Senator Sławomir Sadowski:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Chcę złożyć oświadczenie skierowane do ministra sportu, Tomasza Lipca, w sprawie sportowców niepełnosprawnych.
W Polsce sport osób niepełnosprawnych stanowi niekwestionowaną potęgę. Liczba wybitnych sportowców oraz ich wyniki na igrzyskach paraolimpijskich i innych międzynarodowych imprezach sportowych plasują naszych sportowców w pierwszej dziesiątce najlepszych reprezentacji świata. Znakomite wyniki z igrzysk w Sydney czy Aten są tego potwierdzeniem.
Dla osób niepełnosprawnych sport często jest jedynym sposobem powrotu do społeczeństwa, sposobem na aktywne życie pozbawione barier. Często są to osoby, które żyją w trudnych warunkach, utrzymują się z niewielkich rent czy zasiłków bądź też uczą się. W środowisku sportowców paraolimpijczyków nie brakuje jednostek wybitnych, ale ich inwalidztwo często staje im na przeszkodzie do znalezienia miejsca na rynku pracy. Dlatego państwo stara się wspierać działalność sportową i dofinansowuje w znacznym stopniu funkcjonowanie klubów i związków sportowych.
Rzecz jasna, jak w wielu innych przypadkach, dofinansowanie to jest niewystarczające, dlatego organizacje sportowe szukają innych form wsparcia. Niestety, poszukiwania te są często skazane na niepowodzenie, głównie z braku zainteresowania mediów, w szczególności telewizji publicznej, która ma obowiązek pokazywania sportu osób niepełnosprawnych. Wyjątek stanowiły jedynie bezpośrednie transmisje z igrzysk w Atenach. Mam nadzieję, że nie był to przypadek jednostkowy.
Polscy niepełnosprawni olimpijczycy nie korzystali do tej pory ze świadczeń przysługujących sportowcom zdrowym za zdobycie medali na igrzyskach paraolimpijskich. Jest to niesprawiedliwe i nieuzasadnione, bo ruch paraolimpijski już od wielu lat stał się jednym z głównych nurtów ruchu olimpijskiego. Igrzyska olimpijskie i paraolimpijskie mają te same komitety organizacyjne, odbywają się na tych samych obiektach sportowych, a wielu medalistów paraolimpijskich to osoby wyjątkowe, rozsławiające nasz kraj na cały świat.
Dlatego konieczne jest zrównanie praw sportowców zdrowych i niepełnosprawnych, startujących w igrzyskach. Z informacji, które posiadam, wynika że pomoc w postaci świadczeń dla medalistów paraolimpijskich dotyczyć będzie niewielkiej grupy medalistów, najwyżej kilkudziesięciu osób nieuprawiających już czynnie sportu. Niewielki wydatek z budżetu państwa na zasadach określonych w ustawie, podobnie jak to jest w przypadku sportowców zdrowych, pokaże, że państwo polskie choćby w minimalny sposób dba o ludzi najbardziej pokrzywdzonych przez los, ludzi niepełnosprawnych, że pamięta o nich i ich wspiera.
Dlatego też bardzo się cieszę, że w budżecie przegłosowanym przez Senat Rzeczypospolitej Polskiej znalazły się środki dla polskich paraolimpijczyków. Mam nadzieję, że w przyszłorocznym budżecie będzie podobnie. Dziękuję państwu za uwagę.