10 grudnia 2004 r.
Na swym posiedzeniu senatorowie z Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej rozpatrywali ustawę o zmianie ustawy o zmianie imion i nazwisk oraz o zmianie niektórych innych ustaw.
Komisja zapoznała się z opiniami o ustawie, które przedstawili wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Leszek Ciećwierz, a także wicedyrektorzy departamentów w tym resorcie: Prawnego - Andrzej Rudlicki, i Rejestrów Państwowych - Dorota Kraśnicka. Ponadto uwagi szczegółowe zgłosiło Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu.
Przyjmując nowelizację, Sejm zdecydował, że osoby, którym w latach 50. przy wydawaniu dowodów osobistych samowolnie zmieniono brzmienie albo pisownię imion lub nazwisk, będą mogły powrócić do pierwotnych danych osobowych. Dotychczasowe przepisy nie regulowały kwestii powrotu do nazwiska, które zostało zmienione.
W Polsce nie ma statystyki dotyczącej zmiany nazwisk lub imion. Z szacunkowych danych wynika, że starostwa w Polsce (jest ich ponad 370) rozpatrują rocznie nie więcej niż 10 spraw osób zwracających się o zmianę nazwiska bądź imienia.
Znowelizowana ustawa zakłada również, że zmiany imion i nazwisk nie leżą w kompetencjach starosty, lecz kierownika urzędu stanu cywilnego. Uregulowano też kwestię zmiany nazwiska przez mężczyznę, który chce przyjąć nazwisko żony. Taką możliwość daje obecnie kodeks rodzinny i opiekuńczy, nie ma o niej jednak mowy w obowiązującej ustawie.
Zgodnie z dotychczas obowiązującymi przepisami imię bądź nazwisko można zmienić m.in. w wypadku, kiedy jest ono "ośmieszające lub nielicujące z godnością człowieka, ma brzmienie niepolskie, posiada formę imienia". Według przedstawicieli resortu spraw wewnętrznych, w Polsce jest wiele osób, które mają ośmieszające nazwiska, ale nie zmieniają ich np. dlatego,
że są one rodowe.W głosowaniu Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej postanowiła zaproponować Senatowi wprowadzenie 3 poprawek do ustawy o zmianie ustawy o zmianie imion i nazwisk oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Były one zbieżne z sugestiami senackiego biura legislacyjnego. Ustalono, że proponowane zmiany zarekomenduje Izbie na posiedzeniu plenarnym senator Zbigniew Gołąbek
.W drugim punkcie porządku dziennego posiedzenia senatorowie przystąpili do rozpatrywania ustawy o zmianie ustawy o samorządowych kolegiach odwoławczych, ustawy o działach administracji rządowej oraz ustawy o administracji rządowej w województwie. Wstępnie z ustawą zapoznano się na posiedzeniu 30 listopada br. Wówczas, wobec opinii o niekonstytucyjności pr
zyjętych przez Sejm zapisów, komisja wystąpiła o opinie ekspertów.Komisja zapoznała się z opiniami prof. Bogdana Dolnickiego z Katedry Prawa Samorządu Terytorialnego Uniwersytetu Śląskiego oraz prof. Stanisława Gebethnera z Uniwersytetu Warszawskiego. Wysłuchano także opinii zaproszonych gości: wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Jerzego Mazurka oraz przewodniczącej Krajowej Reprezentacji Samorządowych Kolegiów Odwoławczych Krystyny Sieniawskiej. Swoje uwagi przedstawiło także senackie biuro le
gislacyjne.Wobec zastrzeżeń co do konstytucyjności niektórych zapisów sejmowych Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Publicznej zaproponowała wprowadzenie 2 poprawek do ustawy o zmianie ustawy o samorządowych kolegiach odwoławczych, ustawy o działach administracji rządowej oraz ustawy o administracji rządowej w województwie. Dotyczyły one zmiany tytułu ustawy: o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz ustawy o administracji rządowej w województwie, a także skreślenia art. 1. Na s
prawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Zbyszka Piwońskiego.