Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.

Zapis stenograficzny (267) z 31. posiedzenia

Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej

w dniu 5 czerwca 2002 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie wniosków zgłoszonych do ustawy o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta.

(Początek posiedzenia o godzinie 18 minut 18)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Zbyszko Piwoński)

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Otwieram kolejne posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.

Tym razem naszym zadaniem jest dokonanie przeglądu i zaopiniowanie poprawek zgłoszonych w trakcie debaty senackiej, łącznie z tymi, które już wcześniej zostały sformułowane przez komisję. Przechodzimy od razu do realizacji tego zadania, bowiem pracy mamy sporo. Prosiłbym zatem o dyscyplinę w wyrażaniu sądów, abyśmy w sensownym czasie mogli zakończyć pracę. Będziemy kolejno omawiali wszystkie poprawki.

Zaczynamy od pierwszej.

Mam do pani prośbę o odczytywanie kolejnych poprawek razem z krótką opinią Biura Legislacyjnego. Potem będziemy się do nich odnosili i nad nimi głosowali.

Bardzo proszę.

Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska:

Dziękuję bardzo.

Szanowni Państwo, poprawki pierwsza i druga dotyczą tej samej kwestii, a mianowicie zmiany tytułu ustawy. Pierwsza polega na tym, że w tytule dodaje się słowa: "oraz o zmianie ustaw dotyczących ich kompetencji jako samorządowych organów wykonawczych", zaś druga mówi o tym, żeby na końcu tytułu dodać sformułowanie: "oraz o zmianie niektórych ustaw". Przyznam, że miałyśmy poważne wątpliwości co do treści obydwu poprawek. Pierwsza nie jest wystarczająco precyzyjna. Nasze ustawodawstwo nie posługuje się pojęciem "samorządowych organów wykonawczych". Ponadto chodzi tutaj nie o każdy samorządowy organ wykonawczy, a o organ wykonawczy gminy. Tylko i wyłącznie. Użyta liczba mnoga - "organów wykonawczych" - mogłaby sugerować, że w gminie jest więcej niż jeden taki organ. Przyznam, że nie mamy konkretnej propozycji, jednak ten tytuł może wprowadzać w błąd, nie jest bowiem wystarczająco precyzyjny. Druga propozycja: "oraz o zmianie niektórych ustaw" jest formułą, która niczego nie wyjaśnia, ponieważ nie wiadomo, jakie ustawy są zmieniane w związku ze zmianą kompetencji i zmianą organu wykonawczego, a ciągnie się za tytułem ustawy i powoduje, że wygląda on nieelegancko. A więc opowiadamy się również przeciwko dodaniu tych wyrazów. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję.

Mamy na sali jednego z autorów.

Grzegorz, czy chciałbyś to skomentować?

Senator Grzegorz Matuszak:

Chciałbym zwrócić uwagę na to, że ten dodatek do tytułu należy czytać jednym tchem razem z jego początkiem, a więc całość powinna brzmieć tak: "ustawa o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta oraz o zmianie ustaw dotyczących ich kompetencji". Jestem skłonny przyjąć tę propozycję, skrócić tytuł i zlikwidować sformułowanie: "jako samorządowych organów".

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Co do tych skłonności: gdybym zaproponował czy skłonny jestem zrezygnować...

(Senator Grzegorz Matuszak: Jeśli państwo przegłosują, nie mogę tego dziecka wylać z kąpielą.)

Nie, nie, najpierw zwracam się do autora.

(Senator Mieczysław Janowski: Mam pytanie.)

Proszę bardzo.

Senator Mieczysław Janowski:

Chciałbym skierować pytanie do pani mecenas, miałem bowiem te same wątpliwości, o czym panie zresztą wiedzą. Niejednokrotnie mieliśmy do czynienia z takimi sytuacjami, że jest jakaś materia zasadnicza ustawy i w związku z tą materią zmienia się cały szereg innych ustaw. Praktyka była taka, że wtedy na ogół przyjmowaliśmy tytuł zasadniczy, bo wiadomo, że te zmiany pociągają za sobą następne. Czy taka jest praktyka? Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję.

Te same wątpliwości miało wielu z nas. Ja także mówiłem dzisiaj o tym, że właściwie z tego tytułu nie wynika treść ustawy. Ale taka jest dość powszechnie przyjęta praktyka legislacyjna, więc myślę, że nie będziemy się już dłużej zajmować tą kwestią.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (2)

Kto jest przeciwny? (6)

Kto się wstrzymał? (1)

Dziękuję.

Wobec tego przechodzimy do poprawki trzeciej.

Przepraszam, potraktowałem poprawki łącznie, ale formalnie muszę jednak po raz drugi poddać pod głosowanie poprawkę drugą.

Kto jest za jej przyjęciem? (0)

Kto jest przeciwny? (8)

Kto się wstrzymał? (1)

Dziękuję.

Przepraszam, ale jedna poprawka wykluczała drugą, więc nie można było głosować nad nimi łącznie.

Przechodzimy do poprawki trzeciej, która wyklucza poprawkę czwartą. Bardzo proszę.

Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska:

Dziękuję bardzo.

Znowu pozwolę sobie odnieść się jednocześnie do poprawek trzeciej oraz czwartej, ponieważ dotyczą one tej samej kwestii i dlatego wykluczają się. Chodzi tutaj o przesłanki, jakie musi spełniać kandydat na wójta. Art. 3 ust. 2 przewiduje, iż nie musi on stale zamieszkiwać na obszarze gminy, w której kandyduje, zaś poprawka trzecia mówi, że musi on zamieszkiwać na terenie powiatu obejmującego tę gminę. Poprawka czwarta skreśla tylko wyrazy: "nie musi" i zastępuje je wyrazami: "powinien". Oznacza to, że kandydat powinien zamieszkiwać na obszarze gminy, w której kandyduje, przy czym sformułowanie "powinien" oznacza, że musi. To jest dokładnie to samo.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Tak, tak należy to rozumieć. To wszystko?

(Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska: Jeszcze jedna uwaga, jeżeli mogę.)

Proszę bardzo.

Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska:

Wprowadzenie poprawki czwartej powoduje, że następuje powtórzenie treści normatywnej, ponieważ przepis ten jest wprowadzony w sposób dość skomplikowany. Mówi się w nim o tym, że prawo wybieralności ma każdy obywatel Polski posiadający prawo wybierania do rady gminy. I tutaj jest odesłanie do ordynacji samorządowej. Zgodnie z nią prawo wybierania do rady ma każdy obywatel Polski, który najpóźniej w dniu wyborów kończy osiemnaście lat i stale zamieszkuje na obszarze działania tej rady, co oznacza, że ta przesłanka zawarta jest już w sformułowaniu "posiada prawo wybierania do rady gminy". Jest to więc po prostu powtórzenie.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Rozumiem. Taki konkretny przykład mam u siebie. Miasto Zielona Góra jest powiatem i wokół niego jest obwarzanek powiatów. Wielu mieszkańców Zielonej Góry buduje się w gminie Zielona Góra. W ten sposób zabralibyśmy im możliwość spełniania tej funkcji. Pani senator Kurska zgodziła się ze mną, ale było to już po zgłoszeniu tej poprawki.

Proszę bardzo.

Senator Zbigniew Zychowicz:

Nie sądzę, żeby ktokolwiek z członków komisji miał wątpliwości w tej kwestii, ale chciałem państwu uzmysłowić jedną kwestię. Otóż w Stanach Zjednoczonych i w wielu krajach europejskich na uniwersytetach kształci się dzisiaj specjalną kadrę, która obejmuje funkcje profesjonalnych burmistrzów. Sądzę, że powinniśmy także zmierzać w tym kierunku. W mojej ocenie jest to dodatkowy argument za odrzuceniem tych poprawek.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Aczkolwiek jest to perspektywa jeszcze dość odległa.

(Senator Zbigniew Zychowicz: Tak.)

Proszę bardzo, pan senator.

Senator Henryk Gołębiewski:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Idąc za sugestią pana senatora Zychowicza, można sobie wyobrazić, że jest bardzo zdolny pracownik samorządu gminy, który zostaje następnie słuchaczem Krajowej Szkoły Administracji Publicznej. Po jej ukończeniu otrzymuje stanowisko w Warszawie, gdzie zamieszkuje, ale z różnych względów - rodzice, rodzina itd. - postanawia wrócić do swojej miejscowości jako znakomity fachowiec. Dlaczego, na skutek tej poprawki, miałby tej możliwości nie mieć? Dziękuję.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Usłyszeliśmy głos członka Rady Służby Cywilnej. Przepraszam za ten żart, ale tak to zrozumiałem.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (0)

Kto jest przeciwny? (8)

Kto się wstrzymał? (1)

Dziękuję.

Tu znów poprawka trzecia nie wyklucza konieczności głosowania nad poprawką czwartą.

Kto jest za przyjęciem poprawki czwartej, aczkolwiek omawialiśmy je razem? (0)

Kto jest przeciwny? (8)

Kto się wstrzymał? (1)

Dziękuję.

Przechodzimy do następnej poprawki, piątej, która była już opiniowana przez naszą komisję, a dzisiaj wywołała najwięcej kontrowersji. Zresztą nie tylko dzisiaj. Chciałbym postawić wniosek, żebyśmy jednak jej nie popierali, padło bowiem przeciw niej wiele rzeczowych, konkretnych argumentów, które mnie przekonują. Jeżeli bowiem mówimy o wykorzystaniu kandydatów - a był to jeden z argumentów - to trzeba dać im szansę kandydowania do rady powiatu i do sejmiku województwa. Dlatego, pomimo iż poprawka ta była proponowana przez komisję, stawiam wniosek, aby jej teraz nie popierać. Ale pozostawiam to do uznania państwa.

Czy ktoś w tej sprawie chciałby jeszcze zabrać głos?

(Senator Mieczysław Janowski: Tak jest.)

Proszę bardzo.

Senator Mieczysław Janowski:

Wydaje mi się, że popełniamy błąd, eliminując kandydatów z samorządu gminnego. Załóżmy, że działacz polityczny wysokiego szczebla jednej z partii politycznych nie wie, gdzie ma startować - czy w Łodzi, czy w Warszawie, czy jeszcze gdzie indziej - i że partia jest autentyczną, oddolnie budowaną strukturą demokratyczną. Wyeliminowanie takiego człowieka jest błędem, bowiem będzie on starał się funkcjonować w życiu publicznym za kulisami i wtedy wyrządzi więcej szkód. Może zdarzyć się taka sytuacja, jaką przewiduje art. 4, że nie będzie kandydatów. Wtedy wójta wybiera rada gminy, która może na przykład stwierdzić, że w jej gronie znajduje się odpowiedni kandydat na wójta. Tą poprawką pozbawiamy radę możliwości wyboru wartościowego człowieka. Czy taki jest zamysł jej autorów? Uważam, że popełniamy błąd, eliminując taką możliwość kandydowania. Dziękuję.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Zakładamy, że to nie są ludzie, którzy mogą szkodzić. Padały bowiem i takie argumenty, że trzeba ich mieć koło siebie, a nie przeciwko sobie. Przepraszam, upraszczam sprawę, ale myślę, że nie jest to chyba argument, który mógłby tutaj ważyć. Jeżeli ktoś jest dobry, to powinien właśnie być zgłoszony jako kandydat.

Senator Mieczysław Janowski:

Skoro pan senator podjął taką polemikę, to może zdarzyć się taka sytuacja, że został zgłoszony dobry kandydat, który przegrał, bo takie są reguły i arytmetyka wyborcza. Wtedy zostaje on wyeliminowany z życia w swojej gminie, są bowiem osoby, które nie mają aspiracji do kandydowania do rady powiatu czy sejmiku, bo zdobycie mandatu w sejmiku jest niezmiernie trudne, a radzie powiatu też będzie trudne, gdyż w sposób nazbyt radykalny zmniejszyliśmy liczbę radnych.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Rozumiem. Ta kwestia od początku budziła kontrowersje i wywołuje je nadal, czego przykładem jest nasza polemika.

Widzę, że głos chce zabrać pan poseł sprawozdawca.

Proszę bardzo.

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Jest jeszcze jeden argument. Otóż ta poprawka nie przewiduje konsekwencji sytuacji, w której kandydat na wójta i burmistrza otrzyma propozycję objęcia mandatu z tytułu wygrania jednych i drugich wyborów i rezygnuje z mandatu radnego. Nie ma tu rozwiązania dotyczącego wyborów uzupełniających. Proszę zwrócić uwagę, że w wyborach w okręgach jednomandatowych komitet wyborczy nie ma drugiego kandydata i nie ma możliwości scedowania mandatu. Jest to rozwiązanie absolutnie nie do przyjęcia, albowiem tworzymy sytuację nieco irracjonalną, również ze względów politycznych. Wtedy konieczne są kolejne wybory.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Rozumiem. Myślę, że wyraziliśmy już swoje wątpliwości...

(Senator Mieczysław Janowski: Ale jeszcze raz...)

Proszę bardzo.

Senator Mieczysław Janowski:

Proszę państwa, była już mowa o tym, że osoba taka może kandydować na radnego do rady powiatu czy do sejmiku. Załóżmy, że kandydat został wybrany na wójta, burmistrza czy prezydenta miasta i równocześnie jest radnym rady powiatu. Wtedy sytuacja jest podobna - musi wybrać.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Wiem, wtedy wchodzi kolejny z listy.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Nie, nie, mam tego świadomość, tylko tu jest pewne zamieszanie. A z drugiej strony, jeżeli ktoś...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Proszę pozwolić mi skończyć. Jeżeli ktoś został wybrany do rady gminy w gminie poniżej dwudziestu tysięcy mieszkańców, czyli wedle innej zasady, zdarzy mu się nieszczęście i przestanie być radnym, to w ordynacji wyborczej jest przecież przewidziany sposób uzupełnienia składu rady. A więc wydaje mi się, że...

(Głos z sali: W drodze wyborów uzupełniających.)

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Chciałbym podziękować. Czy jeszcze chciał pan coś dodać?

(Senator Mieczysław Janowski: Nie, już dziękuję.)

Pan senator?

Senator Grzegorz Matuszak:

Chciałbym zapytać panią mecenas, czy taki zapis nie ogranicza praw obywatelskich i biernego prawa wyborczego. Jeżeli człowiek ma prawo być wybierany do rady powiatu, to dlaczego nie ma prawa być wybierany do rady gminy? Myślę, że jest to naruszenie podmiotowych praw obywatelskich. Ale proszę o opinię, bo być może się mylę.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

W odniesieniu do tej kwestii można wysunąć taki sam argument jak w odniesieniu do wszystkich zakazów łączenia funkcji i mandatów, na przykład funkcji radnego z mandatem senatora, posła itd. To jest ta sama sytuacja. Kandydowanie jest właściwie wstępem do tego, żeby...

Senator Grzegorz Matuszak:

Łączenie funkcji to jest co innego. Ale kandydowanie nie jest łączeniem funkcji.

(Senator Mieczysław Janowski: Posłowi i senatorowi wolno kandydować.)

Wolno, ale potem rezygnuje.

Senator Mieczysław Janowski:

Przepraszam, tak na marginesie, jestem ciekaw, czy senatorowie będą kandydowali, bo to są dodatkowe wybory. Skoro obawiamy się kosztów...

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

No właśnie.

Dziękuję bardzo.

Myślę, że ta wymiana zdań była wystarczająca.

Wracam do poprawki i poddaję ją pod głosowanie.

Kto jest za jej przyjęciem? (4)

Kto jest przeciwny? (1)

Kto się wstrzymał? (3)

Dziękuję.

Poprawka została przyjęta.

Przechodzimy do poprawki szóstej.

Bardzo proszę.

Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska:

Dziękuję bardzo.

Poprawka szósta polega na zamianie słów: "uzyskał" na "otrzymał". Mam pytanie do jej autora. Rozumiem, że jest ona inspirowana sugestią pana profesora Gebethnera. Jeżeli tak jest, to należałoby konsekwentnie, zmieniając wyrazy "uzyskał" na "otrzymał", dokonać zmian również w innych przepisach, gdzie ten wyraz się pojawia. Czy należy rozumieć, że pan senator...

Senator Grzegorz Matuszak:

Zgłaszając tę poprawkę, rzeczywiście szedłem śladem sugestii znanego konstytucjonalisty i chciałem zachować konwencję, że otrzymuje się głosy, a uzyskuje mandat. Chodzi o oczywistą różnicę znaczeniową tych wyrazów i sądzę, że w ustawie takie rozróżnienie powinno być zachowane. Podzielam pogląd pani mecenas, że należałoby konsekwentnie wprowadzić zmiany w całym tekście ustawy.

Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska:

Rozumiem więc, że pan senator chce zgłosić autopoprawkę.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Czy pan senator zgłasza autopoprawkę?

(Senator Mieczysław Janowski: Bo to musi być zmienione także w pozostałych punktach.)

Senator Grzegorz Matuszak:

Tak, chodzi o to, aby to rozróżnienie było stosowane konsekwentnie.

Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska:

Zapisałyśmy przepisy, w których trzeba będzie również dokonać zmian. Jest to art. 4 ust. 5, 8, 9, art. 11 ust. 3 i 4 oraz art. 21 ust. 2 i 3. W tych przepisach poprawki będą polegały dokładnie na tym samym, czyli na zastąpieniu wyrazu "uzyskał" wyrazem "otrzymał".

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Czy ktoś w tej sprawie chce zabrać głos?

(Głos z sali: Co na ten temat pan z Krajowego Biura Wyborczego?)

Kierownik Krajowego Biura Wyborczego Kazimierz Czaplicki:

Byłoby to zgodne z brzmieniem przepisów ordynacji wyborczej, gdzie mówi się, że "otrzymał liczbę głosów", a "uzyskał mandat".

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Nie ma innych głosów? Dziękuję.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (9)

Dziękuję.

Nad następnymi dwiema poprawkami będziemy głosować łącznie.

Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska:

Są to poprawki siódma oraz dwudziesta ósma, czyli ta tak zwana poprawka australijska, którą omawialiśmy na posiedzeniu komisji.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Chciałbym zabrać głos z uwagi na to, że to ja proponowałem tę poprawkę komisji i - podobnie jak to uczyniłem poprzednio - obecnie jej nie rekomenduję. Wywołała ona wiele kontrowersji zarówno u nas, jak i w innych gremiach, bowiem już wcześniej prasa poinformowała, że był to przedmiot naszych rozważań. Dyskusja na ten temat toczy się od momentu, w którym zakończyliśmy pracę komisji. Dla jasności sprawy i gwoli spełnienia oczekiwań tych, którzy chcą klasycznej formuły wyborów bezpośrednich w pierwszej i w drugiej turze, proponuję nie popierać tej poprawki, mimo iż poprzednio sam ją zgłaszałem.

Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie i ma inne, odmienne zdanie? Nie widzę chętnych.

Poddaję poprawki pod głosowanie.

Kto jest za ich przyjęciem? (0)

Kto jest przeciwny? (7)

Kto się wstrzymał? (2)

Dziękuję.

Idziemy dalej. Nad poprawkami ósmą i dziesiątą będziemy głosować łącznie. Wykluczają one głosowanie nad poprawką dziewiątą.

Bardzo proszę.

Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska:

Poprawka ósma i związana z nią poprawka dziesiąta dotyczą zmiany sposobu wyłaniania kandydatów na wójtów w drugiej turze wyborów. Do tej pory w drugiej turze uwzględniani byli dwaj kandydaci, którzy w pierwszym głosowaniu otrzymali największą liczbę ważnie oddanych głosów. Teraz jest propozycja, aby w ponownym głosowaniu byli uwzględniani ci, którzy w pierwszym głosowaniu otrzymali co najmniej 15% ważnie oddanych głosów.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Chcemy ponadto zaznaczyć, że poprawki te nie mają koniecznych konsekwencji w postaci zmian w dalszej części art. 4, między innymi właśnie w ust. 4, 8 i 9 i ewentualnie w ust. 7. Nie wiadomo, czy autor poprawki miał na myśli taki tryb głosowania, żeby ust. 4 i 7 był skreślony, czy trzeba tutaj dokonać zmian merytorycznych. Dlatego nie jesteśmy w stanie jakby dokończyć tej poprawki.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Widzę wśród nas jej autorów.

Senator Henryk Gołębiewski:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

W grupie autorów dyskutowaliśmy nad taką oto sytuacją, że pierwszy kandydat otrzymuje 49% głosów, a drugi 14%. Oczywiście to, jaki przyjąć próg, jest kwestią dyskusyjną, ale kontrast jest dość znaczący i dlatego postanowiliśmy przedstawić taką propozycję.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję.

Wysłuchaliśmy uważnie opinii prawnej i proszę wziąć ją pod uwagę.

Pan poseł sprawozdawca.

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Poprawka jest bez wątpienia wadliwie sporządzona pod względem legislacyjnym. Jest ona nie do przyjęcia, albowiem jest sprzeczna z logiką, z prawem i z porządkiem, który powinien być zachowany w ustawie. To po pierwsze.

Po drugie, pan senator przed chwilą zwrócił uwagę na kolejną sprawę: otóż może się zdarzyć sytuacja, w której ktoś otrzyma nie 49% głosów, a 30%, następny kandydat będzie miał 12%, a reszta jeszcze mniej. I znowu mamy problem.

Po trzecie, w ten sposób proponujemy kolejne tury, bo przecież spośród trójki znowu trzeba będzie wybierać tych, którzy mają więcej głosów. Uważam, że tego rodzaju rozwiązanie nie powinno być przyjmowane przez Senat.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję.

Uwzględniając wadliwość, na którą zwróciły uwagę obydwie panie, poddaję poprawkę pod głosowanie.

Kto jest za jej przyjęciem? (1)

Kto jest przeciwny? (8)

Dziękuję.

Głosowaliśmy nad poprawkami ósmą i dziesiątą, które nie zostały przyjęte.

Przechodzimy do poprawki dziewiątej.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Ta poprawka sugerowana jest przez Krajowe Biuro Wyborcze. Chodzi o wyjaśnienie sytuacji, kiedy w ponownym głosowaniu co prawda dokonuje się wyboru spośród dwóch kandydatów, którzy w pierwszym otrzymali największą liczbę ważnie oddanych głosów, ale może być tak, że pierwszy będzie miał określoną liczbę głosów, zaś liczba głosów oddana na dwóch kolejnych będzie identyczna. Ta poprawka ma ten problem rozwiązać. Tutaj będzie rozstrzygała, podobnie jak w ust. 8 i 9 tego przepisu, liczba obwodów, w których jeden z kandydatów otrzymał większą liczbę głosów; a jeżeli to nie da efektu, wówczas będzie przeprowadzane losowanie.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Ta poprawka dotyczy przypadku raczej rzadkiego, ale takie zabezpieczenie musi być.

Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi?

Proszę bardzo.

Senator Grzegorz Matuszak:

Czy ten przepis będzie obowiązywał w sytuacji, kiedy w drugiej turze obaj kandydaci uzyskają równą liczbę głosów?

(Głos z sali: Nie.)

(Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski: To reguluje ust. 9.)

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Kto z państwa jest za przyjęciem tej poprawki? (9)

Dziękuję.

Przechodzimy do następnych poprawek.

Bardzo proszę.

Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska:

Poprawka jedenasta dodaje zdanie, że jeden egzemplarz uchwały przekazuje się niezwłocznie komisarzowi wyborczemu. Chodzi tutaj o uchwałę o konieczności i przyczynach przeprowadzenia ponownego głosowania oraz uchwałę podającą datę ponownego głosowania, a także nazwisko i imiona osoby lub osób kandydujących w tym głosowaniu.

(Głos z sali: Nie została przyjęta razem z ósemką.)

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Tak, nieprzyjęta razem z ósemką.

Czy ktoś ma jakąś wątpliwość, pytanie?

(Głos z sali: Czy jest to potrzebne?)

Kierownik Krajowego Biura Wyborczego Kazimierz Czaplicki:

Tak. Uchwały powinny tam trafiać, a więc jest to zabezpieczenie. Komisarz ma funkcję nadzorczą...

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Żeby już nie prowokować państwa do zadawania pytań chcę poinformować, że wszystkie poprawki dotyczące ordynacji wyborczej, które tutaj sygnowałem, zostały zaopiniowane przez Krajowe Biuro Wyborcze. Gdyby było inaczej, wtedy pan minister to zasygnalizuje.

Kto jest za przyjęciem poprawki jedenastej? (9)

Dziękuję.

Kolejna poprawka, dwunasta.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Poprawka ta upoważnia Państwową Komisję Wyborczą do określenia trybu przeprowadzania losowań, o których mowa w ust. 3 i 9.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Tak jest, dziękuję.

Czy są jakieś uwagi? Nie widzę chętnych do zabrania głosu.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (9)

Dziękuję.

Poprawka trzynasta.

Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska:

Poprawka trzynasta uzupełnia katalog podmiotów uprawnionych do zgłaszania kandydatów na wójtów i nad nią komisja już dyskutowała.

(Senator Mieczysław Janowski: Dotyczy koalicji organizacji.)

Tak, koalicji organizacji i stowarzyszeń.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Czy są jakieś wątpliwości? Nie widzę zgłoszeń.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (9)

Dziękuję.

Kolejna poprawka, czternasta.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Poprawka ta dotyczy terminu zgłaszania kandydatów na wójta. Teraz jest to trzydzieści dni, a będzie dwadzieścia pięć dni przed dniem wyborów z uwagi na konieczność zarejestrowania list kandydatów na radnych najpóźniej w trzydziestym dniu. Warunkiem zarejestrowania kandydata na wójta jest liczba okręgów, w których listy te zarejestrowano. W związku z tym musi być czas na zarejestrowanie najpierw list kandydatów na radnych.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Czy są jakieś wątpliwości? Nie widzę zgłoszeń.

Senator Mieczysław Janowski:

Czy dwadzieścia pięć dni wystarczy, Panie Ministrze?

Kierownik Krajowego Biura Wyborczego Kazimierz Czaplicki:

Pięć dni między zgłaszaniem a...

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (9)

Dziękuję.

Kolejna poprawka - piętnasta.

Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska:

Poprawka piętnasta dodaje przesłankę niezwłoczności przy rejestrowaniu kandydata przez gminną komisję wyborczą. Wskazuje po prostu, że rejestracja ta powinna nastąpić niezwłocznie.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję.

Czy są jakieś wątpliwości? Nie widzę zgłoszeń.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (9)

Dziękuję.

Poprawka szesnasta.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Dotychczas art. 9 ust. 2 brzmiał tak: "O rejestracji zawiadamia się pełnomocnika komitetu wyborczego". Poprawka wprowadza obowiązek przesłania jednego egzemplarza protokołu rejestracji pełnomocnikowi komitetu wyborczego i jednego - komisarzowi wyborczemu.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję.

Czy są jakieś pytania? Nie ma.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (9)

Dziękuję.

Kolejna poprawka, siedemnasta.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Poprawka ta odsyła do art. 10 ust. 2 w art. 11 ust. 5, co oznacza, że uchwała, o której mowa w art. 11 ust. 5, będzie musiała być najpóźniej w piętnastym dniu przed dniem wyborów podana do wiadomości wyborców przez rozplakatowane obwieszczenia.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję.

Czy są jakieś pytania lub wątpliwości? Nie widzę zgłoszeń.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (9)

Dziękuję.

Kolejna poprawka.

Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska:

Kolejna poprawka, czyli osiemnasta, jest to zmiana w art. 11 ust. 7 pkt 3 i była już omawiana przez komisję. Chodzi o doprecyzowanie, że radnemu przysługuje prawo poparcia w zgłoszeniu tylko jednego kandydata.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dyskutowaliśmy już o tym.

Czy są jakieś wątpliwości?

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

Ja mam pewną wątpliwość - trzeba tutaj zaznaczyć, że każdemu z radnych przysługuje prawo poparcia w zgłoszeniu tylko jednego kandydata. Dotyczy to bowiem wszystkich radnych, a nie jednego. De facto jest to adresowane do wszystkich radnych.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Można to rozumieć także w taki sposób, że wszystkim radnym przysługuje prawo zgłoszenia jednego kandydata, co kłóci się z pktem 1, z którego wynika, że można zgłosić co najwyżej trzech.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Mnie osobiście ta poprawka odpowiada.

Poddaję ją pod głosowanie.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (9)

Dziękuję.

Idziemy dalej.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Następna poprawka ma na celu sprecyzowanie odwołania do art. 3 w art. 11 ust. 8. Chodzi o to, że do kandydata na wójta nie stosuje się całego art. 3, ale tylko jego ust. 2 i 3 z wyłączeniem ust. 1, ponieważ tu akurat ten przypadek nie zachodzi, gdyż kandydat jest wybierany przez radę gminy. Stosuje się też odpowiednio art. 8, a więc, w konsekwencji, odpowiednie przepisy dotyczące zgłoszenia kandydata na wójta.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Czy są jakieś wątpliwości lub pytania? Nie ma.

Poddaję poprawkę pod głosowanie.

Kto jest za? (9)

Dziękuję.

Poprawka dwudziesta, pana senatora Janowskiego.

Może głos zabierze jej autor.

Senator Mieczysław Janowski:

Proszę państwa, chodziło mi o to, żeby w sytuacji skrajnej, gdy nie został zgłoszony żaden kandydat, oraz wtedy, kiedy rada gminy nie dokonała wyboru wójta, można było stanowisko wójta powierzyć, w drodze wyboru przez radę, jednemu z radnych tejże gminy, lub żeby premier mógł osobę, której powierzy obowiązki wójta, wybrać spośród radnych. Wtedy mandat tego radnego byłby obsadzany w sposób określony w ustawie. Rzecz w tym, żeby zapisać, że taka możliwość istnieje. W tej chwili byłoby to wykluczone.

(Przewodniczący Zbyszko Piwoński: Czy to nie jest oczywiste?)

Nie jest. Nie wiem, czy przejdzie poprawka pierwsza, która dotyczy niemożności łączenia mandatów. W sytuacji skrajnej, gdy rada może wybrać wójta również ze swego grona, traci on mandat radnego.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dobrze.

Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska:

Mam tu pewną wątpliwość, ponieważ w sytuacji, kiedy wójt jest wyłaniany w tym szczególnym trybie, czyli przez radę gminy, i rada gminy decyduje o tym, że wyłania wójta ze swojego grona, obsadzanie mandatu radnego następuje na podstawie przepisów ordynacji samorządowej, ponieważ art. 2 ust. 2  mówi, iż we wszystkich sprawach nieuregulowanych ustawą stosuje się przepisy ordynacji. Myślę więc, że dołączanie tego przepisu nie jest bezwzględnie konieczne, ponieważ dokładnie ten sam tryb byłby uruchomiony.

Senator Mieczysław Janowski:

Ale zapis ten mówi jednoznacznie, że radny gminy może być wójtem, zaś z poprzednich sformułowań wynika, że nie może.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Przepraszam, ten przepis mówi tylko, co w takiej sytuacji należałoby zrobić.

(Senator Mieczysław Janowski: Tak, tylko w tej sytuacji.)

Proszę bardzo.

Senator Zbigniew Zychowicz:

W ustawie istnieje inny przepis, dotyczący sytuacji, w której nie dokonano wyboru wójta w wyborach bezpośrednich. W świetle wykładni, którą panie tutaj przedstawiły, a mianowicie takiej, że ustawa odsyła do innych przepisów, ta poprawka jest niepotrzebna. To nie dotyczy w żadnym wypadku art. 3. Tam chodziło o możliwość jednoczesnego kandydowania na radnego i wójta.

Senator Mieczysław Janowski:

Dobrze. Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, to zapytam o to posłów sprawozdawców.

Czy, zdaniem panów jako autorów tego rozwiązania, w sytuacji, gdy nie ma kandydatów i decyzję podejmuje rada gminy, może ona w obecnym stanie prawnym dokonać wyboru wójta ze swego grona? Skąd to wynika?

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

Oczywiście, ale wybrany musi zrezygnować z mandatu radnego.

(Przewodniczący Zbyszko Piwoński: Po wyborze.)

Poseł Jerzy Czepułkowski:

Jeśli wójta wybiera rada i nie jest określone, z jakiego grona, to może wybrać również spośród radnych.

Senator Mieczysław Janowski:

Tak, ale tego człowieka pozbawiliśmy równocześnie możliwości kandydowania.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Nie, w innych przepisach, ale tutaj jest taka podwójna gra.

Czy pani mecenas podziela pogląd, że z obecnego brzmienia przepisów wynika, iż radny może być wybrany wójtem? Jeżeli tak, to jestem gotów wycofać ten zapis.

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

W obecnych przepisach oczywiście to jest. Tym bardziej, że na ogół wójtowie są radnymi.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Myślę, że tak to jest. Kiedy bowiem odbywają się wybory przez radę gminy? Zazwyczaj w momencie, gdy wybory do rady są już zakończone i nie ma sytuacji jednoczesnego kandydowania, o której mowa w art. 3 ust. 3.

Senator Mieczysław Janowski:

Proszę przyjrzeć się art. 11 ust. 8.

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

Panie Senatorze, nie można kandydować jednocześnie na funkcję radnego i burmistrza. Jeżeli jednak ktoś już jest radnym, to nie mamy do czynienia z jednoczesnym kandydowaniem na obie funkcje, i tu nie ma żadnej sprzeczności. A więc radny sprawujący mandat, może kandydować na wójta w wyborach dokonywanych przez radę, oczywiście w sytuacjach ekstraordynaryjnych, które są opisane w ustawie.

Senator Mieczysław Janowski:

Nasz materiał jest materiałem ważnym, więc ta dyskusja zostanie zanotowana na wypadek, gdyby ktoś miał wątpliwości.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Czy pan senator wycofuje poprawkę?

Senator Mieczysław Janowski:

Państwo mnie przekonali, więc jestem gotów ją wycofać.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Podobna sytuacja będzie miała miejsce w przypadku przedterminowych wyborów na wójta, kiedy radny gminy może kandydować na wójta tej samej gminy.

Senator Mieczysław Janowski:

Chodziło mi tylko o to, żeby radny nie był w tej sytuacji wykluczony. Rozumiem, że premier będzie miał możliwość, jeżeli uzna za stosowne, wybrać wójta także spośród radnych.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

A więc pan senator wycofuje poprawkę?

Senator Mieczysław Janowski:

Wobec tego wycofuję. Ale dyskusja była potrzebna.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

A więc nas tą poprawką nie głosujemy.

Przechodzimy do następnej.

Proszę bardzo - poprawka dwudziesta pierwsza.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Poprawka dwudziesta pierwsza dotyczy art. 12 ust. 1 i jest właściwie poszerzeniem treści przepisu o sprawę dotyczącą kandydowania. Gminna komisja wyborcza skreśla z listy kandydatów tego kandydata, który wycofał zgodę na kandydowanie i teraz nie spełnia warunków określonych w art. 3 ust. 2 i 3. Chodzi tu o kandydata, który albo utracił prawo wybieralności, o czym jest mowa w ust. 2, albo nie spełnia warunków przewidzianych w ust. 3 art. 3, czyli jednocześnie kandyduje na wójta w innej gminie lub do rady gminy w gminie, w której kandyduje na wójta. W tej sytuacji komisja wyborcza musi go skreślić z listy kandydatów.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję.

Czy są jakieś wątpliwości? Nie widzę zgłoszeń.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (9)

Kto jest przeciwny? (0)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przepraszam, w takim razie ponawiamy głosowanie.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (9)

Kolejne dwie poprawki to dwudziesta druga i dwudziesta trzecia, nad którymi będziemy głosowali łącznie.

Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska:

Te dwie poprawki dotyczą dołączenia art. 14 do rozdziału wcześniejszego, ponieważ zmieniamy tylko umiejscowienie nazwy rozdziału.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Czy są jakieś wątpliwości? Nie ma.

Kto jest za przyjęciem tych poprawek?

Jednogłośnie za. (9)

Poprawka dwudziesta czwarta.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Poprawka ta zmierza do ujednolicenia przepisów art. 16 ust. 3 i art. 17 ust. 3 z odpowiednimi przepisami ordynacji samorządowej i polega na tym, żeby wyrazy "poza kratką" znalazły się po całości przepisu. Wtedy będzie on brzmiał tak: "Dopisanie na karcie do głosowania dodatkowych nazwisk lub nazw albo poczynienie innych dopisków poza kratką". Chodzi o to, żeby to "poza kratką" odnosiło się do wszystkich wcześniej wymienionych elementów, tak jak jest w ordynacji samorządowej.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję.

Czy są jakieś wątpliwości? Nie widzę zgłoszeń.

Poddaję poprawkę pod głosowanie.

Kto jest za? (9)

Dziękuję.

Poprawka dwudziesta piąta.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Nad poprawka tą była dyskusja na posiedzeniu komisji. Chciałabym jednak zapytać pana ministra Czaplickiego, czy nie lepiej byłoby, gdyby brzmiała ona tak: "Przepis art. 14 stosuje się odpowiednio". Chodzi o to, żeby cały art. 14 dotyczył również sytuacji głosowania na jednego kandydata, a w szczególności o to, żeby było jasne, że na karcie do głosowania wymienia się jego nazwisko wraz z nazwą lub skrótem nazwy komitetu wyborczego, drukuje się na karcie do głosowania odcisk pieczęci i tak dalej, i jednocześnie ustala się wzór karty do głosowania.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Panie Ministrze?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Czyli zrobilibyśmy tutaj autopoprawkę, tym razem komisji.

Wobec tego cała komisja musiałaby dwukrotnie głosować, tak?

(Wypowiedzi w tle nagrania)

W związku z tą sugestią zgłaszamy autopoprawkę.

Kto jest za przyjęciem tej autopoprawki? (9)

Dziękuję.

Teraz ponownie poddaję pod głosowanie przyjęcie tej poprawki już w trybie regulaminowym.

Kto jest za jej przyjęciem? (9)

Dziękuję.

Przechodzimy dalej - poprawka dwudziesta szósta.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Poprawka dwudziesta szósta dotyczy przepisu art. 19 i 20 ustawy o bezpośrednim wyborze wójta i ma na celu dostosowanie ich do odpowiednich przepisów ordynacji samorządowej, ponieważ przy wymienianiu liczby kart nieważnych nie podaje się przyczyny ich nieważności. Taką przyczynę podaje się przy liczbie głosów, ale nie przy liczbie kart.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Czy są jakieś wątpliwości?

Proszę bardzo, pan poseł.

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

Panie Przewodniczący, mam pytanie do pana ministra. Otóż ta poprawka ma jednak znaczenie również merytoryczne. I teraz jest pytanie, czy faktyczna różnica pomiędzy zapisami w omawianej ustawie i zapisami w ustawie o samorządzie gminnym jest wystarczającym argumentem, żeby dostosowywać je w tę stronę? Czy lepszym rozwiązaniem nie byłoby uzupełnienie przepisów w ustawie o samorządzie gminnym o te cztery wyrazy, które są zaproponowane w art. 19 ust. 4? Moim zdaniem, ta zmiana ma charakter merytoryczny.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję.

Panie Ministrze, proszę bardzo.

Kierownik Krajowego Biura Wyborczego Kazimierz Czaplicki:

Żadna ordynacja wyborcza nie przewiduje, że w głosowaniu wymienia się katalog kart uznanych za nieważne. To jest jeden, formalny aspekt sprawy. Drugi jest taki, że ustawa o wyborze wójta i burmistrza nie definiuje nieważności kart. A zatem, jak należy podać przyczyny?

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję.

Czy są jeszcze jakieś wątpliwości? Nie ma.

Poddaję poprawkę pod głosowanie.

Kto jest za jej przyjęciem? (9)

Dziękuję.

Kolejna poprawka - dwudziesta siódma.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Poprawka dwudziesta siódma wprowadza obowiązek podawania w protokole sporządzanym przez gminną komisję wyborczą przebiegu losowania czy losowań, o których mowa w art. 4 ust. 3 i 9, czyli również tego dodanego losowania.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję.

Czy są jakieś wątpliwości? Nie widzę zgłoszeń.

Poddaję poprawkę pod głosowanie. (9)

Dziękuję.

Kolejna poprawka - dwudziesta ósma.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przepraszam. Dwudziesta dziewiąta i pięćdziesiąta trzecia.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Te poprawki upoważniają Państwową Komisję Wyborczą do określenia wzoru zaświadczenia o wyborze na wójta oraz w ordynacji samorządowej - wzorów zaświadczeń o wyborze na radnego rady gminy, rady powiatu i sejmiku województwa.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Czy są jakieś pytania? Nie widzę zgłoszeń.

Poddaję poprawkę pod głosowanie.

Kto jest za przyjęciem tych dwóch poprawek? (9)

Dziękuję.

Kolejna poprawka, trzydziesta.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Ta poprawka dotyczy art. 23 ust. 1 i ma wyjaśnić do końca, na czyj koszt rozpowszechniane są nieodpłatnie audycje wyborcze dla komitetów wyborczych w programach regionalnych telewizji publicznej i publicznego radia. Chodzi o to, żeby było wyraźnie powiedziane, że odbywa się to na koszt tej telewizji publicznej i tego publicznego radia, tak jak jest to w innych ordynacjach.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Czy są jakieś pytania? Nie widzę zgłoszeń.

Poddaję poprawkę pod głosowanie.

Kto jest za jej przyjęciem? (9)

Dziękuję.

Kolejna poprawka, trzydziesta pierwsza.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Ta poprawka ma na celu ujednolicenie terminologii. W art. 23 ust. 1 i ust. 2 mowa jest o programie regionalnym telewizji publicznej i radia publicznego. W ust. 5 występuje określenie "Telewizja Polska" i "Polskie Radio", a więc inne niż w pozostałych ordynacjach. Cała kwestia wzięła się z tego, że już teraz bierze się pod uwagę projekt ustawy o radiofonii i telewizji, a tam nie można wpisać Telewizji Polskiej, bo w odniesieniu do programów regionalnych będzie ona miała inną nazwę. Myślę, że trudno było coś zmienić w ust. 4, bo nie wiadomo, jak to będzie wyglądało.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Czy są jakieś pytania, wątpliwości? Nie ma.

Kto jest za przyjęciem poprawki? (9)

Dziękuję.

Kolejne dwie poprawki - trzydziesta druga i trzydziesta trzecia.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Te poprawki mają na celu rozwinięcie art. 25 mówiącego, że wydatki związane z wyborami wójtów pokrywane są z budżetu państwa. Zostało to zrobione poprzez ponowne odesłanie do ordynacji samorządowej oraz poprzez dokładne określenie, że wydatki związane z organizacją przygotowań i przeprowadzeniem wyborów wójtów są pokrywane z budżetu państwa na zasadach konkretnego przepisu tej ordynacji.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję.

Rozpatrywaliśmy już tę poprawkę.

Kto jest za jej przyjęciem? (9)

Dziękuję.

Przepraszam, ale w tym momencie przerwę na chwilę. Nie zostały przez nas wykorzystane dwa rozdziały opinii profesora Gebethnera - jeden, dotyczący przepisów karnych związanych z rozpatrywaną ustawą, oraz drugi, omawiający kwestie finansów. Nie jest to materia, którą można tutaj włączyć jako poprawkę, ale informuję, że taki materiał jest w dyspozycji komisji. Zamierzamy te sprawy przedyskutować i możliwe, iż podejmiemy tu inicjatywę ustawodawczą. Mówię o tym dlatego, że jesteśmy akurat przy kwestiach finansowych, a ponadto wiem, że taka inicjatywa jest w Sejmie.

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

Rzeczywiście grupa posłów zdecydowała się przygotować przedłożenie, w którym zawarte byłyby przepisy antykorupcyjne, przepisy karne i przepisy określające sankcje za niestosowanie się do zakazów i nakazów przewidzianych również w ustawie o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta oraz w samorządowej ordynacji wyborczej. Projekt jeszcze nie wpłynął do laski marszałkowskiej, ale powinno się to stać lada moment. Myślę, że jest możliwość potraktowania łącznego pomysłów pana profesora Gebethnera i posłów, a także Senatu.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję.

Jest to bardzo istotna sprawa, która wykluczałaby nadmierną dowolność, która może tutaj zaistnieć. Do tego tematu wrócimy na kolejnym spotkaniu.

Idziemy dalej - poprawka trzydziesta czwarta.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Poprawka ta jest, jak sądzę, istotna. Dotyczy ona art. 26 ust. 1 pkt 10, który mówi, że wygaśnięcie mandatu wójta następuje wskutek zmian w podziale terytorialnym, o których mowa w art. 197 ordynacji samorządowej. W artykule tym opisanych jest dużo sytuacji związanych ze zmianą w podziale terytorialnym. Poprawka zmierza do tego, żeby wskazać, iż wygaśnięcie mandatu wójta następuje tylko wtedy, kiedy jednostka samorządu zostaje włączona do innej jednostki, albo wtedy, kiedy dwie lub więcej jednostki łączą się w nową jednostkę i ich rady zostają z mocy prawa rozwiązane. Nie ma bowiem możliwości, żeby było na przykład dwóch wójtów w jednej gminie. Można jednak zastanowić się nad tym, czy może tu mieć zastosowanie ust. 5. A to już jest decyzja merytoryczna dotycząca tego, czy w wyniku zmian, o których mowa w ust. 4, czyli w wyniku zmniejszenia się składu rady w związku ze zmianami terytorialnymi, ma ustąpić również wójt. Radny jest bowiem związany z terytorium, z którego został wybrany. Kiedy skład rady zmniejsza się poniżej trzech piątych ustawowej liczby radnych, wtedy rada jednostki samorządowej zostaje z mocy prawa rozwiązana. I teraz jest problem: czy w tej sytuacji jest powód i konieczność, żeby wygasł również mandat wójta? To jest pytanie do pana ministra Czaplickiego.

(Senator Mieczysław Janowski: Prosimy, Panie Ministrze.)

Kierownik Krajowego Biura Wyborczego Kazimierz Czaplicki:

Tutaj pani mecenas wprowadziła mnie na bardzo śliską ścieżkę, dlatego że o ile w odniesieniu do ust. 1 pkt 4 sprawa jest absolutnie jasna, o tyle tutaj chodzi o decyzję merytoryczną. Problem dotyczy bowiem tej samej jednostki samorządowej, której tylko rada została rozwiązana. Mamy tu sytuację - o ile dobrze pamiętam przepisy - w której nierozstrzygnięte referendum z inicjatywy rady powoduje, że wójt nadal zostaje, chociaż rady nie ma. Trzeba więc stwierdzić, czy rzeczywiście zachodzą tu merytoryczne przesłanki do tego, żeby w sytuacji, gdy nie ma rady, bo jej skład się zmniejszył, wygasał także z mocy prawa mandat wójta.

(Przewodniczący Zbyszko Piwoński: Tak, zastanawialiśmy się wcześniej nad tym doborem...)

Przecież chodzi tu o wójta czy prezydenta w gminach powyżej dwudziestu tysięcy mieszkańców, bo zmiany tego typu mogą występować w takich gminach. Wtedy będą przedterminowe wybory, ale kadencja nowo wybranej rady i tak będzie upływała łącznie z kadencją wszystkich rad, więc może to być okres dwuletni, a może być półroczny, trudno mi powiedzieć. Nie chciałbym zajmować tutaj zdecydowanego stanowiska, bo po prostu nie jestem do tego uprawniony.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

W tej ustawie jest duży rozdział między radą gminy a wójtem, bowiem może funkcjonować sama rada gminy i może działać sam wójt. Tu nie jest tak, jak było do tej pory, że zakończenie pracy przez radę pociąga za sobą zaprzestanie działalności przez zarząd. Ale w tej chwili odesłanie do całego art. 197 jest trudne do rozszyfrowania, a ponadto może powodować, że będzie brany pod uwagę ust. 5. Myślę, że wystarczy odesłanie do ust. 1 pkt 4.

(Przewodniczący Zbyszko Piwoński: Do tej jednej, konkretnej sytuacji.)

Tak, tylko. Ale jest też decyzja merytoryczna, czy objąć tym przepisem również ust. 5.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Czy są jakieś pytania, wątpliwości?

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

Tutaj to nie może mieć zastosowania, bowiem funkcjonowanie organu wykonawczego i stanowiącego jest w dużym stopniu niezależne od siebie. Oba organy są wyłaniane w odrębnych wyborach i wygaśnięcie ich mandatów też może następować z różnych przyczyn.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Pierwotnie poprawka ta zmierzała do objęcia całego przepisu, a została przez nas zawężona do ust. 4 i w tej postaci jest państwu prezentowana.

(Senator Mieczysław Janowski: Mam jeszcze pytanie.)

Proszę bardzo.

Senator Mieczysław Janowski:

Pani Mecenas, mam co prawda przed sobą ordynację, ale proszę łaskawie przypomnieć sytuację, która powoduje zaistnienie stanu przewidzianego w art. 197 ust. 5.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Trzeba najpierw odnieść się do ust. 4 mówiącego, że w przypadku zmiany składu rady z przyczyn, o których mowa w ust. 1 pkt 1-3, czyli wtedy, kiedy z jednostki samorządu zostaje wyłączony obszar stanowiący część okręgu wyborczego, okręg lub więcej okręgów dla wyborów danej rady, w celu włączenia tego obszaru do tworzonej nowej jednostki, mandat radnego stale zamieszkałego lub wybranego na tym obszarze wygasa z mocy prawa. W pktach 1-3 przewidziane są sytuacje, w których mandat radnego wygasa, ponieważ zmienia się obszar gminy. Rada działa w zmienionym składzie do końca kadencji z zastrzeżeniem ust. 5, czyli rozwiązywana jest z mocy prawa wtedy, kiedy w wyniku tych zmian jej skład zmniejszył się poniżej trzech piątych ustawowej liczby radnych.

Senator Mieczysław Janowski:

Ale dla tego obszaru, Pani Mecenas, rada gminy będzie dalej potrzebna?

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Tak.

Senator Mieczysław Janowski:

Wobec tego podzielam pogląd, że to jest zupełnie rozłączne.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Czy nie ma więcej wątpliwości? Nie ma.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (9)

Dziękuję.

Proszę bardzo, następna poprawka.

Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska:

Poprawka trzydziesta piąta jest związana z ustawą o klęsce żywiołowej, która dokonuje zmian w ustawie o samorządzie gminnym. W wyniku tych zmian w ustawie o samorządzie gminnym pojawiają się sformułowania "wójt" lub "burmistrz". Zważywszy, iż ustawa ta zawiera ogólną klauzulę mówiącą, że ile razy mowa jest o wójcie, rozumie się przez to także burmistrza lub prezydenta miasta, należy po prostu ujednolicić terminologię i dokonać zmiany również w tych dwóch przepisach.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Tak, to już komentowaliśmy.

Czy są jakieś uwagi? Nie widzę zgłoszeń.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (9)

Dziękuję.

Kolejna poprawka, trzydziesta szósta.

Proszę bardzo, głos zabierze jej autor.

Senator Grzegorz Matuszak:

Propozycja moja zmierza do tego, aby poza stanowieniem o kierunkach działalności itd. zapisać w ustawie, jak będzie to praktycznie wyglądać. Chodzi o to, żeby wójt przedstawiał roczny plan swojej działalności najpóźniej w grudniu poprzedzającym kolejny rok, a jego sprawozdanie przyjmowane było łącznie z uchwałą o absolutorium. Myślę, że to umacnia kontrolną funkcję rady i dlatego pozwalam sobie zaproponować ten zapis.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję.

Pani mecenas.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Trudno mi wypowiadać się na ten temat, ponieważ nie mam odpowiedniej wiedzy na temat składania sprawozdań, a to jest sprawa merytoryczna.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Proszę bardzo, pan poseł.

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Proponowany zapis praktycznie burzy konstrukcję ustrojową całej ustawy. Proponuje on bowiem, żeby łącznie z absolutorium dokonywać oceny działalności wójta w każdej innej dziedzinie, podczas gdy uchwała w sprawie absolutorium jest jednoznacznie podporządkowana ocenie działalności finansowo-gospodarczej i z tego tytułu wynikają proste konsekwencje, polegające przede wszystkim na delegacji do przyjęcia uchwały o ogłoszeniu referendum. W moim przekonaniu, tak skonstruowana poprawka jest nie do przyjęcia - to po pierwsze. Po drugie, jeżeli już mielibyście państwo tę poprawkę rozpatrywać, to wymaga ona dokonania szeregu zmian w kolejnych przepisach tej ustawy. A to jest, moim zdaniem, w tej chwili niewykonalne.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Też mam tu wątpliwości.

Czy pan senator chce jeszcze zabrać głos?

Proszę bardzo.

Senator Grzegorz Matuszak:

Ja nie upieram się przy tym zapisie, ale stwierdzenie w ustawie jest enigmatyczne: "ustalanie wynagrodzenia wójta, stanowienie o kierunkach jego działania oraz przyjmowanie sprawozdań z jego działalności". Kiedy stanowi się o kierunkach działania - raz podczas kadencji? Proponuję, żeby dokonywać tego raz na rok. Przyjmowanie sprawozdań z rocznej działalności może mieć miejsce oddzielnie, można nie łączyć tego z absolutorium. Jeżeli jednak zapis dotyczący sprawozdań będzie taki jak dotychczas, to wójt może powiedzieć, że przedstawi sprawozdanie ze swojej działalności na końcu kadencji.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Przepraszam, kolejność zabierania głosu będzie taka: najpierw pan poseł, potem pan senator Janowski.

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

Panie Senatorze, tu trzeba czytać cały dotychczas obowiązujący art. 18 ust. 2, gdzie wymienione są wszystkie zadania należące do wyłącznej właściwości gminy - to po pierwsze. Po drugie, propozycje, które pan przedkłada, zawężają uprawnienia kontrolne organu stanowiącego względem organu wykonawczego, albowiem dotychczasowe brzmienie przepisu ustawy daje możliwość bardzo swobodnego żądania przez organ stanowiący wszelkich informacji i sprawozdań, w każdej chwili i w każdej sytuacji, a w decyzji, którą podejmuje organ stanowiący, zawierana jest treść sprawozdania, jakie ma złożyć wójt przed organem stanowiącym. Pana propozycje są zdecydowanie nieprecyzyjne i, w moim przekonaniu, jeszcze bardziej ogólne niż to, co jest wyspecyfikowane w obecnie obowiązującym brzmieniu ustawy.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Pan senator Janowski.

Senator Mieczysław Janowski:

Dziękuję bardzo.

Odwołam się do swojej praktyki, bo przez dwie kadencje byłem prezydentem miasta. Na życzenie rady, które było zapisane w regulaminie, podczas każdej sesji przedstawiałem sprawozdanie z mojej działalności, które mogło być bardziej lub mniej szczegółowe, ale każdy z radnych mógł się z tym dokumentem zapoznać. Myślę, że raz na rok to naprawdę zbyt rzadko. Być może panu senatorowi chodziło o pewne działania kierunkowe czy zbiorcze zestawienie wyników pracy, ale to trzeba zapisać troszeczkę inaczej. Mówiłem już w czasie dyskusji, że jest ocena działalności finansowej i pozafinansowej wójta, i on powinien takie rozliczenie zrobić. Ale to może uchwalić rada gminy w swoim statucie i tu nie ma żadnej przeszkody ani żadnej kolizji.

Senator Grzegorz Matuszak:

Wycofuję tę propozycję.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję.

Poprawka została wycofana.

Przechodzimy do następnej.

Jest akurat na sali autorka trzech poprawek, pani senator Liszcz. Chodzi o poprawki trzydziestą siódmą, trzydziestą ósmą i czterdziestą czwartą.

Bardzo proszę.

Senator Teresa Liszcz:

Szanowni Państwo, nie ukrywam, że mam spory kłopot z tą poprawką, chciałam bowiem wyjść naprzeciw oczekiwaniom dotyczącym rozwiązania problemu, o którym mówiłam, ale okazało się, że to nie jest takie proste. Przypomnę - chodzi o uchwałę absolutoryjną. Przy wymaganiu kwalifikowanej większości zarówno dla uchwały o nieudzieleniu absolutorium, jak i o jego udzieleniu, może dojść do takiej sytuacji, kiedy żadna z tych uchwał nie uzyska tej większości i wtedy będzie tak, jak jest w tej chwili w Lublinie, że nie wiadomo, czy zarząd ma absolutorium, czy go nie ma, bo nie podjęto ani takiej uchwały, ani takiej. Wobec tego próbowałam, zresztą w końcowej fazie wspólnie z Biurem Legislacyjnym, stworzyć zapis bardziej odpowiedni, co okazało się dosyć trudne. Jeżeli jednak państwo uznają, że tę sprawę trzeba rozstrzygnąć merytorycznie, to możemy poszukać lepszego rozwiązania w sensie redakcyjnym.

Idea moja jest taka, żeby w zasadzie zawsze głosować nad wnioskiem o udzielenie absolutorium, niezależnie od tego, czy stanowisko komisji rewizyjnej i ewentualnie RIO jest za, czy przeciw. Chodzi o to, żeby zawsze poddawać pod głosowanie pozytywny wniosek o udzielenie absolutorium. Niepodjęcie uchwały, czyli brak kwalifikowanej większości do udzielenia absolutorium, ma automatycznie oznaczać brak absolutorium, a więc nie ma już głosowania nad drugim wnioskiem o jego nieudzielenie. Nie wiem, czy to jest jasne, czy zawiłe i pokrętne, ale chyba jasne, prawda?

(Głos z sali: Nieco skomplikowane.)

Trochę skomplikowane. W związku z tym, po pierwsze, w poprawce trzydziestej siódmej - dotyczy to oczywiście ustawy o samorządzie gminnym - tam, gdzie wymienia się kompetencje rady i mówi się o uchwale w sprawie udzielenia bądź nieudzielenia absolutorium, proponuję skreślić słowa: "lub nieudzielenia", bo i tak jest to tylko kwestia udzielenia - tylko ona może być rozstrzygnięta na "nie" albo na "tak". A więc ta poprawka mogłaby się ostać, moim zdaniem, niezależnie od przyjęcia dalszych poprawek, jako ulepszająca redakcję. Chodzi o to, żeby pozostawić tutaj tylko wyrazy "w sprawie udzielenia", co ma zasugerować ideę głosowania tylko wniosku pozytywnego. To jest pierwsza, najprostsza część poprawki.

Konsekwencją tego jest poprawka trzydziesta ósma, która, moim zdaniem, ma charakter redakcyjny. Chodzi o to, że komisja rewizyjna nie składa wniosku w sprawie udzielenia bądź nieudzielenia absolutorium, tylko konkretnie wniosek o udzielenie albo nieudzielenie - albo jedno albo drugie, a nie "lub". Tu nie może być dwóch rzeczy na raz, a "lub" to jest alternatywa, która pozwala zaistnieć obydwu członom równocześnie. Więc tu na pewno nie może być "lub", tylko powinno być "albo".

(Głos z sali: Nie, powinno być "i".)

Jak to nie? "Lub" dopuszcza traktowanie obu członów albo oddzielnie, albo łącznie. Tak mnie zawsze uczono. Istota rzeczy jest w poprawce czterdziestej czwartej, gdzie zapisane jest proponowane przeze mnie brzmienie art. 28a ust. 2. Dotychczas przepis ten mówił o wymogu kwalifikowanej większości. Według tej poprawki, zdanie o wymaganiu kwalifikowanej większości dla obydwu uchwał - na "nie" i na "tak - miałoby być zastąpione zdaniem stwierdzającym, iż niepodjęcie w głosowaniu uchwały o udzieleniu absolutorium jest równoznaczne z podjęciem uchwały o jego nieudzieleniu. Przepis ten zmierza bezpośrednio do uniknięcia sytuacji patowej. To oznaczałoby jednocześnie, że nie ma wymogu kwalifikowanej większości, skoro nie ma specjalnego przepisu, i stosuje się tu ogólne zasady podejmowania uchwał. Taka regulacja oczywiście ułatwiałaby uzyskanie absolutorium.

Do przyjęcia tej wersji zachęciło mnie to, co podczas posiedzenia mówił między innymi senator Janowski, a mianowicie, że jeżeli jest pozytywna opinia komisji rewizyjnej i RIO w sprawie wykonania budżetu, to właściwie udzielenie absolutorium powinno być wręcz automatyczne. A więc stawianie tak wysoko umieszczonej poprzeczki w sprawie absolutorium, gdzie nie chodzi o pełną, kompletną ocenę działalności wójta, a tylko o wykonanie budżetu -co można sprawdzić niemal matematycznie - wydawało mi się logiczne. Jeżeli byłyby tu wątpliwości, to mogę tę poprawkę zmodyfikować w taki sposób, że pozostawiając dotychczasowe brzmienie art. 28a ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym, czyli tę kwalifikowaną większość, dodaje się do niego to zdanie. Sądzę jednak, że, logicznie rzecz biorąc, wymagałoby to takiej modyfikacji, że kwalifikowanej większości wymaga się tylko do udzielenia absolutorium. Chodzi o to, że większości tej wymaga się nie do podjęcia uchwały zarówno o udzieleniu jak i nieudzieleniu absolutorium, a tylko do jego udzielenia. To byłoby zresztą logiczną konsekwencją idei, że zawsze głosuje się tylko nad udzieleniem.

Oczywiście jest to bardzo wysoki próg, ale ta kwalifikowana większość obowiązuje i dzisiaj, a przez odniesienie jej do obydwu wersji uchwały w sprawie absolutorium może doprowadzić do pata. Taka jest moja idea. Nie będę się przy niej upierać, bo nie jestem działaczem samorządowym, ale zwrócili się z tym do mnie właśnie działacze, a przede wszystkim RIO, konkretnie na skutek sytuacji lubelskiej.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję bardzo.

Może wysłuchamy opinii naszego biura.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Muszę przyznać, Pani Senator, że ciężko jest tak pospiesznie dokonywać zmian w ustawie o samorządzie gminnym. Sugerowałabym - z autopoprawką, że zostaje zmiana do ust. 1 - żeby wyrazy "w sprawie nieudzielenia" zastąpić wyrazami "o nieudzieleniu", a w ust. 2 wyrazy "w sprawie udzielenia" zastąpić wyrazami "uchwałę o udzieleniu absolutorium" i dodać zdanie drugie w brzmieniu: "Odrzucenie uchwały o udzieleniu absolutorium jest równoznaczne z podjęciem uchwały o nieudzieleniu absolutorium". Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to robione naprędce i może skomplikować działalność organów gminy.

Senator Teresa Liszcz:

Myślę, że naprędce była przygotowywana większość poprawek, bo przecież wszystkie były składane dzisiaj, a widziałam, że wiele z nich redagowano także dzisiaj. Nie mówiłabym tu o odrzuceniu uchwały, tylko o jej niepodjęciu w głosowaniu, bo uchwały właściwie nie odrzuca się, tylko podejmuje się bądź nie. Odrzuca się wniosek. Nie upieram się przy tej poprawce, nie agituję specjalnie w tej sprawie, ale poddaję problem pod rozwagę.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Rozumiem.

Pan senator Grzegorz Matuszak.

Senator Grzegorz Matuszak:

Mam pytanie do pani senator: jeżeli komisja rewizyjna wnosi o nieudzielenie absolutorium, a następnie w głosowaniu ta uchwała nie przechodzi, to absolutorium zostało udzielone, tak?

Senator Teresa Liszcz:

Nie. Trudno w takiej sytuacji zmuszać komisję rewizyjną, żeby stawiała wniosek o udzielenie absolutorium z negatywną opinią. Zastanawialiśmy się, jak to zapisać. Ja nie wiem, czy to komisja wnosi o udzielenie absolutorium. Właściwie to o absolutorium ubiega się zarząd, a komisja rewizyjna...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Formalnie tak. Komisja daje opinię, bo o absolutorium ubiega się zarząd czy wójt.

Senator Grzegorz Matuszak:

Wniosek o udzielenie bądź nieudzielenie absolutorium stawia tylko komisja rewizyjna.

(Senator Mieczysław Janowski: Tylko ona ma do tego prawo. Proszę nam wierzyć, mamy doświadczenie.)

Senator Teresa Liszcz:

Trudno zatem, żeby komisja stawiała wniosek o udzielenie absolutorium w sytuacji oceny negatywnej, stawia więc wniosek o nieudzielenie. Taki przypadek jest opisany w ustawie o Trybunale Stanu i odpowiedzialności konstytucyjnej. Niezależnie od tego, jaki jest wniosek Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej - czy o pociągnięcie do odpowiedzialności, czy nie - marszałek zawsze poddaje go pod głosowanie jako wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności, oczywiście przypominając stanowisko komisji. Głosuje się z całą świadomością tego, jakie jest stanowisko komisji.

Zmierzam do tego, że nawet jeżeli jest wniosek komisji o nieudzielenie absolutorium, to pod głosowanie poddaje się wniosek o jego udzielenie, oczywiście z wysłuchaniem opinii w tej sprawie komisji rewizyjnej i RIO. I powinno głosować się raz. I jeżeli, zgodnie z intencją komisji, ten wniosek padnie, to oznacza, że nie udzielono absolutorium i nie głosuje się drugi raz.

Senator Grzegorz Matuszak:

Czy w związku z tym lit. b w poprawce czterdziestej czwartej można czytać w taki sposób, że niepodjęcie w głosowaniu uchwały o nieudzieleniu absolutorium jest równoznaczne z podjęciem uchwały o jego udzieleniu?

Senator Teresa Liszcz:

Nie, to jest tylko w jednym kierunku.

(Senator Grzegorz Matuszak: Mam wątpliwości.)

Bo wtedy wynik będzie zależał od tego, który wniosek zostanie pierwszy poddany pod głosowanie.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję na razie za tę polemikę.

Pan poseł.

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

Proszę państwa, mamy tu do czynienia z sytuacją dosyć kuriozalną. Przyznam się, że mam obszerne doświadczenie samorządowe, ale nigdy nie spotkałem się z przypadkiem, żeby komisja rewizyjna, RIO czy sama rada miały problemy z rozstrzygnięciem, kiedy głosuje się nad uchwałą o udzielenie bądź nieudzielenie absolutorium i żeby komisja rewizyjna też nie miała tej pewności.

Po pierwsze, uważam, że większość kwalifikowana jest konieczna, Pani Senator, w każdej sytuacji - i udzielenia i nieudzielenia absolutorium - albowiem nigdzie nie znajdzie pani przepisu mówiącego o tym, że regionalna izba obrachunkowa ma rację. RIO też może się mylić. I jeżeli rada podejmie uchwałę inną niż to sugerowała RIO w swojej opinii, to oznacza, że jest podstawa do wszczęcia postępowania wyjaśniającego dotyczącego tego, który z organów miał rację. I może się okazać, że to jednak rację miała rada, a nie RIO. A podstawę do wszczęcia postępowania daje uchwała podjęta większością, prawda? Po drugie, komisja rewizyjna nie stawia wniosku o udzielenie absolutorium, a de facto ten wniosek opiniuje.

Senator Teresa Liszcz:

Ja też tak uważam, ale pan senator Matuszak myśli inaczej...

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

Przeczytam, jak brzmi przepis art. 118a: "Komisja rewizyjna opiniuje wykonanie budżetu i występuje z wnioskiem do rady gminy w sprawie udzielenia lub nieudzielenia zarządowi absolutorium". Czyli de facto jest to opinia. Komisja rewizyjna nie jest inicjatorem podjęcia uchwały w tę lub w tamtą stronę.

Dziwi mnie interpretacja, którą przyjęto na Lubelszczyźnie, bo, moim zdaniem, ona jest karkołomna. Gdyby jednak przyjąć tryb postępowania, który proponuje pani senator, to musielibyśmy z ustawy o samorządzie terytorialnym i ustawy o bezpośrednim wyborze zrobić niezłą księgę, w której dopisalibyśmy całe mnóstwo przepisów wykładających szczegółową interpretację każdego zapisu, każdego rozstrzygnięcia, i to nie tylko w tej kwestii. Uważam, że dopisywanie interpretacji i wyjaśnień - bo de facto o to chodzi - może spowodować tylko zaciemnienie rozstrzygnięć zawartych w ustawie.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

No właśnie.

(Senator Teresa Liszcz: Ja mogę...)

Przepraszam, postawię tylko jedno pytanie: czy my tymi zapisami, których intencji mogę się tylko domyślać, nie skomplikujemy sprawy?

(Senator Teresa Liszcz: Mogę?)

Proszę bardzo.

Senator Teresa Liszcz:

Obiecuję, że to już będzie ostatni raz.

To nie jest kwestia interpretacji, Panie Pośle. To jest fakt, który może zaistnieć wszędzie. Ponieważ wymaga się bezwzględnej, kwalifikowanej większości zarówno przy uchwale o nieudzieleniu, jak i o udzieleniu, to nie podjęto żadnej uchwały. Nie było bezwzględnej większości, bo część rady wstrzymała się od głosu, nie było też chyba dostatecznej frekwencji tak, aby obecna była bezwzględna większość ustawowego składu rady. Zresztą nawet przy obecności wystarczy wstrzymanie się od głosu. Nie było bezwzględnej większości dla żadnej uchwały. I to się może zdarzyć wszędzie, i wtedy jest pat.

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

Nie, tu nie ma pata. Po prostu nie ma uchwały o udzieleniu absolutorium. Pani Senator, miałem ostatnio do czynienia z trzema pismami, nie z Lubelszczyzny, ale też z Polski centralnej, w których chodziło o interwencję w sprawie pełnienia mandatu przez osoby, które wyprowadziły się z zamieszkiwanej gminy. Nie chciało mi się wierzyć, że może mieć miejsce taka sytuacja, iż osoby, które nie mieszkają w gminie, nadal wykonują mandat. Sprawdziłem, i rzeczywiście tak jest. Ale czy to oznacza, że mamy wprowadzać do ustawy dodatkowe przepisy dlatego, że prawo jest łamane, a przepisy nie są przestrzegane? Jeżeli nie są przestrzegane przepisy prawa, to wcale nie oznacza, że musimy je zmieniać, bo one mogą być zupełnie dobrze skonstruowane.

Senator Teresa Liszcz:

Komisja zrobi to, co uważa za stosowne.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję bardzo.

Czy są jeszcze jakieś pytania, wątpliwości? Nie widzę chętnych.

Boję się, że ta poprawka skomplikuje jeszcze bardziej sytuację.

Kto z państwa jest za przyjęciem tych trzech poprawek? (1)

Kto jest przeciwny? (7)

Kto się wstrzymał? (0)

Kolejna poprawka, trzydziesta dziewiąta.

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

Jeśli można, chcę powiedzieć o jeszcze jednej sprawie, Pani Senator. Otóż mamy tu do czynienia z sytuacją, kiedy przedkładane jest sprawozdanie z wykonania budżetu, jest opinia RIO, a także opinia komisji rewizyjnej oraz projekt uchwały o udzielenie absolutorium zarządowi, ale frekwencja na posiedzeniu jest za mała, żeby taka uchwała mogła być podjęta. I taki stan trwa do momentu, w którym upływa termin rozpatrzenia sprawozdania z wykonania budżetu. Co to oznacza? Oznacza to, że nie została podjęta uchwała w sprawie udzielenia absolutorium i został przyjęty wniosek o podjęcie uchwały w sprawie referendum.

(Senator Teresa Liszcz: Nie jestem tego pewna.)

Ale ja jestem.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Przepraszam, ale tę poprawkę już przegłosowaliśmy. Moglibyśmy dyskutować nad tą kwestią jeszcze dłużej, ale boję się, że skomplikowalibyśmy sytuację.

(Senator Teresa Liszcz: Nie jest to moją intencją.)

Dziękuję.

Następna poprawka.

Proszę bardzo.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Poprawka trzydziesta dziewiąta była również omawiana przez komisję. Chodzi w niej o skreślenie przepisu, który przewiduje odpowiedzialność regulaminową radnego za naruszanie obowiązków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Rozmawialiśmy na ten temat i doszliśmy do wniosku, że nie ma po prostu możliwości wyegzekwowania tej odpowiedzialności. W związku z tym, przy braku...

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Intencja jest słuszna. Nie jest wykluczone, że do tego wątku trzeba będzie wrócić, ale nie tutaj.

Czy ktoś miałby jakąś wątpliwość? Nie widzę zgłoszeń.

Poddaję poprawkę pod głosowanie.

Kto jest za jej przyjęciem? (8)

Dziękuję.

Kolejna poprawka. Jest obecny jej autor, pan senator Janowski.

Senator Mieczysław Janowski:

Jeśli można, Panie Przewodniczący. Mamy taki zapis, iż kadencja wójta rozpoczyna się w dniu rozpoczęcia kadencji rady gminy lub wyboru go przez radę gminy i upływa z dniem upływu kadencji rady gminy. A więc kadencja rady gminy się kończy, a wójt działa dalej. Uważam, że tu popełniliśmy błąd. Wójt działa i wykonuje swoje obowiązki, tak jak obecnie czyni to zarząd do czasu wyłonienia nowego zarządu.

(Głos z sali: Pełni obowiązki.)

No nie, to jest tak jak w przypadku rządu i parlamentu. Rząd działa i wykonuje swoje obowiązki. Trzeba więc zapisać tu coś innego. Wójt nie jest pozbawiony żadnej ze swych kompetencji ani żadnego ze swych uprawnień.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję.

Proszę Biuro Legislacyjne.

Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska:

Jest to rozwiązanie merytoryczne i tutaj decyzję dotyczącą tego, kiedy ma być zakończona kadencja wójta, musicie podjąć państwo.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Rozumiem. Chodzi tylko o to, jak ta kwestia wygląda z prawnego punktu widzenia. Czy nie zgłaszacie panie zastrzeżeń?

Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska:

Myślę, że nie.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję.

Czy mógłbym tutaj się odwołać do opinii pana ministra?

Kierownik Krajowego Biura Wyborczego Kazimierz Czaplicki:

Określenie momentu, w którym upływa jedna kadencja, a rozpoczyna się następna, jest rzeczywiście bardzo trudne, bo w tym samym dniu wybierana jest rada gminy i wójt, z tym że rada gminy kończy czteroletnią kadencję, bo zapisane jest, iż kadencja ta trwa cztery lata, licząc od dnia wyborów. Natomiast nie jest zapisane, kiedy kończy się kadencja wójta. Wybory mogą się odbyć w ciągu sześćdziesięciu dni po upływie kadencji rady. W tym przypadku kadencja rady kończy się 11 października, a wybory mogą się odbyć 8 grudnia. Między 11 października a 8 grudnia na pewno nie ma rady. Ale czy jest wójt? Jeżeli jest, to w takim razie jego kadencja będzie trwała do momentu wyboru nowego wójta. Jest jednak przepis dotyczący wójta, który mówi, że obejmuje on swój mandat z dniem złożenia ślubowania. Tak, Panie Pośle?

(Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski: Tak.)

A więc mamy kolejny problem - czy do tego momentu jest on wójtem, czy jest wójtem elektem. Czyli nadal jest dawny wójt. A jeżeli tak, to jego...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

No właśnie. I tu jest ten problem i brak jednoznaczności. Nie znalazłem przepisu, który mówiłby o tym, że stary wójt pełni obowiązki wójta do czasu... Czy jest taki przepis?

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

W art. 29 - to jest zmiana dwudziesta piąta - jest napisane, że po upływie kadencji wójta pełni on swoją funkcję do czasu objęcia obowiązków przez nowo wybranego wójta, czyli została tam określona zasada postępowania. I to jest jedna sprawa. Druga sprawa to wygaśnięcie mandatu wójta w trakcie kadencji. Może być tak, że mandat wójta wygasa w trakcie kadencji, ale może być też tak, że wójt po zakończeniu kadencji nie chce pełnić obowiązków. Dlatego uważam, że nie powinniśmy wprowadzać tutaj tej zmiany. Kadencja obu organów powinna pokrywać się terminowo.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Prosiłbym, żeby pan jedną rzecz uzasadnił, uwzględniając właśnie tę argumentację dotyczącą pełnienia obowiązków. Jest pan bowiem za tym, żeby rozciągnąć kadencję...

Senator Mieczysław Janowski:

Nie wiem, co ma oznaczać sformułowanie "pełnienie obowiązków". Takiego rozwiązania nie ma w ustawie. Co to oznacza? Ktoś został wybrany i pełni swoje obowiązki realizując zadania, które ustawa przypisuje wójtowi. Robi to aż do momentu, gdy pojawi się nowy wójt. Prezes Rady Ministrów pełni swoją funkcję do czasu, gdy pojawi się nowy premier. Ciągłość władzy musi być zachowana co do minuty i musi nastąpić przekazanie władzy. Tutaj jest takie samo rozwiązanie. Może być tak, że ktoś przestanie być wójtem w toku kadencji rady. I wtedy co się dzieje? W określonym trybie wybierany jest nowy wójt w toku kadencji rady. A ten zapis mówi, że jego kadencja kończy się wraz z zakończeniem kadencji rady. Kadencja rady trwa. Tu jest sprzeczność. Dlatego proponuję, żeby zapis ten był jednoznaczny: kadencja wójta jest związana z następstwem tegoż organu. Nie jest związana z kadencją rady.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Proszę bardzo, pan poseł.

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

Ja jednak powracam do art. 29, gdzie jest bardzo wyraźne określenie, co robi wójt po upływie kadencji - pełni on swoją funkcję do czasu objęcia obowiązków przez nowo wybranego wójta. To jest dokładnie to, o czym mówił pan senator.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Gdybyśmy przyjęli tę propozycję, to trzeba będzie zakwestionować tamten artykuł?

(Głos z sali: Nie tylko.)

Senator Mieczysław Janowski:

Tak, to nam umknęło.

(Głos z sali: To jest rozwiązanie analogiczne do tego, jakie dzisiaj dotyczy zarządu.)

Zarząd pełni swoje obowiązki do czasu wyłonienia nowego zarządu, a nie rady.

(Głos z sali: Ale jego kadencja kończy się razem z kadencją rady.)

Ależ skąd, przecież mieliśmy sytuacje, że zarządy funkcjonowały, a rad nie było.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Wprowadzamy zupełnie nowe rozumienie pełnienia obowiązków.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Przepraszam.

Czy są jeszcze jakieś uwagi, pytania? Nie widzę zgłoszeń.

Poddaję poprawkę pod głosowanie.

Kto jest za jej przyjęciem? (1)

Kto jest przeciwny? (7)

Kto się wstrzymał? (1)

Dziękuję.

Idziemy dalej - poprawka czterdziesta pierwsza.

Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska:

Jest to poprawka, która zmniejsza wielkość gminy, w której powołuje się jednego zastępcę wójta.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Czy są jakieś wątpliwości, pytania?

Proszę bardzo.

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

Poprawka ta ma charakter merytoryczny. Chodzi o to, żeby w mniejszych gminach mogła być powoływana większa liczba zastępców. Dotychczas obowiązująca praktyka nie uzasadnia, w moim przekonaniu, takiego rozwiązania. Pragnę zwrócić uwagę na to, że dzisiaj ustawa przewiduje, iż w gminach do dwudziestu tysięcy musi być jeden zastępca. Może być ich więcej, ale jeden musi być. Jako praktyk mogę powiedzieć, że nie widzę potrzeby powoływania większej liczby zastępców w gminach do dziesięciu tysięcy mieszkańców.

(Głos z sali: W gminach liczących między dziesięć a dwadzieścia tysięcy mieszkańców byłoby ich dwóch.)

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Tak, między dziesięć a dwadzieścia tysięcy. Obniżono tę granicę.

Czy są jeszcze jakieś uwagi?

Wysłuchaliśmy opinii, że to prowadzi do...

(Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski: Do zwiększenia zatrudnienia.)

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (0)

Kto jest przeciwny? (8)

Kto się wstrzymał? (1)

Dziękuję.

Kolejna poprawka, czterdziesta druga.

Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska:

Jest to poprawka, która w przepisie dotyczącym zakazu łączenia funkcji wójta oraz jego zastępcy z określonymi stanowiskami wykreśla w pkcie 2 wyrazy "w tym w gminie w której jest wójtem lub zastępcą wójta". Wydaje się, że nie wiąże się ona z żadnym zagrożeniem. Pozostawienie w pkcie 2 wyrazów "członkostwem w organach jednostek samorządu terytorialnego" powoduje, że wszystkie sytuacje objęte tym przepisem nadal będą nim objęte.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Czy są jakieś uwagi lub wątpliwości? Nie ma.

Poddaję poprawkę pod głosowanie.

Kto jest za jej przyjęciem? (8)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (1)

Dziękuję.

Następna poprawka - czterdziesta trzecia.

Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Senator Mieczysław Janowski:

Dziękuję bardzo.

Chodzi mi o to, żebyśmy wykluczyli tu również zatrudnienie w administracji wymiaru sprawiedliwości, a więc po wyrazach "zatrudnieniu w administracji rządowej" dodali słowa "oraz w charakterze pracowników administracyjnych sądu i prokuratury".

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Pan poseł?

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

Tu pan senator poszedł chyba dla odmiany w drugą stronę, bo administracja rządowa to również pracownicy administracyjni sądu i prokuratury.

(Senator Mieczysław Janowski: Ta kwestia była analizowana przez nasze Biuro Legislacyjne.)

Bez wątpienia.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Czy możecie panie to wyjaśnić, bo ujawniły się tu dwie interpretacje zakresu tego pojęcia.

Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska:

Przepraszam bardzo, jeżeli popełniłyśmy błąd, ale z naszego śledztwa wynikło, że jeżeli mówimy o administracji rządowej, to w tym pojęciu nie mieszczą się osoby pełniące funkcje pracowników administracyjnych sądu czy prokuratury. Taka jest interpretacja przepisów. Poprawka była pisana w miarę szybko i nie miałyśmy możliwości sprawdzenia dokładnie wszystkich regulacji. Wydawało nam się, że pojęcie administracji rządowej nie obejmuje pracowników administracyjnych organów sądowniczych. Stąd ta poprawka.

(Głos z sali: Ale dlaczego mamy zabronić protokolantce kandydowania na radnego?)

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

No właśnie. Rozumiem to rozwiązanie, jeżeli chodziłoby o sędziego...

(Głos z sali: Sędzia nie może kandydować z innych przyczyn.)

Senator Mieczysław Janowski:

Odrzuciliśmy możliwość zatrudnienia w administracji rządowej, a więc wojewódzkiej, specjalnej itd., na wszystkich stanowiskach - dyrektorów, referentów i innych. Powiem szczerze - w administracji związanej z wymiarem sprawiedliwości działały różne układy. Mieliśmy tam do czynienia z przykrymi sytuacjami, gdy przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości byli zaangażowani w przedziwne historie, a nawet spotykali się na przyjęciach z przestępcami. Jeżeli są więc jakieś podejrzenia dotyczące różnych powiązań osób zatrudnionych w sądownictwie, a sądy rozstrzygają również w sprawach samorządowych...

(Głos z sali: Ale nie ci pracownicy.)

Wobec tego czego pozbawiliśmy urzędników wojewódzkich?

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Tutaj widzę różnice.

Proszę bardzo.

Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska:

Co prawda nie mam przy sobie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, ale wiem, że wśród dotyczących ich zakazów łączenia określonych funkcji jest właśnie zakaz łączenia tego mandatu z funkcją pracownika administracyjnego sądu i prokuratury. Dlatego doszłyśmy do wniosku, że nie jest to to samo, co administracja rządowa.

Senator Mieczysław Janowski:

Jeżeli zakaz dotyczy posła i senatora, to dlaczego nie ma dotyczyć radnego? Wymiar sprawiedliwości powinien być jak żona cezara.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Zaczynam zastanawiać się, czy nazbieramy w końcu jakoś przygotowanych kandydatów.

Czy mielibyście państwo jeszcze jakieś wątpliwości, pytania?

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

Ja mam pytanie: czy w takiej sytuacji również pracownicy wszystkich szczebli Ministerstwa Obrony Narodowej na nie są pracownikami administracji rządowej?

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Są wszyscy, łącznie ze sprzątaczkami.

(Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski: Policja też? Nie jestem biegły w tych kwestiach.)

(Głos z sali: Policja też.)

Ja z kolei mam do pana posła pytanie dotyczące intencji wprowadzenia tych zmian. Bo tutaj mamy dwie kwestie: jedna to zakres pojęcia "administracja rządowa", druga to wątpliwość, czy faktycznie należy wprowadzić tu ograniczenie dla pracowników administracji.

Senator Mieczysław Janowski:

Chciałbym panu posłowi to pytanie postawić jeszcze raz: jaka była intencja posłów, gdy wykluczaliście państwo z kandydowania wszystkich pracowników administracji rządowej? Bo konsekwencją tego wykluczenia jest to, co proponuję w kontekście również ograniczeń dotyczących pełnienia mandatu posła i senatora.

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

Intencja była prosta. Chodziło o to, żeby uniemożliwić łączenie pełnienia tych obowiązków. Trzeba bowiem pamiętać o jeszcze jednej rzeczy. W gminach polskich spotykamy się dzisiaj i będziemy się spotykali z funkcjami zastępców wójtów pełnionymi społecznie. I tu o to chodziło.

(Głos z sali: Członkowie zarządów.)

Nie, nie, ja mówię również o zastępcach wójtów. I tu głównie o nich chodzi, bo ja nie widzę możliwości łączenia zatrudnienia na stanowisku wójta i pracy gdzie indziej. To jest absolutnie niemożliwe. Ale jeżeli chodzi o zastępców, to takie sytuacje będą miały miejsce.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Ale wracając do intencji, bo tu chodzi o jej wyjaśnienie: czy była ona taka, żeby jednak wyłączyć tych pracowników?

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

Wyłączyć, uniemożliwić kolizje dotyczące również zachowań interesownych.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Jeżeli intencja była taka, to poprawka pana senatora jest zasadna.

Senator Zbigniew Zychowicz:

Pkt 3 - "Zatrudnienie w administracji rządowej" ma analogiczne konsekwencje jak postulowane przez pana senatora Janowskiego określenie "pracownik administracyjny sądu i prokuratury". Bo zarówno w przypadku określonym w pkt. 3, jak i w propozycji pana senatora Janowskiego może chodzić na przykład o sprzątaczkę. Sejm poszedł chyba za daleko, a pan senator Janowski chce być konsekwentny i zmierza do tego, abyśmy również poszli tu za daleko. Takie odnoszę wrażenie. Można spróbować...

Senator Mieczysław Janowski:

Ja mogę to poprawić, jeżeli byłaby taka sugestia, i użyć sformułowania "zatrudnieni na stanowiskach kierowniczych w administracji rządowej". Teraz jest problem, jak określić, jakie są to stanowiska.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

No właśnie.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Przepraszam, kieruję do was, Panowie Posłowie, pytanie - czy intencją waszą było to, żeby wyłączyć z kandydowania pracowników administracji sądu?

Poseł Jerzy Czepułkowski:

Nie, tego nikt nie brał pod uwagę. Wszak pracownicy administracyjni sądów i prokuratury nie są pracownikami administracji rządowej.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

O właśnie. A więc zgadzając się z tym, przyznam, że nie opowiadałbym się za przyjęciem tej poprawki.

Poseł Jerzy Czepułkowski:

Ta poprawka oznacza decyzję merytoryczną, czyli rozszerzenie katalogu osób, którym nie wolno łączyć pewnych funkcji. I kwestia jest taka, czy powinniśmy tę grupę osób wyłączyć, czy też nie, i tylko tyle.

(Głos z sali: Chodzi o to, żeby albo wykluczyć administrację rządową, albo doprecyzować jej zakres.)

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Nie, to już jest niemożliwe.

Czy są jeszcze jakieś uwagi? Nie ma.

Poddaję poprawkę pod głosowanie.

Kto jest za jej przyjęciem? (1)

Kto jest przeciwny? (7)

Kto się wstrzymał? (1)

Dziękuję.

Następna poprawka. Przepraszam - rachunki mi się pomyliły.

(Głos z sali: Czterdziesta czwarta.)

(Głos z sali: Czterdziesta czwarta jest już przyjęta.)

Czterdziesta piąta.

Kto z państwa jest za przyjęciem tej poprawki? (9)

Dziękuję.

Poprawka czterdziesta szósta.

Bardzo proszę panią mecenas.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Ta poprawka ma na celu doprecyzowanie odrębnych ustaw, o których mowa w art. 28a i wprost odesłanie do obydwu stosowanych w tym zakresie ustaw, czyli do ustawy o bezpośrednim wyborze i do ordynacji samorządowej.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Czy są jakieś wątpliwości? Nie ma.

Poddaję poprawkę pod głosowanie.

Kto jest za? (9)

Dziękuję.

Poprawka czterdziesta ósma.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Ta poprawka została przyjęta przez Komisję Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. W założeniu miała ona zbliżyć tekst roty ślubowania wójta do tekstu roty ślubowania radnego, jednak nie do końca została tak sformułowana. Tekst roty dostałyśmy od pana senatora, który był inicjatorem tej poprawki, i dokładnie go przepisałyśmy. Nie doprowadziło to jednak do jednolitości obydwu tekstów. Chciałabym jeszcze zwrócić uwagę na pewne powtórzenie - mamy tu sformułowanie "wierny konstytucji i prawu" oraz "dochowam wierności prawu".

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Chciałbym przypomnieć naszą dyskusję, która odbyła się podczas poprzedniego posiedzenia komisji.

Panie Senatorze, stwierdziliśmy wtedy, że w ustawie są dwie odmiennie sformułowane roty ślubowania i opowiedzieliśmy się za ich ujednoliceniem. Ten zapis nie odpowiada jednak naszej intencji.

Senator Grzegorz Matuszak:

W jakiej mierze nie odpowiada?

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

W tej propozycji odszedł pan od tekstu drugiej roty.

Senator Grzegorz Matuszak:

Uzupełniłem rotę ślubowania nowo wybranego wójta o sformułowania, które są w rocie ślubowania radnego, a mianowicie: "wierny konstytucji i prawu Rzeczypospolitej" oraz "sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie".

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Skąd wzięło się to powtórzenie?

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Wzięło się ono z kompilacji dwóch przepisów. Bo "dochowam wierności prawu" występuje w rocie ślubowania, które składa wójt, zaś "wierny konstytucji i prawu" - w ślubowaniu składanym przez radnego. I stąd pojawiło się to powtórzenie. Sformułowanie "wierny konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej" pochodzi z roty ślubowania radnego, a następnie...

(Senator Grzegorz Matuszak: Uroczyście ślubuję, że powierzone mi...)

Tak, tak powinno być.

(Przewodniczący Zbyszko Piwoński: Bo my tę intencję przyjęliśmy jako zasadną.)

Może przeczytam, jak brzmiałby tekst, gdyby był zgodny z założeniem, że roty mają być podobne: "Obejmując urząd wójta, burmistrza, prezydenta miasta, wierny konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej ślubuję uroczyście, że powierzony mi urząd sprawować będę godnie, rzetelnie i uczciwie", a następnie powinno być: "mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców" - bo tu znowu końcówka roty różni się od końcówki roty wójta.

(Poseł Jerzy Czepułkowski: Trzeba to ujednolicić.)

(Senator Mieczysław Janowski: Tylko autor może to zmienić.)

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dlatego kieruję to do...

(Poseł Jerzy Czepułkowski: To jest poprawka komisji.)

Słusznie, przepraszam. W tej chwili jest to poprawka komisji, ale na posiedzeniu komisji zgłaszał ją pan senator i dlatego jego tutaj egzaminujemy. Zgodziliśmy się bowiem z tym, że funkcjonowanie dwóch odrębnych tekstów nie ma uzasadnienia. Jednak w ostatecznej redakcji nastąpiło odejście od idei, którą przyjęliśmy.

Senator Grzegorz Matuszak:

Myślę, że treść roty ślubowania radnego "mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców" konsumuje stwierdzenie "dla dobra publicznego oraz pomyślności gminy i jej mieszkańców."

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Panie Senatorze, bądźmy konsekwentni. Jeżeli wprowadzamy poprawkę po to, żeby ulepszyć tekst, to komisja się zgadza. Jeżeli zaś zaczynamy...

(Głos z sali: Radosną twórczość.)

No właśnie. W takiej sytuacji dokonywanie tej zmiany nie ma uzasadnienia. Zresztą zostało to dzisiaj zakwestionowane w trakcie debaty.

Senator Grzegorz Matuszak:

Proponuję, żeby wobec tego zostało tylko sformułowanie: "uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców".

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Chciałbym, żeby pani jeszcze raz to nam przedstawiła, pani słowami.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Rota ślubowania radnego brzmi tak: "Wierny konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców".

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

I teraz proszę do tego tekstu...

(Głos z sali: Wstawić słowo "wójta")

Tak jest.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Tu już nawet nie musi być sformułowania: "obejmując urząd wójta, burmistrza, prezydenta miasta". Można po prostu zacząć od tego, że "wierny konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej ślubuję uroczyście, że powierzony mi urząd sprawować będę godnie, rzetelnie, uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców".

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Proponuję taką autopoprawkę naszej komisji. Najpierw musi bowiem nastąpić modyfikacja treści, a potem głosowanie.

Kto z państwa jest za tą modyfikacją? (8)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (1)

Dziękuję.

A teraz poddaję tę poprawkę pod głosowanie.

Kto jest za jej przyjęciem? (8)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (1)

Dziękuję.

Przechodzimy do następnych poprawek.

Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska:

Poprawka czterdziesta dziewiąta zmierza do tego, aby w sytuacji rażącego, powtarzającego się naruszania prawa tryb odwoływania rady gminy i tryb odwoływania wójta był identyczny w przypadku organu stanowiącego i organu wykonawczego. A więc do trybu odwoływania rady wprowadzono jeszcze jeden element, polegający na tym, że wojewoda wzywa radę do zaprzestania naruszeń, a dopiero w sytuacji, kiedy wezwanie to nie odnosi skutku, występuje do prezesa Rady Ministrów z wnioskiem o jej rozwiązanie. Taka regulacja została wprowadzona do art. 96 ust. 1 i jest ona adekwatna do rozwiązania zawartego w następnym ustępie.

Chciałabym jednak uświadomić państwu jedną sprawę - ustawa o samorządzie powiatowym i o samorządzie województwa zawiera przepisy, które regulują te kwestie w sposób identyczny jak ustawa, która trafiła do nas z Sejmu. Art. 93 ustawy o samorządzie powiatowym mówi o tym, że "w razie powtarzającego się naruszania przez radę powiatu konstytucji lub ustaw, Sejm na wniosek prezesa Rady Ministrów może w drodze uchwały rozwiązać radę powiatu". W odniesieniu do zarządu powiatu uregulowanie jest takie: "jeżeli powtarzającego się naruszania konstytucji lub ustaw dopuszcza się zarząd powiatu, wojewoda wzywa radę powiatu do zastosowania niezbędnych środków, a jeżeli wezwanie to nie odnosi skutku, za pośrednictwem ministra właściwego do spraw administracji występuje z wnioskiem do prezesa Rady Ministrów o rozwiązanie zarządu powiatu". Identyczne rozwiązanie jest w ustawie o samorządzie województwa. W związku z tym my, wprowadzając zmianę do ustawy o samorządzie gminnym, czynimy pewien wyłom, powiedziałabym, nawet ustrojowy, w pewnej zasadzie, która do tej pory była stosowana w tych trzech ustawach.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dyskutowaliśmy już na ten temat. Chciałbym zaproponować, żeby nie popierać tej poprawki, aczkolwiek została ona przyjęta przez komisję.

(Głos z sali: Można ją wycofać decyzją komisji.)

Nie, nie jest to konieczne...

(Głos z sali: To jest tak, jak z tym systemem australijskim. Moim zdaniem, te poprawki powinny być wycofane przez komisję, skoro przez nią...)

(Senator Zbigniew Zychowicz: U nas nie ma instytucji wycofania.)

(Poseł Jerzy Czepułkowski: Z tego, co wiem, to jest.)

(Wypowiedzi w tle nagrania)

(Głos z sali: Komisja nie może głosować przeciwko swojej własnej poprawce. To jest śmieszne.)

U nas jest to dość często stosowana praktyka wtedy, kiedy przyjęta została wersja alternatywna wobec tej, którą proponuje komisja.

Poseł Jerzy Czepułkowski:

A co będzie, jeśli komisja zaopiniuje poprawkę negatywnie, a Senat ją przyjmie wbrew intencji komisji?

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Tak też może być.

(Senator Mieczysław Janowski: Ale wycofana poprawka może być podjęta przez kogoś i...)

To jest mało prawdopodobne.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

(Senator Mieczysław Janowski: Był taki przypadek w poprzedniej kadencji.)

Po prostu wtedy poprawka nie jest poddawana pod głosowanie.

Senator Mieczysław Janowski:

Proponuję wycofać tę poprawkę, Panie Przewodniczący, i składam taki wniosek formalny.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję.

Kto jest za wycofaniem tej poprawki? (8)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (1)

Dziękuję.

Idziemy dalej.

Proszę bardzo.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Ta poprawka skreśla punkt, który usuwał wójta, burmistrza i prezydenta miasta z katalogu podmiotów zobowiązanych do składania wojewodzie oświadczeń o stanie majątkowym. Jest to przepis szczególny od przepisu ogólnego, zgodnie z którym każdy, kto nie jest wymieniony w przepisie szczególnym, składa oświadczenie kierownikowi urzędu. Wykreślenie wójta, burmistrza i prezydenta z grupy podmiotów, które składają to oświadczenie wojewodzie powoduje, że muszą oni składać je kierownikowi urzędu, czyli w tym przypadku wójtowi.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Rozumiem. Dyskutowaliśmy nad tym.

Czy są jakieś uwagi? Nie ma.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (9)

Dziękuję.

Następna poprawka - pięćdziesiąta pierwsza.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Ta poprawka włącza burmistrzów i prezydentów miast do kręgu osób, które muszą informacje o sobie ujawniać w rejestrze korzyści. Chodzi o to, że w ustawie jest wymieniony wójt, a nie wymieniono w niej burmistrzów i prezydentów miast, zaś akurat ustawa o ograniczeniu prowadzenia działalności przez osoby pełniące funkcje publiczne nie zakłada, że jeżeli mowa jest o wójcie, to dotyczy to również pozostałych organów wykonawczych gminy.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński;

Czy są jakieś uwagi? Nie.

Poddaję poprawkę pod głosowanie.

Kto jest za? (9)

Dziękuję.

Następna poprawka - pięćdziesiąta druga.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Jest to poprawka sugerowana przez Krajowe Biuro Wyborcze i ma ona na celu ujednolicenie kwestii nadawania numeru listom kandydatów. Jeśli byłyby tu jakieś wątpliwości, to prosiłabym o wyjaśnienia pana ministra Czaplickiego.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Panie Ministrze?

Kierownik Krajowego Biura Wyborczego Kazimierz Czaplicki:

Chodzi o to, że teraz jednolity numer otrzymują listy komitetów, które zarejestrowały te listy w więcej niż jednym okręgu wyborczym na obszarze na przykład gminy. Taki system powoduje, że w niektórych okręgach wyborczych występuje numer dwadzieścia oraz jeden, dwa, trzy, i w gruncie rzeczy nie wiadomo, co się dzieje w środku. To dziwi wyborców. Gdyby było tak, że jednolity numer ma każdy komitet, który zarejestrował listy w co najmniej jednym okręgu wyborczym, wtedy losowane będą jednolite numery dla wszystkich i ta jednolitość byłaby zachowana w skali gminy, powiatu i województwa.

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

Panie Ministrze, wchodzimy tu w kolizję z krajowymi numerami list wyborczych.

Kierownik Krajowego Biura Wyborczego Kazimierz Czaplicki:

No właśnie, bo wtedy komitet wyborczy miałby taki sam numer. Teraz jest tak, że jednolity numer ma taki sam komitet, który w trybie art. 141 i 166 zarejestrował listy w więcej niż jednym okręgu.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak. Na czym polega dowcip? Numery losuje się dla okręgu wyborczego, a nie dla gminy, proszę państwa. Dla okręgu wyborczego, a nie dla gminy, nie dla powiatu, nie dla województwa. Czyli sytuacja jest taka, że komitet wyborczy, który zarejestrował w całym powiecie listy w więcej niż w jednym okręgu, ma jednolity numer we wszystkich okręgach. Ale jeżeli zarejestrował on tylko jedną listę w jednym okręgu wyborczym w gminie, to tam ma on całkiem inny numer, bo jest on nadawany w innej grupie. A mogłoby być tak, że będzie miał po prostu ten sam numer.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Czy są jakieś wątpliwości?

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

Chciałem się tylko upewnić, bo teraz nie widzę żadnych przeszkód, aby tę poprawkę uwzględnić. Będziemy jednak mieli nadal do czynienia z taką numeracją w gminach, że w okręgach w gminach będzie numer pierwszy listy, trzeci - bo ci, którzy na szczeblu krajowym otrzymali dwójkę, nie będą wystawiali swoich kandydatów - i siódmy, bo czwartego, piątego i szóstego również nie będzie. A więc wyborcy nadal będą się dziwić.

Kierownik Krajowego Biura Wyborczego Kazimierz Czaplicki:

Ale nie będzie sytuacji takiej, Panie Pośle, że lista danego komitetu zarejestrowana w okręgu wyborczym w powiecie ma inny numer niż lista tegoż samego komitetu zarejestrowana w gminie. Teraz wyborca otrzymuje kartę do głosowania z nazwą komitetu i tu ma numer cztery, a gdzie indziej dwadzieścia cztery.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję bardzo.

Kto z państwa jest za przyjęciem tej poprawki? (8)

Dziękuję.

Następna poprawka.

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka: Nad poprawką pięćdziesiątą trzecią już głosowano.)

Tak jest.

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka: Pięćdziesiąta czwarta i pięćdziesiąta piąta.)

Łącznie dwie.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Tutaj we wszystkich wymienionych przepisach skreśla się użyte w nawiasie wyrazy "okręgu wyborczego", które występują zawsze po wyrazie "powiatu". Chodzi o to, żeby powiatowa komisja wyborcza zawsze przedstawiała protokół wyników głosowania na obszarze powiatu, bez względu na to, czy powiat dzieli się na okręgi wyborcze.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Czy są jakieś pytania, wątpliwości?

Kierownik Krajowego Biura Wyborczego Kazimierz Czaplicki:

Tu chodzi o wybory do sejmiku województwa, gdzie powiatowa komisja wyborcza spełnia funkcję pomocniczą. W obecnym stanie prawnym powiat może być częścią okręgu wyborczego, a może być także całym okręgiem. Jeżeli jest jego częścią, to protokół sporządza ta sama komisja w częściach, tylko z obwodów częściowych i innych. Chodzi o to, żeby teraz powiatowa komisja była właściwa dla powiatu.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję bardzo.

Nie słyszę innych uwag.

Poddaję pod głosowanie poprawki pięćdziesiątą czwartą i pięćdziesiątą piątą łącznie.

Kto jest za jej przyjęciem? (9)

Poprawka pięćdziesiąta szósta.

Specjalista w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Renata Kociszewska:

To jest poprawka, która była już przez komisję omawiana. Dotyczy ona zmiany w ordynacja samorządowej. Pozwolę sobie do niej wrócić i jeszcze raz spróbować wyjaśnić, w czym tak naprawdę tkwi problem. Przepis ten mówi, iż...

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Przepraszam.

Czy ta poprawka budzi nadal wątpliwości?

Później jeszcze dość długo nad nią dyskutowaliśmy i zostałem przekonany. Dlatego zgłaszam tę poprawkę. Przepraszam, ale nie chciałbym przedłużać posiedzenia.

Poddaję poprawkę pod głosowanie.

Kto jest za jej przyjęciem? (9)

Dziękuję.

(Senator Mieczysław Janowski: Jej zapis mógłby być krótszy: wyraz "lub" zastępuje się wyrazem "i".)

(Głos z sali: Ale w Sejmie śmieliby się z tej poprawki.)

Następna poprawka - pięćdziesiąta siódma.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Poprawka ta wprowadza zmianę do ustawy o finansach publicznych, ponieważ klauzula ogólna umieszczona w tej zmianie nie obejmowała przypadku, o którym mowa w art. 133.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Czy są jakieś wątpliwości? Nie ma.

Poddaję poprawkę pod głosowanie.

Kto jest za jej przyjęciem? (9)

Dziękuję.

Kolejna poprawka - pięćdziesiąta ósma.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Jest to poprawka o charakterze porządkowym, która nie ma żadnego znaczenia merytorycznego. Chodzi tylko o to, żeby po uwzględnieniu nowelizacji przepis wyglądał elegancko.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (9)

Dziękuję.

Mamy teraz poprawkę pana senatora Kulaka, tym razem merytoryczną. Pana senatora nie ma na sali.

Bardzo proszę, może pani wyjaśni to w dwóch zdaniach.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Z bardzo skrótowego, zrobionego na brudno zapisu tej poprawki, zgłoszonego przez pana senatora, udało nam się zorientować, że ma ona obniżyć próg udziału mieszkańców, który przesądza o ważności referendum.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

O tej poprawce też dość namiętnie dyskutowano w trakcie całej debaty nad tą ustawą.

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka: A także nad ustawą o referendum lokalnym.)

Czy w tej sprawie ktoś z państwa ma pytanie?

Były tu różne propozycje rozwiązań. Ta, o której teraz mówimy, była też przedmiotem dyskusji i sporów. Rozumiem intencje...

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Poseł Jerzy Czepułkowski:

Moim zdaniem, jest to naruszenie pewnych procedur, albowiem Sejm w tej materii nie podejmował żadnych rozstrzygnięć, a więc Senat również nie może ich podejmować.

(Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski: Chociaż dzisiaj takie poprawki były.)

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Jesteśmy świadomi istnienia zagrożenia, że wkraczamy w tę materię. Poddaję jednak poprawkę pod głosowanie.

Kto jest za jej przyjęciem? (0)

Kto jest przeciwny? (9)

Następna poprawka. Nie jesteśmy w stanie jej wycofać, jako że na sali nie ma autora.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Ta poprawka ma charakter legislacyjny - usuwa odesłanie do skreślanego przepisu.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Tak jest.

Kto z państwa jest za przyjęciem tej poprawki? (9)

Poprawka sześćdziesiąta pierwsza.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Poprawki sześćdziesiątą pierwszą i sześćdziesiątą drugą należy omówić łącznie. Zostały one już przedyskutowane na posiedzeniu komisji, a poprawka sześćdziesiąta druga została przez nią przyjęta. Doszliśmy z panem senatorem do wniosku, że ten przepis art. 67 ustawy o referendum lokalnym może być odczytywany jako wykluczający, jako przepis szczególny od przepisu mówiącego o tym, że referendum jest ważne, kiedy weźmie w nim udział co najmniej 30% uprawnionych do głosowania. Żeby sprawę przesądzić, w poprawce proponujemy dodać przed wyrazem "referendum" wyraz "ważnym". Chodzi o to, żeby było rzeczą jasną, że bierze się pod uwagę tylko ważne referendum. To może wydawać się oczywiste, ale po pewnych ustaleniach i dyskusjach doszliśmy do wniosku, że nie dla wszystkich.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Te dwie poprawki są niemal identyczne. Różnią się tylko tym...

Proszę bardzo.

Senator Zbigniew Zychowicz:

Tutaj chcemy sprecyzować, że chodzi po prostu o spełnienie wymogu trzydziestoprocentowej frekwencji. W projekcie sejmowym mówi się o tym, że referendum odbyło się, ale nie ma tam stwierdzenia, czy było ono ważne, a więc czy była wymagana frekwencja.

Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski:

Decyzja w sprawie rozstrzygnięcia referendalnego podejmowana jest przez wyborców dwiema metodami: po pierwsze, nogami, po drugie, poprzez oddanie głosu. W każdym przypadku ma miejsce skuteczność referendum. A więc brak odpowiedniej frekwencji jest również rozstrzygnięciem referendalnym.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Pytanie jest takie, czy nie można...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Ale która komplikacja jest niepotrzebna: czy w ogóle ta poprawka w swej istocie, czy samo dodanie wyrazu "ważnym"?

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Nie, mówimy o dodaniu tego wyrazu. Dość długo dyskutowaliśmy na ten temat i doszliśmy do wniosku, że jednak ten zapis jest...

(Głos z sali: Jeżeli ono nie jest ważne, to nie przynosi żadnego rozstrzygnięcia)

(Senator Mieczysław Janowski: Można?)

Proszę.

Senator Mieczysław Janowski:

W dyskusji chodziło o to, że sformułowanie "nie przyniesie rozstrzygnięcia" jest mało precyzyjne, bo w referendum chodzić może na przykład o odwołanie wójta, i wtedy rozstrzygnięciem jest zarówno decyzja o odwołaniu, jak i o nieodwołaniu. Decyzja o nieodwołaniu może zapaść z różnych przyczyn - dlatego, że była zbyt mała frekwencja, a także dlatego, że większość opowiedziała się za tym, żeby nie odwołać. Ten zapis jest nieprecyzyjny, stąd ta poprawka. Wydaje mi się, że jest ona racjonalna.

Senator Zbigniew Zychowicz:

Ale warunkiem ważności referendum jest określona frekwencja.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Nie wiem, czy coś jeszcze do tego dodamy. Proponuję, żebyśmy poddali poprawkę pod głosowanie.

Kto jest za jej przyjęciem? (9)

Dziękuję.

Tym samym nie będziemy głosowali nad poprawką sześćdziesiątą drugą.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Poprawka sześćdziesiąta trzecia ma charakter legislacyjny i prawidłowo oznacza zmieniany przepis.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Tak jest.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (9)

Dziękuję.

Przechodzimy do kolejnych dwóch poprawek. Mamy już na sali autora, który został wezwany.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Może najpierw wyjaśnię sposób zapisu tych poprawek. Pan senator chciał z zgłosić dwie niezależne od siebie poprawki. Muszę jednak powiedzieć, że wykraczają one poza zakres nowelizacji. Pierwsza, sześćdziesiąta czwarta, rozwiązuje dwie sprawy. Po pierwsze, w ust. 1 dodaje sformułowanie: "niezależnie od tego, na jakiej podstawie prawnej prawo użytkowania wieczystego tych nieruchomości zostało nabyte". Po drugie, nowe brzmienie ust. 2 obejmuje to, co Sejm wprowadził w ustawie, czyli zmianę organów wykonawczych oraz usunięcie terminu na składanie wniosku o przekształcenie. Poprawka druga, czyli sześćdziesiąta piąta, ogranicza się właściwie do pkt. 1 - i to jest cała istota tej zmiany - oraz dodaje tylko wyrazy: "niezależnie od tego, na jakiej podstawie prawnej prawo użytkowania wieczystego tych nieruchomości zostało nabyte". Pkt. 2 został przepisany z aktualnego brzmienia ustawy uchwalonej przez Sejm.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję bardzo.

Panie Senatorze, poprawka ta wykracza poza zakres nowelizacji, a więc nie powinniśmy jej zgłaszać. Skoro pan tutaj jest, to zwracam się do pana z prośbą o wycofanie tej poprawki.

Senator Adam Biela:

Ta poprawka w sposób ewidentny wykracza poza ramy nowelizacji, jeśli chodzi o ust. 1, wprowadzający nowe sformułowanie, o którym Sejm nie dyskutował. Jeśli zaś chodzi o ust. 2, to prosiłbym o jakąś sugestię - gdyby pozostawić nowe brzmienie ust. 2, którym Sejm zajmował się...

(Wypowiedzi w tle nagrania)

To jest druk pogrubiony, a więc tekst wstawiony przez Sejm. Opierałem na materiale porównawczym Senatu i z niego wnoszę, że Sejm jednak tej kwestii dotykał. Czy ograniczenie tej poprawkę do ust. 2, którym Sejm jednak się zajął, można uznać za mniej obciążające? Ponieważ problem tej ustawy...

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Panie Senatorze, cokolwiek byśmy powiedzieli, jest to zupełnie inna materia. A więc sugeruję, żeby pan wycofał poprawkę.

Senator Adam Biela:

Nie mam innego wyjścia.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję To po prostu ułatwi sprawę.

Senator Adam Biela:

Skoro tutaj ta poprawka padła, trzeba będzie wystąpić w tej sprawie z inicjatywą ustawodawczą. Czy komisja byłaby skłonna podjąć taką szybką inicjatywę? Chodzi o to, że ta ustawa wprowadza straszne problemy. Mówiłem o tym na sesji plenarnej Senatu.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Możemy w tej inicjatywie uczestniczyć, ale musiałaby ona wyjść od Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury, która jest właściwa w tej materii.

(Senator Adam Biela: Raczej od Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury?)

(Senator Mieczysław Janowski: Ale nasza komisja powinna być w to włączona.)

Ja nie uchylam się od współuczestnictwa, ale inicjatywa musiałaby wyjść stamtąd.

Senator Adam Biela:

Materia jest taka, że nie da się nic zdziałać, więc chciałem zyskać przynajmniej przychylność komisji. Wycofuję tę poprawkę. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję.

Przechodzimy do następnej poprawki.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Następna poprawka, sześćdziesiąta szósta, wprowadza odpowiednią zmianę w ustawie - Prawo farmaceutyczne.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Rozumiem, że jest to formalność.

Kto z państwa jest za przyjęciem tej poprawki? (9)

Dziękuję.

Za to następne poprawki...

(Głos z sali: Są proste.)

Są to poprawki pana senatora Cieślaka.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Następne dwie grupy poprawek w zasadzie prowadzą do tego samego, różnią się tylko sposobem zapisu.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Tak jest.

(Głos z sali: Czteroletnie vacatio legis.)

Myślę, że rozumiemy ich intencje.

Kto jest za przyjęciem tych poprawek? (0)

Kto jest przeciwny? (9)

Dziękuję.

(Głos z sali: W odniesieniu do wszystkich?)

Nie, nie, przepraszam. Trzeba głosować odrębnie. To była pierwsza grupa, czyli poprawki: sześćdziesiąta siódma, siedemdziesiąta i siedemdziesiąta trzecia.

Teraz będzie głosowali łącznie nad drugą grupą, czyli poprawkami: sześćdziesiątą ósmą, sześćdziesiątą dziewiątą i siedemdziesiątą pierwszą. Wprawdzie dotyczą one tej samej materii, ale głosujemy nad nimi odrębnie.

Kto jest za tą grupą poprawek?

Kto jest przeciwny?

Dziękuję. Jednogłośnie przeciw. (9)

Jeszcze poprawka siedemdziesiąta druga.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aleksandra Skorupka:

Ta poprawka dotyczy ostatniego przepisu ustawy, czyli przepisu o wejściu jej w życie. W art. 82 został tylko wymieniony pkt 1 jako ten, który wchodzi w życie z dniem wyborów wójta. Chodzi o to, że "zarząd gminy" zastępuje się wyrazami "wójt, burmistrz lub prezydent miasta". Pozostałe przepisy, zgodnie z przepisem końcowym ustawy, wchodzą w życie po czternastu dniach od dnia ogłoszenia, w tym również pkt 6, którego dotyczy to samo co pktu 1 - również wyrazy "zarząd gminy" zastępuje się wyrazami "wójt, burmistrz, prezydent miasta". Poprawka ta zmierza do usunięcia pewnego przeoczenia legislacyjnego.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję.

Czy są jakieś uwagi? Nie widzę zgłoszeń.

Poddaję poprawkę pod głosowanie.

Kto jest za?

Dziękuję. Jednogłośnie za. (9)

(Senator Mieczysław Janowski: Przed głosowaniem nad całością chciałbym zgłosić uwagę formalną.)

Jeszcze nie głosujemy nad całością. Przepraszam, za chwileczkę udzielę panu głosu.

Powstała dość dziwna sytuacja: w jednym przypadku nieprzyjętą poprawkę komisji pozostawiliśmy, w drugim - wycofaliśmy. Taki stan nie ma uzasadnienia. Chciałbym zwrócić się do komisji o reasumpcję naszego głosowania.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

...tego systemu, podobnie jak to zrobiliśmy w stosunku do drugiej poprawki. To dałoby możliwość jej wycofania. Chodzi o to, żebyśmy w sposób jednolity potraktowali obydwie poprawki, które nie są przez nas popierane. Czy będzie zgoda państwa o reasumpcję głosowania?

Wobec tego poddaję pod głosowanie wniosek komisji o wycofanie poprawki siódmej.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

One są razem.

Kto jest za?

Dziękuję. Jednogłośnie za. (9)

Teraz pan, Senatorze.

Senator Mieczysław Janowski:

Dziękuję bardzo.

Chciałbym prosić o uzupełnienie mojej poprawki, czterdziestej, i zgłaszam to jako autopoprawkę. Chodzi o to, żeby dołączyć tu zapis mówiący o skreśleniu pktu 25 w art. 43. To jest oczywistość i powinna ona być połączona z poprawką, którą zgłosiłem.

(Głos z sali: Poprawka czterdziesta?)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Pan jest świadomy tego, ale chce mieć...

Senator Mieczysław Janowski:

Ja będę jej bronił, bo uważam, że kadencja wójta jest odrębna od kadencji rady, bowiem organy te są odrębnie wybierane.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Czyli to nie zmienia głosowania, jedynie redakcję autora.

Senator Mieczysław Janowski:

Absolutnie.

Mam również sugestię skierowaną do pana senatora Piwońskiego, który jest chyba autorem poprawki dotyczącej art. 9. Wpisaliśmy tam powiadomienie komisarza wyborczego. Czy trzeba pisać tak: "o rejestracji zawiadamia się pełnomocnika komitetu wyborczego oraz komisarza wyborczego"? Czy to nie byłoby bardziej elegancko napisać, że przekazuje się po jednym egzemplarzu itd.?

Kierownik Krajowego Biura Wyborczego Kazimierz Czaplicki:

Zapisano to w ten sposób dlatego, że nie wiadomo dokładnie, co to znaczy "zawiadamia się". Nie wiemy, czy będzie to pismo gminnej komisji informujące o zarejestrowaniu. To nie jest żaden dokument. W ordynacji wyborczej wszystkie protokoły rejestracji są przesyłane.

Senator Mieczysław Janowski:

Dobrze. Wobec tego wycofuję swoją poprawkę.

Przewodniczący Zbyszko Piwoński:

Dziękuję bardzo za wyjaśnienie.

Wobec tego przystępujemy do głosowania nad całością.

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej ustawy z przyjętymi poprawkami? (9)

Dziękuję.

Zakończyliśmy pracę.

Sprawozdawcą będzie nadal pan, Panie Senatorze Matuszak.

Na tym kończę posiedzenie komisji. Serdecznie dziękuję wszystkim jego uczestnikom i naszym gościom.

(Koniec posiedzenia o godzinie 20 minut 39)

Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.