17 października 2006 r.
W posiedzeniu Komisji Gospodarki Narodowej, zwołanym w celu przyjęcia stanowiska w sprawie górnictwa węgla kamiennego, wziął udział wiceminister gospodarki Paweł Poncyljusz. Przedstawił on senatorom "Strategię działalności górnictwa węgla kamiennego na lata 2007-2015", nad którą pracuje resort gospodarki. Dokument ten jest obecnie w konsultacjach ze stroną społeczną i w uzgodnieniach międzyresortowych.
Jak stwierdził wiceminister, spółki węglowe będą decydować o poziomie wydobycia i zatrudnieniu, jednak decyzje te muszą być oparte na rachunku ekonomicznym.
W strategii założono, że co najmniej 2-3 spółki węglowe w ciągu roku - półtora powinny być gotowe do prywatyzacji. Jak wyjaśnił wiceminister, chodzi o upublicznienie części akcji tych spółek (20-30%) na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Jego zdaniem, mogłyby to być Jastrzębska Spółka Węglowa, Katowicki Holding Węglowy i Węglokoks. Zaznaczył, że na upublicznienie nie ma szans Kompania Węglowa.
Wiceminister P. Poncyljusz mówił m.in. o trudnej sytuacji Kompanii Węglowej, której długi przekraczają 2 mld zł. "Zdajemy sobie sprawę, że spłacenie tego długu będzie bardzo trudne - stąd propozycja rządu, by wydłużyć okres spłat wobec ZUS do 2015 r. i podzielić je na równe raty" - powiedział wiceminister.
Wiceminister gospodarki powiedział, że rząd chce, by kolejne odprawy pracowników powierzchni odbywały się "tylko na koszt spółki węglowej i tylko w takiej sytuacji, kiedy spółkę węglową na to stać". Przypomniał, że dotąd wszystkie odprawy dla odchodzących z górnictwa pracowników odbywały się na koszt państwa, którego - jak podkreślał - dzisiaj już na to nie stać.
"Trudno jest polskim podatnikom wytłumaczyć, że z pieniędzy budżetu płacone są odprawy, kiedy rokrocznie spółki węglowe wypłacają nagrody z zysku" - zaznaczył wiceminister.
Strategia zakłada również uzależnienie wynagrodzeń od zysków poszczególnych zakładów. Punkt ten - jak dodał - "spotyka się z oporem strony społecznej". Zdaniem wiceministra, wydaje się, że propozycja rządowa to jasne postawienie sprawy i unikanie corocznych targów, co się komu należy z tzw. wypłat z nagród z zysku. Jak stwierdził, takie będą premie dla załogi, jaki jest zysk kopalni.
Wiceminister P. Poncyljusz powiedział, że kopalnia "Budryk" ma być włączona w struktury Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW). Jego zdaniem, JSW i "Budryk" są do siebie podobne, ale JSW jest w znacznie lepszej sytuacji finansowej. JSW miała w 2005 r. 270 mln zł zysku, a "Budryk" 5 mln zł. "Budryk" potrzebuje potężnych inwestycji, ale samodzielnie nie ma na to szans.
Wiceminister gospodarki wyjaśnił, że strategia przewiduje również sprzedaż do "Węglokoksu" "dwóch nie najlepszych kopalń". Sprecyzował jedynie, że chodzi o kopalnie sprzedające węgiel w "eksporcie morskim".
Na zakończenie posiedzenia Komisji Gospodarki Narodowej przyjęto stanowisko w sprawie górnictwa węgla kamiennego.
Diariusz Senatu nr 25