20 lutego 2007 r.

Odbyło się wspólne posiedzenie Komisji Praw Człowieka i Praworządności oraz Komisji Ustawodawczej, podczas którego rozpatrzono wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 28 listopada 2006 r. dotyczący ustawy - Kodeks postępowania cywilnego (sygnatura akt SK 19/05).

W rozpatrywanym wyroku trybunał orzekł o niezgodności z konstytucją art. 416 kodeksu postępowania cywilnego w zakresie, "w jakim wyłącza dopuszczalność wznowienia postępowania w sytuacji, gdy podstawą skargi o wznowienie jest art. 4011 tego kodeksu".

Technika orzecznicza zastosowana w tym wypadku przez trybunał (tzw. wyrok zakresowy) spowodowała, że z k.p.c. uchylona została norma prawna wyinterpretowana z zaskarżonego przepisu (w brzmieniu określonym w sentencji wyroku), w treści kodeksu pozostawiony został natomiast sam przepis (jednostka redakcyjna tekstu), który był podstawą do rekonstrukcji normy. Artykuł art. 416 k.p.c. obowiązuje więc tylko i wyłącznie w zakresie, w jakim trybunał nie stwierdził jego niekonstytucyjności (częściowa niekonstytucyjność przepisu).

Zgodnie z art. 416 kpc: "Niedopuszczalne jest dalsze wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym orzeczeniem wydanym na skutek skargi o wznowienie".

Przywołany przepis kpc ogranicza możliwości wznawiania postępowania zakończonego prawomocnym orzeczeniem, niezależnie od różnych rodzajowo podstaw wznowienia. Takie brzmienie przepisu nie pozwala - między innymi - występować ze skargą o wznowienie w wypadku, gdy Trybunał Konstytucyjny orzeknie o niezgodności ustawy z konstytucją.

Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego: "Artykuł 416 k.p.c ma wymiar konstytucyjny. Przyjęte w nim rozwiązanie jest związane z zasadą państwa prawnego (art. 2 konstytucji), zasadą sprawności działania organów państwa (wstęp do konstytucji) oraz prawem do sądu (art. 45 ust. 1 konstytucji). Zasada stabilności prawomocnych orzeczeń sądowych ma istotne znaczenie z punktu widzenia formalnego aspektu zasady państwa prawnego, zasady ochrony zaufania do państwa i prawa oraz prawa do rozstrzygnięcia sprawy sądowej w rozsądnym czasie. Oczywiste jest, że każda sprawa, w tym każdy spór prawny rozpatrywany w drodze sądowej, powinna mieć swoje ostateczne, skuteczne i niepodważalne na drodze prawnej rozstrzygnięcie. Niewzruszalność prawomocnych orzeczeń sądowych nie jest zasadą absolutną, jednak odstępstwa od niej muszą być oceniane z punktu widzenia wskazanych wyżej dyrektyw konstytucyjnych, przy założeniu że sama zasada jest elementem zasady państwa prawnego. Artykuł 416 k.p.c. wyklucza przy tym dodatkowo stosowanie swoistej obstrukcji procesowej. W jego braku możliwe byłoby wielokrotne wnoszenie skarg o wznowienie postępowania, opartych na coraz to nowych podstawach, których zasadność sądy musiałyby badać w kolejnych procesach cywilnych. Kodeks wprowadza zatem środek mający na celu <<wymuszenie>> wnikliwego rozważenia sytuacji prawnej w wypadku składania skargi o wznowienie postępowania, a tym samym przyczynia się do usprawnienia działalności sądów".

"Samo wykluczenie możliwości wielokrotnego wznawiania postępowania - czytamy dalej w uzasadnieniu do wyroku - nie narusza unormowań konstytucyjnych. [...] Dlatego nie są a priori wykluczone przez Konstytucję ograniczenia możliwości wznowienia postępowania, również w sytuacji gdy podstawą wznowienia jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Wskazać tu można tytułem przykładu sytuacje, które uzasadniać mogą takie wyłączenie ze względu na określone zasady i wartości konstytucyjne. Rozwiązanie takie wprowadza np. art. 400 k.p.c., które znajduje uzasadnienie w art. 18 konstytucji. Oceniając zakwestionowaną regulację, Trybunał Konstytucyjny doszedł do wniosku, że przyjęcie przez ustawodawcę, iż wcześniejsze wznowienie postępowania w sprawie wyklucza ponowne wznowienie mające na celu sanację konstytucyjności orzeczenia, stanowi nieproporcjonalne podkreślenie ściśle formalnego aspektu państwa prawnego w stosunku do zasady nadrzędności konstytucji w systemie źródeł prawa (art. 8 ust. 1) oraz zasad dotyczących skutków orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego (art. 190 ust. 3 i 4 Konstytucji). Ma to tym większe znaczenie, gdy chodzi o ochronę wolności i praw człowieka i obywatela (art. 79 ust. 1 konstytucji). Jak już wskazano, wznowienie postępowania w celu <<sanacji konstytucyjności rozstrzygnięcia>> nie może być stawiane na jednej płaszczyźnie ze wznowieniem z przyczyn określonych w ustawie. Nie można oczywiście lekceważyć tego, że dopuszczalność ponownego (tj. <<drugiego>>) wznowienia postępowania przyczynia się do powstania pewnej niepewności w stosunkach prawnych. Jednak jego praktyczne skutki nie są aż tak daleko idące, aby uzasadniać całkowite wykluczenie ponownego wznowienia, gdy podstawą jest żądanie "sanacji konstytucyjności rozstrzygnięcia". Należy tu podkreślić, że prawomocne rozstrzygnięcie dotknięte jest w tym wypadku szczególnie istotną wadą prawną, tak iż można domniemywać, że rozstrzygnięcie nie było sprawiedliwe. Postulat zapewnienia niewzruszalności orzeczeniom sądowym nie powinien iść tak daleko, by a limine wykluczyć możliwość przywrócenia stanu zgodnego z Konstytucją".

Biorąc powyższe pod uwagę Trybunał Konstytucyjny uznał art. 416 k.p.c. (w określonym zakresie) za niezgodny z art. 190 ust. 4, a przez to z art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego wywołuje skutki prawne z dniem publikacji (11 grudnia 2006 r.). Trybunał nie zdecydował się na odsunięcie w czasie terminu utraty mocy obowiązującej przepisu. Z prawnego punktu widzenia wykonanie wyroku powinno zostać dokonane bez zbędnej zwłoki.

W uzasadnieniu do wyroku Trybunał Konstytucyjny expressis verbis nie zawarł wskazówek legislacyjnych dla ustawodawcy.

Do tej pory żaden formalnie uprawniony podmiot nie wystąpił z inicjatywą ustawodawczą, mającą na celu wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

Szczegółową informację na temat wyroku, a także założenia projektu ustawy wykonującej to orzeczenie przedstawiło Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu. Wysłuchano także wyjaśnień udzielanych przez wiceministra sprawiedliwości Andrzeja Dudę.

W opinii senackiego biura legislacyjnego, po uwzględnieniu brzmienia sentencji wyroku Trybunału Konstytucyjnego oraz motywów jego uzasadnienia wykonanie wyroku z 28 listopada 2006 r. (sygn. akt SK 19/05) mogłoby polegać na nadaniu art. 416 k.p.c. następującej treści: "Niedopuszczalne jest dalsze wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym orzeczeniem wydanym na skutek skargi o wznowienie, z wyjątkiem wypadku, o którym mowa w art. 4011." albo "Niedopuszczalne jest dalsze wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym orzeczeniem wydanym na skutek skargi o wznowienie, z wyjątkiem wypadku gdy Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub z ustawą, na podstawie którego zostało wydane orzeczenie".

Po wnikliwym rozpatrzeniu skierowanego przez marszałka Senatu 10 stycznia br., na podstawie art. 8 ust. 1 pkt 10 Regulaminu Senatu, wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 28 listopada 2006 r., dotyczącego ustawy - Kodeks postępowania cywilnego (sygnatura akt SK 19/05) Komisja Ustawodawcza oraz Komisja Praw Człowieka i Praworządności postanowiły wnieść o podjęcie inicjatywy ustawodawczej dotyczącej projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego.

Ustalono, że w dalszych pracach nad tym projektem ustawy komisje reprezentować będzie senator Janusz Gałkowski.

W drugim punkcie porządku dziennego posiedzenia senatorowie rozpatrzyli wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 11 października 2006 r. dotyczący ustawy - Kodeks karny (sygnatura akt P 3/06).

W rozpatrywanym wyroku trybunał orzekł, że przepis nakazujący prokuraturze ściganie znieważenia funkcjonariusza publicznego, które miało miejsce poza czasem wykonywania przez niego obowiązków służbowych, jest sprzeczny z konstytucją.

Art. 226 kodeksu karnego mówi: "kto znieważa funkcjonariusza publicznego albo osobę do pomocy mu przybraną podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku".

Trybunał Konstytucyjny zauważył, że formuła "podczas lub w związku" powoduje, iż odpowiedzialność karną ponosi się zarówno za znieważenie funkcjonariusza podczas i w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych, jak i tylko podczas ich pełnienia, ale nie w związku z nimi, oraz także tylko w związku z zakresem tych obowiązków, ale nie w czasie ich wykonywania. Trybunał uznał, że redakcja tego artykułu kodeksu jest wadliwa.

Podczas posiedzenia przedstawiciele senackiego biura legislacyjnego omówili rozpatrywany wyrok trybunału oraz zaproponowali zmianę przepisu uznanego za wadliwy, wysłuchano także informacji udzielonej przez wiceministra sprawiedliwości A. Dudę

Przedstawiciele senackiego biura legislacyjnego przedstawili propozycję modyfikacji art. 226, polegającą na zamianie dotychczasowej formuły "podczas lub w związku" na "podczas i w związku".

W dyskusji senatorowie wskazywali, że przepisy powinny właściwie chronić funkcjonariuszy publicznych takich jak policjanci czy strażnicy miejscy, których działalność może być paraliżowana przez ubliżanie im w czasie pełnienia ich służby.

Wiceminister sprawiedliwości A. Duda poinformował, że niezależnie od inicjatywy senackiej opracowywany jest projekt rządowy, który obecnie jest na etapie uzgodnień międzyresortowych

W głosowaniu połączone komisje postanowiły wnieść o podjęcie inicjatywy ustawodawczej dotyczącej projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny. Ustalono, że w dalszych pracach nad tym projektem ustawy komisje reprezentować będzie senator Stanisław Piotrowicz.