Język polski w Odessie

14 czerwca 2007 r. w Odessie na Uniwersytecie im. Ilii Iljicza Miecznikowa został otwarty gabinet języka polskiego. Wykładowczyni, prof. Helena Wojcewa, poinformowała,
że aktualnie w gabinecie prowadzone są zajęcia w trzech grupach studenckich. Pomieszczenie na pracownię zostało udostępnione przez władze uczelni, wyremontowane w całości (wymiana drzwi, okien, malowanie) przez Konsulat Generalny Rzeczypospolitej Polskiej, a wyposażane ze środków pozostających w dyspozycji Senatu RP na opiekę nad Polonią i Polakami za granicą przez dwie organizacje pozarządowe: Fundację Semper Polonia i Fundację Pomoc Polakom na Wschodzie w ramach realizowanych przez nie zleconych zadań państwowych.

Obecnie na Uniwersytecie im. I. I. Miecznikowa języka polskiego uczy się ok. 90 studentów z trzech roczników. W większości przypadków są to dziewczęta. Z ich wypowiedzi wynika, że są zainteresowane uczeniem się języka polskiego, ponieważ "..Polska to kraj, który można odwiedzać, w którym można studiować, żyć i pracować, a i do domu blisko".

W uroczystości otwarcia gabinetu wziął udział Romuald Łanczkowski - Zastępca Szefa Kancelarii Senatu, któremu towarzyszyli m. in. Ambasador RP w Kijowie i Konsul Generalny w Odessie. Władze Uniwersytetu reprezentował Dziekan Wydziału Filologiczno - Historycznego im. I. I. Miecznikowa. Program pobytu w Odessie nie ograniczył się do udziału w otwarciu gabinetu języka polskiego na Uniwersytecie im. Miecznikowa.

Minister Łanczkowski W siedzibie Odeskiego Oddziału Związku Polaków na Ukrainie im. Adama Mickiewicza przy ul. Staroportofrankowskiej 99 spotkał się z Polakami tam mieszkającymi, którzy zaprezentowali krótki program artystyczny składający się z wiązanki pieśni przeplatanych wierszami i tańcami.

Kolejnym punktem wizyty było zwiedzanie gabinetu języka polskiego w szkole nr 121 przy Sobornej Płoszczadi. Zarówno Pani Dyrektor, jak też i Pani Ludmiła Potapowa, Wicedyrektor tej szkoły, a zarazem nauczycielka języka polskiego, są osobami niezwykle życz-liwie nastawionymi do sprawy nauczania języka polskiego. Świadczy o tym ok. 500 uczniów szkoły uczących się polszczyzny jako języka obcego.

W czasie pobytu w Odessie Zatępca Szefa Kancelarii Senatu spotkał się też z delegacją ze szkoły nr 45 w Mikołajowie. Pani Elżbieta Sielańska, Prezes Stowarzyszenia Polaków zwróciła się do Kancelarii Senatu z prośbą o "...dofinansowanie Centrum Polskiego, w którym nauczano by języka polskiego, kultury i historii Polski"

Z informacji przekazanych Ministrowi Łanczkowskiemu przez Wiesława Mazura, Konsula Generalnego Rzeczpospolitej Polskiej w Odessie, wynika, że w tym obwodzie konsularnym, poza wyżej wymienionym miejscami, nauczanie języka polskiego prowadzone jest w:

- Gimnazjum nr 4 w Odessie;

- Gimnazium nr 23 w Mikołajewie;

- Szkole nr 16 w Chersonie;

- Szkole nr 7 w Symferopolu, a ponadto w szkółkach przykościelnych i w organizacjach polonijnych.

Dla sprawy podtrzymania polskości na tym terenie ogromnie wiele robią księża kościoła rzymsko-katolickiego z J.E. Bronisławem Bernackim, Biskupem Odesko - Symferopolskim na czele, którzy sprawują nie tylko opiekę duszpasterską, ale też prowadzą szeroko zakrojoną działalność edukacyjno - wychowawczą. Jednakże kościół gromadzone przez siebie środki musi przeznaczć przede wszystkim na remontowanie częstokroć zdewastowanych gmachów, jak to miało miejsce w przypadku katedry odeskiej, a zatem ma bardzo ograniczone możliwości finansowe. Również i dlatego, że - zwłaszcza na terytoriach po b. Związku Sowieckim - liczba wiernych jest znikoma. Z wypowiedzi J.E. Księdza Biskupa wynika, że odeskiej katedrze bardzo przydałoby się kilka komputerów na zorganizowanie pracowni internetowej, która przyciągnęłaby wielu młodych ludzi.

Mówiąc i myśląc o Ukrainie, którą zamieszkuje ponad 45 milionowa społeczność winniśmy pamiętać, że Ukraińcy byli, są i będą naszymi sąsiadami. Dzisiaj wielu młodych Ukraińców chce się uczyć i coraz chętniej uczy się języka polskiego, który - jako przedstawiciel tej samej rodziny językowej - przyswajany jest porzez nich z dużą łatwością. Poza tym Polska - dzisiaj już część Unii Europejskiej - jest dla Ukraińców atrakcyjna jako miejsce ewentualnego pobytu (pracy). Ponieważ w naszym kraju zaczynamy odczuwać brak rąk do pracy, a w perspektywie najbliższych lat ten deficyt może jeszcze bardziej się pogłębić, dla młodych, uczących się języka polskiego Ukraińców jesteśmy coraz bardziej atrakcyjnym krajem, z którym można wiązać swoją przyszłość, a równocześnie być niezbyt daleko od rodzinnych stron. Uczący się języka korzystają z możliwości wyjazdów do Polski w związku z różnymi konkursami i obozami, na których zawiązują znajomości, przyjaźnie, a nawet małżeństwa. Poznają nasz kraj, kulturę i obyczaje. Polska w perspektywie 20 - 25 może stać się liderem i odgrywać znaczącą rolę w tej części Europy, a więc warto z nią się wiązać.

Z kolei nam, Polakom, warto inwestować w tworzenie gabinetów (pracowni) języka polskiego na obszarze Ukrainy. Warto nawet wtedy, kiedy tylko około 15% uczących się przyznaje się do polskich korzeni, jak to ma miejsce na Uniwersytecie im. Miecznikowa
w Odessie. Znajomość bowiem języków obcych jest elementem szeroko rozumianej wiedzy, a tę zwą "drugim słońcem dla tych, którzy ją posiadają". Tak twierdził Heraklit z Efezu. I miał rację.

Oprac. Biuro Polonijne Kancelarii Senatu

Zdjęcia: Romuald Łanczkowski©