Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.

Zapis stenograficzny (1260) ze 190. posiedzenia

Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej

w dniu 15 kwietnia 2004 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie wniosków zgłoszonych do ustawy o zmianie i uchyleniu niektórych ustaw w związku z uzyskaniem przez Rzeczpospolitą Polską członkostwa w Unii Europejskiej.

(Początek posiedzenia o godzinie 10 minut 10)

(Posiedzeniu przewodniczy zastępca przewodniczącej Zbigniew Kulak)

Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak:

Wszyscy obecni na tej sali są gotowi do pracy, natomiast z przyczyn proceduralnych nie możemy jeszcze rozpocząć posiedzenia. Myślę, że to kwestia dwóch, trzech minut, z naszej senackiej strony w każdym razie. Gości bardzo gorąco witam i przepraszam za tych parę minut zwłoki.

Mamy się zastanowić nad zestawem poprawek do ustawy o zmianie i uchyleniu niektórych ustaw w związku z uzyskaniem przez Rzeczpospolitą Polską członkostwa w Unii Europejskiej. Generalnie jest to tak zwana ustawa czyszcząca, zresztą różne jej nazwy potoczne funkcjonują.

Pragnę przypomnieć państwu senatorom, a poinformować gości, że nasza komisja nad tą ustawą pracowała wiele godzin i większość poprawek, które w zestawieniu państwo otrzymali, była przyjęta jednogłośnie, albo prawie jednogłośnie, na posiedzeniu komisji przedwczoraj. Wydaje mi się, że wracanie do tej dyskusji jeszcze raz w tej chwili nie ma większego sensu, choć sens zawsze byłby, gdyby ktoś z państwa senatorów zasygnalizował, że w od tego czasu zaszły jakieś istotne zmiany czy pojawił się nowy pogląd na którąś z tych poprawek. Jestem też otwarty na propozycje strony rządowej i naszych gości, którzy uważają, że do tego zestawienia poprawek, którym państwo dysponują - do poprawek oznaczonych dopiskiem: "poprawka KSZiE", czyli Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej - należałoby coś jeszcze dodać, coś dopowiedzieć w związku z tymi poprawkami.

Jeżeli takich głosów nie ma, to wobec tego, proszę państwa, moglibyśmy nasze obrady znacząco przyspieszyć przyjmując wszystkie te poprawki, które przedwczoraj przyjęliśmy w składzie naszej komisji, jeszcze raz w jednym głosowaniu, a skupić się tylko na trzech poprawkach nowych, które doszły w trakcie debaty plenarnej Senatu. Czy jest na to zgoda?

(Głos z sali: Tak.)

Przystępujemy zatem do głosowania nad wszystkimi poprawkami z zestawu, z wyjątkiem poprawki szesnastej i siedemnastej, bo one się wykluczają i musimy się chwilę nad nimi pochylić, i potem przegłosować poprawki sześćdziesiątą piątą i sześćdziesiątą dziewiątą.

Kto jest za przyjęciem tych poprawek? (6)

Dziękuję bardzo. Zostały przyjęte jednogłośnie.

Wobec tego teraz zatrzymujemy się na poprawkach szesnastej i siedemnastej. Autora, pana senatora Jurgiela, nie ma, niestety, wśród nas, ale prosiłbym przedstawicielkę Biura Legislacyjnego, żeby naświetliła nam, o co zapewne panu senatorowi chodziło, gdy zgłaszał poprawkę szesnastą.

Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Bronowska:

Dziękuję bardzo.

Poprawka szesnasta właściwie zmierza do tego, aby wykreślić z ustawy wszystkie zmiany, które wiążą się z ustawą o diagnostyce laboratoryjnej, a więc zarówno zmianę w samej ustawie właściwej, jak i również zmianę w nowelizacji. Ponieważ art. 97 dotyczy właśnie nowelizacji ustawy o diagnostyce laboratoryjnej, tym samym wszelkie zmiany, które zostały wprowadzone do tych ustaw, właściwie miały charakter porządkujący rozwiązania przyjęte w tej ustawie.

Zmiany wprowadzone do tych ustaw można by podzielić na dwie grupy: z jednej strony jest to dostosowanie poprzez dodanie identycznych uprawnień jak dla obywateli państw członkowskich Unii Europejskiej obywatelom państw członkowskich Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu - stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym. Z drugiej strony - to grupa zmian, które dają możliwość posługiwania się przez obywateli państw Unii Europejskiej nie tylko numerem PESEL, jeżeli go posiadają, ale również, jeżeli go nie posiadają, numerem paszportu albo innego dokumentu stwierdzającego tożsamość. Dziękuję bardzo.

Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak:

Dziękuję bardzo.

Panie Ministrze, czy argumentacja pana senatora Jurgiela jest dla pana przekonująca? Proszę o opinię.

Sekretarz Stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej Jarosław Pietras:

Panie Przewodniczący, nie jest do końca przekonująca. Tu trzeba wyraźnie rozróżnić dwie rzeczy: po pierwsze, uprawnienia i po drugie, kwalifikacje. Dlatego że to są trochę różne rzeczy, ponieważ na uprawnienie do wykonywania zawodu składa się kilka elementów. Po pierwsze - trzeba mieć odpowiednie wykształcenie, po drugie - trzeba mieć prawo do wykonywania tego zawodu w związku na przykład z praktyką, a po trzecie - wszystkie inne okoliczności, jak na przykład formalne potwierdzenie uprawnienia, które może być na przykład uzyskane poprzez przynależność do odpowiedniego stowarzyszenia.

Poprawka pana Jurgiela eliminuje wszystkie pozostałe elementy, a opiera się jedynie na tym, żeby nie powiedzieć w bardzo prosty sposób, że przepisów tych nie stosuje się do osób, które nabyły prawo do wykonywania zawodu diagnosty laboratoryjnego. W czasie obrad plenarnych podałem przykład, który rzeczywiście może wystąpić. Dotyczy to obywatela polskiego, który będzie studiował za granicą. Liczba takich osób po uzyskaniu członkostwa będzie rosła. Powiedzmy, że zdobędą wykształcenie w Szwajcarii albo w Norwegii. Po powrocie do Polski okazuje się, że formalnie ich wykształcenie nie może być zaliczone do uzyskania uprawnienia do wykonywania zawodu diagnosty, ponieważ tam jeszcze nie nabyły prawa do wykonywania tego zawodu. Zdobyły jednak wykształcenie, które w naszym rozumieniu jest wykształceniem, które powinno być uznane.

Poprawka rządowa właściwie zmierzała do tego, żeby nie zmieniać ani na jotę dotychczasowych wymagań wobec diagnostów, ale jedynie dodać rozstrzygnięcia wobec tych wszystkich dodatkowych okoliczności, gdzie się to wiąże z uzyskanym wykształceniem za granicą, z uzyskanymi uprawnieniami za granicą, i to w obszarze nie tylko Unii Europejskiej, ale i EOG. Dlatego jeśli obawą pana senatora Jurgiela było to, że za pomocą tej ustawy zmieniamy w jakikolwiek sposób sytuację obecnych diagnostów w Polsce lub przy wejściu do tego zawodu zmieniamy jakiekolwiek uprawnienia, to jest to obawa nieuzasadniona, ponieważ nic w tym nie zmieniamy. Zmieniamy jedynie sytuację co do szczególnych okoliczności, które wydarzają się w związku z faktem, że mamy uprawnienia, że mamy kwalifikacje, że mamy wykształcenie uzyskane nie tylko w Polsce, ale w państwach Europejskiego Obszaru Gospodarczego, w państwach Unii Europejskiej. Rząd by więc proponował, żeby...

(Głos z sali: Jesteśmy przeciwko.)

Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak:

Dziękuję bardzo.

Co do poprawki siedemnastej z kolei, to rząd byłby za jej przyjęciem, tak?

Główny Specjalista w Departamencie Prawa Europejskiego w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej Elżbieta Buczkowska:

Przepraszam serdecznie, dlatego że pan minister ustosunkował się łącznie do poprawki, która została zgłoszona wczoraj na posiedzeniu i do poprawki, która znajduje się w zestawieniu poprawek. Poprawka szesnasta i poprawka siedemnasta...

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Najpierw powiem o poprawce szesnastej - to jest poprawka, która uzupełnia zmiany zaproponowane w art. 62. Zmiany dotyczące art. 62 w ust. 4, który został w zestawieniu poprawek zaproponowany, są uzupełnieniem do zmiany z przedłożenia rządowego i z ustawy uchwalonej przez Sejm, czyli do regulacji z art. 62. Pan minister ustosunkował się jednocześnie do poprawki, która została zgłoszona wczoraj na posiedzeniu, do poprawki zmierzającej do wykreślenia zmiany z art. 62. Jeżeli chodzi zatem o poprawkę szesnastą i siedemnastą, rząd popiera te poprawki i uprzejmie prosi o ich przyjęcie. Jeżeli chodzi o popraw...

(Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak: Zaraz, zaraz, przed chwilą słyszałem, że szesnastej nie popiera.)

Sekretarz Stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej Jarosław Pietras:

Przepraszam bardzo, to ja wprowadziłem zamieszanie, Panie Przewodniczący. Nawet mnie trochę zdumiało, że pan senator Jurgiel proponuje uzupełnić art. 62, a następnie proponuje go skreślić. Zatem ja...

Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak:

Nie, nie, nie, proszę zwrócić uwagę... Ma pan nasz dokument czy nie?

(Sekretarz Stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej Jarosław Pietras: Mam zestawienie, mam również...)

Ale w naszym zestawieniu jest wyraźnie powiedziane, że poprawka szesnasta jest wyłącznie poprawką pana senatora Jurgiela. Poprawka siedemnasta jest zaś poprawką komisji i przyjęliśmy ją przedwczoraj. Jest tylko adnotacja Biura Legislacyjnego, że one się wykluczają. W związku z tym musimy podjąć osobno decyzję zarówno co do poprawki szesnastej, jak i co do siedemnastej.

(Głos z sali: Szesnasta już była przyjęta. Teraz jest tylko siedemnasta.)

Sekretarz Stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej Jarosław Pietras:

Przepraszam bardzo, ja się odnosiłem do starego zestawienia, w którym jest art. 62. Przepraszam bardzo, zgadza się. To była dokładnie ta sprzeczność, którą ja widziałem, mianowicie, że najpierw mamy uzupełnienie poprawki, a potem w ogóle skreślenie artykułu. W nowym zestawieniu poprawka szesnasta oznacza skreślenie art. 62 i art. 97. I to jest dokładnie to, o czym mówiłem, mianowicie, że byłoby to nielogiczne, żeby nie przyjmować z tych wszystkich względów. Poprawka siedemnasta jest w takim razie poprawką szesnastą z poprzedniego zestawienia i stąd to zamieszanie. Ona oczywiście jest uzupełnieniem do przedłożenia rządowego i może być przyjęta jako poprawka uzupełniająca.

Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak:

Czy ktoś z państwa senatorów chciałby w tej sprawie jeszcze coś dodać? A może ktoś z gości? Nikt nie chce?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, Panie Senatorze, proszę bardzo.

Senator Edmund Wittbrodt:

Dla mnie jest wszystko jasne. Myślę, że pan minister Pietras doskonale wyjaśnił, o co chodzi, ja też uważam, że nie powinniśmy przyjąć szesnastej poprawki.

Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak:

Głosujemy.

Kto jest za przyjęciem poprawki szesnastej? Nie ma głosów za.

Kto jest przeciwny poprawce szesnastej? (5)

Dziękuję bardzo. Jednogłośnie przeciw.

Kto jest za przyjęciem poprawki siedemnastej? (5)

Dziękuję bardzo. Jednogłośnie za.

Przechodzimy do poprawki prawie na końcu naszego zestawienia, na stronie 24, poprawki sześćdziesiątej piątej, pana senatora Kozłowskiego. Panie Ministrze, chyba poproszę... Zaraz, jest kolega autora - chyba tak mogę powiedzieć? Proszę bardzo.

Senator Janusz Lorenz:

Tak, ale nie tylko jako kolega autora, bo chciałem poinformować Wysoką Komisję, że na posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi ustaliliśmy, że ta poprawka jest naszą komisyjną poprawką. Jesteśmy za jej przyjęciem. Dziękuję.

(Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak: Ale czy to należy traktować formalnie, czy raczej jako informację nieformalną?)

Proponuję potraktować jako informację, bo już nie mamy dokumentu. Ale dla formalności to przekazuję.

(Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak: Ale autorem czy, powiedzmy...)

Autorem nadal jest profesor Kozłowski.

Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak:

Tak jest. Ale wyznaczona przez marszałka Senatu do opiniowania tej ustawy jest wyłącznie nasza komisja.

Panie Ministrze, proszę.

Tak?

Senator Janusz Lorenz:

Komisja się nie obrazi, że jako członek komisji jednej i drugiej przekażę tej komisji, w której posiedzeniu uczestniczę w tej chwili, stanowisko Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak:

Dobrze.

Panie Ministrze, chyba poprosimy pana w tej chwili...

Sekretarz Stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej Jarosław Pietras:

Panie Przewodniczący, w odniesieniu do zastąpienia terminu trzydziestu dni terminem sześćdziesięciodniowym trzeba powiedzieć, że terminy, które są dopuszczalne, są tutaj wystarczająco długie. Czyli może być sześćdziesiąt dni i w pełni mieści się to w terminach dopuszczalnych. Trzeba pamiętać, że mamy do czynienia, szczególnie w pierwszym okresie, ze skumulowanym zjawiskiem nowych obciążeń i wyznaczenie ustawowo terminu trzydziestu dni może być ewentualnie problemem. Dlatego mam wrażenie, że rząd jest za tą poprawką. Chyba że pan dyrektor Dybiec chciałby jeszcze coś uzupełnić.

Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak:

O ile pamiętam, myśmy już to też raz rozstrzygali w naszej komisji i ta dyskusja już się toczyła, i wtedy nasza komisja opowiedziała się za pozostawieniem trzydziestu dni większością głosów.

Pełniący Obowiązki Zastępcy Dyrektora Departamentu Rybołówstwa w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Leszek Dybiec:

Wtedy może nie było, Panie Przewodniczący, wystarczającej argumentacji, jeżeli...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Pani Senator, po prostu jest taka sytuacja, że przepisy unijne mówią o czterech miesiącach. Myśmy założyli miesiąc, ale komisja nam zarzuciła, że w tym czasie nie wykonamy kontroli w terenie - to znaczy podległa nam agencja - i kazano wykazać, jaka będzie częstotliwość kontroli. Okazało się, że potrzeba przynajmniej sześćdziesięciu dni na kontrolę, żeby rybacy byli pewni, że dostaną te pieniądze, że wszystkie dokumenty będą sprawdzone, no i będzie przynajmniej 5% kontroli. Tylko stąd jest ta poprawka. Bo tych trzydzieści dni wynikało z k.p.a. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak:

Czyli tak: pan dyrektor opowiada się za tą poprawką, Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi sugeruje nam, tak na pograniczu formalności, że też byłaby życzliwa tej poprawce.

Pani senator Ferenc jeszcze raz, proszę.

Senator Genowefa Ferenc:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Na poprzednim posiedzeniu komisji bardzo dużo czasu poświęciliśmy właśnie temu, czy zostawić trzydzieści dni, czy sześćdziesiąt dni. Przede wszystkim powinniśmy mobilizować urzędy do tego, żeby jak najszybciej rozpatrywały sprawę, a jednocześnie nie pamiętam w tej chwili, z którego urzędu biuro prawne przedstawiało argumentację idącą w takim kierunku, że tak czy tak, jeżeli w ustawie będziemy mieli trzydzieści dni, to k.p.a. pozostaje aktualny, czyli że w wyjątkowych sytuacjach można ten termin wydłużyć. Stąd nie powinniśmy dążyć do tego, żeby wydłużać terminy zwrotu środków zainteresowanym firmom.

Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak:

Pan minister Pietras jeszcze raz prosi o głos.

Sekretarz Stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej Jarosław Pietras:

Ja oczywiście poproszę jeszcze ewentualnie państwa z Ministerstwa Rolnictwa, którzy odpowiadają za ten sektor, ale argument, który został przytoczony, jest argumentem bardzo istotnym. Jak sądzę, w czasie poprzedniej dyskusji w komisji on nie był w ogóle podnoszony, ja nie miałem zresztą orientacji, skąd to wydłużenie terminu. Faktem jest, że w obszarze zarówno rolnictwa, jak i w obszarze rybołówstwa dokumentacja musi podlegać sprawdzeniu. Ale nie tylko sama dokumentacja, bo muszą być przeprowadzone wyrywkowe kontrole w odniesieniu do części składających dokumentację na miejscu. W zależności od tego, jak wielkie są urzędy i jak wielka jest liczba aplikujących, to sprawdzenie 5% wymaganych jako minimum, a w przypadku, kiedy będą pomyłki, kiedy się okaże, że wnioski nie odpowiadają rzeczywistości i trzeba będzie zwiększać procent kontrolowanych podmiotów... No to wymaga czasu.

Komisja przypatrując się naszym zdolnościom administracyjnym i wielkości urzędów, liczbie inspektorów, którzy są do tego przygotowani, od razu określiła, że nie jest możliwe, żeby w tak krótkim terminie dokonać tych wszystkich czynności. A zatem stąd wydłużenie okresu do sześćdziesięciu dni, przy czym to się w pełni mieści w dopuszczalnych terminach przewidzianych w tym wypadku przez regulacje unijne, dlatego że tam zakłada się, że to musi nastąpić do czterech miesięcy, czyli do stu dwudziestu dni.

Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak:

Dziękuję bardzo.

No, chyba głosowaniem rozstrzygniemy sprawę i już nowe argumenty się nie pojawią.

Kto jest za przyjęciem poprawki sześćdziesiątej piątej? (4)

Kto jest przeciwny? (1)

Kto się wstrzymał od głosu? (1)

Dziękuję bardzo.

Przystępujemy do poprawki ostatniej, sześćdziesiątej dziewiątej, pana senatora Bargieła. Czy najpierw przedstawicielka Biura Legislacyjnego, czy pan minister, jak sobie państwo życzą?

Biuro Legislacyjne najpierw, proszę bardzo.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Dziękuję bardzo.

Podstawowa sprawa, o jakiej trzeba powiedzieć w związku z tą poprawką, dotyczy tego, że zmierza ona do znowelizowania prawa zamówień publicznych, które nie jest objęte ani przedłożeniem rządowym, ani ustawą w wersji przyjętej przez Sejm. Wydaje mi się, że tutaj nie byłoby żadnego usprawiedliwienia na przyjęcie przez Senat tej poprawki, nawet z punktu widzenia celu tej ustawy. Ta poprawka nie zmierza do jakiegoś dostosowania do prawa Unii Europejskiej, które mieściłoby się w celu całej nowelizacji tej ustawy czyszczącej i myślę, że Sejm miałby pełne prawo odrzucenia tej poprawki.

Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak:

Dziękuję.

Teraz pan minister.

Sekretarz Stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej Jarosław Pietras:

Panie Przewodniczący, ja chciałbym powiedzieć tak: rozmawiałem w tej sprawie z ministrem rolnictwa, rozmawiałem z prezesem Urzędu Zamówień Publicznych, którzy się przyglądają tej poprawce i mówią, że ona jest potrzebna z powodów merytorycznych. Faktem jest, że my w tej ustawie horyzontalnej właściwie w tym miejscu dotykamy dopiero jakiejś zmiany. Ona jest potrzebna dlatego, że dla Polski, dla krajów przystępujących zostały wynegocjowane wyższe progi współfinansowania ze środków Unii Europejskiej. To znaczy, że polski podmiot, który z nich korzysta, czyli głównie to będzie rolnik, którzy korzysta z Europejskiego Funduszu Orientacji i Gwarancji Rolnej, będzie mógł otrzymać współfinansowanie przekraczające 50% wielkości projektu, do 65%, podczas gdy nasza ustawa, zresztą zgodna z prawem europejskim, mówi, że jeśli gdziekolwiek są pieniądze publiczne powyżej 50%, to musi być stosowana ta ustawa. Jeśli nawet łączymy pieniądze prywatne i publiczne, ale publicznych jest więcej, to wówczas powinna być stosowana ustawa o zamówieniach publicznych, ponieważ dokonujemy zakupów ze środków publicznych.

Oczywiście w samym prawie europejskim, jak i w naszej ustawie są jakieś wyjątki. Co prawda nie jest do końca jest jasne, czy ten wyjątek tak samo będzie interpretowany przez Komisję Europejską. To znaczy ja mam jedną drobną oba- dlatego chciałem o tym powiedzieć, poza tym, że merytorycznie chciałbym to poprzeć - mianowicie, że jeśli taka poprawka byłaby przyjęta, być może trzeba będzie przeprowadzić dalsze rozmowy z Komisją Europejską, żeby nie budziło to wątpliwości. Byłoby paradoksem, gdybyśmy wprowadzili poprawkę, a potem by się okazało, że ona z powodu zastrzeżeń dotyczących stosowania zamówień publicznych powoduje, że na przykład te środki nie są wypłacane. W związku z tym - z takim zastrzeżeniem, że trzeba będzie przeprowadzić rozmowy dotyczące sposobu finansowania albo też ograniczyć się do projektów, w których ten pułap nie przekracza 50%, dopóki nie zostanie to wyjaśnione.

Faktem jest, że ta poprawka byłaby bardzo potrzebna, ponieważ rozwiązywałaby dość utrudnioną procedurę lustrowania zamówień publicznych przez rolników w sytuacji, kiedy na przykład jako projekt jest zakup bardziej mlecznych czy nowej rasy krów i wówczas trzeba stosować ustawę o zamówieniach publicznych, ogłoszenie przetargu i tak dalej. To dla wielu rolników byłoby bardzo dużą barierą przed angażowaniem się w tego typu projekty. Wydaje się więc, że z punktu widzenia merytorycznego, szczególnie ochrony tych krów czy wszystkich innych zwierząt, które mogą być kupowane, należałoby jednak tę poprawkę poprzeć i przyjąć, aczkolwiek z tym zastrzeżeniem, że trzeba będzie prowadzić dalsze prace legislacyjne.

Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak:

A czy ta poprawka musi być przyjęta przed końcem kwietnia? Bo my jednak znamy nasze miejsce w szeregu. Spotykamy się z bardzo złośliwymi, niestety, pretensjami kierowanymi w naszą stronę, kiedy naszymi poprawkami wychodzimy poza materię ustawy, jak się to elegancko mówi. W związku z tym obawa, którą sygnalizowało Biuro Legislacyjne, jest bardzo poważna. Senat cały czas musi tu balansować miedzy zdrowym rozsądkiem a konstytucyjnymi pełnomocnictwami.

Pani senator Ferenc, proszę.

Senator Genowefa Ferenc:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Ja mam podobne obawy do tych, o których mówił w tej chwili pan przewodniczący, i uważam, że w tej ustawie nie powinniśmy jednak tej poprawki przyjmować jako wychodzącej poza materię ustawy. Pan minister wspominał o wątpliwościach, które są związane z Komisją Europejską. Może łatwiej byłoby najpierw rozmawiać z Komisją Europejską, a dopiero później, po usunięciu różnych niedociągnięć, o których również podczas obrad wczorajszych pan wspominał, jak i o tym, że jeszcze raz trzeba będzie przeprowadzić takie czyszczenie - wstawić w normalnym trybie tę poprawkę. Uważam, że w ciągu jednego czy dwóch miesięcy nie powinno się wydarzyć nic nadzwyczajnego. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak:

Dziękuję.

Czy ktoś z państwa senatorów chce zabrać głos? Żebyśmy mogli zblokować wypowiedzi.

Dobrze, teraz pan minister, a potem panu udzielę głosu.

Sekretarz Stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej Jarosław Pietras:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Ja chciałbym dodać jednak argument na rzecz przyjęcia tej poprawki w tej chwili. Rozumiem obawy pana przewodniczącego. Myślę zresztą, że są to obawy, które w stosunku do bardzo wielu innych ustaw byłyby jak najbardziej uzasadnione. W tym przypadku mam jednak wrażenie, że wśród posłów jest pewna akceptacja dla tej poprawki i że akurat ta poprawka nie będzie z tego powodu krytykowana. Wśród posłów, z którymi rozmawiałem, są zainteresowani, żeby ten problem rozwiązać i, jak sądzę, niekoniecznie wzbudziłoby to takie wątpliwości. Myślę jednak, że jeśli państwo senatorowie wybiorą taką opcję, bo to jest w końcu państwa suwerenna decyzja, żeby na razie odłożyć tę sprawę, to będziemy tak czy inaczej musieli z tym przedłożeniem wyjść, ponieważ merytorycznie jest to potrzebne. Jest zatem pytanie, czy jednak nie można tego rozstrzygnąć już teraz i pozostawić Sejmowi potraktowanie tej poprawki w głosowaniu. Ja wiem, że jest pewna przychylność dla tej poprawki.

Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak:

Dziękuję bardzo.

Utrzymajmy kolejność, bardzo proszę, bo może pojawią się nowe argumenty.

Proszę.

Zastępca Dyrektora Departamentu Rozwoju Obszarów Wiejskich w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Mieczysław Paradowski:

Sprawa ta dotyczy sektorowego programu operacyjnego i jednego z działań tegoż programu. Tak jak pan minister powiedział, w traktacie akcesyjnym zagwarantowano wyższy poziom współfinansowania inwestycji w ramach działania "Inwestycje w gospodarstwach rolnych". W programie, co trzeba podkreślić, najwyższe wsparcie w okresie trzech lat dla jednego podmiotu może wynosić 300 tysięcy złotych. Nie jest to jakaś wygórowana kwota. Jeżeli ta poprawka nie zostanie przyjęta, to mimo że rolnicy byli informowani, że zostali wyróżnieni i mają o 10% wyższe współfinansowanie zapewnione traktatem, efekt będzie taki, że nie będą występować o to wyższe współfinansowanie, ponieważ założą współfinansowanie do 50%. Będzie więc niezadowolenie rolników, bo obiecywano im co innego, a ze względu na koszty, na procedurę - bo najczęściej rolnik tego sam nie będzie robił, tylko będzie musiał komuś zlecić - po prostu wycofają się z tego wyższego poziomu wspólfinansowania, który jest im zapewniony traktatem akcesyjnym.

Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak:

I winny będzie Senat, tak? Puenta byłaby taka, że... Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Senator Edmund Wittbrodt:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Ja muszę powiedzieć, że po pierwsze, trochę się dziwię, że dzisiaj, nie na posiedzeniu Sejmu, resort sobie przypomniał, że potrzebna jest taka zmiana. Gdzie był resort wtedy, kiedy trzeba było o tym myśleć? Po drugie, Panie Ministrze, to nie dobra wola posłów jest uznaniem konstytucyjności, nawet gdy wszyscy chcą. Czy taka zmiana jest niekonstytucyjna, czy nie, orzeka to zupełnie inny organ. Wobec tego my mamy ten dylemat, że nawet gdyby wszyscy posłowie chcieli być za, ona może być niekonstytucyjna.

Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak:

Ale o tym, czy będzie niekonstytucyjna, o ile się nie mylę, rozstrzygnąłby Trybunał Konstytucyjny dopiero wówczas, gdyby ktoś to skierował do trybunału.

(Senator Edmund Wittbrodt: Wystarczy jedna osoba.)

A czy można przewidzieć grono osób, które mogłoby być niezadowolone z tej poprawki i ewentualnie chciało kierować właśnie do Trybunału Konstytucyjnego?

Widzę, że przyszła pani minister. Tak, weszła pani we właściwym momencie i myślę, że chyba pani argument będzie rozstrzygający. Proszę bardzo. Bo namawiają nas tutaj do złamania konstytucji, więc bardzo ważna debata toczy się w tym momencie.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Daria Oleszczuk:

Dziękuję bardzo.

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Trudno jest powiedzieć, że łamiemy tę ustawę i jest to niezgodne z przepisami konstytucji. Nie ważyłabym się ferować w tym przypadku wyroków o tym, że wprowadzenie tego przepisu spowodowałoby niezgodność z przepisami Unii Europejskiej. Przede wszystkim przy tym należałoby określić cel. Celem tego jest dostosowanie do prawa Unii Europejskiej, uzyskanie właśnie... Celem jest to, żebyśmy mogli, Szanowni Państwo, w zakresie progu...

Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak:

Ja przepraszam, Pani Minister, tylko że pani weszła już w trakcie dyskusji. My to wiemy.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Daria Oleszczuk: Ale nie, nie, pozwólcie mi. Ale Panowie...)

My tylko nie możemy w zasadzie - w zasadzie, podkreślam - przyjąć poprawki, która wykracza poza materię ustawy. Czyli Senatowi nie wolno po prostu tej poprawki przyjąć. Ale każdy senator w swoim sumieniu może rozważyć, jak podnieść rękę, a my tylko przewidujemy już dalsze tego konsekwencje. W jakim więc stopniu ta poprawka jest naprawdę dla państwa kwestią życia lub śmierci, jak dalece będzie to kolejnym argumentem, że rząd źle rządzi i że w ogóle się do niczego nie nadaje i czy będą pretensje rolników do rządu, że coś zaniedbaliśmy, przepuściliśmy? Wtedy być może ulegniemy tej presji i, mimo wszystko, z pewnym przymrużeniem oka za tą poprawką podnieślibyśmy ręce. Zatem tylko w tym zakresie proszę o komentarz: czy ta poprawka jest szalenie ważna?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Daria Oleszczuk:

Panie Senatorze, jest szalenie ważna, ponieważ doprowadzimy do tego... W bardzo prostych słowach: jeżeli młody rolnik będzie mógł zgodnie z traktatem osiągnąć zwrot 65% kosztów, będzie, przepraszam bardzo, musiał zorganizować z żoną i sąsiadką przetarg, stanąć do przetargu. A w tym przypadku nie jest nam, zgodnie z traktatem, potrzebne organizowanie przetargu. Ten przepis został uzgodniony z Urzędem Zamówień Publicznych, z panem prezesem Czajkowskim. Może ze swojej strony mogę wyrazić tylko ubolewanie, że jest to w tym momencie. Ale ustawa o zamówieniach publicznych też jest nową ustawą. Proces legislacyjny jest procesem dynamicznym i nie można powiedzieć, że my tutaj nic nie robimy. Jeżeli jest trudno, łatwiej jest przyznać się do błędu, że w tym momencie, niż nic nie zrobić. Jest to konieczne dla polskich rolników, bo będzie po prostu ten przepis śmieszny.

Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak:

Dziękuję.

Pan senator Wittbrodt i chyba będziemy kończyć.

Senator Edmund Wittbrodt:

Dziękuję bardzo.

Akurat tak się stało, że pani minister przyszła w momencie, kiedy już to wszystko, o czym pani mówi, zostało powiedziane. My mamy dylemat zupełnie inny. Bo to nie jest proces tak dynamiczny, że nagle się pojawiła kwestia i wiadomość, że rolnicy będą mieli większe dopłaty niż normalnie. To już jest sprawa stara, ona jest znana. My mamy w tej chwili zupełnie inny problem do rozstrzygnięcia, właśnie konstytucyjności czy nie. Dlatego ja bym poprosił Biuro Legislacyjne o informację. A druga dla mnie ważna informacja to ta, czy w procesie czyszczącym ostatecznym ma szansę to być załatwione, w tym procesie, o którym...

Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak:

Panie Senatorze, przedstawicielki Biura Legislacyjne powiedziały już właściwie wszystko i chyba nie mogą więcej powiedzieć.

Może najpierw pan senator Zychowicz.

Senator Zbigniew Zychowicz:

Dziękuję.

Panie Przewodniczący, ja proponuję, abyśmy zakończyli dyskusję, przeszli do głosowania i kierowali się tutaj tym imperatywem, który pan wyraził: każdy powinien to rozważyć we własnym sumieniu. Ja rozumiem racje resortu, że kryje się za tym ważny interes społeczny. Ja jestem gotów ponieść takie ryzyko.

Zastępca Przewodniczącej Zbigniew Kulak:

Dziękuję bardzo.

Przystępujemy do głosowania. Myślę, że we własnym sumieniu w tej chwili każdy rozważa, w którym momencie podniesie za chwilę rękę.

Kto jest za przyjęciem poprawki sześćdziesiątej dziewiątej? (4)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto wstrzymał się od głosu? (2)

Dziękuję bardzo. Poprawka została przyjęta.

Więcej poprawek nie ma. Sprawozdawcą tej ustawy była pani senator Grabowska, więc pozwolę sobie uzupełniającym sprawozdawcą mianować siebie.

Dziękuję wszystkim za przybycie. Dziękuję bardzo.

(Koniec posiedzenia o godzinie 10 minut 41)

Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.


Kancelaria Senatu
Opracowani
e: Małgorzata Lipińska
Publikacja: Biuro Prac Senackich, Dział Stenogramów