Oświadczenie złożone
przez senatora Ryszarda Ciecierskiego
Oświadczenie skierowane do wiceprezesa Rady Ministrów, ministra spraw wewnętrznych i administracji Ludwika Dorna
Szanowny Panie Ministrze!
Korpus służby cywilnej w swym podstawowym założeniu miał zapewnić profesjonalną, apolityczną i stabilną kadrę urzędniczą. Aktualnie, mimo kilkuletniego wysiłku i poniesionych nakładów finansowych, efekt nie został osiągnięty. Widoczne są: brak stabilności zatrudnienia urzędników oraz zmienność wymagań kwalifikacyjnych. Przewidywane są również wyłączenia całych grup pracowników już zaliczonych w poczet korpusu służby cywilnej. Drobniejsze zmiany, głównie na kierowniczych stanowiskach, następują w wyniku reorganizacji urzędów. Epidemia zmian zawsze nasila się przed i po kolejnych wyborach parlamentarnych.
W wypowiedziach przedstawicieli nowego rządu ponownie słyszymy o zmianach w służbie cywilnej. Przewiduje się jej rozszerzenie na pracowników samorządu terytorialnego; w planach połączenia administracji celnej i skarbowej pojawia się myśl o wyłączeniu urzędników skarbowych z korpusu służby cywilnej; 1 stycznia bieżącego roku wprowadzono zmianę wymagań dotyczących znajomości języka obcego. Wskutek tej zmiany wiele certyfikatów językowych, uzyskanych w ciągu minionych trzech lat, utraciło walor uprawniający do przystąpienia do egzaminu na urzędnika służby cywilnej.
Uwzględniając dokonania i planowane zmiany, nie widać żadnej koncepcji korpusu służby cywilnej, a nawet jej sensu, bowiem szlachetna w założeniach idea korpusu służby cywilnej mocno ucierpiała wskutek rozmaitych manipulacji poprzedniej ekipy rządowej. Opisane zapowiedzi nowych zmian również nie napawają optymizmem.
Warto więc zapytać wprost o kilka spraw.
Czy wolno unieważnić certyfikaty językowe uzyskane zgodnie z wymaganiami i w najlepszej wierze? Jest to pytanie o zmiany reguł gry w trakcie jej trwania.
Jak ocenić zapowiedź likwidacji korpusu służby cywilnej w urzędach skarbowych w związku z zapowiedzią połączenia ich z urzędami celnymi?
Czy dotychczasowe postępowanie przy tworzeniu służby cywilnej jest właściwą drogą do założonego celu?
Czy warto pośpiesznie rozszerzać służbę cywilną na nowe służby, jeżeli tego procesu, między innymi ze względów politycznych, nie potrafimy ustabilizować? Czy jedynym rezultatem naszych starań mają być wydatki budżetu i zmarnotrawiona praca urzędników?
Z wyrazami szacunku
Ryszard Ciecierski