Oświadczenie złożone
przez senator Urszulę Gacek
Oświadczenie skierowane do wiceprezesa Rady Ministrów, ministra rolnictwa i rozwoju wsi Andrzeja Leppera
Szanowny Panie Ministrze, z wielkim niepokojem przyjęłam informację, że pod wpływem silnego lobby europejskich przetwórców owoców Komisja Europejska rozważa możliwość zniesienia wprowadzonych w październiku 2006 r. na wniosek Polski ceł antydumpingowych na mrożone truskawki z Chin. Formalna decyzja jeszcze nie zapadła, bowiem propozycja komisarza UE do spraw handlu Petera Mandelsona jest obecnie analizowana przez służby innych komisarzy. Polska ma więc jeszcze szansę przekonać Komisję Europejską, że wprowadzenie ostatecznych środków ochronnych w imporcie mrożonych truskawek z Chin jest najlepszym rozwiązaniem dla europejskiego rynku owoców miękkich. Ponadto decyzja ta ma kluczowe znaczenie dla przyszłości producentów truskawek w Polsce.
Sytuacja producentów owoców miękkich stała się po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej szczególnie zła. W latach 2004 i 2005 producenci tych owoców mieli ogromne trudności ze zbytem swojej produkcji, a uzyskiwane ceny często nie rekompensowały kosztów produkcji. Istotną przyczyną takiego stanu rzeczy był właśnie brak należytej ochrony rynku europejskiego i duży import przetworów owocowych spoza Unii, zwłaszcza z Chin.
Na wniosek polskich firm w styczniu 2006 r. Komisja Europejska wszczęła w końcu postępowanie sprawdzające, a w październiku wstępnie uznała, że rzeczywiście Chiny stosują ceny dumpingowe ze szkodą dla interesów Unii, w tym szczególnie polskich producentów. Propozycja komisji, dotycząca nałożenia tymczasowych ceł antydumpingowych na truskawki mrożone importowane z Chin, została poparta przez większość państw członkowskich UE. Nie czekając na zakończenie całego piętnastomiesięcznego postępowania, zdecydowano się na wprowadzenie na pół roku tymczasowych dodatkowych ceł antydumpingowych w wysokości 34,2%. Okres ich obowiązywania miał zostać następnie przedłużony na okres pięciu lat.
Tymczasem z Komisji Europejskiej napływają niepokojące sygnały, że po dogłębnym zbadaniu sprawy służby komisarza Mandelsona doszły jednak do wniosku, że kłopoty polskich plantatorów truskawek wynikają w dużej mierze z niskiej konkurencyjności tego sektora w Polsce, więc utrzymywanie zaporowych ceł na chińskie truskawki nie ma żadnego uzasadnienia. Komisarz Mandelson jest zdania, że na obowiązujących obecnie wysokich cłach tracą europejscy odbiorcy mrożonych truskawek, głównie producenci dżemów i jogurtów. Dlatego zaproponował on, by wprowadzonych tymczasowo ceł antydumpingowych nie przedłużać o pięć lat.
Jeżeli tak się stanie, to chińskie truskawki od kwietnia obłożone będą zwykłą stawką 14,4% i nieuczciwy dumping wróci na rynek europejski ze zdwojoną siłą.
Kilka tysięcy producentów truskawek, w tym również z mojego regionu, z Małopolski, może bardzo boleśnie odczuć skutki nieprzedłużenia obowiązywania ceł antydumpingowych na przywóz mrożonych truskawek z Chin. Taka decyzja Komisji Europejskiej zostanie natychmiast wykorzystana do obniżenia cen truskawek mrożonych na rynku Wspólnoty, a to pociągnie za sobą spadek cen skupu truskawek w Polsce i doprowadzi do olbrzymich strat, które poniosą rodzimi producenci (chłodnie-zamrażalnie) tych owoców.
Konieczne jest zatem natychmiastowe działanie i aktywne zaangażowanie się ministerstwa w prowadzenie skutecznego lobbingu w Brukseli na rzecz polskich truskawek.
Dlatego apeluję do Pana Ministra o zintensyfikowanie prowadzonych już przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi działań na rzecz przedłużenia okresu obowiązywania ceł antydumpingowych na import mrożonych truskawek z Chin.
Jednocześnie uprzejmie proszę o informację, jakie kroki zamierza podjąć rząd w przypadku niepowodzenia akcji, aby zrekompensować polskim producentom poniesione z tego tytułu straty.
Z poważaniem
senator RP
Urszula Gacek