Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.

Zapis stenograficzny (1162) ze 124. posiedzenia

Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi

w dniu 1 marca 2004 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych (cd.).

2. Sprawy organizacyjne.

(Początek posiedzenia o godzinie 13  minut 12)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Jerzy Pieniążek)

Przewodniczący Jerzy Pieniążek:

Otwieram sto dwudzieste czwarte posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, którego porządek przewiduje wyłącznie jeden temat: analizę ustawy o Agencji Rynku Rolnego i zmianie niektórych rynków rolnych.

Przypomnę, że na poprzednim posiedzeniu, które odbyło się w ubiegłym tygodniu, nie przyjęliśmy uchwały w tej sprawie, były bowiem różnice zdań między UKIE a ministerstwem rolnictwa. Uwagi dotyczące zapisu treści ustawy w stosunku do UKIE zgłosiło również nasze Biuro Legislacyjne.

Witam na posiedzeniu wszystkich senatorów, jak również zaproszonych gości z podsekretarzem stanu, panią Darią Oleszczuk na czele. Ministerstwo Finansów reprezentuje pan Cezary Dziuban, a UKIE pan Damian Krawczyk. Witam was serdecznie. Czekamy na pana Waldka Sochaczewskiego, który jest już w Senacie, wiceprezesa Agencji Rynku Rolnego. Nie ma sprawozdawcy sejmowego, nie ma też związków rolnych. Mamy kworum i możemy procedować.

Pani Minister, prosimy o wprowadzenie.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Daria Oleszczuk:

Dziękuję bardzo.

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Na poprzednim posiedzeniu senackiej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi projekt nie został przyjęty ze względu na pewne rozbieżności dotyczące sposobu implementacji przepisów Unii Europejskiej. Chodzi o wyłączenie z przedmiotu ustawy stosowania przepisów ustawy o ochronie konsumentów i konkurencji oraz o przepisy dotyczące organu, któremu prezes Agencji Rynku Rolnego będzie przedkładał sprawozdanie.

Wysoka Komisjo, ministerstwo rolnictwa odniosło się do przedmiotowej kwestii na piśmie. Państwu przekażę tylko, że w zakresie wyłączenia zadań Agencji Rynku Rolnego realizowanych w ramach mechanizmów WPR, jest to zgodne z przepisami traktatu. Zgodnie z art. 36 wspólnotowe zasady dotyczące konkurencji stosuje się do produkcji i handlu produktami rolnymi jedynie w zakresie określonym przez Radę Unii Europejskiej w trybie art. 37.

W świetle tych regulacji wsparcie przedsięwzięć realizowanych ze środków Wspólnoty w ramach Europejskiego Funduszu Orientacji i Gwarancji Rolnej nie podlega art. 87 i 88 traktatu. W związku z tym nie stosuje się wspólnotowych zasad konkurencji także do środków pochodzących z danego państwa członkowskiego, które zostały przeznaczone na współfinansowanie zadań określonych w przedmiotowej ustawie.

Mechanizmy Wspólnej Polityki Rolnej, które zgodnie z ustawą będzie realizować Agencja Rynku Rolnego, podlegają finansowaniu właśnie ze środków Europejskiego Funduszu Orientacji i Gwarancji Rolnej i w związku z tym do działalności agencji w tym zakresie będą miały zastosowanie bezpośrednio przepisy prawa wspólnotowego. Skutkuje to właśnie wyłączeniem ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów ze sfery prawnej dotyczącej mechanizmów WPR realizowanych przez Agencję Rynku Rolnego. Celem przepisu art. 1 ust. 2 ustawy jest zapewnienie stosowania przepisów wspólnotowych w zakresie konkurencji bezpośrednio związanych z działalnością Agencji Rynku Rolnego.

Chcę powiedzieć, Wysoka Komisjo, że ten przepis, czyli sposób i mechanizmy wyłączenia, był bardzo gruntownie analizowany z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów na etapie uzgodnień międzyresortowych. Byłoby niezgodne z celem, w jakim został powoływany Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, gdyby doszło do możliwości wyłączenia działania ustawy w tak bardzo ważnym przypadku. W związku z tym rząd jest przeciwny uwadze zgłoszonej w zakresie wyłączenia pewnych przepisów ustawy o ochronie konsumentów i konkurencji.

Szanowni Państwo, następna ustawa także dotyczy sposobu implementacji przepisów Unii Europejskiej. Chodzi o ustawę o organizacji czterech rynków owoców i warzyw, która została przyjęta właśnie w ten sam sposób. Chcę powiedzieć panom senatorom, że senacka Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej po objaśnieniu pewnych terminów i spraw przyjęła ten projekt bez poprawek.

Jest jeszcze kwestia dotycząca składania sprawozdań przez prezesa Agencji Rynku Rolnego. Chodzi o to, że zabrakło zapisu, że będzie on nadal przekazywać sprawozdania sejmowej i senackiej komisji rolnictwa. Proszę państwa, wynika to z przepisów ustawy o prawach i obowiązkach posłów i senatorów na dzień dzisiejszy, i ten obowiązek zostanie zachowany. Z dniem 1 maja Agencja Rynku Rolnego stanie się agencją płatniczą. W związku z tym pewny nadzór nad funkcjonowaniem agencji będzie miał w swej kompetencji minister rolnictwa, a w kwestii finansowej - minister właściwy do spraw finansów publicznych.

Wysoka Komisjo, zostały jeszcze inne kwestie, które państwo teraz dostaliście... Są zaproponowane pewne rozwiązania...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Dziękuję bardzo.

(Brak nagrania)

Specjalista w Departamencie Prawa Europejskiego w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej Damian Krawczyk:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Wysoka Komisjo!

Odniosę się oczywiście tylko do drugiej uwagi, ponieważ w zakresie pozostałych uwag Biura Legislacyjnego nasze stanowisko było zbieżne ze stanowiskiem zaprezentowanym przez panią minister.

Naszym zdaniem, jeżeli chodzi o kwestię przepisu, który zobowiązuje ministra do ogłoszenia przepisów Unii Europejskiej w drodze obwieszczenia, podstawowe pytanie, jakie należy sobie zadać, jest takie: czy poprawki zaproponowane przez Biuro Legislacyjne - a więc kwestia opublikowania niezwłocznego, kwestia aktualizacji opublikowanych przepisów umieszczonych w wykazie za każdym razem, kiedy zmieniają się przepisy prawa Unii Europejskiej, kwestia wskazania relacji między przepisami tej ustawy a przepisami Unii Europejskiej, wreszcie kwestia wskazania, że publikacja będzie następowała w dzienniku urzędowym - pozwalają odpowiedzieć pozytywnie na pytanie, czy takie zmiany zmierzają do zapewnienia spójności przepisów ustawy i przepisów prawa Unii Europejskiej w odbiorze adresatów tej regulacji projektowanej ustawy?

Naszym zdaniem te zmiany pozwalają właśnie adresatowi nieobeznanemu z tematyką tej regulacji na odczytanie wzajemnych zależności. Odnosząc się do uwagi pani minister zaprezentowanej pisemnie, chcę dodać, że ten wykaz ma charakter tylko informacyjny. Naszym zdaniem informacyjny charakter pozostanie w dalszym ciągu, również po dniu akcesji, niezależnie od bezpośredniego obowiązywania rozporządzeń wspólnotowych. Przecież chodzi właśnie o poinformowanie.

Celem usunięcia odnośników w przypisach i zobligowania ministra do ujęcia ich w obwieszczeniu było właśnie uniknięcie trudności związanych między innymi z koniecznością aktualizacji tych odnośników w przypadku, gdyby przepisy Unii Europejskiej się zmieniły, bo wówczas trzeba byłoby nowelizować ustawę. Dlatego Biuro Legislacyjne wysunęło propozycję, żeby umieścić to w obwieszczeniu, a więc żeby było łatwiej. Uważam, że założenie było właśnie takie, że obwieszczenie łatwiej jest zmienić w przypadku zmiany przepisów Unii Europejskiej, niż przeprowadzić nowelizację ustawy.

Jest jeszcze kwestia precedensów, jakie zaistniały już w kwestii ustawy o regulacji czterech rynków, gdzie również zastosowano takie rozwiązanie. Naszym zdaniem powinno się ustąpić celowi nadrzędnemu, jakim jest zapewnienie spójności między przepisami krajowymi i przepisami wspólnotowymi, właśnie dzięki zastosowaniu formy obwieszczenia. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Pieniążek:

Dziękuję serdecznie.

Pani legislator chciałaby jeszcze zabrać głos w tej sprawie? Nie. Dziękuję.

Pani Minister, słyszała pani wypowiedź przedstawiciela UKIE. Pani jednak reprezentuje rząd. Czy po tym wystąpieniu ma pani coś jeszcze do dodania?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Daria Oleszczuk:

Nie, Panie Przewodniczący.

Tak jak pan powiedział, w tym zakresie nie zmieniamy zdania i proponujemy pozostawić tak jak jest, pomimo pewnych wątpliwości dotyczących sposobu implementacji. Te rozwiązania zostały już przyjęte pozytywnie pod względem prawnym, więc...

Przewodniczący Jerzy Pieniążek:

Dziękuję.

Tym bardziej że ani UKIE, ani Biuro Legislacyjne nie wnoszą zastrzeżeń merytorycznych, tylko zwracają uwagę na inny sposób technicznego rozwiązania spraw tego typu. Myślę, że powinniśmy się oprzeć w tej mierze na ministerstwie, które jest wiodące w tym zakresie, bowiem to wy będziecie to później realizować, łącznie z Agencją Rynku Rolnego, którego wiceszefa, kolegę Waldka Sochaczewskiego, serdecznie witam. Ma on dla nas również pewne propozycje, czy tak?

(Głos z sali: Tak.)

Proszę bardzo.

Zastępca Prezesa Agencji Rynku Rolnego Waldemar Sochaczewski:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Przedkładamy w pewnym sensie autopoprawkę projektu, który dotyczy zmiany w dwóch ustawach, to jest w naszej ustawie o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych, powodując realizację przez Agencję Rynku Rolnego dodatkowych płatności dla plantatorów tytoniu oraz plantatorów ziemniaka skrobiowego w sposób, który agencja przez kilka lat realizowała.

W tym przypadku mamy do czynienia ze zmianą, ponieważ te dwa mechanizmy będą realizowane ze środków krajowych, w związku z tym będą jakby wyjęte spod całości i zakresu kontroli tego, który będzie się odbywał na gruncie uproszczonego systemu płatności bezpośredniej, realizowanego przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, podjęliśmy decyzję i prosimy o jej przyjęcie, żeby na podstawie poprawek, które przedkładamy, Agencja Rynku Rolnego była właściwa do realizacji dwóch mechanizmów. Chodzi o płatności dla plantatorów tytoniu, oprócz oczywiście płatności bezpośrednich, które w systemie uproszczonym będą realizowane do tych 20% ze środków pochodzących z funduszu FOGR, jeśli chodzi o środki krajowe, i w systemie dotychczasowym, to jest płatności do tytoniu wyprodukowanego i sprzedanego w ramach umów kontraktacyjnych i umów zawieranych z przetwórcami tytoniu.

Drugi bardzo podobny przypadek jest to realizacja płatności dodatkowych dla plantatorów ziemniaka skrobiowego do sprzedanych ziemniaków w oparciu o umowy kontraktacyjne też do ilości skrobi zawartej w sprzedanych ziemniakach. O to prosimy.

Przewodniczący Jerzy Pieniążek:

Dziękuję. Panie Prezesie, w związku z tym, że dotarły do nas pisma zarówno związku plantatorów ziemniaków, jak i związku producentów przemysłu tytoniowego, z sugestiami tego typu, mam pytanie, dlaczego te poprawki - dla mnie naturalne, które powinny się znaleźć od dawna - nie zyskały akceptacji kierownictwa agencji na poziomie agencji, a później ministerstwa, Sejmu, a choć są oczywiste, trafiają dopiero tutaj, do Senatu. Można prosić o odpowiedź?

Pani Minister, tak?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Daria Oleszczuk:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Ma pan rację, sprawy trafiają bardzo późno, ale lepiej powiedzieć, że trafiają późno niż wcale, ponieważ problem w realizacji przepisów unijnych, które dopiero się tworzą, jest naprawdę zasadniczy. Panie Przewodniczący, Wysoka Komisjo, dopiero teraz będziemy przedstawiali Komisji Europejskiej sposób finansowania i realizacji płatności bezpośrednich, dopiero ten system wdrażamy.

Jest to po prostu trudna decyzja, która została podjęta półtora roku temu. Do nas też trafiały głosy tytoniarzy, podmiotów zajmujących się rynkiem skrobi ziemniaczanej i chcę powiedzieć, że po analizach doszliśmy do wniosku, że ci przedsiębiorcy mają rację i trzeba ten system zrobić w ten sposób, żeby był dla nich, a nie dla jakiegoś szczytnego celu, czyli realizacji przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Przewodniczący Jerzy Pieniążek:

Bardzo rzadko się zdarza, że na posiedzeniu komisji senackiej pani minister bije się w piersi i mówi, że trzeba coś zrobić dla dobra producentów. Dziękujemy za to. Zawsze podobnie myśleliśmy w Senacie, że najważniejszy jest interes tych, dla których pracujemy. Jeszcze raz podkreślam, że merytorycznie wnioski nie budzą mojego sprzeciwu, miałem bowiem okazję rozmawiać z jednymi i z drugimi i nawet prosili, aby tego typu wnioski sformułować w czasie debaty.

Mam inną sprawę. Nasza pani legislator nie miała okazji zapoznać się z wnioskami, bo są zgłaszane na gorąco. Oczywiście możemy dopracować je w taki sposób, że skonsultujecie się razem, a pani mecenas będzie mogła dać opinię naszemu sprawozdawcy na jutrzejsze posiedzenie. Później w toku dyskusji sprawozdawca zgłosiłby ewentualne poprawki legislacyjne li tylko do merytorycznych wniosków, nie było bowiem okazji, aby spojrzeć na nie głębiej.

Czy taka formuła, Pani Mecenas, jest możliwa?

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

(Wypowiedź poza mikrofonem)

... pewne terminy, o które pani minister wyrażała obawę, że nie zostaną dotrzymane, jeśli będą wniesione poprawki do tej ustawy. Może byśmy wrócili teraz do tych przepisów i spojrzeli, czy uda się utrzymać terminy i czy przepisy nie będą po prostu niewłaściwie zredagowane ze względu na brak pewnych terminów do składania wniosków, jeżeli ustawa będzie miała poślizg w ogłoszeniu, i czy nie trzeba będzie przepisów końcowych o wejściu w życie...

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Daria Oleszczuk:

Panie Przewodniczący! Pani Mecenas!

W ustawie jest określony jeden z terminów, mianowicie 15 marca. Panie Przewodniczący, czy jest możliwość, żeby ta ustawa była rozpatrywana jutro na posiedzeniu plenarnym?

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Jest.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Pani Przewodnicząca, zostały podjęte rozmowy z Kancelarią Sejmu i w takim układzie będzie ona czwartego i piątego w Sejmie i w związku z tym nie zmieniają się żadne terminy. Pani Mecenas, jak już powiedział pan przewodniczący, po analizie pewnych rozwiązań po prostu tak jest.

(Brak nagrania)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Senator Józef Dziemdziela:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Zapoznałem się z tymi poprawkami w tej chwili i nie chcę dyskutować nad merytoryczną kwestią. Myślę, że będę miał na to czas chociażby po dzisiejszej debacie, bo jestem kandydatem na sprawozdawcę.

Mam natomiast bardzo zasadnicze pytanie w związku z poprawką trzecią. Przeglądałem w materiale źródłowym i nie było to tematem obrad Sejmu, w związku z tym formalnie nie możemy ich wnieść, bo jest to łamanie Regulaminu Senatu. Zwracano na to już kilkakrotnie uwagę. Ustawa z 18 grudnia, jeżeli była nawet poruszana, to na pewno nie art. 43. W związku z tym, jeżeli dodajemy cokolwiek do art. 43, to powiedziałbym, że łamiemy zasady legislacyjne obowiązujące w Senacie. Możemy się bowiem odnieść tylko i wyłącznie do sprawy wnoszonej przez Sejm, czyli podstawowej ustawy i poprawek, które były poruszane w Sejmie. Jeżeli jakiś artykuł nie był omawiany w Sejmie, nie możemy dodawać kolejnych artykułów. Chciałbym się podeprzeć opinią naszego radcy, czy mam rację, czy nie? Już dwa, trzy razy popełniliśmy takie błędy i ustawy wróciły do nas jako niekonstytucyjne. Dziękuję bardzo.

(Senator Marian Kozłowski: Ale tamte ustawy były polityczne.)

Nieważne jakie były, były zwrócone dlatego, że był błąd legislacyjny.

Przewodniczący Jerzy Pieniążek:

Dziękuję, Panie Senatorze Dziemdziela.

Prosimy naszą panią mecenas.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Nie jestem w stanie w tej chwili odpowiedzieć, bo nie wiem, jaki był zakres obrad Sejmu nad tą ustawą. Jest to ustawa całkowicie zmieniająca system działania Agencji Rynku Rolnego, działająca w wielu obszarach rynku.

(Głos z sali: Nie, nie, nie.)

(Przewodniczący Jerzy Pieniążek: Dobrze, chwileczkę. Proszę bardzo.)

Nie jestem w stanie powiedzieć, czy przedmiotem opracowania były problemy, które dopiero w czasie debaty Senatu wkraczają do tej ustawy, czy one mogą być uznane za tematy, które w jakiś sposób naruszają zasadę, że nie może być przedmiotem obrad Senatu to, nad czym się nie pochylił wcześniej Sejm. Takie są mniej więcej trendy orzecznictwa w tym zakresie. Więc trudno...

Przewodniczący Jerzy Pieniążek:

Dziękuję bardzo.

Pani Minister.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Daria Oleszczuk:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Od strony formalnoprawnej jest tak, jak powiedział pan senator: do kwestii, której nie rozpatrywał Sejm, nie powinien się skłaniać Senat. Tylko Sejm rozpatrywał kompetencje Agencji Rynku Rolnego. Możemy podejść do tego w ten sposób, że jest to po prostu kolejna kompetencja Agencji Rynku Rolnego. Czasami cały system funkcjonowania jest tak zorganizowany, że konsekwencją przejęcia pewnych kompetencji są zmiany w innych ustawach. Możemy to rozpatrzyć w ten sposób, Panie Przewodniczący, bo tak to widzę. Jest to kolejna kompetencja Agencji Rynku Rolnego, czyli nic innego, niż to, co Wysoki Sejm rozpatrywał. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jerzy Pieniążek:

Proszę, głos ma doktor senator Lorenz, wiceprzewodniczący komisji.

Senator Janusz Lorenz:

Chcesz mnie nagrać? To dobrze.

Myślę, że przedstawiciele resoru rolnictwa i rozwoju wsi muszą przed posiedzeniem Sejmu przeprowadzić zasadnicze rozmowy z komisją rolnictwa Sejmu po to, żeby nie podważać tego, co my dzisiaj postanowimy. Dziękuję

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przewodniczący Jerzy Pieniążek:

Dziękuję.

Szanowni Państwo, po rozmowie w gronie dwuosobowego prezydium, bo nie ma trzeciej osoby, mamy taką sugestię: dzisiaj podejmujemy uchwałę w sprawie merytorycznej, następnie zostawiamy czas pani mecenas i biuru legislacyjnemu Agencji Rynku Rolnego, żebyście zechcieli dać do tego opinię czy ewentualnie zaproponować zmiany, które będą dostarczone sprawozdawcy.

(Głos z sali: Ale my się zgadzamy na to, co macie zrobić, tylko...) (Wypowiedzi w tle nagrania)

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Panie Przewodniczący, druki muszą być, bo posiedzenie Senatu rozpoczyna się jutro.)

Nie, nie. Ale to...

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Dzisiaj muszę oddać materiał do druku.)

Ale pani nie zrozumiała.

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Jutro to wniesiecie na posiedzeniu Senatu.)

Nie, chwileczkę. Pani mnie nie zrozumiała. Powiedziałem, że merytorycznie nie mamy uwag. Mamy uwagi formalne, które zgłosił przed chwilą senator Dziemdziela. Dlatego też proponuję, abyśmy oddzielili od siebie dwie kwestie - kwestię merytoryczną od kwestii formalnej. Chodzi o to, żebyśmy dzisiaj przegłosowali sprawy merytoryczne, zaś kwestię ujęcia formalnego pozostawili już do waszego uzgodnienia i zgłoszenia w Senacie. Rozumie pani?

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Nie, Panie Przewodniczący.)

(Głos z sali: Czy można?)

To, że...

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Rozumiem, co pan sobie życzy...)

To proszę bardzo.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Prosiłabym, że jeżeli już ma to być sprawnie robione... Skoro jesteście państwo tutaj i dziś jest ostatnia chwila przed jutrzejszym posiedzeniem Senatu na podjęcie decyzji, jakie sprawozdanie komisji przyjąć, to uważam, że trzeba teraz przyjąć sprawozdanie albo za przyjęciem bez poprawek, albo za przyjęciem z poprawkami i poprawki zgłosić w czasie obrad.

Przewodniczący Jerzy Pieniążek:

Cały czas o tym mówię, Pani Mecenas. Tylko że mówię o tym, że problem jest taki, że zmiany budzą wahania natury wyłącznie legislacyjnej. W tej chwili przegłosowalibyśmy to pod względem merytorycznym, ponieważ uważam, że pod względem, że tak powiem, treści, winniśmy to przyjąć. Niemniej jednak, Pani Mecenas, powinniście w tym czasie rozstrzygnąć, czy wybiega to poza harmonogram, czy nie i wtedy zgłosić odpowiednie wnioski w czasie debaty. Na tej podstawie dokonalibyśmy wtedy odpowiednich zmian, ponieważ i tak mamy posiedzenie komisji w trakcie obrad. Będzie je prowadził senator Lorenz, zapewne jutro w nocy lub pojutrze rano, bo tak to może być. Mówię w skrócie.

Szanowni Koledzy Senatorowie, dlatego mam sugestię, abyśmy zechcieli dzisiaj rozłączyć dwie kwestie, czyli zagłosowali merytorycznie za poprawkami, zaś kwestię ujęcia formalnego czy wychodzi, czy nie, pozostawili do decyzji naszego biura. Trzeba by było wtedy upoważnić sprawozdawcę, żeby zechciał w czasie debaty wnieść poprawki i wtedy byśmy je ewentualnie ograniczyli lub inaczej sprecyzowali.

Kolego Przewodniczący, czy dobrze się wyraziłem?

(Głos z sali: Oczywiście.)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, tak. Później będzie stanowisko, bo dzisiaj stanowiska nie ma. Wtedy upoważnilibyśmy Ciebie, Sprawozdawco, Drogi Kolego Senatorze, do tego, żeby stanowisko formalne, które zaprezentuje pani mecenas...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

...tak jest i wtedy wyjdziemy z twarzą: to będzie miało ręce i nogi.

Jeżeli można, proponuję dzisiaj głosować bez poprawek w pierwszej części, a zgłoszone poprawki: pierwsza, druga...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Głos z sali: Jedna jest tylko różnica.)

Trzy poprawki: pierwsza, druga i trzecia.

(Głos z sali: Nad pierwszą i drugą głosujemy teraz, a trzecią odłożymy...)

Nie, wszystkie.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Nad tym państwo jeszcze nie głosujecie, bo pierwsze głosowanie nad tym, jeśli to będzie złożone w ramach poprawek Senatu, będzie się odbywało na posiedzeniu połączonych komisji...)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

O tym rozmawiamy. Nie, nie, Pani Mecenas, jeżeli można. Postawiłem wniosek, który uzgodniliśmy w gronie senatorów, że w tej chwili proponujemy odrzucić zastrzeżenia, które były wyrażone przez UKIE, uznając, że wybieramy stanowisko zaprezentowane przez ministerstwo rolnictwa, a jednocześnie przegłosować merytoryczne poprawki zgłoszone przez szefa Agencji Rynku Rolnego, kolegę Sochaczewskiego, do czasu formalnego doprecyzowania i otrzymania stanowiska Biura Legislacyjnego, które przedstawi w naszym imieniu senator sprawozdawca.

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Czy będzie głosowanie komisji nad wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek?)

(Głos z sali: Tak.)

Nie, w tej chwili z poprawkami.

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: To ja muszę sporządzić na formularzu do jutra, a właściwie dzisiaj...)

Pani Mecenas, mówię po raz piętnasty, że w tej chwili głosujemy... (Wypowiedzi w tle nagrania)

...z poprawkami, ale z poprawkami zgłoszonymi wyłącznie przez kolegę Sochaczewskiego. W stosunku do innych poprawek, określi pani stanowisko legislacyjne, przekaże je naszemu sprawozdawcy i w momencie, kiedy będą zastrzeżenia czy uwagi, pan senator sprawozdawca zgłosi je podczas debaty i drugi raz będziemy nad nimi procedować jutro w nocy lub pojutrze rano. (Wypowiedź poza mikrofonem)

Jest zgoda?

Proszę bardzo, senator Anulewicz.

Senator Andrzej Anulewicz:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Ponieważ jest pewna wątpliwość, która wymaga wyjaśnienia i uzgodnienia, to czy nie byłoby lepiej, gdyby komisja dzisiaj zdecydowała, że przyjmuje bez poprawek, a w trakcie dyskusji poprawki zgłosi senator Dziemdziela i komisja się spotyka i bŽdzie trochę czasu. Pani legislator nie musi się, że tak powiem, spieszyć ze sprawozdaniem. Komisja po prostu przyjmie poprawki i damy wszystko do oceny Wysokiej Izbie. Myślę, że wtedy sprawa byłaby prostsza, bo teraz jest troszeczkę...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przewodniczący Jerzy Pieniążek:

Dobrze. Dziękuję bardzo.

Doktor senator Lorenz.

Senator Janusz Lorenz:

Uważam tak: cztery poprawki są oczywiste i powinniśmy je przegłosować. Piąta, która nie jest oczywista, powinna być przedmiotem dyskusji i właściwego przetworzenia. Nie ma co odkładać pewnych rzeczy, które są oczywiste i nie podlegają żadnej dyskusji. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Pieniążek:

Mam jeszcze jedno pytanie: czy przypadkiem nie dysponujemy innymi tekstami poprawek?

(Głos z sali: Mam trzy poprawki.)

(Głos z sali: Cztery, tam jest błąd.)

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Nie możemy przyjąć. Fakty są takie, że nie wiemy nawet, jakie są poprawki. Nie znam tego tekstu, dostałam go przed chwilą i jeszcze nie przeczytałam. Nie możemy głosować nad czymś, co nie jest sformułowane legislacyjnie.)

Dobrze, dobrze.

(Brak nagrania)

Senator Józef Dziemdziela:

Popieram kolegę Andrzeja, żeby przyjąć bez poprawek. Zróbmy tak, że zgłoszę poprawkę trzecią i czwartą po prostu jako Józef Dziemdziela. Aczkolwiek mam zastrzeżenia do trzeciej, ale jeżeli już ją uzgodnimy, to zgłoszę. Wewnętrznie jestem nieprzekonany.

(Głos z sali: To ja panu wytłumaczę, Panie Senatorze.)

Przewodniczący Jerzy Pieniążek:

Dobrze.

(Brak nagrania)

(Senator Józef Dziemdziela: To mam takie upoważnienie i pozwolenie komisji.)

Pani Minister, pokazujemy naszą dobrą wolę, aby merytorycznie przyjąć te poprawki, bo wiemy, że są potrzebne. Jednak w związku z tym, że nie są przygotowane pod względem stylistycznym, a tym bardziej legislacyjnym, bo nasze Biuro Legislacyjne nie miało okazji się z nimi zapoznać, chcielibyśmy zastosować drugą formułę. Upoważniamy mianowicie naszego sprawozdawcę, żeby po konsultacji z Biurem Legislacyjnym zgłosił odpowiednie wnioski. Pani minister ma czas, aby pracować z naszym sprawozdawcą i z naszym Biurem Legislacyjnym.

Proponuję, abyśmy w tej chwili przegłosowali ustawę bez poprawek.

Proszę bardzo, kto jest za przyjęciem takiego wniosku, ręka do góry. (4)

Dziękuję.

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał od głosu? (1)

Senator doktor się wstrzymał.

Przy stosunku głosów 4 : 1 ustawa została przyjęta.

Jeżeli chodzi o sprawy organizacyjne, to informuję, że po części konferencyjnej, która jest w tej chwili panelowa, przechodzimy bez palt przejściem podziemnym do restauracji. Tam jemy, a właściwie nie jemy, tylko delektujemy się, kosztujemy rybki, a następnie wracamy po palta. Spod budynku senackiego wsiadamy w samochód i ci, którzy chcą, jadą do gospodarstwa w Żabieńcu. Połowę gości zagranicznych zabrał w tej chwili na rozmowy minister rolnictwa, czyli mamy miejsce, aby się przejechać do Żabieńca.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak. Informuję, że w tej chwili jest miejsce i możemy jechać do Żabieńca, ponieważ połowa gości zagranicznych skorzystała z zaproszenia ministra. (Wypowiedź poza mikrofonem)

Do Żabieńca jest blisko. To jest zaraz za granicami Warszawy, między Warszawą a Piasecznem.

Pani minister jest jeszcze, dziękuję bardzo panu prezesowi, panom za poświęcony czas. Mamy okazję uzgodnić stylistycznie, jak te poprawki będą wyglądać. Dziękuję.

Naszym sprawozdawcą czynimy senatora Dziemdzielę.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Senatorze Dziemdziela, jest zgoda?

(Głos z sali: Jest.)

Dziękuję bardzo.

Posiedzenie uważam za zamknięte.

(Koniec posiedzenia o godzinie 13 minut 42)

Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.


Kancelaria Senatu
Opracowanie: Magdalena Marczewska
Publikacja: Biuro Prac Senackich, Dział Stenogramów