Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Ustawodawstwa i Praworządności oraz Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych.

Będzie ono poświęcone rozpatrzeniu inicjatywy ustawodawczej dotyczącej projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

W posiedzeniu wspólnym komisji uczestniczą wiceminister finansów, pan profesor Neneman, którego serdecznie witam, oraz sprawozdawca grupy senatorów wnoszących projekt nowelizacji, pan senator Jurgiel.

Z upoważnienia drugiego pana przewodniczącego będę prowadził to posiedzenie.

Panie Senatorze, może bym pana poprosił o bardzo skondensowane wprowadzenie.

Propozycja dotyczy zmiany ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. W ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych art. 26 mówi, że podstawę obliczenia podatku stanowi dochód ustalony zgodnie z odpowiednimi przepisami po odliczeniu wymienionych tutaj kwot. My proponujemy wprowadzenie kwoty podlegającej odliczeniu, a więc kwoty dotyczącej krwiodawstwa realizowanego przez honorowych dawców krwi zgodnie z art. 6 ustawy z dnia 22 sierpnia o publicznej służbie krwi. Uzasadnienie państwo otrzymaliście, jest ono w druku. Jeśli będzie taka potrzeba, to je przedstawię, a jeśli nie, to dziękuję bardzo.

Tak więc, mówiąc w dużym uproszczeniu, rzecz w tym - wróćmy do tego - ażeby w jakiś sposób ożywić chęć ludzi do tego, ażeby oddawali krew, której nam stale brakuje, ażeby pieniądze otrzymywane za tę krew mogli odliczać od podatku odprowadzanego co roku...

(Głos z sali: Nie, nie otrzymywane, ale przeliczane.)

Tak, przeliczane pieniądze mogli odliczać od podatku. Taka jest generalnie istota tego. Ideą jest po prostu ożywienie podaży krwi oddawanej przez honorowych dawców krwi.

(Głos z sali: Już nie honorowych.)

Już nie honorowych w tym wypadku, ale dawców krwi, tak? No, w końcu tak na dobrą sprawę w jakiś sposób jest to honorowa czynność, nikt nikogo bowiem nie łapie i z niego nie doi tej krwi, tylko ktoś musi pójść i chcieć dać, tak więc przynajmniej w tym zakresie jest to honorowe.

Jedno wytłumaczenie co do honorowości czy niehonorowości tego. Pan senator słusznie zauważył, że jak już jest jakaś preferencja, to może to jest mniejsza honorowość, ale mówimy tu o sytuacji, w której jak gdyby ci honorowi dawcy krwi mają pewne preferencje podatkowe. Ekwiwalent, równowartość tej krwi, którą przekażą, mogą odpisać sobie od podstawy opodatkowania.

Rząd popiera tę propozycję.

(Senator Andrzej Jaeschke: Ale przepraszam, jak to rozumieć? Czyli są tacy, którzy są honorowymi, i to by ich objęło, a tych, którzy sprzedają, to by nie objęło? Bo ja...)

(Senator Robert Smoktunowicz: Wydaje mi się, że efekt jest chyba taki sam.)

Ale to jest oczywiste, ponieważ ten, kto sprzedaje krew, traktuje swoją krew jak towar i nie odlicza, gdyż on traktuje tę krew jak towar, który sprzedaje. Tymczasem honorowy dawca po prostu oddaje tę krew w sposób honorowy.

(Senator Andrzej Jaeschke: Jemu to się tylko przelicza, tak?)

Tak, tylko się przelicza honorowemu...

(Głosy z sali: Nie.)

Ale to ma inny charakter, to odliczenie, aniżeli w wypadku tego, który sprzedaje. Panie Senatorze, pan rozumie, że odliczenie od podatku nie równa się otrzymaniu środków za towar i odliczeniu od podatku.

Odliczenie od podatku powoduje, że mam więcej pieniędzy w kieszeni. Panie Ministrze, czy taka jest prawda?

Pan senator Smoktunowicz rozumuje prawidłowo, bo każde zmniejszenie wydatków jest przychodem.

Panie Przewodniczący, jeżeli można, tylko jedno zdanie w tej kwestii. Ja chciałbym powiedzieć, że chyba żaden z obecnych nie jest honorowym krwiodawcą, bo jakby dowiedział się, jakie to są wielkości, to byśmy w ogóle nie dyskutowali. Po prostu trzeba to przyjąć. Dziękuję.

Nie, zgoda, ja wiem, tylko, Panie Senatorze, no, nawet jeśli za chwilę pójdę dać sobie utoczyć krwi, to chciałbym przynajmniej wiedzieć, na jakich zasadach. Co do tego, że trzeba to przyjąć, nie ma dyskusji, tylko trzeba zrobić tak, ażeby znowu nie otworzyć furtki do spekulacji, są bowiem tacy, którzy nie będą oddawali krwi, tylko będą szukali substytutu pieniądza.

Dziękuję. Nie mamy zastrzeżeń legislacyjnych, także co do tej poprawki zaproponowanej przez pana ministra.

Ja rozumiem, że gdyby pójść za myślą pana ministra...

...która zmierza do tego, ażeby wyeliminować taką dwuznaczność sytuacji, należałoby uzupełnić przedłożenie o poprawkę dotyczącą art. 1.

Czy mogę prosić o rozdanie tej poprawki państwu senatorom, żebym nie musiał jej czytać, a mógł tylko na nią się powołać?

(Głos z sali: Nikt jej nie ma poza panem przewodniczącym.)

Proszę państwa, ta propozycja polega na tym, aby dokonać jeszcze jednej zmiany w tymże art. 26, a mianowicie w ust. 7 pkt 2 otrzymał następujące brzmienie: "w pkcie 9 odliczenie stosuje się, jeżeli wysokość darowizny jest udokumentowana dowodem wpłat na rachunek bankowy obdarowanego, a w przypadku darowizny innej niż pieniężna - dokumentem, z którego wynika wartość tej darowizny, przy czym w przypadku dawców krwi w dokumencie tym nie uwzględnia się wartości krwi, za którą dawca otrzymał ekwiwalent pieniężny - i dalej - oraz oświadczeniem obdarowanego o jej przyjęciu". Ten nowy element w tym przepisie dotyczy właśnie tych dawców krwi.

Proszę państwa, wobec tego trzeba to przegłosować, prawda? Projekt ustawy wraz z poprawką, jak rozumiem.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Proszę? Najpierw poprawkę, oczywiście. Projekt nowelizacji wraz z poprawką. Najpierw głosujemy nad tą poprawką.

Przypomnę: art. 1...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Rozumiem, że reprezentantem wnioskodawców pozostaje pan senator Jurgiel. Sprawozdawcy połączonych komisji, jak rozumiem, w tym momencie jeszcze nie trzeba wyznaczać?

(Senator Teresa Liszcz: Sprawozdanie musi być.)

Czyli trzeba wyznaczyć sprawozdawcę. To kto z państwa ma największe doświadczenie w oddawaniu krwi? Ja najwięcej dostałem z was wszystkich, a kto najwięcej oddał?

(Głos z sali: To tym bardziej.)

(Senator Teresa Liszcz: Zgłasza się pani senator Kurska.)

Dziękuję, Panie Ministrze.