Oświadczenie złożone
przez senator Urszulę Gacek
Oświadczenie skierowane do ministra gospodarki Piotra Woźniaka
W swoim expose wygłoszonym w lipcu 2006 r. pan premier Jarosław Kaczyński poruszył problem energetyki atomowej, wskazując na konieczność zajęcia się tym tematem. Cytuję: "ale trzeba być odważnym także w innych dziedzinach. Spójrzmy choćby na dziedzinę energetyki. Przyjdzie taki czas, w którym nasza, oparta głównie na węglu brunatnym, energetyka będzie już bardzo trudna do przyjęcia w Unii Europejskiej ze względu na ochronę środowiska. Czy nie powinniśmy już dzisiaj myśleć o energetyce atomowej? W Unii Europejskiej jest odpowiednia technologia. Dysponują nią przede wszystkim Francuzi. Opada powoli histeria wokół tej energetyki. I są wszelkie szanse, żebyśmy w tej sprawie nie byli ciągle z tyłu, żebyśmy nie byli tylko zawsze imitatorami. Możemy gdzie być, jeśli nie w samej czołówce, to w każdym razie w pierwszej grupie. Powinniśmy tego rodzaju wysiłki podjąć".
W styczniu 2007 r., Panie Ministrze, powołał Pan zespół do spraw wykorzystania energii jądrowej, skupiając wokół siebie ekspertów i przedstawicieli kilku instytucji zajmujących się tą problematyką. Jednak z informacji uzyskanych w czasie marcowej konferencji "Energia atomowa dla Polski" dowiedziałem się, że zespół ten dotąd nie rozpoczął swojej pracy. Dlaczego tak się dzieje?
Jeżeli rząd rzeczywiście rozważa budowę elektrowni atomowej w Polsce, to powinien już teraz rozpocząć szerokie konsultacje społeczne.
Ponadto do ewentualnej realizacji projektu konieczna będzie zmiana przepisów prawnych, bowiem prawo atomowe obowiązujące obecnie w Polsce nie przewiduje istnienia elektrowni jądrowej.
Czy ministerstwo ma już opracowany program działań w tym zakresie?
Z poważaniem
Urszula Gacek
senator RP