Oświadczenie złożone
przez senatora Pawła Michalaka
Oświadczenie skierowane do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego RP Zbigniewa Ziobry
Petentami biura senatorskiego najczęściej są ludzie, którzy w swej ocenie zostali skrzywdzeni przez wymiar sprawiedliwości. Pomocy oczekują nawet ci, którzy swoją sprawę przegrali w Strasburgu. Analiza dostarczonych dokumentów i akt skłania nieraz do refleksji o obiektywnej ludzkiej krzywdzie.
W najbliższym czasie ma być opracowany projekt ustawy o biegłych sądowych. Opinia biegłego w procesie sądowym ma niejednokrotnie decydujące znaczenie dla wyniku postępowania.
Wrażenie zrobiła na mnie sprawa państwa Małgorzaty i Igora Niewinowskich, którzy zostali zobowiązani do zapłacenia pozywającemu przedsiębiorstwu budowlanemu należności z odsetkami i pokrycia kosztów procesu. Moim zdaniem był to niesolidny przedsiębiorca, gdyż wybudowany budynek mieszkalny z powodu niedoróbek budowlanych do dziś nie ma odbioru technicznego.
W swej decyzji IG 187/01 Sąd Okręgowy w Koszalinie oparł się na opinii jednego z biegłych, opinii najbardziej niekorzystnej dla pozwanych. Opinie biegłych odpowiednio mówiły o kosztach budowy: około 91 tysięcy, około 57 tysięcy, około 59 tysięcy. Podczas procesu sąd nie dopuścił strony do zadawania biegłemu pytań. Sąd nie dopuścił jako dowodu opinii innego biegłego sądowego ani nie wyraził zgody na wizję lokalną.
Zapoznawszy się z problemem sporu, trudno oprzeć się refleksji, iż wieloletni proces, pięć lat, nie służył ujawnieniu prawdy materialnej, czego ostatecznym dowodem jest wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie, akta I Ala 690/05, oddalający na dziś apelację bez uzasadnienia.
Opinia biegłego jest tylko opinią dla sądu i trudno badać ją w kategoriach fałszu i prawdy. Ale standardy zachowania należytej staranności w badaniu dokumentów i wyciąganiu wniosków powinny być podstawą w kwalifikacji na biegłych sądowych. Ludzie niekompetentni powinni być w czytelny sposób z tego zawodu usuwani!
Senator RP
Paweł Michalak