8 marca 2006 r.

Podczas posiedzenia Komisji Nauki, Edukacji i Sportu rozpatrywano ustawę o zmianie ustawy o sporcie kwalifikowanym.

Rozpatrywana nowelizacja była projektem rządowym i jej przyjęcie rekomendował senatorom wiceminister sportu Piotr Łysakowski. Swoje uwagi zgłosiło Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu.

Uchwalona przez Sejm ustawa zmierza do zmiany zakresu przedmiotowego art. 34 ust. 2, określającego zasady przyznawania stypendiów sportowych członkom kadry narodowej. W aktualnym stanie prawnym członek kadry narodowej może otrzymywać stypendium sportowe niezależnie od otrzymywanego wynagrodzenia z tytułu uprawiania sportu kwalifikowanego albo stypendium sportowego wypłacanego przez klub sportowy, jeżeli uzyska kwalifikacje do igrzysk olimpijskich lub zajmie miejsce medalowe we współzawodnictwie międzynarodowym i zobowiąże się w formie pisemnej do realizacji programu przygotowań olimpijskich albo programu przygotowań do mistrzostw świata lub Europy, opracowanego przez właściwy polski związek sportowy, oraz do udziału w tych zawodach.

W przedmiotowej noweli zaproponowano zastąpienie przesłanek w postaci "uzyskania kwalifikacji do igrzysk olimpijskich lub zajęcia miejsca medalowego we współzawodnictwie międzynarodowym" przesłanką "zajęcia miejsca od 1 do 8 we współzawodnictwie międzynarodowym".

W opinii wnioskodawcy, czyli rządu, dotychczasowa regulacja była błędna i pozbawiała możliwości ubiegania się o stypendia znaczną liczbę sportowców. Brak definicji określenia "uzyskanie kwalifikacji do igrzysk olimpijskich" powodowało ponadto komplikacje przy ustalaniu kręgu uprawnionych do stypendium.

Rekomendując senatorom zapisy noweli uchwalonej przez Sejm, wiceminister sportu P. Łysakowski zapowiedział przygotowanie przez resort dużej nowelizacji ustawy o sporcie kwalifikowanym.

W głosowaniu Komisja Nauki, Edukacji i Sportu postanowiła zaproponować Senatowi przyjęcie bez poprawek nowelizacji ustawy o sporcie kwalifikowanym. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Romana Ludwiczuka.