Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.

Zapis stenograficzny (180) z 22. posiedzenia

Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich

w dniu 30 marca 2006 r.

Porządek obrad:

1. Opinia komisji w sprawie odwołania szefa Kancelarii Senatu Adama Witalca.

2. Opinia komisji w sprawie powołania Ewy Polkowskiej na szefa Kancelarii Senatu.

Witam.

Otwieram posiedzenie Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich.

Mamy w zasadzie dwa punkty porządku obrad.

Witam pana marszałka, witam panią dyrektor, kandydatkę in spe na stanowisko szefa Kancelarii Senatu, jak już państwo zapewne wiecie, i oddaję głos panu marszałkowi.

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Podjąłem decyzję o odwołaniu pana ministra Witalca, szefa Kancelarii Senatu. Pan minister Witalec jest na długotrwałym zwolnieniu lekarskim, jest poważnie chory i nie jest w stanie pełnić swoich obowiązków. Dość długo czekałem z podjęciem tej decyzji, ale dłużej już nie mogę czekać. Pan minister Witalec został o tym powiadomiony, rozmawiałem z nim na ten temat, informowałem, że taką decyzję w najbliższym czasie podejmę.

W związku z tym chciałbym powołać na stanowisko szefa Kancelarii Senatu panią Ewę Polkowską, która jest legislatorem, bardzo dobrym legislatorem, w Senacie pracuje od piętnastu lat, zna problemy Senatu, zna problemy personalne i strukturalne. Uważam, że będzie dobrze pełniła swoje obowiązki.

Zgodnie z regulaminem Kancelaria Senatu jest urzędem podległym marszałkowi Senatu, wykonującym zadania organizacyjno-techniczne. Kancelarią kieruje jej szef, który odpowiada za działalność przed marszałkiem. Regulamin stanowi też, że przy odwoływaniu i powoływaniu szefa Kancelarii Senatu marszałek jest zobowiązany zasięgnąć opinii Prezydium Senatu i komisji regulaminowej, co w tej chwili czynię.

Dziękuję panu marszałkowi.

Czy wszyscy państwo jesteście w posiadaniu tego krótkiego życiorysu pani, naszej koleżanki, kandydatki na urząd szefa Kancelarii Senatu? To jest urząd bardzo ważny dla nas i dla całego Senatu, jak wynika ze struktury jego funkcjonowania, jest to ranga ministra, tak więc zdajemy sobie sprawę z tego, że jest to dosyć istotny dla nas moment. Wszyscy panowie macie życiorys pani Ewy Polkowskiej, wobec tego czuję się zwolniony z jego odczytania, cytowania. Mieliśmy zresztą okazję panią poznać.

Czy któryś z panów senatorów chciałby zadać pani Ewie Polkowskiej jakieś pytania bądź się wypowiedzieć?

Bardzo proszę, Panie Profesorze.

Jeżeli o mnie chodzi, chciałbym powiedzieć, że jest to bardzo dobra kandydatura, a jako członek tej komisji mogę tylko ubolewać, że stracimy tak wspaniałego współpracownika. I gratuluję pani.

Dziękuję bardzo.

Pozostaje wyrazić nadzieję, że będzie to kontynuacja tej współpracy, tylko na innym szczeblu.

Czy któryś z panów chciałby jeszcze zabrać głos?

(Senator Piotr Zientarski: Jeśli można.)

Proszę.

Chciałbym się przychylić do wypowiedzianej przed chwilą, bardzo pozytywnej opinii na temat pani dyrektor. Komisja regulaminowa bardzo często korzysta z opinii pani dyrektor, która dała się poznać jako osoba o bardzo wysokich kwalifikacjach, bardzo taktowna, z bardzo dużą kulturą osobistą, osoba, którą te cechy moim zdaniem jak najbardziej predestynują na to stanowisko. Tak więc absolutnie popieram tę kandydaturę.

Dziękuję bardzo.

Czy są jeszcze jakieś inne głosy? Nie.

Mamy dwie opinie. Pierwsza...

Może zarządzimy głosowanie, Panie Marszałku, żeby miał pan całkowitą jasność.

Czy ktoś chce się wypowiedzieć co do pierwszej opinii, o zwolnieniu pana Witalca? Tutaj nie mamy szczególnych uprawnień, ale... Nie. Czyli możemy przyjąć stanowisko w sprawie odwołania dotychczasowego szefa i powołania pani Ewy Polkowskiej.

Który z panów jest za pozytywnym zaopiniowaniem tej kandydatury? (7)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Panie Marszałku, opinia jest pozytywna, jeszcze damy temu wyraz. Gratulujemy.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Skoro pani jest minister in spe, kandydatem wybranym przez pana marszałka, to nie ma żadnego powodu, żebyśmy nie uważali, że już jest pani szefem Kancelarii Senatu. Takie jest przynajmniej zdanie komisji.

(Dyrektor Biura Legislacyjnego w Kancelarii Senatu Ewa Polkowska: Jeżeli państwo pozwolą, dosłownie na minutę, bo więcej czasu nie chciałabym państwu zabierać.)

Bardzo byśmy chcieli usłyszeć od pani parę słów.

Bardzo serdecznie dziękuję.

Ja się długo zastanawiałam, rozmawiałam z panem marszałkiem i chcę państwu powiedzieć, że bardzo lubię swoją pracę, tę, którą wykonuję do tej pory. I mnie jest bardzo trudno rozstać się z legislacją. Mam jednak nadzieję, że w dalszym ciągu będę na bieżąco. Chcę też powiedzieć, że moim zamiarem jest pracować tak, jak do tej pory. Od piętnastu lat jestem urzędnikiem państwowym, lubię swoje stanowisko, a to, że potrafię współpracować z wszystkimi senatorami, bo pracowałam dla wszystkich, niezależnie od tego, z jakiej opcji politycznej byli, jest dla mnie wyzwaniem i celem. Nie chodzi o to, że stanowisko jest ogromnym wyzwaniem, lecz o to, żeby Kancelaria Senatu miała stabilne kierownictwo, które jest niezależne od składów i zmian politycznych. To dla mnie oznacza, proszę państwa, że będę się starała być takim szefem i będę się starała tak kierować Kancelarią Senatu, żeby wszyscy senatorowie, niezależnie od tego, jak się kłócą na sali, politycznie kłócą, byli tak samo dobrze obsługiwani przez całą Kancelarię. Mam nadzieję, że będzie tak jak do tej pory, bo jako legislator w każdej kadencji pracowałam ze wszystkimi senatorami. I to jest moim zamiarem, to jest moim celem. Mam nadzieję, że Komisja Regulaminowa, Etyki i Spraw Senatorskich, której będę, jak myślę, częstym gościem będzie mi w tym pomagała. Mam zamiar bardzo ściśle współpracować z tą komisją w zakresie ich obsługi i tego, co jest przedmiotem prac komisji regulaminowej, czyli spraw wykonywania mandatu senatora.

Dziękuję bardzo.

(Senator Zbigniew Romaszewski: Ja mam jeszcze jedno pytanie.)

(Brak nagrania)

Ja muszę powiedzieć o naszym smutku. Bardzo wysoko cenię współpracę z naszym Biurem Legislacyjnym, dużo, dużo wyżej niż z biurem sejmowym. I w związku z tym chciałbym zapytać, kto zajmie pani miejsce.

Panie Senatorze, ja mam nadzieję, że nic się nie zmieni, jeśli chodzi o ten zespół, który ze mną pracuje i który myśmy wspólnie stworzyli, bo tak naprawdę Biuro Legislacyjne to jest zespół, wszyscy pracują na dobre imię biura. W żaden sposób nie chciałabym osłabiać Biura Legislacyjnego. Oczywiście moim celem, tak naprawdę, jest to, żeby wszystkie stanowiska merytoryczne w Kancelarii Senatu były obsadzane w drodze konkursu, ale w pierwszej kolejności powinni mieć możliwość dostępu do urzędów w kancelarii długoletni, dobrzy pracownicy Kancelarii Senatu po to, żeby była ciągłość. Mam więc nadzieję, że Biuro Legislacyjne w dalszym ciągu będzie tak samo dobre, ja też będę tego pilnowała. Ja po prostu legislatorem jestem chyba z urodzenia i niezależnie od wszystkiego, niezależnie od nowej funkcji, legislatorem w dalszym ciągu będę.

Bardzo dziękuję.

Na tym zamykam dzisiejsze posiedzenie komisji, które miało charakter niemal familiarny. (Wesołość na sali) Dziękuję.

Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.