1. Wybór kandydata na przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej.

Naszym obowiązkiem będzie dzisiaj wybór kandydata na przewodniczącego komisji, zgodnie z tym samym przepisem.

Czy ktoś ma jakieś inne propozycje? Nie.

Wobec tego przechodzimy do porządku obrad.

Komisja została powołana w składzie szesnastu senatorów, aby zatem mogła podejmować uchwały, na posiedzeniu musi być obecnych co najmniej sześciu senatorów.

Chciałbym zgłosić kandydaturę pani profesor Genowefy Grabowskiej, profesora zwyczajnego, specjalisty w dziedzinie prawa międzynarodowego i prawa europejskiego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, autorki licznych prac z tego zakresu. Pani profesor współpracowała w zakresie prawa Unii Europejskiej z kilkoma uniwersytetami w różnych miastach Wielkiej Brytanii, Danii i Włoch, realizowała trzyletni grant w KBN na temat Narodowego Programu Przygotowania do Członkostwa w Unii Europejskiej. W latach 1990-1999 pracowała najpierw jako prodziekan, a następnie przez dwie kadencje jako dziekan Wydziału Prawa i Administracji UW. Pani profesor jest członkiem krajowych i zagranicznych towarzystw naukowych, uczestniczką wielu kongresów i konferencji, senatorem pięknej ziemi śląskiej. Dziękuję.

Czy są jeszcze jakieś inne kandydatury? Nie ma.

(Senator Bernard Drzęźla: Bernard Drzęźla.)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Senator Janusz Bargieł: Janusz Bargieł.)

Proszę wobec tego, aby tych trzech senatorów przygotowało tajne głosowanie.

Zgodnie z regulaminem powinienem teraz ogłosić przerwę, ale, ponieważ jesteśmy w niewielkim gronie, mam pewną propozycję. Zanim komisja to wszystko zrobi, będziemy mieli czas na co innego, nawet na wymianę prywatnych uprzejmości, bo od tego właściwie trzeba by zacząć.

Jeśli jest to czas na wymianę uprzejmości, to powinienem zabrać głos, dlatego że problematyka, którą się zajmuję, jest tym sprawom bardzo bliska - ustrojoznawstwo, teoria prawa, prawo konstytucyjne, trochę prawo międzynarodowe. Z ogromną przyjemnością usłyszałem więc, że zaproponowano taką właśnie kandydaturę. Bardzo się z tego cieszę, bo pani profesor Grabowska zajmuje uznaną pozycję w polskiej nauce, jest niesłychanie poważana...

(Senator Adam Jamróz: Ale ja mówię o kandydacie.)

(Senator Adam Jamróz: Nie, nie, Panie Przewodniczący, skorzystałem z tego, że...)

Proszę mówić "wicemarszałku". Jestem wicemarszałkiem, nie przewodniczącym.

(Senator Adam Jamróz: Przepraszam, Panie Marszałku. To była gafa. Przepraszam.)

Skoro upoważniono mnie do wymiany uprzejmości, chciałem mówić o naszym jedynym kandydacie. Ponieważ jednak odniosłem wrażenie, że za długo mówię, to już kończę. Dziękuję.

Nie przypuszczałem, że jest pan taki delikatny. No, ale dopiero się poznajemy.

(Senator Adam Jamróz: Ja po prostu lubię dyscyplinę i respektuję polecenia pana marszałka.)

Czy komisja zebrała już wszystkie głosy? Nie, komisja jeszcze pracuje.

(Głosy z sali: Czy pan marszałek będzie głosował?)

Ja nie jestem członkiem komisji, prowadzę tylko z urzędu pierwsze posiedzenie.

Bardzo proszę, żeby komisja się zebrała, policzyła głosy i sporządziła protokół.

Pan, Panie Senatorze? Przepraszam, Panie Senatorze, ale jeszcze nie kojarzę nazwiska.

Panie i Panowie Senatorowie, mam przed sobą protokół głosowania tajnego przeprowadzonego w dniu dzisiejszym w sprawie wyboru kandydata na przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej.

W głosowaniu tajnym nad wyborem pani senator Genowefy Grabowskiej na kandydata na przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oddano 13 głosów, przy czym głosów nieważnych nie było. Powołani przeze mnie do przeprowadzenia tajnego głosowania senatorowie stwierdzają, że za wyborem pani senator głosowało 13 senatorów, nikt nie był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. (Oklaski)

W związku z wynikami głosowania stwierdzam, że pani senator Genowefa Grabowska została kandydatką na przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej.

Proszę pozwolić, że najpierw zwrócę się do państwa z gorącymi podziękowaniami. Cenię sobie ogromnie tę państwa decyzję. Przyznam, że nie oczekiwałam tak wspaniałego i sympatycznego dla mnie rezultatu. Będę się starała, aby nasza komisja funkcjonowała w drodze konsensusu, byśmy przez całą kadencję mogli pozostać tak zwartym ciałem, tak dobrze funkcjonującą grupą. Dziękuję.

Gratulując pani profesor, chciałabym powiedzieć, że jestem w tej komisji od pierwszej kadencji, a więc jest to już moja piąta kadencja. Muszę powiedzieć, że chyba żadna inna komisja nie pracowała tak ponadpartyjnie jak nasza, a przecież sprawy zagraniczne i kwestia integracji europejskiej są najważniejsze ze względu na interes naszego państwa. Dlatego życzyłabym sobie, żebyśmy również w tej kadencji mogli współpracować dla dobra Polski w tak samo miłej atmosferze, rozważając rzeczy bardzo istotne i umiejętnie przesiewając plewy. Dziękuję.

Rzeczywiście pani senator jest w tej komisji osobą wyjątkowo doświadczoną. Myślę, że ten kapitał doświadczeń jest niesłychanie ważny. Byłoby dobrze, gdyby pani przewodnicząca uwzględniła to w swojej przyszłej działalności.

Gratuluję pani tego pierwszego zdania, w którym pani powiedziała o konsensusie. Jeżeli tak naprawdę będzie, to tradycja tej komisji, wprowadzona przez dwóch poprzednich przewodniczących, a także wcześniejszych, zostanie zachowana. To bardzo dobrze. To rokuje, że praca tej komisji będzie wymagała korekt czy przeprofilowań w niewielkim stopniu w stosunku do innych komisji, które - siłą rzeczy - będą ulegać zmianom po zmianie rządu i większości parlamentarnej. Wydaje mi się, że w przypadku tej komisji zostanie utrzymany poprzedni kurs. Gratuluję takiej właśnie deklaracji.

Dziękuję bardzo.