Wydarzenia - Senat RP

Informacje przygotowywane na bieżąco

Diariusz Senatu nr 64
1-15 listopada 2010 r.

  • Posiedzenie Senatu
  • Prezydium Senatu
  • Z prac komisji senackich
  • Kontakty międzynarodowe
  • Wydarzenia
  • Posiedzenie Senatu

    3 i 4 listopada 2010 r. odbyło się 64. posiedzenie Senatu.

    Senat przyjął bez poprawek ustawę o zmianie ustawy - Prawo upadłościowe i naprawcze

    Ustawa, uchwalona przez Sejm na 76. posiedzeniu, 22 października 2010 r., na podstawie projektu senackiego, stanowi wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 10 listopada 2009 r. Stwierdził on niezgodność z konstytucją art. 28 ust. 1 ustawy - Prawo upadłościowe i naprawcze w zakresie odnoszącym się do dłużnika niekorzystającego z pomocy adwokata lub radcy prawnego. Trybunał Konstytucyjny zwrócił uwagę na to, że art. 28 ust. 1 ustawy - Prawo upadłościowe i naprawcze, operując pojęciem dłużnika, kreuje dwie odrębne normy dla dłużników w postępowaniu upadłościowym: jedną dla tych reprezentowanych przez fachowego pełnomocnika prawnego, a drugą - dla działających samodzielnie, bez pełnomocnika. W obu wypadkach przewidziano tę samą sankcję, czyli zwrot wniosku bez wezwania do jego uzupełnienia lub opłacenia. Istotą naruszenia prawa do sądu było takie kształtowanie przepisów proceduralnych, dotyczących wniosku dłużnika w sprawie ogłoszenia upadłości, które poprzez nagromadzenie licznych i szczegółowych wymogów formalnych i surową sankcję za ich niedopełnienie utrudniały dostęp do organów ochrony prawnej. Dłużnik nie miał możliwości skutecznego żądania ochrony swego interesu prawnego. Zwrócony wniosek nie wywoływał skutków prawnych, nie inicjował postępowania o ogłoszeniu upadłości. Jeśli okazało się, że minął właściwy termin złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, to pomimo braku zakazu ponownego złożenia go takie działanie nie usuwało skutków zwrócenia wcześniej złożonego wniosku. Uchybienie związane z terminem groziło dłużnikowi odpowiedzialnością odszkodowawczą, a nawet zakazaniem mu przez sąd prowadzenia działalności gospodarczej.

    W nowelizacji wprowadzono obowiązek wzywania wnioskodawcy niereprezentowanego przez adwokata lub radcę do uzupełnienia wniosku lub opłacenia go zamiast odrzucania go z góry. Umożliwienie dłużnikowi poprawienia wniosku i złożenia go ponownie z zachowaniem terminu pierwotnego wniesienia ma zapewnić ochronę zarówno jego interesu, jak i interesów jego wierzycieli. Ponadto nowelizowane przepisy umożliwiają uzupełnienie braków wniosków lub ich należyte opłacenie z zachowaniem pierwotnego terminu wniesienia również w wypadku wnioskodawców reprezentowanych przez adwokata lub radcę prawnego. W konsekwencji adwokatowi czy radcy prawnemu w ciągu 7 dni od dnia doręczenia zarządzenia o zwrocie będzie przysługiwało prawo do złożenia poprawionego wniosku, wywołującego skutek od daty pierwotnego wniesienia. Przyjęcie takiego rozwiązania także w odniesieniu do wniosków sporządzanych przez profesjonalistów ma gwarantować w szerszym zakresie prawo podmiotowe do sądu.

    Komisja Ustawodawcza oraz Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji wniosły o przyjęcie ustawy bez poprawek. Izba jednomyślnie, 91 głosami, poparła ten wniosek.

    Nowelizacja trafi teraz do podpisu prezydenta.

    Poprawka Senatu do ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz ustawy o Policji

    Nowelizacja została uchwalona przez Sejm na podstawie projektów senackiego i rządowego podczas 76. posiedzenia, 22 października 2010 r. Uchwalono ją w następstwie wydania przez Trybunał Konstytucyjny wyroku, dotyczącego przepisu określającego kwalifikowane typy zbrodni zabójstwa. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że dokonując 27 lipca 2005 r. zmiany ustawy - Kodeks karny, ustawy - Kodeks postępowania karnego i ustawy - Kodeks karny wykonawczy, nie dochowano trybu wymaganego w odniesieniu do nowelizacji kodeksu karnego. Trybunał Konstytucyjny stwierdził więc nieważność art. 148 §2 kodeksu karnego, który mówił o zbrodni zabójstwa oraz o sankcjach za kwalifikowane zbrodnie zabójstwa.

    Nowelizacja na nowo wprowadza §2 do art. 148 kodeksu karnego z jedną zmianą. Przywracając do systemu prawa karnego typy kwalifikowane zabójstwa, zrezygnowano z przywrócenia do systematyki §2 art. 148 kodeksu karnego kwalifikowanej zbrodni zabójstwa z użyciem broni palnej. Jednocześnie w §2 art. 148 kodeksu karnego poszerzono zakres dyskrecjonalny władzy sądowej. Przepis ten w poprzednim brzmieniu przewidywał, że kto zabija człowieka ze szczególnym okrucieństwem, w związku z wzięciem zakładnika, zgwałceniem albo rozbojem, w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, z użyciem materiałów wybuchowych, podlega karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności. W nowelizacji dodano jeszcze karę pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12. Oznacza to, że władza sędziego dotycząca karania za te kwalifikowane zabójstwa będzie bazowała na osobistej ocenie indywidualnych wypadków.

    Przy okazji tej nowelizacji odniesiono się też do problemu ochrony funkcjonariuszy publicznych lub osób, które stają w obronie mienia lub innych osób, a nie są funkcjonariuszami publicznymi. Sprawa ta dotyczy zwłaszcza nowego art. 231a w kodeksie karnym. Wprowadzono go w celu wzmożonej ochrony funkcjonariuszy publicznych. Stanowi on: "Z ochrony prawnej przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych funkcjonariusz publiczny korzysta również wtedy, jeżeli bezprawny zamach na jego osobę został podjęty z powodu wykonywanego przez niego zawodu lub zajmowanego stanowiska". W konsekwencji tego rozwiązania znowelizowano §3 w art. 148 i art. 223, dodano też art. 217a po art. 217. Takiej samej karze jak ta określona w §2 art. 148 podlega sprawca zabójstwa funkcjonariusza publicznego, popełnionego podczas pełnienia przez niego obowiązków służbowych związanych z ochroną bezpieczeństwa ludzi lub ochroną bezpieczeństwa lub porządku publicznego i w związku z pełnieniem tych obowiązków.

    Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Komisja Ustawodawcza zaproponowały Izbie przyjęcie nowelizacji z 2 poprawkami. W czasie dyskusji senatorowie: Jan Rulewski, Tadeusz Gruszka, Zbigniew Cichoń, Stanisław Piotrowicz i Bohdan Paszkowski także zgłosili wnioski o wprowadzenie do niej poprawek.

    Senat w wyniku głosowania poparł 1 zmianę. Stanowi ona, że do zakwalifikowania czynu jako zbrodni zabójstwa funkcjonariusza publicznego wystarczy, by czyn sprawcy pozostawał bądź w czasie, bądź w związku z pełnieniem przez funkcjonariusza obowiązków służbowych.

    Senacką poprawkę rozpatrzy teraz Sejm.

    Ustawa o zmianie ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym oraz niektórych innych ustaw - przyjęta bez poprawek

    Celem nowelizacji, uchwalonej na podstawie pilnego projektu rządowego przez Sejm na 76. posiedzeniu, 22 października 2010 r., jest umożliwienie funkcjonowania specjalistycznych zespołów ratownictwa medycznego po 1 stycznia 2011 r. i dokonania przez wojewodów aktualizacji wojewódzkich planów działania systemu, które zgodnie z obowiązującym prawem wygasają z końcem grudnia 2010 r.

    Zmiany przewidziane w ustawie dotyczą organizacji systemu ratownictwa medycznego. Wprowadza się m.in. pojęcia obszaru działania i rejonu operacyjnego. Ten ostatni, określony w wojewódzkim planie działania systemu, obejmuje co najmniej jeden obszar działania. Ustawa przewiduje też zmianę umożliwiającą lekarzom po drugim roku odbywania specjalizacji w dziedzinie medycyny ratunkowej uzyskanie statusu lekarza systemu.

    Umożliwiono również sporządzenie wojewódzkiego planu na czas nieokreślony z możliwością jego aktualizacji. Ułatwi to zawieranie umów wieloletnich przez Narodowy Fundusz Zdrowia, zapewni większą stabilność systemu, a dysponentom umożliwi wywiązanie się z zaciągniętych zobowiązań, również tych związanych z korzystaniem z funduszy europejskich.

    Zmiana art. 57 obecnie obowiązującej ustawy umożliwia lekarzom po drugim roku odbywania specjalizacji w dziedzinie anestezjologii, intensywnej terapii, chorób wewnętrznych, chirurgii ogólnej, chirurgii dziecięcej, ortopedii, traumatologii narządu ruchu lub pediatrii uzyskanie statusu lekarza systemu.

    Do 31 grudnia 2012 r. przedłużono okres przejściowy dotyczący dostosowania kwalifikacji członków zespołu ratownictwa medycznego do wymogów zawartych w art. 36 ustawy.

    Wprowadzono zmiany w zakresie planów. Do 30 czerwca 2011 r. przedłużono okres obowiązywania według niezmienionych zasad wojewódzkich planów działania systemu, obowiązujących w 2010 r. Od 1 lipca 2011 r. zaczną obowiązywać nowe plany, sporządzone na czas nieokreślony, zgodnie z nowym brzmieniem ustawy, z możliwością bieżącej aktualizacji. W projekcie ustawy zawarto obowiązek przedstawienia przez wojewodów ministrowi zdrowia do 31 stycznia 2011 r. projektów planów dostosowanych do nowych przepisów.

    W nowelizacji wprowadzono również zapisy dotyczące umów zawartych do 31 grudnia 2010 r. oraz możliwości kontynuowania umów zawartych do 31 grudnia 2011 r. W ustawie zastosowano także zapis o zawieraniu umów na wykonanie zadań zespołu ratownictwa medycznego co najmniej na 5 lat.

    W wyniku głosowania senatorowie jednomyślnie, 93 głosami, poparli stanowisko Komisji Zdrowia i przyjęli nowelizację bez poprawek.

    Teraz zostanie ona skierowana do podpisu prezydenta.

    Senat przyjął bez poprawek ustawę o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej

    Sejm uchwalił nowelizację na 76. posiedzeniu, 22 października 2010 r., z przedłożenia rządu. Ideą pierwszej wprowadzonej w niej zmiany jest ograniczenie zjawiska obrotu wierzytelnościami w stosunku do zakładów opieki zdrowotnej. Powoduje on powstawanie dodatkowych kosztów, obciążających zakłady opieki zdrowotnej. Zgodnie z nowelizacją, będzie możliwe dokonanie czynności prawnych mających na celu zmianę wierzyciela dopiero po uzyskaniu zgody organu założycielskiego, czyli podmiotu, który zakład utworzył. Powinno to ograniczyć obrót wierzytelnościami, bo organ założycielski będzie wydawał taką zgodę dopiero po zaczerpnięciu opinii dyrektora czy kierownika jednostki i po dokładnym przeanalizowaniu sytuacji finansowej zakładu za rok poprzedni. Te zmiany zaczną obowiązywać dopiero po wejściu ustawy w życie.

    Druga zmiana zawarta w nowelizacji przewiduje, aby do 2012 r. stosować zasadę, zawartą w art. 59a - chodzi o obowiązek zwiększenia ustawowej kwoty z Narodowego Funduszu Zdrowia, przeznaczonej dla danego samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej. Minimum 40% takich środków ma być przekazane na wzrost p3ac, z czego 3 - dla zatrudnionych w ZOZ pielęgniarek i położnych. To ustawowy nakaz, a więc nieprzestrzeganie tego przepisu będzie zagrożone karą grzywny.

    Komisja Zdrowia oraz Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej wniosły o przyjęcie bez poprawek tej ustawy. W trakcie debaty senator Norbert Krajczy złożył wniosek o wprowadzenie poprawki. Głosami 55 senatorów, przy 37 przeciw i 1 wstrzymującym się, Senat poparł jednak stanowisko komisji i przyjął nowelizację bez poprawek.

    Teraz zostanie ona skierowana do podpisu prezydenta.

    Poprawki Senatu do ustawy o zmianie ustawy o usługach detektywistycznych

    Nowelizacja, uchwalona przez Sejm na 76. posiedzeniu, 22 października 2010 r., na podstawie projektu rządowego, przewiduje wprowadzenie zmian dotyczących egzaminów na licencję detektywa. Proponuje się m.in. przeniesienie egzaminu na poziom centralny (od komendantów wojewódzkich do komendanta głównego policji), zmiany w zakresie składu komisji egzaminacyjnej i częstotliwości przeprowadzania egzaminów. W nowelizacji doprecyzowano również zasady postępowania detektywa z danymi osobowymi, zebranymi podczas wykonywanych przez niego czynności.

    Pracująca nad ustawą Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji zaproponowała wprowadzenie do niej 17 poprawek, głównie o charakterze legislacyjnym. Senator Stanisław Piotrowicz w trakcie dyskusji także zgłosił wniosek o charakterze legislacyjnym.

    Ostatecznie Izba poparła 18 zmian. W większości zmierzały one do uściślenia zapisów, zwłaszcza tych, które były konsekwencją poprawek wniesionych w Sejmie do projektu rządowego. Porządkowały też ustawę zgodnie ze sztuką legislacyjną i usuwały wątpliwości interpretacyjne. Senatorowie dodali również przepis określający, jakie dokumenty należy dołączyć do wniosku o dopuszczenie do egzaminu, oraz przepis określający tryb postępowania z wnioskami niekompletnymi. Na podstawie innej poprawki umieszczono przepisy o opłacie egzaminacyjnej we właściwym miejscu nowelizowanej ustawy. Nałożono też obowiązek podania w Biuletynie Informacji Publicznej informacji o kwocie opłaty egzaminacyjnej w danym roku kalendarzowym. Izba dodała również brakujące przepisy przejściowe i dostosowujące dotyczące postępowania w sprawie cofnięcia licencji detektywa oraz zasad przeprowadzania egzaminów

    Poprawki Senatu rozpatrzy teraz Sejm.

    Ustawa o zmianie ustawy o pracownikach urzędów państwowych oraz ustawy o pracownikach samorządowych - przyjęta bez poprawek

    Nowelizacja, uchwalona na podstawie projektu senackiego podczas 76. posiedzenia Sejmu, 22 października 2010 r., stanowi wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Stwierdził on, że zapisy w ustawach o pracownikach urzędów państwowych i o pracownikach samorządowych są niezgodne z konstytucją w takim zakresie, w jakim stwarzają podstawy do rozwiązania stosunku pracy w drodze wypowiedzenia z kobietą - mianowanym urzędnikiem państwowym lub mianowanym pracownikiem samorządowym wcześniej niż z mianowanym urzędnikiem państwowym lub mianowanym pracownikiem samorządowym mężczyzną.

    Aby zrealizować wyrok, Senat zaproponował nowelizację. Przewiduje ona zmiany umożliwiające rozwiązanie stosunku pracy z urzędnikiem państwowym mianowanym i z pracownikiem samorządowym mianowanym z trzymiesięcznym wypowiedzeniem, gdy skończy on 65 lat, jeżeli okres zatrudnienia umożliwia mu uzyskanie prawa do emerytury.

    Pracujące nad ustawą Komisja Rodziny i Polityki Społecznej oraz Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej wniosły o przyjęcie nowelizacji bez poprawek. Wniosek uzyskał akceptację Senatu (91 głosów za).

    Ustawa zostanie teraz skierowana do podpisu prezydenta.

    Senat przyjął bez poprawek ustawę o zmianie ustawy o służbie funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służby Wywiadu Wojskowego

    Na podstawie projektu senackiego Sejm uchwalił nowelizację na 76. posiedzeniu, 22 października 2010 r. Stanowi ona wykonanie obowiązku dostosowania prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Stwierdził on niezgodność z konstytucją art. 129 ust. 1 pkt 5 ustawy o służbie funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służby Wywiadu Wojskowego w zakresie, w jakim umożliwia ona osobie obwinionej wybór obrońcy w postępowaniu dyscyplinarnym. Przewidywała bowiem, że obrońca może być ustanowiony spośród prawników, którzy są jednocześnie funkcjonariuszami albo Służby Kontrwywiadu Wojskowego, albo Służby Wywiadu. Zgodnie z nowelizacją natomiast w toku postępowania dyscyplinarnego obwinionemu funkcjonariuszowi Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służby Wywiadu Wojskowego będzie przysługiwało prawa ustanowienia obrońcy nie tylko spośród funkcjonariuszy SKW i SWW, ale również spośród adwokatów lub radców prawnych.

    Izba głosami 93 senatorów poparła wniosek Komisji Obrony Narodowej o przyjęcie nowelizacji bez poprawek.

    Teraz trafi ona do podpisu prezydenta.

    Ustawa o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy o zasadach użycia lub pobytu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej poza granicami państwa - przyjęta z poprawką

    Nowelizacja, uchwalona przez Sejm na 76. posiedzeniu, 22 października 2010 r., na podstawie projektu rządowego, określa w polskim prawie zasady i warunki użycia broni palnej, innego uzbrojenia lub środków przymusu przez żołnierzy pełniących służbę poza granicami państwa. Do tej pory jedyną podstawą prawną regulującą kwestie użycia siły przez żołnierzy Sił Zbrojnych w takich warunkach były ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz akty normatywne, wydane przez organy organizacji międzynarodowych, którym jednostki wojskowe zostały podporządkowane na czas operacji.

    Ustawa zawiera także upoważnienie dla ministra obrony narodowej do tego, aby określał dla każdej operacji zagranicznej z udziałem Sił Zbrojnych szczegółowe warunki i sposoby użycia środków przymusu bezpośredniego, broni oraz innego uzbrojenia.

    Senatorowie w wyniku głosowania opowiedzieli się jednomyślnie, 93 głosami, za wnioskiem Komisji Obrony Narodowej o wprowadzenie 1 zmiany do nowelizacji. Poprawka przyznaje Siłom Zbrojnym prawo do stosowania środków przymusu bezpośredniego podczas realizowania zadań konstytucyjnych w zakresie ochrony niepodległości państwa, niepodzielności jego terytorium, zapewnienia bezpieczeństwa i nienaruszalności granic.

    Poprawkę Senatu musi jeszcze rozpatrzyć Sejm.

    Senat przyjął bez poprawek ustawę o zmianie ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa

    Nowelizacja, uchwalona podczas 76. posiedzenia Sejmu, 22 października 2010 r., na podstawie projektu rządowego, służy zrównaniu sytuacji prawnej pracowników w zakresie wysokości wypłat chorobowych w czasie pobytu w szpitalu. W wyniku wadliwej konstrukcji przepisu osoby powyżej 50. roku życia, które przebywały w szpitalu między 15. a 30. dniem niezdolności do pracy, uzyskiwały 70% zasiłku, a nie 80% jego wysokości, tak jak wszyscy inni.

    W wyniku głosowania 93 senatorów poparło wniosek Komisji Rodziny i Polityki Społecznej o przyjęcie nowelizacji bez poprawek.

    Teraz trafi ona do podpisu prezydenta.

    Ustawa o zmianie ustawy o towarach paczkowanych - przyjęta bez poprawek

    Nowelizacja, uchwalona przez Sejm na 76. posiedzeniu, 22 października 2010 r., z przedłożenia rządu, usuwa pomyłkę redakcyjną. Proponuje się w niej również zmianę zmierzającą do zrównania sytuacji podmiotów w zakresie pobierania opłat za kontrole towarów paczkowanych. W związku z tym, iż przepis dotyczący pobierania opłat związanych z kontrolą doraźną nakazuje stosować do nich przepisy o opłacie za kontrolę planową, również w tym wypadku można pobierać opłaty wyłącznie od paczkującego. Mając zatem na względzie, że omówione przepisy nie są zgodne z wolą ustawodawcy, zaproponowano rozszerzenie katalogu podmiotów, od których można pobierać opłatę zarówno w razie kontroli planowej, jak i  doraźnej, o: zlecającego paczkowanie, paczkującego na zlecenie oraz importera.

    Komisja Gospodarki Narodowej wniosła o przyjęcie ustawy bez poprawek. Senatorowie poparli ten wniosek 88 głosami, przy 1 wstrzymującym się.

    Nowelizacja zostanie teraz skierowana do podpisu prezydenta.

    Senat przyjął bez poprawek ustawę o zmianie ustawy o portowych urządzeniach do odbioru odpadów oraz pozostałości ładunkowych ze statków

    Senatorowie jednomyślnie, 92 głosami, zdecydowali o przyjęciu bez poprawek nowelizacji, uchwalonej podczas 76. posiedzenia Sejmu, 22 października 2010 r., z przedłożenia rządowego.

    Na mocy ustawy podmiot zarządzający portem lub przystanią morską jest zobowiązany do opracowania planu gospodarowania odpadami oraz pozostałościami ładunkowymi ze statków. Plany te podlegały zatwierdzeniu w trybie decyzji administracyjnej wydanej przez: wojewodę - dla portów o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej po jej uprzednim uzgodnieniu, w trybie decyzji administracyjnej, z dyrektorem właściwego urzędu morskiego, i starostę - dla innych portów i przystani morskich, po jej uprzednim uzgodnieniu, w trybie decyzji administracyjnej, z dyrektorem właściwego urzędu morskiego. W  nowelizacji zaproponowano, żeby organem właściwym do zatwierdzenia planów gospodarowania odpadami lub pozostałościami ładunkowymi ze statków dla portów zamiast wojewody był marszałek województwa. Regulacja ta uwzględnia zmiany kompetencyjne, wynikające z ustawy z  29 lipca 2005 r. o zmianie niektórych ustaw w związku ze zmianami w podziale zadań i kompetencji administracji terenowej.

    Ponadto na podstawie zaleceń pokontrolnych Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Morskiego do ustawy zmienianej dodano definicję określenia "porty lub przystanie morskie". Według niej, "port oznacza miejsce lub obszar geograficzny uzbrojony w udogodnienia i urządzenia przeznaczone głównie do przyjmowania statków, włączając w to kutry rybackie oraz łodzie rekreacyjne".

    Ustawę o zmianie ustawy o portowych urządzeniach do odbioru odpadów oraz pozostałości ładunkowych ze statków musi teraz podpisać prezydent.

    Izba przyjęła bez poprawek ustawę o zmianie ustawy o paszach oraz ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia

    Nowelizację uchwalono na 76. posiedzeniu Sejmu, 22 października 2010 r., na podstawie projektu rządowego. Ma ona na celu wykonanie i wdrożenie przepisów Unii Europejskiej w zakresie wytwarzania, wprowadzania do obrotu i stosowania w żywieniu zwierząt pasz, pasz leczniczych, pasz genetycznie zmodyfikowanych oraz organizmów genetycznie zmodyfikowanych, przeznaczonych do użytku paszowego. Wdrażane przepisy dotyczą obowiązkowych i dodatkowych informacji umieszczanych na opakowaniu lub etykiecie dołączanej do opakowania oraz na dokumentach przewozowych przy jednoczesnym zapewnieniu bezpieczeństwa pasz, a co za tym idzie - ochrony zdrowia publicznego. Nowelizacja ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem przepisów dotyczących krajowego planu urzędowych kontroli żywności i pasz, które zaczną obowiązywać 1 stycznia 2011 r.

    W wyniku głosowania 92 senatorów poparło wniosek Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi o przyjęcie nowelizacji bez poprawek.

    Teraz zostanie ona skierowana do podpisu prezydenta.

    Ustawa o zmianie ustawy o organizacji rynków owoców i warzyw, rynku chmielu, rynku tytoniu oraz rynku suszu paszowego oraz niektórych innych ustaw - przyjęta bez poprawek

    Nowelizacja, uchwalona przez Sejm na podstawie projektu rządowego podczas 76. posiedzenia, 22 października 2010 r., dostosowuje prawodawstwo krajowe do zmian, które zostały wprowadzone w prawodawstwie wspólnotowym w odniesieniu do rynków: owoców i warzyw, chmielu, tytoniu, suszu paszowego, zbóż, lnu i konopi uprawnianych na włókno. Obejmie to: kontrolę jakości handlowej owoców i warzyw oraz handlowców, wprowadzenie zmian do planu dochodzenia do uznania grupy za organizację, zasady opiniowania planu przez dyrektorów oddziałów regionalnych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, zasady kontroli przeprowadzanej przez nią oraz weryfikację mechanizmu nieprzeznaczenia owoców i warzyw do sprzedaży.

    Nowelizacja porządkuje również przepisy krajowe w zakresie rynków zbóż oraz lnu i konopi włóknistych, a także funduszy promocji produktów rolno-spożywczych. Wprowadza m.in. obowiązek prowadzenia przez marszałków województw rejestrów wstępnie uznanych grup producentów owoców i warzyw, określa termin, do którego wstępnie taka grupa producentów musi przekazywać informacje konieczne do sporządzania sprawozdawczości do Komisji Europejskiej. Ponadto ustawa uzupełnia przepisy dotyczące programu "Owoce w szkole" oraz porządkuje systematykę i terminologię.

    Pracująca nad nowelizacją Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi zgłosiła wniosek o jej przyjęcie bez poprawek. Propozycje ich wprowadzenia złożyli natomiast senatorowie Grzegorz Wojciechowski i Leon Kieres.

    Izba opowiedziała się za wnioskiem komisji i głosami 54 senatorów, przy 36 przeciw i 1 wstrzymującym się, przyjęła nowelizację bez poprawek.

    Musi ją jeszcze podpisać prezydent.

    Senat uchwalił poprawki do ustawy o zmianie ustawy o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych

    Nowelizacja, uchwalona na podstawie projektu poselskiego podczas 76. posiedzenia Sejmu, 22 października 2010 r., reguluje kwestie pomocy dla producentów rolnych, którzy w 2010 r. ponieśli szkody spowodowane przez powódź, obsunięcie się ziemi lub huragan. Przedmiotem wsparcia ma być dopłata z tytułu zużytego do siewu lub sadzenia materiału siewnego kategorii "elitarny" lub "kwalifikowany". Ustawa określa zasady przyznawania tej pomocy w ten sposób, że gospodarstwa, które będą się o nią ubiegać, muszą mieć straty powyżej 30%, oszacowane i udokumentowane w protokole, sporządzonym przez odpowiednią wojewódzką czy gminną komisję. Jeżeli dofinansowanie, które obecnie wynosi 100 zł do 1 ha, ma być stuprocentowe, to gospodarstwo musi być ubezpieczone w ponad 50%.

    Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi wniosła o przyjęcie nowelizacji bez poprawek. Senator Przemysław Błaszczyk w trakcie debaty zaproponował natomiast wprowadzenie 2 zmian.

    W wyniku głosowania Izba odrzuciła wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek, (1 głos za, 88 przeciw) i poparła 2 zmiany. Pierwsza usuwa z przepisu zbędnie powtórzony wyraz. W nowelizacji wprowadzono bowiem zasadę, że dopłaty przysługują poszkodowanemu producentowi rolnemu, którego strata wynosi średnio powyżej 30% średniej rocznej produkcji rolnej z 3 lat poprzedzających rok wyrządzenia szkody, albo z 3 lat w okresie 5-letnim poprzedzającym rok, w którym wystąpiła szkoda, z wyłączeniem roku o najwyższej i najniższej wielkości produkcji w gospodarstwie rolnym. Senat uznał wyraz "średnio" za zbędny i skreślił go. Druga poprawka doprecyzowuje odesłanie do "odrębnych przepisów" dla określenia procedury przyznania dopłaty. Senat uznał, że utrudnia to ustalenie normy prawnej, i dokładnie wskazał, jakie przepisy należy zastosować.

    Zmiany wprowadzone przez senatorów rozpatrzą teraz posłowie.

    Ustawa o ratyfikacji Konwencji UNESCO w sprawie ochrony niematerialnego dziedzictwa kulturowego, sporządzonej w Paryżu dnia 17 października 2003 roku - przyjęta bez poprawek

    Sejm uchwalił ustawę na 76. posiedzeniu, 22 października 2010 r. Jej celem jest wyrażenie przez parlament zgody na ratyfikację przez prezydenta konwencji w sprawie ochrony niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Cele konwencji to: ochrona niematerialnego dziedzictwa kulturowego, zapewnienie poszanowania niematerialnego dziedzictwa kulturowego wspólnot, grup i jednostek, wzrost na poziomie lokalnym, krajowym i międzynarodowym świadomości znaczenia niematerialnego dziedzictwa kulturowego oraz zapewnienie tego, aby dziedzictwo to było wzajemnie doceniane, zapewnienie międzynarodowej współpracy i pomocy.

    Niematerialne dziedzictwo kulturowe oznacza praktyki, wyobrażenia, przekazy, wiedzę i umiejętności, związane z nimi instrumenty, przedmioty, artefakty i przestrzeń kulturową, które wspólnoty, grupy i w niektórych wypadkach jednostki uznają za część własnego dziedzictwa kulturowego. To niematerialne dziedzictwo kulturowe, przekazywane z pokolenia na pokolenie, jest stale odtwarzane przez wspólnoty i grupy w relacji z ich otoczeniem, oddziaływaniem przyrody i ich historią oraz zapewnia im poczucie tożsamości i ciągłości, przyczyniając się w ten sposób do wzrostu poszanowania dla różnorodności kulturowej oraz ludzkiej kreatywności.

    Niematerialne dziedzictwo kulturowe w rozumieniu konwencji przejawia się w następujących dziedzinach: tradycje i przekazy ustne, w tym język jako nośnik niematerialnego dziedzictwa kulturowego, sztuki widowiskowe, zwyczaje, rytuały i obrzędy świąteczne, wiedza i praktyki dotyczące przyrody i wszechświata, umiejętności związane z rzemiosłem tradycyjnym. Ochrona tych dóbr oznacza przeznaczanie środków na zapewnienie przetrwania niematerialnego dziedzictwa kulturowego, w tym jego identyfikację, dokumentację, badanie, zachowanie, zabezpieczenie, promowanie, wzmacnianie i przekazywanie, w szczególności poprzez edukację formalną i nieformalną oraz rewitalizację różnych aspektów tego dziedzictwa.

    Polska będzie zobowiązana co 2 lata wpłacać na fundusz ochrony składkę. Nie może ona przekraczać 1% składki wnoszonej dotychczas do budżetu zwyczajnego UNESCO.

    Komisja Spraw Zagranicznych oraz Komisja Kultury i Środków Przekazu wniosły o przyjęcie ustawy bez poprawek. Senatorowie jednomyślnie, 89 głosami, poparli ten wniosek.

    Ustawę musi teraz podpisać prezydent.

    Informacja dla Sejmu i Senatu o udziale Rzeczypospolitej Polskiej w pracach Unii Europejskiej w okresie styczeń-czerwiec 2010 roku (podczas prezydencji hiszpańskiej)

    Informację przedstawił Izbie podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Krzysztof Stanowski. Na wstępie zaznaczył, że Królestwo Hiszpanii wyznaczyło sobie ambitny plan prac, który obejmował 4 priorytety: efektywną implementację Traktatu z Lizbony, powrót europejskiej gospodarki na ścieżkę wzrostu gospodarczego, zwrócenie większej uwagi na prawa i wolności obywateli Unii Europejskiej, wzmocnienie pozycji Unii Europejskiej jako aktora globalnego.

    Wiceminister spraw zagranicznych poinformował, że w ocenie rządu polskiego, jednym z ważniejszych czynników, mających wpływ na przebieg prezydencji hiszpańskiej, była efektywna implementacja Traktatu z Lizbony. Wraz z powołaniem przewodniczącego Rady Europejskiej i wysokiego przedstawiciela Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa znacząco zmniejszyły się obszar kompetencji i widoczność prezydencji rotacyjnej. Uwzględniono również podział kompetencji między przewodniczącym Komisji (kompetencje wspólnotowe) a przewodniczącym Rady (wspólna polityka zagraniczna i bezpieczeństwa). "Rząd prezentował stanowisko, w którym opowiadał się za zachowaniem pewnej roli prezydencji rotacyjnej w zakresie stosunków zewnętrznych, szczególnie jeśli chodzi o obszary wspólnotowe koordynowane przez prezydencję, na przykład kwestie klimatyczne" - poinformował wiceminister.

    Zaznaczył też, iż po wejściu w życie Traktatu z Lizbony odnotowano brak postępu w dyskusji nad nową formułą Rady do Spraw Ogólnych, która zgodnie z nowym reżimem prawnym ma pełnić funkcję rady horyzontalnej, co było postulatem zarówno Polski, jak i innych państw członkowskich.

    Dodatkową trudnością w realizacji priorytetów prezydencji było późne (luty 2010 r.), zatwierdzenie nowego składu Komisji Europejskiej i wynikające z tego opóźnienie w przyjęciu programu jej prac.

    W opinii wiceministra K. Stanowskiego, Polska z zadowoleniem natomiast odnotowała przebieg prezydencji hiszpańskiej w zakresie tworzenia Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych. Po uzyskaniu politycznej zgody Rady Unii osiągnięto polityczny kompromis, dotyczący projektu decyzji w sprawie organizacji i funkcjonowania Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych, a także 2 deklaracji: o współpracy wysokiego przedstawiciela z Parlamentem Europejskim i o schemacie organizacyjnym centrali Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych. Rząd polski był jednym z najbardziej aktywnych uczestników dyskusji na temat Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych, dzięki czemu w decyzji znalazło się wiele rozwiązań, o które wnosiła Polska.

    Wiceminister zwrócił też uwagę na postęp w zakresie prac na rzecz uzupełnienia składu Parlamentu Europejskiego i zwiększenia całkowitej liczby deputowanych z obecnych 736 do 754.

    Jak poinformował wiceszef resortu spraw zagranicznych, Polska z dużym zadowoleniem odnotowała podjęcie przez prezydencję hiszpańską szeregu działań, mających na celu przeciwdziałanie spowolnieniu gospodarczemu i utrzymanie wzrostu gospodarczego w państwach członkowskich. Jednym z głównych osiągnięć w tym zakresie było działanie na rzecz zwiększenia koordynacji polityk gospodarczych w Unii Europejskiej. W ramach działań antykryzysowych w trakcie prezydencji hiszpańskiej - w odpowiedzi na sytuację gospodarczą w Grecji - podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady do spraw Ekonomicznych i Finansowych w maju 2010 r. powołano Europejski Mechanizm Stabilizacyjny. Jego celem jest zapewnienie możliwości szybkiego uruchomienia środków finansów w razie zagrożenia wypłacalności państw strefy euro. Budżet mechanizmu to 500 mld euro, z czego 440 mld euro w formie funduszy i gwarancji pochodzących z państw strefy euro, a 60 mld euro - z własnych zasobów UE. W pierwszym półroczu 2010 r. udało się też uzgodnić strategię Unii w sprawie wzrostu i zatrudnienia na lata 2010-2020.

    W ocenie Polski, do niepowodzeń prezydencji hiszpańskiej należy zaliczyć brak realizacji założeń dotyczącej przyjęcia nowego planu działań w zakresie energii na lata 2010-2014.

    Wiceminister K. Stanowski poinformował również, że do głównych priorytetów prezydencji hiszpańskiej należało zwrócenie większej uwagi na prawa i wolności obywateli Unii. Udało się przyjąć projekt rozporządzenia Parlamentu Europejskiego, określający procedury i warunki wymagane do przedstawienia inicjatywy obywatelskiej. Dokument ten będzie teraz przedmiotem negocjacji z Parlamentem Europejskim. Rząd RP aktywnie uczestniczył w pracach nad tym projektem, dzięki czemu uwzględniono w nim wiele polskich postulatów.

    Do niezrealizowanych zadań prezydencji hiszpańskiej należy zaliczyć brak osiągnięcia kompromisu co do wizji tak zwanego podejścia regionalnego do polityki wizowej Unii Europejskiej wobec państw objętych programem Partnerstwa Wschodniego i wobec Rosji.

    W sferze działań prezydencji hiszpańskiej na rzecz wzmocnienia pozycji Unii Europejskiej jako autora globalnego, w opinii wiceministra, na uwagę zasługuje rozwój współpracy w ramach Europejskiej Polityki Sąsiedztwa. Polska, wykazując swoje zaangażowanie w kwestiach związanych z polityką sąsiedztwa, w tym z Partnerstwem Wschodnim, w ramach dorocznego spotkania ministrów, 24 maja 2010 r., gościła w Sopocie ministrów spraw zagranicznych krajów Unii Europejskiej i państw objętych inicjatywą Partnerstwa Wschodniego. W styczniu 2010 r. zaś w Madrycie z hiszpańskiej inicjatywy odbyło się seminarium poświęcone Partnerstwu Wschodniemu. W ocenie rządu RP, w okresie prezydencji hiszpańskiej dokonał się postęp prac platform tematycznych w ramach wielostronnej ścieżki Partnerstwa Wschodniego. Komisja Europejska rozpoczęła przygotowania do wdrażania programów wzmacniania zdolności administracyjnych krajów wschodniego sąsiedztwa, negocjujących umowy stowarzyszeniowe. Przyjęto trzyletnie programy finansowe w ramach Europejskiego Instrumentu Partnerstwa i Sąsiedztwa, stanowiące podstawę finansowania Europejskiej Polityki Sąsiedztwa. W gronie państw członkowskich toczyły się też rozmowy w sprawie mandatów negocjacyjnych dla komisji w trakcie rozmów na temat umów stowarzyszeniowych z 3 państwami Kaukazu Południowego, zakończone przyjęciem mandatów negocjacyjnych podczas majowej sesji Rady do Spraw Zagranicznych.

    W trakcie prezydencji hiszpańskiej Komisja Europejska kontynuowała negocjacje w sprawie umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą i rozpoczęła rozmowy z Mołdową. W wymiarze południowym Europejskiej Polityki Sąsiedztwa sukcesem prezydencji hiszpańskiej była inauguracja prac sekretariatu Unii dla Śródziemnomorza w Barcelonie oraz wybór jej sekretarza generalnego i jego zastępców. Prezydencji tej nie udało się natomiast zrealizować jednego z priorytetów, jakim był szczyt Unii dla Śródziemnomorza, planowany na czerwiec 2010 r. Hiszpania podjęła, wspólnie z Egiptem i Francją, wstępną decyzję o przełożeniu go na listopad 2010 r., wyrażając przy tym nadzieję, że do tego czasu możliwa będzie poprawa w stosunkach izraelsko-palestyńskich, a tym samym zwiększy się szansa na sukces samego szczytu.

    Drugie czytanie projektu ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy - Kodeks karny, ustawy - Kodeks karny wykonawczy oraz ustawy - Prawo ochrony środowiska

    Projekt nowelizacji wniosła grupa senatorów. W pierwszym czytaniu rozpatrzyły go Komisja Ustawodawcza oraz Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji i wprowadziły do niego poprawki.

    Ustawa z  12 lutego 2010 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny, ustawy - Kodeks karny wykonawczy oraz ustawy - Prawo ochrony środowiska, powołująca Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, nie zawiera regulacji dotyczących trybu egzekucji środków pieniężnych zasądzonych na rzecz tego funduszu. Podstawowym celem projektowanej ustawy jest zatem wskazanie podmiotu właściwego do prowadzenia egzekucji, rozszerzenie delegacji ustawowej do wydania aktu wykonawczego o określenie wzoru raportu z wykorzystania dotacji oraz zasad gospodarki finansowej funduszu. Projektowana regulacja wyraźnie wskazuje też podmiot zobowiązany do pokrywania kosztów zaliczek na egzekucję komorniczą należności funduszu. Brak takiego zapisu powoduje bowiem rozbieżności interpretacyjne, czy opłaty zaliczkowe mają być uiszczane ze środków funduszu, czy też z należności Skarbu Państwa. Projektowana ustawa przewiduje, że postępowanie egzekucyjne w zakresie windykacji nawiązek i świadczeń pieniężnych zasądzonych na rzecz funduszu będą prowadziły sądy pierwszej instancji, które wydały orzeczenie w trybie przepisów kodeksu postępowania cywilnego. Sądy te będą również prowadziły szczegółową wyodrębnioną ewidencję księgową tych należności. Nawiązka i świadczenie pieniężne są bowiem elementami wyroku sądowego, którego egzekucja należy do zadań sądu.

    Minister sprawiedliwości jako dysponent funduszu uprawniony jest do planowania i podziału środków funduszu pomiędzy poszczególnych beneficjentów i do sprawowania kontroli zasadności wydatkowania przyznanych dotacji. W opinii wnioskodawców, potrzeba uchwalenia regulacji wynika z konieczności wskazania podmiotu właściwego do prowadzenia egzekucji należności zasądzonych na rzecz funduszu oraz uwzględnienia wymogów prawnych stawianych funduszom celowym przez przepisy ustawy o finansach publicznych. Dlatego konieczne stało się wskazanie, że podmioty otrzymują ze środków funduszu dotacje celowe, z wydatkowania których są zobowiązane sporządzać raporty kwartalne i rozliczenia końcowe. Doprecyzowano też zakres kontroli wydatkowania dotacji i tryb jej zwrotu. W związku z tymi zmianami należało również rozszerzyć delegację ustawową do wydania aktu wykonawczego o uprawnienie do określenia szczegółowych zasad gospodarki finansowej funduszu i trybu składania raportu oraz do określenia jego wzoru.

    Zaproponowano także przesunięcie terminu wejścia w życie ustawy nowelizowanej na 1 stycznia 2012 r., co, zdaniem wnioskodawców, pozwoli na lepsze przygotowanie sądów do nowych obowiązków. Przemawia za tym również harmonogram prowadzenia rachunkowości, ewidencji przez sądy oraz wykonywania zadań z zakresu budżetu. Projektodawcy przewidują też, że przyjęcie takiego rozwiązania pozwoli na znaczne oszczędności budżetowe.

    Podczas debaty senator Stanisław Gogacz zgłosił wniosek o charakterze legislacyjnym. Senat skierował ponownie projekt ustawy do Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji.

    Zmiany w składach komisji senackich

    Izba zdecydowała także o odwołaniu senatora Witolda Idczaka ze składu Komisji Gospodarki Narodowej i wybraniu do Komisji Obrony Narodowej.

    Oświadczenia

    Po wyczerpaniu porządku 64. posiedzenia oświadczenia złożyli senatorowie: Piotr Ł. J. Andrzejewski, Ryszard Bender, Przemysław Błaszczyk, Zbigniew Cichoń, Lucjan Cichosz, Stanisław Gogacz, Ryszard Górecki, Tadeusz Gruszka, Witold Idczak, Stanisław Iwan, Piotr Kaleta, Maciej Klima, Paweł Klimowicz, Ryszard Knosala, Stanisław Kogut, Sławomir Kowalski, Norbert Krajczy, Krzysztof Kwiatkowski, Andrzej Misiołek, Władysław Ortyl, Andrzej Owczarek, Tadeusz Skorupa, Wojciech Skurkiewicz, Eryk Smulewicz i Grzegorz Wojciechowski.

     

    do góry

    Prezydium Senatu

    3 listopada 2010 r. odbyło 72. posiedzenie Prezydium Senatu.

    Porządek obrad obejmował:

    • sprawy polonijne:

    - wnioski o zlecenie zadań o charakterze inwestycyjnym i przyznanie dotacji na ich wykonanie,

    - informacja w sprawie wniosków złożonych po terminie, które wpłynęły do Kancelarii Senatu do dnia 2 listopada 2010 r.;

    • wniosek przewodniczącego Komisji Ustawodawczej senatora Piotra Zientarskiego o wyrażenie zgody na powołanie stałej podkomisji ds. zmian konstytucji;
    • informację wicemarszałka Zbigniewa Romaszewskiego o nieusprawiedliwionych nieobecnościach senatorów na posiedzeniach Senatu, Zgromadzenia Narodowego i komisji senackich;
    • sprawy różne.

     

    do góry

    Z prac komisji senackich

    2 listopada 2010 r.

    Na swym posiedzeniu senatorowie z Komisji Budżetu i Finansów Publicznych rozpatrzyli rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie instrumentów pochodnych będących przedmiotem obrotu poza rynkiem regulowanym, partnerów centralnych i repozytoriów transakcji - sygnatura Komisji Europejskiej COM(2010) 484.

    Stanowisko rządu w sprawie omawianego dokumentu przedstawił podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Dariusz Daniluk. Jak stwierdził, zmierza on do zwiększenia bezpieczeństwa rynku instrumentów pochodnych, a także zwiększenia przejrzystości i stabilności na tym rynku. Ma to zostać osiągnięte dzięki zwiększeniu przejrzystości transakcji i ograniczeniu ryzyka kontrahenta oraz ryzyka operacyjnego. By zwiększyć przejrzystość, wprowadzony zostanie obowiązek zgłaszania transakcji instrumentami finansowymi na rynkach pozagiegiełdowych do repozytoriów transakcji. Organy nadzorcze w Unii Europejskiej będą miały dostęp do tych repozytoriów, co pozwoli im na wczesne wykrycie potencjalnych problemów, takich jak kumulacja ryzyka. Jednocześnie European Securities & Markets Authority (ESMA) będzie odpowiedzialna za nadzór nad tymi instytucjami. Repozytoria transakcji będą zobowiązane do publikowania pozycji zbiorczych w podziale na rodzaje instrumentów pochodnych. Standardowe kontrakty dotyczące instrumentów pochodnych, zawierane poza zorganizowanymi systemami obrotu, będzie trzeba rozliczać za pośrednictwem partnerów centralnych (CCP), wyspecjalizowanych w pośrednictwie między stronami. Będą oni podlegali rygorystycznym wymogom dotyczącym prowadzenia działalności oraz ujednoliconym wymogom organizacyjnym i ostrożnościowym.

    Jak stwierdził wiceminister finansów, polski rząd popiera co do zasady rozwiązania zaprezentowane we wniosku dotyczącym rozporządzenia. Ważne jest jednak wypracowanie takich rozwiązań regulacyjnych, które pozwoliłby na ochronę rynków lokalnych przed potencjalną segmentacją lub marginalizacją, a także niewspółmiernym do korzyści wzrostem kosztów zabezpieczenia się przed ryzykiem finansowym. Wątpliwość budzi m.in. duży stopień ogólności proponowanych rozwiązań. Na dalszym etapie prac nad tym projektem i w trakcie przygotowywania aktów wykonawczych szczególnej uwagi wymagają kwestie dotyczące następującego ryzyka: arbitrażu regulacyjnego, wzrostu kosztów transakcyjnych, ograniczenia instytucjom niefinansowym dostępu do mechanizmów zarządzania ryzykiem oraz ryzyka zmarginalizowania partnerów centralnych funkcjonujących na rynkach lokalnych poprzez osłabienie ich pozycji konkurencyjnej względem instytucji funkcjonujących w skali paneuropejskiej.

    W trakcie dyskusji prezes Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych Iwona Sroka poinformowała senatorów o współpracy tej instytucji z rządem nad oceną rozwiązań zaproponowanych w rozpatrywanym rozporządzeniu. Jak stwierdziła, KDPW popiera stanowisko rządu w tej sprawie i będzie brał udział w konsultacjach z resortem finansów, a także na poziomie europejskim. Zdaniem prezes I. Sroki, ważne, aby proponowane regulacje nie doprowadziły do marginalizacji mniejszych instytucji i do monopolu europejskiego. Przyjęcie rozporządzenia spowoduje konieczność wprowadzenia zmian w polskim ustawodawstwie.

    Opinię zgodną ze stanowiskiem rządu przedstawił także dyrektor Norbert Jeziolowicz ze Związku Banków Polskich. Stwierdził, że nie należy utrudniać działalności instytucji, które działają na rynkach lokalnych, a takim jest Polska.

    Maciej Kurzajewski z Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego zwrócił uwagę, że niezbędne będą zmiany w polskim ustawodawstwie, przede wszystkim dotyczy to nowelizacji ustawy o obrocie instrumentami finansowymi.

    Przedstawiciel Kancelarii Senatu Andrzej Wojtowicz odniósł się natomiast do kwestii zgodności rozporządzenia z zasadą subsydiarności. W przedstawionej opinii nie stwierdził niezgodności rozpatrywanego aktu prawa europejskiego z tą zasadą. Jak mówił, rozwiązania systemowe na poziomie Unii Europejskiej są w tym wypadku właściwe.

    Przewodniczący komisji senator Kazimierz Kleina, kończąc dyskusję, zaproponował przyjęcie opinii, zgodnie z którą Komisja Budżetu i Finansów Publicznych nie wnosi uwag do rozpatrywanego rozporządzenia i nie stwierdza naruszenia przez nie zasady subsydiarności.

    Następnie senatorowie zapoznali się z zieloną księgą "Polityka badania sprawozdań finansowych: lekcje wyciągnięte z kryzysu" - sygnatura Komisji Europejskiej COM(2010)561. By zwiększyć stabilność rynków finansowych, Komisja Europejska prowadzi szerokie konsultacje dotyczące kontroli i zakresu badania sprawozdań finansowych w ogólnym kontekście reformy regulacyjnej rynku finansowego. W tym celu przeprowadzana jest szeroka debata na temat tego, co należy zrobić, aby zarówno badania sprawozdań finansowych, jak i sprawozdania biegłych rewidentów były adekwatne do celu. W ciągu ostatnich 20 lat duże firmy konsolidowały się. Po upadku firmy Arthur Andersen obecnie funkcjonuje niewiele dużych firm globalnych, a jeszcze mniej firm zdolnych do badania sprawozdań finansowych dużych, złożonych instytucji. Potencjalny upadek jednej z tych firm mógłby nie tylko zakłócić dostępność zbadanych informacji finansowych dotyczących największych spółek, ale również nadwerężyć zaufanie inwestorów i negatywnie wpłynąć na stabilność całego systemu finansowego. Każda z dużych międzynarodowych firm osiągnęła rozmiary przedsiębiorstwa o znaczeniu systemowym i dlatego istnieje potrzeba dalszego zbadania sposobów ograniczenia takiego ryzyka.

    KE uznaje, że ciągłość świadczenia usług biegłych rewidentów na rzecz dużych spółek ma zasadnicze znaczenie dla stabilności finansowej. Chciałaby również przeanalizować możliwości zmniejszenia barier wejścia na rynek biegłych rewidentów, w tym przeprowadzić debatę w sprawie obowiązujących przepisów dotyczących własności i modelu spółki przyjmowanego przez większość firm audytorskich; roli biegłego rewidenta, zarządzania firmami audytorskimi i ich niezależności, nadzoru nad biegłymi rewidentami, konfiguracji rynku usług biegłych rewidentów, utworzenia jednolitego rynku świadczenia usług badania sprawozdań finansowych, uproszczenia przepisów dla małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP) i małych i średnich firm audytorskich (MŚFA) oraz współpracy międzynarodowej na rzecz nadzoru nad globalnymi sieciami usług biegłych rewidentów.

    Podczas posiedzenia opinię Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych w sprawie omawianej zielonej księgi przedstawił jego wiceprezes Mirosław Dachniewski. Jak stwierdził, z punktu widzenia spółek notowanych na giełdzie obecne mechanizmy dotyczące prowadzenia audytu spółek giełdowych, a także nadzoru nad samymi audytorami wydają się wystarczające. Jeśli chodzi o wymogi dotyczące samego audytu czy zmiany kwalifikacji audytorów, jego zdaniem, należy być szczególnie ostrożnym, by nie doprowadzić do nieuzasadnionego wzrostu kosztu audytu i do "inflacji" informacji.

    Dyrektor Departamentu Ubezpieczeniowego Nadzoru Finansowego w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego Beata Baluta poinformowała, że projekt nowelizacji ustawy o biegłych rewidentach został już przekazany z KNF do Ministerstwa Finansów. Jak stwierdziła, należy także rozważyć konieczność rotacji firm audytorskich. Obecnie taki obowiązek ciąży tylko na jednostkach zainteresowania publicznego w odniesieniu do kluczowych biegłych rewidentów. Powinien zaś dotyczyć firm audytorskich, ponieważ zapewnia pełną niezależność. Sytuacja, gdy jedną instytucję badają dwie firmy audytorskie, generuje większe koszty.

    W trakcie dyskusji poruszono problem nadmiernej koncentracji kontroli w ramach tzw. wielkiej czwórki firm audytorskich, a także problemy związane z możliwością poszerzenia tej grupy o kolejne firmy działające w Polsce i na innych rynkach. Przedstawiciel Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych zwrócił uwagę na kwestię badania audytorów przez kolejnych audytorów. Powoduje to zwiększenie kosztów i wydłużenie czasu badania. Wpływa również negatywnie na jakość sprawozdania, ponieważ powoduje "rozmycie" odpowiedzialności. Zastępca dyrektora Departamentu Rachunkowości w Ministerstwie Finansów Agnieszka Stachowiak poinformowała, że system kontroli nad pracą biegłych rewidentów został już wprowadzony. Powołano Komisję Nadzoru Audytowego, która rozpoczęła działalność w 2009 r. Ustawowo wprowadzono system zapewnienia jakości sprawozdań finansowych.

    Dyrektor Departamentu Ubezpieczeniowego Nadzoru Finansowego B. Baluta odniosła się do kwestii koncentracji firm audytorskich. Jak poinformowała, działa kilka nowych firm audytorskich, które badają sprawozdania instytucji finansowych jednostek zainteresowania publicznego, ale tych podmiotów jest jeszcze za mało. W celu rozszerzenia rynku racjonalne byłoby wprowadzenie rotacji firm audytorskich. Podmioty działające na polskim rynku nie mają możliwości wyboru, wybierają tego audytora, który bada spółki dominujące - spółki matki.

    W wyniku dyskusji senator K. Kleina zaproponował przygotowanie dokumentu zawierającego uwagi Komisji Budżetu i Finansów Publicznych do propozycji zawartych w zielonej księdze i przekazanie ich Komisji Europejskiej.

    Na zakończenie posiedzenia senatorowie zapoznali się z zieloną księgą "Przyszłość wsparcia budżetowego UE na rzecz państw trzecich" - sygnatura Komisji Europejskiej COM(2010)586. W 2000 r. Komisja Europejska przedstawiła komunikat w sprawie wsparcia budżetowego zatytułowany "Wsparcie wspólnotowe na rzecz programów reform gospodarczych i dostosowań strukturalnych: przegląd sytuacji i perspektywy na przyszłość". Parlament Europejski i parlamenty narodowe podnoszą jednak coraz częściej kwestie jakości, efektywnego wykorzystania środków i wpływu wsparcia budżetowego. W ramach poprawy podejścia do wsparcia budżetowego należy rozwiązać kwestie dotyczące ładu politycznego i roli dialogu politycznego; roli warunkowości i powiązania z wynikami; rozliczalności wewnętrznej i wzajemnej; programowania wsparcia budżetowego i jego spójności z innymi instrumentami; wzmocnienia oceny ryzyka oraz walki z nadużyciami finansowymi i korupcją; wsparcia budżetu udzielanego krajom znajdującym się w niestabilnej sytuacji; polityki budżetowej i mobilizowania dochodów krajowych. Istotna jest również poprawa koordynacji działań wewnątrz UE z uwagi na zmiany, jakie w kontekście udzielania wsparcia budżetowego wynikają dla instytucji UE z Traktatu Lizbońskiego i powołania Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych. Poprzez wsparcie budżetowe darczyńcy pomagają rządom krajów partnerskich finansować ich najważniejsze zadania, takie jak budowanie szkół i szpitali, wypłacanie wynagrodzeń nauczycielom i pracownikom służby zdrowia, budowanie infrastruktury, zwiększanie bezpieczeństwa i umacnianie rządów prawa, wprowadzanie złożonych reform i osiąganie stabilności makroekonomicznej.

    Odnosząc się do dokumentu, wicemarszałek Marek Ziółkowski stwierdził, że przedstawia on podstawowe zagrożenia i pytanie: komu i jakim dziedzinom gospodarki należy udzielać pomocy. Uznał, że powinna się odbyć dyskusja na ten temat, ponieważ Polska będzie uczestniczyła w takiej pomocy.

    Przewodniczący komisji senator K. Kleina, uznając, że omawiana zielona księga rozpoczyna dyskusję na temat przyszłości wsparcia budżetowego UE na rzecz państw trzecich, zaproponował opinię, w której komisja nie wnosi uwag do tego dokumentu.

    * * *

    Na swym posiedzeniu Komisja Regulaminowa, Etyki i Spraw Senatorskich kontynuowała rozpatrywanie wniosku senatora Witolda Idczaka o odwołanie go z Komisji Gospodarki Narodowej i powołanie do Komisji Obrony Narodowej. Na podstawie art. 14 ust. 1 Regulaminu Senatu senatorowie postanowili jednogłośnie przedłożyć Izbie projekt uchwały zgodnie z wnioskiem senatora. Na sprawozdawcę komisji podczas obrad plenarnych wybrano senatora Zbigniewa Szaleńca.

    W drugim punkcie porządku dziennego rozpatrzono wniosek Prezydium Senatu z 13 października 2010 r. dotyczący nieusprawiedliwionej nieobecności senatora Krzysztofa Zaremby na dwóch posiedzeniach Senatu w ciągu roku oraz nieusprawiedliwionej nieobecności senatora Kazimierza Jaworskiego na czterech posiedzeniach komisji w ciągu roku.

    Z przekazanej przez marszałka Senatu dokumentacji wynika, że senator K. Zaremba był nieobecny bez usprawiedliwienia na dwóch posiedzeniach Senatu w 2010 r. - na 48. posiedzeniu 4 lutego i na 59. posiedzeniu 8 lipca. Po zapoznaniu się z dokumentacją i w wyniku dyskusji uznano, że przepisy regulaminu oraz uchwały Prezydium Senatu z 1 kwietnia 2004 r. w sprawie trybu składania i rozpatrywania usprawiedliwień z tytułu nieobecności senatora na posiedzeniu Senatu, Zgromadzenia Narodowego lub jego organu zobowiązują senatora, który nie może uczestniczyć w posiedzeniu plenarnym do usprawiedliwienia nieobecności na piśmie w terminie 14 dni od dnia, w którym był nieobecny lub nie wziął udziału w więcej niż 1/5 głosowań w danym dniu obrad. Pismo z usprawiedliwieniem i dokumentami potwierdzającymi przyczyny nieobecności senator powinien złożyć do marszałka Senatu. W świetle ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora podstawowym obowiązkiem senatora jest obecność i czynne uczestnictwo w pracach Senatu i jego organów, do których senator został wybrany. W związku z tym, że senator K. Zaremba nie usprawiedliwił zgodnie z wymogami regulaminowymi nieobecności na dwóch posiedzeniach Senatu oraz wcześniejszym udzieleniem mu przez Komisję Regulaminową, Etyki i Spraw Senatorskich (uchwałą z 28 kwietnia 2010 r.) upomnienia z powodu nieusprawiedliwionej nieobecności na sześciu posiedzeniach Komisji Spraw Zagranicznych, senatorowie orzekli jednogłośnie - na wniosek senatora Z. Szaleńca - karę regulaminową w postaci nagany.

    Podczas obrad komisja rozpatrzyła także wniosek prezydium dotyczący nieobecności senatora K. Jaworskiego bez usprawiedliwienia na więcej niż trzech posiedzeniach komisji w ciągu roku. Z przekazanej przez marszałka dokumentacji wynika, że senator był nieobecny bez usprawiedliwienia na czterech posiedzeniach Komisji Rodziny i Polityki Społecznej w 2010 r.: 27 kwietnia, 12 i 19 maja. Po zapoznaniu się z przesłaną przez marszałka dokumentacją komisja uznała, że przepisy regulaminu i uchwały z 1 kwietnia 2004 r. zobowiązują senatora, który nie może uczestniczyć w posiedzeniu komisji do usprawiedliwienia nieobecności na piśmie w terminie 14 dni od dnia, w którym był nieobecny. Pismo z usprawiedliwieniem i dokumentami potwierdzającymi przyczyny nieobecności senator powinien złożyć do przewodniczącego komisji. Zgodnie z ustawą z o wykonywaniu mandatu posła i senatora podstawowym obowiązkiem senatora jest obecność i czynne uczestnictwo w pracach Senatu i jego organów, do których senator został wybrany. W związku z tym, że senator K. Jaworski nie usprawiedliwił zgodnie z wymogami regulaminowymi nieobecności na czterech posiedzeniach Komisji Rodziny i Polityki Społecznej, Komisja Regulaminowa, Etyki i Spraw Senatorskich orzekła w głosowaniu, na wniosek senatora Z. Szaleńca, zwrócenie senatorowi K. Jaworskiemu uwagi.

    * * *

    Posiedzenie Komisji Rodziny i Polityki Społecznej zwołano w celu rozpatrzenia ustawy o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych oraz niektórych innych ustaw.

    W obradach wzięli udział m.in. pełnomocnik rządu do spraw osób niepełnosprawnych Jarosław Duda, dyrektor jego biura Teresa Hernik, poseł sprawozdawca Marek Plura, prezes Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych Wojciech Skiba, dyrektor generalny funduszu Sebastian Szymonik, dyrektor Departamentu Finansowania Sfery Budżetowej w Ministerstwie Finansów Dariusz Atłas, wiceprezes Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych Monika Bugajewska-Tykarska, eksperci Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, przedstawiciele NSZZ "Solidarność"- przewodnicząca Krajowej Sekcji Osób Niepełnosprawnych Jadwiga Smulko i przewodniczący Sekcji Krajowej Osób Niewidomych Marian Sowiński, a także przedstawiciele Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej (SKOK), Ogólnopolskiej Bazy Pracodawców Osób Niepełnosprawnych oraz Organizacji Pracodawców Zatrudniających Osoby Niepełnosprawne.

    Rozwiązania zawarte w nowelizacji sejmowej, uchwalonej na podstawie projektu poselskiego, omówił poseł sprawozdawca M. Plura. Jak podkreślił, modyfikuje ona dotychczasowy program wspierania przez państwo zatrudnienia osób niepełnosprawnych w sposób, który pozwoli Państwowemu Funduszowi Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych na realizowanie także innych zadań wspierających osoby niepełnosprawne. Ustawa jest odpowiedzią na pogarszającą się kondycję finansową funduszu. W ostatnich 2 latach nastąpił znaczący wzrost zatrudnienia osób niepełnosprawnych (około 68 tys.). Paradoksalnie, przyczyniło się to do spadku wpływów do funduszu z tytułu niezatrudniania tych osób. Ponadto polski system dotuje znacząco i na niespotykaną w Unii Europejskiej skalę zatrudnienie emerytów z orzeczonym lekkim stopniem niepełnosprawności, niewystarczająco wspiera natomiast rehabilitację społeczną osób niepełnosprawnych ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Te właśnie osoby, zdaniem ustawodawcy, w warunkach trudności finansowych państwa i PFRON, potrzebują szczególnej pomocy.

    Proponowane zmiany będą wprowadzane stopniowo w 2011 i 2012 r. w sposób, który pozwoli pracodawcom zatrudniającym osoby niepełnosprawne dostosować się do nowych warunków. Ustawa zmniejszy m.in. wysokość i zakres dofinansowania wynagrodzeń emerytów z lekkim i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności. Zwiększony zostanie wskaźnik zatrudnienia osób niepełnosprawnych, stanowiący warunek uzyskania statusu zakładu pracy chronionej. Nowelizacja wyłączy zakłady pracy chronionej z kategorii przedsiębiorstw, które są uprawnione do zwolnień z niektórych podatków i opłat. Ustawa wydłuża - z 7 do 8 godzin dziennie, z 35 do 40 godzin tygodniowo - dotychczasowy czas pracy osoby niepełnosprawnej.

    Rozpatrywana nowelizacja przewiduje, że dopłata do zatrudnienia niepełnosprawnych w stopniu znacznym ma wynosić 180% najniższego wynagrodzenia, do zatrudnienia niepełnosprawnych w stopniu umiarkowanym - 100%, a w wypadku lekkiego stopnia niepełnosprawności 40%. Kwoty te zwiększa się o 40% w odniesieniu do osób chorych psychicznie, o zaburzonym rozwoju czy chorych na epilepsję. Obecnie pracodawca otrzymuje dopłatę w wysokości odpowiednio 160%, 140% i 60% najniższego wynagrodzenia. Ustawa zalicza chorych na epilepsję do znacznego stopnia niepełnosprawności.

    Zgodnie z nowelizacją zaostrzone zostaną także wymogi dla zakładów pracy chronionej. Status taki będą mogły otrzymać te zakłady, w których niepełnosprawni stanowią co najmniej 50% wszystkich zatrudnionych pracowników (w tym 20% niepełnosprawni w stopniu znacznym). Obecnie to 40% niepełnosprawnych, w tym 10% w stopniu znacznym.

    Nowelizacja przewiduje także likwidację zwolnień z podatków od nieruchomości, leśnego, rolnego i od czynności cywilnoprawnych dla zakładów pracy chronionej, a także zmianę redystrybucji podziału zwolnień z zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych (z 90% na zakładowy fundusz rehabilitacyjny i 10% na PFRON do 50% na fundusz zakładowy i 50% na PFRON).

    Obecny na posiedzeniu wiceminister J. Duda podkreślał, że dalsze utrzymywanie obecnie obowiązujących przepisów nieuchronnie doprowadziłoby do zaprzestania finansowania przez fundusz wielu zadań, a w konsekwencji do zaprzestania ich realizacji przez samorząd i organizacje pozarządowe, co uderzałoby w najsłabsze osoby niepełnosprawne. Do tej grupy nie można natomiast zaliczyć emerytów z lekkim stopniem niepełnosprawności. Jak stwierdził wiceminister, wielu przedsiębiorców w obecnych warunkach pomocy państwa zatrudnia osoby niepełnosprawne ze względu na uzyskiwane dotacje i ulgi.

    Poseł M. Plura zwrócił uwagę, że w USA, gdzie państwo nie dotuje pracodawców zatrudniających osoby niepełnosprawne, ich zatrudnienie wynosi około 30%, co w przybliżeniu odpowiada poziomowi zatrudnienia tych osób w Polsce. Ustawa nie dyskryminuje osób niepełnosprawnych, nie ogranicza ich praw do zatrudnienia, ogranicza jedynie przywileje przedsiębiorstw z tytułu zatrudniania osób niepełnosprawnych.

    W trakcie dyskusji zwracano uwagę, że Polska jest jedynym krajem w świecie, który w znaczący sposób dotuje zatrudnienie emerytów o lekkim stopniu niepełnosprawności. Jak wskazywano; wielu z nich to "młodzi" emeryci - byli pracownicy policji, wojska i służb mundurowych, którzy uzyskali orzeczenie o lekkim stopniu niepełnosprawności i znajdują zatrudnienie w firmach ochroniarskich. To ewenement na skalę światową i przejaw niesprawiedliwego traktowania osób niepełnosprawnych ze znacznymi dysfunkcjami.

    Zwracano również uwagę, że proponowane w rozpatrywanej noweli zmiany mają charakter ewolucyjny i są rozłożone na 3 lata. Ustawa, co podkreślano, porządkuje system pomocy osobom niepełnosprawnym, wprowadza także racjonalne wykorzystanie ograniczonych środków finansowych, uwzględniając trudną sytuację osób niepełnosprawnych o znacznym stopniu niepełnosprawności.

    Zastrzeżenia do ustawy zgłaszali związkowcy z OPZZ i "Solidarności", a także pracodawcy. W opinii pracodawców, nowa ustawa doprowadzi do masowych zwolnień osób niepełnosprawnych i upadku zakładów pracy chronionej. Ich zdaniem, zdecydowana większość zatrudnionych, na których pobierają dofinansowanie, to osoby o lekkim stopniu niepełnosprawności. Z danych Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych wynika, że w zakładach pracy chronionej i na otwartym rynku pracy zatrudnionych jest obecnie 135 tys. niepełnosprawnych w stopniu lekkim, 116 tys. niepełnosprawnych w stopniu umiarkowanym i ponad 10 tys. w stopniu ciężkim.

    Przewodniczący komisji senator Mieczysław Augustyn przypomniał, że także przed 2 laty, przy nowelizacji obecnej ustawy, pracodawcy zapowiadali, że dojdzie do zwolnień 35 tys. osób, tymczasem liczba zatrudnionych niepełnosprawnych wzrosła o 68 tys. Podobne argumenty przedstawił także pełnomocnik rządu ds. niepełnosprawnych J. Duda.

    Przedstawiciele związków zawodowych zwracali natomiast uwagę, że zwiększenie czasu pracy osób niepełnosprawnych jest krzywdzące, a zniesienie ulg dla zakładów pracy chronionej doprowadzi do ich upadku. Renata Górna z OPZZ oceniła, że brak dofinansowania do zatrudnienia emerytów niepełnosprawnych w stopniu lekkim jest dyskryminacją i postulowała przywrócenie tego dofinansowania.

    M. Sowiński z sekcji osób niewidomych NSZZ "Solidarność" proponował natomiast, by dzień pracy osób niepełnosprawnych wynosił 7 godzin, a nie - jak zakłada ustawa - 8. 

    W wyniku dyskusji Komisja Rodziny i Polityki Społecznej postanowiła, że będzie monitorować sytuację osób niepełnosprawnych po wejściu w życie nowych przepisów i dokona oceny ich skutków we wrześniu 2011 r.

    W trakcie dyskusji senator Stanisław Kogut zgłosił wniosek o wprowadzenie 2 poprawek. Pierwsza z nich zmierzała do umożliwienia osobom niepełnosprawnym uzyskiwania dofinansowania do kredytu na działalność gospodarczą lub rolniczą, który zaciągnęły nie tylko w banku, ale także w innych instytucjach kredytowych (np. w kasach spółdzielczych). Druga natomiast dotyczyła niepodwyższania limitu godzin pracy osób niepełnosprawnych. Senator postulował także kilkudniową przerwę w obradach komisji na przeprowadzenie dodatkowych konsultacji. Tę propozycję odrzucono w głosowaniu.

    Wniosek o przyjęcie bez poprawek ustawy o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych oraz niektórych innych ustaw zgłosił senator M. Augustyn. Wniosek jako dalej idący poddano pod głosowanie jako pierwszy. Opowiedziało się za nim 3 senatorów, a 2 osoby były przeciw. W związku z tym nie głosowano poprawek zgłoszonych przez senatora S. Koguta.

    Jak ustalono, przyjęcie bez poprawek rozpatrzonej nowelizacji sejmowej zarekomenduje Izbie w imieniu Komisji Rodziny i Polityki Społecznej senatora S. Koguta.

    * * *

    Senatorowie z Komisji Spraw Zagranicznych spotkali się z kandydatami na stanowisko ambasadorów nadzwyczajnych i pełnomocnych RP: w Republice Uzbekistanu i Republice Tadżykistanu - Marianem Przeździeckim oraz w Federacji Rosyjskiej - Wojciechem Zajączkowskim.

    Posiedzenie miało charakter zamknięty ze względu na informacje chronione ustawą z 22 stycznia 1999 r. o ochronie informacji niejawnych.

    * * *

    Podczas posiedzenia Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą senator Marek Konopka przedstawił sprawozdanie z udziału w 16. Festiwalu Kultury Kresowej w Mrągowie, który odbył się 6-8 sierpnia 2010 r. Festiwal jest jedną z najważniejszych imprez adresowanych do Polaków ze Wschodu. Podobnie jak w latach ubiegłych wzięło w nim udział wiele zespołów z Litwy, Białorusi iUkrainy. Gośćmi festiwalu było także 20 parlamentarzystów. Festiwalowi towarzyszyło szereg imprez, m.in. wystawa pamiątek polskich repatriantów w latach 1955-1959.

    Jak poinformował senator M. Konopka, podczas koncertu galowego odczytał list marszałka Bogdana Borusewicza do uczestników i organizatorów festiwalu. Rekomendując dalsze dofinansowywanie festiwalu przez Senat, senator podkreślił jego znaczenie dla przekazywania młodym pokoleniom polskiej tradycji i kultury.

    Następnie senator Józef Bergier przedstawił sprawozdanie z prac zespołu roboczego ds. opracowania projektu uchwały komisji w sprawie realizacji postanowień traktatu między Rzecząpospolitą Polska a Republiką Federalną Niemiec o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z dnia 17 czerwca 1991 r. Jak przypomniał, z projektem stanowiska w tej sprawie wystąpiła podczas posiedzenia 24 marca 2010 r. poświęconego sytuacji Polonii niemieckiej senator Janina Fetlińska, która zginęła 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie pod Smoleńskiem.

    W celu wypracowania tekstu projektu uchwały powołano dwa zespoły robocze: 27 kwietnia 2010 r. zespół, w skład którego weszli senatorowie: Tadeusz Skorupa, Stanisław Gogacz i Łukasz Abgarowicz, a 6 lipca - Józef Bergier, Bronisław Korfanty i T. Skorupa.

    Jak poinformował senator J. Bergier, drugi zespół roboczy nie wypracował wspólnej wersji projektu. W rezultacie do przewodniczącego komisji wpłynęły 2 projekty:

    • rekomendowany przez senatora J. Bergiera projekt uchwały z 27 kwietnia 2010 r.,
    • zaproponowany przez senatora T. Skorupę projekt z 5 sierpnia 2010 r. zawierający poprawki do projektu z 27 kwietnia 2010 r.

    Następnie przeprowadzono dyskusję, w której udział wzięli senatorowie: T. Skorupa, Dorota Arciszewska-Mielewczyk, Ryszard Bender, B. Korfanty, Barbara Borys-Damięcka, Ł. Abgarowicz, Andrzej Person oraz Maria Pańczyk-Pozdziej.

    Część senatorów domagała się przyjęcia ostrzejszej w wymowie uchwały, argumentując, że mniejszość niemiecka w Polsce traktowana jest zdecydowanie lepiej niż Polacy przez władze niemieckie. Postulowano m.in., by w tekście uchwały znalazło się sformułowanie "mniejszość polska w Niemczech", choć takiego statusu Polacy w tym kraju nie mają.

    Senator T. Skorupa skrytykował opieszałość rządu w działaniach na rzecz interesów Polaków w Niemczech. Jak mówił, nie można dopuścić do tego, żeby już w pierwszym pokoleniu zostali zasymilowani. Senator przedstawił także swoje poprawki do projektu uchwały komisji.

    Senator D. Arciszewska-Mielewczyk podkreśliła z kolei, że w projekcie uchwały, jej zdaniem, zbyt "laurkowym", nie zostały uwzględnione postulaty działających w Niemczech organizacji polonijnych. Zwróciła także uwagę, że mniejszości niemieckiej w Polsce przysługują prawa, które nie są dostępne Polakom w Niemczech. W niektórych gminach język niemiecki jest językiem pomocniczym, przy użyciu którego można kontaktować się z urzędnikami, a przedstawiciele mniejszości niemieckiej od wielu lat zasiadają w polskim parlamencie i mogą ubiegać się o mandaty radnych w wyborach samorządowych. Odwołując się do przygotowanej na zlecenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych ekspertyzy "Pozycja prawna i majątek polskiej mniejszości narodowej w Niemczech", senator przekonywała o zasadności posługiwania się terminem "mniejszość polska w Niemczech". Poinformowała także o toczących się w Warszawie międzyrządowych obradach grup roboczych z udziałem przedstawicieli mniejszości niemieckiej w Polsce oraz przedstawicieli organizacji polskich w Niemczech.

    Senator D. Arciszewska-Mielewczyk zaapelowała o przyjęcie poprawek zaproponowanych przez senatora T. Skorupę, z wyjątkiem postulatu dotyczącego udziału Polonii niemieckiej w parlamencie, który uznała za nierealny do zrealizowania z uwagi na obowiązujące w Niemczech prawo.

    Senator J. Bergier odczytał natomiast fragment opinii resortu spraw zagranicznych, zgodnie z którą sformułowanie "Polonia niemiecka" najlepiej - choć również niedoskonale - oddaje obecną sytuację Polaków w Niemczech.

    Senator Ł. Abgarowicz zaprotestował przeciwko przedstawianiu przez senator D. Arciszewską-Mielewczyk interesów MSZ w opozycji do interesów Polonii w Niemczech.

    Odpowiadając, senator stwierdziła, że jej obowiązkiem jako parlamentarzystki i członkini komisji spraw emigracji jest wspieranie środowiska polonijnego.

    Według szacunków w Niemczech żyje do 2 milionów osób polskiego pochodzenia. Prawo niemieckie nie przyznaje im statusu mniejszości narodowej. W polsko-niemieckim traktacie z 1991 r. zamiast "mniejszość polska" został użyty termin "osoby w RFN, posiadające niemieckie obywatelstwo, które są polskiego pochodzenia albo przyznają się do języka, kultury lub tradycji polskiej".

    Ostatecznie senatorowie złożyli następujące wnioski:

    • senator T. Skorupa - o przyjęcie projektu uchwały z 27 kwietnia 2010 r. z uwzględnieniem zaproponowanych przez niego poprawek z 5 sierpnia 2010 r. (wniosek nie uzyskał poparcia komisji);
    • senator R. Bender - o wprowadzenie 2 poprawek do projektu z 27 kwietnia 2010 r. (wniosek nie uzyskał poparcia komisji);
    • senator Łukasz Abgarowicz - o przyjęcie bez poprawek zarekomendowanego przez senatora J. Bergiera projektu z 27 kwietnia 2010 r. (komisja poparła ten wniosek).

    W podjętej przez Komisję Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą uchwale w sprawie realizacji postanowień Traktatu pomiędzy Rzecząpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec o dobrym sąsiedztwie przyjaznej współpracy napisano:

    "Komisja Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą Senatu Rzeczypospolitej Polskiej - uznając historyczne, fundamentalne znaczenie podpisania Traktatu między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z dnia 17 czerwca 1991 r. dla rozwijania partnerskich i przyjaznych stosunków dwustronnych, dla dalszego, nieskrępowanego rozwoju idei integracji europejskiej - potwierdza wolę monitorowania realizacji przez stronę niemiecką postanowień tego Traktatu określonych w art. 20-22 i stanowiących o prawach polskiej grupy w Niemczech do swobodnego wyrażania, zachowania i rozwijania swej tożsamości etnicznej, kulturalnej, językowej i religijnej.

    Komisja Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą Senatu Rzeczypospolitej Polskiej wyraża nadzieję na wzmożenie działań w określonym powyżej zakresie kompetentnych władz niemieckich na poziomie federalnym oraz landowym. Działania te winny koncentrować się na upowszechnianiu postanowień Traktatu oraz na aktywnym kształtowaniu przez władze niemieckie, również landowe i lokalne, warunków ich realizacji. Dotyczy to w pierwszej kolejności nauczania języka polskiego w szkołach publicznego systemu oświaty w Republice Federalnej Niemiec. Zapoczątkowane niedawno polsko-niemieckie rozmowy bilateralne przy udziale reprezentacji mniejszości niemieckiej i Polonii w Niemczech są właściwym krokiem w tym kierunku. Komisja wyraża przekonanie, że obecnie, na blisko rok przed 20. rocznicą podpisania Traktatu, jest odpowiedni czas na zainicjowanie eksperckiej oceny jego realizacji przez obie strony.

    Doceniając w pełni zasługi dyplomacji obu państw, Komisja Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą Senatu Rzeczypospolitej Polskiej pragnie wyrazić uznanie władzom i członkom organizacji polonijnych w Niemczech za wytężoną, systematyczną pracę na rzecz ożywienia dialogu pomiędzy Rzecząpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec i pełnej realizacji tych zapisów traktatowych, które gwarantują prawa polskiej grupy w Niemczech. Komisja wyraża nadzieję na dostrzeżenie przez władze niemieckie potrzeby wyjaśnienia problemu statusu polskiej mniejszości narodowej w Niemczech, zgodnie z europejskimi standardami ochrony praw mniejszości narodowych i etnicznych. Komisja z zadowoleniem obserwuje umiejętne współdziałanie środowisk polonijnych, poszukiwanie i znajdowanie konsensusu oraz budowanie porozumień, aby mówić jednym, międzypokoleniowym głosem w sprawach ważnych dla Polonii i Polaków w Niemczech.

    Komisja Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą Senatu Rzeczypospolitej Polskiej uznaje upowszechnianie nauczania języka polskiego oraz rozwój oświaty polonijnej w Niemczech za bardzo ważny obszar swojego zainteresowania i troski. Komisja deklaruje dalsze uważne obserwowanie i systematyczną ocenę efektywności rozwiązań wypracowywanych przez rządy obu krajów - strony Traktatu".

    Podczas posiedzenia senatorowie zapoznali się także z projektem pomocy medycznej i charytatywnej Polakom na Wschodzie. Założenia projektu przedstawił dyrektor warmińskiej delegatury Związku Kawalerów Maltańskich, szef Ośrodka Ratownictwa Medycznego i Pomocy Humanitarnej "Pomoc Maltańska" ks. prałat Henryk Błaszczyk. Projekt przygotowało Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" we współpracy z Ministerstwem Zdrowia. Jego koncepcja powstała na podstawie doświadczeń ze współpracy z Polakami z Kaukazu i Białorusi, które wskazały na potrzebę zorganizowania kompleksowego programu opieki zdrowotnej dla Polaków na Wschodzie. Projekt zakłada szczegółowe rozpoznanie i kwalifikację osób potrzebujących pomocy, a także kompetentną koordynację udzielanej pomocy. We wstępnej fazie projektu powołano radę konsultacyjną do spraw opieki medycznej nad Polakami i Polonią poza granicami kraju, której przewodniczy minister zdrowia Ewa Kopacz. Następnie planowane jest stworzenie zespołu orzekającego i kwalifikującego wnioski o leczenie.

    Jak podkreślił ks. prałat H. Błaszczyk, ważnym elementem projektu są badania przesiewowe, których celem jest wyłonienie przypadków wymagających pilnej interwencji medycznej, a także działania profilaktyczne i kampanie reklamowe w miejscach zamieszkania Polaków. Podziękował za dotychczasowe wspieranie pomocy humanitarnej ze środków Kancelarii Senatu, a także Ministerstwu Zdrowia za patronat nad projektem.

    Następnie głos zabrał mazowiecki konsultant ds. chirurgii ogólnej dr Mariusz Frączek. Jego zdaniem, wdrożenie programu jest konieczne ze względu na niską jakość usług medycznych świadczonych na terenie krajów b. ZSRR. Jako przykład podał Gruzję, gdzie finansowanie leczenia najczęściej odbywa się z własnych źródeł, leki kupuje się w sklepie, jak każdy inny produkt, a lekarze często zaprzestają leczenia nowotworów, nawet we wczesnych stadiach.

    Dyrektor Biura Prasy i Promocji w Ministerstwie Zdrowia Krzysztof Suszek złożył w imieniu resortu deklarację wsparcia i współpracy w ramach projektu.

    W trakcie dyskusji senator S. Gogacz, dziękując za cenną inicjatywę, podkreślił potrzebę stworzenia bardziej systemowego, a nie tylko doraźnego systemu profilaktyki i pomocy medycznej dla Polaków na Wschodzie.

    Uznanie i poparcie dla projektu wyraził także senator Zbigniew Pawłowicz, który zgłosił do udziału w projekcie Centrum Onkologii w Bydgoszczy.

    Na zakończenie prezes Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" Longin Komołowski omówił organizacyjne aspekty funkcjonowania projektu.

    "Wspólnota Polska" proponuje powołanie zespołu pod przewodnictwem ministra zdrowia, w skład którego wchodziłyby wybitne autorytety wielu specjalizacji medycznych. Zespół ten kwalifikowałby danego pacjenta do zaplanowanego leczenia w miejscu jego zamieszkania, a gdyby nie było takiej możliwości - w placówkach medycznych w Polsce.

    W rejonach zamieszkiwanych przez Polaków organizowane byłyby badania przesiewowe, m.in. w zakresie kardiologii, ortopedii, okulistyki czy onkologii. Na ich podstawie lekarze wybieraliby pacjentów wymagających pilnej interwencji medycznej. Wysoko specjalistyczne operacje przeprowadzane byłyby w dużych ośrodkach medycznych, np. w Irkucku, Erewaniu, Baku, Tbilisi, Kijowie, Lwowie i Mińsku. Ośrodki opieki społecznej i medycznej powstałyby także w rejonach Syberii i Kaukazu, na Ukrainie i Białorusi, w Rosji i krajach nadbałtyckich.

    Według przedstawionych założeń, sprowadzaniem leków zajęłaby się powołana specjalnie w tym celu apteka, zaś łóżka, wózki inwalidzkie, wyposażenie sal operacyjnych i sprzęt ortopedyczny nieodpłatnie przekazywałby magazyn sprzętu medycznego. Organizacją apteki i magazynu planuje się zająć Szpitalny Zakon Kawalerów Maltańskich.

    Opieka zdrowotna w ramach nowego programu miałaby być finansowana m.in. z budżetu Kancelarii Senatu, Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" i innych organizacji, przy wsparciu prywatnych darczyńców.

    Pilotażowo program zostałby uruchomiony w stolicy Gruzji i we Lwowie. Koszt jego funkcjonowania stowarzyszenie szacuje na 300-500 tys. zł.

    Następnie Komisja Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą przystąpiła do rozpatrzenia wniosków o zlecenie zadań o charakterze inwestycyjnym w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą.

    Dyrektor Biura Polonijnego Kancelarii Senatu Artur Kozłowski poinformował senatorów o problemach w realizacji zadań inwestycyjnych w 2010 r. Z przeprowadzonej we wrześniu oceny wynika, że wydatkowanie około 3 mln 880 tys. zł przyznanych z budżetu kancelarii w 2010 r. jest zagrożone. Spowodowane jest to faktem, że niektóre zaplanowane zadania nie będą w ogóle realizowane, inne zaś będą realizowane w bardzo ograniczonym zakresie. Jak przypomniał dyrektor, w 2010 r. na realizację zadań inwestycyjnych przeznaczono 14 mln 545 tys. zł.

    Dyrektor A. Kozłowski przedstawił następnie opinię Kancelarii Senatu dotyczącą wniosków o charakterze inwestycyjnym skierowanych do kancelarii po terminie. Oprócz nowych wniosków wpłynęły wnioski dotyczące rezygnację z wykonania zadania, zmniejszenia lub zwiększenia przyznanej dotacji, a także zmiany struktury finansowania zadania. Na zakończenie dyrektor senackiego biura polonijnego zwrócił uwagę, że przy podejmowaniu przez komisję decyzji o finansowaniu zadań inwestycyjnych ze środków Kancelarii Senatu w 2010 r. należałoby wziąć pod uwagę dwa aspekty: czy zadanie powinno otrzymać dofinansowanie Senatu oraz czy jest ono możliwe do wykonania do 31 grudnia 2010 r.

    Podczas obrad głos zabrali przedstawiciele organizacji pozarządowych, którzy zaprezentowali swoje wnioski: prezes Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie Olga Iwaniak, prezes Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" Longin Komołowski oraz p.o. dyrektora Biura Zarządu Krajowego stowarzyszenia Iwona Borowska-Popławska.

    Senator Z. Pawłowicz złożył wniosek o przyznanie Fundacji "Pomoc Polakom na Wschodzie" dofinansowania w wysokości 48 226,14 zł na wymianę okien i drewna w budynku dawnego Collegium oo. Pijarów w Złoczowie, na Ukrainie. Wniosek uzyskał poparcie komisji. Komisja zdecydowała również o zwiększeniu do 301 572 zł dotacji dla Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" na roboty budowlano-izolacyjne i montażowe w Domu Kultury Polskiej na Litwie. W głosowaniu komisja jednomyślnie poparła opinię Kancelarii Senatu dotyczącą omawianych wniosków z uwzględnieniem wprowadzonych wcześniej zmian.

    Na zakończenie posiedzenia Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą prezes Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" L. Komołowski i p.o. dyrektora Biura Zarządu Krajowego I. Borowska-Popławska przedstawili sprawozdanie na temat realizacji zadań o charakterze inwestycyjnym finansowanych z budżetu Kancelarii Senatu w 2010 r. Sprawozdanie dotyczyło przede wszystkim inwestycji, których realizacja jest zagrożona.

    Przewodniczący komisji senator A. Person zwrócił się do prezesa "Wspólnoty Polskiej" z prośbą o przekazywanie na bieżąco informacji o postępie w realizacji zadań inwestycyjnych w 2010 r.

    * * *

    Tematem wspólnego posiedzenia Komisji Budżetu i Finansów Publicznych oraz Komisji Spraw Unii Europejskiej były negocjacje nowej perspektywy finansowej 2014-2020.

    Informację na temat priorytetów polskiej prezydencji w UE w II połowie 2011 r. i negocjacji wieloletnich ram finansowych Unii Europejskiej na lata 2013+ przedstawił sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Mikołaj Dowgielewicz. Wiceminister omówił trwającą obecnie dyskusję na temat budżetu europejskiego i znaczenia zapisów strategii UE 2020 dla jego przyszłego kształtu. Poruszył także kwestię projektu wieloletnich ram finansowych Unii Europejskiej.

    Podjęcie przez polską prezydencję tematu negocjacji wieloletnich ram finansowych na lata 2014-2020 wynika z agendy UE. Według porozumienia międzyinstytucjonalnego w sprawie perspektywy finansowej na lata 2007-2013 Komisja Europejska musi do końca I połowy 2011 r. przedstawić propozycję wieloletnich ram finansowych na lata po 2013 r. Budżet Unii Europejskiej powinien realizować cele Unii Europejskiej i ma być budżetem rozwoju.

    Podczas polskiej prezydencji będzie miała miejsce analiza propozycji Komisji Europejskiej i identyfikacji głównych zagadnień negocjacyjnych. Rozmowy na ten temat rozpoczną się w połowie 2011 r., a ich formalne zakończenie nastąpi w 2012 r. Celem polskiej prezydencji będzie przede wszystkim sprawne przeprowadzenie procesu negocjacji przy maksymalnym zaawansowaniu rozmów, w tym umożliwienie reprezentacji interesów wszystkim państwom członkowskim. Potraktowanie negocjacji wieloletnich ram finansowych jako priorytetu ma poparcie instytucji unijnych oraz państw członkowskich. Polska zmierzy się z wyzwaniem pogodzenia interesów narodowych i preferencji dla jak największego budżetu UE, z rolą bezstronnego mediatora, dążącego do znalezienia kompromisu.

    Wiceminister M. Dowgielewicz, informując o genezie i przewidywanym harmonogramie prac nad wieloletnimi ramami finansowymi na lat 2013+, stwierdził, że Parlament Europejski powołał specjalną komisję, która ma się zajmować wieloletnimi ramami finansowymi. W tej komisji pracują doświadczeni polscy europosłowie. Jak przypomniał, do każdej prezydencji należy porozumienie się z Parlamentem Europejskim i kierowanie tak pracami, aby nie doszło do sytuacji kryzysowej. Dla Polski, która jest największym beneficjentem netto, będzie to trudne zadanie, ponieważ w trakcie prezydencji nasz kraj będzie musiał odgrywać rolę "uczciwego pośrednika", a także sprawnie przeprowadzić proces negocjacji. Do Polski będzie należała wstępna identyfikacja obszarów konsensusu i umożliwienie wszystkim państwom członkowskim artykulacji swoich interesów. Polska, dążąc do kompromisu, zmierzy się z wyzwaniem pogodzenia interesów narodowych i jednocześnie preferencji dla jak największego budżetu UE.

    W trakcie dyskusji europoseł Ryszard Czarnecki poruszył m.in. kwestie dotyczące tworzenia, jego zdaniem, takich instrumentów finansowych, których celem jest jak największa relacjonalizacja składki członkowskiej kosztem polityki spójności, tendencji reprezentowanej przez najbogatsze państwa UE. Poruszył także problem zmiany liczby priorytetów proponowanych przez Polskę i usunięcia z nich kwestii strategii Morza Bałtyckiego.

    Odnosząc się do wystąpienia europosła R. Czarneckiego, wiceminister M. Dowgielewicz, zwrócił uwagę na konieczność dostosowywania, a także zmian niektórych priorytetów z powodu zmiany sytuacji i wydarzeń, których konsekwencje dotykają również Polskę. Należy brać pod uwagę możliwość realizacji priorytetów. Bardzo ważne będą negocjacje budżetowe, dokończenie realizacji decyzji traktatowych, a także Partnerstwo Wschodnie, rynki wewnętrzne i zewnętrzne czy aspekty polityki energetycznej. Dla Polski kluczową sprawą jest przedstawienie przez Komisję Europejską swoich propozycji, zanim Rada podejmie decyzje dotyczące kształtu przyszłego budżetu.

    Senatorowie poruszyli także kwestie współpracy w ramach tria Polska-Dania-Cypr, współpracy w dążeniu do wspólnych celów, możliwości współdziałania w ramach Trójkąta Weimarskiego, wspólnej polityki rolnej - w szczególności możliwości realizacji jej w obecnym kształcie i w tym kontekście zbieżności lub rozbieżności interesów Polski i Francji; problemu partycypacji Polski jako beneficjenta funduszu spójności z przeznaczeniem na rozwój technologii i badań naukowych.

    Odnosząc się do kwestii poruszanych w czasie dyskusji, wiceminister M. Dowgielewicz stwierdził m.in., że realnych priorytetów powinno być niewiele, dotyczyć będą negocjacji wieloletnich ram finansowych, Partnerstwa Wschodniego, kwestii związanych z rynkiem wewnętrznym, zewnętrznymi aspektami polityki energetycznej, wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony. Prace w ramach tria Polska-Dania-Cypr przebiegają dobrze, szczególnie współpraca między resortami i ekspertami, realny wpływ tego trójkąta pojawia się na szczeblu ministrów .

    Przewodniczący Komisji Spraw Unii Europejskiej senator Edmund Wittbrodt zwrócił uwagę na trudność w podejmowaniu decyzji budżetowych przy wymaganej jednomyślności. Wracając do priorytetów i ogłoszenia ich przez rząd przed rozpoczęciem polskiej prezydencji, stwierdził, że w tej sprawie powinna odbyć się debata plenarna w Senacie.

    * * *

    Komisja Spraw Unii Europejskiej

    • Informacja rządu na temat posiedzenia Rady Europejskiej, które odbyło się w dniach 28 i 29 października 2010 r.
    • Wniosek dotyczący dyrektywy Rady w sprawie wymogów dotyczących ram budżetowych w państwach członkowskich – wraz z projektem stanowiska rządu w tej sprawie – sygnatura Komisji Europejskiej COM(2010) 523.
    • Wniosek dotyczący rozporządzenia Rady (UE) nr …/… zmieniającego rozporządzenie (WE) nr 1467/97 w sprawie przyspieszenia i wyjaśnienia procedury nadmiernego deficytu – wraz z projektem stanowiska rządu w tej sprawie – sygnatura Komisji Europejskiej COM(2010) 522.
    • Wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie rynku pozagiełdowych instrumentów pochodnych, partnerów centralnych oraz repozytoriów transakcji – wraz z projektem stanowiska rządu w tej sprawie – sygnatura Komisji Europejskiej COM(2010) 484/5.
    • Zmieniony wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie zmiany rozporządzeń Rady (WE) nr 1290/2005 i (WE) nr 1234/2007 w zakresie dostarczania żywności osobom najuboższym w Unii – wraz z projektem stanowiska rządu w tej sprawie – sygnatura Komisji Europejskiej COM(2010) 486.
    • Wniosek w sprawie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiającego Program na rzecz dalszego rozwoju zintegrowanej polityki morskiej – wraz z projektem stanowiska rządu w tej sprawie – sygnatura Komisji Europejskiej COM(2010) 494.
    • Wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie utworzenia jednolitego europejskiego obszaru kolejowego – wraz z projektem stanowiska rządu w tej sprawie – sygnatura Komisji Europejskiej COM(2010) 475.
    • Wnioski nierozpatrywane – propozycje – sygnatury Komisji Europejskiej: COM(2010) 551, COM(2010) 534, COM(2010) 532, COM(2010) 531, COM(2010) 530, COM(2010) 529, COM(2010) 528, COM(2010) 518, COM(2010) 508, COM(2010) 507, COM(2010) 506, COM(2010) 505, COM(2010) 490, COM(2010) 488, COM(2010) 467, COM(2010) 466, sygnatury Rady: 14996/10, 14627/10, 14580/10 oraz Trade/D(2010) 00A-Sn-628707 R.481.

    * * *

    Senatorowie z Komisji Środowiska zapoznali się z informacją głównego konserwatora przyrody Janusza Zaleskiego na temat roli, możliwości działania i rangi konserwatorów przyrody na szczeblu centralnym i wojewódzkim.

    Jak przypomniał, określenie konserwator przyrody zostało formalnie wprowadzone w 1934 r. ustawą o ochronie przyrody. Obecnie, zgodnie z ustawą z 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody, minister środowiska wykonuje zadania organu administracji rządowej w zakresie ochrony przy pomocy głównego konserwatora przyrody, który jest jednocześnie sekretarzem lub podsekretarzem stanu. Jego zakres kompetencji określają ustawy z 3 października 2008 r.: o zmianie ustawy o ochronie przyrody oraz niektórych innych ustaw oraz o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz ocenach oddziaływania na środowisko. Od 2008 r. część kompetencji należących do głównego konserwatora przyrody i regionalnych konserwatorów przyrody zgodnie z wymogami prawa wspólnotowego przejął generalny dyrektor ochrony środowiska i dyrektorzy regionalni.

    Następnie wiceminister J. Zaleski przedstawił szczegółowo zakres obowiązków konserwatorów przyrody, omówił ich rangę i rolę, zaprezentował także zakres zadań dyrekcji ochrony środowiska. Jego wypowiedź uzupełnił generalny dyrektor ochrony środowiska Michał Kiełsznia. Następnie regionalny konserwator przyrody Anna Ronikier-Dolańska omówiła obowiązki regionalnych konserwatorów przyrody, a także wskazała problemy w realizacji powierzonych im zadań.

    Podczas dyskusji senatorowie pytali przede wszystkim o kwestie związane z obszarami NATURA 2000, a także z tzw. korytarzami ekologicznymi.

    W drugiej części posiedzenia główny inspektor ochrony środowiska Andrzej Jagusiewicz omówił realizację zadań Inspekcji Ochrony Środowiska w 2009 r. Jak poinformował, inspekcja przeprowadziła 30 054 kontrole, wykonano także wszystkie zadania określone w planie pracy:

    • przekazano raport do Komisji Europejskiej w sprawie ustanowienia Europejskiego Rejestru Uwalniania i Transferu Zanieczyszczeń,
    • dostosowano działalność Inspekcji Ochrony Środowiska do ustawy o swobodzie działalności gospodarczej,
    • przystąpiono do realizacji zadań w zakresie likwidacji "bomb ekologicznych",
    • wdrożono informatyczny system wspomagania kontroli,
    • podjęto szereg działań zmierzających do likwidacji "szarej strefy" (przede wszystkim w dziedzinie demontażu pojazdów),
    • przeprowadzono kontrole realizacji Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych oraz Krajowego Planu Gospodarki Odpadami,
    • wzmożono kontrole nielegalnego przemieszczania odpadów i uzyskano poprawę w tym zakresie,
    • kontynuowano kontrolę transgranicznego przemieszczania odpadów.

    Jak poinformował A. Jagusiewicz, w wyniku działań podejmowanych przez Inspekcję Ochrony Środowiska wzrosła liczba nałożonych kar i mandatów.

    Ponadto w 2009 r. wypełniono zadania Państwowego Monitoringu Środowiska, a także konsekwentnie realizowano plan przeciwdziałania poważnym awariom.

    Podczas dyskusji pytano o realizację niektórych zadań dotyczących monitoringu i kontroli w województwach. Zwracano także uwagę na występowanie "szarej strefy" w gospodarowaniu zużytym sprzętem elektrycznym i elektronicznym. Wskazywano na konieczność wzmożenia kontroli ewidencji i fakturowania, a także na potrzebę współpracy w tym zakresie z urzędami skarbowymi i policją.

    4 listopada 2010 r.

    Posiedzenie Komisji Środowiska zwołano w celu rozpatrzenia ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją ustawy budżetowej.

    Nowelizację, uchwaloną na podstawie projektu wniesionego przez Radę Ministrów, przedstawiła Hanna Majszczyk, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów. Jak stwierdziła, jest ona ściśle związana z projektem ustawy budżetowej na rok 2011, a także z ograniczeniem wydatków ze środków publicznych. Chodzi przede wszystkim o zahamowanie szybkiego wzrostu długu publicznego w Polsce, który niesie ryzyko destabilizacji finansów publicznych oraz przekroczenia drugiego progu ostrożnościowego (55%) w 2011 r. W tym celu oprócz zastosowania tzw. dyscyplinującej reguły wydatkowej niezbędne jest podjęcie wielu działań, m.in.: zamrożenia wynagrodzeń w sferze budżetowej, zmian w gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi czy obniżenia wysokości zasiłku pogrzebowego czy podwyżki stawek VAT.

    W swoim wystąpieniu wiceminister finansów odniosła się do części nowelizacji związanej z zakresem kompetencji Komisji Środowiska, przede wszystkim dotyczącej finansowania zbiornika wodnego Świnna Poręba. Ustawa przewiduje wydłużenie terminu realizacji tej inwestycji do 2013 r., a także umożliwienie jej finansowania ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Bez takich zapisów nie byłoby to możliwe. Wiceminister środowiska Janusz Zaleski podkreślił natomiast, że takie uregulowanie daje szansę na zakończenie tej budowy w 2013 r., a, jak przypomniał, trwa ona już ponad 25 lat.

    Małgorzata Skucha, zastępca prezesa NFOŚiGW, stwierdziła, że fundusz jest przygotowany do finansowania tej inwestycji i odpowiada to jego celom statutowym.

    W trakcie dyskusji senatorowie pytali m.in. o dotychczasowy sposób finansowania budowy zbiornika, a także o wysokość środków potrzebnych na ukończenie tej inwestycji. Senator Wojciech Skurkiewicz wyrażał wątpliwości, czy przyjęto słuszne założenia. Pytał, czy środki pochodzące z funduszy środowiskowych nie powinny być lepiej wykorzystane, np. na usuwanie ekologicznych skutków powodzi.

    Odpowiadając na pytania senatorów, przedstawiciele rządu przekonywali, że to dobre rozwiązanie i przyczyni się do zakończenia zbyt długo już trwającej, a potrzebnej inwestycji. Odnosząc do uwag dotyczących usuwania skutków powodzi i odpowiednich środków dla powodzian, zapewniali natomiast, że są one zapewnione w 2010 i 2011 r. w odpowiedniej wysokości.

    Podczas obrad senatorowie zapoznali się także z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, które nie zgłosiło żadnych uwag o charakterze legislacyjnym.

    W wyniku głosowania, na wniosek senatora Michała Wojtczaka, Komisja Środowiska 6 głosami za, przy 3 wstrzymujących się postanowiła zarekomendować Senatowi przyjęcie bez poprawek ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją ustawy budżetowej. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora M. Wojtczaka.

    * * *

    Na swym posiedzeniu senatorowie z Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi postanowili zaproponować Senatowi przyjęcie bez poprawek ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją ustawy budżetowej (13 głosów za, 3 wstrzymujące się). Ustalono, że stanowisko komisji w tej sprawie przedstawi Izbie senator Jerzy Chróścikowski.

    Podczas obrad nowelizację przedstawiła podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Hanna Majszczyk. Jak poinformowała, niezbędne jest podjęcie działań w celu zahamowania szybkiego wzrostu długu publicznego w Polsce. Pociąga on bowiem za sobą ryzyko destabilizacji finansów publicznych i przekroczenia drugiego progu ostrożnościowego (55% PKB) w 2011 r. Regulacje zawarte w rozpatrywanej ustawie okołobudżetowej są, jak powiedziała wiceminister, "działaniami komplementarnymi i dopełniającymi" do przyjętego przez Radę Ministrów 3 września 2010 r. projektu budżetu na rok 2011. Nowelizacja zmienia kilkanaście ustaw i wprowadza m.in. wyższe stawki VAT, obniża zasiłek pogrzebowy, wprowadza ulgi w przejazdach dla studentów. Nowela znosi możliwość nieodpłatnego przekazywania nieruchomości Agencji Nieruchomości Rolnych, m.in. zarządzającym specjalnymi strefami ekonomicznymi. Agencja nie będzie też mogła nieodpłatnie przekazywać ziemi samorządom. Przewidziane są również nowe zasady przekazywania środków do budżetu przez Agencję Nieruchomości Rolnych. Planuje się, że od 2011 r. będzie się to odbywać kwartalnie, a nie, jak do tej pory raz, w roku.

    Przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu nie zgłosił żadnych uwag o charakterze legislacyjnym.

    W trakcie dyskusji wskazywano, że skutki ustawy bardzo mocno dotkną jednostki samorządu terytorialnego, ponieważ zawarte w niej rozwiązania uniemożliwiają przekazywanie gruntów na cele inwestycji publicznych. Zdaniem przedstawiciela Ministerstwa Finansów, dotychczasowe praktyki wskazują, że grunty przekazywane są w celu prowadzenia określonej działalności gospodarczej. Nie ma uzasadnienia utrzymywanie takiej sytuacji, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę obecną sytuację budżetową.

    9 listopada 2010 r.

    Na swym posiedzeniu senatorowie z Komisji Budżetu i Finansów Publicznych rozpatrywali ustawę o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne.

    Rozwiązania przyjęte w sejmowej nowelizacji przedstawił podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Maciej Grabowski, a także dyrektor Departamentu Podatków Dochodowych w tym resorcie Ewa Adamiak.

    Rozpatrywane zmiany w ustawach podatkowych powstały po zredagowaniu w komisjach trzech projektów - rządowego i dwóch poselskich. Jak wyjaśniono, chodzi m.in. o usunięcie przepisów w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, które budzą wątpliwości interpretacyjne lub powodują rozbieżności w orzecznictwie organów podatkowych i sądów administracyjnych. Nowelizacja wynika także z konieczności dostosowania przepisów zmienianych ustaw do prawa Unii Europejskiej. Obejmuje również zmiany związane z problemami interpretacyjnymi dotyczącymi opodatkowania dochodów wspólników spółek niebędących osobami prawnymi.

    W noweli dostosowano przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (CIT) i ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) do prawa wspólnotowego. Zgodnie z nimi zagraniczne fundusze inwestycyjne i emerytalne zostają zwolnione z CIT. Obecnie prawo do zwolnienia mają jedynie fundusze działające na podstawie polskich przepisów.

    W ustawie o PIT wprowadzono zapis, który zwalnia z podatku osoby fizyczne, które są akcjonariuszami uczestniczącymi w wymianie udziałów. Wprowadzona zostaje definicja pracowniczego programu emerytalnego. W związku z decyzją Komisji Europejskiej z 2009 r. przewidziano też likwidację od 1 maja 2011 r. ulgi podatkowej dla producentów biokomponentów. Nowelizacja usuwa również wątpliwości związane z przenoszeniem kontrolnych pakietów między spółkami.

    Nowela dotyczy także Internetu i przewiduje możliwość uzyskania ulgi za mobilny Internet. Zgodnie z obecnymi przepisami, do ulgi internetowej uprawniają wydatki na Internet "w lokalu (budynku) będącym miejscem zamieszkania podatnika". Przepisy nie zabraniają odliczenia wydatków na Internet mobilny, ale odpowiednich regulacji brakuje w ustawie. Od dochodu można odliczyć do 760 zł. Zgodnie ze zmianami ulga obejmie też wydatki za korzystanie z Internetu w kawiarenkach internetowych.

    Nowelizacja dotyczy także wspólnie rozliczających się z fiskusem małżeństw. W takim wypadku podatek określa się dla obojga małżonków w podwójnej wysokości podatku obliczonego od połowy łącznych dochodów małżonków; do sumy tych dochodów nie wlicza się dochodów opodatkowanych ryczałtem. Z wnioskiem o wspólne opodatkowanie dochodów muszą wystąpić oboje małżonkowie. Wspólne opodatkowanie będzie możliwe także w kolejnych latach bez konieczności składania następnych wniosków.

    W nowelizacji doprecyzowano także pojęcie: "osoba samotnie wychowująca dzieci", której przysługuje preferencyjne opodatkowanie. Dzięki temu będą mogły z niego korzystać jedynie te osoby, które samotnie wychowują własne lub przysposobione dzieci, a nie wszystkie osoby stanu wolnego, które mają dzieci. Zasada ta ma mieć zastosowanie do dochodów uzyskanych jeszcze w tym roku.

    Podczas obrad senatorowie zapoznali się z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, które zgłosiło szereg uwag szczegółowych i zaproponowało stosowne poprawki.

    Senatorowie zapoznali się także z opinią Krajowej Rady Doradców Podatkowych, którą przedstawił członek zarządu Roman Namysłowski. Krajowa Rada zaproponowała wprowadzenie zmian dotyczących umieszczenia w ustawie szczególnych zasad opodatkowania dochodów akcjonariusza spółki komandytowo-akcyjnej, uregulowania konsekwencji podatkowych połączeń, w których uczestniczą spółki osobowe, a także dotyczących niedostatecznej, zdaniem rady, regulacji w zakresie zasad opodatkowania w wypadku sekwencji przekształceń, w szczególności z udziałem spółek osobowych.

    Propozycje wprowadzenia poprawek do rozpatrywanej nowelizacji ustaw podatkowych zgłoszono także podczas dyskusji. Dotyczyły one m.in. wspólnego opodatkowania dochodów ze współmałżonkiem czy opodatkowania dochodów wspólników spółek niebędących osobami prawnymi.

    Ostatecznie w wyniku głosowania Komisja Budżetu i Finansów Publicznych postanowiła zarekomendować Senatowi wprowadzenie 38 poprawek do rozpatrywanej nowelizacji ustaw podatkowych. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Henryka Woźniaka.

    Zaproponowane zmiany to głównie poprawki doprecyzowujące lub wskazane przez biuro legislacyjne i uzgodnione z resortem finansów. Wiele z nich dotyczy m.in. na doprecyzowanie tzw. zasady kontynuacji przy przekształceniach w spółkach osobowych. Zmieniono także miejsca publikacji definicji pracowniczego programu emerytalnego. Znajdzie się ona nie w tzw. słowniczku, ale w przepisach dotyczących programów. Wprowadzono także vacatio legis dla firm, dla których rok podatkowy nie pokrywa się z rokiem kalendarzowym. Nowe przepisy zaczną je obowiązywać po zakończeniu ich roku podatkowego, a nie 1 stycznia 2011 r.

    W drugim punkcie porządku dziennego przystąpiono do rozpatrzenia ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją ustawy budżetowej. Przyjęcie ustawy, uchwalonej na podstawie przedłożenia Rady Ministrów, rekomendowała komisji Hanna Majszczyk, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów. Celem ustawy jest przede wszystkim zwiększenie wpływów budżetowych poprzez "zamrożenie" lub zmniejszenie części wydatków z budżetu państwa, a także realizacja dwóch zamierzeń: zwiększenia ulgi na przejazdy środkami publicznego transportu zbiorowego dla studentów oraz podwyżki wynagrodzeń nauczycieli. Ustawa tworzy także nowy system promocji wytwarzania i wykorzystywania biokomponentów i biopaliw ciekłych. Przewiduje ponadto podniesienie stawek podatku od towarów i usług do 23% i 8% do 2013 r.

    Opinię senackiego biura legislacyjnego przedstawił jego wicedyrektor Adam Niemczewski.

    Opinie na temat ustawy, a także propozycje wprowadzenia do niej poprawek przedstawiły: Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji, Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych "Lewiatan", Pracodawcy Rzeczypospolitej, Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji, Towarzystwo Obrotu Energią, Bussines Centre Club, Polski Związek Niewidomych. Opinię na temat ustawy przedstawiła również lobbystka, reprezentująca Doradztwo Podatkowe Deloitte Aleksandra Obońska.

    Przedstawione opinie dotyczyły m.in. planowanej podwyżki stawek podatku VAT na rok 2011, okresowych rozliczeń z tytułu dostawy energii elektrycznej czy uprawnień do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego.

    W trakcie dyskusji zgłoszono szereg poprawek, które dotyczyły m.in. uprawnień do ulgowych przejazdów środkami publicznymi transportu zbiorowego, podwyższenia obowiązującego dla studentów wymiaru ulgi na przejazdy środkami publicznego transportu kolejowego i autobusowego, rozliczeń podatku VAT wystawianiem faktur na usługi ciągłe, czyli dostawę energii elektrycznej, dostawy wody i gazu, oraz problemu zakontraktowanych zamówień w ramach zamówień publicznych na różnego rodzaju usługi (umowy zakontraktowane na cenę brutto, a rozliczane później z podatkiem VAT), a także zmian przepisów przejściowych dotyczących zmiany stawek.

    W wyniku głosowania Komisja Budżetu i Finansów Publicznych postanowiła zaproponować Senatowi wprowadzenie 7 poprawek do ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją ustawy budżetowej. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Kazimierz Kleinę.

    Kolejnym rozpatrywanym aktem prawnym była ustawa o zmianie ustawy o podatku akcyzowym. Przyjęcie nowelizacji, uchwalonej z przedłożenia rządowego, rekomendował senatorom podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Jacek Kapica. Ustawę opracowano w związku z koniecznością implementacji postanowień dyrektywy Rady 2010/12/UE z 16 lutego 2010 r., zmieniającej dyrektywy 92/79/EWG, 92/80/EWG, 95/59/WE w zakresie struktury oraz stawek podatku akcyzowego stosowanego do wyrobów tytoniowych, oraz dyrektywę 2008/118/WE. Dyrektywa ta powinna być implementowana do krajowego porządku prawnego ze skutkiem od 1 stycznia 2011 r. Proponowane regulacje wynikają jedynie z potrzeby wdrożenia rozwiązań ujętych w przedmiotowej dyrektywie i nie zawierają rozwiązań niewynikających z dyrektywy.

    Zaproponowane zmiany zakładają: wzrost stawek podatku akcyzowego na papierosy na 2011 r. na poziomie 4%, wzrost stawek podatku akcyzowego na tytoń do palenia na 2011 r. na poziomie 4%, wzrost stawki podatku akcyzowego na cygara i cygaretki na 2011 r. na poziomie 4%, zniesienie najpopularniejszej kategorii cenowej (NKC) oraz zastąpienie NKC średnią ważoną detaliczną ceną sprzedaży, a także zmianę istniejących definicji papierosów, cygar i cygaretek oraz tytoniu do palenia.

    Opinię senackiego biura legislacyjnego przedstawił wicedyrektor A. Niemczewski.

    Swoją opinię, a także propozycje poprawek, przedstawiło również Polskie Stowarzyszenie Przemysłu Tytoniowego, które wnosiło o utrzymanie obecnie obowiązujących stawek podatku akcyzowego dla tytoniu do palenia, tj. 95zł/kg i 31,41% maksymalnej ceny detalicznej, równomierne podnoszenie obydwu stawek podatkowych dla papierosów, ustalenie minimum akcyzowego dla papierosów na poziomie maksymalnie 98% akcyzy naliczanej od ceny równej średniej ważonej detalicznej cenie rynkowej.

    W wyniku głosowania Komisja Budżetu i Finansów Publicznych opowiedziała się za przyjęciem bez poprawek ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Piotra Gruszczyńskiego.

    * * *

    Seminaryjną część posiedzenia Komisji Rodziny i Polityki Społecznej poświęcono strategii polityki społecznej i rozwojowi społecznemu w województwie wielkopolskim. Podczas obrad zaprezentowano strategię polityki społecznej tego województwa, stanowiącą integralną część strategii rozwoju tego regionu do 2020 r., uchwaloną przez Sejmik Województwa Wielkopolskiego w październiku 2010 r.

    Otwierając posiedzenie, członkini zarządu województwa wielkopolskiego Krystyna Poślednia podkreśliła, że strategia uwzględnia diagnozę potrzeb społecznych. Ma wpływać na zmiany społeczne, wykorzystując zasoby społeczne i materialne województwa. Zgodnie z oczekiwaniami jej twórców, powinna stanowić inspirację dla przyjmowania strategii na szczeblu lokalnym - w powiatach i gminach.

    Przewodniczący Komisji Rodziny i Polityki Społecznej senator Mieczysław Augustyn zwrócił uwagę na często popełniany podczas tworzenia strategii społecznych błąd, polegający na koncentrowaniu się na niedostatkach i dysfunkcjach społecznych, a nie na społecznym kapitale i zasobach. W efekcie tak konstruowane strategie stają się programami ratunkowymi, a nie rozwojowymi.

    W imieniu nieobecnego na posiedzeniu wiceministra pracy i polityki społecznej Jarosława Dudy słowa uznania dla twórców omawianej strategii przekazała dyrektor Teresa Hernik z Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych.

    Senatorowie wysłuchali następnie wystąpienia prof. Ryszarda Cichockiego z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, poświęconego strategii polityki społecznej jako systemowi zarządzania regionem. Najważniejsze założenia strategii to: bardzo szeroka definicja polityki społecznej i dobre osadzenie w realiach społecznych (uspołecznienie). Strategia powinna być efektywnym narzędziem zarządzania polityką społeczną. Jak stwierdził mówca, daje możliwość diagnozowania wielu potrzeb społecznych, a jako narzędzie zarządzania polityką społeczną w regionie pozwala optymalizować decyzje, wyznaczać kierunki przepływów finansowych i miejsca alokacji środków. Wdrażanie i realizacja strategii - dodał na zakończenie - powinny być systematycznie obserwowane i kontrolowane.

    Kolejny mówca, prezes Pentor Research International Rafał Janowicz, przedstawił w swoim wystąpieniu: "Kim są Wielkopolanie? Kapitał społeczny Wielkopolski" wyniki przeprowadzonych badań. Jak mówił, kapitał społeczny, rozumiany jako sieć powiązań i norm, decyduje o tym, jak się żyje ludziom w danym regionie. Podkreślił, że względnie spójne postawy wobec norm i wartości, zaufanie i typy (modele) działań wpływają m.in. na to, że Wielkopolanie są najbardziej spośród innych społeczności regionalnych w Polsce zadowoleni z norm swojej społeczności. Sukcesem Wielkopolan jest takie zredefiniowanie tradycyjnego zestawu norm i wartości, które pozwala budować poczucie tożsamości w zgodzie z tradycją i wymogami współczesności.

    W części programowej ostatnia głos zabrała Aleksandra Kowalska, dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Poznaniu. W swoim wystąpieniu: "Strategia w służbie rozwoju kapitału społecznego regionu. Misje, wartości, priorytety i cele - komplementarność, innowacyjność dla rozwoju regionu" podkreśliła, że strategia polityki społecznej województwa wielkopolskiego nie jest strategią pomocy społecznej, lecz narzędziem kształtowania wszystkich obszarów polityki społecznej regionu. Strategia oparta na solidnej diagnozie demograficznej, zdrowotnej i socjoekonomicznej wyznacza najważniejsze cele i zadania na najbliższe 10 lat. Stanowi także wskazówkę i inspirację do podejmowania działań mających na celu wyrównanie szans środowisk i grup ludności województwa o niższym statusie społecznym.

    W trakcie dyskusji dr Jerzy Gierlacki z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej zwracał uwagę na konieczność odwołania się do pojęcia godności człowieka jako etycznego kryterium działań podejmowanych w ramach strategii polityki społecznej. Członkini zarządu województwa wielkopolskiego K. Poślednia zapewniła, że strategia jest potwierdzeniem i wyrazem szacunku dla godności człowieka.

    Zdaniem senatora Piotra Kalety, w strategii zabrakło najważniejszego podmiotu polityki społecznej - rodziny.

    Przedstawiciel Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT Janusz Kowalski zwracał natomiast uwagę na wciąż małe zaufanie władz państwa do organizacji pozarządowych, co powoduje, iż realizują one zbyt mało zadań publicznych.

    Z kolei przedstawiciel Stowarzyszenia na rzecz Spółdzielni Socjalnych w Poznaniu Jarosław Wypyszyński podkreślał, że autorzy strategii w niedostateczny sposób odwołują się do rozwiązań zgodnych z ideą gospodarki społecznej.

    Dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Szczecinie Dorota Rybarska-Jarosz zwracała uwagę na potrzebę rozwijania współpracy między regionami przy realizacji polityki społecznej. Uczestnicy dyskusji zgodnie podkreślali znaczenie omawianej strategii i jej profesjonalne przygotowanie.

    Przewodniczący komisji senator M. Augustyn zwrócił uwagę, że należy docenić w strategii znaczenie, jakie jej autorzy przywiązują do edukacji jako jednego z kluczowych elementów rozwoju społecznego.

    K. Poślednia raz jeszcze podkreśliła, że strategia została oparta na współpracy sieciowej, a kluczowym partnerem w jej realizacji będą powiaty.

    Tego samego dnia Komisja Rodziny i Polityki Społecznej przyjęła opinię w sprawie opublikowanej przez Komisję Europejską "Zielonej księgi na rzecz adekwatnych, stabilnych i bezpiecznych systemów emerytalnych w Europie" - sygnatura Komisji Europejskiej COM(2010) 365.

    W tej części obrad wzięli przedstawiciele Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej - podsekretarz stanu Marek Bucior oraz dyrektor i wicedyrektor Departamentu Ubezpieczeń Społecznych Przemysław Żółtowski i Zbigniew Januszek, przedstawiciele resortów finansów i spraw zagranicznych, dyrektor Biura Świadczeń Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Marek Ciepliński, rzecznik ubezpieczonych Halina Olendzka oraz prof. Marek Góra ze Szkoły Głównej Handlowej.

    Opublikowana przez Komisję Europejską w lipcu 2010 r. "Zielona księga na rzecz adekwatnych, stabilnych i bezpiecznych systemów emerytalnych w Europie" została przekazana Komisji Rodziny i Polityki Społecznej przez senatora Edmunda Wittbrodta, przewodniczącego Komisji Spraw Unii Europejskiej. Komisja Europejska, publikując zieloną księgę, rozpoczęła 7 lipca 2010 r. ogólnounijne konsultacje publiczne na temat przyszłości emerytur w Unii Europejskiej. Koniec konsultacji zaplanowano na 15 listopada 2010 r.

    Ze względu na wagę zagadnienia przewodniczący Komisji Rodziny i Polityki Społecznej senator M. Augustyn podjął decyzję o rozpatrzeniu dokumentu przez komisję podczas posiedzeniu z udziałem przedstawicieli rządu i eksperta prof. M. Góry z SGH, współtwórcy reformy systemu emerytalnego w Polsce, przeprowadzonej przez rząd Jerzego Buzka (1997-2001).

    Zieloną księgę omówił wiceminister pracy M. Bucior, który przedstawił także stanowisko rządu w tej sprawie. Jak przypomniał, zgodnie ze stanowiskiem Komisji Europejskiej systemy emerytalne są wewnętrzną sprawą każdego z państw członkowskich UE. Polski rząd docenia wysiłki KE służące ulepszeniu koordynacji systemów ubezpieczeń i wypracowaniu wspólnego pojęcia adekwatności dochodów emerytalnych. Rząd dostrzega także potrzebę podniesienia ustawowego wieku emerytalnego i zwraca uwagę na to, że wydłużenie okresu pracy w systemie zdefiniowanej składki będzie oznaczać wypłatę wyższych świadczeń. W swoim stanowisku rząd postuluje, by na poziomie UE uregulować przepisy dotyczące otwartych funduszy emerytalnych w taki sposób, aby ich obowiązkowe aktywa klasyfikować jednoznacznie jako środki publiczne, zarządzane przez instytucje prywatne. Należy dążyć do tego, aby przepisy EU sprzyjały stabilności i wypłacalności systemów emerytalnych.

    Prof. M. Góra zwrócił uwagę, że pozostawanie systemów emerytalnych w gestii państw członkowskich UE jest wprawdzie rozwiązaniem uznawanym za właściwe, ale rodzi określone koszty społeczne. Brak wspólnej polityki społecznej czy nieprzystawalność narodowych systemów emerytalnych wpływają bowiem na ograniczenie mobilności roboczej obywateli wewnątrz UE, a w konsekwencji przyczyniają się do obniżenia konkurencyjności gospodarki europejskiej. Jego zdaniem, słabością zielonej księgi jest to, że jej treść ogranicza się do celów, nie odnosi się natomiast do konkretnych rozwiązań czy reform. Autorzy tego dokumentu nie dostrzegają zmiany funkcji systemów emerytalnych związanych z obniżeniem się wieku emerytalnego, poprawą wskaźników zdrowotnych i wydłużeniem trwania życia. Zielona księga pomija także kwestie związane z systemem opieki długoterminowej.

    W opinii eksperta, stanowisko polskiego rządu w sprawie podniesienia wieku emerytalnego powinno być mocniejsze niż to zaprezentowano w omawianym dokumencie rządowym. Jak potwierdzają badania, bezrobocie jest mniejsze w krajach, w których wiek emerytalny jest wyższy.

    Po zakończeniu dyskusji przewodniczący senator M. Augustyn przedstawił najważniejsze założenia opinii komisji w sprawie rozpatrywanego dokumentu unijnego. Propozycja spotkała się z akceptacją senatorów.

    W przesłanej do Komisji Spraw Unii Europejskiej opinii w sprawie opublikowanej przez Komisję Europejską "Zielonej księgi na rzecz adekwatnych, stabilnych i bezpiecznych systemów emerytalnych w Europie" napisano:

    "Komisja Rodziny i Polityki Społecznej w zasadniczych kwestiach zgadza się ze stanowiskiem rządu RP. W szczególności uważamy za konieczne zmianę sposobu naliczania długu publicznego, tak aby środki gromadzone na wypłatę przyszłych emerytur w części kapitałowej systemu emerytalnego nie były zaliczane do tego długu. Jeśli Komisja Europejska w zielonej księdze zachęca do reformy systemów emerytalnych, to nie powinna jednocześnie podtrzymywać dzisiejszej metodologii liczenia długu publicznego, która w ocenie wielkości długu stawia kraje reformujące swoje systemy w gorszej sytuacji. Ponadto popieramy postulat Komisji Europejskiej zawarty w zielonej księdze, aby poprawić monitorowanie domyślnych (w przyszłości realnych i dających się określić) zobowiązań systemów emerytalnych.

    Zielona księga nie dość wyraźnie uwypukla, że to coraz większe i konieczne transfery dochodów podatkowych do systemów emerytalnych są główną przyczyną nadmiernych deficytów państw członkowskich Unii Europejskiej. Równoważenie finansów systemów emerytalnych ma zatem pierwszoplanowe znaczenie dla realizacji zobowiązań Paktu na rzecz stabilności i wzrostu. Dotyczy to nie tylko bieżącego budżetu, ale przede wszystkim budżetów przyszłych. Stabilność budżetów państw członkowskich UE musi być widziana nie tylko w perspektywie krótkookresowej, ale także w optyce zobowiązań długoterminowych. Uważamy, że wzbogacenie Otwartej Metody Koordynacji o platformę monitorującą byłoby przedsięwzięciem pożytecznym dla wszystkich, jeśli uwzględniałoby bieżącą i przyszłą sytuację systemów emerytalnych w powiązaniu z oceną i prognozą sytuacji budżetów państw członkowskich UE.

    Jednym z postulowanych sposobów równoważenia finansów systemów emerytalnych jest podnoszenie wieku emerytalnego. Polska w wyniku reformy (redukując przywileje emerytalne) podniosła ten wiek o pięć lat i wymierny efekt tej decyzji będzie w najbliższych latach widoczny. Dalsze reformowanie systemów emerytalnych, na przykład poprzez podniesienie wieku emerytalnego, w tym zrównywanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn jest jednak bardzo niepopularne społecznie. Warto, aby Unia Europejska rozważyła wspieranie wprowadzania rozwiązań amortyzujących społeczną dolegliwość takich reform, co zachęcałoby państwa członkowskie UE do śmielszych posunięć. Dotyczy to również ewentualnego mechanizmu automatycznego wiązania ustawowego wieku uprawniającego do emerytury z przeciętnym przewidywanym czasem życia.

    Polska nie lekceważy zagrożeń wynikających z przenoszenia części składek do systemu kapitałowego. Przygotowywane są rozwiązania mające na celu podniesienie efektywności i bezpieczeństwa systemu emerytalnego w części kapitałowej. Rozważane są możliwości zwiększenia swobody wyboru w ramach systemu emerytalnego. W tym kontekście postrzegamy pozytywnie sugestie, aby państwa członkowskie UE doskonaliły systemy informacyjne, aby umożliwić przyszłym emerytom racjonalne wybory i zachęcać do oszczędzania na starość. Unia Europejska mogłaby pomóc w opracowaniu ram takiego systemu informacyjnego.

    Powyższa kwestia wiąże się z problemami, jakie dla wewnątrzeuropejskiej mobilności pracowniczej powoduje nieprzystawalność podstawowych systemów emerytalnych. Bilateralne umowy międzynarodowe nie rozwiązują wszystkich problemów z tego wynikających. W dalszym ciągu pracownicy podejmujący pracę w innych krajach nie są w stanie przewidzieć skutków tego kroku dla swojej emerytury.

    Komisja Rodziny i Polityki Społecznej uważa, że środki, na przykład z Europejskiego Funduszu Społecznego, powinny być, także w nowej perspektywie finansowej, przeznaczane na programy utrzymujące osoby starsze w zatrudnieniu, dzięki dostępowi do szkoleń, stażów i przekwalifikowań. Programy te powinny być dostosowane do możliwości percepcyjnych i stanu wiedzy osób w wieku 50+. EFS powinien być również nastawiony na wspieranie reform systemów opieki długoterminowej. Nowoczesne systemy wsparcia osób niesamodzielnych to nie tylko poprawa bezpieczeństwa osób sędziwych, ale także szansa na wygenerowanie ogromnej liczby miejsc pracy dla osób w wieku okołoemerytalnym (głównie dla kobiet), co w oczywisty sposób będzie miało pozytywny wpływ na poprawę bezpieczeństwa systemów emerytalnych oraz adekwatność świadczeń emerytalnych dla osób w specyficznej sytuacji na rynku pracy (głównie dla kobiet). W Europejskim Roku Aktywności Osób Starszych 2012 należy promować najlepsze praktyki krajów członkowskich w zakresie promocji zatrudnienia starszych pracowników, w tym zarządzania wiekiem w przedsiębiorstwach.

    Komisja Rodziny i Polityki Społecznej Senatu RP uważa, że zielona księga prawidłowo definiuje wiele problemów w systemach emerytalnych, ważnych dla wszystkich państw członkowskich i całej Unii Europejskiej. Oczekujemy, że po zakończeniu konsultacji Otwarta Metoda Koordynacji zostanie wzbogacona, co przyczyni się do bardziej zobiektywizowanej oceny, stabilizacji i zwiększenia przystawalności systemów emerytalnych w UE. Będzie to miało nie tylko pozytywny wpływ na adekwatność, bezpieczeństwo i stabilność świadczeń i systemów emerytalnych, lecz przede wszystkim na równowagę budżetową państw członkowskich UE oraz zwiększenie ich możliwości rozwojowych".

    Tego samego dnia senatorowie z Komisji Rodziny i Polityki Społecznej rozpatrzyli ustawę o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją ustawy budżetowej. Nowelizację ustawy, uchwaloną na podstawie przedłożenia rządowego, w części odnoszącej się do zabezpieczenia społecznego i polityki społecznej omówił wiceminister pracy i polityki społecznej J. Duda. Jak zapewnił, przewidywana wysokość dotacji celowej z budżetu państwa na zadania związane z zatrudnieniem osób niepełnosprawnych wykonywane przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w 2011 r. nie zagrozi ich realizacji.

    Wiceminister odniósł się także do ustawowego obniżenia wysokości zasiłku pogrzebowego. Jak podkreślił, jego obniżenie jest związane z rządowym pakietem oszczędnościowym, a zasiłek po obniżce nadal będzie jednym z najwyższych w Unii Europejskiej.

    Ustawa obniża także o połowę kwoty diet kontrolerów Najwyższej Izby Kontroli i Państwowej Inspekcji Pracy. Obecni na posiedzeniu główny inspektor pracy Jan Zając i wiceprezes NIK Stanisław Jarosz postulowali, by taka wysokość diet obowiązywała tylko w 2011 r. Ten postulat poparli senatorowie Jan Rulewski i Stanisław Kogut. Stosowny wniosek zgłosił senator J. Rulewski. W wyniku głosowania uzyskał on poparcie Komisji Rodziny i Polityki Społecznej. Ustalono, że poprawkę, dotyczącą skreślenia 4 artykułów - 7, 8, 27 i 32, zarekomenduje Izbie podczas obrad plenarnych senator J. Rulewski.

    Podczas posiedzenia senatorowie rozpatrzyli także ustawę o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania. Przyjęte w niej rozwiązania omówiła Barbara Szymborska, dyrektor Biura Pełnomocnika Rządu ds. Równego Traktowania. Jak poinformowała, ustawa implementuje do polskiego ustawodawstwa przepisy 4 dyrektyw Unii Europejskiej. W swoim wystąpieniu postulowała wprowadzenie poprawki o charakterze porządkowym.

    Komisja zapoznała się także z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, którego przedstawicielka zwróciła m.in. uwagę, że przedmiotem ochrony powinno być równe traktowanie, a nie - jak zapisano w ustawie - zasada równego traktowania (art. 21). Ponadto postulowała zmianę o charakterze redakcyjnym. Zauważyła również, że z ustawy można, jej zdaniem, wywieść ograniczenie kompetencji rzecznika praw obywatelskich. Z tą interpretacją ustawy nie zgodziła się dyrektor B. Szymborska. Senackie biuro legislacyjne nie dostrzegło natomiast niezgodności ustawy z konstytucją. Poprawkę związaną z uwagą senackiego biura legislacyjnego, dotyczącą art. 21 ustawy, zgłosił senator P. Kaleta.

    W trakcie dyskusji senator J. Rulewski podnosił wątpliwości dotyczące przepisów odnoszących się do rzecznika praw obywatelskich. Zwracał także uwagę na niejasność niektórych innych regulacji, a także na wyjątkowość art. 14, w którym ustawodawca dokonał odwrócenia ciężaru dowodowego. Zgodnie z tym przepisem, w wypadku uprawdopodobnienia naruszenia zasady równego traktowania ten, któremu zarzucono naruszenie tej zasady, ma obowiązek wykazania, że nie dopuścił się jej naruszenia. To odwrócenie zasady, w myśl której obowiązek udowodnienia winy ciąży na skarżącym, nie zaś na podejrzanym.

    Senator Kazimierz Jaworski zgłosił wniosek, dotyczący zmiany art. 8 ustawy w taki sposób, aby - zgodnie z art. 31 konstytucji - usprawiedliwionym ograniczeniem zastosowania zasady nierównego traktowania była moralność publiczna oprócz wymienionych w ustawie: bezpieczeństwa publicznego i porządku, ochrony zdrowia lub ochrony wolności.

    Obecny na posiedzeniu przedstawiciel rzecznika praw obywatelskich postulował, zgodnie z jego wystąpieniem, o niezmienianie dotychczasowych przepisów, określających granice działania rzecznika. Poprawkę spełniającą postulat RPO i poprawkę redakcyjną, proponowaną przez senackie biuro legislacyjne, zgłosił senator M. Augustyn.

    W wyniku głosowania Komisja Rodziny i Polityki Społecznej postanowiła zarekomendować Senatowi wprowadzenie 7 poprawek do ustawy o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania.

    10 listopada 2010 r.

    Senatorowie z Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji postanowili zarekomendować Senatowi przyjęcie bez poprawek ustawy o zmianie ustawy o cudzoziemcach oraz niektórych innych ustaw. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Piotra Wacha.

    W imieniu wnioskodawcy, czyli Rady Ministrów, nowelizację przedstawił szef Urzędu ds. Cudzoziemców Rafał Rogala. Jej celem jest dostosowanie nowelizowanych ustaw do zmian w prawie europejskim, wprowadzonych rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 265/2010, zmieniającym konwencję wykonawczą do układu z Schengen i rozporządzenie (WE) nr 562/2006 w zakresie dotyczącym przepływu osób posiadających wizy długoterminowe - rozporządzenie nr 265/2010. Ustawa reguluje m.in. sprawy przedłużania wiz oraz tryb konsultacji między państwami przy odmowie wjazdu. Celem zaproponowanych zmian jest uproszczenie procedur przy ubieganiu się o wizę Schengen. Nowela zakłada, że dokumenty personelu dyplomatycznego mają się stać dokumentami pobytowymi. Przewidziano także zmianę wzoru naklejki wizowej. Wizami na pobyt przekraczający 3 miesiące, tzw. długoterminowymi, mają być wizy wydane przez jedno z państw członkowskich zgodnie z prawem krajowym lub unijnym. Obecnie odrębnie regulowane jest wydawanie wiz na podstawie prawa poszczególnych krajów strefy Schengen, a odrębnie na podstawie regulacji Schengen. Zgodnie z nowelizacją, okres ważności wiz długoterminowych nie może przekraczać roku, a jeżeli państwo strefy Schengen zezwala na pobyt cudzoziemca przekraczający rok, to powinien on zastąpić wizę długoterminową innym dokumentem pobytowym. Wydanie dokumentu pobytowego ma zostać poprzedzone sprawdzeniem zapisów w Systemie Informacyjnym Schengen (SIS).

    Ponadto ustawa stanowi, że przed wydaniem zakazu wjazdu cudzoziemca państwo członkowskie Schengen powinno taką decyzję konsultować w SIS i z innymi państwami. System Informacyjny Schengen to europejska baza danych poszukiwanych osób i przedmiotów, do której każde państwo strefy Schengen wprowadza dane. Dostęp do nich mają służby odpowiedzialne m.in. za ochronę granic, wydawanie wiz, a także policja. Według proponowanych zmian, wydanie przez policję nakazu opuszczenia kraju będzie skutkowało unieważnieniem jedynie wizy krajowej, a nie wizy Schengen. Strefa Schengen obejmuje: Austrię, Belgię, Danię, Finlandię, Francję, Grecję, Hiszpanię, Holandię, Islandię, Luksemburg, Niemcy, Norwegię, Portugalię, Szwecję i Włochy. W grudniu 2007 r. przystąpiły do niej: Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Malta, Polska, Słowacja, Słowenia i Węgry, a w grudniu 2008 r. Szwajcaria. Poza obszarem Schengen pozostają Wielka Brytania i Irlandia.

    Podczas posiedzenia Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu nie zgłosiło żadnych uwag o charakterze legislacyjnym. Zastrzeżeń nie zgłaszali także senatorowie w trakcie dyskusji. W związku z tym przewodniczący obradom senator Jacek Swakoń zgłosił wniosek o przyjęcie rozpatrywanej ustawy bez poprawek.

    W drugim punkcie porządku dziennego Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji rozpatrzyła ustawę o zmianie ustawy - Kodeks postępowania administracyjnego oraz ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Rozpatrywana nowela została wniesiona do Sejmu przez Radę Ministrów. Zawarte w niej rozwiązania omówił dyrektor Departamentu. Administracji Publicznej w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Publicznej Grzegorz Ziomek. Jak wyjaśnił, ustawa zmierza do usprawnienia postępowania administracyjnego przez eliminację ograniczeń, stworzenie możliwości skarżenia nie tylko samej bezczynności organu administracji publicznej, ale również prowadzenia postępowania w sposób przewlekły przy jednoczesnym zmotywowaniu stron postępowania do czynnego udziału.

    Na temat nowelizacji głos zabrał następnie sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego Hieronim Sęk, który przedstawił do niej szereg uwag.

    W trakcie dyskusji senatorowie Piotr Wach i Zbigniew Cichoń zgłosili szereg poprawek do rozpatrywanej ustawy, 11 z nich zostało popartych przez komisję w wyniku głosowania. Jedna z poprawek zgłoszonych przez senatora Z. Cichonia nie uzyskała poparcia większości komisji, poprała ją natomiast mniejszość. Na sprawozdawcę stanowiska w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania administracyjnego oraz ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi wybrano senatora Z. Cichonia, który został także sprawozdawcą mniejszości.

    W trzecim punkcie porządku dziennego rozpatrzono ustawę o zmianie ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. Jej przyjęcie rekomendował senatorom wiceminister zdrowia Marek Twardowski. Nowela była przedłożeniem rządowym, a w Sejmie prace nad nią prowadziła Komisja Zdrowia, która nie zaproponowała żadnych zmian do projektu, i w efekcie ustawa została uchwalona przez Sejm bez poprawek. Dostosowuje ona przepisy ustawy o ochronie zdrowia psychicznego do zmieniającego się stanu prawnego w zakresie pomocy społecznej i ratownictwa medycznego. Zmieniono m.in. przepisy dotyczące stosowania przymusu bezpośredniego i zwiększono uprawnienia rzecznika praw pacjenta. Zmieniono także zapisy dotyczące stosowania przymusu bezpośredniego wobec chorych psychicznie. Obecne prawo zakłada, że przymus taki może stosować lekarz, a w szczególnych wypadkach również pielęgniarka. Sytuacja zmieniła się, od kiedy pojawiły się zespoły ratownictwa medycznego, w których nie ma lekarza. Zgodnie z nowelą, decyzję o zastosowaniu przymusu będzie podejmował kierujący akcją ratowniczą, który musi o tym jak najszybciej powiadomić dyspozytora medycznego. Zastosowanie przymusu zostanie odnotowane w dokumentacji medycznej. Przymus będzie można stosować do momentu uzyskania pomocy lekarza lub w trakcie przewożenia pacjenta do szpitala.

    Poszerzono też uprawnienia rzecznika praw pacjenta szpitala psychiatrycznego, który uzyska prawo wstępu do wszystkich pomieszczeń szpitala psychiatrycznego, w których udziela się świadczeń. Obecnie może wejść jedynie do szpitala. Rzecznik będzie też mógł występować z wnioskiem do wszystkich członków personelu zakładu o podjęcie stosownych działań zmierzających do usunięcia przyczyny skargi lub zaistniałych naruszeń. Dotychczas nie miał takiej możliwości.

    W rozpatrywanej nowelizacji uregulowano kwestie przymusowego doprowadzenia chorego na badania. Zgodnie z nowymi przepisami, jeżeli osoba chora psychicznie nie będzie chciała poddać się badaniu psychiatrycznemu, które miałby przeprowadzić biegły lekarz psychiatra, to wyłącznie sąd będzie mógł zarządzić jej przymusowe doprowadzenie przez policję do wskazanego miejsca w celu dokonania tego badania. Do tej pory lekarz psychiatra mógł wystąpić do policji o przymusowe doprowadzenie chorego na badania psychiatryczne.

    Doprecyzowano również przepisy dotyczące wykonywania orzeczeń sądowych o przymusowym umieszczeniu chorego w szpitalu psychiatrycznym. Dotychczasowe regulacje nie precyzowały sposobu postępowania wobec osób, które po wydaniu sądowego orzeczenia o przymusowym leczeniu w szpitalu utrudniały jego wykonanie. Według nowych przepisów, jeżeli taka osoba odmówi stawienia się w szpitalu, to sąd z urzędu lub na wniosek lekarza psychiatry będzie mógł zarządzić przymusowe doprowadzenie jej przez policję do szpitala.

    Po wysłuchaniu opinii senackiego biura legislacyjnego senator J. Swakoń zaproponował wprowadzenie 1 poprawki o charakterze legislacyjnym, którą Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji poparła w wyniku głosowania. Na sprawozdawcę jej stanowiska podczas obrad plenarnych Izby wybrano senatora Pawła Klimowicza.

    Na zakończenie posiedzenia senatorowie rozpatrzyli ustawę o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania. Zapisy ustawy, przyjętej przez Sejm na podstawie projektu rządowego, omówiła Barbara Szymborska, dyrektor Biura Pełnomocnika Rządu ds. Równego Traktowania. Ustawa implementuje przepisy unijnych dyrektyw antydyskryminacyjnych, których niepełne wdrożenie zarzucała Polsce Komisja Europejska. Prace nad ustawą toczyły się od kilku lat, a przeciwko Polsce zostało wszczętych 5 postępowań o niewdrożenie do polskiego systemu prawnego wspólnotowego prawa antydyskryminacyjnego. Dwie sprawy trafiły do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Ostatecznie projekt skierowała do Sejmu Elżbieta Radziszewska, pełnomocnik rządu ds. równego traktowania.

    Ustawa wyznacza ogólne ramy walki z dyskryminacją, a także definiuje sytuacje, w których różnicowanie grup obywateli jest dopuszczalne. Najważniejsze założenia przyjęte w ustawie to zamknięty katalog obszarów dyskryminacji i rzecznik praw obywatelskich jako instytucja stojąca na straży przestrzegania przepisów równościowych. Zgodnie z zaleceniami UE, ustawa wyznacza organ mający monitorować przestrzeganie zasad równego traktowania i promować je. Ustawa ma wzmocnić przestrzeganie zasady równego traktowania osób oraz określić środki ochrony podmiotów dyskryminowanych ze względu na: płeć, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, wyznanie, religię, światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną.

    Ustawę negatywnie oceniło kilkadziesiąt organizacji pozarządowych, zrzeszonych w Koalicji na rzecz Równych Szans (m.in. Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Stowarzyszenie Interwencji Prawnej, Amnesty International, Kampania Przeciw Homofobii, Fundacja MaMa i Stowarzyszenie Nigdy Więcej). Zdaniem organizacji pozarządowych, regulacja w zaproponowanym kształcie nie wzmocni wystarczająco przestrzegania zasady równego traktowania i w niepełny sposób wdroży antydyskryminacyjne dyrektywy UE. Zawiera także błędy merytoryczne, m.in. definicje dyskryminacji są rozbieżne z już obowiązującymi w polskim systemie prawnym, np. w kodeksie pracy, przepisami równościowymi, co może prowadzić do rozbieżności w interpretacji prawa przez polskie sądy.

    Zastrzeżenia dotyczą także zamkniętego i zbyt ograniczonego katalogu przesłanek, na podstawie których dyskryminacja jest zakazana. Nie uwzględniono w nim, zdaniem organizacji pozarządowych, m.in. tożsamości płciowej (osób transpłciowych), stanu cywilnego, poglądów politycznych, stanu zdrowia czy przynależności związkowej. Zamknięty katalog przesłanek antydyskryminacyjnych może - w ocenie organizacji krytykujących ustawę - okazać się sprzeczny z konstytucją. Negatywnie oceniono też propozycję, by na straży przestrzegania przepisów antydyskryminacyjnych stał rzecznik praw obywatelskich. Jak wskazywano, może to się okazać sprzeczne z zagwarantowaną w konstytucji niezawisłością tego urzędu, a także trudne w realizacji bez rozbudowywania tej instytucji.

    Zastrzeżenia do ustawy na posiedzeniu komisji zgłosiła Dorota Pudzianowska z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Jej zdaniem, katalog przesłanek dla zakazu nierównego traktowania ma zbyt ograniczony charakter. Uwagi przedstawił także dyrektor Mirosław Wróblewski z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.

    Po zapoznaniu się z opinią senackiego biura legislacyjnego senator J. Swakoń zaproponował 3 poprawki o charakterze legislacyjno-merytorycznym, które w wyniku głosowania uzyskały akceptację komisji. Komisja poparła także 3 z 4 poprawek zaproponowanych przez senatora Jana Rulewskiego. Ustalono, że wprowadzenie 6 zmian do ustawy o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania zarekomenduje Izbie senator J. Rulewski.

     

    do góry

    Kontakty międzynarodowe

    2-6 listopada 2010 r., na zaproszenie marszałka Bogdana Borusewicza, oficjalną wizytę w Polsce złożył przewodniczący Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej Chin (druga izba chińskiego parlamentu) Jia Qinglin. Towarzyszyła mu ponad 80-osobowa delegacja, w skład której wchodzą m.in. wiceministrowie spraw zagranicznych Zhai Jun i handlu Jiang Zengwei.

    2 listopada delegację chińską przyjął marszałek B. Borusewicz. W spotkaniu uczestniczyli senatorowie: Barbara Borys-Damięcka, Grzegorz Czelej i Piotr Zientarski, a także sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Eugeniusz Grzeszczak. Obecny był ambasador ChRL w Polsce Sun Yuxi.

    Witając gości, marszałek B. Borusewicz podkreślił, że polsko-chińskie relacje polityczne i gospodarcze są dobre, a ChRL jest największym polskim partnerem gospodarczym w Azji. Wyraził przekonanie, że współpraca z Chinami nadal będzie się rozwijać we wszystkich dziedzinach, a kolejnym impulsem stanie się wizyta chińskiej delegacji.

    Przewodniczący Jia Qinglin podziękował marszałkowi za zaproszenie i ciepłe przyjęcie. Jak podkreślił, celem jego wizyty jest umocnienie przyjaźni i postęp w stosunkach dwustronnych. Dodał, że Chińczycy pamiętają, iż Polska należy do tych krajów, które najwcześniej uznały ChRL i nawiązały stosunki dyplomatyczne. Jego zdaniem, w ciągu ponad 60 lat stosunki polsko-chińskie rozwijają się i wytrzymały testy związane ze zmieniającą się sytuacją międzynarodową. Wizyta prezydenta ChRL w Polsce przed 6 laty wytyczyła nowe kierunki współpracy. Oba państwa utrzymują kontakty parlamentarne; owocne są kontakty miast partnerskich. Przewodniczący Jia Qinglin przypomniał, że Polska osiągnęła wielki sukces na wystawie Expo w Szanghaju, dużym echem odbiły się w Chinach imprezy związane z 200. rocznicą urodzin Fryderyka Chopina.

    Przewodniczący wyraził przekonanie, że oba kraje powinny nie tylko utrzymywać kontakty na najwyższym szczeblu, ale też umożliwić je między zwykłymi ludźmi. Jego zdaniem, powinny się wzmocnić stosunki w dziedzinie kultury, edukacji, turystyki, a także handlowo-gospodarcze. Jia Qinglin przypomniał, że Polska to największy partner gospodarczy Chin w Europie Środkowowschodniej, możliwości w tym zakresie nie są jednak w pełni wykorzystane. Dodał, że istnieje duży potencjał wzrostu wymiany handlowej. Chińskie przedsiębiorstwa są gotowe do inwestowania w Polsce. Przewodniczący zaprosił polskie firmy do inwestowania na rynku chińskim, zwłaszcza w dziedzinie techniki górniczej, telekomunikacji i ochrony środowiska.

    Zaznaczył, że strona chińska docenia fakt, iż polski rząd i parlament uznają jedne Chiny. Przyznał, że w niektórych sprawach opinie obu państw są jednak różne. Jego zdaniem, różnic trudno uniknąć i należy je wyjaśniać poprzez dialog.

    Podczas spotkania marszałek B. Borusewicz z uznaniem mówił o wielkim skoku gospodarczym i cywilizacyjnym ChRL, ale - jak powiedział - Polska także nie zmarnowała ostatnich lat. Wzrost dochodu narodowego w czasie kryzysu gospodarczego na świecie wskazuje, że polska gospodarka jest oparta na trwałych fundamentach. Marszałek Senatu poinformował, że w przyszłym roku Polska będzie kierować pracami Unii Europejskiej. Nasz kraj - podkreślił - ma znaczącą pozycję w UE, utrzymuje dobre stosunki ze wszystkimi sąsiadami i chce mieć jak najlepsze relacje z Chinami.

    Zapytany o ocenę sytuacji w Afganistanie, Jia Qinglin podkreślił, że w kraju tym zanotowano w ostatnich latach postęp w procesie pokojowym, istnieją natomiast poważne problemy związane z przemytem narkotyków. Dodał, że Chiny chcą utrzymywać ze swoim sąsiadem przyjazne stosunki i opowiadają się za niezależnością i integralnością terytorialną Afganistanu.

    Jak poinformował marszałek B. Borusewicz, Polska zamierza wycofać swój kontyngent wojskowy z Afganistanu w 2012 r. i chciałaby żeby w tym kraju do tego czasu nastąpiła stabilizacja.

    Oceniając przemiany demokratyczne w świecie, marszałek B. Borusewicz podkreślił, że w tej sferze odnotowano postęp, choć należy sobie zdawać sprawę z różnic ustrojowych, politycznych, a także różnych dróg zwiększania wolności obywatelskiej. "Myślę, że tak silne i stabilne państwo jak Chiny może sobie pozwolić na wielkoduszność w stosunku do laureata Pokojowej Nagrody Nobla Liu Xiaobo. Fakt, że przebywa on w więzieniu, jest rysą na opinii o Chinach" - powiedział marszałek. Zaapelował do władz chińskich o znalezienie nowego wyjścia z tej sytuacji. "Ten apel jest podyktowany moją osobistą historią" - powiedział marszałek B. Borusewicz.

    Odpowiadając mu, Jia Qinglin powiedział, że "ten człowiek złamał prawo i z tego powodu został ukarany". Dodał, że przyznanie pokojowej nagrody Liu Xiaobo jest "sprzeczne z wolą Alfreda Nobla" i jest "niszczeniem idei tej nagrody i nieposzanowaniem niezależności sędziowskiej".

    Podczas pobytu w Polsce chińska delegacja spotkała się z prezydentem Bronisławem Komorowskim i premierem Donaldem Tuskiem, a także z marszałkiem Sejmu Grzegorzem Schetyną. Chińscy goście odwiedzili również Kraków, gdzie spotkali się z wojewodą małopolskim Stanisławem Kracikiem.

    3 listopada wicepremier W. Pawlak i wiceminister handlu Chińskiej Republiki Ludowej Jiang Zengwei podpisali deklarację o polsko-chińskiej współpracy gospodarczej. Oba kraje zadeklarowały gotowość zacieśnienia przyjaznych stosunków oraz harmonijnego rozwoju współpracy gospodarczej. Celem umowy jest m.in. wzrost polskiego eksportu do Chin, wspieranie polskich przedsiębiorstw na rynku chińskim i inicjowanie nowych kontaktów dwustronnych. Podpisano też cztery inne dokumenty o współpracy gospodarczej między polskimi i chińskimi firmami, m.in. na dostawę do Chin w 2011 r. 100 tys. ton miedzi elektrolitycznej.

    Jak stwierdził wicepremier W. Pawlak, podpisanie deklaracji to potwierdzenie ożywienia polsko-chińskich stosunków. W tym roku wartość dwustronnej wymiany handlowej przekroczy 13 mld euro i pobije rekord z 2008 r. Wicepremier przypomniał, że do sierpnia 2010 r. zarówno polski eksport do Chin, jak i import z Chin wzrosły o blisko 30%. Jego zdaniem, cieszy także fakt, że w polsko-chińskich relacjach gospodarczych następują przemiany jakościowe - obok wymiany handlowej pojawiła się także współpraca inwestycyjna - w 2009 r. chińskie firmy wygrały przetarg na budowę odcinka autostrady A2.

    Przewodniczący Chińskiej Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej Jia Qinglin przypomniał, że od 5 lat Polska jest największym partnerem handlowym Chin w Europie Środkowo-Wschodniej, a w 2009 r. mimo światowego kryzysu dwustronne obroty wyniosły ponad 9 mld dolarów. Przewodniczący zachęcał polskie firmy do inwestowania w Chinach. Jak mówił, jego kraj ma ogromny rynek i rozbudowaną infrastrukturę. Polska z kolei dysponuje przewagą konkurencyjną w takich dziedzinach, jak maszyny rolnicze, części samochodowe czy produkty przemysłu chemicznego. Dodał, że wspólnym zadaniem rządów i przedsiębiorców powinno być podnoszenie poziomu wzajemnej współpracy i dalszy rozwój relacji gospodarczych.

    * * *

    4 listopada 2010 r. wizytę w Senacie złożył premier Czech Peter Necas. Gościa przyjął marszałek Bogdan Borusewicz.

    Podczas spotkania obaj politycy ocenili stosunki między Czechami a Polską jako bardzo dobre, czego dowodem są częste i liczne kontakty parlamentarne, w tym senatów, a także spotkania Grupy Wyszehradzkiej.

    Rozmawiano też o czeskich doświadczeniach z przewodnictwa w Unii Europejskiej. Premier P. Necas zaoferował wszechstronną pomoc, kiedy Polska będzie kierować pracami UE w drugiej połowie 2011 r.

    Wiele uwagi poświęcono sprawom gospodarczym. Jak podkreślił premier Czech, najtrudniejszy okres dla gospodarki jego kraju już minął. W 2010 r. PKB Czech wzrośnie o 2% i taki sam wskaźnik wzrostu zaplanowano na przyszły na rok. Czeski rozwój gospodarczy zależy jednak przede wszystkim od eksportu, gdyż 85% produkcji jest kierowana do państw Unii Europejskiej. Premier podkreślił, że obecnie najważniejszym zadaniem jego rządu jest konsolidacja finansów publicznych, gdyż - jak stwierdził - nie ma możliwości wzrostu zadłużenia. Dodał, że budżet na 2011 r. musi być znacznie oszczędniejszy od dotychczasowych. Pytany przez marszałka B. Borusewicza o wejście Czech do strefy EURO, premier P. Necas powiedział, że taki termin nie został określony.

    Podczas spotkania marszałek poinformował premiera Czech, że Senat jest opiekunem Polonii i Polaków mieszkających za granicą. W tym kontekście podniósł kwestię niewystarczającej pomocy finansowej dla czasopism wychodzących na terenie Czech w języku polskim.

    * * *

    4 listopada 2010 r. marszałek Bogdan Borusewicz spotkał się z przewodniczącym Zgromadzenia Narodowego Węgier Laszlem Koverem, uczestniczącym w XII Spotkaniu Przewodniczących Parlamentów Państw Partnerstwa Regionalnego.

    Rozmawiano o przygotowaniach Węgier do przewodniczenia Unii Europejskiej w I połowie 2011 r., a także o także o sytuacji gospodarczej w Polsce i na Węgrzech.

    Jak poinformował przewodniczący L. Kover, węgierski rząd przyjął program prezydencji, a w Zgromadzeniu Narodowym przeprowadzono na ten temat długą debatę. Zdaniem przewodniczącego, sukces Węgier będzie determinował przebieg polskiej prezydencji. Poinformował również, że w trakcie przekazywania Polsce przewodnictwa w UE w połowie 2011 r. Węgrzy zorganizują szereg imprez kulturalnych, świadczących o wielowiekowej przyjaźni i wspólnej historii obu narodów.

    Po zakończeniu spotkania przewodniczący L. Kover w towarzystwie marszałka B. Borusewicza złożył kwiaty pod tablicą w Sejmie, upamiętniającą śmierć posłów i senatorów w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem.

    * * *

    4 listopada 2010 r. marszałek Bogdan Borusewicz spotkał się z przewodniczącym parlamentu Chorwacji Luką Bebicem, biorącym udział w XII Spotkaniu Przewodniczących Parlamentów Państw Partnerstwa Regionalnego.

    "Chorwacja zabiega o członkostwo w Unii Europejskiej i jest bardzo wdzięczna Polsce, że może korzystać z polskich doświadczeń w procesie akcesji" - podkreślił podczas rozmowy L. Bebic. Poinformował także, że chorwacki parlament kończy dostosowywanie swojego prawa do norm unijnych. Przyjęto już 260 ustaw zgodnych z prawem UE, a do zakończenia procesu dostosowawczego trzeba jeszcze rozpatrzyć kilkanaście aktów prawnych. Stanie się to do końca 2010 r.

    Zdaniem marszałka B. Borusewicza, Chorwacja ma duże szanse na zostanie członkiem europejskiej rodziny w 2011 r., podczas prezydencji węgierskiej lub polskiej. "Chcemy" - podkreślił - "żeby Chorwacja była aktywnym członkiem UE, uczestniczyła także w pracach państw basenu Morza Bałtyckiego oraz w programie «Wymiar Wschodni Europejskiej Polityki Sąsiedztwa»".

    Marszałek Senatu zachęcał przewodniczącego chorwackiego parlamentu do korzystania z doświadczeń Polski zwłaszcza w zakresie absorpcji środków Unii Europejskiej przez samorządy lokalne. Jak podkreślał, polskie regiony odniosły sukces i mają wiele do przekazania chorwackim samorządowcom w kwestii wykorzystywania środków gwarantowanych przez Komisję Europejską , przede wszystkim na infrastrukturę techniczną.

    Marszałek Senatu i przewodniczący parlamentu Chorwacji zgodzili się, że coraz większego znaczenia we współczesnym świecie nabiera dyplomacja parlamentarna.

    Podczas spotkania marszałek B. Borusewicz zaprosił przewodniczącego L. Bebica do złożenia oficjalnej wizyty w Polsce.

    * * *

    4-5 listopada 2010 r. w Senacie odbyło się XII Spotkanie Przewodniczących Parlamentów Państw Partnerstwa Regionalnego, poświęcone wyzwaniom, jakie stawia przed Unią Europejską bezpieczeństwo energetyczne, a także osiągnięciom i perspektywom wymiaru wschodniego Europejskiej Polityki Sąsiedztwa.

    W dwudniowych obradach wzięli udział marszałkowie Sejmu i Senatu Grzegorz Schetyna i Bogdan Borusewicz, wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak, szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski, a także komisarz unijny ds. energii Guenther Oettinger, który przewodniczył dyskusji poświęconej bezpieczeństwu energetycznemu. W warszawskim spotkaniu uczestniczyli m.in. przewodniczący: austriackiego Nationalratu (izba niższa parlamentu) Barbara Prammer, czeskiej Izby Deputowanych (izba niższa parlamentu) Miroslava Nemcova, czeskiego Senatu Premysl Sobotka, słoweńskiego Zgromadzenia Narodowego (izba niższa parlamentu) Pavel Gantar, słoweńskiej Rady Narodowej (izba wyższa parlamentu) Blaz Kavcic, węgierskiego Zgromadzenia Narodowego Laszlo Kover, bułgarskiego Zgromadzenia Narodowego Tsetska Tsacheva, chorwackiego Hrvatskiego Saboru Luka Bebic oraz wiceprzewodniczący rumuńskiego Senatu Teodor Melescanu.

    Pierwszego dnia obrad debatowano na temat "Unia Europejska wobec wyzwania bezpieczeństwa energetycznego". Jak podkreślił podczas inauguracji spotkania marszałek B. Borusewicz, tegoroczny parlamentarny szczyt Partnerstwa Regionalnego odbywa się w ważnym dla Europy Środkowej momencie. Marszałek Senatu przypomniał, że w 2011 r. dwa państwa regionu - Węgry i Polska - przewodniczyć będą pracom Rady Unii Europejskiej. Z tego względu obecne spotkanie, odbywające się na niecałe dwa miesiące przed początkiem prezydencji węgierskiej, postanowiono poświęcić debacie na temat bezpieczeństwa energetycznego oraz Partnerstwa Wschodniego UE. Jak powiedział marszałek B. Borusewicz, właśnie na tych zagadnieniach zarówno Węgry, jak Polska zamierzają skupić uwagę wszystkich państw Unii podczas swojej prezydencji.

    W problematykę obrad wprowadził G. Oettinger, komisarz europejski ds. energii. W jego opinii, potrzebna jest wspólna europejska polityka energetyczna, ponieważ kraje Wspólnoty samodzielnie nie będą w stanie stawić czoła nadchodzącym wyzwaniom. Zapowiedział, że 9 listopada przedstawi swoją propozycję strategii energetycznej dla Europy. Jego zdaniem, wyzwania dotyczące polityki energetycznej i bezpieczeństwa energetycznego są zbyt duże i przekraczają możliwości poszczególnych krajów. Dlatego należy opracować nową politykę ładu energetycznego w Europie, potrzebna jest europeizacja tej polityki.

    Unijny komisarz ds. energii zapewnił, że Komisja Europejska udzieli wsparcia tym projektom infrastrukturalnym, które będą łączyć lub wzmacniać istniejące połączenia międzysystemowe poszczególnych krajów. Zaapelował do parlamentarzystów uczestniczących w warszawskim spotkaniu, by w swoich krajach wspierali procesy zmierzające do budowy nowej infrastruktury przesyłu i wytwarzania energii oraz poprawiające bezpieczeństwo energetyczne.

    Następnie głos zabrał wicepremier minister gospodarki Waldemar Pawlak. Wyraził przekonanie, że zarówno dla Polski, jak dla innych państw członkowskich jest ważne, by w sprawach dotyczących energii Unia Europejska występowała wspólnie i mówiła jednym głosem. Zdaniem wicepremiera, potrzebna jest budowa europejskiej sieci energetycznej, stworzenie połączeń nie tylko w istniejących już kierunkach wschód-zachód, ale także północ-południe. Jak stwierdził, taka rozbudowa sieci przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa energetycznego. "W Polsce rozumiemy to sformułowanie jako zapewnienie pewności dostaw energii po rozsądnej cenie" - mówił.

    Wicepremier W. Pawlak podkreślił, że Polska chciałaby zmienić unijne patrzenie na problemy energetyczne w kontekście zagrożeń klimatycznych. "Zamiast podejścia, że wszystko ma być niskowęglowe, chcielibyśmy - jako kraj w dużym stopniu opierający swoje wytwarzanie energii na węglu - zmienić to podejście na takie, że wszystko ma być niskoemisyjne. Gaz i ropa też zawierają węgiel i emitują zanieczyszczenia" - dodał. Zdaniem wicepremiera, dla naszego kraju największe znaczenie będzie miała poprawa efektywności energetycznej.

    W swoim wystąpieniu podziękował także komisarzowi G. Oettingerowi za pomoc przy negocjacjach w sprawie aneksu do polsko-rosyjskiej umowy gazowej. Jak stwierdził, to zaangażowanie wzmocniło dialog energetyczny UE-Rosja, a wsparcie Komisji Europejskiej może pomóc również w innych krajach UE.

    5 listopada uczestnicy XII Spotkania Przewodniczących Parlamentów Państw Partnerstwa Regionalnego dyskutowali na temat wymiaru wschodniego Europejskiej Polityki Sąsiedztwa - dotychczasowych dokonań i  perspektyw.

    Jak przypomniał marszałek Sejmu G. Schetyna, z myślą o państwach pozostających poza strukturami unijnymi Polska i Szwecja podjęły starania o budowę Partnerstwa Wschodniego, które tworzy nową jakość we wschodnim wymiarze Europejskiej Polityki Sąsiedztwa. Podkreślił, że nasz kraj od dawna prowadzi aktywną politykę wobec państw Europy Wschodniej, główny jej cel upatrując w zapewnieniu stabilności i bezpieczeństwa w regionie poprzez związanie tych krajów ze strukturami europejskimi.

    "Polska przywiązuje dużą wagę do realizacji tej inicjatywy, która przyspiesza proces zbliżania państw Europy Wschodniej do norm, standardów i wartości Unii Europejskiej, jak również gospodarczą i polityczną integrację tych państw z UE" - mówił marszałek G. Schetyna. Jego zdaniem, Partnerstwo Wschodnie jest szeroką i otwartą strukturą, co umożliwia udział w nim różnym podmiotom. Oprócz instytucji rządowych mogą uczestniczyć w nim parlamenty, organizacje międzynarodowe, władze samorządowe, instytucje finansowe czy organizacja pozarządowe. Zaznaczył, że Partnerstwo Wschodnie to pierwsza całościowa inicjatywa wprowadzona do systemu stosunków zewnętrznych UE. Skierowana jest do 6 państw Europy Wschodniej i Kaukazu Południowego - Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy.

    "Szczególną wagę przywiązujemy do przestrzegania przez kraje Partnerstwa Wschodniego zasad demokracji i rządów prawa, poszanowania praw człowieka oraz zasad dobrego zarządzania jako podstawy do integracji z UE" - mówił marszałek Sejmu. Jego zdaniem, ważnym czynnikiem powodzenia tej inicjatywy jest angażowanie do współpracy państw pozaunijnych i europejskich instytucji finansowych, w szczególności Europejskiego Banku Inwestycyjnego, Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju oraz Banku Światowego.

    W swoim wystąpieniu marszałek G. Schetyna wskazał także na dotychczasowe osiągnięcia Partnerstwa Wschodniego. Jak stwierdził, w wymiarze bilateralnym nastąpił postęp w negocjacjach umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina, na początku 2010 r. rozpoczęły się negocjacje podobnej umowy z Mołdową, a w lipcu 2010 r. - z Armenią, Azerbejdżanem i Gruzją. W 2009 r. podpisano wspólną deklarację UE-Gruzja w sprawie Partnerstwa na rzecz Mobilności, w tym roku natomiast umowę o ułatwieniach wizowych.

    Marszałek Sejmu podkreślił, że jednym z priorytetów polskiego przewodnictwa w Radzie UE w II połowie 2011 r. będzie właśnie Partnerstwo Wschodnie i w tym obszarze nasz kraj będzie współpracować z poprzedzającą je prezydencją węgierską, tak by II szczyt partnerstwa, który odbędzie się w maju 2011 r., przyniósł postęp w stosunkach UE z krajami partnerskimi.

    Podczas obrad na temat Partnerstwa Wschodniego głos zabrał także minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. W opinii szefa MSZ, zgoda Rady Europejskiej na powołanie do życia polsko-szwedzkiej inicjatywy Partnerstwa Wschodniego była wyrazem zrozumienia państw wspólnoty, że "nie godzi się tolerować przepaści rozwojowej dzielącej UE od państw partnerskich". Jak mówił, Polska widzi kilka zasadniczych celów Partnerstwa Wschodniego. Poinformował, że nasz kraj oczekuje skutecznego przebiegu negocjacji umów stowarzyszeniowym i szybkiego rozpoczęcia negocjacji porozumień o strefach wolnego handlu z partnerami, którzy spełnili niezbędne warunki.

    Minister przypomniał, że w 2010 r. rozpoczęto negocjacje umów stowarzyszeniowych z kolejnymi po Ukrainie państwami Partnerstwa: Armenią, Azerbejdżanem Gruzją i Mołdową. Wyraził nadzieję, że zostaną one w krótkim czasie zakończone.

    W opinii ministra R. Sikorskiego, niezbędne jest zapewnienie w nowym budżecie UE zwiększonych środków na Europejską Politykę Sąsiedztwa, a zwłaszcza na Partnerstwo Wschodnie. Podkreślił, że Polska sprzeciwia się finansowemu uprzywilejowaniu południowych sąsiadów Unii. "Przeciwni jesteśmy zarazem utrzymywaniu sztucznego podziału środków Europejskiego Instrumentu Sąsiedztwa i Partnerstwa w proporcjach jedna trzecia do dwóch trzecich na korzyść sąsiadów południowych UE" - powiedział. Jak ocenił, podział środków powinien być oparty na obiektywnych kryteriach, m.in. na postępie w realizacji reform.

    Polska - mówił minister - liczy też na postęp w procesie liberalizacji wizowej. Przypomniał, że po podpisaniu umów o ułatwieniach wizowych z Ukrainą i Mołdową UE zawarła w czerwcu 2010 r. podobną umowę z Gruzją. Ponadto nasz kraj oczekuje również rozpoczęcia wdrażania kompleksowych programów rozwoju instytucjonalnego państw Partnerstwa. Jak ocenił, dobrze rokuje podpisanie pierwszych porozumień w tej sprawie z Mołdową, Gruzją i Ukrainą, jak i realizacja licznych seminariów i szkoleń eksperckich w tak ważnych dla dobrego rządzenia dziedzinach jak walka z korupcją.

    Minister powiedział także, że Polska będzie zachęcać państwa UE do "przyspieszenia implementacji inicjatyw flagowych przez Komicję Europejską". Chodzi zwłaszcza o projekty zintegrowanego systemu kontroli granic oraz wspierania małych i średnich przedsiębiorstw. "Zabiegać będziemy o rozwój bliskiej współpracę z międzynarodowymi instytucjami finansowymi. Już odnotowaliśmy obiecujące przykłady współpracy" - zaznaczył.

    Jak poinformował szef MSZ, EBOiR i EBI dofinansują kwotą 400 mln euro projekt wspierania małych i średnich przedsiębiorstw w państwach Partnerstwa Wschodniego. EBI dodatkowo zaangażuje się w projekty infrastrukturalne, w tym dotyczące transmisji energii oraz udostępni nowy instrument finansowy z budżetem 1,5 mln euro na pobudzenie i ułatwienie inwestycji w krajach Partnerstwa.

    Zdaniem ministra R. Sikorskiego, 2011 r. będzie kluczowy dla wdrażania Partnerstwa. Rozpocznie wówczas działanie Europejska Służba Działań Zewnętrznych, a w maju 2011 r. odbędzie się drugi szczyt PW, który, jego zdaniem, będzie okazją do "zweryfikowania intencji i efektywności polityki UE wobec państw partnerskich". Przypomniał również, że rozwój Partnerstwa Wschodniego to jeden z priorytetów polskiej prezydencji w UE, która przypada w drugiej połowie 2011 r.

    Minister zwrócił uwagę, że Polska będzie organizować kolejne Forum Społeczeństwa Obywatelskiego Partnerstwa, w którym weźmie udział kilkaset organizacji pozarządowych z krajów PW oraz UE. Podkreślił ponadto, że Rosja nie powinna postrzegać Partnerstwa Wschodniego jako kroku skierowanego przeciwko niej.

    Podczas dyskusji uczestnicy spotkania wyrażali aprobatę dla podstawowych celów Partnerstwa Wschodniego: liberalizacji systemu wizowego, stworzenia obszarów wolnego handlu, ściślejszej współpracy politycznej, mobilności osób. Z uznaniem mówiono o postępie w negocjacjach stowarzyszeniowych czy o kolejnych krokach zbliżających poszczególne kraje do systemu bezwizowego. Podkreślano także postęp w działaniach wielostronnych oraz uruchomienie konkretnych programów, m.in. projektu zintegrowanego zarządzania granicami, programu wspierania małej i średniej przedsiębiorczości czy programu zapobiegania katastrofom naturalnym i spowodowanym przez człowieka. Zwracano uwagę na rolę, którą parlamenty narodowe i parlamentarzyści mogą odegrać w realizacji Partnerstwa Wschodniego. Zwracano jednak uwagę na konieczność położenia nacisku na wymiar dwustronny Partnerstwa. Argumentowano, że współpraca dwustronna buduje zaufanie do UE, gdyż pozwala na uwzględnienie specyficznych potrzeb każdego kraju partnerskiego i dlatego należy tworzyć projekty adresowane do każdego z krajów z osobna, takie, które pomogą w rozwiązaniu miejscowych problemów i ułatwią codzienne życie obywateli. Wiele uwagi poświęcono kwestiom finansowym programu. Proponowano, by środki Europejskiego Instrumentu Sąsiedztwa i Partnerstwa były przydzielane na podstawie obiektywnych kryteriów oraz celów politycznych, zawartych w umowach dwustronnych między Unią a poszczególnymi państwami partnerskimi. W ocenie uczestników spotkania, finansowa oferta UE powinna uwzględniać poziom absorpcji środków i postęp w realizacji reform. Wyrażono pogląd, że wsparcie finansowe dla krajów sąsiedzkich nie powinno się ograniczać wyłącznie do środków budżetowych Unii. Dodatkowe fundusze powinny pochodzić od partnerów dwustronnych oraz międzynarodowych instytucji finansowych.

    XII Spotkanie Przewodniczących Parlamentów Państw Partnerstwa Regionalnego zakończyło się przyjęciem wspólnego oświadczenia, w którym opowiedziano się za współpracą na rzecz rozbudowy infrastruktury energetycznej oraz liberalizacji ruchu wizowego między państwami Partnerstwa Wschodniego a UE.

    Jak napisano w oświadczeniu, należy kontynuować współpracę państw Europy Środkowej w zakresie rozbudowy priorytetowej infrastruktury energetycznej. Stwierdzono, że oprócz rozwoju infrastruktury energetycznej, w tym bezpośrednich połączeń północ-południe, ważna jest też współpraca polityczna, zwłaszcza w związku ze Strategią energetyczną dla Europy na lata 2011-2020.

    "Państwa Europy Środkowej powinny wykorzystać swój potencjał w aktywnym kształtowaniu polityki energetycznej przez połączenie siły swoich głosów oraz koordynację działań" - napisano. Przewodniczący parlamentów opowiedzieli się też za tym, by rozwój relacji z państwami trzecimi w dziedzinie energii służył zapewnieniu odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa energetycznego "w duchu solidarności między państwami członkowskimi".

    W oświadczeniu zgodzono się ponadto, że podstawowe znaczenie dla rozwoju Partnerstwa Wschodniego ma postęp w negocjacjach umów stowarzyszeniowych oraz porozumień dotyczących stref wolnego handlu. Wyrażono też opinię, że UE powinna podjąć działania w kierunku "pełnej liberalizacji reżimu wizowego" w relacjach między państwami Partnerstwa a Unią.

    W ocenie sygnatariuszy oświadczenia, bardzo ważne dla powodzenia inicjatywy Partnerstwa Wschodniego jest angażowanie do współpracy państw pozaunijnych oraz międzynarodowych instytucji finansowych, w szczególności Europejskiego Banku Inwestycyjnego, Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju oraz Banku Światowego.

    Szefowie parlamentów z zadowoleniem przyjęli fakt, że Partnerstwo Wschodnie będzie jednym z priorytetów polskiego przewodnictwa w Radzie UE w 2011 r. Uzgodnili ponadto, że następne spotkanie przewodniczących parlamentów państw Partnerstwa Regionalnego odbędzie się w kwietniu 2011 roku na Słowacji.

    Partnerstwo Regionalne tworzy sześć państw Europy Środkowej: Austria, Czechy, Polska, Słowacja, Słowenia i Węgry. Do udziału w obradach zapraszani są także jako goście przedstawiciele Bułgarii, Rumunii i Chorwacji. Stanowi ono forum dialogu politycznego między państwami członkowskimi. Zostało powołane w 2001 r. z inicjatywy Benity Ferrero-Waldner, ówczesnej minister spraw zagranicznych Austrii. Jego zadaniem jest wspieranie współpracy między krajami regionu, a prowadzona w jego ramach debata dotyczy bieżących spraw i problemów Unii Europejskiej i sprzyja ustalaniu ewentualnych wspólnych stanowisk.

    * * *

    12-16 listopada 2010 r. w Sejmie i Senacie odbywała się 56. doroczna Sesja Zgromadzenia Parlamentarnego NATO. Uczestniczyło w niej około 300 parlamentarzystów, w tym przedstawiciele 28 parlamentów krajów członkowskich NATO, delegacje państw stowarzyszonych, przedstawiciele Parlamentu Europejskiego, Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE i Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Kolejna sesja ZP NATO odbędzie się w Warnie, w Bułgarii, w maju 2011 r.

    Ze strony polskiej w tegorocznej sesji jesiennej udział wzięli m.in. marszałkowie Sejmu i Senatu Grzegorz Schetyna i Bogdan Borusewicz, premier Donald Tusk, minister obrony narodowej Bogdan Klich, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej.

    Zgromadzenie Parlamentarne NATO jest międzyparlamentarną organizacją związaną z Sojuszem Północnoatlantyckim, ale od niego niezależną. Zostało utworzone w 1955 r. Jego celem jest umacnianie współpracy między krajami członkowskimi, ułatwianie formalnych kontaktów między parlamentami narodowymi a władzami NATO, promowanie demokracji parlamentarnej, gospodarki rynkowej, a także parlamentarnej kontroli nad siłami zbrojnymi i polityką bezpieczeństwa. Zgromadzenie jest forum międzyparlamentarnego dialogu w sprawach bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego oraz kształtu i roli NATO. Obraduje w dwóch sesjach - wiosennej i jesiennej, wiosną 2010 r. odbyło się to w Rydze. Polska po raz drugi jest miejscem sesji tej organizacji. Poprzednio przedstawiciele ZP NATO gościli w Warszawie w 1999 r.

    Jednym z głównych tematów tegorocznego spotkania, oprócz nowej koncepcji strategicznej Paktu Północnoatlantyckiego, były relacje NATO z Rosją. Omawiano również zagadnienia dotyczące bezpieczeństwa energetycznego Sojuszu, sytuacji na Bałkanach 15 lat po podpisaniu układu pokojowego w Dayton, wpływu kryzysu ekonomicznego na kraje Europy Środkowej i Wschodniej, a także aktualne problemy w relacjach NATO z Ukrainą i Unią Europejską.

    13 i 14 listopada odbyły się posiedzenia 5 komisji ZP NATO - politycznej, obrony i bezpieczeństwa, nauki i techniki, cywilnego wymiaru bezpieczeństwa oraz ekonomicznej i bezpieczeństwa, w których wzięli udział przedstawiciele rządu, środowisk akademickich, organizacji pozarządowych i NATO.

    Obecny podczas sesji minister obrony narodowej B. Klich ocenił, że projekt nowej koncepcji strategicznej NATO, którą ma przyjąć szczyt w Lizbonie, spełnia oczekiwania Polski. Do największych zalet projektu zaliczył powtórzenie, że zasadniczą funkcją NATO jest zbiorowa obrona. Ocenił też, że projekt "w sposób właściwy opisuje współpracę z Rosją". Dodał, że wymaga to jasnego określenia wspólnych interesów Sojuszu i Rosji w takich sprawach, jak Afganistan, zwalczanie piractwa i terroryzmu, przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu broni masowego rażenia i obrona przeciwrakietowa. Mówiąc o koncepcji stopniowego przekazania do 2014 r. odpowiedzialności za Afganistan władzom afgańskim, minister B. Klich wyraził pewność, że termin ten zostanie dotrzymany, choć nazwał się "zwolennikiem określania stanów końcowych, a nie dat".

    Podczas posiedzenia komisji obrony i bezpieczeństwa szef BBN S. Koziej ocenił natomiast, że budowa zintegrowanego systemu obrony przeciwrakietowej NATO-Rosja nie ma obecnie żadnych podstaw. Do głównych przeszkód zaliczył brak zainteresowania zarówno Rosji, jak i Sojuszu takim projektem oraz dezintegrację polityczną NATO i Federacji Rosyjskiej.

    Wiceminister spraw zagranicznych Jacek Najder stwierdził m.in., że wzmocnienie relacji pomiędzy Sojuszem Północnoatlantyckim a Unią Europejską będzie jednym z priorytetów polskiej prezydencji w UE. Mówił, że wielu członków zarówno NATO, jak i UE doświadcza obecnie ograniczeń finansowych, co przekłada się na mniejsze wydatki na obronność. Podkreślił, że ważne jest, aby znaleźć praktyczny sposób zlikwidowania impasu w relacjach Unia-NATO. Według niego, jednym z nich mogłaby być poprawa dialogu politycznego pomiędzy obu organizacjami. Wiceminister poinformował też, że Polska podczas swojej prezydencji chciałaby zwiększyć konsultacje pomiędzy Zgromadzeniem Parlamentarnym NATO a Parlamentem Europejskim w kwestiach bezpieczeństwa. W jego opinii, Zgromadzenie Parlamentarne NATO może odegrać bardzo pożyteczną rolę w tych wysiłkach. Wiceminister J. Najder mówił także, że Polska podczas swojej prezydencji będzie chciała przedstawić inicjatywy w zakresie poprawy współpracy militarnej i cywilnej oraz przeszłego planowania wspólnych misji.

    Przewodniczący polsko-rosyjskiego zespołu do spraw trudnych, były minister spraw zagranicznych Adam Rotfeld uznał na razie członkostwo Rosji w NATO za problem czysto teoretyczny. Do głównych przeszkód w stosunkach NATO-Rosja zaliczył wewnętrzną sytuację w Rosji, "w tym sprawę nierozwiązanego konfliktu z Gruzją".

    16 listopada obrady Zgromadzenia Parlamentarnego NATO zakończyła sesja plenarna. Debatę otworzył dotychczasowy przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego NATO John Tanner, który powiedział, że celem warszawskiego spotkania było spojrzenie w przyszłość NATO i zastanowienie się nad tym, w jaki sposób można poradzić sobie z najtrudniejszymi wyzwaniami. Jak mówił, NATO ma zapobiegać katastrofom, utrzymywać pokój na Bałkanach i wprowadzić stabilność w Afganistanie. Jego zdaniem, Sojusz musi znaleźć zasoby, które pozwolą na realizację wspólnych celów w dziedzinie bezpieczeństwa, co jest bardzo trudne w warunkach kryzysu gospodarczego. Dodał, że potrzeba do tego woli politycznej wszystkich członków organizacji. Podkreślił jednak, że nawet "wszystkie zasoby na świecie nie wystarczą, jeśli nie będzie odwagi i pewności co do tego, że NATO chce budować bezpieczeństwo na świecie". Przekonywał, że "nasza siła tkwi we współpracy na rzecz realizacji wspólnych celów".

    Nawiązując do kryzysu finansowego, przewodniczący powiedział, że przy spadających dochodach budżetów państw trudno utrzymywać wydatki na obronę na niezmienionym poziomie. "Europa jest pod sporą presją, (...) budżety ustawione są na najniższym poziomie i nierealistyczne byłoby oczekiwać wzrostu w wydatkach na obronę w tych warunkach" - powiedział.

    Przemawiając podczas sesji plenarnej, marszałek Sejmu G. Schetyna zadeklarował, że nowa koncepcja strategiczna, która będzie omawiana na szczycie w Lizbonie 19-20 listopada 2010 r., odpowiada interesom Polski, lokuje bowiem NATO jako sojusz kolektywnej obrony, co uważamy za najważniejsze. Jak mówił, dokument ten wyraża nową filozofię Sojuszu. Marszałek Sejmu zapewnił, że Polska jest jego wiarygodnym członkiem, a "nasze bezpieczeństwo w sferze euroatlantyckiej jest niepodzielne". Marszałek stwierdził, że Polska opowiada się za otwartością NATO na nowych członków. Dotyczy to m.in. Ukrainy i Gruzji. Jego zdaniem, drzwi Sojuszu powinny pozostać otwarte dla tych państw demokratycznych, które mogą i chcą przyjąć na siebie zobowiązania związane z członkostwem w NATO. Dotyczy to m.in. Ukrainy i Gruzji. Marszałek podkreślił "znaczenie współpracy partnerskiej z innymi państwami jako poszerzenie sfery bezpieczeństwa o zasięgu globalnym".

    Przemawiając podczas sesji, premier D. Tusk podkreślił znaczenie współpracy NATO z partnerami spoza Sojuszu. Opowiedział się także za wzmocnieniem współdziałania NATO i Unii Europejskiej w dziedzinie bezpieczeństwa między. Mówiąc o nowej strategii Sojuszu, premier skupił się na zagwarantowaniu wspólnej obrony i realnego bezpieczeństwa wszystkim członkom NATO. Jego zdaniem, o wiele lepszym sposobem "zapewnienia spokojnego bytu jest zgodna współpraca, także z państwami spoza NATO, niż nieustanne stanie na warcie z bronią u nogi". "Nigdy dotąd tak głośno nie stawialiśmy sprawy współpracy z państwami spoza Sojuszu, trzeba usiąść ponownie przy stole rokowań i wrócić do  ograniczania zbrojeń konwencjonalnych w Europie" - mówił premier. Wspomniał też o "bardzo ciekawych pomysłach na współpracę w dziedzinie obrony przeciwrakietowej, która może i powinna wykraczać poza Pakt Północnoatlantycki".

    Premier D. Tusk przypomniał też, że w drugiej połowie 2011 r. Polska przejmie przewodnictwo w UE. Jak zapowiedział, jednym z  priorytetów polskiej prezydencji będzie wzmocnienie instrumentów UE w obszarze bezpieczeństwa i obrony. "Liczymy na to, że nasza prezydencja będzie krokiem do przodu na rzecz budowy praktycznej strategii współpracy między UE a NATO" - dodał.

    Szef BBN S. Koziej odczytał list prezydenta B. Komorowskiego do uczestników warszawskiego spotkania. Jak napisał prezydent, nowa koncepcja strategiczna NATO musi łączyć aktywne zaangażowanie i nowoczesną obronę. Jego zdaniem, niezmiernie ważne jest, by była dobra i skuteczna. W swoim liście prezydent B. Komorowski zapewnił, że Polacy doskonale rozumieją wartość i znaczenie Sojuszu Północnoatlantyckiego i są "stale gotowi, aby konstruktywnie, wspólnie z innymi członkami, poszukiwać właściwych rozwiązań i optymalnych sposobów podejmowania wyzwań stojących przed nami w XXI wieku". Podkreślił także, że "z racji geostartegicznego położenia na obrzeżach NATO Polska musi posiadać przede wszystkim zdolności do skutecznej obrony swoich granic". "Jednocześnie chcemy utrzymywać gotowość do udziału w realizacji sojuszniczych misji ekspedycyjnych. Mając na uwadze zarówno własne interesy narodowe, jak i cele wynikające z misji NATO, chcemy racjonalnie wzmacniać swój potencjał bezpieczeństwa narodowego, zarówno militarny, jak i niemilitarny" - napisał prezydent. Jak dodał, dla wypracowania optymalnych rozwiązań w tym obszarze w Polsce uruchomiony zostanie strategiczny przegląd bezpieczeństwa narodowego.

    Prezydent wyraził też przekonanie, że dorobek 56. dorocznej sesji ZP NATO, przyjęty podczas niej raport i rezolucje będą stanowić ważny budulec do rozwoju Sojuszu.

    Do uczestników 56. sesji Zgromadzenia Parlamentarnego NATO swoje wystąpienie skierował także sekretarz generalny Sojuszu Anders Fogh Rasmussen. Zapewnił, że nowa koncepcja strategiczna NATO potwierdzi jego zasadnicze zadanie, czyli obronę terytorialną. W ocenie A.F. Rasmussena, pozwoli to także na reformowanie Sojuszu i szersze otwarcie go na świat, określi "misję na nadchodzącą dekadę".

    Sekretarz generalny przekonywał, że szczyt w Lizbonie wykaże, "iż NATO pozostaje organizacją niezbędną dla naszego bezpieczeństwa i będzie instytucją niezbędną jutro". Jak podkreślił, szczyt podejmie decyzje, które spowodują, że będziemy działać w sposób bardziej zaangażowany i skuteczny. W opinii szefa NATO, powinno się ono zreformować i działać "w sposób bardziej skuteczny, efektywny i bardziej spójny". Sojusz powinien zainwestować w to, czego rzeczywiście potrzebuje, czyli obronę przeciwrakietową.

    Według sekretarza generalnego, nowa koncepcja strategiczna pozwoli także otworzyć NATO na świat. "To oznacza jak najbardziej partnerstwo z Rosją" - powiedział. "Nadszedł czas, by NATO i Rosja przestały patrzeć na siebie podejrzliwie" - dodał. Podkreślił jednocześnie, że szczyt NATO-Rosja pozwoli otworzyć nowy rozdział w dwustronnych relacjach.

    Sekretarz generalny A.F. Rasmussen podkreślał także, że szczyt w Lizbonie otworzy kolejną fazę w misji w Afganistanie. Zaznaczył, że Afgańczycy zaczną przejmować odpowiedzialność za bezpieczeństwo w swoim kraju, poczynając od przyszłego roku, i proces ten zakończy się wtedy, gdy pozwolą na to warunki. "To będzie punkt zwrotny w naszej misji i nadchodzi w czasie, gdy nasze operacje są rzeczywiście skuteczne. Uważam, że szczyt w Lizbonie będzie punktem, gdy naród afgański oraz obywatele naszych krajów zobaczą światło w tunelu" - oświadczył sekretarz generalny.

    Na zakończenie parlamentarzyści przyjęli 15 rezolucji dotyczących m.in. zarządzania siłami NATO w Afganistanie, bezpieczeństwa nuklearnego i obrony przeciwrakietowej, strategicznego partnerstwa z Rosją oraz wyzwań klimatycznych i energetycznych.

    Parlamentarzyści wybrali Karla A. Lamersa z Niemiec na nowego przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego NATO i 5 zastępców, wśród których znalazła się posłanka Jadwiga Zakrzewska.

     

    do góry

    Wydarzenia

    5 listopada 2010 r. w Sali Kolumnowej Sejmu odbyła się konferencja podsumowująca konkurs "Samorząd przyjazny seniorom", zorganizowany przez Parlamentarny Zespół ds. Osób Starszych, któremu przewodniczy senator Mieczysław Augustyn.

    Podczas spotkania tytułem samorządu przyjaznego seniorom, czyli przeciwdziałającego wykluczeniu osób starszych, wyróżniono 15 samorządów różnych szczebli. Jak podkreślił w swoim wystąpieniu przewodniczący zespołu senator M. Augustyn, społeczeństwa Europy, w tym Polski, szybko się starzeją. Zwrócił uwagę, że w 2060 r. Polska i Słowacja będą najstarszymi krajami Europy. "Jeśli Polska w tak dramatycznym tempie starzeje się, to w takim tempie starzeją się także wspólnoty lokalne" - stwierdził.

    O tym, że działania lokalne na rzecz osób starszych to inwestycja, przekonywał socjolog prof. Zbigniew Wodniak z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jak mówił, osoby, które będą wkrótce zaliczać się do grona osób starszych, są lepiej wykształcone, inny będzie więc ich styl życia i właśnie one będą domagały się przestrzegania swoich praw obywatelskich.

    Konkurs "Samorząd przyjazny seniorom" był adresowany do samorządów wszystkich szczebli, które w latach 2008-2010 realizowały lub realizują projekty przeciwdziałające wykluczeniu osób starszych. Napłynęło 50 zgłoszeń z całego kraju, 15 spośród nich wyróżniono. Były to samorządy województw wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego, samorządy powiatów i miast na prawach powiatów: Lublin, Ruda Śląska, Poznań, powiat gostyński, a także gminy: Bogatynia, Września, Śliwice, Chodzież, Śrem. Przyznano także wyróżnienia w kategorii innowacyjności - otrzymały je samorządy gminne z Giżycka, Tychów, Czeladzi i Piekar Śląskich.

    Kapituła konkursu oceniała zgłoszenia m.in. pod względem kompleksowości rozwiązań, innowacyjności, sprzyjania integracji międzypokoleniowej, trwałości efektów. Najciekawsze rozwiązania mają zostać opublikowane w specjalnym wydawnictwie. Jak mówił senator M. Augustyn, jury za kluczowe uznało uczestnictwo osób starszych w życiu wspólnoty lokalnej i w podejmowaniu decyzji, dlatego wysoko oceniło projekty, które tę partycypację gwarantowały. Wysoko oceniono także kompleksowość proponowanych rozwiązań, ich innowacyjność, sprzyjanie integracji międzypokoleniowej, trwałość zakładanych czy już osiągniętych efektów, partnerską współpracę z organizacjami pozarządowymi i przedsiębiorstwami na etapie planowania i realizacji, współpracę z innymi podmiotami - samorządowymi lub międzynarodowymi, stopień wykorzystania środków uzyskanych na ich realizację, a także zgodność z odpowiednimi strategiami rozwoju - unijnymi, krajowymi, regionalnymi, powiatowymi czy gminnymi.

    * * *

    11 listopada 2010 r. na placu Józefa Piłsudskiego w Warszawie, przed Grobem Nieznanego Żołnierza, odbyły się główne uroczystości z okazji Święta Niepodległości.

    Wzięli w nich udział prezydent Bronisław Komorowski z małżonką, prezydent Litwy Dala Grybauskaite, marszałkowie Sejmu i Senatu Grzegorz Schetyna i Bogdan Borusewicz, premier Donald Tusk, przedstawiciele rządu i parlamentu, a także generalicja, duchowieństwo, weterani i grupy rekonstrukcji historycznych oraz harcerze.

    W swoim wystąpieniu prezydent B. Komorowski podkreślił, że mamy prawo być dumni z odzyskanej wolnej ojczyzny. Zaapelował jednocześnie, by wielobarwność poglądów i wyobrażeń o państwie nie zamieniła się w piekło wojny polsko-polskiej. "Kiedy się spieramy, spierajmy się mądrze" - wzywał prezydent. Przypominając odzyskanie niepodległości w 1918 r., prezydent podkreślił, że Polska odrodziła się wówczas nie tylko jako wizja poetów i wyśniony ideał emigrantów czy powstańców, ale jako prawdziwe polskie państwo. Stało się tak nie tylko dzięki walce na frontach, ale także dzięki budowaniu sprawnych instytucji, wprowadzaniu nowoczesnego porządku administracyjnego, spajaniu Polski rozerwanej na części przez zaborców. W ocenie prezydenta, było to możliwe m.in. dlatego, że w pierwszych latach II RP jej "ojcowie założyciele", m.in. Józef Piłsudski i Roman Dmowski, potrafili ze sobą współpracować i odłożyli na bok osobiste urazy i antypatie, poskromili partyjne egoizmy, kierowali się narodowym interesem i polską racją stanu. "Ten wielki zgodny wysiłek trudnych lat budowy suwerennej II RP powinien być drogowskazem dla nas, jakim szlakiem dzisiaj podążać, by najlepiej służyć Polsce i Polakom" - wskazał prezydent B. Komorowski.

    Prezydent D. Grybauskaite podkreśliła natomiast, że Polska i Litwa razem są silniejsze. Wyraziła przekonanie, że nadal będą rozwijać współpracę. Przypomniała również o tegorocznych rocznicach przemian demokratycznych w obu krajach. Jak mówiła, polska "Solidarność" wzruszyła fundamenty sowieckiego imperium i w znaczący sposób przyczyniła się odrodzenia niepodległości Litwy w 1990 r. Litwa odczuwała także "przyjazne ramię" Polski na całej drodze integracji z NATO.

    Przed Grobem Nieznanego Żołnierza odbyła się uroczysta odprawa wart, połączona z apelem pamięci. Oddano salut armatni, a na płycie grobu złożono wiązanki i wieńce. Uroczystość zakończyły odegranie utworu "Śpij, kolego" i pieśni reprezentacyjnej Wojska Polskiego oraz defilada.

     

    do góry

    Wykaz numerów "Diariusza"