4 lipca 2006 r.
Podczas wspólnego posiedzenia Komisji Spraw Zagranicznych i Komisji Spraw Unii Europejskiej podsumowano prezydencję austriacką w Unii Europejskiej. Półroczne przewodnictwo omówił ambasador Republiki Austrii w Polsce Alfred Längle.
Zdaniem ambasadora Austrii, jego kraj osiągnął główne założenia swojej prezydencji. Wymienił wśród nich: "stworzenie nowych miejsc pracy (...), odbudowę zaufania obywateli europejskich do projektów unijnych i budowę Europy jako mocnego i rzetelnego partnera na świecie".
Ambasador A. Längle ocenił, że do Wspólnoty, która "rok temu była w głębokim kryzysie, teraz powrócił optymizm". "W okresie od czerwca 2005 do czerwca br. cel Strategii Lizbońskiej o utworzeniu rocznie 2 milionów nowych miejsc pracy został osiągnięty" - dodał dyplomata. Strategia to przyjęte przez Unię w 2000 r. założenia mające na celu uczynienie gospodarki Wspólnoty najbardziej konkurencyjną. "Ogólne cele prezydencji austriackiej zostały osiągnięte" - podkreślił. Wspomniał także o koncepcji współdziałania państw członkowskich UE w dziedzinie polityki energetycznej. "Po raz pierwszy polityka energetyczna będzie kontynuowana w ramach UE, na podstawie wspólnej koncepcji" - zaznaczył ambasador.
Pozostałe osiągnięcia przewodnictwa Austrii, o których mówił ambasador A. Längle, to umowa z Parlamentem Europejskim co do perspektywy finansowej na lata 2007-2013, kompromis w sprawie dyrektywy usługowej (liberalizującej rynek usług w UE) oraz europejskie prawo jazdy.
Następnie senatorowie zapoznali się z priorytetami rozpoczętej właśnie prezydencji fińskiej w Unii Europejskiej, które przedstawił ambasador tego kraju Jan Store.
Jak stwierdził, Finowie za podstawowe dla swojej prezydecji w UE uznają: dyskusję nad przyszłością Europy i jej konkurencyjnością, dyskusję nad stosunkami zewnętrznymi UE (w tym z Rosją), dalszą integrację wymiaru sprawiedliwości oraz przejrzyste i skuteczne procedury w Unii.
Ambasador przypomniał, że Finlandia kierowała już raz wspólnotą, w 1999 r., i że przygotowania do obecnej prezydencji trwały 3 lata. Jak zaznaczył, małemu krajowi Unii trudniej niż większym państwom kierować Wspólnotą. Finlandia pod względem powierzchni jest większa od Polski, zamieszkuje ją jednak jedynie 5 mln mieszkańców, głównie na południu kraju.
Wśród zadań na nadchodzące półrocze rząd fiński wymienia m.in. tworzenie wspólnej polityki energetycznej oraz zwiększenie otwartości i przejrzystości w funkcjonowaniu Unii.
Priorytetem w stosunkach zewnętrznych mają być Bałkany Zachodnie. Finlandia chce też działać na rzecz dalszego pogłębiania współpracy UE z Rosją. Fińskie władze zaprosiły już prezydenta Rosji Władimira Putina na nieformalny szczyt UE, który ma się odbyć w październiku w fińskim Lahti. Przedmiotem rozmów z rosyjskim przywódcą ma być bezpieczeństwo energetyczne. W kwestii dalszego rozszerzenia UE Helsinki będą kierowały się zasadą, że każdy kraj może mieć ambicję przystąpienia do Wspólnoty, jeśli spełni unijne kryteria.
Podczas posiedzenia o polskiej polityce w okresie prezydencji austriackiej oraz w okresie prezydencji fińskiej w Unii Europejskiej mówił Tadeusz Kozek, podsekretarz stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej.