21 maja 2002 r.
Podczas posiedzenia Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej rozpatrzono ustawę o ratyfikacji Porozumienia między Wspólnotą Europejską a Rzecząpospolitą Polską w sprawie uczestnictwa Polski w Europejskiej Agencji Środowiska oraz Europejskiej Sieci Informacji i Obserwacji.
Senatorowie wysłuchali wiceministra spraw zagranicznych Sławomira Dąbrowy oraz dyrektor Departamentu Integracji Europejskiej w Ministerstwie Środowiska Grażyny Niesyto. Ponadto zapoznano się z opinią Biura Legi
slacyjnego Kancelarii Senatu.W dyskusji senatorowie nie zgłaszali zastrzeżeń do omawianej ustawy. W głosowaniu komisja poparła ustawę o ratyfikacji Porozumienia między Wspólnotą Europejską a Rzecząpospolitą Polską w sprawie uczestnictwa Polski w Europejskiej Agencji Środowiska oraz E
uropejskiej Sieci Informacji i Obserwacji. Postanowiono, że przyjęcie ustawy bez poprawek zarekomenduje Izbie senator Andrzej Wielowieyski.W drugim punkcie porządku dziennego posiedzenia Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej przyjęto stanowisko w sprawie ustawy o materiałach wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego.
Senatorowie zapoznali się z opiniami o ustawie sejmowej, które przedstawili Tomasz Bryzel i Witold Pągowski z Ministerstwa Środowiska, Anna Dobrzańska z Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej oraz Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu. Ponadto komisja dysponowała opinią prof. Jana Widackiego z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
W zaakceptowanym przez komisję stanowisku znalazło się 10 poprawek. Ustalono, że ich przyjęcie zarekomenduje Izbie senator Zygmunt Cybulski.
W kolejnej części posiedzenia Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej zapoznano się z informacją dotyczącą narodowych strategii informacyjnych na przykładzie wybranych krajów europejskich. Informację przedstawił podsekretarz stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej Jarosław Pietras. Wysłuchano także informacji pełnomocnika rządu ds. informacji europejskiej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Sławomira Wiatra na tema
t programu informacyjnego rządu pt. "Unia bez tajemnic".W rozpatrywaniu tego punktu porządku dziennego wzięli także udział: sekretarz stanu w Kancelarii Premiera Tadeusz Iwiński, prof. Lena Kolarska-Bobińska z Instytutu Spraw Publicznych oraz przedstawiciele Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Kancelarii Prezydenta, Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce oraz Regionalnych Centrów Informacji Europejskiej i Klubów Europejskich działających w szkołach.
W dyskusji część senatorów postulowała, by w kampanii informacyjnej nie ograniczać się tylko do przekazywania wiadomości o UE, ale by docierać do ludzi wykorzystując emocje.
Senator Dorota Simonides powołała się na przykład Radia Maryja czy Ligi Polskich Rodzin, wykorzystujących syndrom Ślimaka, wozu Drzymały, pieśni Marii Konopnickiej "Nie rzucim ziemi...", bazujących wyłącznie na emocjach. Natomiast zwolennicy integracji - zdaniem senator - opierają się na racjonalnych argumentach. Tymczasem - jak mówiła senator D. Simonides - należałoby wziąć pod uwagę również emocje.
Podobnego zdania był senator Zbigniew Zychowicz, który pytał ministra S. Wiatra, jak zamierza dotrzeć do tych grup społecznych, na których niewiedzy bazują przeciwnicy UE. Senator zastanawiał się, czy wystarczą tylko racjonalne i chłodne przekazy mające na celu informowanie, czy też może przydatna byłaby również odrobina emocji.
W opinii senatora Zygmunta Cybulskiego, integrację powinno się propagować także poprzez stowarzyszenia naukowo-techniczne, regionalne towarzystwa naukowe, wiejskie ośrodki kultury, Koła Gospodyń Wiejskich.
Senator Henryk Dzido, zwracając się do S. Wiatra, stwierdził: "Muszę powiedzieć rzecz przykrą, że dla mnie - nie chcę mówić eurosceptyka, bo ja chcę być w UE - ale ponieważ na dzień dzisiejszy jestem ostrożny, to kampania pańska mnie nie zadowala, ona mi nie tylko niczego nie wyjaśnia, ona mnie zniechęca do wejścia do UE".
Minister S. Wiatr postulował, by zwolennicy integracji, niezależnie od opcji politycznej "kategorycznie przeciwstawili się mizernemu poziomowi moralnemu i intelektualnemu tych, którzy mówią, że integracja to piąty rozbiór Polski, Targowica XXI wieku, czy że zwolennicy akcesji to zdrajcy narodu". Powiedział również, że wśród eurosceptyków wyróżnia m.in. grupę "eurokunktatorów", których - jego zdaniem - w wyborach parlamentarnych wybierano z nadzieją, że są "liderami myśli europejskiej".