Oświadczenie złożone
przez senatora Antoniego Motyczkę
Oświadczenie skierowane do prezesa Rady Ministrów Kazimierza Marcinkiewicza
Ważą się losy zbiornika retencyjnego Racibórz Dolny, który w wypadku powodzi mógłby przyjąć nadmiar wody i w dużym stopniu uratować przed zatopieniem miasta i wsie położone w dorzeczu Odry, począwszy od Raciborza aż po Wrocław. Jak donosi prasa, Komisja Europejska nie przyznała nam w tym roku środków na budowę zbiornika.
Wielkie powodzie na Odrze oraz w jej dopływach nie są rzadkością. W XIX wieku zanotowano ich cztery: w latach 1813, 1829, 1854 i 1880. W XX wieku Odra aż dwanaście razy występowała ze swoich brzegów, przy czym powódź w lipcu 1997 r. była z nich wszystkich największa. Łączna ilość opadów w tym czasie czterokrotnie przewyższała tak zwaną długoterminową średnią miesięczną. W wyniku tego pod wodą znalazł się obszar o powierzchni 650 km2 w trzech województwach: śląskim, opolskim, i dolnośląskim. Uszkodzeniu uległo trzydzieści siedem tysięcy budynków, osiemset sześćdziesiąt sześć mostów i ponad 2 tysiące km dróg. Straty oszacowane zostały na około 8 miliardów 500 milionów zł. Wielka woda spowodowała śmierć pięćdziesięciu czterech osób, ewakuowano mniej więcej sto dziesięć tysięcy ludzi, a siedemset tysięcy domów zostało zalanych.
Projektowany zbiornik obejmuje dolinę Odry od mostu w Krzyżanowicach do granic miasta Raciborza na obszarze 26,26 km2. Kształt zbiornika dostosowano do naturalnych warunków topograficznych i stanu zagospodarowania terenu, po to, by uniknąć między innymi konieczności przekładania istniejących linii kolejowych i tras drogowych, co pozwoli obniżyć koszty jego budowy. Ocenia się, że zbiornik ten, we współpracy z istniejącym już systemem zbiorników na Nysie Kłodzkiej, radykalnie wpłynie na obniżenie kulminacji fal powodziowych na Odrze od Raciborza do Wrocławia i ochroni przed wielką wodą wszystkie większe ośrodki miejskie: Racibórz, Koźle, Opole, Wrocław, bez konieczności ingerencji w historycznie ukształtowany system ochrony przeciwpowodziowej tych miast. Projektowany zbiornik może dysponować maksymalną pojemnością całkowitą wynoszącą 185 milionów m3, wykorzystywaną w całości do redukcji nadmiaru wody. Jak wykazały przeprowadzone obliczenia i symulacje, efektem działania suchego zbiornika Racibórz będzie prawie pięćdziesięcioprocentowa redukcja kulminacji najwyższych fal powodziowych.
Zbiornik Racibórz Dolny jest inwestycją ważną strategicznie nie tylko dla mieszkańców ziem raciborskiej i wodzisławskiej, ale dla całego kraju. Nie możemy pozwolić, aby powtórzyła się klęska z lipca 1997 r. Mieszkańcy terenów zalanych podczas powodzi zbyt ciężko pracowali, żeby wielka woda po raz kolejny zniszczyła ich domy wraz z dobytkiem.
W imieniu wszystkich mieszkańców dorzecza Odry apeluję do pana premiera Kazimierza Marcinkiewicza i do jego ministrów o zainteresowanie się sprawą zbiornika Racibórz Dolny oraz środków na jego budowę, których nie przyznała nam w tym roku Komisja Europejka. Nie dajmy się po raz drugi zatopić Odrze.
Antoni Motyczka