Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.

Zapis stenograficzny (288) z 36. posiedzenia

Komisji Gospodarki Narodowej

w dniu 29 czerwca 2006 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy o ratyfikacji Konwencji, sporządzonej w Brukseli dnia 8 grudnia 2004 r., w sprawie przystąpienia Republiki Czeskiej, Republiki Estońskiej, Republiki Cypryjskiej, Republiki Łotewskiej, Republiki Litewskiej, Republiki Węgierskiej, Republiki Malty, Rzeczypospolitej Polskiej, Republiki Słowenii i Republiki Słowackiej do Konwencji w sprawie eliminowania podwójnego opodatkowania w przypadku korekty zysków przedsiębiorstw powiązanych, sporządzonej w Brukseli dnia 23 lipca 1990 r., zmienionej Konwencją w sprawie przystąpienia Republiki Austrii, Republiki Finlandii, Królestwa Szwecji do Konwencji w sprawie eliminowania podwójnego opodatkowania w przypadku korekty zysków przedsiębiorstw powiązanych, sporządzoną w Brukseli dnia 21 grudnia 1995 r., oraz Protokołem zmieniającym Konwencję w sprawie eliminowania podwójnego opodatkowania w przypadku korekty zysków przedsiębiorstw powiązanych, sporządzonym w Brukseli dnia 25 maja 1999 r. (druk nr 173).

2. Rozpatrzenie ustawy o spółdzielni europejskiej (druk nr 178).

3. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o transporcie kolejowym (druk nr 179).

4. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych oraz niektórych ustaw (druk nr 181).

(Początek posiedzenia o godzinie 13 minut 37)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Marek Waszkowiak)

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Proszę państwa, rozpoczynamy pierwszy punkt: rozpatrzenie ustawy o ratyfikacji konwencji.

Poproszę pana dyrektora Łąckiego o przedstawienie ustawy, z tym że głosowanie zrobimy na końcu posiedzenia komisji, dobrze?

Bardzo proszę, Panie Dyrektorze.

Zastępca Dyrektora Departamentu Prawno-Traktatowego w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Janusz Łącki:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Wysoka Komisjo!

Kilka słów na temat konwencji, która jest przedmiotem obrad Wysokiej Komisji w dniu dzisiejszym. Konwencja ta została sporządzona w Brukseli dnia 23 lipca 1990 r. i początkowo dotyczyła dwunastu państw, wówczas państw Unii Europejskiej. W roku 1995 została rozszerzona o kolejne państwa, to znaczy Austrię, Finlandię i Szwecję, a 8 grudnia 2004 r. podpisano konwencję w sprawie przystąpienia kolejnych dziesięciu państw, w tym również Rzeczypospolitej Polskiej.

Ratyfikacja tej konwencji jest wymogiem zgodnie z zaleceniem Komisji Europejskiej w stosunku zarówno do Polski, jak i do pozostałych państw, które z nami przystąpiły do Unii Europejskiej.

Ta konwencja wpisuje się w pewien schemat działań, podejmowanych w ramach Unii Europejskiej. Chodzi o działania zmierzające do harmonizacji postępowań podatkowych i czynności, które mają umożliwić uproszczenie procedur i wyeliminowanie podwójnego opodatkowania.

Szczegółowe założenia konwencji macie państwo opisane w uzasadnieniu przygotowanym przez Ministerstwo Finansów. Ja tylko chciałbym powiedzieć, że ona dotyczy przedsiębiorstw powiązanych, a więc takich, które działają więcej niż w jednym kraju Unii Europejskiej. To powiązanie może być zarówno finansowe, jak i poprzez osoby i organy zarządzające. Gdyby te przedsiębiorstwa dokonywały transakcji i ustalały ich ceny, które różniłyby się od cen ustalanych w przypadku przedsiębiorstw działających niezależnie, wówczas miałaby zastosowanie właśnie ta konwencja. Ona przewiduje możliwość dokonywania korekty zysków tych przedsiębiorstw oraz zawiera postanowienia, które mają właśnie na celu eliminowanie podwójnego opodatkowania takich zysków.

W chwili obecnej konwencja jeszcze nie weszła w życie. Jej wejście w życie jest uwarunkowane ratyfikacją przez wszystkie państwa członkowskie. Jeżeli chodzi o państwa, które przystąpiły razem z Polską do Unii Europejskiej w 2004 r., to do tej pory konwencję ratyfikowała Słowacja i Węgry. Z państw poprzednio należących do Unii Europejskiej - Dania, Holandia, Irlandia, Luksemburg, Szwecja oraz Finlandia.

W chwili podpisania konwencji Polska złożyła deklarację do jej art. 8, który omawia pojęcie surowej kary. W tej deklaracji zostało wyjaśnione, jak ten termin jest uregulowany w polskim prawie wewnętrznym.

Ratyfikacja konwencji nie wywoła bezpośrednich skutków finansowych. Pojawią się pewne koszty związane z prowadzeniem procedury rozstrzygania sporów co do korekty zysku przedsiębiorstw, ewentualne koszty natomiast będą zbliżone do tych, które już w tej chwili są ponoszone w ramach realizacji dwustronnych umów o unikaniu podwójnego opodatkowania.

Jeżeli chodzi o wybór trybu związania Polski tą konwencją, jest to ratyfikacja za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie. Wynika to z treści art. 89 ust. 1 pkt 5 konstytucji. Umowy międzynarodowe, które dotyczą spraw uregulowanych w ustawie, wymagają takiego trybu ratyfikacji. Ponadto jest art. 217 konstytucji, czyli ratyfikacja jest wymagana przy umowach, gdzie mamy do czynienia z nakładaniem podatków, określaniem podmiotów, przedmiotów opodatkowania oraz stawek podatkowych.

Na tym chciałbym zakończyć, oczywiście prosząc Wysoką Komisję o przyjęcie ustawy o ratyfikacji tej konwencji. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Biuro Legislacyjne proszę o komentarz.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

Panie Przewodniczący, nie mam uwag o charakterze legislacyjnym.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Kto z państwa senatorów ma pytania, uwagi?

Senator Szmit.

Senator Jerzy Szmit:

Chciałbym się dowiedzieć, czy ta konwencja odnosi się do sytuacji, z jaką mamy często do czynienia również w Polsce, że wielkie światowe koncerny, które mają swoje zakłady w Polsce, obciążają zakłady nierodzime - powiedzmy, w tym wypadku w Polsce - różnymi kosztami związanymi z funkcjonowaniem całego ogólnoświatowego koncernu? W związku z tym firma w Polsce nie płaci podatków, bo ma niską rentowność, tak bym powiedział, natomiast uzyski są transferowane w inny sposób do państwa macierzystego firmy. Jak ta konwencja odnosi się do takiej sytuacji?

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Bardzo proszę, Panie Dyrektorze.

(Zastępca Dyrektora Departamentu Prawno-Traktatowego w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Janusz Łącki: Ja bym raczej oddał głos panu dyrektorowi Niestrzębskiemu z Ministerstwa Finansów, ponieważ pytanie dotyczy spraw merytorycznych.)

Bardzo proszę, Panie Dyrektorze.

Pełniący Obowiązki Zastępcy Dyrektora Departamentu Podatków Bezpośrednich w Ministerstwie Finansów Dariusz Niestrzębski:

Panie Przewodniczący! Panie Senatorze!

Ta konwencja reguluje unikanie podwójnego opodatkowania w takich sytuacjach, kiedy to, co przynajmniej na początku było kosztem polskiej firmy i obniżało jej dochód, czyli jakaś zapłata za towar...

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Tak, tak.

I ona stanowiła dochód tej spółki zagranicznej. Jeśli w trakcie kontroli wychodzi nam, że było to przerzucenie zysków, wówczas to, co u nas było w kosztach, wyrzuca się z powrotem i to podwyższa podstawę opodatkowania polskiego podatnika. A więc: żeby te same pieniądze... Na przykład jeśli to była kwota 100 zł, to tutaj ona obniżała podatek, a tam stanowiła dochód. Żeby ona nie była dwa razy opodatkowana, to państwa - administracja tamtejsza z naszą - powinny się, że tak powiem, dogadać. Wtedy te same pieniądze nie będą dwukrotnie opodatkowane.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Tak, tak.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Owczarek.

Senator Andrzej Owczarek:

Z pana wypowiedzi wynikało, że wiele państw starej Unii jeszcze nie ratyfikowało konwencji, tak zrozumiałem. Wymienił pan kilka państw. Czy źle zrozumiałem?

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Proszę.

Zastępca Dyrektora Departamentu Prawno-Traktatowego w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Janusz Łącki:

Panie Senatorze, w tej chwili ratyfikacja dotyczy konwencji o przystąpieniu dziesięciu nowych państw Unii Europejskiej, więc muszą ją ratyfikować wszystkie te państwa. To nastąpiło w grudniu 2004 r., półtora roku temu, a procedury ratyfikacyjne są dosyć skomplikowane. Takie jest uzasadnienie. Dziękuję.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z państwa ma jeszcze pytanie?

Proszę państwa, ponieważ na ochotnika zgłosił się pan senator Owczarek jako specjalista od ratyfikacji, więc on będzie sprawozdawcą.

Głosowanie odbędzie się na końcu posiedzenia komisji.

Dziękuję bardzo panom dyrektorom.

Proszę państwa, koledzy chyba będą wędrować w naszą stronę.

Ale my może zaczniemy następny punkt, dotyczący rozpatrzenia ustawy o spółdzielni europejskiej.

Ja przepraszam, bo będą pytania, a potem dojdą koledzy, którzy będą te pytania powtarzać. Będę się starał to opanować. Nie chciałbym jednak państwa niepotrzebnie przetrzymywać. Może zaczęlibyśmy omawianie, dobrze?

W takim układzie kto z państwa przedstawi komisji założenia ustawy, istotne jej elementy oraz oczekiwania rządu?

Bardzo proszę.

Mam prośbę, żeby się przedstawiać. To ułatwi rejestrowanie do protokołu. Dziękuję bardzo.

Zastępca Dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jacek Sadomski:

Jacek Sadomski, zastępca dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Szanowni Państwo, pokrótce chciałbym przedstawić zasadnicze założenia tej ustawy, zgodnie z oczekiwaniami pana przewodniczącego.

A więc uchwalona przez Sejm w dniu 23 czerwca 2006 r. ustawa o spółdzielni europejskiej ma na celu wprowadzenie do polskiego systemu prawnego nowej formy prowadzenia działalności gospodarczej, jaką jest spółdzielnia europejska.

Ustawa reguluje tworzenie, rejestrację działalności i zasady organizacji spółdzielni europejskiej, a zarazem realizuje inny cel, mianowicie implementację prawa wspólnotowego - w tym zakresie dwa akty prawa wspólnotowego są niejako wprowadzane do polskiego porządku prawnego na mocy tej ustawy. Jeden z tych aktów to rozporządzenie Rady Unii Europejskiej z 22 lipca 2003 r. w sprawie statutu spółdzielni europejskiej, zaś drugi akt, który jest już w sposób klasyczny implementowany ustawą, to dyrektywa Rady Unii Europejskiej z dnia 22 lipca 2003 r. uzupełniająca statut spółdzielni europejskiej w odniesieniu do zaangażowania pracowników.

W tym miejscu należy się jedno wyjaśnienie. Otóż ten zasadniczy akt wspólnotowy, będący podstawą proponowanej ustawy, czyli rozporządzenie Rady Unii Europejskiej w sprawie statutu spółdzielni europejskiej, jako akt prawa wspólnotowego o charakterze rozporządzenia jest bezpośrednio skuteczny w każdym z państw członkowskich i nie wymaga implementacji. Jednakże założenia tego konkretnego rozporządzenia są na tyle ramowe, iż bez uchwalenia ustawy krajowej, która nie tyle implementuje bezpośrednio rozwiązania zawarte w rozporządzeniu - gdyż generalnie istnieje zakaz implementacji do prawa krajowego aktów wspólnotowych mających charakter rozporządzenia, czyli aktów bezpośrednio skutecznych i obowiązujących w krajach członkowskich - co po prostu uzupełnia te regulacje w taki sposób, aby de facto to rozporządzenie i zawarte w nim regulacje mogły być stosowane.

A co do dyrektywy uzupełniającej statut spółdzielni europejskiej w odniesieniu do zaangażowania pracowników, to mamy tu do czynienia z procesem jej implementacji.

Ponieważ do projektu ustawy zostało dołączone obszerne uzasadnienie, w którym szczegółowo staraliśmy się omówić projektowane regulacje, w tym miejscu pozwolę sobie jedynie na wskazanie ogólnych założeń ustawy.

Główny cel działalności spółdzielni europejskiej jest taki sam jak spółdzielni utworzonych na podstawie przepisów ustawy - Prawo spółdzielcze. Jest nim prowadzenie działalności gospodarczej służącej osiąganiu korzyści przez członków spółdzielni. Elementem odróżniającym spółdzielnię europejską od spółdzielni krajowych, czyli istniejących obecnie na gruncie ustawy - Prawo spółdzielcze, jest transgraniczność prowadzonej przez spółdzielnię europejską działalności gospodarczej. Spółdzielnia europejska może być bowiem tworzona przez podmioty, to jest osoby fizyczne lub prawne, pochodzące z co najmniej dwóch państw członkowskich. To jest ten zasadniczy element rozróżniający spółdzielnię europejską. Inny charakterystyczny element spółdzielni europejskiej jest taki, iż siedziba spółdzielni może być przeniesiona do innego państwa członkowskiego bez konieczności likwidacji całej działalności, jak to ma miejsce w przypadku innych podmiotów.

Zarazem w ustawie skorzystano z upoważnienia zawartego w rozporządzeniu i również przedsiębiorcom spoza Unii Europejskiej stworzono możliwość zakładania spółdzielni europejskiej z siedzibą w Polsce. Rozwiązanie to ma na celu zwiększenie atrakcyjności polskiej odmiany spółdzielni europejskiej dla inwestorów zagranicznych. Taki sam cel przyświecał tworzeniu przepisów umożliwiających organowi nadzoru wyrażanie sprzeciwu w przypadku utworzenia spółdzielni europejskiej bądź w przypadku przeniesienia jej siedziby do innego państwa członkowskiego. Taki sprzeciw polska ustawa przewiduje jedynie w przypadku, gdy spółdzielnia bądź spółdzielnia europejska jest bankiem spółdzielczym. Jednak w tym wypadku przewidziano dodatkową ochronę wierzycieli spółdzielni europejskiej, których roszczenia będą musiały być zaspokojone albo zabezpieczone przed przeniesieniem siedziby. Rozwiązanie to ma na celu ochronę obrotu gospodarczego. Bezpieczeństwu obrotu gospodarczego służy również wprowadzona przez ustawę zasada, iż spółdzielnia europejska podlega wpisowi do Krajowego Rejestru Sądowego. A więc tak jak pozostali przedsiębiorcy, oczywiście poza osobami fizycznymi, które do KRS wpisywane nie są.

Istotną cechą spółdzielni europejskiej odróżniającą ją od spółdzielni krajowych jest możliwość wyboru przez założycieli i członków spółdzielni modelu organizacji. W tym zakresie ustawa, zgodnie z rozporządzeniem wspólnotowym, wprowadza nową konstrukcję na gruncie prawa polskiego, gdyż generalnie zasadniczym modelem organizacyjnym, zarówno w przypadku spółdzielni, jak i innych osób prawnych, jest model dualistyczny organów zarządzających. A więc z jednej strony zarząd zajmujący się bezpośrednim zarządzaniem danym podmiotem gospodarczym, z drugiej strony rada nadzorcza, która obok walnego zgromadzenia pełni przede wszystkim funkcje kontrolne. Oprócz tego rozporządzenie przewiduje możliwość tak zwanego monistycznego sposobu zarządzania spółdzielnią europejską, kiedy zamiast dwóch organów, czyli zarządu i rady nadzorczej, występuje jeden organ, tak zwana rada administrująca.

Zgodnie z ustawą spółdzielnia europejska nie może zostać zarejestrowana, jeśli nie zostaną ustalone zasady zaangażowania pracowników. Kluczową rolę w ustalaniu zasad zaangażowania pracowników odgrywa specjalny zespół negocjacyjny. Projekt ustawy określa sposób powoływania zespołu i jego zadania. I w tym zakresie, jak już mówiłem na wstępie, projekt implementuje postanowienia dyrektywy uzupełniającej zasadnicze prawo wspólnotowe, czyli rozporządzenie w sprawie statusu spółdzielni europejskiej, o te kwestie pracownicze.

Spółdzielnia europejska jako transgraniczna forma działalności gospodarczej będzie w nadziei projektodawców atrakcyjną formą inwestowania w Polsce dla przedsiębiorców zagranicznych. Polskie spółdzielnie również będą mogły skorzystać z możliwości przekształcenia w spółdzielnie europejskie przy udziale partnerów z innych państw członkowskich, a więc przy realizacji tego elementu transgranicznego. Można tu wyrazić nadzieję, że dodatkowe możliwości przyczynią się do ożywienia ruchu spółdzielczego w Polsce w ogóle.

Warto też podkreślić, że również na poziomie wspólnotowym Komisja Europejska docenia znaczenie spółdzielni jako organizacji służących nie tylko bezpośrednim celom gospodarczym, tak jak jest to w przypadku klasycznych przedsiębiorców, czyli spółek prawa handlowego, ale również pewnym celom społecznym, związanym z interesami i rozwojem poszczególnych spółdzielców. Generalnie Komisja Europejska promuje zakładanie spółdzielni w Europie, wskazując, iż spółdzielnie sprzyjają integracji społecznej, mogą stworzyć nowe miejsca pracy i sprzyjać wzrostowi gospodarczemu.

Na końcu, po tych krótkich uwagach, chciałbym przede wszystkim podziękować Senatowi za to, iż tak szybko państwo zajęliście się tą ustawą, uchwaloną przez Sejm zaledwie sześć dni temu. Na podkreślenie zasługuje fakt, że przepisy rozporządzenia Rady w sprawie statutu spółdzielni europejskiej będą mogły być stosowane już od 18 sierpnia 2006 r. Jednakże warunkiem możliwości stosowania tego rozporządzenia, od czego zacząłem swoje wystąpienie, jest wejście w życie w Polsce tej ustawy, która doprecyzuje wiele kwestii w rozporządzeniu jedynie zasygnalizowanych.

Mam pytanie, czy od razu mógłbym się odnieść do uwag Biura Legislacyjnego.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Nie. Mam taką propozycję: teraz Biuro Legislacyjne przedstawi ogólnie swoje uwagi, potem przejdziemy do pytań, następnie do poprawek, dobrze?

Dziękuję bardzo, Panie Dyrektorze.

Bardzo proszę, Biuro Legislacyjne.

Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Dziękuję uprzejmie.

Panowie Przewodniczący! Wysoka Komisjo! Szanowni Państwo!

Biuro Legislacyjne przedstawiło czternaście propozycji poprawek do omawianej ustawy. Wszystkie mają charakter legislacyjno-doprecyzowujący.

Na szczególne podkreślenie zasługuje poprawka dziesiąta, która dotyczy nieprecyzyjnego odesłania w art. 101 ustawy. Naszym zdaniem, może to skutkować naruszeniem zasady przyzwoitej legislacji.

Pozostałe poprawki mają lżejszy ciężar gatunkowy, w znaczeniu legislacyjnym. Dotyczą one stosowanych skrótów, odesłań, terminologii i mają charakter doprecyzowujący, dotyczą też sposobu budowania przepisów karnych. Dziękuję uprzejmie.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Proszę bardzo, kto z państwa, pań i panów senatorów, ma pytania, uwagi, propozycje?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Nie.

Proszę państwa, ja mam, jeżeli można, jedno pytanie. Sposób sprawowania władzy, zarząd i rada nadzorcza to w polskim prawie jest jasne i oczywiste. Jaki jest zakres kompetencji rady? Przy specyfice spółdzielni, gdzie udziałowcy są trochę inaczej usytuowani niż w spółce, bo niezależnie od udziału, prawda? Czy to w polskim prawie nie musi mieć gdzieś odniesienia? Chodzi o przeniesienie na grunt polskiego kodeksu spółek handlowych. Nie wiem, bo to jest dość dziwna konstrukcja. Czy pan byłby uprzejmy to wyjaśnić?

Zastępca Dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jacek Sadomski:

Słusznie pan przewodniczący zauważył, że jest to zupełnie nowa konstrukcja w polskim prawie. Mamy jeden organ zarządzający i zarazem sprawujący funkcje kontrolne. Oczywiście na gruncie kodeksu spółek handlowych tego typu instytucja nie jest przewidziana. Wynika ona po prostu z rozporządzenia.

Ten organ zasadniczo będzie zarówno pełnił funkcje bezpośrednio administrujące, czyli zarządzające bieżącą działalnością w zakresie czynności zwykłego zarządu, jak i wykonywał czynności przekraczające zwykły zarząd. Owa rada administrująca to będzie organ kolegialny W praktyce - i tak przewiduje nasz projekt - zapewne z tego organu kolegialnego zostanie wyłoniony jeden dyrektor, który będzie się zajmował bieżącym zarządem, czyli podejmowaniem czynności nieprzekraczających zwykłego zarządu, natomiast istotniejsze czynności, które w klasycznym, dualistycznym modelu wymagają kontroli rady nadzorczej, będą podejmowane kolegialnie, przez cały organ administrujący.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

I drugie pytanie, jeżeli można.

(Zastępca Dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jacek Sadomski: Tak?)

Czy zakres działalności jest w jakiś sposób ograniczony? Bankowo, to rozumiem. Ale czy w pozostałym zakresie są jakieś ograniczenia, czy nie?

Zastępca Dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jacek Sadomski:

Nie, spółdzielnia europejska tak naprawdę wpisuje się w schemat działalności, który przysługuje spółdzielni na gruncie prawa krajowego. Elementem odróżniającym jest transgraniczność, czyli warunkiem utworzenia spółdzielni europejskiej jest to, żeby co najmniej dwa podmioty tworzące pochodziły z różnych państw członkowskich. Jeżeli natomiast chodzi o zakres przedmiotowy, to nie ma jakichś specyfikacji, jakichś wyłączeń przedmiotowych.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Mogę jeszcze ostatnie pytanie?

(Zastępca Dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jacek Sadomski: Proszę bardzo.)

Niemcy, Polacy, Ukraińcy. Czy jest możliwy taki układ?

Zastępca Dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jacek Sadomski:

Tak, dlatego że w tym momencie mamy spełniony podstawowy warunek, czyli dwa podmioty przynależą do dwóch różnych państw członkowskich, Niemcy i Polacy. Poza tym decyduje nie tyle kryterium narodowościowe, co kryterium siedziby organu zarządzającego, prawda?

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Kto z państwa?

Pan senator Podkański.

Senator Lesław Podkański:

Ja chciałbym jeszcze pociągnąć ten wątek, który się pojawił w pytaniach pana przewodniczącego. Otóż ja nie mam wiedzy na temat europejskiego prawa spółdzielczego, znam polskie prawo spółdzielcze.

Moje pytanie brzmi: czy istnieją bądź zachodzą jakieś zagrożenia w różnicach właśnie w europejskim prawie spółdzielczym? Czym się różni w tej chwili polskie prawo spółdzielcze co do zasad funkcjonowania spółdzielni, co do zasad tworzenia nadzoru, co do kontroli, a szczególnie co do gospodarki finansami? Prawo spółdzielcze przewiduje bowiem zupełnie inny system tworzenia funduszy spółdzielczych. I czy w konsekwencji grozi nam ewentualnie odmienna interpretacja przepisów prawa spółdzielczego w porównaniu z naszym polskim prawem? Chodzi o nałożenie się... No, ja nie znam europejskiego prawa spółdzielczego i stąd moje pytanie. Dziękuję.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Bardzo proszę, Panie Dyrektorze.

Zastępca Dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jacek Sadomski:

Postaram się odpowiedzieć możliwie jak najkrócej.

Tu dwie kwestie są bardzo istotne. Pierwsza kwestia, rzeczywiście jest trudność, która będzie się wiązała z samym stosowaniem tego prawa. Bo - od czego zacząłem - podstawowym aktem prawnym w tym zakresie jest rozporządzenie wspólnotowe, czyli akt bezpośrednio wykonalny. Nie tylko nie implementujemy go jako państwo, ale nawet nie mamy prawa implementować, czyli przetwarzać w ustawę krajową. W związku z tym proponowana przez nas ustawa jest w pewnym sensie tylko uzupełnieniem rozporządzenia. Krótko mówiąc: w praktyce stosowania prawa spółdzielczego europejskiego będą niejako stosowane dwa akty prawne - rozporządzenie i zawarte tam normy, które nie są bezpośrednio implementowane do tej ustawy, oraz uzupełniająco ta ustawa. Oczywiście jest to dosyć nowa technika prawnicza i zapewne w praktyce, siłą rzeczy, będzie ona budzić jakieś wątpliwości. Musimy się przyzwyczaić do tego, że z racji przynależności do Wspólnoty system źródeł prawa jest po prostu różny i nie tylko akty prawa krajowego, ale również akty prawa międzynarodowego mają bezpośrednią skuteczność.

Jeśli chodzi natomiast o porównanie, najkrócej mówiąc, modelu spółdzielni krajowej i spółdzielni europejskiej, to model ukształtowany przez Wspólnotę w rozporządzeniu jest o tyle różny od modelu krajowego, że do spółdzielni europejskiej...

(Rozmowy na sali)

(Przewodniczący Marek Waszkowiak: Przepraszam bardzo, ale proszę, nie rozmawiajcie państwo teraz, dobrze? To przeszkadza mówiącemu.)

...każe ustawodawcy krajowemu - i my zgodnie z tymi dyrektywami tworzymy tę ustawę - stosować dwa porządki prawne. Z jednej strony porządek prawa spółdzielczego, z drugiej strony porządek dotyczący spółki akcyjnej. I na przykład jeśli chodzi o kwestie rejestrowania spółdzielni europejskiej, to tak naprawdę ścieżka jest taka jak spółki akcyjnej. W tym zakresie odwołujemy się do tych przepisów. Podobnie jeżeli chodzi, na przykład, o przepisy regulacyjne dotyczące przepisów karnych. Tu również mamy nałożenie przepisów prawa spółdzielczego i przepisów europejskich.

Ale bezpośredniego zagrożenia dla konkurencyjności tych dwóch podmiotów czy wypierania jednych przez drugich ja osobiście nie dostrzegam. Z tego względu, że z założenia one są zaprojektowane do innych celów. Spółdzielnia europejska ma zawierać element transgraniczny, czyli umożliwić wspólne prowadzenie działalności gospodarczej przez podmioty wywodzące się z różnych państw członkowskich.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Kogut.

Senator Stanisław Kogut:

A jaki jest kapitał założycielski? Jak mówimy o spółce akcyjnej, to jest 500 tysięcy zł. Jaki tu będzie kapitał?

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Bardzo proszę.

Zastępca Dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jacek Sadomski:

Zgodnie z art. 3 ust. 2... Tutaj wchodzi w grę to, o czym mówiłem. To wynika z rozporządzenia, nie z projektu ustawy. Zgodnie z art. 3 ust. 2 rozporządzenia kapitał wynosi co najmniej 30 tysięcy euro.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

(Senator Stanisław Kogut: To już jest mniej.)

(Przewodniczący Marek Waszkowiak: Niż spółka akcyjna?)

(Senator Stanisław Kogut: Niż spółka akcyjna.)

Tak, tak. Tu są elementy spółki akcyjnej.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przewodniczący Marek Waszkowiak

Dziękuję bardzo.

Kto z państwa jeszcze ma pytania, uwagi?

Proszę państwa, jeżeli nikt, to ja proponuję w pierwszej kolejności... Czy ktoś chciałby wnieść jakieś poprawki?

(Głos z sali: Nie.)

Proponuję procedować w ten sposób: poprawki przygotowane przez Biuro Legislacyjne - pojedziemy po kolei - państwa komentarz, uwagi senatorów, głosowanie. Dobrze?

Bardzo proszę.

Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Dziękuję uprzejmie.

Szanowni Państwo, poprawki pierwszą, drugą i trzecią należy rozpatrywać łącznie. Dotyczą one skrótu zastosowanego w art. 3 ustawy: "Spółdzielnia europejska, zwana dalej »SCE«". Abstrahując od faktu, iż w art. 2 pkt 8 omawianej ustawy ustala się pojęcie spółdzielni europejskiej, zwracamy uwagę, że przy przyjęciu założeń prawidłowej techniki legislacyjnej zastosowany w art. 3 skrót w dalszej części ustawy używany jest niekonsekwentnie, gdyż we wszystkich tytułach tytułów, działów i rozdziałów stosowane jest pojęcie "spółdzielnia europejska". W związku z tym należy przyjąć poprawki ujednolicające terminologię. Dziękuję.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Panie Dyrektorze?

Zastępca Dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jacek Sadomski:

Dwie istotne kwestie, na które, jak rozumiem, Biuro Legislacyjne zwraca uwagę. Pierwsza, sama technika, czyli dlaczego ten skrót nam się pojawia dopiero w art. 3, a nie w art. 2, w słowniczku. I druga kwestia, konsekwencji, czyli dlaczego potem mamy w ustawie bądź "SCE", bądź "spółdzielnia europejska".

Co do pierwszej kwestii, to chciałbym podkreślić, że działaliśmy niejako zgodnie ze schematem narzuconym nam przez Rządowe Centrum Legislacji już przy tworzeniu ustawy dotyczącej spółki europejskiej. Dokładnie w ten sam sposób zostało to rozwiązane przy spółce europejskiej. Art. 2, gdzie jest słowniczek, definiuje jedynie pojęcie spółki europejskiej, natomiast art. 3, który jest pierwszym merytorycznym przepisem, zawiera skrót "SE", dotyczący spółki europejskiej. Chcielibyśmy, żeby po prostu było komplementarnie również w tym akcie. Chcemy tę technikę stosować konsekwentnie. Ale to jest pewien drobiazg.

Druga kwestia, odnośnie do konsekwencji, czyli że nie posługujemy się cały czas skrótami. Otóż chciałbym zauważyć, że pełne określenie "spółdzielnia europejska" występuje jedynie w tytułach. W tekście konsekwentnie posługujemy się skrótem "SCE". Uważamy, że w tytułach poszczególnych działów i rozdziałów znacznie bardziej czytelne i - nawet bym powiedział - bardziej eleganckie jest posługiwanie się pełną nazwą: "spółdzielnia europejska". Dlatego bylibyśmy wdzięczni za utrzymanie tej konwencji terminologicznej, której konsekwentnie staraliśmy się przestrzegać w odniesieniu zarówno do tej ustawy, jak i do wcześniejszej, dotyczącej spółki europejskiej.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Bardzo proszę.

Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Pozwolimy sobie zwrócić uwagę, że konstrukcja, o której mówił pan dyrektor, przyjęta w ustawie o spółce europejskiej jest błędna. Raz utworzony skrót powinien być stosowny konsekwentnie. Notabene mogę dodać, że w rozporządzeniu również w tytułach jest skrót "SCE". W związku z tym pozwolę sobie podtrzymać naszą uwagę.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z państwa senatorów miałby pytania lub uwagi do dyskusji dotyczącej tych trzech poprawek?

Czy jeszcze ktoś z państwa?

Bardzo proszę.

Główny Specjalista w Departamencie Legislacyjno-Prawnym w Ministerstwie Sprawiedliwości Izabela Wereśniak:

Izabela Wereśniak, Departament Legislacyjno-Prawny w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Prosilibyśmy bardzo o niewprowadzanie tej zmiany właśnie ze względu na konsekwencję przyjętą w ustawie o europejskim zgrupowaniu interesów gospodarczych i spółce europejskiej. Oczywiście to nie jest argument, że jeżeli coś raz zostało użyte i funkcjonuje w obowiązującym prawie, należy to stosować konsekwentnie. Ale proszę zwrócić uwagę, że to są tak naprawdę bliźniacze ustawy, bo one dotyczą bardzo podobnych kwestii i mają bardzo podobny zakres podmiotowy i przedmiotowy. Dlatego chcielibyśmy zachować taką samą systematykę. Tym bardziej że to naprawdę nie jest niezgodne z przyjętymi zasadami legislacji, to jest tylko kwestia pewnej konwencji.

Zastępca Dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jacek Sadomski:

I jeszcze jedno, jeśli można uzupełnić jednym zdaniem. Czy gdybyśmy hipotetycznie przyjęli tę strukturę pojęciową, państwo tak naprawdę widzicie takie zagrożenia legislacyjne, że będzie coś niezrozumiałego, że będzie to miało jakieś skutki prawne? Ja, przyznam szczerze, nie widzę.

Głównie upieramy się przy tym z uwagi na pewną...

(Przewodniczący Marek Waszkowiak: Estetykę.)

Tak, ze spółką europejską.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Bardzo proszę, Panie Piotrze.

Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Nie, oczywiście nie wywołałoby to żadnych skutków merytorycznych. Tak jak nie wywołałoby żadnych skutków merytorycznych przyjęcie poprawek, które, w naszym przekonaniu, jednak byłyby zgodne z zasadami techniki prawodawczej.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś chce o coś zapytać?

Przystępujemy do łącznego głosowania nad poprawkami pierwszą, drugą i trzecią.

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tych poprawek? (6)

Kto jest przeciw? (1)

Kto się wstrzymał od głosu? (1)

Poprawki zostały przyjęte.

Poprawka czwarta.

Jeżeli mogę prosić.

Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Poprawka czwarta dotyczy art. 34 pkt 12 ustawy, który powinien zostać doprecyzowany w ten sposób, iż pojęcie "dane identyfikacyjne" winno obejmować nie tylko nazwisko osoby fizycznej, ale również jej imię. Trzeba również zwrócić uwagę, że przepis ten zawiera pojęcie "siedziba", które może być stosowane jedynie do jednostek organizacyjnych, nie zaś do osoby fizycznej posiadającej miejsce zamieszkania. Dziękuję.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Bardzo proszę, Panie Dyrektorze.

Zastępca Dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jacek Sadomski:

W kwestii tej poprawki uznajemy rację Biura Legislacyjnego.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Czy ktoś z państwa ma uwagi?

Przystępujemy do głosowania.

Kto jest za przyjęciem poprawki czwartej? (8).

Dziękuję bardzo.

Poprawka piąta.

Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Poprawka piąta dotyczy art. 45 ust. 1, zgodnie z którym: "Mandat członka specjalnego zespołu negocjacyjnego będącego pracownikiem podmiotu uczestniczącego, spółki zależnej lub zakładu mających wejść w skład SCE wygasa w razie ustania stosunku pracy lub zrzeczenia się funkcji". Ust. 2 tego artykułu stanowi jednakże, iż w odniesieniu do mandatu członka specjalnego zespołu negocjacyjnego, który jest przedstawicielem reprezentatywnej organizacji związkowej, wygasa również - co jest oczywiste - w przypadku jego śmierci. W związku z tym wypadałoby, bez względu na oczywistość tego sformułowania, zastosować jednolitą konstrukcję. Dziękuję.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Panie Dyrektorze?

Zastępca Dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jacek Sadomski:

Oczywistość w tym przypadku jest pozorna. Ust. 1 art. 45 mówi o wygaśnięciu mandatu w razie ustania stosunku pracy - co chciałbym podkreślić z całą mocą. Ustanie stosunku pracy pochłania również śmierć. W związku z tym gdybyśmy dali: "w razie ustania stosunku pracy lub śmierci", tak naprawdę powiedzielibyśmy dwa razy to samo. Stąd to zróżnicowanie.

Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Przyjmujemy ten argument, Panie Przewodniczący.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Czyli wycofujemy poprawkę, tak?

Nie, musimy głosować.

Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Nie, po prostu nie przyjmuje pan, jeśli pan wyraża taką wolę - bo pan przewodniczący poddaje to pod głosowanie - a w związku z tym senatorowie mogą zrezygnować.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Czy ktoś chce podtrzymać tę poprawkę? Dziękuję.

Nad poprawką piątą nie głosujemy.

Poprawka szósta.

Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Poprawka szósta dotyczy, naszym zdaniem, nieprecyzyjnego odesłania zawartego w art. 45 ust. 3, który powinien zawierać odesłanie również do art. 43, tak jak to czyni art. 44 ust. 2. Rzecz dotyczy trybu wyboru odpowiedniego organu. Dziękuję.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Panie Dyrektorze?

Zastępca Dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jacek Sadomski:

Przyjmujemy tę poprawkę.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję.

Czy są uwagi? Nie.

Przystępujemy do głosowania nad poprawką szóstą.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki.

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

(Głos z sali: Musiało być więcej.)

Jeszcze raz.

Kto jest za przyjęciem poprawki szóstej? (9)

Dziękuję bardzo.

Kto jest przeciw? Nikt.

Kto się wstrzymał od głosu? (0)

Poprawka szósta została przyjęta.

Poprawka siódma.

Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Poprawka siódma ma na celu zapewnienie spójności terminologicznej z rozporządzeniem. Dziękuję.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Panie Dyrektorze?

Zastępca Dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jacek Sadomski:

Przyjmujemy tę poprawkę.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Głosujemy.

Kto jest za przyjęciem poprawki siódmej? (7)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał od głosu? (1)

Dziękuję bardzo.

Poprawka uzyskała poparcie.

Poprawka ósma.

Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Poprawka ósma dotyczy zapewnienia spójności terminologicznej w art. 88. Zwracamy uwagę, że w tytule działu 3 zawarte jest sformułowanie "procedura negocjacyjna mająca zastosowanie do spółdzielni europejskiej utworzonej wyłącznie przez osoby fizyczne", podobnie w art. 89 ust. 1. Stąd zachodzi potrzeba odpowiedniej modyfikacji. Dziękuję.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Panie Dyrektorze?

Zastępca Dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jacek Sadomski:

Zgadzamy się.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Głosujemy nad poprawką ósmą.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (10)

Dziękuję bardzo. Jednogłośnie.

Poprawka dziewiąta.

Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Poprawka dziewiąta ma podobny cel jak poprawka ósma. Rzecz dotyczy sformułowań używanych w ustawie, która konsekwentnie, w przeciwieństwie do artykułów wymienionych w poprawce, posługuje się sformułowaniami: niniejszy rozdział, niniejszy tytuł, niniejszy dział. Na przykład w art. 19, w art. 58 ust. 3 czy też w art. 60. Dziękuję.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Panie Dyrektorze?

Zgoda.

Głosujemy.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (10)

Dziękuję bardzo.

Przystępujemy do poprawki dziesiątej.

Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Poprawka dziesiąta, jak już wspomniałem, dotyczy najważniejszego zagadnienia. Zwracam uwagę państwa senatorów i państwa na treść art. 101 ustawy. Zgodnie z tym przepisem: "W przypadkach określonych w art. 60-62 do zaangażowania pracowników w zmienionych warunkach stosuje się przepisy rozdziału 3 działu 2 niniejszego tytułu w takim zakresie, w jakim zmiany zagrażają pozbawieniem lub ograniczeniem praw pracowników".

Kwestia ta ma podwójny wymiar. Po pierwsze, wymiar legislacyjno-teoretyczny: odesłanie z całą pewnością nie spełnia wymogów prawidłowej legislacji, bo tak naprawdę nie wiadomo, w jakim zakresie należy stosować unormowania zawarte w przepisach rozdziału 3 działu 2.

Po drugie, konia z rzędem temu, kto wie, w jakim zakresie należy stosować przepisy i w jakim zakresie następuje zagrożenie pozbawieniem czy też zagrożenie ograniczeniem praw pracowników.

W związku z tym proponujemy skreślenie tego bardzo ogólnikowego, nic niemówiącego sformułowania. Dziękuję.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Panie Dyrektorze, bardzo proszę.

Zastępca Dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jacek Sadomski:

Króciutkie wyjaśnienie: próbowaliśmy zawęzić to odesłanie i doprecyzować, ale przyznaję, że nam się to nie udało. Tak że przyjmujemy tę uwagę.

(Przewodniczący Marek Waszkowiak: Ale nie ma zagrożeń, powiedzmy, z tego wynikających, tak?)

Nie, dlatego że po prostu wtedy, tak jak mówił przedstawiciel Biura Legislacyjnego, będzie odesłanie wprost...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z państwa senatorów ma pytanie?

Przystępujemy do głosowania nad poprawką dziesiątą.

Kto jest za jej przyjęciem? (10)

Dziękuję bardzo.

Poprawka jedenasta.

Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Poprawka jedenasta zmierza do zastąpienia dość kolokwialnego sformułowania "władze państwowe" pojęciem - używanym w konstytucji, jak również w ustawach - "organy władzy publicznej". Dziękuję.

Przewodnicząca Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Panie Dyrektorze?

Zastępca Dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jacek Sadomski:

Tutaj chcielibyśmy jednak nie zgodzić się z Biurem Legislacyjnym. Obydwa pojęcia - i "władze państwowe", i "organy władzy publicznej" - funkcjonują w naszym porządku prawnym. "Organy władzy publicznej" choćby w art. 77 konstytucji. Niemniej jednak w przepisach karnych dotyczących spółdzielni, w naszym krajowym prawie spółdzielczym oraz w kodeksie spółek handlowych jest określenie "władze państwowe".

Czy mogłaby pani odczytać art. 587 ksh?

Główny Specjalista w Departamencie Legislacyjno-Prawnym w Ministerstwie Sprawiedliwości Izabela Wereśniak:

"Kto, biorąc udział w tworzeniu spółki handlowej lub będąc członkiem jej zarządu, rady nadzorczej lub komisji rewizyjnej albo likwidatorem..." - nie, przepraszam. Art. 587: "... obowiązków wymienionych w tytule III ogłasza dane nieprawdziwe albo przedstawia je organom spółki, władzom państwowym lub osobie powołanej do rewizji".

(Zastępca Dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jacek Sadomski: Jeszcze art. 585, bo on jest tak naprawdę bliżej...)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

To możemy równocześnie rozpatrzeć poprawkę dwunastą, do art. 107, i czternastą, do art. 30 ustawy.

(Przewodnicząca Marek Waszkowiak: Nie. Nie.)

To jest ten sam problem.

Zastępca Dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jacek Sadomski:

Krótko mówiąc, przepisy zarówno kodeksu spółek handlowych, jak i prawa spółdzielczego typizujące tak naprawdę bardzo podobne przestępstwa posługują się pojęciem: "władze państwowe". Chcielibyśmy, żeby jednak wykładnia tych pojęć na gruncie wszystkich tych przepisów była jednakowa. Inaczej będziemy mieć sytuację, że podobny przepis penalizujący te same działania wobec spółki handlowej i spółdzielni krajowej będzie posługiwał się innym terminem - w zakresie znamion, bo mamy przepisy karne i tu trzeba być bardzo ostrożnym - niż przepis dotyczący spółdzielni europejskiej.

Oczywiście, w drodze wykładni wszystko można usunąć, tylko zastanawiam się, czy jest potrzeba tworzenia takiej dystynkcji. Zróbmy takie przepisy karne, żeby one do siebie przystawały, żeby dotyczyły podobnych zagrożeń wobec różnych podmiotów gospodarczych. Niech posługują się tym samym określeniem "władze państwowe". Zwłaszcza że, jak rozumiem, w sensie merytorycznym "władze państwowe" nie burzy państwu konstrukcji tego przepisu, prawda?

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Panie Piotrze?

Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

W przepisach karnych stosuje się co do zasady sformułowanie "organy władzy publicznej", z zastrzeżeniem pewnych wyjątków, które występują w prawodawstwie, które nie powinny mieć miejsca i które tak naprawdę nic nie zmieniają merytorycznie.

Naszym zdaniem, to sformułowanie jest bardziej spójne, ale jeżeli Wysoka Komisja uzna inaczej, oczywiście, nie będzie tu merytorycznego uszczerbku.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Proszę włączyć mikrofon, Panie Dyrektorze.

Zastępca Dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jacek Sadomski:

Ostatnie zdanie. Właśnie te wyjątki, o których pan mówił, są dokładnie w tym obszarze prawa, o którym mówimy dzisiaj. I w kodeksie spółek handlowych, i w prawie spółdzielczym jest pojęcie "władze państwowe". Dlatego usilnie prosimy, żeby zachować to samo pojęcie w tej ustawie.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z państwa senatorów chciałby coś do tego dodać?

Przystępujemy do głosowania.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (0)

Dziękuję.

Kto jest przeciw? (8)

Kto się wstrzymał od głosu? (2)

Dziękuję.

Poprawka nie została przyjęta.

Poprawka dwunasta.

Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Poprawki dwunasta i czternasta powinny być przegłosowane łącznie. Mianowicie, prawidłowa technika legislacyjna, potwierdzona utrwaloną praktyką prawodawczą, wymaga, aby w przypadku przestępstw sankcje karne były wymienione od najmniej do najbardziej dotkliwej. Inna zasada jest stosowana w przypadku wykroczeń. W związku z tym na wzór innych przepisów karnych omawianej ustawy, które w tym zakresie zostały sformułowane prawidłowo, należy wprowadzić poprawki dwunastą i czternastą.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Proszę bardzo, Panie Dyrektorze.

Zastępca Dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jacek Sadomski:

Chciałbym jednak wyjaśnić, że to nie jest tak. To znaczy, na wzór innych przepisów. Generalnie rzeczywiście przyznaję panu rację w zakresie, kiedy mówimy o wymienianiu poszczególnych kar, którymi dane przestępstwo jest zagrożone. Na przykład - spójrzmy do projektu - art. 106. Kto wyczerpuje znamiona tego czynu, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Jest zachowany ten porządek, o którym pan mówi, ale tu mamy do czynienia z trzema alternatywnymi karami. A te specyficzne konstrukcje w art. 107, w art. 115 i art. 130 projektu dotyczą - proszę zwrócić uwagę - kary kumulatywnej.

(Głos z sali: Słusznie.)

Więzienie i grzywna.

Takie sformułowanie kar kumulatywnych występuje również w innych przepisach naszego prawa, które dotyczą kar kumulatywnych. Znów odwołam się do kodeksu spółek handlowych i do prawa spółdzielczego. Tam, gdzie dane przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności i grzywny, czyli kumulatywną, szyk jest taki. Tak mamy w naszym prawie, tak mamy w ksh. Proponowałbym - żeby nie było jakichkolwiek wątpliwości interpretacyjnych - ten sam jednolity wzorzec typizacji przy karach kumulatywnych, podkreślam, stosować na gruncie tej ustawy.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Bardzo proszę, Panie Piotrze.

Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Niestety, Wysoka Komisjo, Szanowni Państwo, utrwalony schemat, obowiązujący w polskim porządku karnym całe lata, został zburzony przez pewne wyjątki, o których pan mówi. Między innymi w ustawie o spółce europejskiej. Ale naprawdę to, czy kary są alternatywne, czy też kumulatywne, nie wpływa i nie powinno wpływać na sposób konstruowania sankcji karnych. To, oczywiście - raz jeszcze podkreślę - nie będzie miało żadnego skutku merytorycznego, warto chyba jednak stosować utrwaloną tradycję prawodawczą.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Pan dyrektor, bardzo proszę.

Zastępca Dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jacek Sadomski:

Wydaje mi się, że jednak to nie jest tylko kwestia pewnej elegancji pojęciowej - z tego względu, że właśnie przestawienie szyku to jeden z elementów, który odróżnia to od klasycznej sankcji, bo klasyczna sankcja jest alternatywna.

My natomiast mamy w kodeksie spółek handlowych, w prawie spółdzielczym, jak również w tej ustawie kilka sytuacji, kiedy przewidujemy tak zwaną sankcję kumulatywną, czyli to i to. I dlatego, żeby to podkreślić... Wydaje mi się, że przestawienie tego szyku jest istotną konstrukcja. Proszę ponadto zwrócić uwagę, że jeżeli podlega karze pozbawienia wolności do lat pięciu i grzywnie, to tak naprawdę ta grzywna jest jednak - nawet semantycznie - pewnym dodatkiem, bo zasadnicza jest kara pozbawienia wolności. I stąd ona jest na pierwszym miejscu. Tak że z tych przyczyn. A przede wszystkim: żeby zachować spójność legislacyjną z innymi tożsamymi rozwiązaniami dotyczącymi tych samych instytucji. Jednak uważam, że warto byłoby pozostawić tę propozycję w wersji rządowej. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję.

Pan senatora Włosowicz.

Senator Jacek Włosowicz:

Ja miałbym do obydwu panów pytanie, bo jesteście specjalistami w tej dziedzinie. Ja patrzę bardziej od strony matematycznej, inżynieryjnej - tak to po prostu nazwę. Powiedzmy, że w Polsce mam jabłka i gruszki i podlegam sankcjom ze względu na ich posiadanie, bo są z mojego ogrodu. Czy jeżeli w Europie będę posiadał jabłka i gruszki lub gruszki i jabłka, to jest różnica? Bo na to mi wychodzi.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Bardzo proszę, pan dyrektor pierwszy.

Zastępca Dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jacek Sadomski:

Aż tak daleko swojego wywodu nie posunąłem, że zamiana członów koniunkcji zmienia wartość semantyczną zdania. Nie. Ja tylko podkreślam, że kara kumulatywna, owo "i", tak naprawdę jest wyjątkiem na gruncie prawa polskiego, bo jednak obowiązuje zasada kary alternatywnej, czyli po przecinkach wymienia się możliwe sankcje.

Żeby ten wyjątek podkreślić, w innych ustawach, jak również w tej ustawie przyjęto technikę zamiany członów koniunkcji. Tylko tyle. A wartość semantyczna zdania będzie ta sama.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Panie Piotrze?

Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Co do jabłek i gruszek nie będę się wypowiadać. Powiem tylko w ten sposób...

(Głos z sali: Z mojego ogrodu.)

Jeżeli dana osoba popełni... jeżeli będą znamiona czynu, o którym mowa w art. 107, to bez względu na sposób zapisania będzie podlegać i grzywnie, i karze pozbawienia wolności bądź - jak kto woli - i karze pozbawienia wolności, i grzywnie.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Bardzo proszę, Pani Dyrektor.

Główny Specjalista w Departamencie Legislacyjno-Prawnym w Ministerstwie Sprawiedliwości Izabela Wereśniak:

Ja może podam ostatni argument, ale wcale nie taki błahy. Te przepisy karne pojawiły się w ustawie o spółdzielni europejskiej dlatego, że rozporządzenie nakazuje stosowanie przepisów karnych. Ale tak naprawdę te przepisy karne są czystym odbiciem przepisów karnych z kodeksu spółek handlowych i z prawa spółdzielczego. Nie można było odesłać do stosowania odpowiedniego przepisu ksh czy prawa spółdzielczego, bo w przypadku przepisów karnych nie można odsyłać. Dlatego te przepisy tak naprawdę trzeba było przepisać, zmieniając tylko nazwę podmiotów,

I skoro to nie ma żadnego znaczenia merytorycznego - tak jak jabłka i gruszki czy gruszki i jabłka - nie widzę żadnego powodu, żeby teraz burzyć ten porządek, który jest w prawie spółdzielczym i w ksh, akurat w tej jednej ustawie, opierającej się na tamtych dwóch. Możemy zacząć od następnej ustawy, która będzie przewidywała taką karę kumulatywną.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Proszę państwa, uważam, że powinniśmy rozstrzygnąć to w głosowaniu. Może to być bardzo delikatny problem. Jest to na granicy, ale...

Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki dwunastej i czternastej, przedstawionych przez Biuro Legislacyjne? (1)

Kto jest przeciw? (4)

Kto się wstrzymał od głosu? (4)

Dziękuję bardzo.

Poprawki nie uzyskały poparcia.

I poprawka trzynasta.

Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Poprawka trzynasta jest wręcz banalna, dlatego że w art. 113 błędnie została zastosowana liczba mnoga, zamiast liczby pojedynczej.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Tu oczywiście nie będziemy dyskutować.

Przystępujemy do głosowania.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (10)

Kto z państwa chce złożyć jeszcze jakąś poprawkę? Dziękuję bardzo.

Głosujemy zatem nad całą ustawą łącznie z poprawkami.

Kto z państwa jest za przyjęciem ustawy łącznie z poprawkami? (10)

Dziękuję bardzo.

Ja mam taką prośbę: ponieważ materia jest bardzo delikatna i do środy mogą się jeszcze pojawić nowe elementy, które zostaną zauważone, proszę państwa o kontakt z komisją, ewentualnie z Biurem Legislacyjnym. Dobrze? Tak, żebyśmy byli przygotowani na posiedzenie.

Kto będzie sprawozdawcą?

Zgłoszę się na ochotnika.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Zgłosiłem się na ochotnika.

Dziękuję państwu bardzo.

Proszę państwa przystępujemy do...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Dobrze, do innej. W takim układzie tę biorę na ochotnika.

Dziękuję bardzo.

Proszę państwa, widzę, że są goście z Ministerstwa Transportu razem z panem ministrem Chaberkiem.

Panie Ministrze, od razu przystępujemy do roboty, dobrze?

Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o transporcie kolejowym.

Czy pan minister byłby uprzejmy przedstawić sprawę?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Transportu Mirosław Chaberek:

Panie Przewodniczący! Szanowni Senatorowie!

Przedkładana jest kolejna nowelizacja ustawy o zmianie ustawy o transporcie kolejowym. Jej potrzeba wynika z prawa unijnego. Chodzi o to, żeby, zgodnie ze stosownymi dyrektywami Parlamentu Europejskiego i Rady, wprowadzić do polskiego kolejnictwa reguły: po pierwsze, tworzenia przez zarządców infrastruktury i przewoźników kolejowych systemów zarządzania bezpieczeństwem i składania raportów w sprawie bezpieczeństwa; po drugie, wydawania autoryzacji bezpieczeństwa zarządcom infrastruktury, czyli dokumentu, który uprawnia do zarządzania infrastrukturą; po trzecie, wydawania certyfikatów bezpieczeństwa przewoźnikom kolejowym, czyli z kolei dokumentu uprawniającego do uzyskania dostępu do infrastruktury kolejowej, prowadzenia rejestru infrastruktury i rejestru pojazdów kolejowych.

Dalsza sprawa poruszona w tej nowelizacji to utworzenie i funkcjonowanie Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych, czyli organu niezależnego pod względem organizacyjnym, prawnym i decyzyjnym od zarządców infrastruktury, przewoźników kolejowych i władzy bezpieczeństwa, jak również niezależnego od regulatora rynku kolejowego, czyli prezesa UTK.

W nowelizacji są też poruszone zasady działania komisji kolejowych prowadzących postępowanie w sprawie wypadków i incydentów.

W wielu przypadkach są to sprawy, można powiedzieć, nowe dla polskiego kolejnictwa.

Otrzymaliśmy opinię prawną o uchwalonej przez Sejm dnia 23 czerwca 2006 r. ustawie o zmianie ustawy o transporcie kolejowym. I po raz kolejny mamy przykład, że potrzeba dużo pracy nad każdą ustawą. Mimo że już dużo ludzi nad tym pracowało i spędziliśmy nad tym sporo godzin, jest jeszcze wiele niedociągnięć definicyjnych. Z góry mówię, że z większością zauważonych mankamentów w pełni się zgadzamy, no, są one stosowne. Będziemy prosili o zaakceptowanie tych zmian, ponieważ zmierzają one w kierunku lepszego prawa, że tak powiem, czyszczą dalsze elementy. To w pełni uzasadnia nasze ciągłe prace nad tymi dokumentami. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję, Panie Ministrze.

Panie Piotrze, czy w kategoriach ogólnych są jakieś uwagi?

Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Pozwolę sobie tylko zwrócić uwagę, że wszystkie poprawki zaproponowane przez Biuro Legislacyjne mają charakter legislacyjny. W drugiej części opinii, w uwadze szóstej, zwracamy jednakże uwagę na konieczność wprowadzenia dwóch zmian o charakterze merytorycznym. Po pierwsze, istnieje konieczność określenia terminu przedstawiania informacji Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych i prezesowi UTK przez właściwe podmioty. Po drugie, nie została określona sankcja z tytułu niewystąpienia w terminie osiemnastu miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy, przez zarządców i przewoźników kolejowych, o wydanie autoryzacji bezpieczeństwa i certyfikatu bezpieczeństwa. Dziękuję.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Kto z pań i panów senatorów ma uwagi, pytania, komentarze?

Pani senator Arciszewska, bardzo proszę.

Senator Dorota Arciszewska-Mielewczyk:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Panie Ministrze, chciałabym zapytać: z kim odbywały się konsultacje? Dlatego że doszły mnie słuchy, że te konsultacje społeczne miały niepełny wymiar, a najbardziej zainteresowane osoby nie dostały materiałów wyjściowych, że tak powiem.

Chciałabym też spytać, czy znany jest panu materiał przysłany przez Sekcję Krajową Kolejarzy NSZZ "Solidarność", która ustosunkowała się...

(Rozmowy na sali)

Można?

...przynajmniej do niektórych rozwiązań proponowanych w tej ustawie.

Jeżeli jest on panu znany - rozumiem, że został panu dostarczony znacznie wcześniej, przed posiedzeniem komisji - to chciałabym, aby pan w miarę możliwości ustosunkował się do tych zastrzeżeń.

Zastrzeżenia dotyczyły ewentualnej dyskryminacji niektórych spółek, jak również nadinterpretacji dyrektywy, która nie zawiera zagadnień, jakie znalazły się w uzasadnieniu jako potrzebne do zamieszczenia w tej ustawie.

Czy zgadza się pan z takim pojęciem jak "nadinterpretacja sformułowań", które jest w nadesłanym do komisji piśmie, jak również z innymi zawartymi tam punktami? Dziękuję.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Panie Ministrze, jeżeli mogę prosić.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Transportu Mirosław Chaberek: Panie Przewodniczący, poproszę panią dyrektor Stachowską.)

Bardzo proszę, Pani Dyrektor.

Zastępca Dyrektora Departamentu Kolei i Transportu Kolejowego w Ministerstwie Transportu Jadwiga Stachowska:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Ja chciałabym powiedzieć, że projekt ustawy o zmianie ustawy o transporcie kolejowym był obszernie dyskutowany, poddany szerokim konsultacjom społecznym. Był konsultowany z przedsiębiorcami takimi jak zarządy infrastruktury czy przewoźnicy, był konsultowany z Izbą Gospodarczą Transportu Lądowego, był też konsultowany ze związkami zawodowymi działającymi w tych przedsiębiorstwach, o których mówiłam, czyli w spółkach kolejowych.

My przeanalizowaliśmy wszystkie wnioski i wszystkie uwagi. Wynikiem jest właśnie ten projekt ustawy, który został przedłożony w Sejmie.

Musiałabym w tej chwili dokładnie przeczytać uwagi zgłoszone przez sekcję krajową kolejarzy, żeby móc się do nich odnieść. Tak że, niestety, musiałabym mieć chwilę czasu na to, żeby...

Senator Dorota Arciszewska-Mielewczyk:

Jeżeli mogę, zadam pytanie pomocnicze. Ja mam uzasadnienie i ocenę skutków regulacji. Jeżeli chodzi o konsultacje społeczne, to napisane jest w nim ten sposób: w toku prac legislacyjnych nad projektem ustawy przeprowadzono konsultacje ze spółkami Grupy PKP, Związkiem Pracodawców Kolejowych. Z tego, co wiem, Grupa PKP jest w Związku Pracodawców Kolejowych, ale z nimi tego państwo nie konsultowaliście.

(Przewodniczący Marek Waszkowiak: Ani ze związkami zawodowymi, bo pan mówił...)

Ze spółkami Grupy PKP, Związkiem Pracodawców Kolejowych.

(Przewodniczący Marek Waszkowiak: Ani ze związkami zawodowymi.)

Ani ze związkami zawodowymi, to już mówiłam.

Ale ja słyszałam, że nie było konsultacji z Grupą PKP ani ze Związkiem Pracodawców Kolejowych.

Zastępca Dyrektora Departamentu Kolei i Transportu Kolejowego w Ministerstwie Transportu Jadwiga Stachowska:

Konsultacje, oczywiście, były prowadzone. Projekt ustawy został też wysłany do związków zawodowych.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Kogut.

Senator Stanisław Kogut:

Ja mam propozycję, Panie Przewodniczący. Są przedstawiciele związków zawodowych, niech więc powiedzą, czy było to konsultowane, czy nie. Jak nie było, to jest to skandal, że nie szanuje się czynnika społecznego.

Ja chciałbym znać całą prawdę, podejmując decyzję. Bo jeżeli nie było... Są przedstawiciele. Niech się wypowiedzą. Nie może tak być, że coś się robi za ich plecami, przecież jest ustawa o związkach zawodowych.

Proszę pozwolić zabrać głos przedstawicielom związków zawodowych.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

(Brak nagrania)

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

...i dlatego pytam, czy robimy jakiś element tego postępowania, czy też przechodzimy do merytorycznej dyskusji i potem w naszym normalnym "śledztwie" wyświetlamy, czy te dokumenty wpłynęły.

Senator Jerzy Szmit:

Jest pytanie: czy zastrzeżenia, które zgłaszają związki, są poważne? Jeżeli są poważne, to trzeba by to odłożyć.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dobrze. Proszę państwa, w takim układzie mam pomysł: wysłuchajmy propozycji, rozstrzygnijmy, czy są poważne zastrzeżenia, czy nie, i zdecydujmy o dalszym losie ustawy.

Bardzo proszę, Pani Senator.

Senator Dorota Arciszewska-Mielewczyk:

Panie Przewodniczący, żeby uszanować głosy, które docierają do nas, do biur senatorskich i poselskich... Dokument nie jest długi, a pan minister jest świetny w tym, co robi, tak więc wydaje mi się, że nawet gdyby chciał się z tym zapoznać, to wystarczy pięć czy dziesięć minut. W tym czasie można by wysłuchać stanowiska związków zawodowych.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Pani Senator, zgoda, tylko mamy tu dwa problemy. Pierwszy to ustosunkowanie się do tych propozycji, a drugi, czy ktoś nawalił, a jak tak, to kto? Bo jeżeli ministerstwo nie wysyłało dokumentów, to w tym momencie ta dyskusja trwająca od pięciu minut mnie nie interesuje.

(Senator Dorota Arciszewska-Mielewczyk: Tak, ja myślałam, że pan mówi o...)

A jeżeli wysłało, to uważam, że nawalił ktoś inny i teraz oszukuje senatorów. I to jest już inne zagadnienie.

(Senator Dorota Arciszewska-Mielewczyk: Przepraszam, myślałam, że mówimy o tym dokumencie.)

Proponuję wysłuchać teraz krótkiego wystąpienia przedstawicieli związku, a potem przystąpimy do dyskusji nad ustawą.

Bardzo proszę.

Członek Rady Sekcji Kolejowej Kolejarzy NSZZ "Solidarność" Jacek Prętki:

Dzień dobry, Jacek Prętki, członek prezydium Sekcji Kolejowej Kolejarzy NSZZ "Solidarność".

Panie Przewodniczący!

Chcę zwrócić się do pana z prośbą. Pani senator mówiła, i pan senator Staszek Kogut mówił, o konsultacjach społecznych, one są tu wymienione. Ale nawet jeśli weźmiemy pod uwagę konsultacje społeczne wymienione w opinii, to wiadomo, że nie konsultowano tego ze związkami zawodowymi, bo przecież by tu były wpisane. Jest wpisany Związek Pracodawców Kolejowych, a to jest to samo, co grupa PKP SA, bo skład związku tworzą spółki grupy PKP SA.

I teraz chodzi o to, że jako związkowcy też mamy swoje uwagi, uważamy, że lobbuje siê w firmach, które nie są narodowym przewoźnikiem. Takie jest moje zdanie i mam prawo mieć takie zdanie. W naszych uwagach to nakreśliliśmy. Mamy swojego eksperta, który dobrze zna się na tych sprawach, a ja jako związkowiec mogę się ustosunkować do tego, co jest, tylko merytorycznie.

Panie Przewodniczący! Chodzi też o to, że jest napisane: Konsultacje ze spółkami grupy PKP SA. Ja mam tylko jedną prośbę do pana przewodniczącego, bo pan może o to zapytać, ja nie. Chodzi o przedstawienie opinii tych spółek grupy PKP SA, z którymi to konsultowano. Dziękuję.

(G³os z sali: Panie Przewodniczący, czy mogę zadać jedno pytanie, dla własnej wiedzy? Czy dokument z ustawą dotarł do zarządu sekcji krajowej?)

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Proszę.

Członek Rady Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ "Solidarność" Jacek Prętki:

Informuję pana przewodniczącego, że w tamtym tygodniu, to było w środę, kiedy byłem z wizytą u pana marszałka Płażyńskiego, spotkałem panią Dorotę, która powiedziała, że w Sejmie jest to akurat na następnym...

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Proszę o odpowiedź: Czy dostaliście takie pismo?

Nie? Dziękuję.

Proszę.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Transportu Mirosław Chaberek:

Jestem pewny, że podpisywałem pismo kierujące właśnie projekt ustawy do konsultacji. Jest zawsze podpięty załącznik, rozdzielnik. W tej chwili nie jestem w stanie powiedzieć, co tam jest w tym rozdzielniku, muszę to sprawdzić.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Panie Ministrze, bardzo proszę o przedstawienie tego rozdzielnika komisji przed posiedzeniem Senatu.

Teraz pan senator Owczarek, potem pani senator... Pan senator nie?

Dobrze, proszę, pani senator Arciszewska.

Senator Dorota Arciszewska-Mielewczyk:

Mam pytanie: czy dysponuje pan opiniami innych związków zawodowych?

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Bardzo proszę, Panie Ministrze.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Transportu Mirosław Chaberek:

Na pewno muszę zdecydowanie powiedzieć, że nie było intencją ani działaniem to, żeby kogokolwiek lobbować czy też pominąć. Musimy to sprawdzić i wtedy będę mógł jednoznacznie odpowiedzieć. A to pismo, które przed chwilą otrzymałem, też widzę po raz pierwszy, muszę jednak zapoznać się z jego meritum.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Kogut, proszę.

Senator Stanisław Kogut:

Drodzy Państwo, ja bym nie używał bardzo ostrych sformułowań, pytań, czy lobbowali kogoś czy nie. Dla mnie jest to jasne. Została złamana ustawa o związkach zawodowych, gdzie jest określony termin konsultacji.

Składam wniosek formalny o przerwanie posiedzenia komisji i przeprowadzenie...

(Przewodnicz±cy Marek Waszkowiak: Wykluczam...)

Przepraszam, składam wniosek formalny.

(Przewodnicz±cy Marek Waszkowiak: O przerwanie dyskusji nad tą ustawą?)

Tak, o przerwanie dyskusji nad tą ustawą i spotkanie się ze wszystkimi czynnikami społecznymi i przeanalizowanie tego. Czas nie nagli, bo następne posiedzenie mamy 19-20 lipca. Wtedy podejmiemy decyzję.

Koledzy, Przyjaciele, Związkowcy, jestem daleki od używania słowa "lobowanie". W parlamencie nie można mówić, że ktoś kogoś lobbuje, bo to się nadaje do zgłoszenia do prokuratury w celu sprawdzenia, kto kogo lobbuje.

Tak więc składam wniosek, żeby odbyły się konsultacje w tej sprawie. Panie Ministrze, z całym szacunkiem, ale wszystkie związki zawodowe dzwoniły do mnie jako ich przedstawiciela i wszystkie twierdzą, że żadnego dokumentu nie otrzymały. Chyba że - po raz pierwszy spotkałbym się z taką praktyką - próbuje się puścić ustawę za czyimiś plecami. Byłem działaczem związkowym, prawie przez 15 lat byłem przewodniczącym sekcji i to jest pierwszy przypadek, że ustawa nie była skonsultowana - a mogę tu mówić o innych rządach, o wszystkich rządach. Taki wniosek składam dla dobra kolei, bo uważam, że ta ustawa o transporcie jest bardzo, ale to bardzo potrzebna. Już nie przedłużam, dodam tylko, że jak nie wejdzie teraz, 5-6 lipca, to się świat nie zawali. Mamy dwa tygodnie. Niech się odbędą konsultacje społeczne, żeby czynniki społeczne nie miały do nas, senatorów, pretensji. Dziwię się, że sejmowa Komisja Infrastruktury tego nie wzięła pod uwagę, bo to jest po prostu, Panie Przewodniczący, złamanie ustawy o związkach zawodowych.

Składam wniosek formalny, żeby to teraz zdjąć z porządku obrad, i proszę o jego przegłosowanie, a przed następnym posiedzeniem się spotkać tylko w tej sprawie. Dziękuję.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Proszę Państwa, za chwilę to poddam pod głosowanie. Dodam tylko, że przesunięcie na 19-20 lipca oznacza, że Sejm będzie to rozpatrywał we wrześniu. Czy tak?

(Senator Stanis³aw Kogut: Trudno.)

Tak. Jest świadomość, co to oznacza?

(Senator Stanis³aw Kogut: Jest.)

Przystępujemy do głosowania.

Kto z państwa jest za przerwaniem dyskusji i przeniesieniem na 19-20 lipca? (9)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (2)

Dziękuję bardzo.

Przerywamy dyskusję.

Przepraszam, Panie Ministrze, ale wracamy do tego tematu za dwa tygodnie. I mam tu prośbę: proszę o przedstawienie dowodów, że te dokumenty zostały wysłane do związków.

Dziękuję uprzejmie.

(Brak nagrania)

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Przechodzimy do następnego punktu.

Pan legislator bardzo wolno idzie, już dochodzi. Nie będziemy jednak przeciągać.

Witam serdecznie panią dyrektor, która w imieniu pana ministra przedstawi nam ustawę o specjalnych strefach ekonomicznych.

Bardzo proszę, Pani Dyrektor. I mam taką prośbę: najpierw założenia ogólne, a potem przejdziemy do poprawek.

Zastępca Dyrektora Departamentu Instrumentów Wsparcia w Ministerstwie Gospodarki Ewa Swędrowska:

Dziękuję bardzo. Dobrze, oczywiście.

Szanowny Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Nowelizacja ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych idzie w czterech kierunkach: zwiększenia limitu stref o 4 tysiące ha; umożliwienia nieodpłatnego przekazywania zarządzającym strefami mienia z zasobu Agencji Nieruchomości Rolnych i Agencji Mienia Wojskowego; przekazania Ministerstwu Gospodarki nadzoru nad spółkami, które zarządzają strefami, oraz zmiany zasad wykorzystania Funduszu Strefowego.

Jeżeli chodzi o pierwszą zmianę, czyli zwiększenie limitu, to w tej chwili wynosi on 8 tysięcy ha i jest już prawie wykorzystany. Problem jest zwłaszcza z dużymi inwestycjami, gdzie potrzebne są duże działki, a nie dysponujemy już takimi działkami. Często przedsiębiorcy, inwestorzy mają wybrane miejsce, w którym chcieliby inwestować. I wtedy zmiana działek wywołuje duże protesty samorządów lokalnych, ponieważ łatwo jest zamieniać działki w ramach jednego samorządu, ale między różnymi jest tak, że ten, który musi oddać działkę, zwykle jest temu przeciwny.

Mając na uwadze aktualne zainteresowanie inwestorów zagranicznych inwestycjami w Polsce, proponujemy zwiększyć ten limit o 4 tysiące ha - do 12 tysięcy ha. Przy rozpatrywaniu nowych wniosków o powiększenie tych specjalnych stref ekonomicznych nie przewiduje się tworzenia stref nowych, przydział dodatkowych obszarów będzie powiązany z aktualnym stopniem wykorzystania posiadanych terenów. Ma to motywować spółki zarządzające strefami do tego, aby wymieniały, oddawały nieużyteczne tereny - wtedy będą mogły uzyskać nowe.

Druga zmiana dotyczy problemu, który aktualnie występuje, jeśli chodzi o duże projekty, oceny gruntów i udostępnianie im tych gruntów. Projekt przewiduje możliwość nieodpłatnego przekazania nieruchomości z zasobu Agencji Nieruchomości Rolnych i Agencji Mienia Wojskowego na rzecz spółek, które zarządzają strefami. I przy tym przekazaniu będzie wykorzystany tryb bezprzetargowy, co powinno bardzo skrócić procedury przekazywania tych terenów. Później będzie to stanowić dogodną formę wsparcia dla tych inwestorów, ponieważ obniżenie ceny terenu to też jest rodzaj pomocy. Zwalnia to budżet państwa z udzielania innej pomocy, bezpośredniej.

Trzecia zmiana, jak mówiłam, dotyczy przekazania Ministerstwu Gospodarki wpływu na spółki zarządzające, czyli na skład ich rad nadzorczych, a pośrednio także na skład zarządu. Jakość pracy spółki, a także jej osiągnięcia, w dużym stopniu zależą od zarządu, a ponieważ minister gospodarki odpowiada za efekty działania specjalnych stref ekonomicznych, chce mieć wpływ na to, jacy ludzie zarządzają tymi spółkami.

Czwarta zmiana dotyczy Funduszu Strefowego. Jest on związany z firmami, które zainwestowały w tych strefach przed końcem 2000 r. Chodzi tu o odkładanie w tym funduszu utraconych korzyści dla tych przedsiębiorców, którzy utracili je w związku z postanowieniami traktatu akcesyjnego. Na rachunek funduszu wpływają wpłacane przez tych przedsiębiorców podatki, które nie byłyby płacone, gdyby zasady udzielania pomocy w strefach nie ulegały zmianie. W tej chwili taki podatnik może odzyskać te środki na jedną inwestycję - a kiedy to zrobi, podatki płacone przez niego w następnych latach będą wracać do budżetu państwa. W tej chwili propozycja idzie w tym kierunku, żeby mógł on w transzach korzystać z tych środków na swoje następne inwestycje.

I to są te cztery główne zmiany, wprowadzone do ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Proszę o opinię Biuro Legislacyjne.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:

Dziękuję bardzo.

Biuro Legislacyjne zgłosiło do ustawy dwie propozycje poprawek, obie o charakterze legislacyjnym, szczegółowo są one omówione w opinii.

Pierwsza propozycja dotyczy art. 4 ustawy nowelizującej, w którym zaproponowano zmiany w art. 8 ust. 4 ustawy z dnia 2 października 2003 r. o zmianie ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych i niektórych ustaw. Przepis ten określa granice, których nie może przekroczyć wsparcie nowej inwestycji z funduszu wsparcia. Ponieważ przepis ten w sposób istotny dotyczy przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą na terenie strefy, wydaje się, że w ustawie powinien się znaleźć przepis przejściowy, który będzie określał w okresie przejściowym sytuację prawną przedsiębiorców, czyli podmiotów, które złożyły wnioski o udzielenie wsparcia pod rządami starego prawa. Wnioski te będą natomiast rozpatrywane już po wejściu w życie tej ustawy.

Druga uwaga dotyczy przepisu przejściowego, na podstawie którego utrzymywane są w mocy akty wykonawcze wydane na podstawie art. 4 ust. 1 i art. 5a ust. 1 ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych. W opinii Biura Legislacyjnego przepis ten nie do końca oddaje rzeczywisty stan rzeczy. Ponieważ praktyka jest taka, że tego rodzaju przepisy przejściowe umieszcza się, gdy ustawa nowelizująca dokonuje zmiany w obrębie przepisu upoważniającego w ten sposób, że dotyczy ona treści merytorycznej upoważnienia. Obowiązuje bowiem zasada, że w razie zmiany przepisu upoważniającego rozporządzenie, które zostało wydane na jego podstawie, traci moc. W tym wypadku art. 4 ust. 1 w ogóle nie ulega zmianie, natomiast art. 5a ust. 1 zawiera upoważnienie wyłącznie do określenia obszaru strefy ekonomicznej, do jej zniesienia albo połączenia. W związku z tym wydaje się, że taki akt wykonawczy, akt o charakterze indywidualnym, mimo zmiany przepisu upoważniającego w ogóle nie utraci mocy. W związku z tym Biuro Legislacyjne proponuje wprowadzenie przepisu przejściowego o innej treści, przepisu, który będzie miał walor informacyjny i będzie mówił o tym, że strefy ekonomiczne, utworzone na podstawie rozporządzeń wydanych na podstawie zmienianego art. 5a ust. 1, zachowują swoje granice. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zadać pytanie, może są jakieś uwagi?

Pan senator Gołaś, potem pan senator Szmit.

Senator Andrzej Gołaś:

Panie Przewodniczący, pierwsze moje pytanie dotyczy istotnego elementu: minister gospodarki chce mieć wpływ na kształtowanie władz specjalnej strefy, a jak było do tej pory i jak to szczegółowo ma wyglądać?

Drugie pytanie odnosi się do Unii Europejskiej. Jak Unia Europejska -to skierowanie jest może nieprecyzyjne, ale niech pani sobie wybierze, czy chodzi o Unię Europejską, Komisję Europejską czy Parlament Europejski - patrzy na te specjalne strefy ekonomiczne, a w szczególności na ich poszerzenie?

Przyszedł mi do głowy taki pomysł: co by było, gdyby w tym akcie prawnym rozszerzyę te specjalne strefy ekonomiczne do powierzchni 312 tysiźcy km²...

(Weso³oœæ na sali)

...i całą Polskę zrobić specjalną strefę ekonomiczną.

Co stałoby temu na przeszkodzie?

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Jeszcze pan senator Szmit, potem o zabranie głosu poproszę panią dyrektor.

Bardzo proszę.

Senator Jerzy Szmit:

Jeżeli padnie taki wniosek, to ja go poprę w głosowaniu.

(Rozmowy na sali)

Mówię to zupełnie poważnie.

Proszę państwa, kontynuując ten wątek, do tej pory w wielu strefach ekonomicznych dużo do powiedzenia miały samorządy, które też wnosiły pewne walory na rzecz stref, chodzi tu o grunty, ale nie tylko, bo one w różny sposób wspierały te strefy. I teraz jest pytanie: w jaki sposób w związku z tymi zmianami zamierzacie państwo pozbawić samorządy tego wpływu? Czy to będzie wykup udziałów, czy jakiś inny sposób? Chciałbym dowiedzieć się o tej technicznej stronie zagadnienia, bo idee przedstawił senator Gołaś, a mnie interesuje, jak to ma być wykonane.

Senator Andrzej Łuczycki:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Czy w jakiś sposób przymierzaliście się do określenia, które strefy mają być poszerzone? Jeżeli można by było otrzymać taką informację, to byłbym wdzięczny.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Pani Dyrektor, bardzo proszę.

Zastępca Dyrektora Departamentu Instrumentów Wsparcia w Ministerstwie Gospodarki Ewa Swędrowska:

Jeżeli chodzi o nadzór właścicielski, to strefy prowadzą spółki akcyjne, tak więc nadzór właścicielski nad nimi sprawował dotychczas minister skarbu państwa, na zasadzie wykonywania prawa z akcji. W tej chwili...

(Rozmowy na sali)

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Bardzo proszę o spokój.

Przepraszam bardzo, Pani Dyrektor.

Zastępca Dyrektora Departamentu Instrumentów Wsparcia w Ministerstwie Gospodarki Ewa Swędrowska:

W tej chwili chodzi o to, żeby ten nadzór właścicielski przekazać ministrowi gospodarki. On także będzie powoływał członków rady nadzorczej, a ona będzie później wybierała zarząd. Jeżeli chodzi o skład rady nadzorczej, to zaraz możemy sprawdzić, jacy przewidywani są przedstawiciele jakich instytucji.

W ten sposób nie będziemy ograniczać wpływu samorządu. Jeżeli dobrze pamiętam, tam zawsze jest jeden przedstawiciel samorządu i on pozostanie - tylko, że będzie on powoływany przez ministra gospodarki, a nie ministra skarbu państwa.

Jeżeli chodzi o to, które strefy i jak będziemy rozszerzać, to nie ma takiej decyzji. Jest wstępne założenie, że strefa musi mieć wykorzystane 70% powierzchni, żeby starać się o powierzchnię dodatkową. Przypuszczam, że przede wszystkim będzie to zależało od realnej sytuacji, od pozyskanego inwestora czy możliwości rozwoju strefy i kierunku rozwoju. Przewidywane jest też to, że te strefy pojawią się tam, gdzie dotychczas ich nie było, czyli wejdą do nich nowe miejscowości, nowe obszary.

Co do tego, jak na to patrzy Unia Europejska, to Polska była zobowiązana do ograniczenia stref jeszcze w traktacie stowarzyszeniowym, traktat akcesyjny nie zobowiązał Polski do sumarycznego ograniczenia obszaru tych stref. Komisja Europejska notyfikowała na lata 2001-2006 program pomocowy i program PL39 dotyczy właśnie stref ekonomicznych. On mówi, że trzeba by na nowo go notyfikować, jeżeli diametralnie zmieniłyby się warunki udzielania pomocy oraz sumaryczna roczna wielkość pomocy udzielanej przedsiębiorcom. W tej chwili ten program przewiduje, że ta pomoc może wynosić do 100 milionów euro rocznie. Z naszych obserwacji wynika, że na pewno ta kwota jeszcze w tym roku wystarczy. Na następne lata, z nową perspektywą finansową, trzeba przygotować nowy program pomocowy i na nowo go notyfikować. I to jest przewidywane działanie na jesień tego roku. I przypuszczam, że nigdzie nie była rozważana taka sytuacja, że strefy mogą objąć całą powierzchnię Polski.

(Weso³oœæ na sali)

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

W tym, co mówił pan senator Gołaś, wbrew pozorom jest pewna generalna myśl, z którą się zgadzam.

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

Senator Andrzej Gołaś:

Pani Dyrektor, chciałbym uzyskać precyzyjną odpowiedź, dotyczącą zarządzania tymi spółkami. Czy chodzi tu tylko i wyłącznie o przeniesienie tych kompetencji z jednego ministerstwa do drugiego? Może pytanie to wynika z mojego nieprzygotowania i nieprzestudiowania, ale bardzo proszę o wyjaśnienie, czy to prawo spółek będzie obowiązywało, obojętnie, jaki będzie minister, czy skarbu czy gospodarki. W tym wypadku chodzi o to, że minister gospodarki chce te uprawnienia odebrać ministrowi skarbu, czy tak?

(Zastêpca Dyrektora Departamentu Instrumentów Wsparcia w Ministerstwie Gospodarki Ewa Swêdrowska: Tak, ponieważ...)

To będzie dalej funkcjonować takiej na zasadzie, kto ile ma udziałów, desygnuje do władz spółki, czy nie?

(Zastêpca Dyrektora Departamentu Instrumentów Wsparcia w Ministerstwie Gospodarki Ewa Swêdrowska: Nie, nie.)

No właśnie.

Zastępca Dyrektora Departamentu Instrumentów Wsparcia w Ministerstwie Gospodarki Ewa Swędrowska:

To jest określone w art. 7 ustawy, który mówi, jaki jest skład rady nadzorczej. Ten artykuł nie jest zmieniany, on mówi o tym, że powołuje się nie więcej niż 5 osób, w tym po jednym przedstawicielu ministra właściwego do spraw gospodarki, prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz wojewody jako przedstawiciela Skarbu Państwa, nie więcej niż dwóch przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego, których udział w kapitale zakładowym tej spółki jest największy. Tylko, że teraz będzie to robił minister gospodarki.

Senator Andrzej Gołaś:

Czy to znaczy, że te zasady pozostają takie same, tylko będzie to robił minister gospodarki, a nie minister skarbu? A czym jest to uzasadnione?

(Zastêpca Dyrektora Departamentu Instrumentów Wsparcia w Ministerstwie Gospodarki Ewa Swêdrowska: Minister chciałby mieć na to wpływ.)

A co minister skarbu na to? Nie chciałby mieć na to wpływu, cieszy się?

(Zastêpca Dyrektora Departamentu Instrumentów Wsparcia w Ministerstwie Gospodarki Ewa Swêdrowska: Zgodził się, przecież jest to już uzgodnione.)

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.

Pan senator Chmielewski, proszę bardzo.

Senator Jarosław Chmielewski:

Szanowni Państwo, Panie Przewodniczący, chciałbym zgłosić wniosek, aby przyjąć ustawę bez poprawek, aby w tej wersji rekomendować ją senatorom.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

W takim układzie są jeszcze dwie rzeczy, ustosunkowanie się do poprawek Biura Legislacyjnego przez panią dyrektor, a potem głosowanie, dobrze?

Proszę.

Zastępca Dyrektora Departamentu Instrumentów Wsparcia w Ministerstwie Gospodarki Ewa Swędrowska:

Tak, zgadzamy się na te poprawki, zwłaszcza na tę pierwszą, bo ona jest korzystna dla przedsiębiorców. Proponujemy także zapis "w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą", ale jeśli państwo przyjmą ją bez poprawek, to oczywiście też jest na to z naszej strony zgoda.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Czy mogłaby pani również ustosunkować się do drugiej poprawki?

Zastępca Dyrektora Departamentu Instrumentów Wsparcia w Ministerstwie Gospodarki Ewa Swędrowska:

Tak. Jeśli chodzi o drugą, to też jesteśmy na tak.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

Proszę państwa, przed głosowaniem mam pytanie do Biura Legislacyjnego. Gdyby te poprawki nie były przyjęte, przyjmując optykę pana senatora Chmielewskiego, pytam, czy ustawa będzie czytelna i czy w trakcie jej działania nie pojawią się problemy. Rozumiem, że jest potrzeba inwestowania i stąd pośpiech.

Bardzo proszę.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:

Te poprawki mają charakter legislacyjny i oczywiście nie mają znaczenia zasadniczego, sprawiają natomiast, że ustawa jest bardziej czytelna. Zwłaszcza czyni to poprawka druga. Chcę zwrócić państwa uwagę na to, że art. 5 w brzmieniu, które zostało zaproponowane przez Sejm, stanowi, że rozporządzenia wydane na podstawie art. 4 ust. 1 i art. 5a ust. 1 zachowują moc bezterminowo. Praktyka legislacyjna jest taka, że zawsze, jeżeli zachowuje się w mocy akty wykonawcze, są one zachowywane w mocy albo do określonej daty, albo pod określonym warunkiem, czyli do momentu wydania nowych aktów wykonawczych. Tak więc takie przepisy jak art. 5 w zasadzie nie pojawiają się w ustawach.

W takiej sytuacji może się pojawić taki problem, że można dojść do wniosku, iż tych rozporządzeń w ogóle nie będzie można zmienić, ponieważ w systemie aktów normatywnych ustawa jest hierarchicznie wyżej niż rozporządzenie. Można przyjąć, że art. 5 w ogóle blokuje możliwość zmienienia rozporządzeń wydawanych na podstawie art. 4 ust. 1 i art. 5a ust. 1, ale jest to oczywiście tylko jakaś interpretacja tego przepisu. Jeżeli natomiast przyjmiemy poprawkę, stanie się to zgodne z praktyką legislacyjną i techniką prawodawczą, którą stosuje się w takich sytuacjach.

Poprawka pierwsza ma charakter przepisu przejściowego i w sposób jasny wskazuje, w jaki sposób należy stosować nowe przepisy w sytuacji, gdy trwa postępowanie w sprawie o przyznanie wsparcia. Jest to niejako realizacja zasady zaufania obywatela do prawa i zasady odpowiednioœci prawa.

Oczywiście są to poprawki o charakterze legislacyjnym i ich nieprzyjęcie nie spowoduje, że ta ustawa nie będzie mogła funkcjonować, choć po ich przyjęciu na pewno będzie funkcjonowała lepiej. Dziękuję.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dziękuję bardzo.

I jedno pytanie techniczne: kiedy jest posiedzenie Sejmu?

(G³os z sali: Chyba dwunastego... Trzynastego.)

Czyli tydzień po naszym. Głosujemy trzeciego, czyli Sejm może głosować trzynastego?

(G³os z sali: Dokładnie tydzień później.)

W tej sytuacji zwrócę się do marszałka.

Proszę państwa, jest formalny wniosek zgłoszony przez pana senatora. W tym momencie musimy nad nim głosować, zadecydować, czy przyjmujemy ustawę bez poprawek, czy z poprawkami. Potem będą poprawki.

Czyli trzynastego.

Mam jeszcze pytanie: kiedy ta ustawa wchodzi w życie?

(WypowiedŸ poza mikrofonem)

Czyli wchodziłaby w życie 1 sierpnia.

(G³os z sali: Oni kończą pod koniec lipca. Wcześniej zaczynają i wcześniej kończą.)

Tak.

Pani Dyrektor, czyli nie byłoby tu żadnych komplikacji, tak?

(Zastêpca Dyrektora Departamentu Instrumentów Wsparcia w Ministerstwie Gospodarki Ewa Swêdrowska: Tak.)

Tym lepiej.

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

Senator Jarosław Chmielewski:

Mój wniosek był uwarunkowany tym, iż mam praktyczne informacje - nie tylko ze swojego okręgu wyborczego, ale i z sąsiednich okręgów - o dużym zainteresowaniu inwestorów właśnie tą ustawą, czyli możliwością poszerzenia obszaru konkretnej strefy ekonomicznej. Stąd po prostu moja obawa, że nawet niewielkie odwlekanie może doprowadzić do ucieczki inwestorów. Powiem, tak przez analogię, że z ustawą o partnerstwie publiczno-prywatnym mieliśmy taki problem, że nie weszły dwa rozporządzenia wykonawcze do tej ustawy - zresztą Ministerstwo Gospodarki do dzisiaj ich nie przedstawiło - mianowicie rozporządzenie o analizach ryzyka i o analizach opłacalności przedsięwzięcia. Na skutek tego z jednego dość dużego miasta wycofał się holenderski inwestor, bo dla niego to było po prostu niezrozumiałe.

(Zastêpca Dyrektora Departamentu Instrumentów Wsparcia w Ministerstwie Gospodarki Ewa Swêdrowska: Miesiąc czasu to nie jest mało.)

No, nie do końca. Problem jest w tym, że ta ustawa jest niejako potrzebą chwili.

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Proszę państwa...

Bardzo proszę.

Senator Bogdan Lisiecki:

Panie Przewodniczący, uważam, że jeżeli jest taka możliwość, należy tak doprecyzować te przepisy, żebyśmy później po raz drugi nie spotykali się nad ustawą i znowu nad nią nie debatowali, prawda?

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Dobrze.

Proszę państwa, głosujemy nad wnioskiem pana senatora Chmielewskiego o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Kto jest za przyjęciem ustawy bez poprawek? (1)

Kto jest przeciw? (6)

Kto się wstrzymał? (2)

Dziękuję.

Wniosek nie przeszedł.

Przystępujemy do głosowania nad dwoma poprawkami.

Kto jest za przyjęciem poprawki pierwszej, dotyczącej art. 4, dodania art. 4a? (9)

Dziękuję bardzo.

Głosujemy nad poprawką drugą, dotyczącą art. 5...

Czy pani dyrektor chciałaby jeszcze coś dodać?

Zastępca Dyrektora Departamentu Instrumentów Wsparcia w Ministerstwie Gospodarki Ewa Swędrowska:

Nie, chciałabym się tylko upewnić, czy przyjmujemy wersję "w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą" itd.?

Przewodniczący Marek Waszkowiak:

Tak, tak jest zapisane w dokumencie Biura Legislacyjnego.

Głosujemy nad poprawką drugą, dotyczącą art. 5.

Kto z państwa jest za przyjęciem tej poprawki? (9)

Dziękuję bardzo.

Głosujemy nad całością ustawy, łącznie z poprawkami.

Kto jest za przyjęciem tej ustawy? (9)

Dziękuję bardzo.

Na sprawozdawcę zgłosił się na ochotnika pan senator Szmit, tak więc jego wyznaczam.

Proszę państwa, zamykając dyskusję nad tą ustawą powiem, że gdyby pojawiła się sytuacja szczególnie istotna dla państwa, to mamy jeszcze debatę senacką i tam możemy podejmować decyzje niezależne od decyzji, którą państwo podjęliście tutaj.

Mam też prośbę: przegłosujmy teraz ustawę dotyczącą ratyfikacji ustawy o podwójnym opodatkowaniu. Proszę o to, bo część z państwa doszła w trakcie dyskusji.

Kto z państwa jest za przyjęciem ustawy ratyfikującej? (9)

Dziękuję.

Sprawozdawcą jest pan senator Owczarek.

Dziękuję bardzo.

Dziękuję Biuru Legislacyjnemu, dziękuję pani dyrektor, dziękuję państwu.

Zamykam posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej.

(Koniec posiedzenia o godzinie 15 minut 11)

Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.


Kancelaria Senatu
Opracowanie i publikacja:
Biuro Prac Senackich, Dział Stenogramów