Spis oświadczeń


Oświadczenie złożone
przez senatora Adama Bielę

Oświadczenie skierowane do ministra skarbu państwa Wojciecha Jasińskiego

Wielce Szanowny Panie Ministrze!

Oczekując na odpowiedź Pana Ministra na moje wcześniejsze oświadczenie w sprawie Opactwa Sióstr Benedyktynek w Żarnowcu, otrzymałem pismo z dnia 4 kwietnia 2007 r. ksieni tego opactwa, wraz z załączoną kopią pisma ministra skarbu państwa z dnia 21 marca 2007 r. (MSP/DNWiPN/515/EWP). Z korespondencji tej wynika, iż minister skarbu państwa faktycznie nie widzi możliwości zwrotu nieruchomości opactwu. W związku z tym chciałbym jeszcze raz wypunktować racje, które w moim rozumieniu winne być wzięte pod uwagę w podejmowaniu przez Pana Ministra ostatecznej decyzji w przedmiotowej sprawie.

Siostry benedyktynki dopominają się faktycznie tylko o zwrot terenu parkowego związanego ściśle z tak zwanym pałacem opata, który został oddzielony od zabudowań gospodarczych i żadna jego część nie służy produkcji rolnej. Zdaniem wojewódzkiego konserwatora zabytków najbardziej korzystne dla dziedzictwa kulturowego byłoby oddanie siostrom benedyktynkom pałacu opata wraz ze związanym z nim terenem parkowym. Na lokale mieszkalne w pałacu opata dotychczas nikt nie ma prawa własności. Wspominają o tym odpowiednie pisma wojewódzkiego konserwatora zabytków w Gdańsku. Fakt ten znacznie ułatwia oddanie samego budynku pałacowego opactwu.

Spółka Prusiewo nie jest w stanie zabytku pałacowego ani właściwie zabezpieczyć, ani też wykorzystywać gospodarczo dla celów produkcji rolno-hodowlanej. Trudno jest więc podzielić argumenty gospodarcze, które mogłyby przemawiać za oddaniem zabytku kultury narodowej spółce prowadzącej działalność rolno-hodowlaną. Pomysł taki byłby typowy dla PRL, lecz nie powinien być realizowany w IV Rzeczypospolitej.

Spółka Prusiewo posiada aktualnie 200 ha własnych, zaś około 2 tysięcy ha, którymi dysponuje, jest własnością Skarbu Państwa i jest w gestii Agencji Nieruchomości Rolnych. Niestety wiele ziem gospodarowanych przez tę spółkę leży obecnie odłogiem, co ma pokazać, jak bardzo potrzebny jest inwestor strategiczny. Z czterdziestu osób zatrudnionych w spółce około 1/3 to faktyczni pracownicy, pozostali zaś to tak zwane minifirmy, które nie płacą ubezpieczenia. Istnieje przekonanie, iż ci ostatni zostaną natychmiast usunięci ze spółki po jej przejęciu przez inwestora z Francji.

Warto wziąć pod uwagę w rozpatrywanej sprawie również fakt, iż podmiotem zainteresowanym zwrotem tylko małej części swojego majątku są siostry repatriantki z Wilna, które chcą jedynie odzyskać budynek pałacu stanowiący organiczną część zespołu architektonicznego opactwa. Po wojnie władze komunistyczne oddały pałac opata pegeerowi. Ich opactwo nie posiadało w ogóle osobowości prawnej i jako takie nie mogło ubiegać się o zwrot majątku.

Teraz właśnie, Panie Ministrze, w IV Rzeczypospolitej, nadeszła pora, żeby siostry odzyskały przynajmniej część swojej dawnej posiadłości. Siostry te pozostawiły swój majątek za Bugiem jako repatriantki, sądząc, że Polska zadba o ich byt i wielowiekowe dziedzictwo.

W tej sytuacji jeszcze raz proszę o pozytywne rozpatrzenie wniosku sióstr benedyktynek z Żarnowca o zwrot pałacu opata, stanowiącego integralną część architektoniczną ich opactwa, która jest jednocześnie zabytkiem dziedzictwa narodowego i cywilizacji łacińskiej.

Z wyrazami szacunku i poważania
Adam Biela


Spis oświadczeń