Senator Antoni Szymański:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Swoje oświadczenie kieruję do minister pracy i polityki społecznej, pani Anny Kalaty.
Dotyczy ono warunków zatrudniania osób prowadzących rodzinne domy dziecka.
Doceniamy rolę rodzinnych domów dziecka w systemie opieki nad dzieckiem pozbawionym opieki rodziców naturalnych. Ludzie, którzy podejmują się prowadzenia rodzinnych domów dziecka, wykonują bardzo wielką pracę, są dobrze do tego przygotowani, są dobrze przeszkoleni. Ta praca nie jest normowana wymiarem ośmiu godzin czy dwunastu godzin, jest to praca w różnych okresach, czasami trwająca całą dobę, z podziałem na role ojca i mamy, kiedy przyjmowane są małe dzieci.
Ale osoby, które są w tych domach zatrudniane, nie mają uprawnień do urlopu. Tak jest w Gdańsku. Występowałem w tej sprawie do prezydenta Gdańska. Powołując się na obecne przepisy, odmówił on udzielania urlopów. Może jedynie ewentualnie dać czas na urlop bezpłatny. Jeżeli sytuacja prawna rzeczywiście jest taka, że te osoby nie mają uprawnień do urlopu, a za tą ciężką pracę w moim przekonaniu prowadzącym rodzinne domy dziecka ten urlop się należy... Proszę o sprawdzenie tego stanu prawnego i jeśli stan prawny tego nie przewiduje, proszę o rozważenie tego, żeby zmienić właściwą ustawę w taki sposób, żeby osoby prowadzące rodzinne domy dziecka miały również uprawnienie do urlopu. Dziękuję.