Oświadczenie złożone
przez senatora Adama Bielę
Oświadczenie skierowane do minister pracy i polityki społecznej Anny Kalaty
Szanowna Pani Minister!
Po śmierci za granicą obywatelki polskiej, zamieszkałej na stałe w Polsce, jej mąż zgodnie z wolą zmarłej przywiózł jej prochy w urnie do Polski. Po zgłoszeniu się przez niego po zasiłek pogrzebowy okazało się, że nie można go wypłacić. Zmarła przepracowała jako nauczycielka pełny okres wymagany do nabycia emerytury. Przyjechała z zagranicy, by dopracować trzy lata. Zgodnie z przepisami musiałaby w ostatnim dziesięcioleciu przepracować pięć lat, mimo iż staż pracy wystarczał jej do uzyskania emerytury. Los nie pozwolił jej przepracować tych pięciu lat, bo zmarła.
Mąż nie może otrzymać zasiłku, mimo że za wszystko zapłacił i za granicą, i w Polsce. Urzędniczka ZUS stwierdziła, że najlepiej byłoby, gdyby po raz drugi zakupić urnę i mieć na to rachunek. Rachunek za urnę zakupioną za granicą jest objęty ubezpieczeniem tam płaconym i nie może być dostarczony do ZUS. Konsul RP widział urnę i ją opieczętował. Zasiłek pogrzebowy powinien przysługiwać mężowi, który okazuje akt zgonu i dokument potwierdzający na piśmie pochowanie zmarłej żony. Jedynym kryterium wypłacania winno być obywatelstwo polskie, prawo do zasiłku w ZUS i fakt pochowania zmarłej.
Urzędniczki ZUS stwierdziły, że osoba pracująca za granicą nie ma żadnego konta, z którego można pobrać pieniądze, i dlatego potrzebny jest ktoś pracujący w Polsce, od kogo można by poprzez ZUS pobrać pieniądze i jemu oddać. Wyjściem, jak sugerowały, jest pośmiertne załatwienie renty lub emerytury dla osoby zmarłej. To jednak wiąże się ze zdobywaniem dokumentów już przecież dostarczanych do ZUS, co miesiąc w sprawozdaniach. Powstałaby sytuacja, w której zmarła osoba od nowa musiałaby starać się o zaistnienie w ZUS, nie mając ani numeru PESEL, ani NIP.
Przytoczony casus wskazuje na jakiś brak systemowy w świadczeniach ZUS z tytułu zasiłku pośmiertnego, skoro nie można w żaden sposób wypłacić takiego zasiłku mężowi, który poniósł pełne koszty finansowe związane z pochówkiem w Polsce żony, która zmarła za granicą. Braki te należałoby skorygować w trybie nowelizacji aktualnie istniejących przepisów, które pomijają sytuację śmierci za granicą obywatela polskiego, przez długie lata płacącego w Polsce składki ZUS.
Z wyrazami poważania
Adam Biela