Panie Marszałku! Wysoki Senacie!
Moje oświadczenie kieruję do ministrów: ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro oraz ministra skarbu państwa Wojciecha Jasińskiego.
Jako senator reprezentujący mieszkańców regionu częstochowskiego chciałbym poruszyć bulwersującą sprawę dotyczącą sposobu zadysponowania mieniem Skarbu Państwa o olbrzymiej wartości bez uwzględnienia obowiązujących przepisów, a także interesu regionu, w którym znajduje się to mienie. Chodzi o znajdujące się pod Częstochową Lotnisko Rudniki.
Wartość nieruchomości i obiektów składających się na to lotnisko, według protokołu zdawczo-odbiorczego nieruchomości, sporządzonego 31 stycznia 2002 r. przez 12 Terenowy Oddział Lotniskowy w Warszawie i Agencję Mienia Wojskowego, przekroczyła 5 milionów zł, a dokładnie wyniosła 5 milionów 46 tysięcy 795 zł.
Dodać należy, że o to lotnisko, bardzo ważne dla Częstochowy, mogące stanowić jeden z motorów napędowych rozwoju tego regionu, od wielu lat bezskutecznie ubiegał się Areoklub Częstochowski, prowadzący tam swoją działalność, a także wojewoda śląski, prezydent miasta Częstochowy oraz wójt gminy Rudniki.
Sprawa sprzedaży lotniska w świetle dokumentów, których kserokopiami dysponuję, zmierzała w kierunku pożądanym przez wspomniane samorządy. Było tak do roku 2004, kiedy nagle w sposób sprzeczny z ustawą o zamówieniach publicznych, bez oglądania się na interesy tak właściwych samorządów, mieszkańców regionu, jak i zapewne Skarbu Państwa, Agencja Mienia Wojskowego zadysponowała tym mieniem, tworząc podmiot gospodarczy pod nazwą Bosacka Development Partners, spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, z siedzibą w Krakowie, którego oprócz tejże agencji jedynym wspólnikiem została osoba fizyczna, pan Andrzej Stoch z Zakopanego, wnoszący do spółki 50 tysięcy zł, czyli nieporównywalnie mniej, niż wynosił udział Agencji Mienia Wojskowego - 15 milionów 301 tysięcy zł. W ten sposób wspólne mienie stało się nagle mieniem prywatnym z dostępem do niego wyłącznie jednej osoby fizycznej.
Uzyskałem ponadto informację, że w dniu 21 grudnia 2004 r. w Krakowie Agencja Mienia Wojskowego sprzedała znaczną część udziałów panu Andrzejowi Stochowi. Bliższymi danymi na ten temat nie dysponuję.
Jest rzeczą bardzo interesującą to, że w trakcie przeprowadzania wskazanych czynności wartość lotniska w Rudnikach zmniejszyła się do kwoty 3 milionów 801 tysięcy zł.
Nie znajduję żadnego wyjaśnienia takiego stanu rzeczy i nie potrafię właściwie zakwalifikować dokonanych czynności bez używania słów z kodeksu karnego. Uważam, że należałoby podjąć pilnie niezbędne działania prawne, aby ocenić dokonane czynności i ewentualnie doprowadzić do zwrotu tego mienia Skarbowi Państwa.
Składając to oświadczenie, mam na uwadze fakt, że wszyscy ówcześni zainteresowani ministrowie popierali inicjatywę samorządu miejscowego, co być może uśpiło zainteresowanych i zezwoliło na doprowadzenie do tak specyficznej "transakcji" mieniem Skarbu Państwa.
Kierując ten wniosek do ministra sprawiedliwości oraz ministra skarbu państwa, spodziewam się, że podejmą oni odpowiednie czynności, które uwzględnią dążenia władz samorządowych i mieszkańców regionu częstochowskiego. Dziękuję za uwagę.