1. Stanowisko komisji w sprawach omawianych na posiedzeniu poświęconym zadaniom Inspekcji Weterynaryjnej w ochronie zdrowia publicznego.

W imieniu pani Krystyny Sienkiewicz, przewodniczącej Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia, jak również w imieniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi otwieram nasze kolejne, bo drugie, wspólne posiedzenie.

Przed chwilą otrzymałem informację, że Komisja Polityki Społecznej i Zdrowia ma kworum. Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi również stwierdza, że ma kworum. Możemy zatem procedować.

Zgodnie z harmonogramem pracy, przyjętym na naszym ostatnim seminaryjnym posiedzeniu poświęconym zadaniom Inspekcji Weterynaryjnej w ochronie zdrowia publicznego, w porządku naszego posiedzenia będzie tylko jeden punkt, jeśli państwo pozwolicie: przyjęcie odpowiedniego stanowiska przygotowanego przez nasze sekretariaty, a wydyskutowanego na ostatnim posiedzeniu z udziałem przedstawicieli Inspekcji Weterynaryjnej, Państwowej Inspekcji Sanitarnej, jak również Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi i Ministerstwa Zdrowia.

Wszyscy państwo macie, jak rozumiem, przedłożony ten materiał.

(Głos z sali: Nie mamy...)

Chciałbym, abyśmy chwilę może wgłębili się w jego treść, on jest bardzo krótki, chciałbym, aby każdy go przeczytał i prosimy o uwagi, o notatki, pytania czy ewentualnie inne kwestie.

Widzę, że jeszcze część senatorów nie zapoznała się z materiałem, poczekamy chwilkę.

...poprawki, może pytania, może uwagi do zaprezentowanego projektu.

Informuję, że konsultowaliśmy z panią przewodniczącą ten tekst i może jakieś drobne uwagi by były, ale merytorycznie również podpisują się pod nim te służby, które były reprezentowane, bo z nimi również zostało to uzgodnione.

Pozwólcie, Szanowni Państwo, że w imieniu reprezentowanej przeze mnie komisji, jej członków, serdecznie podziękuję za wspólną pracę, za procedowanie i przygotowanie stanowiska. I chcę państwu powiedzieć, że mieliśmy już kontakt z naszymi merytorycznie podległymi służbami weterynaryjnymi i to nasze wspólne posiedzenie komisji zostało bardzo ciepło i z zainteresowaniem przyjęte w terenie jako przykład odpowiedzialnej, wspólnej pracy i konieczności czasem powiedzenia ludziom "dziękuję" za trudną, dobrą robotę.

A wniosek dotyczący jednolitej struktury, mam nadzieję, znajdzie przełożenie legislacyjne, co zdążył już zakomunikować w czasie naszego dzisiejszego spotkania doktor Janusz Lorenz.