We wtorek 16 maja 2006 r. wizytę w Senacie RP złożyła delegacja Senatu Republiki Kazachstanu z Achanem Biżanowem, przewodniczącym Komisji Spraw Międzynarodowych, Obrony i Bezpieczeństwa na czele. Delegację przyjął marszałek Senatu Bogdan Borusewicz.

Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz podkreślił, że Polska przywiązuje dużą wagę do stosunków z Kazachstanem. Zdaniem B. Borusewicza niezwykle istotną rolę w umacnianiu tych kontaktów pełni współpraca między obu parlamentami. Wyraził zadowolenie z dynamiki rozwoju kontaktów gospodarczych. Obroty handlowe, które w 1990 r. miały wartość 150 mln dolarów, obecnie sięgają 700 mln dolarów. Marszałek wyraził zainteresowanie dalszą współpracą gospodarczą z Kazachstanem, a także nadzieję, że ta współpraca pomoże zdywersyfikować źródła energii w Polsce. Dodał, że Polska zainteresowana jest budową rurociągu Odessa - Brody - Gdańsk. Marszałek podziękował za stworzenie warunków do życia w Kazachstanie licznej polskiej mniejszości narodowej. Zaznaczył, że ten rok jest szczególny dla nas, bo mija właśnie 70 rocznica deportacji Polaków do Kazachstanu. Przewodniczący Achan Biżanow powiedział, że "dla Kazachstanu stosunki z Polską, największym krajem Europy Środkowo-Wschodniej i aktywnym członkiem Unii Europejskiej są niezwykle istotne". Zaznaczył, iż Kazachstan zainteresowany jest współpracą we wszystkich dziedzinach życia, a najlepsze perspektywy współpracy przynoszą wspólne projekty np. budowanie infrastruktury przemysłu przetwórczego, współpraca w zakresie wysokich technologii, rozwoju nauki i innowacyjności. Zaznaczył, że Kazachstan ma ogromny potencjał energetyczny i jest wśród 10 krajów mających największy potencjał gazowy. Dodał, że Kazachstan może odegrać dużą rolę w zapewnieniu samowystarczalności energetycznej Polski. Według Biżanowa szczególną więź łączącą oba kraje stanowi mniejszość polska obecna w Kazachstanie, która aktywnie uczestniczy we wszystkich dziedzinach życia Kazachstanu. Przewodniczący Biżanow powiedział, że Kazachstan ma ambicje przewodniczyć OBWE i jego zdaniem Polska może pomóc Kazachstanowi w osiągnięciu tego celu, bo jak żaden inny kraj rozumie mentalność państw postkomunistycznych i może odegrać wiodącą rolę w budowie wschodniego wymiaru polityki europejskiej. Marszałek B. Borusewicz podkreślił, że poparcie krajów UE i Polski zależy od postępów demokracji w Kazachstanie. Opinia publiczna w UE i Polsce z uwagą śledzi postępy w wyjaśnieniu śmierci jednego z najbardziej znanych działaczy opozycyjnych - Zamanbeka Nurkadiłowa. Jak powiedział marszałek Borusewicz od ukarania sprawców i inspiratorów tej zbrodni będzie zależała ocena stanu demokracji w Kazachstanie./