Uwaga!
Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.
Zapis stenograficzny (309) z 33. posiedzenia
Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich
w dniu 6 lipca 2006 r.
Porządek obrad:
1. Opinia komisji o projekcie zarządzenia szefa Kancelarii Senatu w sprawie regulaminu organizacyjnego Kancelarii Senatu.
(Początek posiedzenia o godzinie 11 minut 50)
(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Piotr Andrzejewski)
Przewodniczący Piotr Andrzejewski:
Otwieram posiedzenie Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich.
Witam wszystkich członków, a zwłaszcza panią minister, szefa Kancelarii Senatu.
Przedmiotem dzisiejszego posiedzenia jest rozpatrzenie projektu zarządzenia szefa kancelarii w sprawie regulaminu organizacyjnego Kancelarii Senatu.
Bardzo proszę, Pani Minister, głównie na celu mamy spotkanie z panią i wysłuchanie pani wypowiedzi o zakresie proponowanych zmian, ich sensie, treści, ewentualnie liczymy na możliwość zadania pytań na temat stosowania regulaminu.
Dziękuję bardzo.
Jeżeli pani minister jest taka łaskawa, proszę o zabranie głosu.
Szef Kancelarii Senatu Ewa Polkowska:
Serdecznie dziękuję za możliwość spotkania i przedstawienia tych zmian - na razie w szczątkowym zakresie - w głównej mierze wynikających ze zmiany Regulaminu Senatu, zmiany statutu, która już się dokonała, a która był przedmiotem opinii komisji regulaminowej w zakresie dotyczącym powołania zastępcy szefa Kancelarii Senatu.
Zobowiązałam się do ścisłej współpracy z komisją i do tego, żebyście państwo byli na bieżąco, czyli żebyście byli wcześniej informowani o wszelkiego rodzaju zamierzeniach. Tak więc chciałbym, żebyście państwo zapoznali się z tym projektem i mieli możliwość wprowadzenia korekt i żebyśmy mogli podyskutować o regulaminie organizacyjnym - na razie w takim zakresie, w jakim państwu go przedstawiłam.
Zmiana regulaminu organizacyjnego Kancelarii Senatu obejmuje dwie kwestie: wpisanie do regulaminu w miejsce dyrektora generalnego - zastępcy szefa Kancelarii Senatu oraz zmianę usytuowania zespołu radców prawnych, który do tej pory był częścią Biura Prawno-Organizacyjnego. Działając na podstawie ustawy o radcach prawnych, gdzie jest wskazane wprost, że radcowie prawni powinni być bezpośrednio podporządkowani szefowi, proponuję, aby między zespołem radców prawnych, radcami prawnymi obsługującymi kancelarię i sprawy polonijne, nie było żadnego pośrednika w postaci dyrektora biura, żeby był ten kontakt podległości bezpośredniej.
St±d zaproponowa³am pañstwu te zmiany, które s± w §1 w pkcie 1, dotycz±cym zespo³u radców prawnych, i w pkcie 4 i 5, bo tak naprawdê pkt 4 to wykreœlenie regulacji dotycz±cych zespo³u radców prawnych z Biura Prawno-Organizacyjnego.
Jeśli chodzi o zakres i formę obsługi przez radców prawnych, niczego nie zmieniamy, czyli w takiej postaci, jakiej radcowie prawni obsługiwali kancelarię, będą to robili w dalszym ciągu, jedynie w bezpośredniej podległości szefowi kancelarii.
Kwestia zastępcy szefa kancelarii. Proszę państwa, zgodnie z Regulaminem Senatu, w takim zakresie, w jakim został regulamin zmieniony i w jakim nadany został statut - zgodnie z propozycją marszałka Senatu, przy tak sformułowanej ogólnej propozycji regulaminu organizacyjnego - zakres nadzoru i koordynacji działalności jednostek statutowych, powierzony zastępcy szefa kancelarii, będzie zależny od decyzji szefa Kancelarii Senatu.
Oczywiście zastępca szefa Kancelarii Senatu wchodzi w skład Kolegium Kancelarii Senatu, które jest organem doradczym szefa Kancelarii Senatu. Zgodnie z założeniem, że zastępca szefa Kancelarii Senatu jest instytucją niezmiernie potrzebną, żeby w jakieś części zająć się tą częścią budżetu i koordynacją tych działań, które kancelaria wykonuje w związku z dysponowaniem pieniędzmi z budżetu państwa na opiekę nad Polonią i Polakami za granicą. To do tej pory było domeną dyrektora generalnego, który oprócz tego, że był dyrektorem jednego z biur, miał też za zadanie koordynację działań związanych z obsługą organów Senatu i szefa kancelarii w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą. Te zadania mam zamiar powierzyć zastępcy szefa Kancelarii Senatu, z tym wiąże się oczywiście nadzór nad działalnością Biura Polonijnego.
Taka była rzeczywista potrzeba i jest to niezmiernie ważna część budżetu Kancelarii Senatu, bo dużo prac jest związanych z finansowaniem, z dysponowaniem tymi środkami, z decyzjami prezydium, z nadzorem nad tymi środkami. Chcę państwu powiedzieć, że od wielu lat przy corocznej kontroli Najwyższej Izby Kontroli jedynymi zastrzeżeniami i uchybieniami, które się zdarzają - i nie leżą one po stronie kancelarii, są jak gdyby wpisane w dobrodziejstwo tej opieki nad Polonią i Polakami - dotyczą właśnie większego nadzoru nad wydatkowaniem tych pieniędzy, rozliczania jednostek itd. I rzeczywiście odciążenie szefa kancelarii w związku z tymi wszystkimi sprawami, wiążącymi się z tym głównym nurtem, jest tu niezmiernie ważne.
To jest moja propozycja, z tym przychodzę do państwa dzisiaj. W związku z tym, że statut już wszedł w życie, chciałabym, żeby regulamin organizacyjny po konsultacji z państwem, i po konsultacji, którą odbyła się z marszałkiem Senatu, wszedł w życie 10 lipca. Pan marszałek zamierza powołać - i stąd to przesunięcie spotkania z kandydatem - zastępcę szefa kancelarii z dniem 17 lipca.
W związku z tym muszę być przygotowana na to, żeby zakreślić obowiązki i odpowiednio przygotować regulamin organizacyjny, a także wiele innych aktów legislacji wewnętrznej dotyczącej Kancelarii Senatu, które dadzą nam możliwość odpowiedniego działania. Dziękuję, Panie Przewodniczący.
Przewodniczący Piotr Andrzejewski:
Dziękuję bardzo.
Chcę przypomnieć, że w przedmiocie statutu i zmian statutowych mieliśmy już spotkania i z marszałkiem, i z panią minister, to jest niejako drugi etap tego naszego spotkania.
Jak rozumiem, wracamy do tej koncepcji z czwartej kadencji - może nie w pełni, ale jest to krok w tym kierunku. Mam tylko pytanie: czy oprócz zespołu radców prawnych z Biura Prawno-Organizacyjnego, dawny §11 dotychczasowego regulaminu, a jednocześnie dział prawny, też będzie wyłączony i będzie podlegał bezpośrednio szefowi kancelarii, czy dalej będzie w ramach Biura Prawno-Organizacyjnego, czyli z tym etapem pośrednim? Bo w tej chwili nastąpiła, co tu dużo mówić, biurokratyczna hierarchizacja. Przepraszam, że tak mówię, nie chodzi mi o pejoratywne rozumienie słowa "biurokratyczne", po prostu nie mam innego określenia na to. W każdym razie nastąpiło zwielokrotnienie etapów pośredniczących w kierowaniu biurem działu prawnego i w nadzorze nad nim. Raczej zakładaliśmy konsolidację tych wszystkich komórek w zakresie dyspozycyjnego nadzoru, łączy się to bowiem i z nadzorem i odpowiedzialnością za prawidłowe funkcjonowanie nie działu pośredniczącego, tylko bezpośrednio szefa Kancelarii Senatu.
Jak tutaj wygląda sytuacja, czy w przyszłości jest planowane takie rozwiązanie, jak pani minister widzi tę kwestię?
Szef Kancelarii Senatu Ewa Polkowska:
To jest następny etap, do którego cała kancelaria się przygotowuje. Ten następny etap, mam nadzieję, dokona się też z państwa udziałem - o wszystkim poinformuję, jak będziemy gotowi. Chcemy zaprezentować trochę unowocześniony model kancelarii - takiej kancelarii, w której zadania jednostek statutowych są wykonywane jako jednorodne zadania w określonych miejscach. Wszystko po to, żeby sprawniej, lepiej działać, ale nie ukrywam, że też po to, aby spojrzeć na kancelarię po kilkunastu latach jej dobrej pracy również pod kątem tego, że trochę zmieniły się zadania Kancelarii Senatu, a Senat też zagospodarowuje dla siebie nowe obszary pracy. Zmieniły się wymogi formalno-prawne, ustawa o finansach publicznych czy rachunkowości, a także zmieniła się obsługa biur senatorskich, w ogóle obsługa działalności wykonywania mandatów przez senatorów. Tak więc wydaje się, że jest to też dobry moment na to, żeby objąć to chwilą refleksji i się nad tym zastanowić.
Jesteśmy w tej chwili na takim etapie, że opisujemy funkcje i stanowiska pracy, opisujemy nasz stan posiadania - tak, żeby podejść do kancelarii w sposób funkcjonalny. Śmiem twierdzić, że po raz pierwszy od bardzo, bardzo dawna - i bardzo bym chciała, żeby mi się to z udziałem państwa udało - podejdziemy do tego w sposób funkcjonalny, a nie personalny. Wiele reorganizacji, które do tej pory odbywały się w kancelarii, dokonały się dlatego, że były to organizacje personalne. Z pewnym zdziwieniem można nieraz obserwować, dlaczego w tym, a nie innym miejscu jest jakaś komórka organizacyjna. Mianowicie dostosowano strukturę do ludzi, którzy mieli objąć stanowiska.
I ja chciałabym odejść od takiego myślenia, bo ono na dłuższą metę nie spełnia naszych zadań i oczekiwań, po prostu nie jest dobrym rozwiązaniem. Dlatego przygotowujemy wiele działań zakrojonych na szeroką skalę, działań podejmowanych przez wszystkich pracowników, przez dyrektorów, łącznie z naszymi związkami zawodowymi. Chodzi o to, żeby nie wzbudzać niepotrzebnej, niezdrowej atmosfery restrukturyzacji i reorganizacji, która doprowadzi do takiego myślenia, że chcemy się pozbyć pracowników. Nie, my chcemy dać szansę wszystkim pracować w dobrej atmosferze, w dobrze zorganizowanej pracy, w takiej pracy, która wszystkim daje satysfakcję, a także naprawdę wypełnia cele, a także spełnia funkcję, jaką kancelaria powinna spełniać. Stąd też po tym długim wstępie, chcę powiedzieć, że między innymi jest przeze mnie dokonywane spojrzenie na przyszłość Biura Prawno-Organizacyjnego.
Dzisiaj jako szef kancelarii, a także wypełniając ustawę o radcach prawnych, potrzebuję bezpośredniej podległości zespołu radców prawnych. Między innymi dlatego, że oni też oczywiście uczestniczą w tym elemencie koordynacji działań związanych z Polonią i Polakami za granicą. Wszystkie bowiem opinie związane z podmiotami, które na mocy decyzji prezydium otrzymały pieniądze na finansowanie zadań w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą, te wszystkie umowy powstałe na podstawie uchwał prezydium, podlegają ocenie radców prawnych. Myślę, że powinno to się dokonywać bez zbędnego pośrednictwa dyrektora Biura Prawno-Organizacyjnego.
Kiedy myślę o Biurze Prawno-Organizacyjnym, chcę podejść do tego funkcjonalnie, bo dzisiaj ten dział prawny, ten zespół doradców, dawnych konsultantów prawnych, wypełnia zadania w głównej mierze związane z obsługą senatorów i z ich wątpliwościami, pytaniami związanymi z wykonywaniem mandatu, funkcjonowaniem biur senatorskich - taka jest dziś jego rola. W bardzo minimalnym stopniu pełni ono funkcję komórki prawnej, zespołu konsultantów, doradców prawnych w zakresie działania i funkcjonowania Kancelarii Senatu.
Moim zamierzeniem, jeśli znajdzie ono potwierdzenie w tych naszych krokach, do których dochodzimy - czyli w opisywaniu stanowisk, spełnieniu oczekiwań państwa senatorów w zakresie obsługi senatorskiej, zwiększenia tej obsługi i jej unowocześnienia też z punktu widzenia kancelarii, jednak bez zbędnego pośrednictwa - jest powstanie biura obsługi senatorów, które będzie się zajmowało zarówno stroną organizacyjną wykonywania przez was mandatu, biur senatorskich w terenie, jak również stroną prawną wykonywania mandatu przez panów senatorów.
Dlatego w tej chwili nie angażuję państwa w te zmiany, w możliwość zmian strukturalnych w kancelarii, które nastąpią jesienią, bo jesteśmy na etapie opisywania stanowisk i myślenia ludzi o tym, jakie stanowiska chcą zajmować i jakie widzą miejsce dla siebie w kancelarii. Chcemy dać szansę tym wszystkim, którzy pracują, są mobilni, uczą się, dokształcają się - tym wszystkim, którzy chcą mieć poczucie dobrze wykonywanej pracy. Chodzi o to, żeby mogli sobie zaplanować i znaleźć takie miejsce w kancelarii, które będzie odpowiadało ich wykształceniu, ich możliwości działania, a także ich kreatywności. Zależy mi na tym, żeby to, co się stanie w kancelarii, podejście funkcjonalne do jej reorganizacji, było udziałem wszystkich, żeby nikt nie poczuł się pominięty.
Stąd oczywiście jak tylko skończymy ten etap modelowania i myślenia będę miała prośbę, żebyśmy mogli razem w komisji regulaminowej przedyskutować te założenia. I chciałabym do państwa przyjść z założeniami, a nie z konkretnym projektem. Dzisiaj robimy to w formie ograniczonej, która umożliwia wykonywanie funkcji zastępcy szefa kancelarii.
Przewodniczący Piotr Andrzejewski:
Ogromnie dziękuję, Pani Minister.
Chcę poinformować członków komisji, że jest to spotkanie fakultatywne, na wniosek pani minister. Wprowadza ono nową praktykę w funkcjonowaniu Kancelarii Senatu, mianowicie konsultowanie zmian z komisją regulaminową, bo tego nie ma w obowiązkach. Myślę, że jest to dobra praktyka. Różne są w tej chwili uwagi co do dobrych obyczajów, a to, co pani minister proponuje, jest rozszerzeniem zakresu dobrych obyczajów w Senacie - co nie zawsze ma miejsce, jak państwo wiecie, w aktualnej kadencji, choć w innych bywało podobnie.
W związku z tym ogromnie za to dziękuję. Chyba wszyscy będziemy starali się - wyrażam tu nasze zdanie - sprostać temu, i w ramach tych konsultacji wnieść nasze uwagi. Jak również będziemy starali się, żeby były one później przez nas w pełni świadomie powielane. Będziemy jednocześnie pośrednikami w dosyć głębokim informowaniu naszych kolegów senatorów, którzy nie są członkami komisji regulaminowej, o strukturze funkcjonowania tych zarządzeń i tej reorganizacji.
Bardzo dziękuję, Pani Minister.
Czy któryś z panów senatorów ma pytania?
Nie widzę, nie słyszę...
Bardzo proszę, pan przewodniczący Zientarski.
Senator Piotr Zientarski:
Chciałem się tylko upewnić: przewodniczącym zespołu do spraw finansów polonijnych będzie zastępca szefa Kancelarii Senatu?
(Szef Kancelarii Senatu Ewa Polkowska: Jeśli można...)
Przewodniczący Piotr Andrzejewski:
Bardzo proszę.
(Senator Piotr Zientarski: Interesuje mnie to jako członka Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą.)
Gwoli informacji, proszę państwa, ten porządek dzienny dotyczy dzisiaj tylko jednego punktu, a to dlatego, że nie można osoby, która przychodzi, zaskakiwać i wymagać, żeby czekała cały czas. Na życzenie panów senatorów mieliśmy się spotkać jutro, ale anulujemy to posiedzenie, bo musielibyśmy wszyscy czekać do jutra. Dla mnie nie ma problemu, bo ja tu mieszkam, ale wszyscy panowie przecież dojeżdżacie.
Ze względu na elastyczność, jaką zadeklarowała pani minister, możliwość poświęcenia nam swojego czasu, ten punkt zrobiliśmy dzisiaj. Zaś tego zastępcę, którego będziemy chcieli...
(Wypowiedzi w tle nagrania)
Nie. Tego zastępcę też chcielibyśmy poznać i wysłuchać. Chcielibyśmy, żeby pani minister go zaprezentowała.
(Wypowiedzi w tle nagrania)
Informuję państwa, że to posiedzenie - po konsultacjach z panem Piotrem i z niektórymi członkami naszej komisji, ale tylko na razie z niektórymi - planujemy na 18 lipca, czyli w przeddzień posiedzenia Senatu, na godzinę 16.00.
(G³os z sali: Pan senator Łyczywek...)
Dobrze, to od razu...
(Wypowiedzi w tle nagrania)
Właśnie, ale w środę mamy posiedzenie, w związku z tym chciałbym, żebyśmy poświęcili temu...
(Wypowiedzi w tle nagrania)
Panie Senatorze, wybaczy pan...
(Wypowiedzi w tle nagrania)
Oczywiście, będzie pan usprawiedliwiony, przyjmujemy to.
(G³os z sali: Czy można by było godzinkę wcześniej?)
Tak, można, tylko pan profesor prosił właśnie o 16.00.
(Rozmowy na sali)
(Głos z sali: Jest problem z salą, musielibyśmy chyba iść do Sejmu szukać sali.)
Bo myśmy się przygotowywali...
(Głos z sali: To ja mam o 17.30...)
(Rozmowy na sali)
Postaramy się zacząć punktualnie i umożliwić panu zadawanie pytań w pierwszej kolejności. Może uzgodnimy nieformalnie, że pani minister od razu będzie się zwracać do zastępcy pod kątem tego, co pana interesuje.
Dziękuję bardzo.
(Głos z sali: Panie Przewodniczący, chcę zgłosić swoją nieobecność. W związku z moim pobytem w szpitalu w marcu, od 18 lipca jestem w sanatorium.)
Rozumiem, jest pan usprawiedliwiony, Panie Senatorze.
Prosiłbym o stosowną adnotację, żeby nie brać dodatkowego oświadczenia, tylko dać to do protokołu.
(Wypowiedzi w tle nagrania)
To ja napiszę oświadczenie, usprawiedliwienie.
(Wypowiedzi w tle nagrania)
(G³os z sali: Oświadczenie musi być napisane zgodnie...)
To napiszemy.
Dziękuję bardzo.
Wobec tego, jeżeli nie ma innych wniosków, ogromnie dziękuję pani minister...
Senator Mieczysław Augustyn:
Dzisiaj pojawiły się problemy z interpretacją regulaminu. Chcę tylko powiedzieć, choć nie jest to wielka satysfakcja, że wyrażałem wątpliwości na posiedzeniu komisji co do tych nowych uprawnień marszałka...
(Przewodnicz±cy Piotr Andrzejewski: To znaczy co do przywrócenia starych, bo wróciliśmy do starych uprawnień.)
...do przywrócenia starych. W każdym razie, jak widać, to i tak nie zadziałało, a budzi tylko kolejne wątpliwości co do możliwości skorzystania z tego zapisu wtedy, kiedy niekoniecznie musi to dotyczyć interpretacji. I tutaj jest cała wątpliwość: czy to było interpretacją? Dziękuję bardzo.
Przewodniczący Piotr Andrzejewski:
Dziękuję bardzo, przyjęliśmy to do wiadomości.
Myślę, że pan senator albo złoży stosowny wniosek albo na posiedzeniu Prezydium Senatu, albo na posiedzeniu komisji regulaminowej, wtedy zajmiemy się tym osobno, bo - jak widać - ta sprawa jest ciągle ważna dla nas wszystkich. Będziemy się nad tym jeszcze osobno, już bez pani minister, zastanawiać.
Dziękuję ogromnie.
(Senator Mieczys³aw Augustyn: I bez niektórych senatorów komisji... Tym bardziej warto do tego wrócić.)
Jak to pójdzie do prezydium, to trafi do komisji.
(G³os z sali: To komisja się tym zajmie, tak?)
(Senator Mieczys³aw Augustyn: No właśnie.)
Będziemy się tym zajmować obligatoryjnie, z mocy regulaminu.
Dziękuję bardzo.
Zamykam posiedzenie.
(Koniec posiedzenia o godzinie 12 minut12)
Uwaga!
Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.