Uwaga!
Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.
Zapis stenograficzny ze wspólnego posiedzenia
Komisji Gospodarki Narodowej (94.)
oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej (78.)
w dniu 27 marca 2007 r.
Porządek obrad:
1. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy - Prawo zamówień publicznych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 398).
(Początek posiedzenia o godzinie 13 minut 22)
(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej Jerzy Szmit)
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Witam serdecznie.
Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej i Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.
W naszym porządku mamy dzisiaj rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy - Prawo zamówień publicznych oraz niektórych innych ustaw.
Witam serdecznie przedstawicieli rządu.
Czy można prosić o listę gości?
Witam serdecznie pana Mariusza Szydło z Ministerstwa Środowiska.
Przepraszam, ale nie wszystkie nazwiska są czytelne, w związku z tym będę czytał tylko te, które jestem w stanie przeczytać.
Witam panów: Jakuba Zabielskiego z Biura Legislacyjnego; Tomasza Czajkowskiego z Urzędu Zamówień Publicznych; ministra Tomasza Nowakowskiego; Grzegorza Lany z Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. Są jeszcze dwie osoby z Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, ale niestety nie jestem w stanie przeczytać ich nazwisk.
Szanowni Państwo, witam serdecznie.
Z racji tego, że ustawa jest przełożeniem rządowym, proszę pana ministra Tomasza Nowakowskiego o zabranie głosu. Proszę o przedstawienie założeń ustawy i ewentualnie zaproponowanie nam poprawek.
Proszę bardzo.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Ostatni etap prac nad ustawą - Prawo zamówień publicznych to jest ta druga część zmian, którą zapowiadaliśmy prawie rok temu, a ma ona na celu zdecentralizowanie systemu zamówień publicznych i uproszczenie procedur zamówień publicznych tak, aby można było sprawnie realizować ważne zadania publiczne, w znaczącej części finansowane ze środków, które pochodzą z budżetu Unii Europejskiej.
Na czym polegają te zmiany, które w tej chwili są zaproponowane w ustawie uchwalonej przez Sejm? Po pierwsze, jak powiedziałem, w dalszym ciągu wprowadzamy decentralizację systemu zamówień publicznych i różnicowanie przepisów dotyczących zamówień publicznych w zależności od wielkości zamówienia. To przejawia się przede wszystkim w zmianach dotyczących progów w ustawie. Ten pierwszy próg zostaje podniesiony z 6 tysięcy euro do 14 tysięcy euro - przy zamówieniach o wartości do 14 tysięcy euro nie trzeba będzie stosować przepisów ustawy - Prawo zamówień publicznych.
Konsekwentnie rozszerzamy stosowanie tzw. procedury uproszczonej, czyli możliwości zrealizowania w ramach ustawy - Prawo zamówień publicznych, ale w tej procedurze uproszczonej, zamówień o mniejszej wartości. W tym przypadku podnosimy ten próg z 60 tysięcy euro do 137 tysięcy euro w przypadku administracji rządowej i do 211 tysięcy euro w przypadku samorządów. Ta zmiana pozwoli samorządom przede wszystkim szybciej i przy prostszej procedurze udzielać zamówień publicznych. Przy czym ten proces cały czas odbywa się w ramach ustawy - Prawo zamówień publicznych.
Jednocześnie rząd zaproponował, a Sejm uchwalił, wiele zmian, które mają na celu odformalizowanie całego procesu udzielania zamówień w trybie ustawy - Prawo zamówień publicznych, tak aby rzeczywiście wygrywały oferty najbardziej korzystne ekonomicznie, najlepsze z punktu widzenia zamawiającego i najlepsze z punktu widzenia interesu publicznego, a nie tylko te oferty, które zostały pod względem formalnym najlepiej przygotowane. Między innymi w ustawie proponuje się rozszerzenie możliwości uzupełniania dokumentów tak, żeby w przypadku dobrych ofert można było te drobne błędy formalne naprawić.
Zmianą niezwykle istotną wprowadzoną w tej ustawie jest zastąpienie obecnego systemu arbitrażu Krajową Izbą Odwoławczą. To są zmiany od dawna oczekiwane przez wszystkich uczestników rynku zamówień publicznych. Od dotychczasowego systemu arbitrażu - w pierwszym okresie dobrze funkcjonującego - przy znacznej liczbie odwołań znacznie sprawniejszym i lepszym rozwiązaniem okazało się wprowadzenie zawodowych członków Krajowej Izby Odwoławczej, którzy zapewnią szybkie rozpatrywanie odwołań składanych przez uczestników postępowań przetargowych, a jednocześnie zapewnią niezbędną spójność orzeczniczą i przewidywalność. Jest tu bowiem dużo większa niż dotychczas przewidywalność wyroków w ramach postępowania odwoławczego.
Tak więc wprowadzenie tej Izby to jest znacząca zmiana, znaczący krok. I chcę powiedzieć, że w przekonaniu rządu dzięki tej zmianie, po pierwsze, szybciej będą rozstrzygane postępowania przetargowe, a po drugie, znacząco się podniesie jakość tego orzecznictwa. Jestem przekonany, że dzięki temu również będzie dużo mniej niż dotychczas skarg do sądu. Przy obecnym stanie prawnym, co pokazują dane zbierane przez Urząd Zamówień Publicznych, liczba skarg do sądu od wyroków zespołów arbitrów w ostatnim okresie znacząco wzrosła.
I na koniec chciałbym powiedzieć trochę o zmianach, jakie wprowadzamy w ustawie, a które służą podniesieniu poziomu jawności i przejrzystości całego postępowania w trybie ustawy - Prawo zamówień publicznych. Przy założeniu decentralizacji, przy założeniu odformalizowania całej tej procedury rząd zaproponował, a Sejm, uchwalił cały szereg przepisów. Po pierwsze, zapewnią one większą dostępność do informacji o ogłoszeniach i zamówieniach; wprowadzamy całkowicie elektroniczny Biuletyn Zamówień Publicznych, dzięki czemu dostęp do informacji o tym, jakie zamówienia w całej Polsce są realizowane, będzie dużo większy niż dotychczas. Po drugie, zmieniamy również kilka przepisów, które nakazują zamawiającemu jak najszersze informowanie na stronie internetowej o tym, jaki jest przebieg i wynik postępowania przetargowego.
Konkludując, rząd został zachęcony pierwszymi bardzo pozytywnymi efektami nowelizacji ustawy - Prawo zamówień publicznych, nad którą Senat i Wysokie Komisje miały okazję pracować w roku ubiegłym. One są między innymi widoczne w znaczącym wzroście poziomu absorpcji funduszy strukturalnych, których poziom podniósł się z 4% do prawie 40% dzisiaj, co między innymi jest zasługą uproszczeń, które zostały wprowadzone w ustawie - Prawo zamówień publicznych. W związku z tym rząd zaproponował drugi etap tej nowelizacji, która, w moim przekonaniu, przyczyni się jeszcze do usprawnienia realizacji zadań publicznych, w szczególności w samorządach. Myślę, że jest to zmiana, która będzie korzystna zwłaszcza dla samorządów.
To tyle, jeśli chodzi o informacje i prezentację ustawy uchwalonej przez Sejm. Jeśli pan przewodniczący pozwoli, odniosę się do zgłoszonych poprawek.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Panie Ministrze, może najpierw niech te poprawki nam zaprezentuje Biuro Legislacyjne, wtedy poprosimy pana ministra o zabranie głosu.
(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski: Dobrze.)
Potem nie będziemy już pana fatygować, może pan odpowiadać z miejsca. Dobrze?
Proszę państwa, zaraz udzielę głosu przedstawicielowi Biura Legislacyjnego z prośbą o przedstawienie propozycji poprawek. To jest bardzo ważna ustawa, zdajemy sobie sprawę z tego, jak wielkie są tu oczekiwania ze strony samorządów, ale nie tylko, bo też i ze strony przedsiębiorców. Wszyscy chcą, aby uprościć procedury związane z pozyskiwaniem środków i ich wykorzystaniem.
Myślę, że należą się tu słowa podziękowania rządowi, że tak konsekwentnie wprowadza te zmiany, bo jest to rzecz oczekiwana i bardzo ważna.
Prosimy pana mecenasa o przedstawienie propozycji poprawek.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Dziękuję, Panie Przewodniczący.
Wysokie Komisje! Szanowni Państwo!
Biuro Legislacyjne zgłosiło kilkanaście uwag. One tak naprawdę nie zmierzają do merytorycznej zmiany ustawy, mają charakter legislacyjny, zmierzają do wyeliminowania wątpliwości interpretacyjnych.
Pierwsza poprawka Biura Legislacyjnego dotyczy zmiany art. 28 ust. 6. Z uzasadnienia do projektu ustawy wynika, że celem ustawodawcy było, aby w przypadku zamówień przekraczających kwoty określone w rozporządzeniu wydanym na podstawie art. 11 ust. 6 zamawiający nie przedłużał terminu o siedem dni w przypadku zmiany specyfikacji, lecz aby termin na wprowadzenie zmian wynosił siedem dni.
Zmiana zaproponowana w ustawie przyjętej przez Sejm budzi wątpliwość, czy ten sposób realizacji jest dobry, a w szczególności, czy zostały tu zrealizowane cele założone przez ustawodawcę. Jeżeli tak by nie było, Biuro Legislacyjne proponuje poprawkę, polegającą na rozbiciu art. 38 ust. 6 na dwa ustępy, co pozwoli w sposób właściwy oddać to, co zostało sformułowane w uzasadnieniu do projektu ustawy.
Dziękuję, Panie Przewodniczący...
To była pierwsza uwaga. Nie wiem, czy teraz pan minister będzie się do niej ustosunkowywał, czy mam omówić od razu wszystkie uwagi Biura Legislacyjnego?
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Bardzo proszę wszystko.
Pan minister jest przygotowany na odpowiedź.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Dobrze, dziękuję.
Proszę państwa, druga uwaga dotyczy art. 1 pktu 24 lit. b, a dokładnie zmiany w art. 92 ust. 2. W przepisie tym znalazła się norma prawna nakazująca zamawiającemu poinformowanie prezesa urzędu oraz szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego o wyborze najkorzystniejszej oferty. Dotyczy to zamówień o szczególnie dużej wartości.
Niemniej chciałem zwrócić uwagę na to, że w ustawie obowiązuje już przepis art. 167 ust. 3, w którym sformułowano normę obligującą zamawiającego do przekazania stosownych dokumentów w przypadku, kiedy zamówienie dotyczy zamówienia o szczególnie dużej wartości. Zamawiający na podstawie art. 167 ust. 3 zobowiązany jest przekazać cały komplet dokumentacji prezesowi urzędu w celu przeprowadzenia kontroli. W związku z tym, zdaniem Biura Legislacyjnego, zmiana w art. 92 ust. 2 powtarza normę prawną, która już obowiązuje w dotychczasowym prawie. Biuro Legislacyjne sugeruje więc, aby z nowego brzmienia art. 92 ust. 2 wykreślić wyrazy "prezesowi Urzędu oraz" - tak, aby przepis ten dotyczył przekazywania informacji CBA i zamieszczania przez zamawiającego informacji na stronach internetowych i w miejscu publicznie dostępnym.
Kolejna uwaga Biura Legislacyjnego dotyczy art. 1 pktu 39, art. 154 pktu 13. Poprawka ta ma charakter legislacyjny, zmierza do zapewnienia konsekwencji terminologicznej. W pkcie 13 art. 154 pozostał "zespół arbitrów". Ta ustawa eliminuje ten zespół, proponuje się bowiem, aby orzeczenia zespołu arbitrów w art. 154 pkcie 13 zastąpić orzeczeniami Krajowej Izby Odwoławczej.
Podczas analizowania art. 154 pojawiła się wspólna wątpliwość Biura Legislacyjnego i Urzędu Zamówień Publicznych, czy nie powinniśmy zmienić w art. 154 również pktu 5. Ten punkt stanowi, że prezes urzędu prowadzi w Biuletynie Zamówień Publicznych listę organizacji uprawnionych do wnoszenia środków ochrony prawnej. Wydaje się, że jako prezes nie będzie prowadził Biuletynu Zamówień Publicznych, będzie on bowiem w formie elektronicznej. W związku z tym prezes urzędu powinien na stronie internetowej urzędu ogłaszać listę organizacji uprawnionych do wnoszenia środków ochrony prawnej. To jest konsekwencja pewnego rozwiązania przyjętego przez ustawodawcę w ustawie nowelizującej. To były dwie uwagi do art. 154.
Kolejna poprawka Biura Legislacyjnego dotyczy art. 1 pktu 43, art. 169 ust. 2. Proszę państwa, powiem, na czym tutaj polega problem. On polega na tym, że prezes urzędu przeprowadzając kontrolę zobowiązany jest do przedstawienia wyników kontroli zamawiającemu w terminie czternastu dni, a w przypadku, kiedy kontrola ma charakter szczególnie skomplikowany, nie później niż w terminie trzydziestu dni. Jednak żaden przepis nie wskazuje, skąd zamawiający ma dowiedzieć się o tym, że kontrola ma charakter szczególnie skomplikowany. Skutkiem praktycznym takiego rozwiązania jest to, że zamawiający - bez względu na to, czy kontrola ma charakter normalny, czy szczególnie skomplikowany - zobowiązany jest za każdym razem czekać trzydzieści dni, bo może przypadkiem prezes urzędu uzna kontrolę za szczególnie skomplikowaną i później prześle wyniki pokontrolne. Należy mieć na uwadze to, że dodawany w art. 169 ust. 2a stanowi, iż za kontrolę niestwierdzającą uchybień uznaje się również niedoręczenie zamawiającemu wyników kontroli w określonych ustawowo terminach. W związku z tym Biuro Legislacyjne proponuje, aby prezes urzędu w przypadku kontroli szczególnie skomplikowanej informował zamawiającego przed upływem czternastu dni, że kontrola ma taki właśnie charakter.
Kolejna poprawka to dotyczy art. 1 pktu 45, art. 173 ust. 1. Ma ona charakter redakcyjny. Biuro Legislacyjne proponuje, aby wyrazy "wyłonionych z najlepszymi wynikami" zastąpić wyrazami "które uzyskały najlepsze wyniki".
Poprawka szósta dotyczy art. 1 pktu 45, art. 173 ust. 7, ona również jest redakcyjna. Biuro Legislacyjne proponuje, aby w art. 173 ust. 7 po wyrazach "aż do" dodać wyraz "osiągnięcia".
Kolejna poprawka Biura Legislacyjnego dotyczy art. 1 pktu 45, a dokładnie zmiany w art. 174 ust. 1 pkcie 2. Przepis ten formułuje zasadę, w myśl której członek Krajowej Izby Odwoławczej nie będzie mógł jednocześnie sprawować mandatu radnego lub mandatu w organie wykonawczym jednostki samorządu terytorialnego. Biuro Legislacyjne zwraca uwagę na to, że chociażby w gminie organ wykonawczy jest jednoosobowy, w związku z czym należałby to sprecyzować. Przepis ten powinien mieć brzmienie następujące: "Funkcji członka Izby nie można łączyć z mandatem radnego, mandatem wójta (burmistrza, prezydenta miasta) oraz członkostwem w zarządzie powiatu lub województwa". Jak się wydaje, ten przepis w brzmieniu zaproponowanym przez Biuro Legislacyjne odpowiada temu ratio legis, które przyjął ustawodawca sejmowy.
Kolejna poprawka Biura Legislacyjnego dotyczy art. 1 pktu 45, art. 174 ust. 2. Biuro Legislacyjne podkreśla, że tutaj wskazano na zasadę niepołączalności, ograniczenia działalności gospodarczej i zasiadania w organach zarządzających spółek. I biuro zwraca się do rządu z pytaniem, czy nie należałoby tego przepisu rozszerzyć o członków zarządów fundacji prowadzących działalność gospodarczą oraz o osoby posiadające w spółkach prawa handlowego więcej niż 10% akcji lub udziałów przedstawiających więcej niż 10% kapitału zakładowego w każdej z tych spółek? Analogiczne rozwiązanie zaproponowane jest w ustawie z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne.
Kolejna uwaga Biura Legislacyjnego dotyczy art. 1 pktu 45, a dokładnie art. 175 ust. 6. Biuro Legislacyjne proponuje, aby w art. 175 w ust. 6 od orzeczenia dyscyplinarnego wydanego w drugiej instancji przysługiwało odwołanie do Sądu Apelacyjnego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w terminie czternastu dni od dnia doręczenia orzeczenia wraz z uzasadnieniem. Ten sposób formułowania przepisów dotyczących odwołania od orzeczeń dyscyplinarnych przyjęty jest w innych ustawach regulujących postępowanie dyscyplinarne, między innymi w ustawie - Karta Nauczyciela, w ustawie o doradztwie podatkowym, o biegłych rewidentach i ich samorządzie czy o rzecznikach patentowych. W związku z tym Biuro Legislacyjne podaje pod rozwagę wprowadzenie stosownego terminu również w ustawie - Prawo zamówień publicznych.
Kolejna poprawka Biura Legislacyjnego dotyczy art. 1 pktu 45 art. 176a ust. 4 pktu 2. Biuro Legislacyjne proponuje, aby wprowadzić poprawkę redakcyjną polegającą na wyraźnym wskazaniu, że wyrazy "nie krótszy" odnoszą się do terminu, a nie do miejsca. W związku z tym wyrazy "nie krótszy" należałoby zastąpić wyrazami "termin nie może być krótszy".
Kolejna poprawka Biura Legislacyjnego dotyczy art. 1 pktu 48, dokładnie pktu 2 art. 193a. Poprawka Biura Legislacyjnego zmierza do tego, aby przepis art. 193a pkt 2 był zgodny z zasadami techniki prawodawczej, a dokładnie z §65 rozporządzenia prezesa Rady Ministrów w sprawie zasad techniki prawodawczej, który brzmi następująco: "Zakres spraw przekazywanych do uregulowania w rozporządzeniu określa się w sposób precyzyjny. Określenie tych spraw nie może ogólnikowe, w szczególności poprzez posłużenie się zwrotem «określi szczegółowe zasady»". Niestety, w art. 193a pkcie 2 posłużono się zwrotem "określi szczegółowe zasady". W związku z tym Biuro Legislacyjne, po analizie treści potencjalnego rozporządzenia wydanego na podstawie art. 193a pkt 2, zaproponowało stosowną poprawkę. Zdaniem Biura Legislacyjnego wyrazy "szczegółowe zasady pobierania wpisu od odwołania oraz szczegółowe zasady rozliczania kosztów w postępowaniu odwoławczym" powinny być zastąpione wyrazami "sposób pobierania wpisu od odwołania oraz rodzaje kosztów w postępowaniu odwoławczym i sposób ich rozliczania".
Kolejna uwaga Biura Legislacyjnego dotyczy art. 198 ust. 4. Biuro Legislacyjne ma tu wątpliwość, czy przyznanie prawa skargi kasacyjnej wyłącznie prezesowi urzędu jest zgodne z intencją ustawodawcy, a w szczególności czy nie należałoby rozszerzyć prawa skargi kasacyjnej również na inne podmioty, na przykład strony. Tutaj Biuro Legislacyjne nie proponuje żadnej poprawki, tylko zgłasza wątpliwość. Mam nadzieję, że pan minister Wysokim Komisjom naświetli ten problem.
Ostatnia uwaga Biura Legislacyjnego dotyczy art. 1 pktu 45, a dokładnie art. 201 ust. 2 pktu 2. Poprawka ta ma charakter redakcyjny. W przepisie art. 201 ust. 2 pktu 2 brakuje dookreślenia waluty, w jakiej wyrażona jest kwota 20 milionów. Chodzi o to, aby doprecyzować, że w tym przepisie chodzi o 20 milionów euro.
I już po napisaniu opinii Biuro Legislacyjne zwróciło uwagę na to, że prawdopodobnie konieczna będzie zmiana w art. 107 ust. 1. W dotychczasowym brzmieniu przewiduje on, że w odpowiedzi na uproszczone ogłoszenie o zamówieniu wykonawca, który dotychczas nie był dopuszczony do udziału w dynamicznym systemie zakupów, składa ofertę orientacyjną w wyznaczonym przez zamawiającego terminie, nie krótszym niż piętnaście dni od dnia przekazania tego ogłoszenia. Zmienia się system przekazywania i zamieszczania ogłoszeń w Biuletynie Zamówień Publicznych, w związku z tym należałoby rozważyć, czy nie nadać nowego brzmienia art. 107 ust. 1, wskazując, że nie chodzi tutaj o przekazanie ogłoszenia, ale o zamieszczenie ogłoszenia w Biuletynie Zamówień Publicznych albo przekazanie urzędowi oficjalnych publikacji Wspólnot Europejskich.
Dziękuję, to są wszystkie uwagi Biura Legislacyjnego.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Dziękuję bardzo za tak wielką pracę wykonaną przez Biuro Legislacyjne.
Proszę pana ministra o odniesienie się do uwag i ewentualnie zaopiniowanie poprawek. Potem będzie czas na dyskusję.
Proszę bardzo, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.
Wysokie Komisje!
Jeśli chodzi o propozycję pierwszej poprawki, czyli zmianę w art. 38, chciałbym wyjaśnić, że intencją rządu było doprecyzowanie tego przepisu w ten sposób, aby jasno z niego wynikało, że zamawiający nie zawsze musi przedłużać o siedem dni termin w przypadku modyfikacji istotnych specyfikacji warunków zamówienia. Mamy zatem sytuację, w której zawsze zamawiający decyduje o tym, czy zmiany w specyfikacji powodują konieczność przedłużenia terminu, czyli nigdy na zamawiającego nie ma nakładanego obowiązku przedłużenia tego terminu.
Jeśli mamy do czynienia z zamówieniami poniżej progów, wtedy, jeśli zamawiający uzna, że powinien przedłużyć termin składania ofert, ma całkowitą dowolność w określeniu tego terminu, czyli może przedłużyć go o jeden dzień, o dwa czy o trzy. Natomiast w przypadku, kiedy mamy do czynienia z zamówieniami powyżej progów, czyli z tymi większymi zamówieniami, ten termin minimalny wynosi siedem dni. Zatem tutaj ta niejasność być może wynika z tego, że w uzasadnieniu, które towarzyszyło przedłożeniu rządowemu, zabrakło tego jednego słowa, zabrakło tego doprecyzowania, że tutaj nie ma obowiązku przedłużania terminu.
Zgadzam się tu z opinią Biura Legislacyjnego, że gdyby taka była intencja rządu, to wtedy należałoby ten przepis zmodyfikować, natomiast intencja rządu była inna. Ta intencja była taka, żeby jednak utrzymać fakultatywność, przy czym jeśli już dochodzi do wydłużenia tego terminu, to przy większych zamówieniach powinien on wynosić co najmniej siedem dni. Myślę, że po wyjaśnieniu tej rozbieżności nie trzeba dokonywać zmiany, o której mowa w tej pierwszej poprawce.
Jeśli chodzi o poprawkę drugą, mamy tutaj do czynienia z sytuacją, kiedy rzeczywiście w tym art. 92 wprowadzamy zmianę polegającą na tym, że trzeba powiadomić prezesa Urzędu Zamówień Publicznych i szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego o wyborze najkorzystniejszej oferty w przypadku dużych zamówień, czyli zamówień, które przekraczają 10 i 20 milionów euro. Istotnie, jest też tak, na co wskazuje Biuro Legislacyjne, że zgodnie z art. 167 w przypadku tych dużych zamówień zamawiający ma obowiązek przekazać całość dokumentacji związanej z postępowaniem przetargowym. Różnica jest jednak taka - i w związku z tym proponowałbym nie skreślać tych słów - że przekazuje się prezesowi urzędu taką informacje o wyborze najkorzystniejszej oferty, ponieważ w przypadku przekazywania tej dokumentacji następuje to dopiero po ostatecznym rozstrzygnięciu protestu. A tutaj mamy powiadomienie niezwłoczne, czyli od razu po wyborze najkorzystniejszej oferty. I prezes Urzędu Zamówień Publicznych, i szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego wiedzą, że taka oferta została wybrana, a potem ewentualnie toczy się jeszcze dalsze postępowanie w związku ze złożonym protestem, ale ta wiedza u obu podmiotów już występuje. Zatem zgadzam się, że w nieraz jest tu zbieżność, ale są przypadki, kiedy treści obu tych przepisów nie pokrywają się, dlatego proponowałbym pozostawić brzmienie tego przepisu w obecnym kształcie.
Jeśli chodzi o poprawkę trzecią, jest ona jak najbardziej słuszna. Rząd ją popiera.
Podobnie rząd popiera poprawkę czwartą. Tutaj rzeczywiście jest pewna luka, można by mieć wątpliwości co do tego, co się dzieje. Tak więc proponuję również tą poprawkę przyjąć.
Jeśli chodzi o poprawki piątą i szóstą, mają one charakter legislacyjny i redakcyjny. Moim zdaniem, oba rozwiązania są dobre, czyli zarówno to, które jest w obecnym przedłożeniu rządowym uchwalonym przez Sejm, jak i to w tych dwóch poprawkach, piątej i szóstej. Przyznam uczciwie, że dokonaliśmy modyfikacji tych przepisów na wniosek Biura Legislacyjnego Sejmu, a nie chciałbym, żeby teraz przerodziło się to w dyskusję pomiędzy biurami legislacyjnymi Sejmu i Senatu. Jeśli Wysokie Komisje przychylą się do tego, proponowałbym utrzymać dotychczasowe rozwiązania legislacyjne, czyli poprawki piątą i szóstą odrzucić.
Jeśli chodzi o poprawkę siódmą, jest ona jak najbardziej zasadna. Rząd popiera tę poprawkę.
Co do poprawki ósmej, również wydaje się, że konsekwentnie powinniśmy te dwa punkty dodać.
Podobnie jest z poprawką dziewiątą. Ona doprecyzowuje ten termin, a zatem z jej przyjęciem nie ma problemu; poprawka dziesiąta również zasługuje na poparcie.
Jeśli chodzi o poprawkę jedenastą, przyznaję, że przepis, którego ona dotyczy, w obecnym kształcie obowiązuje od lat. Ta delegacja do wydania rozporządzenia obowiązuje od lat i nigdy nie było problemu ani z kształtem tego upoważnienia, ani nie było kwestionowane wydane rozporządzenie czy ten przepis ustawowy. Proponowałbym ten przepis utrzymać w tym kształcie.
I poprawka dwunasta, czyli ostatnia, jest jak najbardziej zasadna. Chciałbym jednocześnie odnieść się do jednej uwagi: dlaczego prezesowi urzędu przysługuje skarga kasacyjna. Otóż uznaliśmy, że w tym postępowaniu nie ma potrzeby przyznawania prawa do złożenia skargi kasacyjnej wszystkim podmiotom. To jest jednak postępowanie szczególnego rodzaju, a mamy już profesjonalną Krajową Izbę Odwoławczą, natomiast powinien istnieć jakiś mechanizm, w ramach którego możliwe jest doprowadzenie do uchylenia ewidentnie wadliwego wyroku. Zdarzały się takie sytuacje, że orzeczenie sądu zobowiązywało prezesa Urzędu Zamówień Publicznych lub zamawiającego do dokonania czynności, która była prawnie i faktycznie po prostu niemożliwa. Musimy stworzyć jakąś prawną możliwość, w ramach której prezes Urzędu Zamówień Publicznych będzie mógł taką skargę kasacyjną złożyć. I takie jest uzasadnienie wprowadzenia tego właśnie przepisu. Dziękuję bardzo.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Panie Ministrze, jeszcze bym prosił o opinię na temat poprawki, którą zgłosił pan mecenas na końcu, a której nie ma na piśmie - ona była zgłoszona ustnie.
Proszę bardzo.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Tak, chodziło o dwie poprawki. Jednak poprawka do art. 107 ust. 1 jest tożsama z poprawką, którą chciałem przedłożyć. Jeśli Wysokie Komisje będą łaskawe ją przyjąć, to rzeczywiście powinniśmy ten przepis zmodyfikować również w związku z faktem, że - jak powiedziałem - będzie istniał wyłącznie elektroniczny Biuletyn Zamówień Publicznych i zamawiający sami będą zamieszczali te ogłoszenia na stronie internetowej.
Tak samo jest w przypadku zmiany proponowanej w art. 154 pkcie 5, ona również jest tożsama z tą, którą ja chciałem zaproponować. W związku z tym akceptuję to rozwiązanie, w którym pkt 5 otrzyma brzmienie: "Prezes Urzędu prowadzi i ogłasza na stronie internetowej Urzędu listę organizacji uprawnionych do wnoszenia środków ochrony prawnej". Tak więc obie te poprawki jak najbardziej popieram.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Dziękuję bardzo.
Proszę bardzo, Panie Mecenasie.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Dziękuję, Panie Przewodniczący.
Chciałbym odnieść się do uwag pana ministra, a przede wszystkim do tego, co powiedział odnośnie do poprawek redakcyjnych. Proszę państwa, zdaniem Biura Legislacyjnego poprawna zarówno od strony językowej, jak od strony czytelności przepisów jest wersja zaproponowana przez Biuro Legislacyjne.
Jeżeli natomiast chodzi o poprawkę dotyczącą art. 193a pktu 2, to fakt, że przepisy upoważniające w obecnym brzmieniu zawierają błędy - czyli są niezgodne z zasadami techniki prawodawczej - nie oznacza, że nowelizując przepisy te błędy musimy utrzymywać. §65 zasad techniki jest jednoznaczny, jednoznaczne jest też orzecznictwo trybunału w zakresie przepisów upoważniających do wydania aktów wykonawczych. Mówi o tym art. 2: zasada demokratycznego państwa prawnego, rzetelnej legislacji bazuje również na zasadach techniki prawodawczej.
W związku z tym Biuro Legislacyjne prosi tutaj Wysokie Komisje o przyjęcie poprawki Biura Legislacyjnego. Ta poprawka Biura Legislacyjnego nie zmienia merytorycznie zakresu rozporządzenia, które będzie wydane. Biuro Legislacyjne przeanalizowało treść potencjalnego rozporządzenia w oparciu o dotychczasowe rozporządzenie i, jak się wydaje, wszystko zostało tutaj uwzględnione. Dziękuję bardzo.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Dziękuję serdecznie.
Otwieram dyskusję.
Proszę bardzo, pan senator Andrzej Gołaś.
Proszę bardzo, Panie Senatorze.
Senator Andrzej Gołaś:
Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!
Pierwsza uwaga do wystąpienia pana ministra, który z dumą powiedział o reformowaniu systemu środków ochrony prawnej w zakresie rozpatrywania odwołań oraz wprowadzenia przepisów zwiększających efektywność prowadzonych postępowań. Otóż, Panie Ministrze, dobrze by było, żeby ministerstwo pamiętało dyskusje - bo przecież to nie jest pierwsza nowelizacja, sam pan mówił, zresztą z dumą, o tej sprzed paru miesięcy - zwłaszcza w tej części, która dotyczyła środowiska akademickiego. My postulowaliśmy podniesienie tego progu i wtedy nasza argumentacja spotkała się z takim odzewem, można tak powiedzieć, jaki był podczas rozmowy dziada z obrazem: dziad swoje, a obraz ani słowa. To znaczy w tej chwili z dumą mówicie państwo, że wychodzicie naprzeciw, bo okazuje się, że następuje liberalizacja. I oczywiście, pewną liberalizację należy przyjąć z uznaniem, natomiast trzeba też powiedzieć: lepiej późno niż wcale. I wcale nie ma tu powodów do chwały, trzeba powiedzieć o pewnym zawstydzeniu, że następuje to odrobinę za późno, co nie oznacza, że nie należy przyjąć tego z aprobatą.
Moje pytanie jest następujące. Jest mowa tutaj o liczbach, o tym, że będą to odpowiednio te progi 137 tysięcy euro i 211 tysięcy euro. Czy to są liczby wzięte z sufitu, czy też one są konsekwencją jakiejś symulacji? A jeżeli tak, to bardzo bym prosił o odpowiedź, jaka to była symulacja i skąd biorą się akurat te progi, które tutaj ministerstwo proponuje?
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Dziękuję bardzo.
Pan senator Jerzy Szymura.
Proszę bardzo, Panie Senatorze.
Senator Jerzy Szymura:
Dziękuję bardzo.
Ze swojej strony chcę powiedzieć, że ta ustawa na pewno idzie w bardzo dobrym kierunku. Otóż ustawa o zamówieniach publicznych nie tylko reguluje zasady zakupu przez jednostki państwowe, publiczne różnego rodzaju towarów i usług - czyli ma na celu to, aby faktycznie kupować możliwie efektywnie, w uproszczeniu: najtaniej - ale ona odgrywa kluczową rolę w zakresie zamówienia publicznego, w zakresie rozwoju gospodarki.
Otóż istotną sprawą jest to, aby przy wyborze usług lub rozwiązań preferować te, które są najlepsze. W tym momencie faktycznie funkcjonuje wolny rynek, który sprzyja rozwojowi gospodarczemu - to jest rzecz bardzo ważna. Poza tym podwyższanie tych progów jest również krokiem w dobrą stronę, bo w ten sposób preferuje się mniejsze podmioty gospodarcze, które do tej pory przy małych zamówieniach borykały się czasami z dosyć żmudną procedurą zamówień publicznych. Daje to im szansę, a w związku z tym również jest zgodne z wytycznymi, jakie partie polityczne reprezentowane w parlamencie, jak sądzę, chciałyby realizować w praktyce.
Mam natomiast tutaj pytanie i uwagę dotyczącą poprawki pierwszej i stosunku pana ministra do tej poprawki. Otóż wiem z praktyki, że manipulowanie specyfikacjami zamówień jest typowym działaniem, które sprzyja wyborowi rozwiązania preferowanego przez konkretnego urzędnika, bo czasami to zależy nie od urzędu, ale po prostu od pojedynczej osoby, która zajmuje się tego typu postępowaniem. W związku z tym często w praktyce jest tak, że opóźnia się wysyłanie tych informacji praktycznie do ostatniego momentu, czasami do ostatniej godziny - różne triki zamawiający stosują w tym zakresie - co oczywiście nie jest zgodne z polityką państwa i Urzędu Zamówień Publicznych w tym zakresie. Dlatego też z pewnymi obawami tutaj odczytuję tą opinie pana ministra dotyczącą poprawki pierwszej. Proszę więc tutaj o wyjaśnienie.
Osobiście wolałbym, żeby oferentom dawać zawsze czas na ustosunkowanie się do tej oferty. Tym bardziej, że przygotowanie tych zmian wymaga czasu, a czasami jest tak, że osoba, która przygotowuje daną ofertę w danym momencie znajduje się poza siedzibą firmy. To są problemy techniczne, a trzeba dać szansę wyboru najlepszej, najkorzystniejszej oferty. Dziękuję.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Dziękuję bardzo.
Proszę, czy są jeszcze pytania?
Pan senator Motyczka.
Proszę bardzo, Panie Senatorze.
Senator Antoni Motyczka:
Panie Przewodniczący! Panie Ministrze!
Mam uwagi do ustawy o zamówieniach publicznych, do art. 1 pktu 9. Ten zapis jest niewyrazisty i może być traktowany instrumentalnie przez zamawiających. Jeżeli wniosek złoży wykonawca niechciany przez zamawiającego, ten ostatni, na podstawie zgłoszenia telefonicznego, może w różny sposób uchylać się od odbioru poczty, na przykład nie wysyłać pracownika na pocztę w dniu, w którym spodziewa się przesyłki. Zapis należy doprecyzować tak, by wyeliminować to uzależnienie od dotarcia informacji pisemnej do zamawiającego. Proponuje się dopuścić formę faksową z jednoczesnym zwrotnym potwierdzeniem odbioru przez zamawiającego.
W art. 1 pkcie 16 termin składania ofert dla robót budowlanych jest za krótki. Proponuje się rozgraniczyć to następująco: do kwoty 1 miliona euro - dwadzieścia dni, a powyżej 1 miliona euro do kwoty, o której mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 11 ust. 8 - dwadzieścia osiem dni. Uzasadnienie jest następujące: przy robotach budowlanych ze względu na ich wielobranżowość istnieje konieczność szczegółowej analizy dokumentacji technicznej, pozyskanie cen od różnych dostawców materiałów, pozyskanie partnerów do ewentualnych konsorcjantów lub podwykonawców, zawarcie stosownych umów, przygotowanie ofert, sporządzenie ofert, ich sprawdzenie pod względem formalnym i merytorycznym, w tym przygotowanie pracochłonnych kosztorysów.
Art. 1 pkt 18 - proponuje się minimum dziesięć dni, ze względu na czas oczekiwania na wydanie zaświadczeń, miedzy innymi o niekaralności, o niezaleganiu itd., bo tych zaświadczeń jest dość dużo.
Art. 1 pkt 265. Po pkcie 1a proponuje się dodać pkt 1b dyscyplinujący zamawiającego. Proponuje się wprowadzenie zapisu o treści: "Zamawiający nie może podać informacji o wyniku postępowania później niż 14 dni przed upływem okresu związania ofertami". Uzasadnienie jest następujące: byłoby to zabezpieczenie przed celowym unieważnieniem postępowania w sytuacji, gdy najkorzystniejszą ofertą nie okazuje się oferta chciana przez zamawiającego, poprzez spowalnianie procedury tak, aby wygasł okres związania ofertami.
Następna propozycja, do art. 2 pktu 27, dotyczy tego, aby w art. 101 doprecyzować pkt 1 o treści: "na warunkach nie mniej korzystnych niż określone w umowie ramowej" przez wyjaśnienie, dla kogo nie mniej korzystnych, dla zamawiającego czy wykonawcy.
W art. 1 pkcie 43 proponuje się dodać pkt 2 lit. b, zawierający sankcje wobec prezesa urzędu za nieterminowe doręczenie zaleceń lub ich niedoręczenie. Akurat tam jest brak tego określenia.
Art. 1 pkt 45...
(Brak nagrania)
Senator Andrzej Łuczycki:
Do tej pory wartość ta w zamówieniach dodatkowych, jak pamiętam, była wyrażona wartością 20%. Jakie są przyczyny zmiany tych wartości? Następna kwestia była już podnoszona przez Biuro Legislacyjne, ale chciałbym tylko dopytać. Chodzi o pkt 24 lit. b, o tego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Nie wiem, czy w przedłożeniu rządowym był taki zapis, czy on pojawił się w Sejmie, nie znam źródeł tego zapisu. Czy to znaczy, że wśród agend rządowych nie ma przepływu informacji? Czy jest jakieś szczególne uzasadnienie tego, aby akurat tę osobę powiadamiać o tego typu zdarzeniach? Nie bardzo potrafię sobie to wytłumaczyć.
Jest jeszcze kwestia pktu 48, tego odwołania. Chodzi tu o wysokość tej kwoty. Czy my tym zapisem nie stawiamy na przegranej pozycji małych i średnich firm, które nie wykonują zamówień publicznych na tak znaczne kwoty, czyli wykonują drobniejsze zamówienia? Czy nie dając tym małym i średnim podmiotom możliwości odwołania się, nie skazujemy ich tym samym na przegraną? Dziękuję.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Dziękuję bardzo.
Jeszcze pan senator Szymura, a potem już prosiłbym o odpowiedzi, bo nazbierało się dużo pytań. Aha, jeszcze pan senator Adam Biela.
Czy jeszcze będą chętni państwo do zadawania pytań bądź zgłaszania poprawek, czy to już będzie wszystko?
Dobrze. Na razie wszystko.
W związku z tym teraz zabierze głos pan senator Jerzy Szymura, a potem pan senator Adam Biela.
Proszę bardzo.
Senator Jerzy Szymura:
Niezależnie od poprzednich uwag chciałbym zgłosić następujące poprawki. Pierwsza z nich dotyczy art. 60c ust. 1, proponuje się w niej nadanie ust. 1 następującego brzmienia: Do wszczęcia postępowania w trybie dialogu konkurencyjnego przepisy art. 40 i art. 48 ust. 2 stosuje się odpowiednio, z tym że ogłoszenie o zamówieniu zawiera również opis potrzeb i wymagań zamawiającego określony w sposób umożliwiający przygotowanie się wykonawców do udziału w dialogu lub informacji o sposobie uzyskania tego opisu oraz informację o wysokości nagród dla wykonawców, którzy podczas dialogu przedstawili rozwiązania stanowiące podstawę do składania ofert, jeżeli zamawiający przewiduje nagrody.
Poprawka druga dotyczy art. 87. Proponuje się zmianę ust. 1; ma on otrzymać następujące brzmienie: "W toku badania i oceny ofert zamawiający może żądać od wykonawcy wyjaśnień dotyczących treści złożonych ofert. Niedopuszczalne jest prowadzenie między zamawiającym a wykonawcą negocjacji dotyczących złożonej oferty oraz, z zastrzeżeniem ust. 1a i 2, dokonywanie jakiejkolwiek zmiany w jej treści". I lit. b: "Po ust. 1 dodaje się ust. 1a w brzmieniu: "W postępowaniu prowadzonym w trybie dialogu konkurencyjnego w toku badania i oceny ofert zamawiający może żądać od wykonawców sprecyzowania treści i dopracowania ofert oraz przedstawienia informacji dodatkowych, z tym że niedopuszczalne jest dokonanie istotnych zmian w treści ofert oraz zmiany wymagań zawartych w specyfikacji istotnych warunków zamówienia".
Poprawka trzecia dotyczy art. 91, w którym dodaje się ust. 7 w brzmieniu: "Niezwłocznie po wyborze najkorzystniejszej oferty, ale w terminie nie krótszym niż 14 dni, zamawiający wypłaca nagrody dla wykonawców, którzy podczas dialogu przedstawili rozwiązania stanowiące podstawę do składania ofert, jeżeli zamawiający przewidział takie nagrody".
Poprawka czwarta koreluje z uwagami Biura Legislacyjnego, a dotyczy art. 107 ust. 1. Proponuje się nadać temu artykułowi następujące brzmienie: "W odpowiedzi na uproszczone ogłoszenie o zamówieniu wykonawca, który dotychczas nie był dopuszczony do udziału w dynamicznym systemie zakupów, składa ofertę orientacyjną w wyznaczonym przez zamawiającego terminie, nie krótszym niż 15 dni od dnia zamieszczenia tego ogłoszenia w Biuletynie Zamówień Publicznych albo przekazania Urzędowi Oficjalnych Publikacji Wspólnot Europejskich".
Poprawka piąta dotyczy art. 154 pktu 5, który otrzymuje nowe brzmienie: "prowadzi i ogłasza na stronie internetowej Urzędu listę organizacji uprawnionych do wnoszenia środków ochrony prawnej".
Wreszcie poprawka szósta. Dotyczy ona art. 6 ustawy nowelizującej i zmienia brzmienie ust. 1 na: "Do postępowań o udzielenie zamówienia i konkursów wszczętych przed dniem wejścia w życie ustawy oraz kontroli odwołań i skarg, które ich dotyczą, stosuje się przepisy dotychczasowe z zastrzeżeniem ust. 2 i 3". Wprowadza się tutaj dodatkowe brzmienie ust. 3: "Ogłoszenia o udzieleniu zamówienia i o wynikach konkursu dotyczące postępowań o udzielenie zamówienia i konkursów o wartości przekraczających wyrażoną w złotych równowartość kwoty 60 000 euro, a mniejszej niż kwoty określone w przepisach wydanych na podstawie art. 11 ust. 8 ustawy, o której mowa w art. 1, wszczętych przed dniem wejścia w życie ustawy, zamieszcza się na zasadach określonych w niniejszej ustawie".
Poprawki te zostały zgłoszone przez rząd i ja je przejąłem.
Dziękuję bardzo.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Dziękuję bardzo.
Pan senator Adam Biela.
Proszę bardzo, Panie Senatorze.
Senator Adam Biela:
Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.
Chciałbym zgłosić poprawkę, która zgłoszona z inicjatywy jednostek badawczo-rozwojowych. Poprawka ta polegałaby na zaproponowanej zmianie, polegającej na wyłączeniu spod prawa zamówień publicznych zamówień jednostek naukowych w rozumieniu przepisów o zasadach finansowania nauki, niezbędnych do realizacji umów cywilnoprawnych na badania naukowe, prace rozwojowe albo na wytwarzanie unikatowej aparatury naukowo-badawczej, urządzeń lub materiałów finansowanych z przychodów tych jednostek - jeszcze podkreślam: właśnie tych jednostek - w związku z wykonywaniem przez nich tych umów, jednak z wyłączeniem przychodów pochodzących z budżetu państwa oraz budżetu Unii Europejskiej.
Proponowany przepis miałby następujące brzmienie. W art. 4 omawianej ustawy należy dodać ostatni punkt, pkt 12, w brzmieniu: ustawa nie dotyczy "zamówień jednostek naukowych w rozumieniu przepisów o zasadach finansowania nauki, niezbędnych do realizacji umów cywilnoprawnych na badania naukowe, prace rozwojowe albo na wytwarzanie unikatowej aparatury naukowo-badawczej, urządzeń lub materiałów, finansowanych z przychodów tych jednostek w związku z wykonywaniem tych umów, z wyłączeniem przychodów pochodzących z budżetu państwa oraz budżetu Unii Europejskiej".
Postulowany przepis dotyczy sytuacji, w której jednostka naukowo-badawcza, realizując umowy cywilnoprawne, dokonuje zakupów lub zamawia usługi nie na własne potrzeby, lecz na rzecz podmiotu zamawiającego u niej wykonanie określonego zadania. Beneficjentem zamówienia jest wówczas nie jednostka naukowo-badawcza, lecz zleceniodawca tej pracy. Tym samym w odniesieniu do takiego przypadku, zdaniem jednostek naukowo-badawczych i badawczo-rozwojowych, nie powinny być stosowane regulacje unijne dotyczące podmiotów prawa publicznego. Co więcej, brak takiego zapisu naruszałby zasady Unii Europejskiej w zakresie swobody konkurencji, ponieważ inne podmioty, na przykład zagraniczne, są uprzywilejowane w stosunku do polskich jednostek naukowo-badawczych. Zdaniem środowiska naukowego w Polsce występuje też niedopuszczalna i nieuzasadniona ingerencja państwa w realizację umów cywilnoprawnych podmiotów działających na rynku w tym zakresie.
Postulowany zapis jest tym bardziej zasadny, gdyż w ustawie - Prawo zamówień publicznych w art. 4 pkcie 3e wyłączono już z procedury zamówień publicznych usługi w zakresie badań naukowych i prac rozwojowych, z wyjątkiem wykonywanych na potrzeby własne. Jest to wyraźna wskazówka, że ta ustawa nie musi aż tak być rygorystyczna jak do tej pory w omawianym zakresie. Środowisko naukowe wyraża przekonanie, że wprowadzenie postulowanego zapisu jest jak najbardziej wskazane i pozytywnie wpłynie na innowacyjność w Polsce, przyczyniając się do tak potrzebnego w naszym kraju wzrostu badań naukowych finansowanych przez podmioty gospodarcze. Przekażę tę poprawkę, prosząc o jej przyjęcie.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Dziękuję bardzo.
Proszę państwa, jeszcze pan senator.
Czy oprócz pana senatora Andrzeja Rocha jeszcze ktoś będzie chciał o coś zapytać?
(Senator Andrzej Jaroch: Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący, ale to nie jest pytanie.)
Chciałbym po prostu skończyć już tę turę, żeby pan minister mógł kompetentnie odpowiedzieć i żebyśmy nie zapomnieli tego, co mówiliśmy na początku.
Proszę bardzo.
Senator Andrzej Jaroch:
Chodzi mi tylko o taki drobiazg. Być może to nie jest najważniejsze i można by to pominąć, ale mimo wszystko uważam, że nie powinniśmy się czuć - tak jak pan minister - związani jakimiś uzgodnieniami z Biurem Legislacyjnym Sejmu. Mówię to w związku z tym, że poprawki piąta i szósta naszego Biura Legislacyjnego, w moim przekonaniu, poprawiają i językowo, i redakcyjnie brzmienie zapisów, których dotyczą. I w związku z tym chciałbym je podtrzymać.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Dobrze, dziękuję.
Czyli pan, Panie Senatorze, podpisuje się pod poprawkami piątą i szóstą zgłoszonymi przez Biuro Legislacyjne?
(Senator Andrzej Jaroch: Wydaje mi się, że jeszcze nikt ich nie podtrzymał.)
Dobrze, rzeczywiście nikt nie podtrzymał żadnych poprawek Biura Legislacyjnego, jak na razie jeszcze tego nie było.
Pan senator Janusz Kubiak.
Proszę bardzo, Panie Senatorze.
Senator Janusz Kubiak:
Moje ogólne pytanie związane jest również pośrednio z poprawkami pana senatora Motyczki, przynajmniej z jedną, dotyczącą Krajowej Izby Odwoławczej zamiast arbitrażu i wymagań, jakie dotyczą osób wchodzących w skład Izby, a w szczególności ust. 2 art. 173. Mianowicie pan senator Motyczka nie wymienił tam aplikacji prokuratorskiej i nie wiem, czy by się przychylił do mojej propozycji i, jeżeli by to miało przejść, uzupełnił ten wykaz. Wtedy byłyby wszystkie aplikacje - ale to tak na marginesie.
Ogólne pytanie dotyczy tego, czy jeżeli tworzymy nowy rozdział zamiast arbitrażu - Krajową Izbę Odwoławczą - to te wymagania będą większe i podnoszące poziom, czy będzie to może jego obniżenie. To było ogólne pytanie.
Mam też jedno pytanie szczegółowe związane z odwołaniem, z art. 193 ust. 1. Mówi on, że orzeczenie Izby, po stwierdzeniu jego wykonalności, ma moc prawną na równi z wyrokiem sądu i stosuje się tu odpowiednio przepis art. 780 §2 k.p.c. Czy mam to rozumieć jako wyrok z klauzulą egzekucyjną, czy tylko jako wykonalny? Mam te dwa pytania. Dziękuję.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Szanowni Państwo, czy jeszcze są chętni do zabrania głosu? Nie ma.
Skoro nie ma, to, Panie Ministrze, bardzo proszę o odniesienie się do zgłoszonych poprawek i pytań.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.
Wysokie Komisje!
Jeśli chodzi o uwagę pana senatora Gołasia, to chciałbym poinformować, że gdyby dzisiaj się pojawiła poprawka, jak podczas posiedzenia i komisji, i Senatu w roku ubiegłym - czyli poprawka, która zmierzała do wprowadzenia przepisu, dzięki któremu uczelnie wyższe niestosowałyby w ogóle ustawy przy zamówieniach o wartości do 60 tysięcy euro - to dzisiaj byłbym tak samo jej przeciwny jak wtedy. Po pierwsze, uważam, że należy decentralizować system zamówień publicznych, ale w ramach ustawy. I wyłączenie zamówień publicznych o wartości do 60 tysięcy euro spod jakichkolwiek zasad uważam za niewłaściwe.
Po drugie, taka poprawka jest niekonstytucyjna, bowiem różnicuje traktowanie podmiotów bez żadnego uzasadnienia. Przy całym szacunku dla autonomii szkół wyższych, nie ma żadnego powodu, żeby traktować akurat szkoły wyższe w sposób inny niż inne podmioty. Można oczywiście prowadzić do zróżnicowania ze względu na przedmiot zamówienia - i tutaj to wyłączenie dotyczące badań jest jak najbardziej uzasadnione. Natomiast to, że w tej chwili upraszczamy procedury, nie oznacza, że nie będziemy stosowali żadnych zasad w przypadku tych zamówień uproszczonych.
Skąd te kwoty 137 tysięcy euro i 211 tysięcy euro? Otóż to są kwoty, które są zawarte w dyrektywach wspólnotowych. I poniżej tych kwot państwa członkowskie - przy zachowaniu pewnych minimalnych standardów dotyczących niedyskryminacyjnego zachowania warunków równej konkurencji i podstawowych swobód przepływu towarów i usług - mogą regulować swobodnie stosunki, jeśli chodzi o zamówienia publiczne. Powyżej tych progów przepisy dyrektyw muszą być stosowane w pełni. Konsekwentnie stosujemy takie progi w ustawie w maksymalnym dopuszczalnym zakresie, stosując tzw. procedurę uproszczoną w przypadku dostaw i usług, bo to nie dotyczy robót budowlanych.
Jeśli chodzi o kwestie podniesione przez pana senatora Szymurę, to po pierwsze bardzo dziękuję za poprawki, które pan senator był łaskaw zgłosić. Po drugie, chciałbym wyjaśnić, że jeśli chodzi o poprawkę pierwszą, to, jak sądzę, po moich wyjaśnieniach - stwierdzeniu, że rzeczywiście w uzasadnieniu do projektu ustawy ten komentarz był zbyt dużym skrótem myślowym - między rządem a Biurem Legislacyjnym nie ma tutaj rozbieżności. To znaczy intencja rządu była trochę inna niż założyło to Biuro Legislacyjne, jednak w tej chwili, po tych moich wyjaśnieniach, nie będzie między nami sporu. Zgadzam co do zasady, że w przypadku tych większych zamówień ten termin powinien wynosić co najmniej siedem dni i taki przepis proponuje utrzymać.
Jeśli chodzi o postulaty zgłoszone przez pana senatora Motyczkę, to jeśli chodzi o zmianę dziewiątą, czyli dotyczącą art. 27, to chciałbym poinformować, że tutaj forma faksowa jest również dopuszczalna, o ile taki sposób komunikowania przyjmą i zamawiający, i wykonawca. Tutaj nie zmieniamy przepisu w tym zakresie, my jedynie doprecyzowujemy go w taki sposób, że w tej chwili możliwa jest sytuacja, w której ktoś powiadomi telefonicznie, że zamierza złożyć jakiś wniosek, potem musi go wysłać, ale nie ma mowy o tym, że zamawiający musi w jakimś terminie jednak go otrzymać. To prowadzi bowiem do sytuacji, kiedy ktoś telefonicznie powiadomi o wysłaniu wniosku, potem go wyśle, natomiast on nie dotrze w odpowiednim terminie, czyli będzie problem. Tak więc proponowałbym pozostanie przy tym rozwiązaniu.
Jeśli chodzi o drugą propozycję, to dotyczy ona zróżnicowania progu w zależności od wielkości zamówienia. W tej chwili na przygotowanie oferty jest termin dwudziestodniowy. Przyznam szczerze, że wprowadzanie kolejnych progów - obok 14 tysięcy euro, 137 tysięcy euro, 211 tysięcy euro, 422 tysięcy euro i 5 milionów 278 tysięcy euro - moim zdaniem, trochę zamaże obraz, który daje ta ustawa.
Kolejna propozycja, czyli czy ma to być siedmiodniowy, czy dziesięciodniowy termin. Otóż w ustawie konsekwentnie przyjmujemy wszędzie ten termin siedmiodniowy. Wydaje się, że on już jest tak znany zamawiającym i wykonawcom, że dokonywanie jednorazowej zmiany na dziesięć dni w tym przypadku przyniesie niewiele pożytku, a wprowadzi trochę zamieszania. Bo zamawiający i wykonawcy będą się zastanawiali, czy tu akurat jest siedem, czy dziesięć. Proponowałbym jednak utrzymanie tego siedmiodniowego terminu.
Jeśli chodzi o związanie ofertą, to zmiana, którą proponujemy, polega na tym, żeby można było podpisać umowę mimo upłynięcia tego terminu związania ofertą. Czyli tak naprawdę dotyczy to sytuacji, w której, mimo że upłynął ten termin, i wykonawca, i zamawiający są zgodni co do tego, że chcą dalej podpisania tej umowy. Wydaje się, że taką możliwość należy im stworzyć, bo to jest już zgodna wola tych stron. Myślę, że przepis, który został tu zaproponowany, jest dobry.
Zmiana proponowana w pkcie 27 dotyczy dookreślenia, dla kogo korzystnych. W tym przypadku to zamawiający jest tą stroną dominującą, więc tutaj ocena należy do zamawiającego, czy z jego punktu widzenia są one korzystne. Przy czym trzeba pamiętać, że wykonawca w tym przypadku nigdy nie jest zobowiązany, a więc nie ma przymusu zawarcia tej umowy, ponieważ decyzja należy do obu stron.
Jeśli chodzi o sankcje dla prezesa za niedoręczenie tych wyników kontroli, to myślę, że największą sankcją dla prezesa jest domniemanie, że nie zgłasza on uwag. To na pewno będzie dla prezesa Urzędu Zamówień Publicznych najbardziej srogą sankcją, bo będzie to oznaczało, że prezes nie zgłasza zastrzeżeń.
I teraz zmiany do art. 173 ust. 3, czyli te niezbędne wymagania i kwalifikacje, z którymi mamy do czynienia w przypadku Krajowej Izby Odwoławczej. Otóż, Panie Przewodniczący, Wysokie Komisje, mam tu pewna obawę, że jeszcze chwila i nie znajdziemy ani jednego kandydata, który będzie gotowy orzekać w tej Krajowej Izbie Odwoławczej. Naprawdę, jeśli postawimy te wymagania na zbyt wysokim poziomie, to się nagle okaże, że będziemy mieli kłopoty ze skompletowaniem składu takiej Izby.
(Głos z sali: To jest praca etatowa.)
To jest praca etatowa, której nie można łączyć z żadnym innym zatrudnieniem poza działalnością dydaktyczną, na przykład na uniwersytecie. Wprowadzamy tu jeszcze dodatkowe ograniczenia, jeśli chodzi o możliwość prowadzenia jakiejkolwiek działalności, nie tylko gospodarczej, ale dotyczy to też zasiadania w zarządach fundacji, które prowadzą działalność gospodarczą. I ja bym postulował, żeby raczej przy tych bardzo wysokich wymaganiach, które już w tej chwili zostały postawione, jednak pozostać. Obawiam się, że idąc dalej możemy spowodować, że nikt nie będzie w stanie temu sprostać.
Jeśli chodzi o ten próg dotyczący odwołań, to chciałbym zwrócić uwagę na to, że ten próg nie wynosi 20 milionów zł w przypadku robót budowlanych. Przyjmujemy, że są to progi dotyczące dostaw i usług, czyli, odpowiednio, 137 tysięcy euro i 211 tysięcy euro. Zatem to nie jest 20 milionów zł, tylko w przypadku samorządów to jest maksymalnie 900 tysięcy zł. Tak więc wprowadziliśmy już tutaj to ograniczenie.
Co do zmiany finansowania Krajowej Izby Odwoławczej, chcę podkreślić, że po przejściu od arbitrażu do orzekania przez Izbę - przy założeniu, że na obecnym poziomie utrzyma się liczba odwołań i że będzie około trzydziestu czy czterdziestu członków Krajowej Izby Odwoławczej - koszt jej funkcjonowania będzie co najmniej o 20% niższy niż obecnie, przy arbitrażu. Z tego punktu widzenia koszty wynikające z tego dla systemu będą mniejsze.
Teraz uwagi i pytania pana przewodniczącego Łęczyckiego. Jeśli chodzi o art. 36 ust. 4, chciałbym zwrócić uwagę, że obecne brzmienie tego przepisu zobowiązuje do wskazania części zamówienia, które będą wykonane przez podwykonawców, ale nie zobowiązuje do podania nazw tych podwykonawców. Czyli zamawiający musi z góry określić, którą część zamówienia powierzy podwykonawcom, natomiast nie musi wskazywać, którzy konkretnie podwykonawcy będą realizowali poszczególne części zamówienia. Tak więc tego problemu tutaj nie będzie.
Jeśli chodzi o zmiany w art. 67, czyli zamówienia dodatkowe i uzupełniające, chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że w przypadku zamówień dodatkowych ten próg 50% wynika z dyrektyw wspólnotowych. Czyli zgodnie z prawem wspólnotowym zamówienia dodatkowe mogą wynosić maksymalnie 50% zamówienia podstawowego. W przypadku zamówień uzupełniających tego progu w ogóle nie ma. Przyjęliśmy, że 50% to jest rozsądna granica. Z czego wynika ta zmiana? Ona wynika głównie ze znaczącego wzrostu cen robót budowlanych w ostatnim okresie. Otóż okazuje się, że w przypadku konieczności wykonania robót dodatkowych za 20%, właściwie nic już nie można zrobić, czyli ten próg jest zbyt niski. W związku z tym jest propozycja, żeby to podnieść do tego progu wynikającego z dyrektyw, jest rozsądna.
Jeśli chodzi o art. 92 ust. 2, chcę zapewnić, że istnieje niezbędny przepływ informacji pomiędzy organami rządowymi. Natomiast w przypadku tych dużych zamówień wydaje się, że informowanie szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego jest uzasadnione.
Co do wysokości kwot, poniżej których nie można składać protestów, myślę, że małym i średnim przedsiębiorcom chodzi o to, żeby w miarę rozsądnym, szybkim terminie uzyskiwać dostęp do zamówień publicznych. I tak naprawdę zbytni formalizm właśnie małym i średnim przedsiębiorcom najbardziej utrudnia dostęp do zamówień publicznych. Przy zachowaniu pisemnej procedury przyjęcie takich progów jest uzasadnione.
Jeśli chodzi o uwagę pana senatora Adama Bieli, to chciałbym powiedzieć, że na dzisiaj to wyłączenie, które jest już w tej chwili w ustawie - czyli w tym przywołanym przez pana senatora art. 4 ust. 3e - jest maksymalne. Na takie wyłączenie możemy sobie pozwolić, by być w zgodności z prawem Unii Europejskiej. Niestety, nie możemy wprowadzić dalszych wyłączeń, jeśli chodzi o prowadzenie prac przez jednostki badawcze i rozwojowe. Jeśli te działania mieszczą się w ramach dyspozycji art. 4 ust. 3e, nie stosuje się ustawy - Prawo zamówień publicznych, zaś w pozostałym zakresie trzeba to stosować.
Chciałbym zwrócić tu uwagę na fakt, że jeśli taka jednostka występuje de facto jako tzw. inwestor zastępczy - czyli jeśli są to pieniądze podmiotu prywatnego i taka jednostka badawczo-rozwojowa na zlecenie tego podmiotu wykonuje pewne zadania; przy czym to zależy od konstrukcji umowy cywilnoprawnej, jaka wiąże te oba podmioty - to wtedy z reguły nie będzie się stosowało ustawy - Prawo zamówień publicznych. Mamy tu bowiem do czynienia z podmiotem prywatnym, który inwestuje swoje prywatne pieniądze, a jednostka jest tylko inwestorem zastępczym. Z przykrością stwierdzam, że nie mogę pozytywnie zaopiniować tej poprawki ze względu na jej niezgodność z prawem Unii Europejskiej.
Jeśli chodzi o poprawki pana senatora Jarocha, to jak powiedziałem, co do zasady się im nie sprzeciwiam. Zastanawiam się tylko, czy one są rzeczywiście absolutnie niezbędne, podtrzymuję to, co wcześniej powiedziałem o dyskusji pomiędzy Biurami Legislacyjnymi obu Izb.
Jeśli chodzi o pytanie pana senatora Janusza Kubiaka, chciałbym powtórzyć, że dalsze zwiększanie wymagań dotyczących kandydatów na członków w Krajowej Izbie Odwoławczej mogłoby spowodować, że mielibyśmy kłopoty z naborem. Z całą pewnością w przypadku stworzenia takiego profesjonalnego organu bardzo zdecydowanie podniesie się jakość orzekania. Proszę pamiętać, że to będą osoby, które poświęcą wyłącznie się temu zajęciu. I właściwie odpowiedzialność będzie tu praktycznie indywidualna. W tej chwili mamy bodajże trzystu dziewięćdziesięciu arbitrów, oni się bardzo często zmieniają, więc te składy są dość przypadkowe, a tutaj, tak jak w przypadku sądów, ta odpowiedzialność każdego członka Izby Odwoławczej będzie niemalże indywidualna. Bardzo łatwo będzie sprawdzić, że ten i ten członek w danej sprawie orzekł tak i tak. Myślę, że przy tych zasadach, które tutaj są, przy dość trudnym egzaminie, zapewnimy odpowiednią jakość tego orzecznictwa.
I teraz ostatnie pytanie. To jest kwestia wykonalności w rozumieniu...
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Tak, wykonalności w rozumieniu kodeksu postępowania cywilnego.
Senator Janusz Kubiak:
Uzupełnię to. W tym art. 173 mamy zapis "wyższe wykształcenie prawnicze". Czy chodzi tu o wyższe wykształcenie uniwersyteckie, czy tylko o ten pierwszy stopień wykształcenia prawniczego, bez pracy magisterskiej?
(Senator Marian Miłek: Przepraszam, może tylko wyjaśnię, ad vocem: jeżeli chodzi o prawo, nie ma pierwszego stopnia wykształcenia - jest tylko i wyłącznie drugi stopień.)
Panie Profesorze, zgodzę się, tylko że to mogą być ukończone studia wyższe prawnicze nie w Polsce.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Proszę bardzo, Panie Ministrze.
(Senator Marian Miłek: Generalnie jeszcze raz powtarzam: nie ma licencjatu z prawa. Jest tylko magisterium.)
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Odpowiem na pytanie pana senatora. Oczywiście, zgodnie z polskim prawem, zgodnie z zasadami uznawania i nostryfikacji dyplomów, taki dyplom zagranicznej uczelni wyższej zostanie w Polsce uznany - choć jest do tego specjalna procedura, to nigdy nie następuje automatycznie. Wtedy taka osoba będzie spełniała te kryteria. Przy czym proszę pamiętać, że są jeszcze kryteria dodatkowe.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Dobrze.
Szanowni Państwo, czy ktoś z pozostałych gości chciałby zgłosić jakieś uwagi czy ustosunkować się do przedstawionych przez pana ministra wyjaśnień?
Proszę bardzo.
Skoro nie ma chętnych, to głos zabierze jeszcze pan senator Chmielewski, a potem przedstawiciel Biura Legislacyjnego.
Aha, jeszcze zgłaszają się pan senator Adam Biela i pan senator Łuczycki. Dobrze.
Senator Jarosław Chmielewski:
Na wstępie chciałbym przeprosić, że nie uczestniczyłem w obradach od początku, ale w tym samym czasie mamy posiedzenie Komisji Ustawodawczej, a gdyby mnie tam nie było, nie byłoby kworum.
Mam pytanie odnośnie do art. 67. Usłyszałem, że pan powiedział, iż wprowadzenie tych wyższych, tak zwanych dodatkowych zamówień jest uwarunkowane właśnie wzrostem cen w budownictwie - rozumiem, że chodziło o budownictwo drogowe. Czy w tym wypadku nie powstanie błędne koło? Zauważamy bowiem gwałtowny wzrost cen cementu, asfaltu, robocizny, ale czasami jest też tak, że firmy, które wykonują tego typu zlecenia, stosują pewną zmowę cenową. Znam to z praktyki, że już na starcie do przetargu myślą o tym, że po prostu i tak będą uzupełniać ceny o 20%. A jeśli teraz podniesiemy to do 50%, to czy nie zalegalizujemy pewnej patologii?
Co pan rozumie tutaj przez "wzrost zamówień dodatkowych"? Czy to będzie na przykład konieczność zakupu większej ilości jakichś materiałów, na przykład kruszyw, czy tylko może wykonanie dodatkowego duktu dla zwierząt, jakiegoś łącznika przy przecięciu się dwóch odcinków drogi? Wydaje mi się, że jest tu dość duże ryzyko, że spółki będą startować do przetargu, a później będą starały się tę cenę "odbić" o 50%. I tak przecież na niektórych odcinkach dróg krajowych, przy niektórych obwodnicach, mamy wzrost cen już ponad dwustukrotny. Po prostu koszt kilometra obwodnicy na drodze S-19 został wyliczony we wstępnej ekspertyzie na 5 milionów euro, a to przecież nie jest autostrada ani nie droga budowana systemem autostradowym.
Wiemy, że na niektórych odcinkach autostradowych jeszcze nie rozpoczęła się budowa z różnych względów, choć umowy z wykonawcami były już podpisane; na wiosnę miała ruszyć inwestycja, a nie ruszyła. Jakie teraz ten artykuł będzie miał odniesienie do tych inwestycji, na które umowy są już podpisane, a prace nie ruszyły na przykład przez dwa, trzy czy cztery miesiące, bo na przykład były źle przeprowadzone wywłaszczenia lub co do pewnych innych szczegółów powstały bardzo duże wątpliwości. To tak wszystko w jednym: pytanie, uwaga i moja wątpliwość.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Dziękuję bardzo.
Może teraz głos zabierze pan senator Adam Biela, potem pan senator Łuczycki.
Panie Mecenasie, pan na końcu, dobrze?
Proszę bardzo, Panie Senatorze.
Senator Adam Biela:
Dziękuję bardzo.
Chciałbym wypowiedzieć się w tonie dyskusyjnym w odniesieniu do wypowiedzi pana ministra.
Otóż wyraził pan najpierw akceptację, że co do zasady nie należy dokonywać takich wyłączeń, ale z sympatią postrzega pan możliwość jakiegoś podmiotowego potraktowania tej kwestii. Już sądziłem, że wyrazi pan aplauz dla tej poprawki, bo ona została właśnie w takim tonie przedstawiona. Jej relacja do art. 4 ust. 3e, gdzie mówi się o wyłączeniu z procedury zamówień publicznych usług w zakresie badań rozwojowych, jest już właśnie pewnym krokiem w kierunku, który teraz obowiązuje. Wobec tego proponowana poprawka mogłaby iść albo w kierunku zmiany tego właśnie istniejącego przepisu ust. 3e, albo też zaproponować nowy zapis, co zostało tutaj wyrażone. I znowu pan minister wyraził się pozytywnie co do takiego sformułowania treści umów, gdyby była w nich wyraźnie mowa, z jakich przychodów są finansowane te usługi, które chce się wyłączyć; i jeśli one są z przychodów właśnie niepochodzących z budżetu państwa oraz budżetu Unii Europejskiej, lecz z tych innych źródeł, to można by to wyłączyć. I ten przepis dokładnie to proponuje, a pan się z nim nie zgadza.
Wobec tego nie wiem, co pan minister chciał powiedzieć w zakresie tych umów, o co naprawdę tu chodzi. To jest bowiem niczym innym, jak wyrażeniem intencji pana ministra. Dziękuję.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Dziękuję bardzo
Pan senator Andrzej Łuczycki.
Senator Andrzej Łuczycki:
Dziękuję, Panie Przewodniczący.
Pan minister przekonał mnie, rozwiał większość wątpliwości, jakie miałem, tylko nie przekonał mnie do jednego. Jednak najpierw w związku z tym, że pan minister mnie przekonał, że przepływ informacji między agendami rządowymi jest doskonały, proponuję poprawkę, by art. 1 w pkcie 23 lit. b, art. 92 ust. 2 miał brzmienie: "Niezwłocznie po wyborze najkorzystniejszej oferty zamawiający zamieszcza informacje, o których mowa w ust. 1 pkt 1 na stronie internetowej oraz w miejscu publicznie dostępnym w swojej siedzibie, a jeżeli wartość zamówienia jest równa lub przekracza kwoty, o których mowa w art. 167 ust. 2, przekazuje te informacje również prezesowi Urzędu".
Zaś co do tych, moim zdaniem, w jakiś sposób pokrzywdzonych małych i średnich podmiotów, którym nie dajemy możliwości dochodzenia swoich racji w drodze odwołania, to również chcę złożyć stosowną poprawkę. Mianowicie w art. 1 pkt 48 art. 184 ust. 1 otrzymują brzmienie: "Od rozstrzygnięcia protestu przysługuje odwołanie, jeżeli wartość zamówienia jest równa lub przekracza wyrażoną w złotych równowartość 60 000 euro". Dziękuję bardzo.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Dziękuję bardzo.
Szanowni Państwo, czy jeszcze są wnioski, pytania, wątpliwości?
Pan senator Jerzy Szymura, proszę bardzo.
Senator Jerzy Szymura:
Chciałem jeszcze zadać pytanie panu ministrowi w sprawie poprawki, którą zgłosił pan senator Motyczka, dotyczącej kwestii związania oferty. Otóż, jak rozumiem, intencją pana senatora Motyczki było to, aby faktycznie umowa podpisywana była niezwłocznie po zakończeniu postępowania przetargowego. Istotnie, zdarza się często, sam znam taką sytuację, że zamawiający formułują zapytanie ofertowe, w którym określają termin realizacji zamówienia od momentu podpisania umowy. Następnie zdarza się, iż w porozumieniu z oferentem w sposób znaczący odsuwają termin podpisania umowy, co powoduje, że realizacja tej umowy staje się łatwiejsza, a koszty realizacji są niższe. W związku z tym przez oferentów, przez przedsiębiorców wielokrotnie był stawiany postulat, aby tego typu sytuacji unikać. Pytanie dotyczy takiej kwestii: czy faktycznie ustawa o zamówieniach publicznych w jakiś konkretny sposób adresuje ten problem? Bo ja akurat przypomniałem sobie o tym problemie po zgłoszeniu poprawki przez pana senatora Motyczkę. Dziękuję.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Dziękuję bardzo.
Szanowni Państwo, ponieważ musimy już jednak zmierzać do ostatecznych wniosków i głosowania nad poprawkami, prosiłbym, żeby pan minister odniósł się w tej chwili do tej drugiej części dyskusji, do pytań i wątpliwości. Potem jeszcze będzie wypowiedź pana mecenasa. Następnie zrobilibyśmy pięć czy dziesięć minut przerwy na uporządkowanie wszystkich poprawek, bo jest ich naprawdę sporo. Chodzi o to, żebyśmy niczego nie przeoczyli przy głosowaniach i żeby pan minister też miał możliwość skomentowania każdej propozycji.
W związku z tym, Panie Ministrze, czy jest pan już gotów?
Proszę bardzo, Panie Ministrze, Panie Mecenasie.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Jeśli chodzi o dwa pytania pana senatora Chmielewskiego, to po pierwsze sytuacja jest taka, że rzeczywiście głównie chodzi o przypadki budowania dróg i autostrad, o takie sytuacje, kiedy po rozpoczęciu robót okazuje się, że trzeba wykonać pewne roboty dodatkowe, na przykład dodatkowe prace archeologiczne czy jakieś umocnienia. I chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że...
(Głos z sali: Zdjąć z drzew paru ludzi.)
Nie wiem, czy to akurat bezpośrednio wiąże się z realizacją zamówienia podstawowego, bo chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że zgodnie z art. 67 są bardzo precyzyjnie określone przesłanki, po spełnieniu których można udzielić zamówienia dodatkowego. Czyli to nie jest tak, że zawsze można przewidzieć, że pojawi się jakieś zamówienie dodatkowe i w związku z tym od początku się to zakłada. Otóż to zamówienie dodatkowe musi być niezbędne do prawidłowego wykonania zamówienia podstawowego, stało się koniecznym do wykonania na skutek sytuacji niemożliwej do przewidzenia w momencie przekazywania tego zamówienia. Tutaj jednak zarówno na zamawiającym, jak i częściowo na wykonawcy spoczywa obowiązek wykazania, że nie można było tego przewidzieć wcześniej. Czyli takie zwykłe, naturalne konsekwencje z całą pewnością nie mogą być powodem do udzielenia zamówienia dodatkowego.
Są jeszcze dwie przesłanki, które muszą być tu łącznie spełnione. Pierwsza przesłanka to taka, że oddzielenie tego zamówienia dodatkowego od podstawowego wymagałoby - z przyczyn technicznych lub gospodarczych - poniesienia niewspółmiernie wysokich kosztów. Czyli trzeba dokonać pewnego rachunku ekonomicznego i sprawdzić, czy wykonanie zamówienia podstawowego jest uzależnione od wykonania tego zamówienia dodatkowego. Nie jest więc tak łatwo na podstawie tych przesłanek wykazać, że to zamówienie dodatkowe rzeczywiście jest niezbędne do wykonania tego podstawowego. Praktyka jest taka, że obecnie, na skutek tego, o czym mówił pan senator - czyli znaczącego wzrostu cen materiałów budowlanych i kosztów wykonania tych robót budowlanych - coraz częściej mamy do czynienia z sytuacją, w której, mimo spełnienia tych przesłanek, nie można udzielić zamówienia dodatkowego, bo ten zamawiający po prostu nie mieści się w tych 20%. Zatem jest to jedynie rozszerzenie tej możliwości kwotowej, nie dotykamy tu natomiast w ogóle warunków, których spełnienie jest warunkiem udzielenia zamówienia podstawowego.
Jeśli chodzi o to, jaki będzie to miało wpływ na już rozpoczęte postępowanie, to nie będzie miało to wpływu. Rozumiem, że pan senator odnosi się do już podpisanej umowy na budowę A4, gdzie brakuje tylko jeszcze pozwolenia na budowę - z tego, co wiem, wojewoda obiecał, że dziś albo jutro je wyda. Tak więc postępowania, które zostały wszczęte na podstawie dotychczasowych przepisów, nie skorzystają z dobrodziejstw tej zmiany w ustawie, czyli będzie się to odbywać na podstawie dotychczasowych przepisów.
Jeśli chodzi o pytanie pana senatora Bieli, to ja zawsze po prostu z sympatią odnoszę się do wniosków pana senatora, stąd to moje, być może nadmiernie, optymistyczne założenie. Otóż trochę się odnosiłem do uzasadnienia pana senatora. Pan senator mówił, że chodzi również o takie sytuacje, w których jednostka badawczo-rozwojowa wykonuje na zlecenie podmiotu zewnętrznego pewne czynności. W moim przekonaniu w tym przypadku, jeśli występuje ona w roli inwestora zastępczego, nie ma potrzeby stosowania przepisów ustawy o zamówieniach publicznych. Natomiast poprawka, która została sformułowana, zmierza jednak do czegoś innego. Otóż zmierza ona do wyłączenia stosowania ustawy - Prawo zamówień publicznych nie w sytuacji, w której jednostka badawczo-rozwojowa czy naukowa jest inwestorem zastępczym, ale w sytuacji, kiedy z przychodów, które uzyskuje z takich umów cywilnoprawnych, samodzielnie realizuje zamówienia. I wtedy, zgodnie z art. 3, podlega ustawie o zamówieniach publicznych.
Również pozytywnie odnosiłem się do wyłączenia przedmiotowego, dlatego że rzeczywiście jest to możliwe. Przy czym chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że podczas ostatniej nowelizacji, czyli w ubiegłym roku, dokonaliśmy zmiany tego art. 4 ust. 3e. I wtedy zapisaliśmy to dokładnie tak, jak jest w dyrektywie, czyli już wtedy maksymalnie zapisaliśmy to, co z dyrektywy wynika, i dalej, niestety, nie możemy tego rozszerzać. Przy czym, jak mówię, jeśli by się okazało, że jednostki badawcze i rozwojowe na zlecenie podmiotu prywatnego realizują pewne zadania, to, moim zdaniem, przy dobrej konstrukcji umowy cywilnoprawnej nie będzie zachodziła taka potrzeba. Przy czym muszą być de facto tzw. inwestorem zastępczym, czyli realizować zamówienie nie na własny rachunek i z własnych środków, ale robić to rzeczywiście na zlecenie podmiotu zewnętrznego.
Jeśli chodzi o pytanie pana senatora Szymury, myślę, że zmiana w art. 92 w ust. 1 pkcie 1 wychodzi naprzeciw temu, o czym mówił pan senator. Otóż tutaj mamy wprost powiedziane, że niezwłocznie po wyborze najkorzystniejszej oferty zamawiający musi zawiadomić wszystkich wykonawców, podając, po pierwsze, nazwę, siedzibę i adres wykonawcy, którego ofertę wybrano, oraz uzasadnienie tego wyboru. I teraz zmiana polega na tym, że podaje także nazwy, siedziby i adresy wykonawców, których oferty zostały odrzucone, wraz ze streszczeniem oceny i porównaniem złożonych ofert. I to jest ten przepis, który nakazuje niezwłoczne powiadomienie wszystkich. Myślę, że jest on lepszy niż poprawka, którą zgłosił pan senator Motyczka. Pan senator proponuje, aby ustalić ten termin na nie później niż czternaście dni przed upływem terminu związania ofertą, co może oznaczać, że będziemy mieć kolizję przepisów. Z jednej strony bowiem ten zamawiający powinien niezwłocznie powiadomić wszystkich, a z drugiej strony, on mógłby czekać do czternastu dni przed upływem terminu związania ofertą. Zatem, w moim przekonaniu, jest to poprawka, która działałaby na niekorzyść wykonawców, bo oni nie byliby niezwłocznie powiadamiani, tylko ten zamawiający by czekał.
Senator Jerzy Szymura:
Panie Ministrze, nie chodziło mi o powiadomienie, mi chodziło o przełożenie terminu podpisania umowy. Chodzi o sytuację, kiedy na przykład rozstrzygnięcie miało miejsce 15 stycznia, a umowa zostaje podpisana na przykład 15 kwietnia.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Przepraszam, ale nie do końca rozumiem, na czym by miała polegać ta zmiana. Mamy w ustawie przepisy, które regulują kwestie związania ofertą, prawda? I ten termin może być przedłużony. Ostatnio zmienialiśmy te przepisy, maksymalne wydłużając te terminy.
(Senator Jerzy Szymura: Proponuje, abyśmy podyskutowali już potem, w kuluarach.)
Dobrze. Dziękuję bardzo.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Proszę bardzo, Panie Mecenasie.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Dziękuję, Panie Przewodniczący. Wysokie Komisje!
Biuro Legislacyjne chce odnieść się do poprawek od strony formalnej, nie od strony merytorycznej. Jeżeli chodzi o poprawkę senatora Bieli, to - z całym szacunkiem dla uzasadnienia, które pan senator przedstawił - niestety, poprawka ta wykracza poza zakres poprawek, jakie Senat może wprowadzić do ustawy. Proszę zwrócić uwagę na to, że poprawka ta zmierza do ograniczenia stosowania ustawy - Prawo zamówień publicznych. Sejm w uchwalonej ustawie nowelizującej w takim kierunku nie poszedł, w związku z tym Senat ma tu związane ręce. Niestety, nie jesteśmy w stanie przyjąć takiej poprawki. Senat nie powinien jej przyjmować, gdyż będzie ona niekonstytucyjna.
Jeżeli chodzi o poprawki senatora Szymury, takie same zastrzeżenia, o jakich powiedziałem przed chwilą, mam do poprawki pierwszej, drugiej i trzeciej. Sejm również w ustawie nowelizującej nie zajął się sprawą dialogu konkurencyjnego, o którym mowa w art. 60c, nie dokonał też nowelizacji art. 87 i art. 91. W tym zakresie te poprawki również wykraczają poza zakres dozwolonych poprawek Senatu. Jeżeli chodzi o pozostałe poprawki senatora Szymury, nie mam takich zastrzeżeń.
Natomiast jeżeli chodzi o poprawki zaproponowane przez senatora Motyczkę, to, niestety, ze względu na sposób ich sformułowania Biuro Legislacyjne nie jest w stanie w tym momencie zaproponować poprawek, które nadawałyby się do przegłosowania. Większość wniosków, które pan senator zaproponował, ma charakter pewnych postulatów, które dopiero powinny stać się podstawą do przygotowania poprawek. W tym momencie większość proponowanych zmian pod względem formy nie nadaje się do tego, aby została uchwalona w formie poprawek. Dziękuję bardzo.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Panie Mecenasie, odnośnie do poprawek zgłoszonych przez pana senatora Motyczkę. Część z nich była sformułowana, czyli jeśli spełniają formalne wymogi...
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Powiem tak: żadna z nich nie jest od strony formalnej sporządzona jak poprawka, niemniej jednak część z nich, faktycznie, ma treść na tyle jasną, że można spróbować to przegłosować. Dotyczy to zmiany w art. 1 pkcie 18, w art. 1 pkcie 25, w art. 1 pkcie 45 i w art. 176a ust. 1 pkcie 2. Wydaje się, że w tym zakresie stosunkowo łatwo byłoby taką poprawkę sformułować. Natomiast w przypadku innych, ich sformułowanie wymaga czasu i zastanowienia się, bo nawet nie ma tutaj wszystkich elementów niezbędnych do tego, żeby przygotować poprawkę. Dziękuję.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Dobrze.
Panie Mecenasie, Szanowni Państwo, ponieważ zbliżamy się już do głosowań, a poprawek zostało zgłoszonych bardzo dużo, chciałbym zacząć od tego, że podtrzymuję poprawki: trzecią, czwartą, siódmą, ósmą, dziewiątą, dziesiątą, jedenastą i dwunastą, zgłoszone przez Biuro Legislacyjne. Również podtrzymuję poprawkę, którą pan mecenas formułował ustnie. Poprawki piąta i szósta zostały podtrzymane przez pana senatora Andrzeja Jarocha - to już mamy zgłoszone przez Biuro Legislacyjne - zaś pozostałe trafiły do pana mecenasa.
Myślę, że potrzebujemy teraz dziesięć minut na uporządkowanie tego, następnie wszystkie poprawki, po kolei, poddamy pod głosowanie.
W związku z tym zapytam: czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zgłosić poprawkę?
Skoro nie ma więcej poprawek ogłaszam przerwę do godziny...
(Wypowiedzi w tle nagrania)
Szanowni Państwo, przerwa do 15.10.
Potem przystępujemy do głosowań. Dziękuję.
(Przerwa w obradach)
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Wznawiam posiedzenie połączonych komisji, Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Gospodarki Narodowej.
Przystąpimy do głosowania nad poprawkami zgłoszonymi w trakcie dyskusji.
Panie Mecenasie, czy możemy już zaczynać?
(Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski: Jeszcze trzy minuty.)
Trzy minuty, tak? Proszę już nie opuszczać sali, dobrze? Komisja Gospodarki Narodowej jest bowiem na granicy kworum - jest siedmiu senatorów i pani senator. Jeszcze chwila cierpliwości.
W związku z tym, Panie Mecenasie, prosimy o przedstawienie nam zgłoszonych poprawek w czasie debaty, po kolei. Potem pan minister wyrazi swoją opinię na temat każdej poprawki i będziemy po kolei nad nimi głosować.
Proszę bardzo, Panie Mecenasie.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Dziękuję, Panie Przewodniczący.
Wysokie Komisje!
Biuro Legislacyjne proponuje, abyśmy głosowali zgodnie z kolejnością zgłaszania poprawek przez poszczególnych senatorów. Jeżeli Wysokie Komisje pozwolą, zacznę od opinii Biura Legislacyjnego, bo na tę chwilę jest ona najbardziej poukładana. Jeżeli chodzi o poprawki pana senatora Motyczki, zrobiłem, co mogłem, to znaczy udało mi się z tego całego dokumentu sformułować pięć poprawek. Mam nadzieję, że pan senator będzie z tego zadowolony.
Rozumiem, że zaczynamy od poprawki trzeciej, która znajduje się w opinii Biura Legislacyjnego, tak, Panie Senatorze? Bo pierwszej i drugiej pan nie przejął?
(Przewodniczący Jerzy Szmit: Tak.)
Zaczynamy od poprawki trzeciej, poprawki Biura Legislacyjnego.
(Głos z sali: Ja przejmę poprawkę pierwszą.)
Pierwszą z opinii Biura Legislacyjnego, tak?
Poprawka pierwsza Biura Legislacyjnego zmierza do tego, aby art. 38 ust. 6 w brzmieniu zaproponowanym przez Sejm rozbić na dwa ustępy: ust. 6 i ust. 6a w brzmieniu zaproponowanym w poprawce pierwszej w opinii Biura Legislacyjnego.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Proszę bardzo, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Panie Przewodniczący, a czy mogę zadać pytanie przedstawicielowi Biura Legislacyjnego?
(Przewodniczący Jerzy Szmit: Proszę bardzo.)
Po moich wyjaśnieniach dotyczących tej poprawki pan podtrzymuje swoje zastrzeżenia co do tego, że intencją rządu było jedynie doprecyzowanie tego przepisu i pozostawienie go w obecnym brzmieniu. Przyznaję, że w uzasadnieniu znalazła się niezręczność, co mogło wprowadzić w błąd, ale jeśli przyjmujemy, że intencja rządu była taka, aby ten przepis jedynie doprecyzować, to czy pan podtrzymuje konieczność tego rozbicia?
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Panie Ministrze, jeżeli chodzi o wątpliwości Biura Legislacyjnego, Biuro Legislacyjne jest spokojniejsze po wyjaśnieniach pana ministra. Niemniej należy mieć na uwadze to, że uzasadnienie projektu w brzmieniu przygotowanym przez rząd jest ogólnie dostępne, w związku z tym już wolą Wysokich Komisji będzie przejęcie tej poprawki bądź też nie. Dziękuję.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Dobrze.
Szanowni Państwo, w związku z tym głosujemy.
Kto jest za przyjęciem poprawki pierwszej zgłoszonej przez Biuro Legislacyjne? (10)
Kto jest przeciw? (7)
Kto się wstrzymał? (0).
Poprawka przeszła.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką trzecią.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Poprawka trzecia zmierza do wyeliminowania w art. 154 pktu 5 i pktu 13 tak, aby konsekwentnie wprowadzić w tych przepisach zmiany, które są w innych przepisach ustawy zmieniającej - Prawo o zamówieniach publicznych. Biuro Legislacyjne proponuje, aby poprawka miała następujące brzmienie: "W art. 1 w pkcie 39 po lit. b dodaje się litery w brzmieniu:...". I tu pierwsza litera będzie miała brzmienie następujące: pkt 5 otrzymuje...
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Panie Mecenasie, mam taką prośbę, jesteśmy trochę na niedoczasie, a akurat ten materiał wszyscy mają przed oczami, bo to jest wszystko zapisane.
(Legislator w Biurze Legislacyjnym Kancelarii Senatu Jakub Zabielski: W porządku.)
Panie Ministrze, w związku z tym, jaka jest pana opinia?
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Rząd popiera tę poprawkę.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Kto jest za przyjęciem poprawki? (17)
Kto jest przeciw? (0)
Kto się wstrzymał? (0)
Dziękuję bardzo. Poprawka przeszła jednomyślnie.
Przechodzimy do poprawki czwartej.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Poprawka czwarta zmierza do tego, aby prezes urzędu informował, że kontrola ma charakter szczególnie skomplikowany.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Panie Ministrze?
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Rząd popiera tę poprawkę.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Kto jest za przyjęciem poprawki? (18)
Kto jest przeciw? (0)
Kto się wstrzymał? (0)
Poprawka przeszła jednomyślnie.
Poprawka piąta.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Poprawka piąta ma charakter redakcyjny. Zastępuje się w niej wyrazy "wyłonionych z najlepszymi wynikami" wyrazami "które uzyskały najlepsze wyniki".
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Panie Ministrze?
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Rząd nie popiera tej poprawki.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Kto jest za przyjęciem poprawki? (17)
Kto jest przeciw? (0)
Kto się wstrzymał? (1)
Dziękuję bardzo. Poprawka przeszła.
Poprawka szósta.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Ma ona charakter redakcyjny, polega na dodaniu po wyrazach "aż do" wyrazu "osiągnięcia".
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Proszę bardzo, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Rząd nie popiera tej poprawki.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Kto jest za przyjęciem poprawki? (17)
Kto jest przeciw? (0)
Kto się wstrzymał? (1)
Dziękuję. Poprawka przeszła.
Poprawka siódma.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Poprawka siódma zmierza do uwzględnienia sytuacji, że w gminie organ wykonawczy jest jednoosobowy.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Panie Ministrze?
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Rząd popiera tę poprawkę.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Kto jest za? (18)
Kto jest przeciw? (0)
Kto się wstrzymał? (0)
Dziękuję.
Poprawka ósma.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Poprawka ósma zmierza do tego, aby członek Izby nie mógł być członkiem zarządu fundacji prowadzącej działalność gospodarczą ani posiadać wskazanych w poprawce udziałów w spółkach prawa handlowego, ani akcji w spółkach prawa handlowego.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Panie Ministrze?
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Rząd popiera tę poprawkę.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Kto jest za? (18)
Dziękuję. Poprawka przeszła jednogłośnie.
Poprawka dziewiąta.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Poprawka dziewiąta zmierza do określenia terminu, w jakim następuje odwołanie od orzeczenia dyscyplinarnego. Biuro Legislacyjne proponuje termin czternastodniowy.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Panie Ministrze?
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Rząd popiera tę poprawkę.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Kto jest za? (18)
Dziękuję. Poprawka przeszła.
Poprawka dziesiąta, tak?
Proszę bardzo.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Poprawka dziesiąta ma charakter redakcyjny. Zmierza do tego, aby wyrazy "nie krótszy" odnieść do terminu, a nie do miejsca.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Panie Ministrze?
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Rząd popiera tę poprawkę.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Kto jest za? (18)
Poprawka przeszła.
Proszę bardzo, dalej.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Poprawka jedenasta zmierza do zapewnienia zgodności ustawy z §65 zasad techniki prawodawczej w zakresie formułowania przepisów upoważniających.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Panie Ministrze?
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Rząd popiera tę poprawkę.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Kto jest za? (18)
Dziękuję bardzo.
Poprawka dwunasta.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Poprawka dwunasta zmierza do tego, aby w przepisie tym było jasno napisane, że chodzi o 20 milionów euro, a nie inną walutę.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Proszę bardzo, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Rząd popiera tę poprawkę.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Kto jest za? (18)
Dziękuję. Poprawka przeszła.
Tak?
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
I ostatnia poprawka, którą zgłosiłem poza zapisaną opinią. Poprawka dotyczy zmiany w art. 1, czyli po pkcie 29 dodaje się punkt w brzmieniu: "W art. 107 ust. 1 otrzymuje brzmienie: W odpowiedzi na uproszczone ogłoszenie o zamówieniu, wykonawca, który dotychczas nie był dopuszczony do udziału w dynamicznym systemie zakupów, składa ofertę orientacyjną w wyznaczonym przez zamawiającego terminie, nie krótszym niż piętnaście dni od dnia zamieszczenia tego ogłoszenia w Biuletynie Zamówień Publicznych albo przekazania Urzędowi Oficjalnych Publikacji Wspólnot Europejskich". Dziękuję.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Panie Ministrze, jakie jest stanowisko rządu?
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Rząd popiera tę poprawkę.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Dziękuję bardzo.
Kto jest za? (18)
Dziękuję bardzo. Poprawka przeszła.
Dalej, proszę bardzo.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Na tym kończą się poprawki Biura Legislacyjnego. Proponuję teraz przegłosowanie poprawki senatora Bieli. Senator proponuje, aby w art. 1 w pkcie 1 dodać lit. d, w której dodaje się pkt 12 w brzmieniu: "zamówień jednostek naukowych w rozumieniu przepisów o zasadach finansowania nauki, niezbędnych do realizacji umów cywilnoprawnych na badania naukowe, prace rozwojowe albo na wytwarzanie unikatowej aparatury naukowo-badawczej, urządzeń lub materiałów finansowanych z przychodów tych jednostek w związku z wykonywaniem tych umów, z wyłączeniem przychodów pochodzących z budżetu państwa oraz budżetu Unii Europejskiej". Dziękuję.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Panie Ministrze, jakie jest pana stanowisko?
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Rząd jest przeciwny tej poprawce, ponieważ jest ona niezgodna z prawem Unii Europejskiej.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Kto jest za poprawką? (3)
Kto jest przeciw? (12)
Kto się wstrzymał? (3)
Dziękuję. Poprawka nie przeszła.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Teraz będziemy głosowali nad poprawkami senatora Łuczyckiego. Pan senator proponuje, aby w art. 1 w pkcie 23 w lit. b w art. 92 ust. 2 nadać następujące brzmienie: "Niezwłocznie po wyborze najkorzystniejszej oferty zamawiający zamieszcza informacje, o których mowa w ust. 1 pkt 1, na stronie internetowej oraz w miejscu publicznie dostępnym w swojej siedzibie, a jeżeli wartość zamówienia jest równa lub przekracza kwoty, o których mowa w art. 167 ust. 2, przekazuje te informacje również prezesowi Urzędu". Senator eliminuje z ust. 2 szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Dziękuję.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Panie Ministrze, jakie jest stanowisko rządu?
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Rząd nie popiera tej poprawki.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Kto jest za przyjęciem poprawki? (7)
Kto jest przeciw? (10)
Poprawka nie przeszła.
(Głos z sali: Zgłaszam wniosek mniejszości, Panie Przewodniczący.)
Przepraszam, kto się wstrzymał od głosu? (1)
Pan senator zgłasza wniosek mniejszości, tak, Panie Senatorze?
Proszę bardzo. Z kim jeszcze? Z panią senator Nykiel.
Panie Senatorze, będzie pan sprawozdawcą wniosku mniejszości, tak? Dobrze.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Druga poprawka senatora Łuczyckiego polega na zmianie brzmienia ust. 1 w art. 184. Pan senator proponuje, aby od rozstrzygnięcia protestu przysługiwało odwołanie, jeżeli wartość zamówienia jest równa lub przekracza wyrażoną w złotych równowartość kwoty 60 tysięcy euro.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Proszę bardzo, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Rząd jest przeciwny tej poprawce.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Kto jest za przyjęciem poprawki? (7)
Kto jest przeciw? (8)
Kto się wstrzymał? (3)
Wniosek mniejszości, Panie Senatorze?
Senator Adam Biela:
Ja chciałem, tak trochę ze spóźnionym zapłonem zgłosić w stosunku do swojej poprawki wniosek mniejszości.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Dobrze. Z kim jeszcze?
(Senator Adam Biela: Z senatorami, którzy głosowali za moją poprawką.)
Kto jeszcze tutaj z państwa?
Senator Mańkut, tak? Dobrze.
Wniosek mniejszości do tej ostatniej poprawki pana senatora, z kim jest zgłaszany?
Z panią senator Nykiel, dobrze.
Idziemy dalej. Proszę bardzo.
Poprawka oczywiście nie przeszła - też muszę to powiedzieć.
Proszę bardzo, Panie Mecenasie.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Przechodzimy do poprawek pana senatora Szymury. Panie Senatorze, czy te poprawki powinny być przegłosowane łącznie - chodzi o poprawki pierwszą, drugą i trzecią? Dobrze. Pan senator zgłasza trzy poprawki, które powinny być przegłosowane łącznie. Pierwsza dotyczy art. 60c ust. 1. Pan senator proponuje, aby ust. 1 w art. 60c otrzymał brzmienie: "Do wszczęcia postępowania w trybie dialogu konkurencyjnego"...
(Przewodniczący Jerzy Szmit: Panie Mecenasie, przepraszam, to też mamy na piśmie.)
Dobrze, powiem tylko, że druga poprawka dotyczy art. 87 ust. 1 i ust. 1a, zaś trzecia poprawka dotyczy art. 91 ust. 7.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Dziękuję.
Panie Ministrze?
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Rząd popiera te poprawki.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Kto jest za przyjęciem trzech poprawek? (18)
Dziękuję bardzo.
Idziemy dalej.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Poprawka czwarta pana senatora Szymury jest tożsama z tym, co komisja już przyjęła. To samo dotyczy poprawki piątej. One są analogiczne do tych w opinii Biura Legislacyjnego. Natomiast poprawka szósta dotyczy zmiany w art. 6 i polega na dodaniu przepisu przejściowego - w art. 6 dodaje się ust. 3.
(Przewodniczący Jerzy Szmit: Panie Mecenasie, nie głosowaliśmy nad poprawką piątą zgłoszoną przez pana senatora Szymurę.)
Głosowaliśmy. Ona jest tożsama z poprawką Biura Legislacyjnego, która była przegłosowana jako poprawka trzecia. Ich brzmienie jest identyczne. Zmodyfikowałem tę treść w stosunku do tego, co jest w opinii, chodziło o dodanie zmiany w pkcie 5. I tak to zostało przegłosowane. Została przegłosowana poprawka dotycząca pktu 5, pktu 13 art. 154.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Zgadza się.
Panie Ministrze, pana stanowisko w tej sprawie.
(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski: Przepraszam, czy mogę zapytać: czy to była poprawka trzecia Biura Legislacyjnego?)
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Tak, tylko zmodyfikowa³em jej treę. Przeczytam: W art. 1 w pkcie 39 po lit. b dodaje siź lit. b¹ i b². Pierwsza litera mówi, iæ pkt 5 otrzymuje brzmienie
"prowadzi i ogłasza na stronie internetowej Urzędu listę organizacji uprawnionych do wnoszenia środków ochrony prawnej". Kolejna dodawana litera mówi, że pkt 13 otrzymuje brzmienie: "dąży do zapewnienia jednolitego stosowania przepisów o zamówieniach przy uwzględnieniu orzecznictwa sądów oraz Trybunału Konstytucyjnego, w szczególności upowszechnia orzeczenia...".W porządku, Panie Ministrze?
(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski: Po prostu mam na piśmie zupełną inną treść tej poprawki, dlatego jej nie widziałem.)
Tak. Powiedziałem, że po analizie dodatkowej, po przygotowaniu opinii doszły jeszcze te zmiany do art. 107 i zmiana do art. 154 pktu 5.
(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski: Dobrze.)
I w związku z tym, że nie mogę napisać dwóch osobnych poprawek do tego samego art. 154, zrobiłem to w postaci jednej poprawki. I tak to zostało poddane pod głosowanie.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Dobrze.
Dziękuję bardzo.
Poprawka szósta. Panie Mecenasie.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Jeżeli chodzi o poprawkę szóstą, polega ona na dodaniu przepisu przejściowego. W art. 6 dodaje się ust. 3, który dotyczy ogłoszeń o udzieleniu zamówienia i o wynikach konkursu.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Proszę bardzo, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Rząd popiera tę poprawkę.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Kto jest za przyjęciem poprawki? (18)
Dziękuję. Poprawka przeszła.
Przechodzimy do następnej grupy poprawek.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Ostatnią już grupę poprawek stanowią poprawki zaproponowane przez pana senatora Motyczkę. Udało mi się sformułować poprawkę do art. 1 pktu 18. Poprawka ta będzie brzmiała następująco: w art. 1 w pkcie 18 w ust. 1 wyrazy "siedem dni" zastępuje się wyrazami "dziesięć dni".
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Panie Ministrze, proszę o opinię.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Rząd jest przeciwny tej poprawce.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Kto jest za przyjęciem? (8)
Kto jest przeciw? (8)
Kto się wstrzymał? (2)
Poprawka nie przeszła.
Następna poprawka, proszę bardzo.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Kolejna poprawka, którą udało się biuru przygotować, dotyczy art. 1 pktu 25. W art. 1 w pkcie 25 w lit. b zdanie wstępne otrzymuje brzmienie: "Po ust. 1 dodaje się ust. 1a i 1b. Ust. 1b otrzymuje brzmieniu: "Zamawiający nie może podać informacji o wyniku postępowania później niż 14 dni przed upływem okresu związania ofertami". Dziękuję.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Panie Ministrze?
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Rząd nie popiera tej poprawki.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Proszę bardzo.
Senator Mirosława Nykiel:
Panie Przewodniczący, chciałabym usłyszeć od pana ministra dwa zdania uzasadnienia.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Proszę bardzo, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Dziękuję.
Panie Przewodniczący! Wysokie Komisje!
W obecnym stanie prawnym zamawiający musi niezwłocznie podać informację o wynikach. Zatem zaraz po ustaleniu najkorzystniejszej oferty musi wszystkich zawiadomić o tym, stanowi o tym art. 92. Ten przepis zmierza do tego, że zamawiający musi podać informację o wyniku postępowania najpóźniej czternaście dni przed upływem okresu związania ofertami. Zatem w 99% przypadków będzie to później niż niezwłocznie po wybraniu najkorzystniejszej oferty. Nie ma powodu, dla którego należałoby czekać po rozstrzygnięciu, a ten przepis de facto daje zamawiającemu możliwość niemalże dowolnego wybrania momentu powiadomienia o wyborze najkorzystniejszej oferty. W moim przekonaniu, jest on niekorzystny dla wykonawców, bo w ten sposób tracą oni możliwość dochodzenia swoich praw.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Dziękuję bardzo.
Przystępujemy do głosowania.
Kto jest za przyjęciem poprawki? (8)
Kto jest przeciw? (8)
Kto się wstrzymał? (1)
Poprawka nie przeszła.
Przechodzimy do dalszych poprawek.
Legislator w Biurze Legislacyjnym Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Kolejna poprawka dotyczy art. 1. Mianowicie w art. 1 w pkcie 45 w art. 173 w ust. 2 w pkcie 2 po wyrazie "prawnicze" dodaje się wyrazy "i ukończyła aplikację sądową, radcowską, adwokacką, notarialną lub posiada stopień naukowy co najmniej doktora nauk prawniczych". Dziękuję.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Panie Ministrze?
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Panie Przewodniczący! Wysokie Komisje!
Rząd nie popiera tej poprawki, ponieważ, w moim przekonaniu, zresztą jak już mówiłem, tak wysokie kwalifikacje mogą oznaczać, że nie znajdziemy kandydatów na członków Krajowej Izby Odwoławczej.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Kto jest za przyjęciem poprawki? (10)
Kto jest przeciw? (8)
Kto się wstrzymał? (1)
Poprawka przeszła.
Idziemy dalej.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Kolejna poprawka dotyczy art. 1 pktu 45. W art. 176a w ust. 1 w pkcie 2 po wyrazie "kwalifikacyjnej" dodaje się wyrazy "w tym przeprowadzenie rozprawy i wydanie orzeczenia w formie ćwiczenia egzaminacyjnego".
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Panie Ministrze, prosimy o opinię.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Rząd nie popiera tej poprawki.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Kto jest za przyjęciem poprawki? (9)
Kto jest przeciw? (10)
Kto się wstrzymał? (0)
Poprawka nie przeszła.
Proszę bardzo, dalsze poprawki.
Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:
Kolejna poprawka dotyczy art. 184 ust. 1. W art. 1 w pkcie 48 w art. 184 w ust. 1 wyrazy "kwoty określone" zastępuje się wyrazami "połowy wartości kwot określonych". Dziękuję.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Panie Ministrze?
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Tomasz Nowakowski:
Panie Przewodniczący! Wysokie Komisje!
Rząd jest przeciwny tej poprawce, dlatego że de facto zmierza ona do podniesienia tego progu w przypadku robót budowlanych. Otóż obecnie w odniesieniu do administracji rządowej ten próg wynosiłby połowę ze 137 tysięcy euro, w przypadku samorządów - połowę z kwoty 211 tysięcy euro, a w przypadku robót budowlanych - połowę z kwoty 5 milionów 278 tysięcy euro. Czyli w przypadku robót budowlanych nie można byłoby wnosić odwołań przy zamówieniach o wartości do 10 milionów zł. W obecnym brzmieniu nie można składać odwołań przy zamówieniach w przypadku administracji rządowej o wartości około 500 tysięcy zł - czyli jest dwadzieścia razy mniej niż by wynikało z tej poprawki, zaś w przypadku samorządów jest to 900 tysięcy zł, czyli jedenaście razy mniej niż będzie wtedy, gdy przyjmiemy tę poprawkę. Dlatego proponuje, aby tę poprawkę odrzucić.
Przewodniczący Jerzy Szmit:
Kto jest za przyjęciem poprawki? (0)
Kto jest przeciw? (13)
Kto się wstrzymał? (6)
Poprawka nie przeszła.
Prosimy, dalej.
(Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski: Panie Przewodniczący, to była ostatnia poprawka.)
To była ostatnia poprawka, tak?
Szanowni Państwo, w związku z tym głosujemy nad ustawą w całości, wraz z naniesionymi poprawkami.
Kto jest za przyjęciem ustawy o zmianie ustawy - Prawo zamówień publicznych oraz niektórych innych ustaw? (19)
Dziękuję bardzo.
Kto z państwa zechce być sprawozdawcą tej ustawy?
Pan senator Jerzy Szymura.
Dziękuję bardzo.
W związku z tym zamykam posiedzenie połączonych komisji, Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Gospodarki Narodowej.
Chwila przerwy i wznawiamy obrady Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.
Dziękuję bardzo.
(Koniec posiedzenia o godzinie 15 minut 43)
Uwaga!
Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.