Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.

Zapis stenograficzny (871) z 44. posiedzenia

Komisji Kultury i Środków Przekazu

w dniu 26 lipca 2007 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie wniosków zgłoszonych na 37. posiedzeniu Senatu do ustawy o zmianie ustawy o fundacji - Zakład Narodowy imienia Ossolińskich.

(Początek posiedzenia o godzinie 15 minut 09)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodnicząca Krystyna Bochenek)

Przewodnicząca Krystyna Bochenek:

Otwieram posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu.

Szanowni Państwo, podczas obrad plenarnych wpłynął wniosek pana senatora Ryszki o przyjęcie bez poprawek ustawy o zmianie ustawy o fundacji - Zakład Narodowy imienia Ossolińskich i powinniśmy ten wniosek rozpatrywać.

Przypomnę, że był wniosek drugi, o wprowadzenie poprawki do ustawy, który po art. 1 dodawał art. 1a w brzmieniu: "Do dnia komercjalizacji przedsiębiorstwa państwowego Zakład Narodowy imienia Ossolińskich - Wydawnictwo, przedsiębiorstwu temu służy prawo używania znaku historycznego, o którym mowa w art. 3 ustawy z dnia 5 stycznia1995 r. o fundacji - Zakład Narodowy imienia Ossolińskich, jako znaku historycznego i towarowego".

Czy wnioskodawca bądź pan minister chcą zabrać głos w tej sprawie? A może pan legislator?

Czy pan senator Ryszka chce coś dodać?

Senator Czesław Ryszka:

W czasie obrad zostało to już dość szeroko omówione. I tak termin komercjalizacji tego przedsiębiorstwa został przekroczony, bo miało to się stać do 30 czerwca. To jest jedna sprawa.

Sprawa druga. Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji, bo to może być już ostatnie posiedzenie Senatu, mogą być wybory, i dlatego gdybyśmy przegłosowali ustawę z tą poprawką, to może się okazać, iż ustawa ta w ogóle nie wejdzie w życie, dlatego że na posiedzeniu Sejmu w sierpniu jej nie będzie. Tak że może być bardzo trudna sytuacja dla tego przedsiębiorstwa.

Poza tym chodzi głównie o scalenie majątku tej fundacji i ta nowelizacja ustawy tego dokonuje, a sprawa znaku towarowego, o którym jest mowa w tej poprawce, w ogóle nie jest zagrożona, bo wydawnictwo może sobie wydawać książki dalej, tak jak czyniło to do tej pory. Dziękuję.

Przewodnicząca Krystyna Bochenek:

Czy pan minister chciałby dodać słowo? Proszę uprzejmie.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Tomasz Merta:

Pani Przewodnicząca, Wysoka Komisjo, na poprzednim posiedzeniu komisji byłem nastawiony sceptycznie do obecnej poprawki, ale nie dysponowałem żadnymi poważnymi argumentami, poza tym że z mojego punktu widzenia w tym momencie prawa do używania znaku przez wydawnictwo są chronione prawem patentowym i nie istnieje problem okresu przejściowego. Natomiast argumenty senatora Ryszki, żebyśmy chcąc na ostatniej prostej, kiedy możemy tę sprawę zamknąć, nie doprowadzili do takiej sytuacji, w której to wszystko okaże się po prostu działaniem nieskutecznym ze względu na dyskontynuację prac parlamentu jako zasady, są niezmiernie przekonywające.

Chcę też powiedzieć, iż w ostatnich dniach otrzymaliśmy od dyrektora fundacji - Zakład Narodowy Ossolińskich Adolfa Juzwenko opinię profesora doktora habilitowanego Józefa Frąckowiaka, kierownika Zakładu Prawa Gospodarczego i Handlowego na Wydziale Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego oraz sędziego Sądu Najwyższego, która to opinia jest oparta na założeniu, że w istocie rzeczy ta poprawka jest dziwaczna, że należy przyjąć ustawę w tym brzmieniu, w jakim została zaproponowana po to, żeby zmobilizować odpowiednie podmioty do dopełnienia komercjalizacji, że ustawa o komercjalizacji wskazywała terminy, które powinny być dotrzymane i że nie należy teraz tą poprawką sankcjonować tego, iż owe terminy nie zostały dotrzymane.

Pozwolę sobie przeczytać króciutki fragment tej ekspertyzy:

W tej sytuacji proponowanie w lipcu 2007 r., czyli po terminie, kiedy zgodnie z ustawą wspomniane przedsiębiorstwo powinno być już skomercjalizowane, postanowienia przyznającego temu przedsiębiorstwu prawa do używania znaku historycznego jest wyraźnie sprzeczne z postanowieniami powołanej wyżej ustawy z dnia 12 maja 2006 r. i ustawy o komercjalizacji. Gdyby poprawka taka została uchwalona, byłaby to zgoda ustawodawcy na nieprzestrzeganie terminów przyjętych przez niego samego w innej ustawie.

Ekspertyzę przekazałem pani przewodniczącej, jest ona do wglądu, mam tutaj jeszcze kilka egzemplarzy. Nie będąc specjalistą w tej dziedzinie, polegam z jednej strony na autorytecie pana profesora, a z drugiej strony na roztropności politycznej, którą zaprezentował nam senator Ryszka, wskazując, że ze względu na warunki polityczne byłoby rzeczą sensowną zakończenie pracy nad tą ustawą. Dziękuję bardzo.

Przewodnicząca Krystyna Bochenek:

Dziękuję.

Pan legislator, proszę bardzo.

Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Pani Przewodnicząca, Wysoka Komisjo, Szanowni Państwo, Biuro Legislacyjne, mimo opinii pana profesora, podtrzymuje swoją opinię. Tak naprawdę terminy, o których pan minister powiedział, mają charakter instrukcyjny. Nie jest rolą ustawodawcy mobilizowanie ministra skarbu czy organów założycielskich do tego, aby komercjalizowały przedsiębiorstwa państwowe poprzez tworzenie aktów prawnych z luką, a ustawa bez przepisu przejściowego będzie zawierała lukę prawną.

Wydaje się, że rolą Biura Legislacyjnego jest w tym momencie wskazanie, że do dnia dokonania komercjalizacji przedsiębiorstwa - przypominam, że dniem komercjalizacji jest wykreślenie przedsiębiorstwa państwowego z rejestru i wpisanie do rejestru spółki powstałej w wyniku komercjalizacji - ustawodawca nie może uchwalić przepisu, na mocy którego z dniem wejścia w życie ustawy spółce, która jeszcze nie istnieje, bądź nie wiadomo, kiedy powstanie i czy w ogóle powstanie, bo proces komercjalizacji się jeszcze nie rozpoczął, nie można przyznawać prawa, jako że ten podmiot nie funkcjonuje jeszcze w systemie i, powtarzam, nie wiadomo, czy będzie funkcjonował.

Tak naprawdę podjęcie działań związanych z komercjalizacją jest z jednej strony zadaniem spoczywające na organach założycielskich, ale z drugiej strony jest to zadanie, które może z własnej inicjatywy podjąć minister właściwy do spraw skarbu państwa. Terminy zawarte w ustawie nowelizującej ustawę o komercjalizacji są jedynie terminami instrukcyjnymi; z tego tytułu ustawodawca nie przewidział żadnych sankcji.

W związku z tym wydaje się, że kompletność ustawy oraz zasady techniki prawodawczej wymagają, aby ustawa zawierała przepisy przejściowe. Biuro Legislacyjne przedstawiło poprawkę, Wysoka Komisja raczyła ją pozytywnie zarekomendować. Powiem ze swojej strony, że po posiedzeniu komisji zadzwonił do mnie legislator z Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, dziękując za tę poprawkę, bo oni zauważyli ten błąd, ale, niestety, z jakichś powodów poprawka nie została przyjęta na etapie prac w Sejmie.

Tyle ze strony Biura Legislacyjnego. Dziękuję bardzo.

Przewodnicząca Krystyna Bochenek:

Czy mają państwo jeszcze jakieś pytania do pana ministra?

Senator Czesław Ryszka:

Chciałbym tylko dodać, że myśmy dzisiaj kontaktowali się z przewodniczącym sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu panem Ołdakowskim, który poparł nas, żebyśmy tę poprawkę wycofali.

Przewodnicząca Krystyna Bochenek:

W takim razie rozumiem, że możemy przystąpić do głosowania.

Przypomnę, że w punkcie pierwszym jest wniosek pana senatora Czesława Ryszki o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Kto jest za przyjęciem tego wniosku? (4)

Kto jest przeciw? (2)

Kto się wstrzymał od głosu? (2)

Rozumiem, że wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek przeszedł.

(Głos z sali: Tak.)

I taki wniosek przedstawimy pod głosowanie dzisiaj o godzinie 18.00.

Dziękuję bardzo. Zamykam posiedzenie.

(Koniec posiedzenia o godzinie 15 minut 16)

Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.


Kancelaria Senatu
Opracowanie i publikacja:
Biuro Prac Senackich, Dział Stenogramów