Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.

Zapis stenograficzny (847) z 32. posiedzenia

Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich

w dniu 10 lipca 2003 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie pisma prezesa Najwyższej Izby Kontroli w sprawie zgłaszania przez senatorów propozycji dotyczących przedmiotów kontroli NIK w 2004 r. (cd.).

2. Sprawy różne.

(Początek posiedzenia o godzinie 9 minut 54)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Jerzy Adamski)

Przewodniczący Jerzy Adamski:

Otwieram posiedzenie Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich.

W porządku są dwa punkty.

Pierwszy punkt, proszę państwa... Na ostatnim posiedzeniu pan senator Spychalski przedstawiał wnioski dotyczące Najwyższej Izby Kontroli.

Proszę bardzo.

Senator Andrzej Spychalski:

Ja mówiłem o tym, że wpłynął list od marszałka, w którym zwracał się on z prośbą o podanie ewentualnej tematyki programu kontroli Najwyższej Izby Kontroli...

(Głos z sali: Na 2004 r.)

...na 2004 r. Państwo zgłosili pewne propozycje. Chodzi o to, żeby te propozycje doprecyzować. W związku z tym, Panie Przewodniczący, proponowałbym, żeby ci państwo senatorowie, którzy zgłosili te wnioski, teraz ostatecznie je sprecyzowali.

Przewodniczący Jerzy Adamski:

Jeżeli nie ma wniosków...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Senator Gerard Czaja:

Przeczytałem ten wykaz i mnie się wydaje, że jeżeli izba wywiąże się z tego, co tutaj jest zapisane, to będzie to wystarczające. Takie jest moje zdanie, według mnie należy to po prostu przyjąć.

Przewodniczący Jerzy Adamski:

Ale to jest odpowiedź za 2002 r.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Senator Ewa Serocka: Panie Przewodniczący...)

Bardzo proszę.

Senator Ewa Serocka:

Ja wstępnie zgłaszałam, żeby przeprowadzić kontrolę w Stoczni Gdynia, ale okazało się, że...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

...tak, Stocznia Gdynia była badana.

Przewodniczący Jerzy Adamski:

Ale powtarzam państwu, proszę to przeczytać, chodzi o 2003 r.

(Głos z sali: Nic z tego nie będzie.)

(Głos z sali: Może napisać, że nie przedkładamy...)

Jak rozumiem, napiszemy, że komisja nie przedkłada wniosku o doraźną kontrolę, bo to...

(Wypowiedzi w tle nagrania)

My jako senatorowie i tak mamy prawo w ciągu roku do...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Jest zespół zajmujący się kontrolą interwencyjną i możemy to zrobić.

Czyli komisja wyraża zgodę na to, żebyśmy przekazali marszałkowi pismo dotyczące tego, że komisja nie zgłasza żadnych uwag, tak? Dobrze. Dziękuję ślicznie.

Proszę państwa, przed nami wakacje, ale mamy trzy sprawy dotyczące immunitetu.

Pierwsza sprawa. Otrzymaliście państwo w korespondencji informację o sprawie pana senatora Henryka Stokłosy. Chciałbym, żebyśmy dzisiaj nie podejmowali decyzji, zapoznajcie się z tymi materiałami. Te materiały są różne, co innego mówi pan Stokłosa, co innego pełnomocnik poszkodowanych. Chcielibyśmy w prezydium najpierw przeprowadzić rozmowę z panem Stokłosą, aby może dobrowolnie zrzekł się immunitetu, to byłoby najlepsze rozwiązanie. Myślę, że już będzie obowiązywała nowa ustawa, znowelizowana, a jeżeli nie, to będziemy musieli to rozstrzygnąć.

W przyszłym tygodniu będę musiał pewnie zwołać komisję. Liczcie się więc państwo z tym, że może gdzieś tak koło czwartku, piątku byśmy takie posiedzenie komisji zorganizowali.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Proszę, pan senator Cybulski.

Senator Zygmunt Cybulski:

Zdaje się, że w przyszłym tygodniu przewidywane są jeszcze inne zdarzenia, sejmowe, dobrze byłoby to połączyć, żebyśmy...

Przewodniczący Jerzy Adamski:

Tak, Panie Senatorze, ja będę to brał pod uwagę. Zobaczymy, może będą posiedzenia innych komisji, prawda?

(Głos z sali: W środę są posiedzenia komisji.)

No to może w środę się spotkamy.

Druga sprawa to sprawa senatora Plewy. Pan senator wyszedł trochę przed szereg i już się zrzekł immunitetu, chociaż jeszcze nie powinien tego robić, ponieważ nie ma orzeczenia, a więc nie ma wystąpienia prokuratury do marszałka. Ale to naciski prasy, mediów, które go postawiły w takiej sytuacji.

I trzecia sprawa. Senator Gołąbek napisał już pismo do pana marszałka, że gdyby prokuratura wystąpiła z wnioskiem do pana marszałka, to on się immunitetu zrzeknie. Gdyby się nie zrzekł, to mielibyśmy trzy sprawy, które musielibyśmy rozstrzygnąć w najbliższym czasie, sprawy, które nie są lekkie.

Sprawa pana senatora Stokłosy jest bardzo trudna. Chciałbym, żebyście państwo się z nią zapoznali, nawet, jeżeli zajdzie taka konieczność, rozmawiajcie z senatorem Stokłosą. Pan marszałek przeprowadził z nim rozmowę, pan senator twierdzi, że został pobity, z materiałów też wynika, że został pobity. Zastanawiający w tym wszystkim jest fakt, proszę państwa, że zdarzenie miało miejsce 17 czerwca 2002 r.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Właśnie, a dopiero w maju pełnomocnik poszkodowanych złożył wniosek do marszałka Senatu.

(Senator Teresa Liszcz: Ale akt oskarżenia był wniesiony do sądu 28 czerwca 2002 r.)

Pani Senator, tu naprawdę jest rozbieżność dat. Pełnomocnictwo jest napisane tego samego dnia, 17 czerwca 2002 r.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Ale proszę zobaczyć, kiedy dokumenty wpłynęły; 20 października 2002 r. było to zgłoszone do marszałka, a wpłynęło 30 maja tego roku. Tak że gdzieś te dokumenty...

Ja nie chcę niczego sugerować, proszę państwa, państwo też mają tę informację, notatkę dotyczącą postępowania w sprawie uchylenia immunitetu parlamentarnego, jest plik dokumentów. Myślę, że lektura jest ciekawa i po zapoznaniu się z materiałami zdecydujemy, jak marszałkowi przedstawiamy tę sprawę.

(Głos z sali: Element walki konkurencyjnej...)

Element walki, no właśnie.

Czy coś na ten temat... Jeżeli nie, to dziękuję serdecznie.

Zamykam posiedzenie komisji.

(Koniec posiedzenia o godzinie 10 minut 01)