjalne otrzymywane od państwa, dodatkowo ograniczane kryterium dochodowym na bardzo niskim poziomie, określonym przez prawo. Koszty utrzymania rodzin z osobą niepełnosprawną są znacznie wyższe niż rodzin, w których wszystkie osoby są pełnosprawne. Autorzy petycji przypominają, że Polska funkcjonuje w Unii Europejskiej od 6 lat, ale standard życia osób niepełnosprawnych i pomoc państwa są u nas na dużo niższym poziomie niż w innych krajach UE. Podczas posiedzenia komisja rozpatrzyła petycję i przeprowadziła dyskusję na temat zawartych w niej postulatów. Postanowiono prowadzić dalsze prace nad petycją i podjęto decyzję o przygotowaniu projektu ustawy, zawierającego następujące założenia:
Tego samego dnia gościem Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji był dyrektor unijnej Agencji Praw Podstawowych Morten Kjaerum. Agencja, mająca swoją siedzibę w Wiedniu, została powołana w 2007 r. Do jej zadań należy doradzanie UE i krajom członkowskim w sprawach dotyczących praw człowieka. Podczas spotkania mowa była m.in. o przestrzeganiu w krajach członkowskich praw Romów. Jak poinformował M. Kjaerum, agencja przeprowadziła szeroko zakrojone badanie, w którym wzięło udział 27 tys. Romów. Dyrektor zapewnił, że agencja będzie monitorować przestrzeganie prawa wobec mniejszości romskiej, a także służyć pomocą w rozwiązywaniu problemów i upowszechniać dobre praktyki. Wicemarszałek Zbigniew Romaszewski podkreślił wysokie standardy w przestrzeganiu praw człowieka przez kraje skandynawskie (M. Kjaerum jest Duńczykiem). Jak mówił m.in. wicemarszałek, w Unii Europejskiej jest nadmiar regulacji prawnych, za którym nie nadążają obywatele. Jednocześnie odchodzi się od prawa zwyczajowego, czyli zdrowego rozsądku. Wicemarszałek zwrócił także uwagę na problem, przed którym niedługo stanie Europa, a więc problem "wędrówki ludów", na co nie jesteśmy, jego zdaniem, przygotowani. Senator Jan Rulewski poruszył natomiast problem zastępowania demokracji przez media - władzę bezmandatową. W tym kontekście senator Stanisław Piotrowicz mówił o medialnym "totalitaryzmie", pozostającym bez żadnej kontroli. W części legislacyjnej posiedzenia Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji rozpatrzyła ustawę o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów wojskowych oraz niektórych innych ustaw. Przewiduje ona przechodzenie sędziów z likwidowanych wojskowych sądów garnizonowych do sądów powszechnych. Zgodnie z ustawą, w wypadku likwidacji sądu wojskowego sędzia na swój wniosek będzie powoływany na urząd sędziego sądu powszechnego. Nowela reguluje także kwestie związane z odchodzeniem sędziów wojskowych w stan spoczynku. Od 1 lipca 2010 r. zostały zlikwidowane wojskowe sądy garnizonowe w Bydgoszczy, Krakowie i Zielonej Górze. Jak zapewnił wiceminister, w 2011 r. nie ma planów dalszej likwidacji sądów wojskowych, nie jest ona jednak wykluczona w następnych latach. Zgodnie z przepisem przejściowym, przez rok od dnia wejścia w życie nowelizacji sędziowie wojskowych sądów garnizonowych mogą wystąpić do Krajowej Rady Sądownictwa o powołanie na urząd sędziego sądu powszechnego. Jak poinformowano, obecnie dotyczy to 12 sędziów, a także 3 asesorów z sądów garnizonowych, którzy będą mogli odejść do sądów powszechnych na stanowiska asystentów sędziego. Nowela dostosowuje też ustawę o ustroju sądów wojskowych do wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który w 2007 r. orzekł o niekonstytucyjności funkcji asesora sądowego. Podobnie, jak to ma miejsce w sądach powszechnych, w sądach wojskowych pojawi się funkcja asystenta sędziego. Rozpatrywana nowelizacja była konieczna m.in. ze względu na zmiany wynikające z uzawodowienia armii. Proponowane zmiany są też wynikiem spadku liczby rozpatrywanych spraw przez sądy garnizonowe. Od pewnego czasu sądy powszechne rozpatrują część spraw dotyczących żołnierzy i pracowników wojska. Sądy wojskowe zajmują się jedynie przestępstwami popełnianymi podczas służby wojskowej, w obrębie obiektu wojskowego lub polegające na naruszeniu obowiązku wynikającego ze służby. Zgodnie z nowymi przepisami, w wypadku zwolnienia żołnierza z czynnej służby wojskowej jego sprawę może przejąć sąd powszechny. Dotyczy to przestępstw popełnionych przeciw organowi wojskowemu lub żołnierzowi podczas pobytu za granicą W wyniku głosowania Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji postanowiła zarekomendować Senatowi wprowadzenie 10 poprawek do ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów wojskowych oraz niektórych innych ustaw. Zaproponowane zmiany miały przede wszystkim charakter redakcyjny i legislacyjny, zmierzały m.in. do uściślenia zastosowanej terminologii. Jak ustalono, ich przyjęcie zarekomenduje Izbie senator Paweł Klimowicz. Kolejną rozpatrywaną ustawą była ustawa o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw. Nowelizacja, uchwalona z przedłożenia Rady Ministrów, zmierza do wdrożenia dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/99/WE z 19 listopada 2008 r. w sprawie ochrony środowiska przez prawo karne ("dyrektywa karna"). Chodzi m.in. o zapewnienie skuteczniejszej ochrony środowiska przez stosowanie sankcji karnych, dotkliwszych od sankcji administracyjnych lub odpowiedzialności cywilnej, wobec działań szkodliwych dla środowiska, powodujących znaczne szkody dla powietrza, gleby, wody, zwierząt lub roślin lub wpływających niekorzystnie na ochronę gatunków. Ustawa nowelizuje przepisy 4 ustaw, najpoważniejsze zmiany dotyczą jednak kodeksu karnego, rozdziału XXII "Przestępstwa przeciwko środowisku". Senatorowie zapoznali się z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, które zaproponowało wprowadzenie 1 poprawki o charakterze redakcyjnym w art. 4 w pkt 3, w art. 48, stwierdzając jednocześnie, że w pozostałym zakresie ustawa nie budzi zastrzeżeń o charakterze legislacyjnym. W wyniku głosowania Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji postanowiła zaproponować Izbie przyjęcie bez poprawek rozpatrzonej noweli kodeksu karnego. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Jana Rulewskiego. Podczas posiedzenia Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji rozpatrzono również ustawę o zmianie ustawy - Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy - Kodeks wyborczy. Ustawę uchwalono na skutek wniosku Państwowej Komisji Wyborczej, która na podstawie art. 138 ust. 1 ordynacji wyborczej wystąpiła o zmianę liczby posłów wybieranych w okręgach wyborczych. Jak uzasadniono, potrzeba wprowadzenia takiej zmiany wynika z ze zmian demograficznych wykazanych na podstawie analizy danych z ewidencji ludności. W okręgach wyborczych nr 13 - Kraków, nr 14 -Nowy Sącz, nr 19 - Warszawa miasto i nr 20 - Warszawa część województwa mazowieckiego zwiększono o jeden liczbę wybieranych posłów, natomiast w okręgach wyborczych nr 21 - Opole, nr 24 - Białystok, nr 29 - Gliwice i nr 41 - Szczecin liczbę mandatów zmniejszono o jeden. W wyniku głosowania Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji postanowiła nie zgłaszać żadnych zastrzeżeń do rozpatrywanej nowelizacji i zarekomendować przyjęcie bez poprawek ustawy o zmianie ustawy - Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy - Kodeks wyborczy. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano Jacka Swakonia. Senatorowie rozpatrzyli także ustawę o zmianie ustawy - Kodeks wyborczy oraz ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę - Kodeks wyborczy i postanowili zaproponować do niej 2 poprawki o charakterze redakcyjnym. Sprawozdanie w tej sprawie przedstawi Izbie senator Jan Rulewski. Mniejszość komisji praworządności zaproponowała natomiast wydłużenie vacatio legis z 14 dni do 9 miesięcy. Ten wniosek zarekomenduje Izbie senator S. Piotrowicz. * * * Senatorowie z Komisji Ustawodawczej postanowili nie zgłaszać zastrzeżeń do ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw. Ustalono, że przyjęcie sejmowej nowelizacji w imieniu komisji zarekomenduje Izbie senator Piotr Zientarski. Stanowisko rządu, który przygotował projekt ustawy, przedstawił główny inspektor ochrony środowiska Stanisław Gawłowski. Nowela wdraża do polskiego systemu prawnego ustalenia dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/99/WE z 19 listopada 2008 r. w sprawie ochrony środowiska przez prawo karne ("dyrektywa karna"). Nowe przepisy mają m.in. zapewnić skuteczniejszą ochronę środowiska przez stosowanie sankcji karnych dotkliwszych od sankcji administracyjnych lub odpowiedzialności cywilnej wobec działań szkodliwych dla środowiska, powodujących znaczne szkody dla powietrza, gleby, wody, zwierząt lub roślin albo wpływających niekorzystnie na ochronę gatunków. Ustawa nowelizuje przepisy 4 ustaw, najpoważniejsze zmiany dotyczą jednak kodeksu karnego, rozdziału XXII "Przestępstwa przeciwko środowisku". W drugim punkcie porządku dziennego posiedzenia Komisja Ustawodawcza rozpatrywała ustawę o Krajowej Radzie Sądownictwa, uchwaloną na podstawie projektu wniesionego przez Senat i realizującego wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 19 listopada 2009 r. (sygn. akt K 62/07). W ustawie określono kwestie związane z trybem działania Krajowej Rady Sądownictwa i postępowaniem przed nią, które dotąd nie były regulowane na poziomie ustawowym. W realizowanym orzeczeniu trybunał odniósł się do kwestii określania w drodze rozporządzenia szczegółowego trybu działania i postępowania przed KRS. Uznał m.in., że niekonstytucyjne jest regulowanie zagadnień szczegółowych, związanych z postępowaniem przed KRS, w akcie niższej rangi, np. rozporządzeniu. W ustawie uregulowano m.in. zasady przyznawania i wysokości diet przysługujących poszczególnym członkom KRS z tytułu pracy w niej. Ponadto zrezygnowano z dotychczasowego rozwiązania, umożliwiającego ministrowi sprawiedliwości, prezesowi Sądu Najwyższego i prezesowi Naczelnego Sądu Administracyjnego delegowanie swojego zastępcy na posiedzenia rady, gdy nie mogą brać udziału w jej pracach osobiście. Obecnie przedstawiciele ci na posiedzeniach mają prawo wyrażać stanowisko w każdej sprawie, ale bez prawa głosu. W trakcie prac sejmowych do senackiego projektu wprowadzono 3 poprawki. Przesądzono m.in., że w sytuacji gdy o wolne stanowisko sędziowskie ubiega się więcej niż 1 kandydat, Krajowa Rada Sądownictwa podejmuje jedną uchwałę w sprawie przedstawienia prezydentowi wniosku o powołanie do sprawowania urzędu sędziego, wskazując w niej ostatecznie wybranego kandydata oraz wymieniając tych, którzy nie uzyskali jej poparcia. Jednocześnie odpowiednio zmodyfikowano regulację odnoszącą się do prawomocności uchwał KRS i wprowadzono szczególne postanowienie w sprawie uchwał obejmujących rozstrzygnięcia co do 2 lub więcej kandydatów ubiegających się o to samo stanowisko sędziowskie. Podczas obrad na temat ustawy obszernie wypowiadali się wiceminister sprawiedliwości Zbigniew Wrona i sędzia Małgorzata Niezgódka-Medek z Krajowej Rady Sądownictwa. Wnikliwej analizie poddano także uwagi szczegółowe, przedstawione przez Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu. Część poprawek sugerowanych przez legislatora uzyskała akceptację wiceministra sprawiedliwości. W wyniku głosowania Komisja Ustawodawcza postanowiła zaproponować Senatowi wprowadzenie 8 poprawek, popartych wcześniej przez stronę rządową, do ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora P. Zientarskiego. Na zakończenie posiedzenia senatorowie rozpatrzyli ustawę o zmianie ustawy - Kodeks wyborczy oraz ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę - Kodeks wyborczy. Zmierza ona do doprecyzowania szeregu przepisów i usunięcia błędów techniczno-legislacyjnych. Modyfikuje m.in. zasady głosowania korespondencyjnego w zagranicznych obwodach głosowania poprzez wydzielenie odrębnych obwodów do głosowania korespondencyjnego. Zmienia termin publikacji informacji o terminie wyborów samorządowych z 60 na 80 dni przed dniem wyborów, wydłuża także terminy, w jakich rady gmin dokonają podziału gmin na okręgi wyborcze i obwody głosowania. W wyniku głosowania Komisja Ustawodawcza postanowiła zaproponować Senatowi wprowadzenie 2 poprawek, zbieżnych z sugestiami senackiego biura legislacyjnego. Jak ustalono, ich wprowadzenie zarekomenduje Izbie senator Leon Kieres. * * * Porządek posiedzenia Komisji Obrony Narodowej zakładał rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów wojskowych oraz niektórych innych ustaw. Ze względu na nieobecność wiceministra sprawiedliwości, upoważnionego do reprezentowana rządu w sprawie rozpatrywanej nowelizacji, przewodniczący komisji senator Maciej Klima postanowił zamknąć obrady i wyznaczyć nowy termin posiedzenia na 12 kwietnia 2011 r. 12 kwietnia 2011 r. Podczas posiedzenia Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą rozpatrzono wnioski o zlecenie zadań o charakterze programowym w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą. Jak poinformował dyrektor Biura Polonijnego Kancelarii Senatu Artur Kozłowski, na dofinansowanie zadań w ramach kierunku 6: pomoc socjalna i charytatywna dla najbardziej potrzebujących środowisk polskich i polonijnych w świecie, Prezydium Senatu przeznaczyło 2420 tys. zł, podczas gdy złożono wnioski na kwotę 8470 tys. zł. Następnie dyrektor przedstawił opinię Kancelarii Senatu na temat wniosków skierowanych do Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą oraz Prezydium Senatu w ramach kierunku 6, a także wniosków złożonych po terminie. Podczas obrad przedstawiciele organizacji pozarządowych przedstawili i uzasadnili złożone wnioski. Głos zabrali: wiceprezes Fundacji "Pomoc Polakom na Wschodzie" Marek Zieliński, specjalista ds. pomocy Polakom na Białorusi w tej fundacji Helena Żmińko, p.o. dyrektora Zarządu Krajowego Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" Iwona Borowska-Popławska oraz członek zarządu tego stowarzyszenia Marek Różycki. Odpowiadając na pytanie senator Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk, M. Różycki ze Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" i dyrektor senackiego biura polonijnego A. Kozłowski przedstawili informację na temat programu pilotażowych badań przesiewowych, wyposażenia punktów opieki medycznej oraz zakupu leków dla Polaków w Rosji, Gruzji i na Ukrainie. Senator Stanisław Gogacz zwrócił uwagę, że przeprowadzenie badań diagnostycznych pociąga za sobą konieczność zapewnienia możliwości leczenia. Zdaniem senator D. Arciszewskiej-Mielewczyk, realizacja programu pomocy medycznej w innym państwie wymaga uzgodnień międzypaństwowych. Z kolei senator Barbara Borys-Damięcka pozytywnie oceniła proponowaną przez "Wspólnotę Polską" inicjatywę badań przesiewowych. Senatorowie: D. Arciszewska-Mielewczyk, Łukasz Abgarowicz, Roman Ludwiczuk i Józef Bergier złożyli łącznie 7 wniosków dotyczących finansowania zadań z budżetu Kancelarii Senatu. W wyniku głosowania uzyskały one poparcie komisji. Wobec przyjęcia wniosku senatora J. Bergiera 1 z 2 wniosków senator D. Arciszewskiej-Mielewczyk stał się bezzasadny. Następnie komisja jednogłośnie poparła opinię Kancelarii Senatu, dotyczącą omawianych wniosków, z wyłączeniem odrębnie zaopiniowanych poprawek senatorów. Podczas posiedzenia zapoznano się także ze sprawozdaniem senatora Andrzeja Szewińskiego z udziału w Walnym Zjeździe Sprawozdawczym Wspólnoty Polskich Organizacji "Forum Polonii" w Austrii 26 i 27 lutego 2011 r. Jak poinformował senator, "Forum Polonii", tzw. organizacja dachowa, znajduje się obecnie w sytuacji kryzysowej, spowodowanej wewnętrznymi podziałami. W ostatnich kilku latach z forum wystąpiła ponad połowa organizacji, które podejmują obecnie próby stworzenia nowych struktur "dachowych". Najważniejszym zagadnieniem omawianym podczas pierwszego dnia zjazdu była inicjatywa Polonii, dotycząca uzyskania w okręgu wiedeńskim statusu mniejszości narodowej. W ostatnim czasie Stowarzyszenie "Strzecha" we współpracy z "Forum Polonii", a także przy wsparciu polskiej ambasady, złożyło w tej sprawie wniosek do urzędu kanclerskiego, poparty wynikami ekspertyzy sporządzonej przez prof. Grzegorza Janusza. Kolejną poruszaną kwestią był problem nieuregulowanego prawnie do tej pory najmu Domu Polskiego przez "Forum Polonii". Zarząd forum przedstawił propozycję umowy najmu obiektu Polskiej Akademii Nauk, zwrócił się także do Senatu o zapewnienie środków na ten cel w wysokości 2,5 tys. euro rocznie. Podczas drugiego dnia obrad, otwartego dla wszystkich organizacji polonijnych w Austrii, urzędujący prezes "Forum Polonii" Andrzej Lech zadeklarował, że nie będzie się ubiegał ponownie o tę funkcję. W opinii senatora A. Szewińskiego, to bardzo ważna decyzja, która może wpłynąć na integrację środowiska polonijnego w Austrii. Na zakończenie posiedzenia komisji senator D. Arciszewska Mielewczyk zwróciła się do senackiego biura polonijnego o przekazanie na piśmie wyjaśnienia, dlaczego nie przyznano dofinansowania Fundacji Przyjaciół Wilna i Grodna SERCE DZIECIOM w Gdyni na realizację zadania: "Umożliwienie dzieciom pochodzenia polskiego z sierocińców litewskich nauki w Polsce". Senator B. Borys-Damięcka złożyła wniosek formalny w sprawie informowania komisji o decyzjach podjętych przez Prezydium Senatu w sprawie finansowania zadań z budżetu Kancelarii Senatu. Wniosek poparli senatorowie D. Arciszewska Mielewczyk i Ryszard Bender. Senator A. Szewiński zaproponował, by informacja na ten temat była przekazywana w wersji elektronicznej. Dyrektor A. Kozłowski zobowiązał się do omawiania decyzji Prezydium Senatu na kolejnych posiedzeniach komisji. Senator B. Borys-Damięcka, nawiązując do badań przesiewowych skierowanych do Polaków na Wschodzie, zwróciła uwagę, że edukacja, nauka języka polskiego, zdrowie i Internet to obecnie najważniejsze kwestie dla Polaków na Wschodzie. Senat tymczasem nadal przeznacza duże kwoty na finansowanie paczek żywnościowych. Potrzebna jest zatem zmiana podejścia do wspierania Polonii i Polaków za granicą. Stanowisko senator B. Borys-Damięckiej poparł senator Tadeusz Skorupa. Znaczenie inwestowania w Polaków za granicą poprzez naukę języka polskiego podkreślił senator J. Bergier. Gerard Pokruszyński z Ministerstwa Spraw Zagranicznych przedstawił przykładowe formy pomocy medycznej, skierowanej do Polaków na Wschodzie. * * * Podczas posiedzenia Komisji Obrony Narodowej rozpatrzono ustawę o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów wojskowych oraz niektórych innych ustaw. Zmiany zawarte w sejmowej nowelizacji omówił zastępca dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Wojciech Ulitko. W myśl noweli Zgromadzenie Sędziów Sądów Wojskowych traci prawo samodzielnego wybierania rzecznika dyscyplinarnego, będzie miało jedynie prawo do wyboru kandydatów na to stanowisko. Rzecznika będzie wybierać Krajowa Rada Sądownictwa spośród kandydatów zgłoszonych przez zgromadzenie. Uprawnienie do wyrażania opinii w sprawach zwalniania ze stanowisk prezesów sądów wojskowych i ich zastępców traci kolegium wojskowe, które będzie jedynie wyrażać zgodę na delegowanie sędziego sądu garnizonowego przez prezesa wojskowego sądu okręgowego, a nie przez ministra sprawiedliwości. Nowelizacja stanowi ponadto, że sędziów sądów wojskowych do zawodowej służby wojskowej będzie powoływał minister obrony narodowej, a nie - jak dotychczas - szef Sztabu Generalnego. Zmieniają się także zasady delegowania sędziów sądów wojskowych w zakresie łączenia funkcji orzekania przez sędziego z wykonywaniem czynności administracyjnych w Ministerstwie Sprawiedliwości lub innej jednostce organizacyjnej podległej ministrowi sprawiedliwości albo przez niego nadzorowanej. W wypadku zniesienia sądu wojskowego sędzia tego sądu może być powołany - na jego wniosek lub za jego zgodą - na urząd sędziego sądu powszechnego. Z chwilą powołania na ten urząd z mocy prawa sędziego zwalnia się z zawodowej służby wojskowej. Do ważnych należy także zmiana dotycząca definicji przewinienia dyscyplinarnego, uzupełniona poprzez wprowadzenie wypadków "oczywistej i rażącej obrazy przepisów prawa". Pozostałe zmiany regulują sprawy związane z pozycją zawodową osób zajmujących stanowiska asesorów sądowych w wojskowych sądach garnizonowych oraz powołanie sędziów sądów wojskowych, które zostały zniesione 1 lipca 2010 r., na urząd sędziego sądu powszechnego. Podczas obrad senatorowie zapoznali się także z uwagami Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, które wskazało na szereg nieścisłości w sformułowaniu niektórych przepisów ustawy sejmowej. Przedstawione uwagi miały przede wszystkim charakter legislacyjny. Poparł je senator Maciej Grubski i zaproponował wprowadzenie 8 poprawek, zmierzających do uporządkowania przepisów nowelizacji, tak by były one spójne z przepisami innych ustaw i zgodne z zasadami techniki legislacyjnej. Zmiany postulowane przez senatora M. Grubskiego w wyniku głosowania uzyskały jednomyślne poparcie Komisji Obrony Narodowej. Senator Henryk Górski zgłosił natomiast 2 poprawki, które dotyczyły przepisów przejściowych i terminologii błędnie zastosowanej w niektórych przepisach ustawy. Chodziło o termin "sędzia wojskowy", podczas gdy prawidłowe określenie brzmi: "sędziowie sądów wojskowych". W wyniku głosowania Komisja Obrony Narodowej przyjęła obie postulowane zmiany. Jej akceptacji nie uzyskały natomiast pozostałe 2 poprawki proponowane przez senatora H. Górskiego, które dotyczyły stosowania przepisów przejściowych i końcowych nowelizowanej ustawy. Senatorowie H. Górski, Witold Idczak i Piotr Kaleta postanowili zgłosić je jako wniosek mniejszości. Na jego sprawozdawcę wybrano senatora H. Górskiego. Ustawę o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów wojskowych oraz niektórych innych ustaw wraz z 10 przyjętymi wcześniej poprawkami przyjęto 8 głosami, przy 1 wstrzymującym się. Na sprawozdawcę stanowiska komisji podczas obrad plenarnych wybrano senatora Andrzeja Misiołka. * * * Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji kontynuowała rozpatrywanie petycji dotyczącej uregulowania sytuacji prawnej osób posiadających przedwojenne obligacje Skarbu Państwa. Było to już szóste posiedzenie w tej sprawie. Ta indywidualna petycja, zgłoszona przez osobę fizyczną, została przekazana komisji przez marszałka Senatu 24 marca 2010 r. Podczas dotychczasowych prac nad nią senatorowie zapoznali się z pismami resortów finansów i sprawiedliwości w sprawie dochodzenia roszczeń z tytułu posiadania przedwojennych obligacji Skarbu Państwa. Senatorowie dysponowali również dwoma opiniami, przygotowanymi przez Biuro Analiz i Dokumentacji Kancelarii Senatu:
29 lipca 2010 r. z petycją zapoznała się także Komisja Budżetu i Finansów Publicznych, która nie wyraziła pozytywnej opinii w sprawie podjęcia prac nad inicjatywą ustawodawczą, dotyczącą uregulowania sytuacji prawnej osób posiadających przedwojenne obligacje Skarbu Państwa. 23 listopada 2010 r. odbyło się seminaryjne posiedzenie dwóch komisji: praw człowieka i budżetu na temat reprywatyzacji i roszczeń obywateli wobec Skarbu Państwa. Podsumowując przeprowadzoną debatę, przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów Publicznych senator Kazimierz Kleina wyraził wówczas nadzieję, że mimo iż nie jest obecnie możliwe naprawienie wszystkich krzywd, wnioski przydadzą się w pracach legislacyjnych związanych z problematyką reprywatyzacyjną i w czasie senackich prac nad petycjami, a w konsekwencji przyczynią się do uchwalenia w najbliższej przyszłości satysfakcjonujących regulacji prawnych. Na posiedzeniu 1 marca 2011 r. Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, kontynuując prace nad petycją, podsumowała swoje dotychczasowe działania i zdecydowała o przygotowaniu założeń do uregulowania sytuacji prawnej osób posiadających przedwojenne obligacje Skarbu Państwa. W związku z tym postanowiono zwrócić się do Ministerstwa Finansów o przygotowanie informacji na temat liczby posiadaczy i szacunkowej wartości przedwojennych papierów wartościowych, wyemitowanych przed 1 września 1939 r. Na obecnym posiedzeniu, po zapoznaniu się z informacjami nadesłanymi przez wiceministra finansów i przewodniczącego Rady Nadzorczej Banku Gospodarstwa Krajowego Dominika Radziwiłła, Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji kontynuowała dyskusję nad rozpatrywaną petycją. W jej wyniku ustalono, że należy dalej analizować możliwości wykonania zobowiązań w stosunku do posiadaczy przedwojennych obligacji Skarbu Państwa. W związku z tym komisja postanowiła kontynuować prace nad rozpatrywaną petycją. W drugim punkcie porządku dziennego Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji kontynuowała rozpatrywanie petycji dotyczącej podjęcia inicjatywy ustawodawczej, mającej na celu ustanowienie podstawy prawnej określającej zasady:
Petycja, wniesiona przez osobę fizyczną i Polskie Towarzystwo Ziemiańskie, Zarząd Główny w Warszawie, została skierowana do komisji przez marszałka Senatu 3 sierpnia 2010 r. W opinii jej autorów, na podstawie dekretów o przeprowadzeniu reformy rolnej oraz o przejęciu niektórych lasów na własność Skarbu Państwa właścicielom ziemskim skonfiskowano 2700 tys. ha terenów rolnych, 1780 tys. ha lasów, 57 375 ha stawów rybnych oraz siedziby ziemiańskie wraz z parkami i ogrodami, będącymi często obiektami o dużej wartości historycznej i kulturowej. Jak podkreślają autorzy petycji, spraw zwrotu bezprawnie zabranych majątków nie uregulowano przez 20 lat wolnej Polski. Dlatego powinny zostać uregulowane następujące kwestie:
W opinii autorów petycji, uregulowanie stosunków własnościowych i zapewnienie byłym właścicielom lub ich spadkobiercom godziwego odszkodowania wpłynie pozytywnie na poszanowanie prawa własności w Polsce. Do tej pory Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji odbyła 4 posiedzenia poświęcone rozpatrywanej petycji (w tym jedno seminaryjne wspólnie z Komisją Budżetu i Finansów Publicznych). Senatorowie zapoznali się m.in. z pismami nadesłanymi przez Polskie Towarzystwo Ziemiańskie, ministra skarbu państwa i Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa. Dysponowali także materiałem przygotowanym przez senackie biuro analiz i dokumentacji, poświęconym reprywatyzacji w wybranych krajach postkomunistycznych. Na obecnym posiedzeniu senatorowie kontynuowali dyskusję nad rozpatrywaną petycją. W jej wyniku postanowiono nadal nad nią pracować. * * * Posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi zwołano w celu rozpatrzenia ustawy o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich, obrocie tymi wyrobami i organizacji rynku wina. W obradach wzięli udział m.in. podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Andrzej Butra i dyrektor Departamentu Rynków Rolnych w tym resorcie Bogumiła Kasperowicz, przedstawiciele Ministerstwa Finansów i Najwyższej Izby Kontroli, przewodniczący Krajowej Rady Winiarstwa i Miodosytnictwa Edmund Kosnik, członek zarządu Związku Zawodowego Wsi i Rolnictwa Solidarność Wiejska Ireneusz Zawadzki. Przyjęcie rozpatrywanej ustawy, uchwalonej na podstawie projektu wniesionego przez Radę Ministrów, rekomendował senatorom wiceminister A. Butra. Jak poinformował, reguluje ona zasady obrotu wyrobami winiarskimi i wykonywania działalności gospodarczej w zakresie ich wyrobu i rozlewu, zasady wyrobu fermentowanych napojów winiarskich, organizację rynku wina, zasady i tryb rejestracji nazw pochodzenia oraz oznaczeń geograficznych wyrobów winiarskich pozyskanych z winogron pochodzących z upraw winorośli położonych na terytorium Polski. Przepisów tej ustawy nie stosuje się do wyrobów winiarskich uzyskanych domowym sposobem na użytek własny i nieprzeznaczonych do wprowadzenia do obrotu. Ustawa dostosowuje polskie prawo do przepisów Unii Europejskiej. Przewiduje wprowadzenie zmian w klasyfikacji fermentowanych wyrobów winiarskich takich jak: wino owocowe, miody pitne, napoje winne owocowe, cydry, perry. Ma to zapewnić konsumentom lepszą informację o właściwościach poszczególnych rodzajów fermentowanych napojów winiarskich. Ustawa zakłada także uproszczenie wymagań przy wpisie do rejestru przedsiębiorców zajmujących się produkcją lub rozlewem wyrobów winiarskich. Chodzi o producentów wyrabiających niewielkie ilości win owocowych markowych i miodów pitnych markowych z surowców uzyskanych z własnego gospodarstwa. Określono również tryb zgłaszania nazw wyrobów winiarskich po to, by zostały one objęte ochroną jako nazwy pochodzenia albo oznaczeń geograficznych. Wnioski w tej sprawie będzie przyjmował minister rolnictwa, który przekaże Komisji Europejskiej nazwy objęte ochroną. Dotychczas w polskim prawie nie istniały przepisy pozwalające na ochronę nazw wyrobów winiarskich ze względu na ich pochodzenie. Przedsiębiorców zwolniono z obowiązku posiadania planu zakładu, obejmującego pomieszczenia produkcyjne z zaznaczeniem linii technologicznych, dróg przemieszczania surowców i produktów gotowych, stanowisk pracy oraz pomieszczeń magazynowych, socjalnych i sanitarnych. Nie będzie też konieczne posiadanie własnego laboratorium do przeprowadzenia analiz fizykochemicznych wyrabianych i rozlewanych wyrobów. Przedsiębiorcy nie będą musieli uzyskiwać zaświadczeń, że posiadane przez nich obiekty budowlane i urządzenia techniczne spełniają wymogi zawarte w przepisach przeciwpożarowych, sanitarnych i o ochronie środowiska. Nowe przepisy mają wejść w życie po 14 dniach od daty ich ogłoszenia w "Dzienniku Ustaw" i zastąpią dotychczasową ustawę dotyczącą wyrobu i rozlewu wyrobów winiarskich z 22 stycznia 2004 r. Podczas posiedzenia senatorowie zapoznali się także z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, które zwróciło uwagę na nieścisłości w sformułowaniu niektórych przepisów ustawy i przedstawiło uwagi szczegółowe. Niektóre z nich uzyskały poparcie przedstawiciela Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W wyniku głosowania, na wniosek senatora Andrzeja Grzyba, Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi postanowiła zaproponować poprawki do ustawy o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich, obrocie tymi wyrobami i organizacji rynku wina. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora A. Grzyba. * * * Podczas wspólnego posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Ustawodawczej przeprowadzono pierwsze czytanie projektu uchwały w sprawie 30. rocznicy rejestracji Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych "Solidarność". W imieniu wnioskodawców, Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, projekt uchwały przedstawił senator Jerzy Chróścikowski. Jak podkreślił, wyraża ona podziękowanie rolnikom, którzy 30 lat temu, 12 maja 1981 r., po wieloletniej walce zarejestrowali pierwszą w historii Polski chłopską organizację związkową - Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych "Solidarność". Rejestracja NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" umożliwiła pokonanie przez polską wieś kolejnego etapu w walce o przywrócenie jej równoprawnego miejsca w społeczeństwie, a także umocniła świadomość podmiotowości tej grupy zawodowej. Historyczne zasługi NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" dla wolnej Polski, represyjny charakter jego delegalizacji po wprowadzeniu 13 grudnia 1981 r. stanu wojennego oraz działanie w podziemiu do kwietnia 1989 r. nadają związkowi wymiar symbolu kształtującej się tożsamości i świadomości rolników. W trakcie dyskusji senatorowie wskazywali, że podjęcie tej inicjatywy uchwałodawczej jest bardzo ważne, potrzebne i uzasadnione. Do tekstu projektu zaproponowano wprowadzenie kilku poprawek o charakterze redakcyjnym. W wyniku głosowania połączone komisje jednomyślnie (15 głosów za) przyjęły przedstawiony projekt uchwały wraz z poprawkami. Do przedstawienia sprawozdania komisji podczas drugiego czytania projektu został wybrany senator Jerzy Chróścikowski. Senatorowie z Komisji Spraw Zagranicznych spotkali się z kandydatami na stanowiska ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego RP: na Ukrainie - Henrykiem Litwinem oraz w Republice Indonezji i Demokratycznej Republice Timoru Wschodniego - Krzysztofem Grzegorzem Wiśniewskim. Posiedzenie miało charakter zamknięty ze względu na informacje chronione ustawą z 5 sierpnia 2010 r. o ochronie informacji niejawnych. * * * Senatorowie z Komisji Kultury i Środków Przekazu rozpatrzyli ustawę o zmianie ustawy o państwowych instytucjach filmowych. Komisja opowiedziała się za jej przyjęciem z redakcyjną poprawką, zaproponowaną przez Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu. Stanowisko komisji w sprawie rozpatrzonej nowelizacji przedstawi Izbie senator Piotr Ł.J. Andrzejewski. Jak przypomniał poseł sprawozdawca Sylwester Pawłowski, w nowelizacji przewidziano wydłużenie o 2 lata - do końca 2012 r. - okresu przewidzianego na komercjalizację, a następnie prywatyzację lub likwidację państwowych instytucji filmowych. Zwrócił uwagę, że na podstawie obecnie obowiązującej ustawy termin ten upłynął 31 grudnia 2010 r. Dodatkowy czas ma umożliwić, nie powodując zbędnych kosztów, przeprowadzenie przekształceń, a także zachowanie dorobku państwowych instytucji filmowych. Dotychczasowy termin skomercjalizowania lub likwidacji państwowych instytucji filmowych okazał się zbyt krótki, przede wszystkim ze względu na długotrwałość postępowań regulujących stan prawny nieruchomości będących własnością państwowych instytucji filmowych. W trakcie dyskusji senator Janusz Sepioł pytał, czy można przedłużyć termin, który już minął. Jak zauważył, minister kultury był zobowiązany do końca 2010 r. instytucje przekształcić lub zlikwidować. Rozpatrywana nowela wprowadza natomiast zupełnie nowy termin. Odpowiadając, zastępca dyrektora Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Jerzy Bart wyjaśnił, że 31 grudnia 2010 r. był terminem określającym ostatnią możliwą datę podjęcia inicjatywy przez ministra kultury w zakresie komercjalizacji instytucji filmowych. Oznacza to, że 1 stycznia 2011 r. minister utracił instrument komercjalizacyjny, państwowe instytucje filmowe mogą natomiast dalej działać, dopóki, zgodnie z obowiązującymi przepisami, minister nie podejmie inicjatywy o likwidacji takiej instytucji. Jak mówił wicedyrektor, projekt rządowy, na podstawie którego Sejm uchwalił rozpatrywaną przez senatorów nowelę, stwarza dwie możliwości: przywraca na 2 lata możliwość korzystania przez ministra kultury z instrumentu komercjalizacji, ale umożliwia również przekształcanie instytucji filmowych w państwowe instytucje kultury. Wyjaśnił, że w noweli chodzi przede wszystkim "o zachowanie majątku państwowych instytucji filmowych w obszarze władztwa państwa i dla pokoleń z uwagi na to, że jest to ogromny, bardzo ważny majątek z obszaru kinematografii polskiej". Rozpatrywana ustawa dotyczy 11 instytucji, które czekają na komercjalizację. Większość to studia filmowe, np. "Tor", "Kadr", "Zebra" czy Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej. Inne zamierzenia resort kultury ma wobec dwóch wytwórni filmowych, których także dotyczy nowelizacja - Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych w Warszawie i Wytwórni Filmów Fabularnych we Wrocławiu. Wobec nich wprowadzono zapisy o możliwości przekształcenia z państwowych instytucji filmowych w instytucje kultury. Wytwórnia we Wrocławiu, po przekształceniu w instytucję kultury, stanie się Centrum Edukacji Filmowej, utworzonym we współpracy z wrocławską Akademią Sztuk Pięknych i Politechniką Wrocławską. Centrum ma się specjalizować w nauczaniu najnowszych technologii filmowych. Z kolei warszawska wytwórnia filmowa na Chełmskiej ma zostać przekształcona w Polskie Centrum Kinematografii, gdzie powstanie muzeum polskiej sztuki filmowej i Cinemateka - zbiór zdigitalizowanych polskich filmów. Tematem drugiej części posiedzenia Komisji Kultury i Środków Przekazu była radiofonia publiczna w Polsce - stan obecny i perspektywy rozwoju. Jak poinformował wiceprezes Polskiego Radia Władysław Bogdanowski, największym problemem jest dramatyczna sytuacja finansowa spółki. W 2011 r. zaplanowano 18 mln zł strat, a likwidacją zagrożone są radiowe zespoły artystyczne. Wpływ na tę trudną sytuację mają przede wszystkim spadające wpływy z abonamentu RTV. Zdaniem wiceprezesa W. Bogdanowskiego, konieczne jest jak najszybsze podjęcie działań naprawczych: przygotowanie ustawy gwarantującej skuteczne ściąganie abonamentu i przeprowadzenie przez radio gruntownej restrukturyzacji. Wiceprezes poinformował, że w 2010 r. radio otrzymało z abonamentu 156 mln zł, plan na 2011 r. zakłada około 120 mln zł wpływów z tego tytułu. Program I kosztował w 2010 r. 35 mln zł, program II - 24 mln zł, III - 29,8 mln zł, IV - 14,6 mln zł, a Polskie Radio dla Zagranicy - 13,4 mln zł. Polska orkiestra radiowa kosztowała 2,7 mln zł, chór PR - 1,8 mln zł, a orkiestra kameralna "Amadeus" w Poznaniu - 1,4 mln zł. I to właśnie zespoły artystyczne są, zdaniem zarządu radia, najbardziej zagrożone likwidacją w związku z malejącymi wpływami z abonamentu. Obecny na posiedzeniu członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Sławomir Rogowski poinformował, że w 2011 r. przewiduje się około 385 mln zł wpływu z abonamentu. Mniej więcej po 120 mln zł otrzymać mają: tzw. duże radio i regionalne spółki radiofonii publicznej, a około 144 mln zł trafi do TVP i regionalnych oddziałów telewizji. KRRiT szacuje, że dla dobrego funkcjonowania mediów publicznych potrzeba ponad 1 mld zł ze środków publicznych. Zdaniem S. Rogowskiego, wówczas nie byłoby potrzeby dyskusji o proporcjach między misją i komercją, a także zagrożenia likwidacją orkiestr radiowych. W opinii rady, należy przeprowadzić gruntowne zmiany legislacyjne w sprawie abonamentu, ale wymagają czasu, i uszczelnić obecny system jego ściągalności. Według KRRiT, w tym względzie bardzo trudna jest współpraca z Pocztą Polską, która notuje straty na ściąganiu abonamentu. S. Rogowski stwierdził, że w najbliższym czasie KRRiT planuje przeprowadzenie kampanii informacyjnej, nawołującej do płacenia abonamentu. Członek Rady Programowej Polskiego Radia, a zarazem b. prezes tej spółki Krzysztof Czabański wskazywał natomiast na możliwość pozyskania dla radia dodatkowych środków z tytułu sporu, jaki radio prowadzi ze spółką TP Emitel, za pośrednictwem której sygnał radiowy rozsyłany jest do odbiorców. Zdaniem K. Czabańskiego, Emitel gorzej traktuje nadawców publicznych niż komercyjnych, stosując wobec tych pierwszych zawyżone ceny kosztów emisji. Podczas posiedzenia mówiono także o sytuacji regionalnych spółek radiofonii publicznej, które są również trudnej sytuacji finansowej, tak jak tzw. duże radio. Np. Radio Łódź poinformowało, że na 2011 r. planuje 2 mln zł strat. Spółki regionalne oprócz małych wpływów z abonamentu skarżyły się na bardzo wysokie koszty emisji i "haracze autorskie", jak nazywano opłaty z tytułu praw autorskich, które spółki muszą przekazywać do ZAIKS-u. "ZAIKS to od wielu lat nasz koszmar" - mówił obecny na posiedzeniu wiceprezes Radia Gdańsk Jacek Naliwajek. Jego zdaniem, jako monopolista w zarządzaniu prawami autorskimi, ZAIKS dyktuje publicznym rozgłośniom warunki, z którymi nie ma żadnej dyskusji. Prezydium senackiej komisji kultury zobowiązało zwrócić się w tej sprawie o wyjaśnienia od ZAIKS-u. * * * Tematem posiedzenie Komisji Środowiska była gospodarka odpadami komunalnymi w Polsce - istniejące rozwiązania i planowane zmiany. Senatorowie mogli się także zapoznać z norweskimi rozwiązaniami prawnymi i systemowymi stosowanymi w gospodarce odpadami. Podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska Bernard Błaszczyk przedstawił prezentację dotyczącą tematu posiedzenia. Ukazała ona przede wszystkim zmiany planowane w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Ich główne cele to:
W drugiej części posiedzenia Kari Aa, zastępczyni dyrektora KLLIF - Norweskiej Agencji Rządowej ds. Klimatu i Zanieczyszczeń, przedstawiła prezentację dotyczącą gospodarki odpadami w tym kraju. W Norwegii gospodarka odpadami regulowana jest oddzielną ustawą z 1992 r. Jej najważniejsze cele to: ograniczenie wytwarzania odpadów, wzrost odzysku i recyklingu, a także zapewnienie właściwego unieszkodliwiania odpadów niebezpiecznych. W trakcie dyskusji senatorowie, a także obecni na posiedzeniu liczni przedstawiciele polskich samorządów zadawali pytania dotyczące przede wszystkim szczegółowych rozwiązań odnoszących się do segregacji odpadów stosowanych w Norwegii. Uczestnicy dyskusji byli zainteresowani możliwością wprowadzenia ich w naszym kraju. * * * W pierwszym punkcie porządku dziennego posiedzenia Komisji Gospodarki Narodowej rozpatrywano ustawę o kredycie konsumenckim. Na temat celu i zakresu podmiotowego ustawy, uchwalonej z przedłożenia rządowego, głos zabrał wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Jarosław Król. Jak poinformował, dostosowuje ona polskie prawo do wymagań Unii Europejskiej w kwestii umów dotyczących kredytu konsumenckiego i ma m.in. ułatwić zaciąganie przez Polaków takich kredytów do wartości 255 tys. 550 zł (lub równowartości tej kwoty w walucie obcej) w innych krajach Unii Europejskiej. Przepisy nie mają jednak zastosowania do kredytów hipotecznych. W Sejmie ustawa uzyskała jednogłośne poparcie. Ustawa dotyczy kredytowania osób fizycznych, które nie prowadzą działalności gospodarczej. Wprowadza szereg korzystnych dla ochrony konsumentów zmian przy jednoczesnym poszanowaniu interesów kredytodawców. Uregulowano m.in. kwestie odpowiedzialności za informacje przekazywane w reklamach, katalogu informacji niezbędnych dla konsumenta przy zawieraniu umów o kredyt, wydłużenia terminu na odstąpienie przez konsumenta od umowy bez podania przyczyny oraz przedterminowej spłaty kredytu, a także prawa kredytodawcy do otrzymania rekompensaty z tego tytułu. W ustawie usystematyzowano również założenia przyjmowane przez kredytodawców do obliczenia rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania. Przyjęte w tym zakresie rozwiązania będą jednakowe we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Implementowana dyrektywa w kilku obszarach pozostawia państwom członkowskim możliwość przyjęcia własnych rozwiązań, m.in. dotyczących kredytów zabezpieczonych hipoteką, kredytów poniżej 200 euro, umów o kredyt, na mocy których termin spłaty nie przekracza 3 miesięcy, a także objęcia ustawą spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych Nowe przepisy wydłużą termin na odstąpienie od umowy pożyczki do 14 dni od jej zawarcia. Konsument nie będzie ponosił związanych z tym kosztów, z wyjątkiem odsetek za okres od dnia wypłaty kredytu do dnia spłaty. W wypadku odstąpienia konsumenta od umowy kredytodawcy nie przysługują żadne inne opłaty z wyjątkiem kosztów poniesionych na rzecz organów administracji publicznej i opłat notarialnych. Zgodnie z dotychczas obowiązującymi przepisami konsument może odstąpić od umowy w ciągu 10 dni od jej podpisania bez podawania przyczyny. Ustawę będą musiały stosować wszystkie instytucje finansowe, w tym m.in. SKOK i parabanki (również w zakresie oceny ryzyka kredytowego konsumentów). Ustawa wprowadza też Europejski Ujednolicony Formularz Kredytowy, który ma zawierać wszystkie podstawowe informacje o kredycie, takie jak koszty pożyczki, całkowita kwota do spłaty, wysokość oprocentowania, wymagane zabezpieczenia, obowiązkowe ubezpieczenia itp. Na ich podstawie konsumenci będą mogli podjąć świadomą decyzję odnośnie do zaciąganego kredytu, a także z łatwością porównywać oferty, ponieważ standardowy formularz zostanie wprowadzony we wszystkich państwach członkowskich. Nowe przepisy likwidują maksymalny próg 5% łącznej kwoty wszystkich opłat, prowizji i innych kosztów związanych z zawarciem umowy o kredyt konsumencki. Dotychczasowy dostęp do informacji o wszelkich kosztach zapewni obowiązkowy formularz. Pozwoli to uzyskać dostęp do pełnej informacji o wszelkich kosztach ponoszonych w razie zawarcia umowy. Posłuży nie tylko porównaniu różnych ofert, ale również uniknięciu ryzyka ponoszenia nadmiernie wygórowanych kosztów opłat czy prowizji. Wraz z wejściem w życie nowych przepisów instytucje udzielające kredytów będą mogły pobierać rekompensatę, gdy konsument wcześniej spłaci zaciągniętą pożyczkę. Wprowadzana zmiana nie będzie jednak dotyczyła wszystkich kredytów, a jedynie pożyczek o stałej stopie oprocentowania. Dodatkowo rekompensata będzie przysługiwać kredytodawcy tylko w sytuacji, gdy spłacona przed terminem kwota przekracza w ciągu 12 miesięcy określoną wartość (w Polsce - trzykrotność przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw według danych Głównego Urzędu Statystycznego). W trakcie dyskusji najwięcej kontrowersji wywołał zapis dotyczący "oceny ryzyka kredytowego konsumenta" . Przedstawiciele Biura Informacji Kredytowej SA i Związku Banków Polskich obecni na posiedzeniu wskazywali na sprzeczność tych rozwiązań z przepisami dyrektywy w zakresie obowiązku przeprowadzania oceny ryzyka kredytowego - oceny zdolności kredytowej oraz dyskryminacji kredytobiorców niebędących bankami i instytucjami kredytowymi w zakresie dostępu do baz danych. Ich zdaniem, "ocena ryzyka kredytowego" w ustawie jest zdefiniowana identycznie jak "ocena zdolności kredytowej" w prawie bankowym, co może wywołać chaos pojęciowy. Spowodować, że inni niż banki kredytodawcy nie będą musieli badać zdolności kredytowej konsumenta. W takich wypadkach niektórzy kredytodawcy będą mogli chcieć przerzucić odpowiedzialność za zadłużenie na konsumentów, którzy negatywnie zweryfikowani pod względem zdolności kredytowej i o tym należycie poinformowani, będą się decydowali na zaciągnięcie kredytu, ponieważ kredytodawca mimo wszystko zechce im go udzielić. Wiceprezes UOKiK J. Król, odnosząc się do podnoszonych w dyskusji zastrzeżeń, poinformował, że - w opinii urzędu - oba pojęcia nie są tożsame, ponieważ "zdolność kredytowa" definiuje cechy kredytobiorcy, a "ocena ryzyka kredytobiorcy" jest czynnością przeprowadzaną przez kredytodawcę. Ponadto obie definicje znajdują się w różnych aktach prawnych jednakowej rangi i nie ma powodu, by automatycznie przenosić je z zakresu jednej ustawy do drugiej. Wiceprezes podkreślił, że nałożenie obowiązku przeprowadzenia oceny zdolności kredytowej przez wszystkich kredytodawców doprowadziłoby do sytuacji, w której jedynymi bazami danych wykorzystywanymi do takiej oceny byłyby bazy prowadzone przez BIK. UOKiK uważa, że nie ma potrzeby, by wszystkim kredytodawcom udostępniać dane obejmujące również historię kredytową i dane wrażliwe. Kredytodawcom niebędącym bankami zapewniono dostęp dwustopniowy: bezpośrednio do baz danych prowadzonych przez biura informacji gospodarczych, a dopiero za ich pośrednictwem i tylko w pewnym zakresie - również do bazy BIK. Stanowisko przedstawione przez wiceprezesa UOKiK J. Króla poparła Monika Karasińska, dyrektor Departamentu Orzecznictwa Legislacji i Skarg w Generalnym Inspektoracie Ochrony Danych Osobowych, a także ekspert PKPP "Lewiatan" Grzegorz Kott. W trakcie dyskusji senatorowie podnosili także kwestie dotyczące praw konsumenta do bezpłatnej informacji, umów kredytowych, w tym zawieranych na odległość oraz odmowy udzielenia kredytu. Senatorowie zapoznali się także z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, które przedstawiło propozycje 10 poprawek o charakterze legislacyjno-redakcyjnym. Zgłosiło także 2 uwagi ogólne. Jedna z nich dotyczyła niezgodności zapisów o obowiązkach pośredników kredytowych w zakresie udzielania informacji i obowiązku stosowania formularza informacyjnego z dyrektywą unijną. Druga natomiast odnosiła się do sprzecznych wewnętrznie zapisów dotyczących wcześniejszej spłaty kredytów. Przewodniczący Komisji Gospodarki Narodowej senator Jan Wyrowiński zgłosił formalnie poprawki zaproponowane przez senackie biuro legislacyjne, pozytywnie zaopiniowane przez wiceprezesa UOKiK. W wyniku głosowania uzyskały one jednomyślne poparcie komisji. Ogółem Komisja Gospodarki Narodowej postanowiła zarekomendować Izbie wprowadzenie 10 poprawek do ustawy o kredycie konsumenckim. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Stanisława Jurcewicza. Przewodniczący komisji zwrócił się także do senackiego biura legislacyjnego oraz UOKiK o wypracowanie - przed posiedzeniem plenarnym Senatu - propozycji poprawek uwzględniających uwagi ogólne zgłoszone przez senackiego legislatora. W drugiej części posiedzenia senatorowie omawiali wpływ ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych na działalność firm zajmujących się produkcją i obrotem leków w Polsce. Przystępując do tego punktu obrad, przewodniczący komisji senator J. Wyrowiński przypomniał, że omawiana ustawa nie została skierowana przez marszałka Senatu do rozpatrzenia przez kierowaną przez niego komisję. Komisja postanowiła jednak przeprowadzić debatę na jej temat ze względu na jej skutki ekonomiczne dla firm, sygnalizowane przez przedsiębiorców branży farmaceutycznej. Senator J. Wyrowiński powołał się także na opinię doradcy prezydenta prof. Michała Kuleszy, który zgłaszał wątpliwości dotyczące zgodności z konstytucją w zakresie swobody działalności gospodarczej. W założeniu ustawa ma usunąć patologie w obrocie lekami refundowanymi. Mają temu służyć sztywne ceny na leki refundowane oraz sztywne marże hurtowe i detaliczne. W opinii prezesa Zarządu Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego Cezarego Śledziewskiego, niepokojące są rozwiązania zawarte w art.12 ustawy, dotyczącym 3-procentowego podatku od leków refundowanych, oraz w art.4, dotyczącym. tzw. payback (zwroty). Uznał je za niekonstytucyjne i zmuszające niektóre firmy do partycypacji w kosztach świadczeń zdrowotnych, ponieważ ceny rynkowe leków będą ustalane w drodze decyzji administracyjnej, zwrot będzie natomiast wyliczany według wzoru refundacyjnego. Zdaniem prezesa, podatki zahamują inwestycje branży w rozwój badań nad biotechnologiami i tzw. wysokimi technologiami, co w przyszłości grozi zapaścią polskich producentów leków (obecnie 60% leków na krajowym rynku wytwarzanych jest przez polskie firmy). Jak stwierdził prezes Związku Pracodawców Hurtowni Farmaceutycznych Andrzej Stachnik, ustawa stawia pod znakiem zapytania budowany w Polsce od 20 lat system dystrybucji leków, a także dalszą działalność hurtowni wykorzystujących na polskim kapitale. Obniżka marży o 50% stawia całą branżę w bardzo trudnej sytuacji ekonomicznej. Sprzedaż leków refundowanych przez hurtownie farmaceutyczne wygeneruje stratę (przy rentowności hurtowni 0,5% i ich kosztów własnych na poziomie 7% marża zaproponowana przez Ministerstwo Zdrowia wynosi 5%). Przy obecnych kosztach (ceny paliwa, transportu itp.) działalność dystrybucji hurtowej leków w Polsce staje się nieopłacalna, a hurtownicy będą najbardziej poszkodowani po wejściu w życie omawianej ustawy. Podczas posiedzenia analityk rynku farmaceutycznego z Izby Gospodarczej "Farmacja Polska" Michał Pilkiewicz przedstawił najważniejsze tezy zawarte w raporcie "Polska na tle innych krajów EU. Analiza skutków wprowadzenia nowej ustawy na rynek farmaceutyczny". Rynek hurtowej dystrybucji leków w naszym kraju jest ewenementem w skali europejskiej ze względu na to, że został całkowicie zdominowany przez polski kapitał. Po wejściu w życie omawianej ustawy nastąpi umocnienie dominacji na tym rynku dużych hurtowych firm farmaceutycznych. Niemniej zmniejszy się marża, wycena i pogorszy płynność finansowa polskich firm prywatnych i państwowych funkcjonujących w tej branży. Nastąpi utrudnienie dostępu do leków innowacyjnych. W aptekach mogą także wystąpić okresowe braki niektórych leków. Przyspieszyć powinien się proces koncentracji hurtowni, pojawią się również firmy zagraniczne, niemniej część słabszych hurtowni zbankrutuje. Ustawa spowoduje, że spośród 13 tys. funkcjonujących obecnie w Polsce aptek około 10-15% będzie zagrożonych likwidacją. Narodowy Fundusz Zdrowia zaoszczędzi około 5 mld zł, ale z powodu wzrostu tzw. współpłacenia 3 mld zł z tej kwoty będzie wydatkowane przez pacjentów. W opinii prezes Zarządu Izby Gospodarczej "Farmacja Polska" Ireny Rej, ustawa ma niezwykle restrykcyjny charakter i wprowadza system kar, zmuszających firmy do generowania rezerw celowych na ich pokrycie. Hurtownie farmaceutyczne będą musiały dostosować się do nowych przepisów UE, wprowadzających dodatkową praktykę dystrybucyjną, co pociągnie za sobą wzrost kosztów. Wiceprezes Izby Gospodarczej "Farmacja Polska", jednocześnie prezes Zarządu KRKA Polska David Bratoz stwierdził, że ceny leków w Polsce należą do najniższych w Europie, poziom współpłacenia przez pacjentów jest natomiast jednym z najwyższych. Ustawa spowoduje zwiększenie kosztów po stronie pacjentów, przy jednoczesnej obniżce zysków całej branży - od producenta poczynając, na aptekach kończąc. Ograniczone zostaną również inwestycje, w efekcie powodując zniknięcie niektórych leków z aptek. Prezes Naczelnej Izby Aptekarskiej Grzegorz Kucharewicz stwierdził, że już od 2001 r. trwały zabiegi o ustalenie stałych cen leków i jednakowych odpłatności za nie w aptekach. Polska jest jednym z niewielu krajów w Europie, gdzie nie ma regulacji dotyczących sztywnych, cen stałych odpłatności i jednakowych marż. Nowela wprowadza natomiast w stosunku do aptek szereg istotnych rozwiązań, ograniczających "wolną amerykankę" panującą na rynku. Tendencja do umacniania się sieci aptek na rynku musi w konsekwencji prowadzić do upadku pojedynczych aptek. Brakuje również mechanizmu regulującego przeceny leków. Sposób naliczania marży nie rodzi akceptacji aptekarzy. Ich zdaniem, byłoby lepiej, gdyby była ona liczona od ceny hurtowej brutto, na co nie zgadza się rząd. Jak stwierdził prezes G. Kucharewicz, do tej pory nadmiernie wykorzystywano środki NFZ przeznaczone na refundację leków. Podsumowując swoje wystąpienie, podkreślił, że środowisko aptekarskie pozytywnie odbiera szereg rozwiązań wprowadzanych przez ustawę. W opinii Edyty Kwapich, koordynatora Polskiej Platformy Technologicznej Innowacyjnej Medycyny, wprowadzenie 3-procentowego podatku zahamuje rozwój badań. Pozostaje to w sprzeczności z założeniami raportu "Polska 2030", przygotowanego przez zespół ministra Michała Boniego, i w praktyce uniemożliwi rozwój gospodarki opartej na wiedzy. Ekspert Instytutu Badań nad Gospodarka Rynkową Jacek Fundowicz omówił najważniejsze tezy zawarte w raporcie "Wpływ proponowanych przez Radę Ministrów zasad refundacji leków na krajowy przemysł farmaceutyczny". Według raportu, nowa regulacja może doprowadzić do obniżenia możliwości rozwoju polskiego przemysłu farmaceutycznego, obniżenia zdolności firm produkujących leki do konkurowania na rynkach krajowych i zagranicznych, a także do upadku dużej części małych i średnich przedsiębiorstw, spadku zatrudnienia i wpływów do budżetu z tytułu płaconych składek i podatków. Ekspert Pracodawców RP Marek Świerczyński zwrócił natomiast uwagę na zakres terytorialny ustawy. Ministerstwo Zdrowia uznaje za oczywiste, że ogranicza się ona do terytorium Polski. Rozważając jednak kwestię swobody przepływu towarów i kapitału, trudno jednak uznać, że ustawa znajduje zastosowanie jedynie na terytorium Polski. Nie daje jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy ceny sztywne powinny obowiązywać również w relacjach wewnętrznych grupy kapitałowej. Może także powodować konsekwencje zagraniczne w odniesieniu np. do naliczania podatku VAT lub stosowania cen urzędowych w stosunku do przedsiębiorstw zagranicznych. Prezes - elekt Polskiego Towarzystwa Farmakoekonomicznego Joanna Lis podkreśliła, że ustawa rozpatrywana pod kątem farmakoekonomiki i technologii medycznej nie budzi większych zastrzeżeń. Bardzo dobrze i szczegółowo reguluje wykorzystywanie analiz farmakoekonomicznych i analiz oceny technologii medycznych w podejmowaniu decyzji refundacji i ustalania cen. Wątpliwości budzić może jedynie przygotowywanie analiz racjonalizacyjnych przez wnioskodawców. Dyrektor Generalny Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA Paweł Sztwiertnia uznał, że ustalenie wysokości budżetu na refundację na poziomie 17% jest nierealistyczne, ponieważ wydatki publiczne per capita na refundację leków w Polsce są i tak najniższe w Europie. Dyrektor wyraził fundamentalny sprzeciw na temat tzw. payback, uznając, że jest to przerzucenie obowiązków państwa w zakresie finansowania opieki zdrowotnej ze środków publicznych na podmioty prywatne. Uznał to za całkowite przerzucenie ryzyka na przedsiębiorstwa. Jego zdaniem, instrumenty dzielenia ryzyka zostały w ustawie zdeformowane. W krajach europejskich zawierane są w takich wypadkach umowy o charakterze cywilnoprawnym, ustawa natomiast, mimo iż przewiduje prowadzenie negocjacji i podpisywanie protokołu uzgodnień, całkowicie pozbawiona jest instrumentów sankcjonujących respektowanie uzgodnień podjętych w trakcie negocjacji. Zapisy ustawy spowodują zwiększenie eksportu równoległego leków do innych krajów, np. do Niemiec, co będzie skutkowało zmniejszeniem dostępności leków dla pacjentów polskich. Przedstawicielka Naczelnej Izby Aptekarskiej prezes Kaliskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej Anna Gołdyn stwierdziła, że obecnie obowiązujące przepisy doprowadziły do zmniejszenia się liczby aptek w rejonach wiejskich. Brakuje również młodych farmaceutów chętnych do prowadzenia indywidualnych aptek. Rozwijają się za to wspaniale sieci aptek dzięki notorycznemu omijaniu przepisów dotyczących zakazu prowadzenia przez przedsiębiorcę lub grupę kapitałową aptek, których liczba przekracza 1% na terenie danego województwa. W trakcie dyskusji senatorowie zwracali uwagę na problemy związane m.in. z oceną skutków regulacji, jej oddziaływaniem na innowacyjność, wysokością wpływów budżetowych z tytułu podatku dochodowego i VAT, a także zgodnością zapisów ustawy z konstytucją. Na pytania senatorów odpowiadał sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Jakub Szulc. Podsumowując obrady, senator J. Wyrowiński podziękował obecnym na posiedzeniu gościom za przedstawienie ciekawych uwag na temat wpływu ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych na działalność firm zajmujących się produkcją i obrotem leków w Polsce. Senator nie wykluczył także zwołania kolejnego posiedzenia Komisji Gospodarki Narodowej w tej sprawie. * * * Podczas wspólnego posiedzenia Komisji Budżetu i Finansów Publicznych oraz Komisji Gospodarki Narodowej zapoznano się z opublikowaną przez Komisję Europejską "Zieloną księgą w sprawie gier hazardowych oferowanych w Internecie w obrębie rynku wewnętrznego" - KOM(2011) 128. Informację na temat prac rządu nad tym dokumentem przedstawił podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Jacek Kapica. Jak podkreślił, polski rząd jest zainteresowany wynikami prac nad tą księgą w innych państwach członkowskich UE. Dodał, że konsultacje na jej temat będą prowadzone w ramach następujących resortów: spraw wewnętrznych, finansów i generalnego inspektora informacji finansowej, sprawiedliwości, zdrowia, a także z podmiotami zainteresowanymi działalnością w tym obszarze. Jak poinformował wiceminister finansów, w swoim stanowisku rząd odniesie się do stanu prawnego, który został przyjęty przez Radę Ministrów na podstawie nowelizowanej ustawy o grach hazardowych. Dodał, że tego rodzaju regulacje należą do kompetencji krajów członkowskich UE. W trakcie dyskusji poruszono problem braku rozwiązań prawnych w ustawodawstwie polskim, dotyczących gier hazardowych w Internecie. Wiceminister J. Kapica, odnosząc się do nowelizowanej obecnie ustawy o grach hazardowych, stwierdził, że taką działalność na terenie kraju wolno prowadzić tylko podmiotowi zarejestrowanemu w Polsce, który może mieć jednak udziałowców zagranicznych. Oczekuje się, że gry hazardowe będą prowadzone na stronach mających polską domenę po to, aby gracz miał pewność, że to działalność o charakterze legalnym. Wiceminister wyjaśnił również, w jaki sposób będą ustalane opłaty za zezwolenia na działalność hazardową w Internecie. W trakcie dyskusji senatorowie poruszali m.in. problem zakresu odpowiedzialności graczy i organizatorów nielegalnych gier hazardowych. Interesowano się także mechanizmami zabezpieczającymi przed udziałem nieletnich w grach hazardowych. Podsumowując dyskusję, przewodniczący obradom senator Kazimierz Kleina zwrócił się z prośbą do senatorów o zgłaszanie ewentualnych uwag w sprawie rozpatrzonej "Zielonej księgi w sprawie gier hazardowych oferowanych w Internecie w obrębie rynku wewnętrznego" do sekretariatów obu komisji: Budżetu i Finansów Publicznych oraz Gospodarki Narodowej. * * * Posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych zwołano w celu rozpatrzenia wniosku dotyczącego dyrektywy Rady w sprawie wspólnej skonsolidowanej podstawy opodatkowania osób prawnych - KOM(2011) 121. W obradach wzięli udział przedstawiciele Ministerstwa Finansów - podsekretarz stanu Maciej Grabowski, dyrektor i wicedyrektor Departamentu Podatków Dochodowych Ewa Adamiak i Jarosław Szatański, a także ekspert Krajowej Izby Gospodarczej Katarzyna Dworznik. Jak poinformował wiceminister finansów M. Grabowski, przedstawiając stanowisko rządu w sprawie projektu przedmiotowej dyrektywy, prace nad tym dokumentem rozpoczęto już w 1998 r., m.in. ze względu na duże zróżnicowanie w systemach podatkowych podatku od osób prawnych w państwach członkowskich Unii Europejskiej. Różnice dotyczą sposobu wyznaczania podstawy opodatkowania, wysokości stawek i przepisów szczegółowych. Powoduje to utrudnienia w przepływie kapitału i w funkcjonowaniu przedsiębiorstw w różnych krajach UE. Zaproponowano 4 rozwiązania, z których Komisja Europejska przyjęła jedno - dobrowolną skonsolidowaną wspólną podstawę opodatkowania, oznaczającą, że jeżeli firma ma swoje oddziały w różnych krajach członkowskich, wówczas tworzy jeden bilans, czyli jeden rachunek zysków i strat. Jak stwierdził wiceminister finansów, występują różnice co do oceny sposobu wyznaczania wspólnej podstawy opodatkowania. Badania wykonane na zlecenie Komisji Europejskiej na temat oczekiwanych efektów wprowadzenia tego rozwiązania wykazały, że zmniejszenie podstawy opodatkowania w ustabilizowanych krajach europejskich może wynieść około 4,5%. Dlatego takim rozwiązaniem będą zainteresowane przede wszystkim kraje, które na tym skorzystają. Pozostałe państwa w celu zrównoważenia strat w podstawie opodatkowania będą zmuszone do podwyższenia stawki podatku. Wiceminister przedstawił także szacunkowe dane o efektach makroekonomicznych tej regulacji. Wiceminister M. Grabowski poinformował senatorów, że polski rząd popiera działania Komisji Europejskiej w zakresie, w jakim zmierzają one do uproszczenia i zwiększenia wydajności systemów opodatkowania osób prawnych w Unii Europejskiej, stworzenia rynku atrakcyjnego dla działalności gospodarczej, zwiększenia konkurencyjności przedsiębiorców działających w Unii Europejskiej poprzez zmniejszenie kosztów związanych z przestrzeganiem przepisów prawa oraz ograniczenia przeszkód podatkowych, na jakie napotykają unijne przedsiębiorstwa. Rząd opowiada się jednak przeciwko przyjęciu wniosku dotyczącego Dyrektywy w sprawie wspólnej skonsolidowanej podstawy opodatkowania osób prawnych w jej obecnym kształcie i nie może poprzeć rozwiązania polegającego na stosowaniu mechanizmu konsolidacji podstawy opodatkowania członków grupy oraz jej podziału według ustalonego wzoru. Rząd widzi także potrzebę kontynuowania w ramach UE prac nad koncepcją wspólnej podstawy opodatkowania osób prawnych, które pozwolą na jej ukształtowanie w sposób umożliwiający osiągnięcie celów dyrektywy, a także gwarantujący stabilność finansów publicznych. Wiceminister stwierdził jednocześnie, że rząd, rozpatrując projekt dyrektywy, nie stwierdził naruszenia zasady pomocniczości. W trakcie dyskusji poruszono m.in. kwestie dotyczące skutków wejścia w życie tej dyrektywy dla polskiego budżetu. Interesowano się dyskusją w krajach UE nad jednolitą podstawą opodatkowania, a także nad jednolitym podatkiem. Komisja Budżetu i Finansów Publicznych po wysłuchaniu informacji przedstawionych przez przedstawiciela Ministerstwa Finansów oraz w wyniku przeprowadzonej dyskusji poparła projekt dyrektywy, w zakresie w jakim ma ona na celu uproszczenie i zwiększenie wydajności systemów opodatkowania osób prawnych w Unii Europejskiej, wraz z uwagami zawartymi w stanowisku rządu. * * * Na wspólnym posiedzeniu, 12 i 27 kwietnia 2011 r., zebrały się Komisja Ustawodawcza oraz Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji. Podczas obrad rozpatrywano wniosek dotyczący rozporządzenia Rady w sprawie jurysdykcji, prawa właściwego, uznawania i wykonywania orzeczeń sądowych w zakresie małżeńskich ustrojów majątkowych - COM(2011)126. Jak poinformował wiceminister sprawiedliwości Zbigniew Wrona, omawiany projekt rozporządzenia przewiduje harmonizację przepisów dotyczących międzynarodowych właściwości sądów, czyli jurysdykcji w sprawach z zakresu małżeńskich ustrojów majątkowych, w tym rozszerzenie jurysdykcji sądów, przed którymi toczą się postępowania rozwodowe, postępowania w sprawie separacji prawnej, unieważnienia małżeństwa czy spadkowe na postępowania dotyczące majątkowego ustroju małżeńskiego, związane z tymi sprawami. Projekt ustanawia jednolite normy kolizyjne, na podstawie których określane będzie prawo właściwe dla spraw z zakresu małżeńskich ustrojów majątkowych. Wprowadza zasadę, że wszystkie przedmioty majątkowe należące do małżonków bez względu na to, gdzie się znajdują, podlegać mają jednemu prawu. Projekt zawiera uregulowania, które mają zapewnić swobodny przepływ orzeczeń, dokumentów urzędowych i ugód sądowych w sprawach z zakresu małżeńskich ustrojów majątkowych. Proponowane uregulowania są oparte na rozwiązaniach zawartych w rozporządzeniu o jurysdykcji i uznawaniu orzeczeń oraz wykonywaniu w sprawach cywilnych i handlowych, tzw. rozporządzeniu Bruksela 1. Wiceminister sprawiedliwości poinformował, że rząd przyjął stanowisko w sprawie tego projektu 5 kwietnia 2011 r. W opinii rządu, co do zasady projekt zasługuje na poparcie. Rząd nie stwierdza potrzeby, ani nawet możliwości zamieszczania w rozporządzeniu definicji związku małżeńskiego, ponieważ wystarczającym instrumentem umożliwiającym niestosowanie obcego prawa lub nieuznawanie zagranicznych orzeczeń dotyczących majątkowych aspektów związków, których w świetle polskiego prawa nie wolno traktować jako małżeństwo, w rozporządzeniu może być przewidziana klauzula porządku publicznego. Wątpliwości rządu budzi natomiast kilka kwestii szczegółowych, wymagających szczegółowego wyjaśnienia i rozwiązania w toku negocjacji projektu. Jeśli chodzi o zasadę pomocniczości, to, w ocenie rządu, projekt nie budzi w zastrzeżeń. Problemy, których dotyczy projekt rozporządzenia, pojawiają się we wszystkich państwach członkowskich, i nie da się ich rozwiązać w drodze jednostronnych działań poszczególnych państw. Analityk w Dziale Spraw Unii Europejskiej w Biurze Spraw Międzynarodowych i Unii Europejskiej Kancelarii Senatu Magdalena Słok-Wódkowska stwierdziła, że zgadza się z rządem, iż rozpatrywany projekt co do zasady zasługuje na poparcie. Powinien on sprzyjać wyjaśnieniu i ujednoliceniu zasad kolizyjnych dotyczących prawa prywatnego międzynarodowego, odnoszących się do wyboru prawa właściwego, jurysdykcji, i wprowadzać jednolite zasady jej określania we wszystkich państwach członkowskich. Te zasady są inne niż przyjęte w polskiej ustawie, niedawno uchwalonej. Co do oceny zasady pomocniczości projekt ma wyraźny charakter transgraniczny, dotyczy spraw międzynarodowych rozstrzyganych przez sądy krajowe, ale z udziałem elementu zagranicznego. W związku z tym konieczna jest współpraca państw. W opinii analityka, projekt nie budzi wątpliwości z punktu widzenia zasady pomocniczości. W trakcie dyskusji szczegółowe pytania zadawali senatorowie: Zbigniew Romaszewski, Stanisław Piotrowicz i Bohdan Paszkowski. Odpowiadając, wiceminister Z. Wrona powiedział m.in., że zakres rozporządzenia ogranicza się wyłącznie do kwestii majątkowych, wiążących się z małżeństwem. Definicja małżeństwa wynika natomiast z systemu prawa polskiego, na którego "najwyższym piętrze" znajdują się konstytucja oraz kodeks rodzinny i opiekuńczy. Rozporządzenie w żadnym wypadku nie zmusza Polski do uznawania małżeństw między osobami tej samej płci tam, gdzie one są dopuszczalne. W 5 państwach Unii Europejskiej istnieje regulacja, która dopuszcza zawieranie związków małżeńskich między osobami tej samej płci. Rozporządzenie nie obliguje polskich sądów do stosowania tych przepisów, a poprzez klauzulę bezpieczeństwa publicznego będzie istniała możliwość odmowy uznania takiej sytuacji za regulację małżeńską. Odnośnie do kwestii dotyczącej relacji między rozporządzeniem a prawem prywatnym międzynarodowym, jeśli rozporządzenie unijne stanie się prawem, to wyprze ono w zakresie przez siebie regulowanym stosowanie prawa prywatnego międzynarodowego. Senator S. Piotrowicz zaproponował, aby stanowisko rządu zostało uzupełnione doprecyzowaniem, że popiera on ograniczenie zakresu podmiotowego rozporządzenia wyłącznie do związków małżeńskich rozumianych jako związek mężczyzny i kobiety. Takie doprecyzowanie jest konieczne ze względu na różne definicje małżeństwa w poszczególnych krajach UE. Wiceminister Z. Wrona wyjaśnił, że rząd nie może przyjąć tej propozycji, ponieważ fundamentem stanowiska rządu jest, aby UE nie definiowała związku małżeńskiego. W związku z tym, że senator S. Piotrowicz nie był przygotowany do zredagowania uzasadnionej opinii o naruszeniu zasady pomocniczości przez rozpatrywany projekt, komisje, na wniosek senatora Piotra Zientarskiego, postanowiły przerwać obrady i wznowić je 27 kwietnia 2011 r. 27 kwietnia po wysłuchaniu przedstawicieli resortu sprawiedliwości w wyniku głosowania połączone komisje poparły projektowany akt ustawodawczy COM (2011) 126 z 4 uwagami zgłoszonymi przez senatora Jana Rulewskiego. Opiniując ten akt prawny, komisje nie stwierdziły naruszenia zasady pomocniczości. Na sprawozdawcę projektu opinii w tej sprawie powołano senatora J. Rulewskiego. Podczas obrad rozpatrywano także wniosek dotyczący rozporządzenia Rady w sprawie jurysdykcji, prawa właściwego, uznawania i wykonywania orzeczeń sądowych w zakresie skutków majątkowych zarejestrowanych związków partnerskich - COM(2011)127. Jak przypomniał podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Igor Dzialuk, prawo polskie nie zna instytucji zarejestrowanego związku partnerskiego ani nie uznaje takich związków zawartych za granicą. Przewidziane w rozporządzeniu stosowanie w Polsce obcego prawa dotyczącego majątkowych aspektów zarejestrowanych związków partnerskich czy uznawanie i wykonywanie zagranicznych orzeczeń w takich sprawach oznaczałoby uznanie na polskim obszarze prawnym części skutków prawnych zarejestrowanych związków partnerskich zawartych w innych państwach członkowskich. W ocenie rządu, projekt budzi istotne wątpliwości co do zgodności z zasadą pomocniczości . Instytucja zarejestrowanego związku partnerskiego jest znana w niespełna połowie państw członkowskich UE. Zgodnie z danymi Komisji Europejskiej, w 2007 r. zawarto około 211 tys. takich związków, w tym 41 tys. o charakterze międzynarodowym. Rząd RP negatywnie ocenia inicjatywę Komisji Europejskiej co do samej zasady i w związku z tym opowiada się przeciwko jej przyjęciu. W ocenie analityka w Dziale Spraw Unii Europejskiej w Biurze Spraw Międzynarodowych i Unii Europejskiej Kancelarii Senatu M. Słok-Wódkowskiej, projektowane rozporządzenie jest zgodne z zasadą pomocniczości. Zarejestrowane związki partnerskie są coraz bardziej popularne w Unii Europejskiej. Ze względu na obowiązującą w UE zasadę swobody przepływu osób czy kapitału związek partnerski zarejestrowany w danym państwie członkowskim może wywierać skutki majątkowe w drugim. Projektowana regulacja powinna przyczynić się do rozwiązania praktycznych problemów, mogących wystąpić także w państwach, które nie przewidziały w swoich systemach prawnych zarejestrowanych związków partnerskich. Większość zaproponowanych rozwiązań należy ocenić pozytywnie. Celowe wydaje się rozdzielenie regulacji dotyczącej majątku małżeńskiego oraz skutków majątkowych zarejestrowanych związków partnerskich, a także zdefiniowanie związku partnerskiego w sposób bardzo ogólny, poprzez odniesienie do definicji w prawie krajowym. Jest to uzasadnione faktem, że kwestia ta należy do prawa materialnego. Ponadto definicje zarejestrowanych związków partnerskich w poszczególnych krajach różnią się między sobą. W wyniku głosowania, na wniosek senatora S. Piotrowicza, połączone komisje uznały, że opiniowany projekt narusza zasadę pomocniczości. Na podstawie art.75d ust. 1 Regulaminu Senatu połączone komisje wniosły projekt opinii Senatu o niezgodności z zasadą pomocniczości rozpatrzonego projektu rozporządzenia Rady. Następnie w wyniku dyskusji komisje negatywnie zaopiniowały projektowane rozporządzenie. W szczególności krytycznie, zdaniem senatorów, należy ocenić próbę dodefiniowania klauzuli porządku publicznego. Ma ona celowo niedookreślony charakter i jest uniwersalnym instrumentem stosowanym we wszystkich aktach prawnych dotyczących prawa prywatnego międzynarodowego. Klauzula porządku publicznego ma być instrumentem elastycznym, aby każdorazowo umożliwić sądom państwa ocenę stanu faktycznego i prawnego oraz jego wpływ na porządek publiczny. Do reprezentowania komisji w dalszych pracach powołano senatora Leona Kieresa. 13 kwietnia 2011 r. Senatorowie z Komisji Rodziny i Polityki Społecznej rozpatrzyli ustawę o zmianie ustawy o Policji oraz niektórych innych ustaw i postanowili nie zgłaszać do niej żadnych zastrzeżeń. Jak ustalono, przyjęcie noweli sejmowej bez poprawek w imieniu komisji zarekomenduje Izbie senator Mieczysław Augustyn. Podczas posiedzenia stanowisko rządu w sprawie nowelizacji, uchwalonej przez Sejm na podstawie projektu senackiego, przedstawił wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Zbigniew Sosnowski. Pozytywną opinię o ustawie przedstawiło także Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu. Na podstawie tej nowelizacji funkcjonariusze policji, straży pożarnej, Straży Granicznej, Służby Celnej, Biura Ochrony Rządu, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Służby Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego uzyskają prawo do urlopów ojcowskich. Jej celem jest zrównanie uprawnień rodzicielskich funkcjonariuszy z uprawnieniami rodzicielskimi pracowników, gwarantowanych przepisami kodeksu pracy. * * * Na swoim posiedzeniu Komisja Regulaminowa, Etyki i Spraw Senatorskich rozpatrzyła wnioski senatorów:
Na podstawie art. 14 ust. 1 Regulaminu Senatu komisja postanowiła przedłożyć Senatowi projekt uchwały w sprawie zmiany w składach komisji senackich zgodnie z wnioskami senatorów. Na sprawozdawcę komisji podczas obrad plenarnych Izby wybrano senatora Zbigniewa Szaleńca. Podczas posiedzenia senatorowie dyskutowali także o potrzebie podjęcia prac nad nowelizacją ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Przewodniczący komisji senator Z. Szaleniec poinformował, że Prezydium Senatu zgodziło się z opinią komisji co do podjęcia próby nowelizacji przepisów dotyczących oświadczeń majątkowych posłów i senatorów. Nowelizacja objęłaby art. 35 ustawy i załącznik - wzór oświadczenia o stanie majątkowym. Dyrektor Biura Spraw Senatorskich Kancelarii Senatu Piotr Świątecki wskazał, że zgodnie z obowiązującym stanem prawnym członkowie Prezydium Senatu mają obowiązek składania corocznie 2 oświadczeń - jednego na podstawie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, drugiego według wzoru ustalonego przez prezydenta. Jednym z celów nowelizacji powinno być zwolnienie członków prezydiów obu Izb z obowiązku podwójnego składania oświadczeń o stanie majątkowym odnoszącym się do tego samego okresu. Nowelizacja art. 35 ustawy powinna dostosować terminologię do aktualnego ustawodawstwa gospodarczego. Zasadnicze znaczenie ma ustawa z 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, dzieląca instrumenty finansowe na papiery wartościowe (akcje, prawa poboru, prawa do akcji, warranty subskrypcyjne, kwity depozytowe, obligacje, listy zastawne, certyfikaty inwestycyjne) i niebędące papierami wartościowymi tytuły uczestnictwa w instytucjach zbiorowego inwestowania, instrumenty rynku pieniężnego, finansowe kontrakty terminowe, opcje oraz opcje na opcje itp. Do tej nowej terminologii należy dostosować formularz. W wyniku dyskusji Komisja Regulaminowa, Etyki i Spraw Senatorskich postanowiła kontynuować prace nad projektem zmian w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora, i zwróciła się do dyrektora Biura Spraw Senatorskich z prośbą o przygotowanie stosownego projektu. * * * Podczas wspólnego posiedzenia Komisji Ustawodawczej i Komisji Zdrowia rozpatrzono ustawę o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw. W obradach wzięli udział przedstawiciele: Ministerstwa Sprawiedliwości - podsekretarz stanu Zbigniew Wrona, prokurator Monika Murawska, wicedyrektorzy Departamentu Legislacyjno-Prawnego Dorota Kramarczyk i Tomasz Szafrański, Ministerstwa Zdrowia - podsekretarz stanu Andrzej Włodarczyk, naczelnik Wydziału Psychiatrii i Patologii Kuba Sękowski, posłowie Iwona Arent i Andrzej Czuma, zastępca głównego inspektora farmaceutycznego Zbigniew Niewójt, dyrektor Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii Piotr Jabłoński, prezes Polskiej Sieci Polityki Narkotykowej Marta Gaszyńska, a także przedstawiciele Społecznego Komitetu ds. AIDS i Helsińskiej Federacji Praw Człowieka. Przyjęcie nowelizacji, uchwalonej z przedłożenia Rady Ministrów, rekomendował senatorom wiceminister Z. Wrona. Jak stwierdził, ma ona na celu zwiększenie skuteczności polityki karnej poprzez wzmocnienie przepisów zmierzających do ograniczenia przestępczości i powrotu do przestępstwa osób używających środków odurzających. Wiceminister A. Włodarczyk wskazał natomiast, że dla resortu zdrowia ważne są artykuły 72 i 73, które przewidują możliwość zawieszenia wykonywania kary i zawieszenia postępowania, jeśli sprawca zechce poddać się terapii. Zgodnie z nowelizacją, prokurator jeszcze przed wydaniem postanowienia o wszczęciu śledztwa będzie mógł odstąpić od ścigania za posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych w wypadku, gdy dana osoba posiada nieznaczne ilości narkotyków na własny użytek i nie jest dilerem. Ponadto, gdy osoba uzależniona podda się leczeniu, prokurator będzie mógł wobec niej zawiesić postępowanie, jeśli nie zagraża jej kara wyższa niż do pięciu lat więzienia. Podniesiono maksymalny wymiar kary z 10 do 12 lat więzienia za wprowadzenie do obrotu znacznej ilości środków odurzających. Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających miałoby grozić natomiast do 10 lat więzienia, gdy obecnie grozi za to do 8 lat. Zapis o odstąpieniu od ścigania za posiadanie małej ilości narkotyków wzbudził największe kontrowersje podczas prac sejmowych nad tą ustawą. W opinii przeciwników, legalizuje ona posiadanie narkotyków i zwiększy liczbę osób dysponujących nimi. Wskazywano nawet na wsparcie handlu narkotykami, a także na to, że dopuszczenie posiadania nieznacznej ilości narkotyków legalizuje je. Podkreślano, że podniesienie kary o dwa lata nie odstraszy od tego procederu dilerów narkotyków. Obrońcy tego rozwiązania przekonywali, że przepisy mówią wyraźnie, iż posiadanie każdej, nawet najdrobniejszej ilości narkotyków, jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności. A także, że nowela ustawy to dobra wiadomość dla wszystkich, którzy są zwolennikami podejścia "leczyć, a nie karać". W trakcie dyskusji obecna na posiedzeniu lobbystka Eliza Walczak, prezes Zjednoczonych Experymentów Społecznej Tolerancji, zwróciła się z apelem o zalegalizowanie Cannabis jako ziela leczniczego. Senator Stanisław Karczewski zgłosił wniosek o odrzucenie noweli ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Jego zdaniem, legalizuje ona posiadanie małej ilości narkotyków. Senator postulował także skreślenie art. 62a, który przewiduje możliwość umorzenia postępowania, jeżeli przedmiotem czynu są środki odurzające w nieznacznej ilości, przeznaczone na własny użytek. W opinii posłanki I. Arent, ustawę można ocenić jako dobrą i potrzebną, zawierającą właściwe rozwiązania, art. 62a można jednak uznać za zbędny. Jej zdaniem, młodzież rozumie ten zapis w następujący sposób: brak jest kary, więc jest to dozwolone. Przewodniczący Komisji Zdrowia senator Władysław Sidorowicz podkreślił, że ustawa nie przewiduje depenalizacji posiadania narkotyków, stwarza natomiast możliwość elastycznego reagowania przez policję i prokuraturę. Senatorowie zapoznali się także z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, które zgłosiło szereg uwag o charakterze formalnoprawnym. W wyniku głosowania połączone komisje nie poparły wniosku senatora S. Karczewskiego o odrzucenie ustawy sejmowej w całości. Następnie przegłosowano 16 wniosków o wprowadzenie poprawek do rozpatrzonej nowelizacji. Nie uzyskały one poparcia większości komisji, ale zostały zgłoszone jako wnioski mniejszości. Sprawozdawcami wniosków mniejszości będą senatorowie S. Karczewski i Bohdan Paszkowski. Ostatecznie, na wniosek senatorów Piotra Zientarskiego i W. Sidorowicza, połączone komisje opowiedziały się za przyjęciem bez poprawek noweli ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii (9 głosów za, 6 przeciw). Na sprawozdawcę tego stanowiska podczas obrad plenarnych Izby wybrano senatora Henryka Woźniaka. 14 kwietnia 2011 r. Posiedzenie Komisji Środowiska zwołano w celu rozpatrzenia ustawy o zmianie ustawy o ustanowieniu programu wieloletniego "Program budowy Zbiornika Wodnego Świnna Poręba w latach 2006-2010". Przedstawił ją sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska Stanisław Gawłowski. Jak stwierdził, jej podstawowym celem jest wydłużenie do 2013 r. realizacji tego programu, a także zwiększenie łącznych nakładów na jego finansowanie. W opinii wiceministra, nowela zapewni stabilne finansowanie tej niezwykle potrzebnej inwestycji. Nowelizację uchwalono na podstawie projektu rządowego, który podczas prac sejmowych rozszerzono, dodając przepis określający tryb finansowania programu z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Oznacza to, że środki na realizację tego programu w latach 2011-2013 będą pochodziły nie z budżetu państwa, jak to jest obecnie, ale właśnie z NFOŚiGW. Na podstawie zaktualizowanego zestawienia kosztów w okresie objętym projektem nowelizacji ustawy (lata 2006-2013) koszt budowy zbiornika wodnego Świnna Poręba na Skawie wyniesie 1,73 mld zł. Ustawa z marca 2005 r. o ustanowieniu wieloletniego "Programu budowy Zbiornika Wodnego Świnna Poręba w latach 2006-2010" miała zapewnić środki finansowe z budżetu państwa na lata 2006-2010, aby można było zakończyć inwestycję w 2010 r. W ustawie przewidziano na ten cel około 1,07 mld zł. Inwestycji nie zakończono, a przewidziane środki, zdaniem autorów nowelizacji, okazały się zbyt małe. Wcześniejsze zestawienie, w ich opinii, nie obejmowało np. kosztów linii kolejowej na odcinku Stryszów-Zembrzyce. W planie finansowym NFOŚiGW na 2011 r. przewidziano 325 mln zł na finansowanie tej inwestycji potrzebnej Krakowowi, Małopolsce, wszystkim mieszkańcom dorzecza Wisły. Podczas ostatniej powodzi okazało się, jakie jest znaczenie tego zbiornika, który, niedokończony, przyjął 59 mln metrów3 wody. Zbiornik wodny Świnna Poręba jest ostatnim niezbudowanym zbiornikiem retencyjnym zlokalizowanym na Skawie (karpacki dopływ Wisły). Geneza inwestycji sięga lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia. Środki przeznaczane na jej realizację nie pozwoliły na dotrzymanie kolejnych terminów zakończenia budowy w latach: 1996, 2006 i 2010. Nowelizacja ma wejść w życie z dniem ogłoszenia, z mocą od 1 stycznia 2011 r. Podczas obrad senatorowie zapoznali się także z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, które zwróciło uwagę na to, że nowelizuje się ustawę, której obowiązywanie wygasło już 31 grudnia 2010 r., co jest sprzeczne z zasadami techniki legislacyjnej. W trakcie dyskusji senator Zdzisław Pupa zgłosił poprawkę, zmierzającą do odciążenia NFOŚiGW od finansowania programu w latach 2012-2013 i przejęcia tego finansowania przez budżet państwa. Senator Michał Wojtczak natomiast, popierany przez stronę rządową, postulował przyjęcie rozpatrywanej nowelizacji bez poprawek. W wyniku głosowania Komisja Środowiska postanowiła 7 głosami, przy 5 przeciw, zarekomendować Izbie przyjęcie bez poprawek ustawy o zmianie ustawy o ustanowieniu programu wieloletniego "Program budowy Zbiornika Wodnego Świnna Poręba w latach 2006-2010". Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Stanisława Gorczycę. Senator Z. Pupa natomiast postanowił zgłosić swój wniosek jako wniosek mniejszości. 19 kwietnia 2011 r. W pierwszym punkcie porządku posiedzenia Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji rozpatrzono ustawę o zmianie ustawy o Policji oraz niektórych innych ustaw. W imieniu rządu opinię na temat nowelizacji, uchwalonej przez Sejm na podstawie projektu wniesionego przez Senat, przedstawił wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Zbigniew Sosnowski. Ustawa zmierza do zrównania uprawnień rodzicielskich funkcjonariuszy służb mundurowych z uprawnieniami pracowników, ze szczególnym uwzględnieniem uprawnień ojcowskich. Oznacza to, że funkcjonariusze policji, straży pożarnej, Straży Granicznej, Służby Celnej, Biura Ochrony Rządu, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Służby Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego będą mieli prawo do urlopów ojcowskich. Jak napisano w uzasadnieniu, funkcjonariusze w zależności od miejsca pracy i płci mają zróżnicowany dostęp do uprawnień rodzicielskich. Celem tej ustawy jest zrównanie uprawnień rodzicielskich funkcjonariuszy z uprawnieniami rodzicielskimi pracowników, gwarantowanych przepisami kodeksu pracy. Z początkiem 2010 r. do kodeksu pracy wprowadzono urlopy ojcowskie w wymiarze jednego tygodnia. Od 2012 r. urlop dla ojców będzie trwał 2 tygodnie. Ponadto od 2010 r. pracownicy mają prawo do dodatkowego urlopu macierzyńskiego bezpośrednio po zakończeniu podstawowego urlopu macierzyńskiego, z tego urlopu może skorzystać również mężczyzna. Według Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w styczniu 2010 r. na urlopie ojcowskim było tylko 75 mężczyzn, w maju - już 1,6 tys. Od 1 stycznia do końca października 2010 r. z urlopów ojcowskich skorzystało prawie 14,5 tys. pracowników. Senatorowie zapoznali się także z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, które nie przedstawiło żadnych uwag o charakterze legislacyjnym, nie zgłosili ich również senatorowie, wobec czego przewodniczący komisji senator Stanisław Piotrowicz zgłosił wniosek o przyjęcie sejmowej ustawy bez poprawek. Wniosek przyjęto jednogłośnie. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w sprawie ustawy o zmianie ustawy o Policji oraz niektórych innych ustaw wybrano senatora S. Piotrowicza. Podczas obrad rozpatrzono także ustawę o Krajowej Radzie Sądownictwa. Na prośbę przewodniczącego Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji senatora S. Piotrowicza ustawę omówiła Katarzyna Konieczko, ekspert ds. legislacji w senackim biurze legislacyjnym. Rozpatrywana ustawa określa kwestie związane z trybem działania Krajowej Rady Sądownictwa i postępowaniem przed Radą, które dotąd nie były regulowane na poziomie ustawowym. Ustawę przygotował Senat, realizując wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 19 listopada 2009 r. (sygn. akt K 62/07). W swoim orzeczeniu trybunał odniósł się do określania w drodze rozporządzenia szczegółowego trybu działania oraz postępowania przed KRS. Uznał m.in. za niekonstytucyjne regulowanie zagadnień szczegółowych związanych z postępowaniem przed KRS w akcie niższej rangi, np. rozporządzeniu. Stosowaną uchwałę Senat podjął na swoim 62. posiedzeniu, 12 sierpnia 2010 r. Zdaniem Izby, uzupełnienie dotychczasowych przepisów o KRS z 2001 r. o niezbędne uregulowania doprowadziłoby do dwukrotnego zwiększenia objętości ustawy oraz modyfikacji przepisów już w niej zawartych. Dlatego Senat postanowił wystąpić z projektem nowej ustawy o KRS. Uregulowano w niej m.in. ustawowe zasady przyznawania i wysokości diet przysługujących poszczególnym członkom KRS z tytułu pracy w niej. Ponadto zrezygnowano z dotychczasowego rozwiązania umożliwiającego ministrowi sprawiedliwości, prezesowi Sądu Najwyższego i prezesowi Naczelnego Sądu Administracyjnego delegowanie swojego zastępcy na posiedzenia rady, gdy nie mogą brać udziału w jej pracach osobiście. Obecnie przedstawiciele tych osób mogą na posiedzeniach wyrażać stanowisko w każdej sprawie, ale bez prawa głosu. W trakcie prac sejmowych do senackiego projektu wprowadzono 3 poprawki. Przesądzono m.in., że w sytuacji, gdy o wolne stanowisko sędziowskie ubiega się więcej niż 1 kandydat, Krajowa Rada Sądownictwa podejmuje jedną uchwałę w sprawie przedstawienia prezydentowi wniosku o powołanie do pełnienia urzędu sędziego, wskazując w niej tego kandydata, którego ostatecznie wybrała, oraz wymieniając tych, którzy nie uzyskali jej poparcia. Jednocześnie odpowiednio zmodyfikowano regulację odnoszącą się do kwestii prawomocności uchwał KRS i wprowadzono szczególne postanowienie dla uchwał obejmujących rozstrzygnięcia co do 2 lub więcej kandydatów ubiegających się o to samo stanowisko sędziowskie. W dyskusji na temat ustawy głos zabrali przedstawiciele Krajowej Rady Sądownictwa - sędzia Małgorzata Niezgódka-Medek i wiceprzewodniczący Ryszard Pęk, wiceminister sprawiedliwości Zbigniew Wrona, sędzia Agnieszka Jóźwik-Błach z tego resortu, senatorowie S. Piotrowicz i Piotr Wach oraz eksperci senackiego biura legislacyjnego K. Konieczko i Marek Jarentowski. Uwagi szczegółowe do rozpatrywanej zgłosiło senackie biuro legislacyjne. Po wysłuchaniu opinii w tej sprawie senator S. Piotrowicz zaproponował wprowadzenie 8 poprawek, które komisja przyjęła w wyniku głosowania. Na sprawozdawcę jej stanowiska w sprawie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa wybrano senatora S. Piotrowicza. Na zakończenie posiedzenia Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji rozpatrzyła ustawę o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw. Do sejmowej nowelizacji zaproponowano wprowadzenie 22 poprawek. Senatorowie opowiedzieli się m.in. za wykreśleniem zapisu dającego możliwość odstąpienia, w niektórych wypadkach, od ścigania za posiadanie małej ilości narkotyków. Zaakceptowaną poprawkę zgłosił przewodniczący senator S. Piotrowicz. Jego zdaniem, przyjęcie tej ustawy przez Sejm jest złym sygnałem ze strony ustawodawcy do organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości: "ostrożnie ze ściganiem w sprawie narkotyków". Proponowaną poprawkę poparło 3 senatorów, a 1 wstrzymał się od głosu. Podczas obrad wiceminister sprawiedliwości Z. Wrona, który rekomendował senatorom sejmową nowelizację, przekonywał, że jej głównym celem jest skuteczniejsze zwalczanie przestępczości narkotykowej. Jak mówił, chodzi o osoby, które żyją z narkobiznesu i wprowadzają narkotyki do obrotu. Nie wolno koncentrować się na skazywaniu tych, którzy tylko posiadają je na własny użytek, bo są uzależnieni. Należy się skoncentrować na producentach i dealerach narkotyków. Jak wyjaśniał, dotychczasowa restrykcyjna polityka karna nie doprowadziła do zwiększenia wykrywalności przestępczości narkotykowej. Rozpatrywana nowelizacja zmierza natomiast do ochrony osób uzależnionych poprzez rozszerzenie możliwości elastycznego reagowania w wypadkach stwierdzenia posiadania przez osobę nieznacznej ilości narkotyków na własny użytek. Przewiduje w takich sytuacjach możliwość umorzenia postępowania, jeżeli dodatkowo okoliczności wskazują na niecelowość uruchomiania ścigania. Ustawa ma również stworzyć system zachęt do poddania się terapii uzależnień. W dyskusji na temat nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii udział wzięli: reprezentujący interesy Fundacji "Więcej przestrzeni' adwokat Jerzy Majewski, wiceminister Z. Wrona, Agnieszka Sieniawska z Polskiej Sieci Polityki Narkotykowej, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Cezary Rzemek, a także reprezentujący resort sprawiedliwości Dorota Kramarczyk i Tomasz Szafrański. * * * 19 kwietnia 2011 r. odbyło się posiedzenie senackiej Komisji Rodziny i Polityki Społecznej z udziałem przedstawicieli sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Komisji Zatrudnienia i Spraw Społecznych Parlamentu Europejskiego (EMPL). Komisję Zatrudnienia i Spraw Socjalnych Parlamentu Europejskiego reprezentowali: przewodnicząca Pervenche Berès i Raffaele Baldassarre, Alejandro Cercas, Gabriele Zimmer, Tadeusz Cymański, Danuta Jazłowiecka i Csaba Öry. Sejmową Komisję Polityki Społecznej i Rodziny reprezentowała zastępczyni przewodniczącego komisji posłanka Magdalena Kochan, senacką Komisję Rodziny i Polityki Społecznej - przewodniczący senator Mieczysław Augustyn, zastępca przewodniczącego senator Kazimierz Jaworski oraz senatorowie Piotr Kaleta i Stanisław Kogut. Spotkania senatorów i posłów poszczególnych państw z parlamentarzystami europejskimi w okresie poprzedzającym przewodnictwo (prezydencję) tych krajów w Radzie Unii Europejskiej są stałą praktyką. Celem obecnego posiedzenia była wymiana poglądów na temat działań podejmowanych w Polsce i UE na rzecz wspierania polityki społecznej i jej spójności. Przewodnicząca P. Berès podkreśliła znaczenie podejmowania działań na rzecz wzmocnienia polityk społecznych w państwach UE w obecnych trudnych warunkach budżetowych i w trakcie prac nad nowym budżetem wspólnotowym. W jej opinii, w polityce społecznej najlepsze efekty przynoszą inwestycje w kapitał ludzki, które - jak stwierdziła - najczęściej są ofiarą cięć budżetowych. Podczas posiedzenia parlamentarzyści europejscy interesowali się opinią senatorów i posłów na temat sytuacji dotyczącej realizacji polityki zatrudnienia, w tym zatrudnienia tzw. grup wrażliwych - osób niepełnosprawnych, absolwentów szkół wyższych i seniorów, a także wpływem migracji mieszkańców UE na rynki pracy. Zdaniem senatora M. Augustyna, efektywnym sposobem realizowania polityki społecznej w warunkach wymuszonych trudną sytuacją ekonomiczną i ograniczeniami budżetowymi jest ekonomizacja usług publicznych. Polska, jak podkreślił senator, z niepokojem przyjmuje pomysł wyłączenia Europejskiego Funduszu Społecznego (EFS) z funduszy strukturalnych. Ta kwestia wywołała dyskusję o przyszłości funduszy strukturalnych. Podkreślano m.in. znaczenie EFS, który jest niejako katalizatorem społecznej spójności państw członkowskich UE i dźwignią realizacji polityk społecznych w wielu z nich, zwłaszcza wśród nowych członków. W trakcie dyskusji padła sugestia, by rozważyć utworzenie jednego funduszu, który zastąpiłby dotychczas funkcjonujące. Hiszpański eurodeputowany A. Cercas zalecał ostrożność w takim podejściu do zmian. Jak podkreślił, autonomia EFS jest istotną wartością, z której nie należy rezygnować. Postulował synergiczne działania w ramach obecnego rozwiązania i racjonalne wykorzystywanie dostępnych środków. Tę opinię podzieliła przewodnicząca P. Beres. Podkreśliła również, że skuteczność zarządzania funduszami przez Polskę jest godna podziwu. Zdaniem senatora M. Augustyna, Europejskiego Funduszu Społecznego nie należy redukować jedynie do rozwiązywania problemów z zatrudnieniem. Środki funduszu powinny odgrywać ważną rolę nie tylko w działaniach związanych z powrotem pracowników na rynek pracy, ale także w inwestowaniu w kapitał ludzki, będący dźwignią rozwoju społecznego. Kolejnym tematem dyskusji był właśnie kapitał ludzki. Szczególną uwagę zwracano na niczym niezastąpioną rolę rodziny, która stanowi źródło solidarności społecznej. Jak stwierdził senator P. Kaleta, ustawy uchwalane przez parlament powinny uwzględniać "kryterium rodzinne", czyli służyć rozwojowi rodziny. W opinii A. Cercasa, należy zmienić dyrektywę o czasie pracy tak, by uwzględniała w znacznie większym stopniu niż dotychczas interes rodziny. Nowa dyrektywa powinna zahamować proces rozluźniania i rozpadu więzi rodzinnych, będący następstwem niekorzystnych warunków zatrudnienia, zwłaszcza kobiet mających dzieci. Niemiecka erodeputowana G. Zimmer zwracała uwagę na kwestie dotyczące bezrobocia, a także na konsekwencje pełnego otwarcia rynków pracy w całej Unii Europejskiej w maju 2011 r. Wyrażała obawę, że pracownicy niewykwalifikowani będą ofiarami polityki dumpingowej. Polscy parlamentarzyści zwracali natomiast uwagę na znaczący wzrost zatrudnienia w naszym kraju osób niepełnosprawnych w ostatnich kilku latach. Jak mówili, dla dużej grupy seniorów, których liczebność systematycznie wzrasta w związku ze starzeniem się społeczeństwa, rząd przygotowuje specjalny program na rzecz aktywizacji osób powyżej 50. roku życia. Problem bezrobocia dotyka w dużym stopniu młodych wykształconych ludzi, którzy z braku możliwości zatrudnienia migrują za granicę. W trakcie dyskusji poruszano także temat ubóstwa. Polscy parlamentarzyści z niepokojem zwracali uwagę na propozycję zdefiniowania jednakowych wskaźników ubóstwa dla wszystkich państw członkowskich UE. Zdaniem posłów i senatorów, zjawisko ubóstwa powinno być rozpatrywane z uwzględnieniem różnic między państwami członkowskimi, a także specyfiki danego kraju. W kwestii tzw. ubóstwa energetycznego podkreślano, że w odpowiedzi na uwolnienie cen energii w Polsce i ich wzrost rząd przygotowuje rozwiązania ustawowe, które zagwarantują rekompensaty finansowe dla najbiedniejszych. W trakcie dyskusji mówiono również o problemie bezdomności. Zwracano uwagę, że trudność jego skutecznego rozwiązania wiąże się z tym, iż bezdomność to często świadomy wybór jednostki. W Polsce skala zjawiska nie jest duża, a samorząd terytorialny, którego zadanie stanowi pomoc bezdomnym, radzi sobie z tym problemem, mimo że, jak podkreśliła posłanka M. Kochan, wiele gmin jest zbyt małych, aby samodzielnie budować infrastrukturę pomocy. Zwróciła także uwagę na przyjęcie przez polski parlament ustaw, które pozwolą skuteczniej wspierać rodziny słabe. Posłanka zaakcentowała też, jak duże znaczenie dla realizowania w naszym kraju ważnych projektów polityki społecznej mają środki z EFS. Uczestnicy posiedzenia zwracali także uwagę na wciąż niskie ustawowe progi dochodowe w Polsce jako kryterium dostępu do świadczeń i zasiłków z pomocy społecznej. W kwestii przyszłości systemów emerytalnych w UE podkreślano natomiast, że jednym z ważnych postulatów zrównoważenia finansów publicznych w wielu krajach UE jest podwyższenie i zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, a także szersze wprowadzenie kapitałowych systemów emerytalnych. Na zakończenie posiedzenia przewodnicząca P. Berès podkreśliła znaczenie wartości europejskich, które mogą być podstawą zmian społecznych, politycznych i gospodarczych w następstwie obecnych wydarzeń w świecie arabskim. Jak zaznaczyła, Europa w imię solidarności musi stanowczo wspierać swych mieszkańców w trudnych sytuacjach. Przewodniczący Komisji Rodziny i Polityki Społecznej senator M. Augustyn zaznaczył, że Polska pragnie aktywnie uczestniczyć w pracach Unii Europejskiej, szczególnie w okresie swojej prezydencji, która może przynieść nowe rozwiązania także w dziedzinie polityki społecznej. 26 kwietnia 2011 r. Zapomniana zbrodnia - 75. rocznica deportacji ludności polskiej z Ukrainy sowieckiej do Kazachstanu to temat posiedzenia Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą, zorganizowanego we współpracy ze Stowarzyszeniem "Wspólnota Polska", Federacją Organizacji Polskich na Ukrainie oraz dziennikiem "Rzeczpospolita", poświęconego okolicznościom i skutkom wywózek do Kazachstanu 60 tys. Polaków z terenów Ukrainy sowieckiej w 1936 r. W tematykę posiedzenia wprowadził senatorów Michał Dworczyk ze Stowarzyszenia "Wspólnota Polska", który omówił politykę narodowościową w ZSRR w latach obowiązywania NEP-u, a także powstanie rejonów narodowościowych. Następnie odbył się panel dyskusyjny, prowadzony przez redaktora Piotra Kościńskiego z "Rzeczpospolitej", poświęcony powstaniu i upadkowi polskich rejonów narodowościowych w ZSRR. Głos zabrali: prof. Zdzisław Winnicki z Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Wrocławskiego, prof. Mikołaj Iwanow z Instytutu Historii Uniwersytetu Opolskiego i dr Robert Wyszyński z Wydziału Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego. Jak mówił M. Dworczyk ze Stowarzyszenia "Wspólnota Polska", według oficjalnych danych na dawnych terenach Rzeczpospolitej, które na mocy traktatu ryskiego weszły w skład ZSRR, żyło około 770 tys. Polaków. Historycy oceniają, że w rzeczywistości mogło ich być nawet 2 mln. Większość mieszkała głównie na terenie Ukraińskiej i Białoruskiej republiki sowieckiej. W latach dwudziestych władze ZSRR w ramach polityki sowietyzacji stworzyły różnym narodowościom możliwość dostępu do ojczystego języka i kultury, ukierunkowaną jednak na wychowanie "człowieka sowieckiego". W ramach tej polityki powstały tzw. rejony narodowe. Dla Polaków na terenie Białorusi utworzono polski rejon narodowy im. Feliksa Dzierżyńskiego, a na Ukrainie - rejon im. Juliana Marchlewskiego. Jak relacjonował M. Dworczyk, celem ich tworzenia było pokazanie, jak wspaniale żyje się w ZSRR różnym narodom. Rejony polskie działały jednak jedynie przez kilka lat i w połowie lat trzydziestych wraz ze zmianą polityki sowieckiej zostały zlikwidowane. Polacy z rejonu Dzierżyńskiego byli skazywani na karę śmierci lub wieloletnie łagry. Ocenia się, że śmierć poniosło wówczas nawet około 110 tys. Polaków. Nasi rodacy z rejonu Ukrainy natomiast w 1936 r. zostali deportowani do Kazachstanu. Historycy podkreślają, że Polacy jechali przez dwa tygodnie w wagonach towarowych w odległe, północne rejony Kazachstanu. "Byli wysadzani w szczerym stepie, bez żadnej zabudowy czy infrastruktury. Miejsce otrzymywało jedynie swój numer, a zesłańcy, żeby przeżyć, musieli sobie radzić sami. Mieszkali w namiotach lub wykopanych dołach, pracowali za darmo, do 1956 r. byli pod nadzorem i nie mogli opuszczać wsi, nie mieli także dostępu do edukacji i służby zdrowia" - opowiadał dr R. Wyszyński z Wydziału Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego. "Dopiero dzieci zesłańców uzyskały możliwość zaciągnięcia się do armii Berlinga, z której przy pierwszej możliwości uciekały i ukrywały się, zmieniając nazwisko. Inni zesłańcy i ich potomkowie mieli ogromne trudności z powrotem do ojczyzny, ponieważ jako bezpaństwowcy nie mieli praktycznie żadnych praw. Ich sytuacja do dzisiaj jest niezwykle trudna, często nawet dramatyczna" - mówił dr R. Wyszyński. W drugiej części posiedzenia rozpatrzono wnioski o zlecenie zadań o charakterze programowym w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą i przyjęto opinię w tej sprawie dla Prezydium Senatu. 27 kwietnia 2011 r. Na swym posiedzeniu Komisja Regulaminowa, Etyki i Spraw Senatorskich rozpatrzyła wniosek senatora Tomasza Misiaka o powołanie go do Komisji Gospodarki Narodowej. We wniosku skierowanym do marszałka Senatu senator podkreślił, że w związku z jego zainteresowaniami i wiedzą dotyczącą procesów gospodarczych i funkcjonowania ekonomicznego państwa zwraca się z prośbą o powołanie go w skład tej komisji. Na podstawie art. 14 ust. 1 Regulaminu Senatu w wyniku głosowania (3 głosy za, 2 przeciw) komisja postanowiła przedłożyć Izbie projekt uchwały zgodnie z wnioskiem senatora T. Misiaka. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie powołano senatora Zbigniewa Szaleńca. Następnie senatorowie przystąpili do zbadania formalnej poprawności oświadczenia senatora Jana Olecha z 13 kwietnia 2011 r. o wyrażeniu zgody na pociągnięcie go do odpowiedzialności za czyn określony we wniosku komendanta głównego Policji. Oceniając skuteczność prawną oświadczenia o zrzeczeniu się immunitetu, komisja stwierdziła, że oświadczenie senatora J. Olecha zostało złożone na piśmie i podpisane przez senatora w terminie wyznaczonym przez marszałka Senatu. Obecny na posiedzeniu senator J. Olech potwierdził, że zrzeka się immunitetu za wykroczenie określone we wniosku komendanta głównego Policji z 10 marca 2011 r., złożonym za pośrednictwem prokuratora generalnego. Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu nie zgłosiło zastrzeżeń formalnoprawnych do oświadczenia senatora. W wyniku głosowania Komisja Regulaminowa, Etyki i Spraw Senatorskich większością głosów orzekła, że badane oświadczenie spełnia wymogi formalnej poprawności. Opinię w tej sprawie przekazano marszałkowi Senatu. Na zakończenie posiedzenia komisja kontynuowała prace nad przygotowaniem projektu ustawy o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. W wyniku dyskusji, a następnie głosowania postanowiono złożyć do marszałka Senatu projekt ustawy o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora oraz ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Do reprezentowania komisji w dalszych pracach nad tym projektem ustawy upoważniono senatora Z. Szaleńca. Do dyrektora Biura Spraw Senatorskich Kancelarii Senatu zwrócono się o sporządzenie uzasadnienia do projektu we współpracy z senackim biurem legislacyjnym. 28 kwietnia 2011 r. Podczas posiedzenia Komisji Ustawodawczej rozpatrzono ustawę zmieniającą ustawę o zmianie ustawy - Kodeks karny, ustawy - Kodeks karny wykonawczy oraz ustawy - Prawo ochrony środowiska. Jak przypomniał przewodniczący komisji senator Piotr Zientarski, ustawę uchwalono z inicjatywy Senatu. Następnie stanowisko rządu w sprawie nowelizacji przedstawił sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Stanisław Chmielowski. Nowela wprowadza regulacje dotyczące trybu egzekucji środków pieniężnych zasądzonych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, uwzględnia także wymogi stawiane funduszom celowym przez ustawę o finansach publicznych. Przewiduje, że postępowanie egzekucyjne w zakresie windykacji nawiązek i świadczeń pieniężnych zasądzonych na rzecz funduszu będzie wszczynał i prowadził komornik na wniosek sądu, który wydał orzeczenie w pierwszej instancji. Sąd będzie nadawał klauzulę wykonalności i prowadził szczegółową wyodrębnioną ewidencję księgową tych należności. Minister sprawiedliwości jako dysponent funduszu zostanie uprawniony do planowania i podziału jego środków, a także kontroli zasadności i legalności wydatkowanych z niego dotacji. Senatorowie zapoznali się także z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, które nie zgłosiło żadnych uwag o charakterze legislacyjnym. W trakcie dyskusji senator Krzysztof Majkowski pytał, w jaki sposób należy rozumieć zapis mówiący, że osoba, która wykorzystała udzieloną pomoc niezgodnie z jej przeznaczeniem i pomimo wezwania nie zwróciła jej równowartości, traci prawo do dalszej pomocy, chyba że zachodzą wyjątkowe okoliczności uzasadniające jej udzielenie. Wiceminister sprawiedliwości, odpowiadając, podkreślił, że osoby korzystające z takiego wsparcia często znajdują się w bardzo trudnej sytuacji materialnej. W wyniku głosowania, na wniosek senatora P. Zientarskiego, Komisja Ustawodawcza postanowiła zarekomendować Senatowi przyjęcie bez poprawek ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy - Kodeks karny, ustawy - Kodeks karny wykonawczy oraz ustawy - Prawo ochrony środowiska. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora P. Zientarskiego. W drugim punkcie porządku dziennego rozpatrzono ustawę o zmianie ustawy - Kodeks karny skarbowy, zmierzającą do wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 11 maja 2010 r. (sygn. akt SK 50/08), przygotowaną przez Senat. Do projektu senackiego Sejm niw wprowadził żadnych poprawek. W imieniu rządu na temat ustawy głos zabrał wiceminister sprawiedliwości S. Chmielowski, który wyraził poparcie dla przyjętych rozwiązań. W swoim wyroku Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że art.119 §3 ustawy z 10 września 1999 r. - Kodeks karny skarbowy jest niezgodny z art. 64 ust.1 konstytucji w zakresie, w jakim przewiduje dwuletni termin na wytoczenie powództwa o roszczenie przewidziane w art. 119§2 tej ustawy, liczony od daty uprawomocnienia się orzeczenia o przepadku przedmiotów. Senatorowie zapoznali się także z opinią senackiego biura legislacyjnego, które nie miało żadnych uwag o charakterze legislacyjnym. W wyniku głosowania, na wniosek senatora P. Zientarskiego, Komisja Ustawodawcza jednomyślnie poparła ustawę o zmianie ustawy - Kodeks karny skarbowy. Ustalono, że jej przyjęcie bez poprawek zarekomenduje Izbie senator P. Zientarski. * * * Podczas posiedzenia Komisji Środowiska rozpatrzono ustawę o zmianie ustawy o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej. W imieniu rządu opinię o nowelizacji, uchwalonej z przedłożenia Komisji Nadzwyczajnej "Przyjazne Państwo" do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji, przedstawiła Anna Wypych-Namiotko, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury. W intencji wnioskodawców, ustawa ma umożliwić rozwój energetyki wiatrowej na polskich obszarach morskich. W noweli zaproponowano racjonalizację procedury wydawania pozwoleń na wznoszenie i wykorzystywanie służących do tego celu sztucznych wysp, konstrukcji i urządzeń. Ustawa przewiduje również skrócenie okresu oczekiwania na wydanie pozwolenia, wydłużenie ważności pozwoleń do 30 lat oraz zmianę systemu dokonywania płatności za pozwolenie. Podczas obrad senatorowie wysłuchali także wystąpienia posłanki Aldony Młyńczak, która uzupełniła informacje na temat rozpatrywanej nowelizacji i omówiła przebieg prac nad nią w Sejmie. Następnie zapoznano się z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, które zgłosiło dwie uwagi o charakterze merytorycznym, porządkującym przepisy ustawy sejmowej. Pierwsza z nich wprowadzała przynajmniej 90-dniowy okres od wygaśnięcia pozwolenia na złożenie wniosku o jego przedłużenie. Druga dotyczyła ustalenia sankcji za niewniesienie opłaty dodatkowej. W takim wypadku organ właściwy do wydania pozwolenia w drodze decyzji odmawia wydania pozwolenia albo stwierdza utratę jego ważności. Pozostałe cztery uwagi legislatora z propozycjami odpowiednich poprawek miały charakter doprecyzowujący przepisy ustawy sejmowej. Wszystkie zmiany zaproponowane w opinii senackiego biura legislacyjnego postanowił zgłosić senator Jan Dobrzyński. Zostały one pozytywnie zaopiniowane przez wiceminister infrastruktury. W trakcie dyskusji uwagi do ustawy przedstawił prezes Fundacji na rzecz Energetyki Zrównoważonej Maciej Stryjecki. Senatorowie Stanisław Gorczyca i Krzysztof Majkowski zwrócili uwagę na zbyt dużą, ich zdaniem, odległość (12 km) od stałego lądu na tworzenie sztucznych wysp pod siłownie wiatrowe. Jak poinformowała wiceminister A. Wypych-Namiotko, to tendencja światowa. Ponadto w Polsce obszary przybrzeżne są często objęte ochroną krajobrazu. W wyniku głosowania komisja jednomyślnie przyjęła wniosek senatora J. Dobrzyńskiego o wprowadzenie poprawek do rozpatrywanej ustawy. Do zaprezentowania stanowiska komisji podczas obrad plenarnych wyznaczono senatora S. Gorczycę. 29 kwietnia 2011 r. Senatorowie z Komisji Kultury i Środków Przekazu zapoznali się z informacją Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Księgarzy na temat projektu inicjatywy ustawodawczej dotyczącej wydawnictw książkowych. Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. przewodniczący Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich senator Zbigniew Szaleniec, dyrektor Departamentu Mecenatu Państwa w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Zina Jarmoszuk, dyrektor Biblioteki Narodowej dr Tomasz Makowski, przewodniczący i wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Księgarzy Jerzy Mechliński i Jan Kasprzyk, prezes Izby Księgarstwa Polskiego Henryk Tokarz, prezes Wydawnictwa "Bellona" Józef Skrzypiec. Informację na temat rynku książki w Polsce przedstawił przewodniczący Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Księgarzy J. Mechliński. Jak stwierdził, stowarzyszenie od 6 lat obserwuje niezwykle trudną sytuację na tym rynku. Za główne przyczyny tego stanu uznał m.in. stosowanie nierównych reguł sprzedaży książek różnym odbiorcom, 2-4-tygodniową wyłączność na sprzedaż najlepszych tytułów księgarskich firm sieciowych i "Empiku", zróżnicowanie wielkości zwrotów, rabatów i terminów płatności z uprzywilejowaniem tych dużych firm, działalność klubu książki, polegającą na zaniżaniu cen książek nawet o 90%. Jak przypomniał J. Mechliński, niedawno hitem wydawniczym była nowa książka Dana Browna. W jednej z sieci supermarketów można ją było kupić za 24 zł, podczas gdy w księgarniach kosztowała około 40 zł. Zdaniem przewodniczącego Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Księgarzy, księgarze nie są w stanie dalej tak funkcjonować. W jego opinii, wydawca powinien mieć możliwość decydowania o cenie, za jaką dany tytuł będzie sprzedawany. Później może tę cenę zmienić, ale decyzja w tej sprawie powinna należeć do niego. W swoim wystąpieniu J. Mechliński odniósł się także do sposobu sprzedaży podręczników. Jak poinformował, w Polsce są one sprzedawane przez nauczycieli i nie prowadzi się ewidencji wielkości ich sprzedaży, podczas gdy w Niemczech sprzedają je tylko księgarnie. Zdaniem przewodniczącego J. Mechlińskiego, sprzedaż przez nauczycieli powoduje istnienie szarej strefy i znaczący uszczerbek budżetu państwa z tytułu niezapłaconych podatków. W związku z tym zaapelował o zagwarantowanie takich samych zasad obrotu podręcznikami, jakie obowiązują w Niemczech. Za przerażający J. Mechliński uznał raport Biblioteki Narodowej, w którym stwierdzono, że w 2010 r. 56% Polaków nie przeczytało żadnej książki. Jego zdaniem, aby temu zapobiec, trzeba jak najszybciej uchwalić ustawę o książce i jej cenach. Proponowane przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Księgarzy zmiany zakładają m.in. wprowadzenie sztywnych cen książek, nałożenie obowiązku stosowania takich samych upustów w stosunku do wszystkich sprzedawców detalicznych oraz zakaz sprzedaży podręczników poza księgarniami. Podczas obrad senatorowie zapoznali z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu na temat projektowanych przepisów dotyczących ustalania cen książek. Legislator omówił ich zgodność z konstytucją, prawem Unii Europejskiej, a także z zasadami techniki prawodawczej. W opinii legislatora, analizowany projekt ustawy nie spełnia standardów rzetelnej legislacji zarówno w aspekcie merytorycznym, jak i technicznym. W związku z tym w przedstawionym kształcie nie powinien się stać częścią krajowego porządku prawnego. Legislator zwrócił również uwagę, że wprowadzenie sztywnych cen książek jest obarczone licznymi wadami. Ogranicza konkurencję cenową i zmniejsza efektywność gospodarki. Ponadto żaden z celów proponowanej ustawy nie uzasadnia wprowadzenia takiego środka. Dlatego przedstawiciel senackiego biura legislacyjnego ocenił projekt jako niekonstytucyjny. Legislator podkreślił ponadto, że wprowadzenie zakazu sprzedaży podręczników poza księgarniami mogłoby zakłócić konkurencję na rynku wewnętrznym Unii Europejskiej, naruszyć zasadę otwartej gospodarki rynkowej, a także utrudnić efektywną alokację zasobów. Rodzi to poważne wątpliwości co do zgodności z postanowieniami Traktatu Lizbońskiego. Zdaniem senatora Krzysztofa Piesiewicza, zaproponowany przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Księgarzy projekt ustawy o książce odnosi się wyłącznie do mechanizmów ekonomicznych. Jak stwierdził, projekt nie sięga głębiej i nie proponuje rozwiązań stymulujących wzrost czytelnictwa, a zastosowanie mechanizmów wyłącznie ekonomicznych niewiele w tej kwestii pomoże. Sceptycznie do projektu odniosła się również senator Barbara Borys-Damięcka. Jak podkreśliła, poważne obawy i wątpliwości budzą propozycje dotyczące wprowadzenia sztywnych cen książek i zakazu ich sprzedaży w supermarketach. Zdaniem senator, godzą one w wolność działalności gospodarczej i swobodnej konkurencji. Podkreśliła, że namawianie do czytelnictwa nie może się ograniczać się tylko do zachęcania do kupowania książek. Powinno być też propagowane korzystanie z bibliotek. Dyrektor Biblioteki Narodowej dr T. Makowski przyznał, że oprócz bibliotek księgarnie są lokalnymi centrami kultury, dlatego ich zamykanie to ogromna strata kulturowa. Zwrócił jednak uwagę, że nie ma korelacji między wzrostem czytelnictwa a posiadaniem przez dany kraj odpowiednich ustaw o książkach. Jak zaznaczył, Grecja, Włochy, Portugalia czy Hiszpania, czyli kraje o najniższym poziomie czytelnictwa, mają ustawy o książkach, ale za to mało bibliotek. Na zakończenie posiedzenia przewodniczący Komisji Kultury i Środków Przekazu senator Piotr Ł.J. Andrzejewski zadeklarował, że komisja rozpocznie prace nad projektem ustawy o książce. * * * Podczas posiedzenia Komisji Nauki, Edukacji i Sportu rozpatrywano ustawę o systemie informacji oświatowej. Ma ona zastąpić dotychczas obowiązującą ustawę o tym samym tytule. Przyjęcie ustawy, uchwalonej na podstawie projektu rządowego, rekomendowała senatorom minister edukacji narodowej Katarzyna Hall. Jedna z najważniejszych zmian, które wprowadza nowa ustawa o systemie informacji oświatowej, powoduje, że oprócz danych statystycznych o szkołach i placówkach oświatowych oraz o nauczycielach znajdą się tam m.in. informacje indywidualne o uczniach, w tym tzw. dane wrażliwe. System informacji oświatowej funkcjonuje od 2005 r. Tworzy go baza danych SIO i lokalne bazy danych. Gromadzi i przetwarza dane statystyczne o szkołach i placówkach oświatowych, uczniach, słuchaczach, wychowankach i absolwentach. Obejmuje też dane o nauczycielach, wychowawcach i innych pracownikach oświaty. Dane te są podstawą np. do podziału subwencji oświatowej między samorządy i ustalania wysokości wynagrodzeń nauczycieli. W opinii resortu edukacji, dotychczasowy system z punktu widzenia obowiązujących standardów jest już przestarzały. Nowy - nowoczesny system - ułatwi natomiast zarządzanie oświatą, zoptymalizuje m.in. wydatki, a subwencja oświatowa będzie kierowana do samorządów w precyzyjnie ustalonej wysokości. W nowym SIO odejdzie się od zasady gromadzenia danych zbiorczych na rzecz gromadzenia danych jednostkowych, w tym jednostkowych danych dotyczących uczniów i nauczycieli. Dane dotyczące uczniów i nauczycieli podzielono na identyfikacyjne (imię, nazwisko, PESEL) i dziedzinowe, czyli inne, w wypadku uczniów będą to m.in. takie informacje, jak np. klasa, do której uczeń uczęszcza, jakiego języka obcego się uczy, czy ma kartę rowerową. Będą wśród nich też dane wrażliwe, m.in. takie jak: czy uczeń jest pod opieką poradni psychologiczno-pedagogicznej, czy ma dysfunkcje, jakie one są, czy uczy się w szkole specjalnej, w klasie integracyjnej, czy uczy się języka mniejszości narodowej lub etnicznej, czy otrzymuje pomoc materialną. Zgodnie z nową ustawą o SIO, dane identyfikacyjne i dziedzinowe o dzieciach, uczniach, słuchaczach i wychowankach będą gromadzone w bazie danych SIO w postaci odrębnych zbiorów danych o uczniach. Przewidziano uzupełnianie ich przez okręgowe komisje egzaminacyjne o wyniki egzaminów zewnętrznych. Oznacza to stworzenie możliwości dokumentowania kompletnej ścieżki edukacyjnej uczniów. Ministerstwo Edukacji Narodowej zapewnia, że dane zbierane przez SIO opisujące jednostkowo konkretne osoby będą podlegały ochronie danych osobowych. Nowa ustawa o SIO ma wejść w życie w 2012 r. Początkowo oba systemy - obecne SIO i nowe SIO - będą funkcjonowały równolegle. Jak przekonywała senatorów minister K. Hall, obecnie obowiązujący system informacji oświatowej ma wiele wad. Jest zarówno pracochłonny, jak i czasochłonny, jeżeli chodzi o zbieranie danych. Nie dostarcza aktualnych informacji. Nowa ustawa pozwoli na zbieranie danych nie sprzed roku, ale sprzed tygodnia. Spowoduje to lepsze planowanie i oszczędniejsze wydatkowanie środków finansowych. Wszystko będzie można precyzyjnej i na bieżąco planować. Jednocześnie w nowym systemie znajdą się nie tylko mechanizm zbierania danych, ale też pewne moduły analityczne, które pozwolą na pomoc w zarządzaniu oświatą na różnych szczeblach: organów prowadzących szkoły, jednostek samorządu terytorialnego czy różnych służb publicznych, m.in. Ministerstwa Edukacji Narodowej. Będzie to duża pomoc w zarządzaniu edukacją, w tworzeniu lokalnych polityk edukacyjnych. Obecny na posiedzeniu przedstawiciel Głównego Inspektoratu Ochrony Danych Osobowych wyraził akceptującą opinię o ustawie, gdyż najpoważniejsze zastrzeżenia, które zgłoszono do ustawy, zostały wyjaśnione w trakcie prac podkomisji w Sejmie. Po zakończeniu prac podkomisji generalny inspektor nie przedstawił żadnych dodatkowych uwag do ustawy. Podczas prac sejmowych nad ustawą największe kontrowersje wywołały zapisy dotyczące gromadzenia danych wrażliwych o uczniach, których wykreślenie postulowała opozycja. Zdaniem przeciwników ustawy, narusza ona prawo do prywatności. Rząd przekonywał, że nowy system zmienia jedynie sposób zbierania danych, a nie ich rodzaj - obecnie przechowywane są w szkołach w formie papierowej, a będą w cyfrowych bazach danych. Ministerstwo Edukacji Narodowej zapewniło, że dane zbierane przez SIO opisujące jednostkowo konkretne osoby będą podlegały ochronie danych osobowych. Podczas obrad Komisji Nauki, Edukacji i Sportu zapoznano się z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, które zgłosiło szereg uwag o charakterze redakcyjnym i doprecyzowującym. W trakcie dyskusji senatorowie zadawali szereg pytań minister edukacji narodowej. Pytano m.in. o system zabezpieczeń i dużą szczegółowość zbieranych danych czy o dostęp systemu do celów badawczych. Jak podkreślała minister K. Hall, system będzie wyposażony we wszystkie nowoczesne zabezpieczenia, a uprawnienia do korzystania z konkretnych danych osobowych będą posiadali tylko ci, którzy już dziś je mają. Senator Kazimierz Wiatr zaproponował poprawki o charakterze doprecyzowującym, lecz nie zostały one przyjęte przez komisję w wyniku głosowania. Ostatecznie Komisja Nauki, Edukacji i Sportu postanowiła zarekomendować Izbie przyjęcie bez poprawek ustawy o systemie informacji oświatowej. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Zbigniewa Szaleńca. do góry4-5 kwietnia 2011 r. w Brukseli, w siedzibie parlamentu belgijskiego, odbyła się konferencja przewodniczących parlamentów Unii Europejskiej poświęcona przyszłości międzyparlamentarnej kontroli Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa (WPZiB) oraz Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony (WPBiO). Polski parlament reprezentowali marszałkowie Sejmu i Senatu Grzegorz Schetyna i Bogdan Borusewicz. Gospodarzami konferencji byli przewodniczący Izby Reprezentantów Królestwa Belgii Andre Flahaut i przewodniczący belgijskiego Senatu Danny Pieters. Podczas poprzedniego spotkania przewodniczących parlamentów UE w Sztokholmie (14-15 maja 2010 r.) parlamentarnej prezydencji belgijskiej powierzono zadanie wypracowania propozycji kontroli WPBiO oraz WPZiB i przedstawienia jej podczas kolejnego spotkania, w 2011 r. Na konferencji w Brukseli przewodniczący parlamentów UE zdecydowali o powołaniu międzyparlamentarnej konferencji dotyczącej WPZiB oraz WPBiO, składającej się z przedstawicieli parlamentów narodowych i Parlamentu Europejskiego, w której państwa kandydujące do UE i europejscy członkowie NATO będą mieli status obserwatora. Konferencja ma się zbierać dwa razy do roku w Parlamencie Europejskim w Brukseli lub w państwie sprawującym prezydencję. Może przyjmować w drodze konsensusu niewiążące konkluzje. Na spotkania - prowadzone w ścisłej współpracy z Parlamentem Europejskim przez państwo sprawujące prezydencję - będzie zapraszany wysoki przedstawiciel UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa. Nie zdołano jednak osiągnąć porozumienia co do liczby członków delegacji ani co do obsługi sekretariatu. Podczas konferencji omawiano również rolę parlamentów w monitorowaniu Europejskiej Przestrzeni Wolności, Bezpieczeństwa i Sprawiedliwości, kryzysu finansowego w Europie, a także jego konsekwencji dla budżetów narodowych i stabilności strefy euro. Dyskutowano też nad miejscem parlamentów i współpracą międzyparlamentarną w dziedzinie europejskiego zarządzania gospodarczego oraz na temat "semestru europejskiego", nowego systemu zarządzania polityką gospodarczą UE, wdrażanego od początku 2011 r.. Na zakończenie konferencji belgijska prezydencja konferencji przewodniczących parlamentów przedstawiła konkluzje, zawierające wszystkie zagadnienia, w których osiągnięto porozumienie. Kolejna konferencja przewodniczących parlamentów Unii Europejskiej odbędzie się 15-17 kwietnia 2012 r. w Warszawie. * * * 6 kwietnia 2011 r. wizytę w Senacie złożył Lawrence Gonzi, premier Republiki Malty. Gościa przyjął marszałek Bogdan Borusewicz. Podczas spotkania rozmawiano o stosunkach dwustronnych, priorytetach polskiej prezydencji w Unii Europejskiej oraz sytuacji w Afryce Północnej, zwłaszcza w Libii. Marszałek Senatu wyraził zadowolenie z dobrze rozwijających się kontaktów politycznych i współpracy gospodarczej między Polską i Maltą. Podkreślił, że w II półroczu 2011 r., gdy Polska będzie przewodniczyć UE, o wiele więcej uwagi niż planowano wcześniej trzeba będzie poświęcić sytuacji na południu Europy, powstałej na skutek "fali wolności" w krajach arabskich. Premier Malty powiedział, że wydarzenia w tym regionie świata całkowicie zaskoczyły kraje europejskie. Jego zdaniem, to "ludowa rewolucja, mająca w tle wolnościowe oczekiwania społeczeństw wielu państw arabskich". Premier opowiedział się za jak najszybszym zakończeniem wojny trwającej w Libii trwającej i powstrzymaniem przemocy. Wyraził także obawy związane ze wzrostem cen ropy naftowej, którą wydobywają te państwa, i jego wpływem na rozwój gospodarczy świata. Jak dodał premier L. Gonzi, exodus ludności z krajów Afryki Północnej jest dla Unii Europejskiej "ogromnym wyzwaniem". W jego opinii, przyjazd nawet kilku tysięcy uciekinierów z Libii na Maltę jest "katastrofą", dlatego Malta oczekuje wsparcia ze strony UE. Marszałek B. Borusewicz stwierdził, że Polska jest w stanie udzielić pomocy humanitarnej, ale z uwagi na zaangażowanie militarne w Afganistanie nasze możliwości wojskowe są wyczerpane. Dodał, że sytuacja powstała na południu Europy jest problemem całej Unii Europejskiej. Marszałek opowiedział się za wspieraniem demokratycznych i wolnościowych dążeń społeczeństw krajów arabskich. Jak stwierdził, w ostatnich kilkudziesięciu latach to trzecia fala "wolności i demokracji". Dwie pierwsze objęły Amerykę Południową i Europę Środkowowschodnią. do góry6 kwietnia 2011 r. w Senacie marszałek Bogdan Borusewicz wręczył nagrody laureatom i finalistom konkursu wiedzy o parlamencie RP oraz ludziach tworzących jego dzieje. W tegorocznej edycji konkursu w kategorii szkół gimnazjalnych I nagrodę zdobył Jakub Waśkiewicz z Gimnazjum Miejskiego w Sierpcu, II nagrodę otrzymał Patryk Koblischke z Gimnazjum nr 1 w Słubicach. Laureatką III nagrody została Michalina Sobota z Gimnazjum nr 1 w Drezdenku. Wśród uczniów szkół ponadgimnazjalnych wygrał Maciej Ściłba z liceum ogólnokształcącego w Lubsku, II miejsce zajął Tomasz Nowakowski z Zespołu Szkół Centrum Edukacji w Płocku, a III nagrodę przyznano Markowi Matuszakowi z liceum ogólnokształcącego w Gubinie. Wyróżnieniami uhonorowano pozostałych uczestników finału konkursu. Okolicznościowe upominki otrzymali także nauczyciele, szkoły i przedstawiciele kuratoriów. W senackiej uroczystości wzięli udział: wicemarszałek Zbigniew Romaszewski i senatorowie z województw lubuskiego i mazowieckiego - Barbara Borys-Damięcka, Michał Boszko, Władysław Dajczak, Stanisław Karczewski, Wojciech Skurkiewicz i Eryk Smulewicz, nauczyciele, kuratorzy oświaty, rodzice. Gratulując zwycięzcom, marszałek B. Borusewicz mówił m.in. o zdobytej przez nich wiedzy parlamentarnej, tak istotnej dla kształtowania demokracji w naszym kraju. Nauczycielom dziękował natomiast za wspaniałe przygotowanie młodzieży do udziału w konkursie. Jak podkreślił, w parlamencie - podobnie jak w społeczeństwie - ścierają się różne poglądy zarówno polityczne, jak i ekonomiczne. Dlatego tak ważna jest rzetelna wiedza. Marszałek wyraził nadzieję, że młodzież nadal będzie się rozwijać i kiedy dorośnie, zastąpi godnie obecnych parlamentarzystów. Wicemarszałek Z. Romaszewski przypomniał natomiast, że demokracja to "władza ludu". To ludzie, m.in. poprzez swoich przedstawicieli, decydują o jej kształcie. Żeby czymś kierować, trzeba być za to odpowiedzialnym, a to oznacza, że trzeba się na tym znać. Parlamentarzyści, sprawując władzę za społecznym przyzwoleniem, powinni być świadomi potrzeb społeczeństwa. Wicemarszałek podkreślił, że to m.in. uczestnicy senackiego konkursu będą wybierać swoich przedstawicieli i w ten sposób decydować o kształcie polskiej demokracji. Jednocześnie zwrócił uwagę, że na skutek rewolucji komunikacyjnej następuje społeczne odcięcie od polityki. Wielu młodych mówi, że nie interesuje się polityką. Zdaniem wicemarszałka, pejoratywne znaczenie tego pojęcia jest bardzo niepokojące. Dlatego należy mu przywrócić właściwe znaczenie: polityka to służba wspólnej sprawie, działanie na rzecz narodowej wspólnoty. Konkurs wiedzy o parlamencie RP oraz ludziach tworzących jego dzieje, organizowany co roku pod patronatem marszałka Senatu oraz kuratorów oświaty, adresowany jest do młodzieży szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Tegoroczna 17. edycja konkursu została przeprowadzona przy współudziale dwóch kuratoriów oświaty - lubuskiego i mazowieckiego. Jego celem jest upowszechnianie wiedzy zarówno na temat historii polskiego parlamentu, jak i jego współczesnej roli, znaczenia i działania. Konkurs przybliża także postacie związane z historią parlamentaryzmu, przyczynia się również do poznawania przez uczniów mechanizmów funkcjonowania państwa i prawa. W roku szkolnym 2010/11 w konkursie wzięło udział 1255 uczniów z województw lubuskiego i mazowieckiego. Do finału zakwalifikowało się 13 uczniów - 6 z gimnazjów i 7 uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Pytania konkursowe dotyczyły zarówno historii polskiego parlamentaryzmu, jak i współczesnych zagadnień legislacyjnych czy konstytucyjnych. Finalistów w kategorii szkół gimnazjalnych pytano m.in. o reformy Sejmu Wielkiego i ich znaczenie w polskiej historii, przebieg obrad Sejmu w okresie Rzeczypospolitej szlacheckiej czy marszałków przedwojennego Senatu. Pytania odnoszące się do obecnego systemu prawnego dotyczyły m.in. biernego i czynnego prawa wyborczego, podstawowych praw i obowiązków obywatelskich, czy miejsca Senatu w polskim systemie konstytucyjnym. Uczniów szkół ponadgimnazjalnych pytano natomiast o referendum z 30 czerwca 1946 r., autonomię Galicji przed 1914 r., wpływ przywilejów szlacheckich na powstanie Sejmu czy o postanowienia Okrągłego Stołu dotyczące władzy ustawodawczej. Pytania odnoszące się do współczesności dotyczyły natomiast przebiegu procesu legislacyjnego w wypadku ustawy budżetowej, znaczenia terminów "demokracja bezpośrednia" i "demokracja pośrednia", ustawodawczych uprawnień Rady Ministrów, instytucji referendum czy trybu postępowania z petycjami obywatelskimi w Senacie. Pytano również o tak aktualne zagadnienia, jak porównanie wyboru senatorów według starej ordynacji wyborczej do Sejmu i Senatu i niedawno uchwalonego kodeksu wyborczego. * * * 6 kwietnia 2011 r. odbyło się doroczne Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału Konstytucyjnego. W zgromadzeniu wzięli udział prezydent Bronisław Komorowski, marszałkowie Sejmu i Senatu Grzegorz Schetyna i Bogdan Borusewicz, wicepremier Waldemar Pawlak, minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski, rzecznik praw obywatelskich Irena Lipowicz, prezes Najwyższej Izby Kontroli Jacek Jezierski. Jak poinformował prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński, w 2010 r. do trybunału wpłynęło 455 wniosków, pytań prawnych oraz skarg konstytucyjnych. Jest to około o 10% więcej w porównaniu z 2009 r. Wpłynęło też 45 pytań prawnych od sądów; najwięcej z nich (13) zadały sądy administracyjne. Wśród podmiotów uprawnionych do wszczęcia postępowania przed trybunałem najwięcej wniosków (10) zostało złożonych przez rzecznika praw obywatelskich, trzy wnioski skierowali posłowie, po jednym - prezydent, prokurator generalny, I prezes Sądu Najwyższego. W 2010 r. trybunał wydał 68 wyroków oraz 49 postanowień o umorzeniu postępowania. W większości wyroków (37) uznał niezgodność zakwestionowanego przepisu z konstytucją. Podczas zgromadzenia prezydent B. Komorowski powiedział, że dostrzega potrzebę doprecyzowania roli Trybunału Konstytucyjnego w sprawach związanych z badaniem traktatów europejskich. W opinii prezydenta, wnioskowanie do trybunału o sprawdzanie zgodności uchwalonych ustaw z konstytucją "powinno być absolutnym wyjątkiem". Podkreślił, że zamierza trzymać się tego jako zasady. Prezydent zachęcał jednocześnie do sprawdzania konstytucyjności proponowanych rozwiązań prawnych jeszcze w trakcie prac legislacyjnych, przed uchwaleniem ustaw. Zabierając głos podczas zgromadzenia, marszałek B. Borusewicz przypomniał, że pięć lat temu zmieniono regulamin Senatu tak, by umożliwić sprawną realizację orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Od tej pory senacka Komisja Ustawodawcza rozpatrzyła 189 wyroków i postanowień sygnalizacyjnych trybunału i wniosła do marszałka Senatu 92 projekty ustaw. * * * 8 kwietnia 2011 r. w Senacie odbyła się konferencja "Odzyskać z niepamięci - w 66. rocznicę wyzwolenia kobiecego obozu koncentracyjnego w Ravensbrück", zorganizowana przez Komisję Praw Człowieka, Praworządności i Petycji w partnerstwie z Instytutem Pamięci Narodowej oraz Radą Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, we współpracy z Fundacją na rzecz Kobiet "Ja kobieta" i Fundacją "Mecenat sztuki". W rocznicowe obchody wpisał się już Senat, podejmując 30 marca 2011 r. uchwałę w sprawie ustanowienia kwietnia miesiącem obchodów rocznicy wyzwolenia kobiecego obozu koncentracyjnego KL Ravensbrück. Otwierając konferencję, przewodniczący Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji senator Stanisław Piotrowicz przypomniał, że ten jedyny obóz koncentracyjny dla kobiet, przez który przeszło około 132 tys. kobiet, w tym 40 tys. Polek, "zasłynął" z tragicznych w skutkach eksperymentów medycznych. W intencji organizatorów, senackie spotkanie ma nie tylko przypominać o rozgrywającym się tam dramacie i bestialstwie, ale być także hołdem dla zamordowanych i tych, które przeżyły to piekło. Stanowi również przesłanie, skierowane do żyjących, w tym przyszłych pokoleń, że barbarzyństwo, do jakiego tam doszło, mimo złudzeń ostatnich pokoleń Europejczyków, tak boleśnie zakwestionowanych chociażby przez doświadczenia wojny na Bałkanach, nie zniknęło. Dlatego, by nigdy już nie dochodziło do podobnego bestialstwa, z wielką uwagą należy słuchać świadków tamtych dramatycznych wydarzeń. Dla wicemarszałka Zbigniewa Romaszewskiego konferencja miała także wymiar osobisty, jego ciotka była jedną z ocalonych z Ravensbrück. Jego zdaniem, przyszłości nie można prognozować bez wiedzy o przeszłości. Jak mówił, człowiek, żyjąc w świecie określonych wartości, zmienia się bardzo powoli. Mimo przemian kulturowych czy cywilizacyjnych pozostają podobne zagrożenia. Takie same są zwycięstwa ludzkiego ducha. Dlatego musimy pamiętać i przypominać o tym, do czego zdolny jest człowiek. Stąd właśnie znaczenie tego spotkania. Odnosząc się do tej wypowiedzi, senator S. Piotrowicz zauważył, że współbrzmi ona ze słowami Jana Pawła II o tym, że naród, który nie pamięta własnej historii, traci swoją tożsamość. Naczelnik Wydziału Krajowego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Adam Siwek przypomniał m.in. o przerażającej skuteczności niszczenia najbardziej reprezentatywnych przedstawicielek naszego narodu. Więźniarkami Ravensbrück były m.in. wybitna rysowniczka Maja Berezowska, historyk sztuki Karolina Lanckorońska, publicystka i powieściopisarka Halina Krahelska. Po Powstaniu Warszawskim trafiły tam jego uczestniczki. Dlatego należy przypominać o ofiarach, utrwalać pamięć o konkretnych osobach. P.o. prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Franciszek Gryciuk poinformował natomiast o inicjatywach na rzecz utrwalania pamięci o więźniarkach Ravensbrück, m.in. o umieszczeniu ich nazwisk w spisie przygotowywanym wspólnie z fundacją Polsko-Niemieckie Pojednanie oraz o projekcie edukacyjnym, skierowanym do młodzieży "O tym nie można zapomnieć", którego najważniejszym punktem będą spotkania młodzieży z żyjącymi jeszcze więźniarkami Ravensbrück. Podczas konferencji więźniarki reprezentowały m.in. przewodnicząca Klubu Byłych Więźniów Obozu Koncentracyjnego dla Kobiet Ravensbrück Alicja Gawlikowska i dr Wanda Półtawska. A. Gawlikowska mówiła m.in. o tym, jak byłe więźniarki poradziły sobie w trudnej, powojennej rzeczywistości, kiedy od zera, często pozbawione domu i rodziny, musiały na nowo zbudować swoje życie. Mówiła także o ich wieloletniej solidarności i głębokim poczuciu wspólnoty. Zaapelowała o pamięć o tych dzielnych i wspaniałych kobietach, którym nie udało się przeżyć obozu, a na śmierć szły z podniesioną głową. W. Półtawska przypomniała, że kiedy w styczniu 1945 r. w obozie rozeszła się wieść, że Niemcy chcą zlikwidować "króliki" - kobiety poddawane eksperymentom medycznym, wówczas napisały one swój testament. Wyraziły w nim pragnienie, by po zakończeniu wojny na miejscu obozu zorganizować międzynarodową szkołę, w której uczono by przyjaźni. Ten testament wypełnił się, gdy w 2002 r. powstało tam międzynarodowe centrum młodzieżowe. Jak podkreśliła W. Półtawska, obóz wyzwalał nie tylko zachowania nieludzkie, wyzwalał też postawy heroiczne, i to powinno być najważniejsze w przekazie o tamtych wydarzeniach. Dlatego tak ważne jest wychowanie w uznawaniu wartości. W. Półtawska zwróciła też uwagę, że mimo upływu wielu lat wciąż istnieją błędy w przekazie o tym, co działo się w obozie. Do tej pory nie jest powszechna świadomość, że większość więzionych tam kobiet było Polkami. Senator S. Piotrowicz dziękował byłym więźniarkom za świadectwo, czym był obóz. Dziękował za wykazanie, iż w zależności od wychowania człowiek może być świętym lub zbrodniarzem. Jak mówił senator, tylko ten zakorzeniony w wartościach może być gotowy oddać życie za innych. Mimo upływu 66 lat pełna prawda o Ravensbrück nie dotarła jeszcze do wszystkich. Dlatego trzeba też walczyć z takimi sformułowaniami, jak polskie obozy koncentracyjne czy nazistowskie obozy śmierci. * * * 10 kwietnia 2011 r. w całym kraju odbyły się obchody 1. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Uroczystości państwowe rozpoczęły się o godz. 8.41 - o tej porze rozbił się samolot Tu-154M, którym polska delegacja, z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele, udawała się do Katynia na uroczystości związane z 70. rocznicą zamordowania tam polskich oficerów przez radzieckie NKWD. O godzinie, w której doszło do katastrofy, prezydent Bronisław Komorowski, marszałkowie Sejmu i Senatu Grzegorz Schetyna i Bogdan Borusewicz oraz premier Donald Tusk złożyli wieniec i zapalili znicze w Katedrze Polowej Wojska Polskiego, pod tablicą poświęconą ofiarom katastrofy smoleńskiej. Przedstawiciele najwyższych władz państwowych złożyli także kwiaty pod tablicami upamiętniającymi parlamentarzystów, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej. W uroczystości wzięli też udział: przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, członkowie prezydiów obu izb, m.in. wicemarszałkowie Senatu Zbigniew Romaszewski i Marek Ziółkowski, posłowie i senatorowie. Kwiaty złożono pod dwiema tablicami- poświęconą 18 posłom i senatorom oraz upamiętniającą marszałka Sejmu III kadencji i wicemarszałka Senatu VI kadencji Macieja Płażyńskiego. Kwiaty i znicze złożono także przed gmachem Sejmu, obok masztów flagowych, gdzie również rok temu gromadzili się warszawiacy. Tablice w Sejmie poświęcone parlamentarzystom - ofiarom katastrofy odsłonięto w październiku 2010 r. Tablica, na której widnieją nazwiska 15 posłów i 3 senatorów, znajduje się w hallu głównym Sejmu, w pobliżu tablicy z nazwiskami posłów poległych w czasie II wojny światowej. Tablicę upamiętniającą Macieja Płażyńskiego umieszczono przy marszałkowskim wejściu do sali posiedzeń Sejmu. 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem zginęli wicemarszałek Senatu Krystyna Bochenek oraz wicemarszałkowie Sejmu - Jerzy Szmajdziński i Krzysztof Putra, senatorowie Janina Fetlińska i Stanisław Zając, posłowie: Leszek Deptuła, Grzegorz Dolniak, Grażyna Gęsicka, Przemysław Gosiewski, Izabela Jaruga-Nowacka, Sebastian Karpiniuk, Aleksandra Natalli-Świat, Maciej Płażyński, Arkadiusz Rybicki, Jolanta Szymanek-Deresz, Zbigniew Wassermann, Wiesław Woda, Edward Wojtas. Następnie na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie odbyły się uroczystości pod pomnikiem upamiętniającym ofiary katastrofy. Zebrani minutą ciszy uczcili ich pamięć, odegrano hymn państwowy. Jak powiedział prezydent B. Komorowski, po upływie roku, jaki minął od katastrofy smoleńskiej, można zobaczyć ogrom dramatu i bólu, który przejął państwo polskie i naród. Dodał, że trzeba z tej perspektywy widzieć także 96 dramatów rodzin ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. "Najpiękniejszym ze wszystkich pomników, które można by postawić, jest właśnie pomnik wspólnoty, budowanej także w oparciu o dramat przeżycia, o szczególny nastrój żałoby narodowej i o poczucie tego, że wszyscy razem mamy jeszcze bardzo wiele do zrobienia w imię pamięci o tych, którzy odeszli rok temu" - mówił prezydent B. Komorowski. Podczas uroczystości głos zabrała także Jolanta Przewoźnik, wdowa po sekretarzu Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzeju Przewoźniku. Odczytano imiona, nazwiska i pełnione funkcje wszystkich 96 ofiar katastrofy. Wyczytywanie rozpoczęto od nazwiska prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki Marii oraz ostatniego prezydenta Polski na uchodźctwie Ryszarda Kaczorowskiego. Pozostałe nazwiska odczytano w kolejności alfabetycznej. Po zakończeniu ich wyczytywania oddano trzy salwy honorowe i odegrano sygnał: "Śpij, kolego". Odbyła się także modlitwa ekumeniczna, w której wzięli udział: biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek, prawosławny ordynariusz Wojska Polskiego biskup Jerzy Pańkowski, naczelny kapelan wojskowy ewangelickiego duszpasterstwa wojskowego biskup płk. Mirosław Wola, naczelny rabin Polski Michael Schudrich oraz imam Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej w Warszawie Nizar Charif. "Łączymy się w bólu z tymi, którzy wspominają tragiczne rozstanie ze swoimi najbliższymi" - mówili duchowni różnych wyznań. Uroczystość na Powązkach zakończyło złożenie wieńców i zapalenie zniczy. W imieniu Senatu wieniec złożyli marszałek B. Borusewicz i wicemarszałek M. Ziółkowski. Po zakończeniu oficjalnej części uroczystości hołd ofiarom katastrofy oddały rodziny. W intencji ofiar katastrofy odprawiono mszę św. w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Wzięli w niej udział przedstawiciele władz państwowych, m.in. marszałek B. Borusewicz i wicemarszałkowie Z. Romaszewski i M. Ziółkowski, rodziny ofiar. Mszy koncelebrowanej przez biskupów przewodniczył metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. Homilię wygłosił wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki, który zaapelował m.in. o przebaczenie. Pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej uczczono także uroczystym koncertem w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej. W programie koncertu znalazła się III symfonia - "Symfonia pieśni żałosnych" op. 36 Henryka Mikołaja Góreckiego. * * * 9 i 10 kwietnia 2011 r., w 1. rocznicę katastrofy smoleńskiej, wicemarszałek Grażyna Sztark wspólnie z ojcem posła Sebastiana Karpiniuka i jego przyjaciółmi odbyła pielgrzymkę do Smoleńska, stanowiącą symboliczne dokończenie jego podróży do Katynia w 70. rocznicę zbrodni na polskich oficerach zamordowanych przez NKWD. 9 kwietnia wicemarszałek Senatu wzięła udział w uroczystościach, w których uczestniczyły rodziny ofiar katastrofy pielgrzymujące do Smoleńska wspólnie z prezydentową Anną Komorowską. 10 kwietnia, o 8.41, w godzinę katastrofy, wicemarszałek G. Sztark była przy brzozie, w którą uderzył samolot wiozący polską delegację. Pamięć ofiar uczcili także polscy dyplomaci, funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu, polscy pielgrzymi z Wileńszczyzny. Wicemarszałek G. Sztark w imieniu Senatu złożyła biało-czerwoną wiązankę kwiatów we wraku samolotu, a przy brzozie - senacki proporczyk. Złożyła też hołd polskim oficerom pochowanym na cmentarzu w Katyniu. * * * 15 kwietnia 2011 r. w Senacie odbyła się konferencja "Myśl społeczno-polityczna Jana Pawła II. Wskazania dla polityków", zorganizowana z inicjatywy Komisji Kultury i Środków Przekazu. Celem konferencji było znalezienie najlepszych sposobów wykorzystania intelektualnej spuścizny Jana Pawła II. Wzięli w niej udział m.in. prymas Józef Glemp, przedstawiciele Episkopatu Polski, rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie Henryk Skorowski oraz studenci tego uniwersytetu, przedstawiciele organizacji pozarządowych. Ksiądz prof. Stanisław Wilk z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego przedstawił referat na temat chrześcijańskiej myśli wobec decyzji organów władzy państwowej w II Rzeczypospolitej na przykładzie listu pasterskiego prymasa Augusta Hlonda o chrześcijańskich zasadach życia państwowego. Został on opublikowany 23 kwietnia 1923 r., po zakończeniu procesu brzeskiego. Tekst przesłano członkom rządu, posłom i senatorom, biskupom oraz działaczom społecznym i politycznym. List był wykładem chrześcijańskiej nauki o państwie. Prymas A. Hlond omówił w nim m.in. źródła, zasady i normy etyki państwowej, stosunek państwa do jednostki, rodziny, społeczeństwa i Kościoła. Pisał m.in.: "Najbardziej stanowczo odrzuca (...) Kościół zasadę, że polityka w ogóle stoi poza dziedziną praw moralnych. To niczym nieuzasadnione uproszczenie jest sprzeczne z podstawowym pojęciem o państwie (...) moralna pustka w polityce prowadzi zawsze do polityki gwałtu (...)". Mówiąc o chrześcijańskim etosie życia państwowego w interpretacji Jana Pawła II, prof. Marian Marek Drozdowski z Instytutu Historii PAN podkreślił, że papież był "dziedzicem" tego, jak rozumieli ten etos m.in. kardynałowie August Hlond i Stefan Wyszyński. Chrześcijański etos życia publicznego Jan Paweł II rozwijał we wszystkich swoich encyklikach, a przede wszystkim w licznych wystąpieniach także na forum organizacji międzynarodowych. Zdaniem prof. M.M. Drozdowskiego, etos ten najszerzej wyjaśnił Jan Paweł II w przemówieniu wygłoszonym 11 czerwca 1999 r. w polskim parlamencie: "Wyzwania stojące przed demokratycznym państwem domagają się solidarnej współpracy wszystkich ludzi dobrej woli - niezależnie od opcji politycznej czy światopoglądu wszystkich, którzy pragną razem tworzyć wspólne dobro Ojczyzny. Szanując właściwą życiu wspólnoty politycznej autonomię, trzeba pamiętać jednocześnie o tym, że nie może być ona rozumiana jako niezależność od zasad etycznych. Także państwa pluralistyczne nie mogą rezygnować z norm etycznych w życiu publicznym". W opinii prof. M.M. Drozdowskiego, Jan Paweł II wywarł największy wpływ na nasze współczesne rozumienie chrześcijańskiego etosu życia publicznego. Prof. Krystyna Czuba z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, senator IV kadencji, mówiła o integracji europejskiej w nauczaniu Jana Pawła II, a także udziale Kościoła katolickiego w tworzeniu kultury europejskiej. W swoim wystąpieniu zwróciła uwagę, że Jan Paweł II od początku swojego pontyfikatu był rzecznikiem jedności Europy. W swoim nauczaniu papież stawiał na dialog między ludźmi i między narodami. Jego zdaniem, aby współczesna Europa stała się płaszczyzną dialogu kultur, który prowadzi do jednoczenia Europy, powinny być spełnione następujące warunki: uznanie godności osoby ludzkiej, uznanie praw narodów do własnych kultur, dialog religijny, niwelowanie podziałów społecznych, ekonomicznych i kulturowych. Jan Paweł II był przekonany o uniwersalnej roli Kościoła wobec Europy i jej kultury. Wkład Kościoła w kulturę europejską daje mu nie tylko prawo, ale i obowiązek wypowiadania się na temat jedności i posłannictwa Europy. W opinii prof. K. Czuby, integracja europejska, choć wielokrotnie ponawiana, jest bardzo wieloznaczna i nigdy nie występowała bez kontekstu ostrych podziałów i konfliktów. Historia i współczesność pokazują, że zjednoczenie polityczno-ekonomiczne nie wystarcza. Kluczem do prawdziwej jedności jest szacunek dla drugiej osoby, narodu i jego kultury. Z kolei ksiądz prof. Józef Krukowski w swoim referacie, poświęconym wskazaniom etycznym dla polityków w nauczaniu Jana Pawła II, zwrócił uwagę na rozumienie przez papieża, czym jest polityka, kto jest politykiem, a także jakie cele winny przyświecać działalności politycznej i jakimi zasadami powinni kierować się politycy w rozwiązywaniu problemów w warunkach pluralizmu. Jan Paweł II nauczał, że politykiem w szerszym znaczeniu jest każdy człowiek, który przez swoją działalność społeczną wnosi wkład do dobra wspólnego, czyli przyczynia się do budowania ładu społecznego szanujące prawa i wolności należne każdemu człowiekowi w społeczeństwie. W węższym ujęciu natomiast politykiem jest człowiek biorący bezpośredni udział w sprawowaniu władzy nad społeczeństwem, utożsamianym ze strukturą polityczną o zasięgu państwowym, regionalnym lub międzynarodowym. Jan Paweł II nauczał, że celem działalności politycznej powinno być osiąganie dobra wspólnego osoby ludzkiej, jako istoty społecznej, w wymiarze krajowym, regionalnym i uniwersalnym. Papież wskazał także zasady życia społecznego, które powinny być stosowane w sprawowaniu władzy publicznej - ustawodawczej i wykonawczej: służenie pomocą człowiekowi, ochronie praw człowieka, sprawiedliwości, prymatowi prawa naturalnego nad prawem stanowionym. Prof. J. Krukowski podkreślił, że Jan Paweł II stawiał politykom wysokie wymagania etyczne, ale też doceniał tych, którzy mieli odwagę je realizować w sprawowaniu władzy administracyjnej, sądowniczej i ustawodawczej. Jako wzór polityka, który swoim życiem realizował zasady etyczne w sposób heroiczny, papież postawił świętego Tomasza Morusa. Jan Paweł II głosił także, że nie można iść na kompromis bez granic za cenę rezygnacji z wartości etycznych w stanowieniu ustaw. Polityk powinien nieustannie sumieniu pytać siebie o tę moralną granicę, za którą jego działania stają się niegodziwe, cyniczne bądź koniunkturalne. Uczestnicy konferencji zapoznali się również z referatami prof. Wiesława Wysockiego na temat motywacji niepodległościowych w działalności publicznej Karola Wojtyły oraz prof. Anieli Dylus o idei solidarności w nauczaniu Jana Pawła II i jej potencjale społeczno-politycznym. * * * 19 kwietnia 2011 r., w 68. rocznicę wybuchu powstania w Getcie Warszawskim, oddano hołd jego bohaterom. Uroczystość odbyła się przed Pomnikiem Bohaterów Getta, gdzie przy dźwięku werbli złożono kwiaty i zapalono znicze. Członkowie gminy żydowskiej odmówili modlitwę za zmarłych - kadisz. Wieńce złożyli m.in. wicemarszałek Senatu Zbigniew Romaszewski, minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, przedstawiciele ambasad Izraela, Stanów Zjednoczonych i Niemiec. W imieniu prezydenta Bronisława Komorowskiego wieniec złożył jego doradca prof. Tomasz Nałęcz. Uczestnicy uroczystości przeszli traktem pamięci, męczeństwa i walki Żydów przed płytę poświęconą "Żegocie" - polskiej organizacji podziemnej organizującej pomoc dla Żydów oraz przed kamień pamięci Szmula Zygelbojma, który popełnił samobójstwo w akcie protestu przeciwko zagładzie jego rodaków i bezczynności zachodnich rządów. Tam również przy dźwięku werbli złożono wieńce i kwiaty. Hołd ofiarom Holokaustu oraz walczącym w powstaniu oddano także w miejscu, gdzie stał bunkier Mordechaja Anielewicza oraz na Umschlagplatzu, skąd odchodziły transporty z getta do obozów zagłady. * * * 27 kwietnia 2011 r. w Senacie marszałek Bogdan Borusewicz otworzył wystawę "W 90-lecie powstań śląskich. Powstańcza symbolika", zorganizowaną z inicjatywy Zespołu Parlamentarzystów Województwa Śląskiego i jego przewodniczącego senatora Andrzeja Misiołka. Na planszach zaprezentowano fotografie powstańców śląskich, m.in. w okopach pod Górą św. Anny, kalendarium historyczne 1919-1921 na Górnym Śląsku, a także zdjęcia odznaczeń państwowych, przyznawanych za udział w powstaniach śląskich, dokumenty potwierdzające ich nadanie oraz wizerunki odznaczonych żołnierzy. 97 uczestnikom powstań śląskich nadano Krzyż Virtuti Militari. Jednym z odznaczonych nim był uczestnik trzech powstań śląskich podporucznik Marcin Watoła. Bardzo cenione odznaczenie to także Krzyż na Śląskiej Wstędze Waleczności i Zasługi, którym zostali odznaczeni m.in. bracia Artur i Alfred Kasprzykowie. Ponadto na wystawie zaprezentowano Odznakę Orła Górnośląskiego (Orła Białego), Krzyż Niepodległości z mieczami, Medal Pamiątkowy za Wojnę 1918-1921, Krzyż Niepodległości oraz francuskie i włoskie odznaczenia nadawane za służbę na Górnym Śląsku w latach 1920-1922. Wystawę przygotowało Muzeum Górnośląskie w Bytomiu, w którym tego samego dnia odbędzie się wernisaż wystawy "Dawne i współczesne symbole powstań śląskich". Zostaną na niej zaprezentowane m.in.: kolekcja polskich odznaczeń i odznak nadawanych za udział w powstaniach, sztandarów powstańczych, zbiór odznaczeń alianckich nadawanych za służbę na Górnym Śląsku w latach 1920-1922, a także mundury kombatanckie i broń powstańcza. Ciekawostką będą nieprezentowane wcześniej eksponaty związane z siłami niemieckimi, walczącymi w powstaniach - odznaczenia i sztandar. 14 kwietnia 2011 r. Senat podjął uchwałę z okazji 90. rocznicy III powstania śląskiego. Podkreślono, że było ono nie tylko zwycięstwem o charakterze zbrojnym, ale także doniosłym wydarzeniem, dzięki któremu Górny Śląsk i jego mieszkańcy wnieśli do Polski takie wartości, jak śląski patriotyzm, umiłowanie tradycji i etos pracy. Województwo śląskie, które powstało w efekcie tego zbrojnego zrywu, odegrało niezwykle ważną rolę w rozwoju gospodarczym II Rzeczypospolitej oraz w odbudowie naszego kraju ze zniszczeń II wojny światowej. do góryWykaz numerów "Diariusza" |