Oświadczenie złożone
przez senatora Antoniego Szymańskiego
Oświadczenie skierowane do prezesa Rady Ministrów Jarosława Kaczyńskiego
Zwracam się o zwiększenie budżetu Krajowego Centrum do spraw AIDS, mając na uwadze potrzebę szerszego realizowania zadań z zakresu profilaktyki, zwłaszcza profilaktyki młodzieżowej.
Podniesienie wysokości tego budżetu jest szczególnie potrzebne do opracowywania i badania skuteczności programów profilaktycznych.
Jak pokazała konferencja senacka z kwietnia 2006 r. "Profilaktyka ryzykownych zachowań seksualnych młodzieży", jesteśmy przygotowani kadrowo i merytorycznie do prowadzenia efektywnej profilaktyki młodzieżowej, stawiającej przede wszystkim na wstrzemięźliwość seksualną, a później wierność w trwałym związku. Mamy zasoby kadrowe zdolne do prowadzenia wysokiej jakości badań ewaluacyjnych weryfikujących realną skuteczność prowadzonej profilaktyki. Potrzebne jest jednak zwiększenie środków w budżecie Krajowego Centrum do spraw AIDS, które - w połączeniu z możliwościami i środkami samorządów i organizacji pozarządowych - pomoże utrzymać niski poziom zakażeń wirusem HIV w Polsce.
Polska jest krajem Unii Europejskiej, który wydaje nieproporcjonalnie mało na profilaktykę AIDS, na przykład w przeliczeniu na mieszkańca sto razy mniej niż Estonia.
Leczenie terapią wielolekową chorych na AIDS jest bardzo drogie - kilkadziesiąt tysięcy złotych rocznie na jednego chorego - i konsumuje ponad 90% środków Krajowego Centrum do spraw AIDS.
Jesteśmy otoczeni krajami odnotowującymi wzrosty zakażeń wirusem HIV - są to Ukraina, Litwa, Białoruś, obwód kaliningradzki, ale także Niemcy. Szczególnie niepokojący jest wzrost w tych krajach zakażeń wśród młodzieży. Wzrost liczby zakażeń AIDS to nie tylko ludzka tragedia, ale także wielkie obciążenie dla budżetu. Profilaktyka jest wielokrotnie tańsza - zwłaszcza jeśli posługuje się programami o skuteczności udowodnionej w badaniach naukowych. Za kwoty rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych można rozwijać skuteczne programy profilaktyczne, dlatego zwiększenie środków na te programy jest uzasadnione.
Antoni Szymański