8 października 2002 r.
Odbyło się wspólne posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, podczas którego wystąpił prezydent Republiki Chile Ricardo Lagos Escobar.
Zwracając się do polskich parlamentarzystów chilijski prezydent zaapelował o zmianę reguł "poruszania się" w zglobalizowanej gospodarce. "Nie można akceptować sytuacji, że są kraje globalizujące i globalizowane" - mówił.
Jako przykład prób zmiany takiego układu prezydent wskazał m.in. na obowiązujące w Chile przepisy zakazujące przez rok wycofywania zainwestowanego kapitału. Rozwiązanie to, krytykowane przez instytucje międzynarodowe, pozwoliło Chile uniknąć ucieczki kapitału w momencie kryzysu w innych krajach Ameryki Łacińskiej.
Zdaniem R. Escobara, gospodarki Polski i Chile - biorąc pod uwagę różnicę liczby ludności - stoją na podobnym poziomie. Niewiele ponad 15-milionowe Chile ma w tej chwili 2,5% wzrost PKB.
Prezydent uznał za niewystarczającą wymianę handlową między Polską i Chile. W ubiegłym roku wartość wymiany handlowej między obydwoma krajami wyniosła około 23 mln USD.
Jednak - jak mówił chilijski gość - może to się wkrótce zmienić: w maju tego roku Chile podpisało układ stowarzyszeniowy z Unią Europejską. Wobec perspektywy uczestnictwa Polski w Unii rynki obu krajów staną się bardziej otwarte.