23 czerwca 2006 r.

Tematem seminaryjnego posiedzenia Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska było "Zachowanie światowego dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego w Puszczy Białowieskiej - stan obecny i perspektywy". Inicjatorem seminarium było Biuro Inicjatyw Społecznych Kancelarii Prezydenta RP. Wzięli w nim udział parlamentarzyści, przedstawiciele ministerstw - Środowiska oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji, Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, eksperci i przedstawiciele społeczności lokalnej. Posiedzenie prowadzili przewodniczący komisji senator Jerzy Chróścikowski i podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta minister Ewa Junczyk-Ziomecka.

O "Puszczy Białowieskiej jako światowym dziedzictwie ludzkości" mówiła Agnieszka Ragin z Kancelarii Prezydenta RP.

Zagadnienia Ochrony Puszczy Białowieskiej przedstawiła prof. dr hab. Bogumiła Jędrzejewska z Zakładu Badania Ssaków PAN.

Mgr Stefan Jakimiuk, kierownik projektu "Białowieski Park Narodowy" WWF Polska, omówił społeczne aspekty ochrony Puszczy Białowieskiej.

Propozycję jednolitego zarządzania Puszczą Białowieską zaprezentował dr Bogdan Jaroszewicz, kierownik Białowieskiej Stacji Geobotanicznej UW.

Dr Andrzej Bobiec, przewodniczący Zarządu Towarzystwa Ochrony Puszczy Białowieskiej, omówił bilans zysków i strat piętnastu lat kampanii o Puszczę Białowieską.

"Samorząd a praktyka ochrony przyrody" - to temat wystąpienia dr. Sławomira Chmielewskiego, burmistrza Mogielnicy.

W dyskusji podkreślano konieczność współpracy wszystkich zainteresowanych środowisk na rzecz kompromisu pomiędzy potrzebami ochrony przyrody a oczekiwaniami społeczności zamieszkujących obszar objęty działaniami ochronnymi.

Jak stwierdziła dyrektor Biura Inicjatyw Społecznych w Kancelarii Prezydenta RP Bożena Opioła, wolą wszystkich stron jest zachowanie Puszczy Białowieskiej w takim kształcie, w jakim możemy ją zachować - w najlepszym. Zdaniem dyrektor B. Opioły, należy stworzyć jednolity system ochrony puszczy, traktujący ją jako o jeden organizm, dla którego będą ważne nie tylko sprawy ochrony przyrody, ale ważni też będą ludzie, którzy tam mieszkają, którzy tam przyjeżdżają, którzy ją badają i ludzie, którzy chcą tam po prostu być.