Wizyta przewodniczącego Bundesratu
19 grudnia 2006 r. wizytę w Senacie RP złożył - przebywający w Polsce na zaproszenie marszałka Senatu - przewodniczący Bundesratu Republiki Federalnej Niemiec Harald Ringstorff wraz z delegacją. Gości przyjął marszałek Bogdan Borusewicz.
Marszałek pogratulował Haraldowi Ringstorffowi objęcia funkcji przewodniczącego Bundesratu. Wyraził też zadowolenie, ze Polska jest pierwszym krajem, w którym nowy przewodniczący składa wizytę zagraniczną. Marszałek podkreślił, że Niemcy są najważniejszym naszym sąsiadem, z którym łączy nas wielostronna, dobra współpraca i nie dzielą problemy historyczne, choć są nieliczne i niewiele znaczące środowiska, które chcą takie problemy stworzyć.
Harald Ringstorff potwierdził, że jego przyjazd do Polski ma znaczenie symboliczne. Wyraził wdzięczność, że obecna wizyta w Polsce zaczęła się od Gdańska - miasta, znaczącego dla upadku tzw. bloku wschodniego. Podziękował marszałkowi Borusewiczowi za jego osobisty wkład w walkę o wolność i demokrację. Opowiedział się za jak najczęstszymi kontaktami polsko-niemieckimi i to na różnych szczeblach, zwłaszcza za współpracą młodzieży obu krajów.
Marszałek Borusewicz podkreślił potrzebę rozwijania współpracy parlamentarnej. Zadeklarował gotowość takiej współpracy nie tylko na szczeblu przewodniczących izb, ale także komisji.
W czasie spotkania omawiano też sprawy Unii Europejskiej. Marszałek Bogdan Borusewicz podkreślił, że po dwóch latach od przystąpienia Polski do UE, akceptacja społeczeństwa dla naszego członkostwa znacznie wzrosła, nawet ugrupowania polityczne przeciwne przystąpieniu Polski do Unii, dziś starają się o tym nie pamiętać. Jak stwierdził marszałek, jesteśmy zainteresowani wzmocnieniem Unii, jej integracją, tak by w sprawach zewnętrznych, wspólna Europa mówiła jednym głosem. Szczególnie interesuje nas wypracowanie wspólnej polityki wschodniej i wspólnej polityki energetycznej. Marszałek wyraził nadzieję na działania w tym kierunku w czasie przewodnictwa UE przez Niemcy.
Omawiając stosunki z Rosja marszałek przedstawił problem embarga na polskie mięso. Jego zdaniem, nie chodzi tu o sprawy gospodarcze, lecz próbę wymuszenia zgody na różne traktowanie poszczególnych państw UE. Polska na gorsze traktowanie - nie wyraża zgody.
Harald Ringstorff podkreślił, że podstawą polityki UE będzie konstytucja europejska i przyjęcie traktatu będzie niezwykle ważnym celem prezydencji Niemiec, a także kilku następnych.
Przewodniczący Bundesratu Harald Ringstorff odniósł się też do działań Powiernictwa Pruskiego. Wyraził nadzieję, że Europejski Trybunał Praw Człowieka w ogóle nie przyjmie roszczeniowych pozwów. Jego zdaniem uzasadnienia tych pozwów są oburzające.
Opr. Dział Prasowy - mb
|