Wizyta prezydenta Ukrainy W piątek 12 maja 2006 r. wizytę w Senacie RP złożył prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko. Delegację przyjął marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. "Ukraina jest jednym z najważniejszych partnerów Polski. To nie tylko deklaracja. Mimo zmiany rządu i parlamentu polityka Polski wobec Ukrainy jest niezmienna" - powiedział marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Marszałek ocenił stosunki polsko-ukraińskie jako bardzo dobre i zadeklarował, że Polska wspiera ukraińskie aspiracje do Unii Europejskiej i NATO. Podkreślił, że Ukraina jest na dobrej drodze do struktur europejskich tylko potrzebna jest konsekwencja w działaniu i marszałek dostrzega taką konsekwencję. Prezydent Wiktor Juszczenko podziękował za te słowa i dodał, że jego ocena stosunków polsko-ukraińskich jest podobna. Zaznaczył, że nie ma w polityce zagranicznej problemów, które dzieliłyby Polskę i Ukrainę. W opinii Juszczenki nigdy dotąd stosunki między społeczeństwem Polski i Ukrainy nie były tak dobre. Podkreślił, że jest dobry klimat na uporanie się z bolesną przeszłością. Zapewnił, że dążenie do integracji z UE i wejście do struktur euroatlantyckich jest strategicznym celem polityki ukraińskiej. Prezydent zaznaczył, że jest zadowolony z dynamiki wymiany handlowej i współpracy gospodarczej między obu krajami. Dodał, że jako prezydent ceni sobie bardzo współpracę między parlamentami. Zdaniem B. Borusewicza bardzo dobrą płaszczyzną współpracy europejskiej byłoby trójstornne zgromadzenie parlamentarne polsko-litewsko-ukraińskie. Wyraził nadzieję, że gdy na Ukrainie zostanie utworzona koalicja i powstanie nowy rząd dojdzie do posiedzenia tego zgromadzenia. Marszałek poruszył sprawę Domu Polskiego we Lwowie i nadania szkołom polskim na Ukrainie statusu szkół mniejszościowych, co wiązałoby się z większym wsparciem finansowym. Ze swojej strony zaznaczył, że wspiera projekt otwarcia Domu Ukraińskiego w Przemyślu i dodał, że prace nad tym projektem są zaawansowane. Delegacja ukraińska zapewniła, że to są sprawy, które niebawem zostaną rozwiązane. W sprawie domów polskiego we Lwowie i ukraińskiego w Przemyślu powinny spotkać się władze tych miast i rozstrzygnąć kilka pozostałych kwestii. Obiecano także, że szkoły polskie będą miały większe wsparcie finansowe nawet bez uzyskania statusu mniejszościowego. |