Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.

Zapis stenograficzny (638) ze wspólnego posiedzenia

Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi (58.)

oraz Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej (88.)

w dniu 6 lutego 2003 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie wniosków zgłoszonych do ustawy o zmianie ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, badaniu zwierząt rzeźnych i mięsa oraz o Inspekcji Weterynaryjnej oraz niektórych innych ustaw.

(Początek posiedzenia o godzinie 8 minut 15)

(Posiedzeniu przewodniczy zastępca przewodniczącego Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Janusz Lorenz)

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Tematem dzisiejszego posiedzenia jest bardzo trudna ustawa o zmianie ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, badaniu zwierząt rzeźnych i mięsa oraz o Inspekcji Weterynaryjnej oraz niektórych innych ustaw.

Przewodniczący z obu komisji proponują, aby przegłosować łącznie wszystkie poprawki, które zostały już zatwierdzone przez te komisje. Czy państwo wyrażają na to zgodę?

Senator Zbigniew Kulak:

Jest pytanie do Biura Legislacyjnego. Dlaczego niektóre z tych poprawek są pisane kursywą, a niektóre prostym drukiem? Czy coś się za tym kryje?

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Kursywą są pisane poprawki komisji.

(Senator Zbigniew Kulak: No, ale na przykład poprawki pierwsza i druga. Ich opis jest identyczny i jedna jest napisana czcionką ukośną, a druga prostą, więc... A trzecia znowu kursywą.)

Kursywą są napisane te poprawki, które były przyjęte przez obie komisje, jako pewna grupa legislacyjna, niepodlegająca już dyskusji. Dlatego uznałam, że można je jakoś zestawić, w razie gdyby teraz jeszcze chcieli państwo... No, ale ponieważ przyjmują państwo taką zasadę, że wszystkie te poprawki będą przegłosowane łącznie, to już nie ma to dla państwa znaczenia.

(Senator Zbigniew Kulak: Dobrze.)

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Panie Ministrze, czy ma pan jakieś uwagi do tych propozycji?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Nie mam uwag, wszystkie te poprawki zaakceptowałem.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Bardzo proszę.

Senator Bernard Drzęźla:

Mam wątpliwość. Bo zdaje się, że w niektórych przypadkach te wspólne poprawki komisji wchodzą w konflikt z nowymi poprawkami.

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Tak, zdecydowanie wchodzą...)

(Wypowiedzi w tle nagrania)

(Głos z sali: To te trzeba wycofać.)

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Tak musimy je wycofać. Czy mogę prosić o pomoc?

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

To może przyjmijmy taką zasadę, że do pierwszego miejsca, gdzie... Ja szybciutko przejrzę te poprawki i pokażę państwu, do którego miejsca możemy głosować. A potem wstrzymamy głosowanie. Momencik.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Dobrze, bardzo proszę, Pani Magister.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Proszę państwa, żeby nie przeciągać sprawy, może na razie zróbmy tak: przegłosujmy łącznie poprawki od pierwszej do dwudziestej drugiej, bo potem będą już uwagi. Ale będziemy kolejność poprawek śledzili i jeżeli się nadarzy taka okazja, że będzie grupa poprawek wcześniej zaakceptowanych przez obie komisje, to znowu przegłosujemy je blokiem. Czy można zaproponować taki sposób procedowania?

(Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz: Proszę uprzejmie.)

Wymieniam poprawki, które teraz zostaną przegłosowane łącznie. Poprawki: pierwsza...

(Wypowiedzi w tle nagrania)

(Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz: Proszę państwa, słuchajmy i zaznaczajmy sobie: poprawka pierwsza...)

...druga, trzecia, czwarta, dziesiąta, jedenasta, trzynasta, siedemnasta, osiemnasta, dziewiętnasta, dwudziesta pierwsza, dwudziesta druga. Koniec.

Jeżeli państwo sobie tego życzą, to mogę je przeczytać. A jeśli nie, to... proszę uprzejmie.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Proszę państwa, jest kworum oraz propozycja, aby głosować łącznie nad tymi wszystkimi poprawkami, do poprawki dwudziestej drugiej włącznie, które już zostały zatwierdzone przez obie komisje.

Kto jest za przyjęciem tych poprawek? (10)

Jednogłośnie za.

I jeszcze dla porządku: kto się wstrzymał od głosu? Nikt.

Kto jest przeciw? Nikt.

Dziękuję bardzo.

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Teraz jesteśmy przy poprawce piątej, pana senatora Lorenza.)

Proszę państwa...

Czy pani ją omówi, czy ja mam o niej powiedzieć?

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Wolałabym, żeby autorzy omawiali swoje poprawki. A ja dodam ewentualne uwagi legislacyjne.)

Dobrze.

Proszę państwa, poprawka piąta jest poprawką wyłącznie doprecyzowującą i wskazuje, jak bardzo ważną sprawą jest kontrola i odpowiedzialność za produkcję żywnościową. Zdarza się tak, że ci, którzy mają wiele na sumieniu, próbują różnych sztuczek. Traktują przepisy, które nie wskazują jednoznacznych rozwiązań, tak, żeby, no, po prostu wyślizgać się z odpowiedzialności. Ta poprawka, jeśli znajdzie się w ustawie, wskaże, co czeka producentów za wytworzenie niewłaściwych, niezgodnych z normą wyrobów.

Proszę państwa, jako ten, który przez trzydzieści lat pracował w przemyśle spożywczym i wie, jakie to jest ważne, bardzo bym prosił, żeby ona została przyjęta. Dziękuję.

Widzę, że pan minister ma odmienne zdanie, ale...

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Tak. Ja rozumiem intencje pana senatora. Ale wydaje mi się, że już samo powołanie się na kodeksy cywilny i karny jakby wskazuje na to, że to właśnie te akty prawne powinny skutecznie egzekwować przepisy prawa. Jest to już jednak, można powiedzieć, materia prawno-legislacyjna. A z mojego doświadczenia, z tego, co wiem, wynika, że nie powinniśmy przywoływać przepisów, które już funkcjonują w innych aktach prawnych.

I dlatego, reprezentując rząd, jestem przeciwko tej poprawce. Ale intencję rozumiem jak najbardziej. Intencję popieram. Ale taki zapis, no to... No, nie w tym miejscu.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Dziękuję bardzo, Panie Ministrze. Wie pan, ja jako praktyk z tym wystąpiłem, nic więcej.

Proszę państwa, kto chce zabrać głos w tej sprawie? Jeżeli nikt, to głosujemy.

A może pani?

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Ja też dostrzegam intencję pana senatora, ale z całą przykrością muszę stwierdzić, że ta poprawka nie jest normą prawną i nie powinna znaleźć się w ustawie, bo ona ma tylko charakter informacyjny. Brak w niej treści normatywnej.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Dobrze. Głosujemy.

Tak?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Nie, nie wycofam, celowo nie wycofam. Nie, ja muszę mieć czyste sumienie. Wiem, o co mi chodzi, tak więc...

Proszę państwa, głosujemy.

Kto jest za? (5)

Kolega Mańkut jest też za.

(Głos z sali: Kolega Mańkut nie wie, nad czym głosuje.) (Wesołość na sali)

Wie, wie, bo on kooperował ze mną w tej sprawie.

To ile jest za?

Pięć głosów za przyjęciem poprawki.

Kto jest przeciw? (6)

Kto się wstrzymał od głosu? (0)

Poprawka nie przeszła.

Dziękuję bardzo.

(Senator Bernard Drzęźla: Czy mogę zabrać głos w sprawie formalnej, Panie Przewodniczący?)

Bardzo proszę.

Senator Bernard Drzęźla:

Dotychczas sprawozdawcami byliśmy ja i pan senator Borkowski. Ale ponieważ Borkowskiego nie ma, więc wszystko wskazuje na mnie. A ja jednak wolałbym, żeby sprawozdawcą był specjalista. No, chyba, że nie będzie innego wyjścia.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

To cenna uwaga. Myślę jednak, że pan Borkowski się pojawi. A jak nie, to wtedy podejmiemy decyzję dotyczącą tego, kto z nas będzie sprawozdawcą. Dziękuję bardzo.

(Brak nagrania)

Szósta, siódma i ósma.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Nie, to wszystko są poprawki, cała grupa poprawek, które dotyczą wyłącznie uściślenia spraw związanych ze zwierzętami jeleniowatymi i doprecyzowania, co i jak należy sformułować. I na przykład chodzi o to, że oznakowanie, kolczykowanie tych zwierząt mogłyby się odbywać w terminie do sześciu miesięcy od dnia ich urodzenia. Chodzi o to, żeby zwierzątka nie przeżywały stresów. One się rodzą w trudnych warunkach przyrodniczych. A ingerencja człowieka powoduje stresy, czasami wręcz odrzucenie młodych przez matkę bezpośrednio po porodzie. Dokarmianie jest więc niewłaściwe. Jest to propozycja fachowców, którzy się tym zajmują. Z organizacji... Zaraz, jak ona się nazywa? Polski Związek Hodowców Jeleniowatych Stacja Badawcza IP PAN w Kosewie Górnym.

Uważam, że należałoby przyjąć tę grupę poprawek.

I bardzo proszę pana ministra o zabranie głosu.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Te trzy poprawki zmierzają do wprowadzenia obowiązkowego znakowania, czyli kolczykowania jeleni i danieli. Kilka lat temu, dwa czy trzy lata temu, w ustawie o hodowli i rozrodzie zwierząt gospodarskich zostały one uznane za zwierzęta gospodarskie. I z racji tego można było domniemywać, że powinno się je traktować tak, jak wszystkie inne zwierzęta hodowlane. Ale mimo że są to zwierzęta hodowane w warunkach fermowych, to trudno je traktować tak samo jak bydło i świnie.

Przyznaję, że pierwotnie był zawarty w ustawie obowiązek znakowania jeleni i danieli. Ale wynikał on tylko i wyłącznie z tego, że zaliczono je do grupy zwierząt gospodarskich. Z kolei w Unii Europejskiej nie ma takiego obowiązku, ponieważ znakowanie jeleni i danieli jest, można powiedzieć, kosztochłonne. Bo przecież trzeba wyprodukować i założyć im te kolczyki. Ba, trzeba rejestrować te zwierzęta, których w innym przypadku nie ma obowiązku rejestrować. Czyli agencja musi prowadzić dodatkową rejestrację. Wychodzimy z założenia, że nie powinniśmy robić tego, czego nie musimy. I dlatego jestem przeciwko tym trzem poprawkom...

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Dziękuję, Panie Ministrze.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk: ...z uwagi na koszty.)

O, dobrze, że pan to dodał, Panie Ministrze.

Może ja jeszcze tylko dopowiem, że to znakowanie jest jak gdyby początkiem rozwinięcia prac hodowlanych tych udomowionych zwierząt dzikich. Tak więc w przyszłości będzie to bezwzględnie potrzebne. Ale jeżeli na tym etapie nie stać nas na to ze względów finansowych, to możemy się przychylić do opinii pana ministra.

Czy ktoś z państwa chciałby zająć stanowisko w tej sprawie?

Proszę, Kolego.

Senator Henryk Stokłosa:

Panie Senatorze, powiedział pan, że powinniśmy to robić bezstresowo, że w ciągu sześciu miesięcy... Proszę mi wytłumaczyć, w jaki sposób te daniele i jelenie bezstresowo znakować? Bo ja mam taką zagrodę i wiem, że to nie jest takie proste. Oczywiście, jeżeli zabieramy się za genetykę, to trzeba by je znakować. Ale skoro tego w Unii się nie robi, to po co my tę Unię mamy wyprzedzać? Ja myślę, że te poprawki powinniśmy odrzucić. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Głosujemy, proszę państwa.

Kto jest za tymi poprawkami? (1)

Jestem jedyny.

Kto jest przeciw? (8)

Kto z państwa się wstrzymał od głosu? (3)

Dziękuję.

Poprawka nie przeszła.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, te trzy, ten cały zestaw, tak jest, przepraszam.

Poprawka dziewiąta. Proszę ją przypomnieć.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Poprawka dziewiąta jest poprawką merytoryczną. Zgłosił ją pan senator Jarmużek. Dotyczy ona przepisu, który brzmi w sposób następujący, przytoczę państwu odpowiedni fragment: "Jeżeli posiadacz zwierzęcia nie przedstawi dokumentów potwierdzających pochodzenia zwierzęcia, o którym mowa w ust. 4a, w terminie dwóch dni roboczych od dnia doręczenia decyzji zakazującej wprowadzania go do gospodarstwa"... Nie będę czytała dalej, aby nie przedłużać. I właśnie te dwa dni pan senator pragnie zamienić na siedem.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Na siedem. Wydaje się, że to słuszna propozycja.

Panie Ministrze?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Tak, ponieważ ona wydłuża ten okres na spełnienie wymogów formalnych. Wydaje mi się, że można zaakceptować tę poprawkę.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Kto z państwa jest, że tak powiem, innego zdania? Czy ktoś chciałby coś uzupełnić?

(Głos z sali: Głosujemy.)

Głosujemy.

Kto jest za? (13)

Jednogłośnie za.

Kto jest przeciw? Nikt.

Kto się wstrzymał od głosu? Nikt.

Poprawka została przyjęta.

Następna jest poprawka dwunasta. Jest ona podobna...

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Momencik. Chodzi o przepis, który mówi tu w sposób następujący... Pan senator Jarmużek proponuje, ażeby uzupełnić paszport zwierzęcia o dane dotyczące maści, podczas gdy już się znajdują w nim takie informacje, jak numer identyfikacyjny, miejsce i data urodzenia, płeć oraz rasa.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Panie Ministrze, bardzo proszę o pańską opinię.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Ja jestem przeciwny z racji tego, że dotyczy to paszportu bydła. A w przypadku bydła maść jakby nie odgrywa istotnej roli, ponieważ są rasy. Jest rasa czerwono-biała, polska czerwona. A w związku z tym maść jakby nie ma tutaj znaczenia i nie musi to być zapisane w paszporcie.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Dziękuję bardzo.

Proszę państwa, wobec tego głosujemy.

Kto jest za przyjęciem poprawki dwunastej, kolegi Jarmużka?

Kto jest przeciw? (13)

Kto się wstrzymał?

Jednogłośnie przeciw.

Poprawka została odrzucona.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Czternasta poprawka... Mogę? Tak?

(Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz: Proszę bardzo.)

To poprawka pana senatora Borkowskiego. Nie ma autora. A to wszystko są poprawki głęboko merytoryczne. Tak więc ja tylko przybliżę państwu, czego one dotyczą. Już sama treść poprawki czternastej wskazuje, jak pan senator pragnie rozwiązać koszty związane z oznakowaniem. W dotychczasowym stanie prawnym opłaty pobierała agencja. A brzmienie tego przepisu w wersji pana senatora mają państwo w zestawieniu.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Tak jest.

Panie Ministrze, bardzo proszę.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Jestem przeciwny tej poprawce, ponieważ nie zostały przez pana senatora oszacowane koszty, jakie musiałby ponieść budżet Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na znakowanie i wydawanie paszportów do 31 grudnia 2005 r.

Przypomnę, że do końca tego roku znakowanie i rejestracja bydła odbywa się na koszt agencji, a pozostałych gatunków zwierząt - na koszt ich właścicieli. Ze względu na to, że środki na ten cel nie zostały zaplanowane w obecnym budżecie, a i w przyszłym roku niewątpliwie wystąpią problemy budżetowe, ta poprawka nie może być przez rząd zaakceptowana.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Dziękuję bardzo.

Kto z koleżanek i kolegów chce się ustosunkować do tej sprawy?

Jeśli nikt, to zaczynamy głosowanie. Bardzo proszę.

Kto jest za przyjęciem poprawki kolegi Borkowskiego? (0)

Kto jest przeciw? (12)

Kto się wstrzymał od głosu? (1)

Dziękuję bardzo.

Poprawka została odrzucona.

Poprawka piętnasta, Pani Magister.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Poprawka piętnasta, również senatora Borkowskiego i także merytoryczna, dotyczy wszystkich gatunków drobiu... Momencik. W art. 1 w pkcie 6... Zidentyfikujmy ją dokładnie. A może teraz pan minister?

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Bardzo proszę, Panie Ministrze.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Pan senator Borkowski proponuje, ażeby tak jak w art. 1 pkt 6, gdzie występuje zakaz importu mechanicznie odkostnionego mięsa bydła...

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Owiec, kóz i świń.)

...owiec, kóz i świń, dodać również słowa: "wszystkich gatunków drobiu". Ponieważ w ogólnie obowiązujących przepisach w Unii Europejskiej jest zakaz dotyczący tych pozostałych gatunków zwierząt, ale nie drobiu, a więc wydaje się, że również w Polsce nie powinien on obowiązywać.

Pragnę poinformować, że od początku 2001 r. monitorujemy import mechanicznie odkostnionego mięsa drobiu, ze względu na to, że drobiarze ciągle podejrzewają, że jest duży import tego mięsa. Ale takiego importu nie ma, ponieważ w Polsce na rynku drobiowym utrzymują się niskie ceny. W związku z tym nikt tego nie importuje. I nie ma potrzeby wprowadzania ustawowego zakazu importu mechanicznie odkostnionego mięsa drobiowego.

Jestem przeciw.

(Senator Henryk Stokłosa: Czy mogę?)

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Bardzo proszę, Kolego.

Senator Henryk Stokłosa:

Panie Przewodniczący, ja uważam że poprawka jest dobra i powinna być przyjęta, ponieważ mięso odkostnione - nie wiem, czy wszyscy o tym wiedzą - jest nic nie warte. Jest to zmiażdżona tkanka mięsna, która jest tylko wypełniaczem. I przychodzi jej bardzo dużo. A my w Polsce mamy bardzo dużo tego mięsa. Muszę powiedzieć, że ja sam mam go w magazynie przeszło 3 tysiące t. Nie można tego sprzedać. Jak parówki szły do Rosji, to dawaliśmy to mięso jako wypełniacz. Uważam, że ta poprawka powinna być przyjęta. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Kto z koleżanek i kolegów chciałby jeszcze zabrać głos na ten temat?

Ja muszę powiedzieć, proszę państwa, że też bezwzględnie popieram stwierdzenia mojego przedmówcy. Bo oprócz tego, że jest to bardzo kiepski składnik, to zawiera on bardzo dużo wapnia. Gdyż jest to odmięśnianie kości. I to jest niekorzystne. A poza tym takie mięso jest bardzo zanieczyszczone na poziomie mikrobiologicznym i trudno to opanować w procesach produkcyjnych.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, tak, Panie Ministrze, taka jest moja propozycja.

Proszę bardzo, bo widzę, że pan minister chce zabrać głos.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Ja myślę, że każda argumentacja jest dobra, żeby osiągnąć cel. Ale te argumenty trzeba stosować i do jednej, i do drugiej masy mięsa odkostnionego mechanicznie. A więc i krajowego. I pan senator sam powiedział, że w kraju jest nadmiar tego mięsa. Jest ono wprowadzane do obrotu i jako krajowe nikomu nie szkodzi. A przecież jako importowane musi spełniać takie same warunki. Tak więc powiedziałbym, że ten argument jest nieprzekonywający. Argumentem przekonywającym mogłoby być to, że powinniśmy zakazać importu tego mięsa z powodów gospodarczych, ekonomicznych. A tylko i wyłącznie tak moglibyśmy to powiedzieć.

Bo jeśli chodzi o tę stronę zdrowotną, że ono szkodzi, bo jest w nim wapń, no to... Przecież w naszych kurczakach on też jest, ponieważ zawierają takie same składniki, jak importowane. Tak więc to są takie argumenty, no, powiedziałbym, okolicznościowe. Ale wysokie komisje zdecydują. Bo był taki okres, kiedy był zakaz importu drobiowego MOM do kraju.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Proszę państwa, ja jeszcze tylko dodam tyle, że MOM pozyskany gdzieś tam na świecie odbywa dużo dłuższą drogę, więc nigdy nie będzie takiej jakości, jak ten pozyskany w zakładach przetwórczych na miejscu.

Tak więc, Panie Ministrze, gdyby nasze służby kontrolne właściwie spełniały swoją rolę, to na pewno można byłoby przyjąć pana argumentację. Ale jesteśmy tu po to, żeby zająć stanowisko.

Głosujemy.

Proszę państwa, kto jest za poprawką...

(Senator Henryk Stokłosa: Ja mam wrażenie, że członkowie naszej komisji nie wiedzą dokładnie, o jakie mięso chodzi, ale to już zupełnie...) (Wesołość na sali)

Mięso oddzielone mechanicznie od kości. I tam jest wszystko, w tym mięsie jest wszystko.

Proszę państwa, głosujemy.

Kto jest za poprawką kolegi Borkowskiego? (9)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał od głosu? (3)

Poprawka została przyjęta.

Poprawka szesnasta, Pani Magister.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Jest to kolejna poprawka senatora Borkowskiego, również o charakterze merytorycznym, która dotyczy określania wartości rynkowej zwierzęcia. Pan senator proponuje, ażeby wartość tego zwierzęcia była określana inaczej niż dotychczas. A jak? To jest powiedziane w tym zapisie, choć może od razu zaznaczę, że niezbyt wyraźnie. Szkoda, że nie ma autora, bo nie bardzo rozumiem - czy tę wartość ma określać prezes izby rolniczej? A poprawka została zapisana tak, jak podał ją pan senator.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Panie Ministrze, bardzo proszę o przedstawienie pana stanowiska w tej sprawie.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Dotychczasowy zapis jest taki, że rzeczoznawców, którzy mają określić wartość zwierzęcia, wyznacza wójt, burmistrz lub prezydent miasta właściwego terytorialnie. Pan senator proponuje, żeby tych dwóch rzeczoznawców wyznaczał prezes izby rolniczej, spośród rzeczoznawców danego powiatu. Wydaje mi się, że dotychczasowy zapis jest właściwszy. Prezes izby rolniczej działa na szczeblu województwa. I to jest działalność administracyjna. A więc powiedziałbym - jest to inny charakter władzy.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Dziękuję, Panie Ministrze.

Kto ma jakieś inne zdanie na ten temat?

Proszę państwa, wobec tego głosujemy.

Kto jest za przyjęciem poprawki kolegi Borkowskiego? (0)

Kto jest przeciw? (12)

Kto się wstrzymał od głosu? (2)

Dziękuję bardzo.

Poprawka została odrzucona.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

I poprawka dwudziesta, Panie Senatorze...

(Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz: Pani Magister, niech pani już poda całość.)

To jest pana poprawka.

(Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz: Ja wiem, no, ja jestem jednym z autorów, ale trzeba się odnieść do całości.)

To jest poprawka merytoryczna i dotyczy wprowadzenia możliwości uboju jeleni i danieli utrzymywanych w warunkach fermowych na terenie gospodarstwa.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Panie Ministrze, bardzo proszę o wyrażenie pańskiego stanowiska w tej sprawie.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Popieram tę poprawkę, dlatego że inne zwierzęta dzikie mogą być za zgodą powiatowego lekarza weterynarii ubijane w gospodarstwie. A nieprzyjęcie tej poprawki oznaczałoby, że nie można tego robić, ponieważ jelenie i daniele nie są ustawowo uznane za zwierzęta dzikie. A przecież ich podobieństwo do tych zwierząt wskazuje na to, że powinny być traktowane tak samo jak one. Tak więc uważam, że powinno się przyjąć tę poprawkę.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Dziękuję bardzo.

Ja nie chcę już dodawać więcej argumentów, ale bezwzględnie jestem za.

Głosujemy.

Kto jest za poprawką dwudziestą? (12)

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję bardzo.

Poprawka została przyjęta jednogłośnie.

Przy której poprawce teraz jesteśmy?

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Przy dwudziestej czwartej, Panie Senatorze. Jest to poprawka senatora Borkowskiego, dotycząca...

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Przepraszam najmocniej, jesteśmy przy poprawce dwudziestej trzeciej. Jest to kolejna grupa poprawek komisji. I zgodnie z przyjętą przez państwa zasadą proponuję głosować nad nimi łącznie.

(Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz: Zaraz, poprawki dwudziesta trzecia i dwudziesta piąta...)

Czterdziesta dziewiąta, pięćdziesiąta...

(Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz: Tak, tak, ale właśnie to musi nam pani przypomnieć.)

Już, momencik. Poprawka dwudziesta trzecia jest pierwszą z grupy poprawek, które zmierzają do stworzenia możliwości odstąpienia w okresie przejściowym od niektórych wymogów weterynaryjnych, wynikających z przepisów unijnych. I tak, proponuje się, żeby wprowadzane na rynek krajowy mięso niepoddane rozbiorowi było zaopatrywane w weterynaryjne świadectwo zdrowia. To jest poprawka sześćdziesiąta trzecia. Ten przepis obowiązywałby do 31 grudnia 2007 r. Czyli do czasu, kiedy to świadectwo zostanie zastąpione handlowym dokumentem identyfikacyjnym. I tego dotyczy poprawka z tej samej grupy, chodzi w niej o art. 29a.

Z kolei mięso poddane rozbiorowi oraz przetwory mięsne, podobnie jak produkty pochodzenia zwierzęcego, przed wprowadzeniem na rynek będą zaopatrywane w handlowy dokument identyfikacyjny, wystawiany przez podmiot, który wprowadza je na rynek. To jest poprawka dwudziesta piąta, chodzi w niej o art. 29b. Ten przepis zacznie obowiązywać po upływie trzech miesięcy od dnia ogłoszenia nowelizacji. I to jest poprawka sześćdziesiąta czwarta.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Panie Ministrze, bardzo proszę. Jakie jest pańskie stanowisko w tej sprawie?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Już to omawialiśmy na posiedzeniach obydwu komisji. I w związku z tym jestem takiego samego zdania jak one. Popieram wszystkie te poprawki.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Proszę państwa, przystąpmy do głosowania.

Kto jest za tym blokiem poprawek? Bardzo proszę o podniesienie ręki. (12)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał od głosu? (0)

Poprawki dwudziesta trzecia, dwudziesta piąta, czterdziesta dziewiąta, pięćdziesiąta, sześćdziesiąta druga, sześćdziesiąta trzecia, sześćdziesiąta czwarta, sześćdziesiąta piąta zostały przyjęte jednogłośnie.

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Jeszcze tylko sobie je zaznaczę, żebyśmy się potem nie pomylili: sześćdziesiąta trzecia, sześćdziesiąta czwarta i sześćdziesiąta piąta, tak jest.)

Pani Magister, poprawka dwudziesta czwarta.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Poprawka dwudziesta czwarta, pana senatora Borkowskiego, dotyczy etykietowania wołowiny. I tu zmiana jest wybitnie merytoryczna. Jak zrozumiałam, pan senator proponuje, żeby nie etykietować każdego kawałka, tylko pojemnik.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Tak jest.

Panie Ministrze, bardzo proszę o wyrażenie pańskiego stanowiska w tej sprawie.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Szanowni Państwo, ja jestem skłonny poprzeć tę poprawkę, bo można powiedzieć, że ona jest logiczna z praktycznego punktu widzenia. Tak więc, jak mówię, należałoby ją poprzeć. Ale mam zastrzeżenie do jednego słowa na końcu. Chodzi mianowicie o słowa "z tego samego zbioru". Bo nie wiem, czy najszczęśliwsze jest określenie: "porcje mięsa wołowego pochodzące z tego samego zbioru". Czy tutaj przypadkiem nie powinno być: "z tego samego rozbioru"?

(Głos z sali: Rozbioru, dokładnie tak.)

No więc liczyłem na to, że może pan senator to doprecyzuje.

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Bardzo źle, że nie ma autora, bo teraz moglibyśmy to zrobić i sprawdzić, czy nie jest to zwykły błąd.)

Bo generalnie jest to poprawka merytorycznie logiczna, zasadna i jestem skłonny ją poprzeć. Ale "pochodzące z tego samego zbioru", no... Rozbioru - to tak.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Proszę państwa, rzeczywiście poprawka jest merytorycznie zasadna. Ale mogą tu być różne stwierdzenia. I powinniśmy się zastanowić, do czego to zawęzić. Czy chodzi o rozbiór, czy o tę samą dostawę? Bo na przykład coś jest z importu, z jakieś grupy zwierząt, z jakieś fermy. I trzeba to jakoś ująć. A rozbiór to jest rozbiór całodzienny. A więc nie...

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk: Nie, nie, rozbiór każdej sztuki.)

Dobra. Nie, nie, ale na przykład gdy do określonych pojemników wkładamy małe elementy, powiedzmy słupy przepony, ileś tam wątrób, czy coś takiego, to musi pan uzbierać cały pojemnik dwudziestokilogramowy, Panie Ministrze. A więc to nie jest tak, jak pan mówi. Dlatego musi to dotyczyć jakiejś dostawy z jednego miejsca. I wtedy jest to zasadne, naprawdę bardzo zasadne. Tak więc trzeba to określić. Albo w tym zakończeniu dać słowo "rozbiór". A za rozbiór to już są odpowiedzialni weterynarze i służby w zakładach, które dopuszczają na taśmę tusze, które są przedmiotem podziału.

Bardzo proszę, Pani Magister.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Sprawdziłam oryginał poprawki. To jest błąd maszynowy. Autor chciał, aby to było słowo "rozbiór". Ale nie możemy wyjść poza tę poprawkę, jeśli nie ma autora.

(Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz: Ale tam jest napisane "rozbioru", tak?)

Tak, rozbioru.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Dobrze, tak można to zawęzić.

Proszę państwa, kto jest za tą poprawką? (10)

Ja też jestem za.

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu? (1)

Jedna osoba się wstrzymała. Rozumiem.

Poprawka została przyjęta.

A teraz?

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Poprawka dwudziesta szósta, pana senatora Lorenza. Ale ja, niestety, nie rozumiem tej poprawki.

(Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz: Niech pani z łaski swojej przypomni całość tekstu, a ja go wytłumaczę.)

Już, już...

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Chodzi tutaj o powtórzenie tego słowa... Bo w tym ustępie jest mowa o sprzedaży bezpośredniej. I pan senator proponuje, żeby kolejne zdanie, mówiące o tej sprzedaży uściślić, jeszcze raz podając wyrażenie "sprzedaż bezpośrednia".

(Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz: No i co, czy jest to przeszkoda, czy zaleta, czy też jest to obojętne?)

To jest powiedziałbym...

(Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz: Nijakie.)

To nie jest merytoryczna poprawka i w związku z tym ja nie chciałbym się na jej temat wypowiadać.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Zostawimy to pani magister.

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: W ust. 2... Jeszcze momencik. Po wyrazach "w punktach sprzedaży"...)

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk: Zaraz, sekundę, ja to zacytuję.)

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

W moim przekonaniu chodzi o to, że pan senator wprowadza tutaj pojęcie "punktu sprzedaży bezpośredniej", a takiego nie ma. I będzie problem, co rozumieć przez takie sformułowanie.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Ja rozumiem, że panu senatorowi chodzi o taką rzecz. Do nowelizowanej ustawy dodano art. 31d, w którym jest następujące określenie: "sprzedaż bezpośrednia jest dokonywana przez producenta w punkcie sprzedaży". A pan senator mówi, żeby to było sprzedawane w punkcie sprzedaży bezpośredniej. No więc...

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Wyrażenie "w punkcie sprzedaży bezpośredniej" jest zdecydowanym zawężeniem, bo konkretnie wskazuje, że nie jest to przerzucane gdzieś indziej, tylko sprzedawane na miejscu.

I dlatego proponowałbym przyjęcie tej poprawki, bo ona zawęża sprawę i wyklucza możliwość, że będzie się gdzieś tam biegało z tą dostawą po różnych punktach sprzedaży.

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Ale ja jeszcze raz powiem, Panie Senatorze, że nie ma definicji "punktu sprzedaży bezpośredniej". I będzie większy problem. Bo tak to on może wszędzie sprzedawać.)

Dobrze, wobec tego ja wycofuję swoją poprawkę.

Dziękuję bardzo. Nie pozwolę się znęcać nad dobrą ideą. (Wesołość na sali)

Proszę państwa, teraz poprawka dwudziesta ósma, tak?

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Dwudziesta siódma i trzydziesta ósma, nad którymi należy głosować łącznie.

(Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz: Aha, nie dwudziesta siódma. Ale czy one się nie wykluczają?)

(Głos z sali: Nie.)

Te poprawki dotyczą upoważnienia ministra właściwego do spraw rolnictwa do wydania rozporządzenia określającego wzory świadectw zdrowia i handlowych dokumentów identyfikacyjnych w zależności od kwalifikacji zakładu, który wprowadza na rynek mięso i przetwory.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Panie Ministrze?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Tak, popieram te dwie poprawki.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Proszę państwa, głosujemy.

Kto jest za? (11)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał od głosu? (0)

Dziękuję bardzo.

Poprawki dwudziesta siódma i trzydziesta ósma zostały przyjęte.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Teraz jesteśmy przy poprawce dwudziestej ósmej.

(Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz: Niech pani z łaski swojej...)

Dodaje się pkt 16 w brzmieniu: "szczegółową dokumentację potrzebną powiatowemu lekarzowi weterynaryjnemu w celu wydania". Jest to przepis, który wprowadza dodatkowe upoważnienie dla właściwego ministra do wydania rozporządzenia wykonawczego w przedmiocie, jaki jest określony w tej poprawce.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Pan minister na pewno nie zechce poprzeć tej poprawki, więc z sympatii do niego mogę ją wycofać. (Wesołość na sali)

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk: Prosiłbym o to.)

Wycofuję.

Proszę państwa, teraz będziemy głosować łącznie nad poprawkami: dwudziestą dziewiątą, trzydziestą piątą, trzydziestą szóstą i czterdziestą ósmą.

I prosiłbym, żeby pani zechciała je przypomnieć.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Poprawki dotyczą odzespolenia służby... Bo w ogóle jest tu kilka grup poprawek, które dotyczą zmian organizacyjnych w pionie służby weterynaryjnej. I to jest pierwsza z grup poprawek, które mają na celu odzespolenie tych służb na szczeblu wojewódzkim.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Mam prośbę, Panie Ministrze, proszę się ustosunkować do tego, którą grupę pan woli. (Wesołość na sali)

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: A tu są aż trzy.)

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Ja mogłem swoje zdanie, czy zdanie ministra rolnictwa wypowiadać do momentu, dopóki decyzje nie były podjęte.

(Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz: No, nie, nie, Panie Ministrze, ale...)

Jestem przeciw tym poprawkom.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Proszę państwa, na całym świecie zaufanie do służby weterynaryjnej budzi wyłącznie podległość pionowa, podległość instancjom rządowym. I jakiekolwiek, nawet drobne, podporządkowanie samorządom, czy organom wybieralnym jest to okazanie potężnego braku zaufania. I wtedy podczas zewnętrznych kontroli naszych zakładów te zagraniczne instancje kontrolne od razu będą nie dowierzały temu, że nasze własne kontrole mogą być rzetelne. Nie ma więc potrzeby tworzenia niestosownych domysłów na temat naszych służb weterynaryjnych i nadzoru w zakładach przemysłu spożywczego.

Dlatego też ten zespół poprawek jest naprawdę bardzo zasadny. Ja znam, że tak powiem, podłoże, z powodu którego one nie zostały sformułowane w Sejmie. Należy jednak jeszcze raz dać Sejmowi szansę przeanalizowania tego zjawiska. Tym bardziej że Unia i inne państwa, które tradycyjnie są odbiorcami naszych artykułów żywnościowych, mają określone wymagania.

I w związku z tym ja bardzo proszę, Panie Ministrze, o wybranie spośród tych grup poprawek takiej, która byłaby najstosowniejszym rozwiązaniem z punktu widzenia rządu.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Rząd już zajął stanowisko, Panie Senatorze, i nie będę wybierał, bo i jedna, i druga grupa są niezgodne z tym stanowiskiem.

(Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz: Ja rozumiem, ale...)

Aczkolwiek podzielam pogląd pana senatora, że jest to rozwiązanie stosowane w wielu krajach Europy.

(Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz: Tak, i jest ono zasadne.)

Problem przede wszystkim polega... No, powiem wprost: trzy lata temu robiliśmy reformę administracji, której celem była decentralizacja państwa i umocnienie władzy szczebla wojewódzkiego i powiatowego. Stąd też ta koncepcja. Bo ta decentralizacja nie zawsze się sprawdza. I rząd dał temu wyraz w przekazaniu nadzoru weterynaryjnego z powiatu do województwa.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Dobrze.

Proszę państwa, ja jestem za poprawkami: dwudziestą dziewiątą, trzydziestą piątą, trzydziestą szóstą, czterdziestą ósmą, które precyzyjnie określają, jak należy postępować podczas wybierania tych służb.

Bardzo proszę.

Senator Zbigniew Kulak:

Panie Przewodniczący, tak czy inaczej nie skończymy tej pracy. A jeżeli w tej chwili przerwalibyśmy obrady i spróbowaliby państwo jeszcze się porozumieć w kuluarach, to może by to było jakieś rozwiązanie. Bo nawet jeśli tę poprawkę przegłosujemy, to staniemy przy następnej. A więc i tak musimy się spotkać jeszcze raz.

(Głos z sali: Dlaczego?)

No bo nie zdążymy, a o 9.00 rozpoczyna się posiedzenie Senatu.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Nie, proszę państwa. Ja proszę - po prostu weźmy to na logikę. Naprawdę bardzo proszę, żebyśmy jednak głosowali nad tym blokiem poprawek. Bo przecież już samo to stwierdzenie, które podałem w sposób w pełni odpowiedzialny, oraz inne argumenty, wyraźnie mówią o sytuacji. Ja bardzo proszę.

Tak więc bardzo proszę o przyjęcie poprawek: dwudziestej dziewiątej, trzydziestej piątej, trzydziestej szóstej, czterdziestej ósmej, za którymi ja też głosuję. (9)

Proszę państwa, kto jest przeciw? (1)

Kto się wstrzymał od głosu? (2)

Dziękuję bardzo.

Poprawki: dwudziesta dziewiąta, trzydziesta piąta, trzydziesta szósta, czterdziesta ósma, zostały przyjęte.

Które następne?

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Ja muszę to zaznaczyć, Panie Senatorze, bo zaraz się pogubimy.)

No tak, ja wiem, ja też ich sobie nie zaznaczyłem, bo myślałem, że pani to się udało.

Proszę państwa, na pewno powinniśmy głosować nad poprawką...

(Głos z sali: Trzydziestą pierwszą.)

...trzydziestą pierwszą.

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Tak nad trzydziestą pierwszą poprawką.)

Kolego Henryku, bardzo proszę o omówienie tej poprawki, jeśli pan ją pamięta.

Senator Henryk Stokłosa:

Panie Przewodniczący, tam chodzi o staż pracy potrzebny na uzyskanie stanowiska głównego lekarza weterynarii - pięć lat, wojewódzkiego lekarza weterynarii - chyba trzy lata. I nieraz jest tak, że dobry kandydat nie ma tego stażu i dlatego jest taka prośba, żeby...

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Pan Minister?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Jestem przeciw, dlatego że tej funkcji nie mogą pełnić politycy bez praktyki. A więc nawet gdy są zachęty do tego, żeby...

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Tak jest.

Głosujemy.

Kto jest za odrzuceniem... Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (1)

Ale bym się wkopał. (Wesołość na sali)

Kto jest przeciw? (9)

Nie znoszę polityków w gospodarce.

(Głos z sali: Ale jest takie zapotrzebowanie.)

No i bardzo dobrze.

Kto się wstrzymał od głosu? (2)

Dziękuję.

Poprawka trzydziesta pierwsza została odrzucona.

Poprawka trzydziesta druga. Ale to już chyba...

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Nie, nie było jej.)

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk: W trzydziestej drugiej chodzi o sposób powoływania lekarzy powiatowych.)

To jest cała technika...

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk: Rodzaj konkursów określonych w przepisach o powoływaniu służby cywilnej.)

To jest jak gdyby konsekwencja tych wcześniejszych...

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Nie, to nie jest konsekwencja. To jest zastosowanie do powoływania na te stanowiska przepisów...)

(Głos z sali: O wojewódzkich i powiatowych...)

Ja wiem, ja tylko chciałem to przyspieszyć, bo to jest techniczna sprawa.

Panie Ministrze?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Przeciw.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

A to skubany.

No to co, omówimy to, czy głosujemy?

(Głos z sali: Głosujmy.)

Proszę państwa, kto jest za poprawką trzydziestą drugą, która wskazuje, jak należy wybierać i postępować w wyborze lekarzy weterynarii, wojewódzkiego, powiatowego, granicznego itd. Kto jest za poprawką trzydziestą drugą? (2)

Kto jest przeciw? (5)

Kto się wstrzymał od głosu? (5)

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk: Chylę czoło przed tymi, którzy się wstrzymali od głosu.)

Dziękuję.

Poprawka została odrzucona.

No i tak to jest, nie omówiliśmy tego i szybkość nas zgubiła.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk: Teraz poprawka trzydziesta czwarta.)

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Trzydziesta czwarta. Należy głosować łącznie nad nią i poprawką pana senatora... Gdyby miała być przegłosowana. To jest poprawka senatora Borkowskiego, która się wiąże też ze zmianami organizacyjnymi w inspekcji. Ale chciałabym powiedzieć, że ta poprawka jest całkowicie błędna. Powinna być zupełnie inaczej zredagowana. I szkoda, że tu nie ma jej autora, bo może byśmy ją poprawili. A tak to w ogóle bardzo źle by się stało, gdyby była przyjęta.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Jestem przeciw.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Ja ją wpiszę jako tę do wykluczenia łącznie z poprawką trzydziestą piątą.

(Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz: No już, bo chcemy dojść jak najdalej.)

Tak, idziemy jak najdalej.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Co jest teraz?

(Głos z sali: Idą nasze ustawy, naszej komisji.)

No to już kończymy.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Poprawka trzydziesta siódma, senatora Lorenza.

(Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz: Ale przecież nie głosowaliśmy nad trzydziestą czwartą.)

Nad trzydziestą czwartą możemy głosować, ale może nie... Tak, głosujmy teraz. A ja potem zrobię tak, że będzie ją wykluczała poprawka senatora Lorenza. Bo tak nie może być, ponieważ ona należy do grupy poprawek dotyczących statusu inspekcji.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Proszę państwa, więc śmiało możemy głosować.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Dobrze, proszę państwa, przerywam na tym, na poprawce trzydziestej czwartej, posiedzenie wspólne komisji.

Określmy godzinę, do której potrwa przerwa.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Nie, proszę pani, nie o żadnej 11.00. Pan minister ma zajęcia o 11.00. Członkowie komisji rolnictwa też.

Proszę państwa, ja mam tutaj w harmonogramie, że o 15.30 jest jeszcze ostatnie posiedzenie komisji rolnictwa w sprawie programu sektorowego. A więc, proszę państwa, myślę, że o godz. 16.30 możemy się spotkać.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Dobrze, no to, o 16.00.

(Głos z sali: A o 11.00?)

No właśnie mówimy, że nie możemy, bo będziemy w ministerstwie rolnictwa. Komisja rolnictwa nie może.

(Głos z sali: O 13.00 będziemy w ministerstwie rolnictwa.)

Nie, o 11.00.

(Głos z sali: O 11.00?)

Tak. Dobrze, że pamiętam, bo inaczej to...

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Proszę państwa, o 16.00 rozpoczniemy drugą część posiedzenia.

(Przerwa w obradach)

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Otwieram drugą część wspólnego posiedzenia Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Tematem naszych rozważań i decyzji jest ustawa nazywana w skrócie, weterynaryjną. A teraz wracamy do analizy poprawki trzydziestej czwartej.

Bardzo proszę panią legislator o przypomnienie treści tej poprawki.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Poprawka trzydziesta czwarta, pana senatora Borkowskiego, jest w bloku jego poprawek. To znaczy są to w sumie dwie poprawki, dotyczące przeorganizowania Inspekcji Weterynaryjnej. Należy więc nad nią i nad poprawką trzydziestą głosować łącznie. Ale chciałam zwrócić państwa uwagę na tę poprawkę dlatego, że ona jest zupełnie zła. Jest bardzo niepoprawna, a nie ma pana senatora Borkowskiego, żeby móc ją zmodyfikować. Bo ja sama nie mogę jej poprawić, niestety taka jest...

(Senator Dorota Simonides: Czy można coś powiedzieć w sprawie formalnej, Panie Przewodniczący?)

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Bardzo proszę, Pani Senator.

Senator Dorota Simonides:

Panie Przewodniczący, dotąd, w poprzednich kadencjach, był taki zwyczaj, że jeżeli ktoś, kto zgłaszał poprawkę, był nieobecny, to o niej nie dyskutowaliśmy. Dlatego że każdy zgłaszający poprawkę powinien być obecny i powinien bronić swojej poprawki, a zwłaszcza dać nam jej merytoryczne uzasadnienie. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Dobrze, proszę państwa, w oparciu o informację Biura Legislacyjnego oraz, że tak powiem, o nasze wstępne ustalenia, ja chciałbym jednak poddać pod głosowanie sprawę przyjęcia lub odrzucenia tej poprawki. Tak więc bardzo proszę o przegłosowanie poprawki trzydziestej czwartej. Również w związku z tym, że kolega Borkowski jest nieobecny, a poprawka skomplikowana.

Kto z państwa jest za? (0)

Kto jest przeciw? (13)

Kto się wstrzymał od głosu? (2)

Dziękuję bardzo.

Poprawka została odrzucona.

Poprawka trzydziesta piąta.

(Głos z sali: Ona już była.)

Nie, tej nie było. Ma w uzasadnieniu umożliwić powoływanie służb weterynaryjnych w sposób bardzo niezależny, podległy rządowi, że tak powiem, bez ingerencji różnych organów samorządowych.

Ja jestem za tą poprawką. Ale oczywiście bardzo proszę o opinię w tejże sprawie pana ministra i kolegów senatorów. Ta poprawka zmierza do wzmocnienia funkcji kontrolnych, nadzoru nad żywnością. Dziękuję bardzo.

Pan minister Pilarczyk ma głos.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Panie Przewodniczący, Szanowni Państwo, z bólem serca, ale w imieniu rządu mogę powiedzieć tylko: przeciw.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Z bólem serca. To stwierdzenie też powinno coś znaczyć. Dziękuję bardzo.

Kto jeszcze z koleżanek i kolegów?

Proszę państwa, zarządzam głosowanie.

(Główny specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Czy mogę?)

Tak, bardzo proszę.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Najmocniej państwa przepraszam...

(Głos z sali: Ale ona chyba już była przegłosowana. Tak mi się wydaje.)

...ale ona już została przegłosowana, jako jedna z bloku poprawek. Przepraszamy najmocniej. Wszystko jest już załatwione. Ta poprawka została poparta przez komisje.

(Głos z sali: Byliśmy za poprawką.)

(Głos z sali: No właśnie, dlatego się zdziwiłem.)

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Byliśmy za. No dobrze.

Proszę państwa, poprawka trzydziesta siódma. Jest to poprawka, która również wzmacnia funkcje ochronne ustawy, poprzez rozszerzenie współpracy z innymi inspekcjami w tymże zakresie. Proszę o jej przyjęcie. Wiem, że rząd chyba też jest na tak.

(Główny specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Ja bym ją trochę zmodyfikowała.)

Bardzo proszę pana ministra o opinię.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Szczerze mówiąc, to nie mam nic przeciwko niej, bo to jest art. 40, który mówi, że: "Organy Inspekcji Weterynaryjnej współpracują przy wykonywaniu swoich zadań z właściwymi organami Państwowej Inspekcji Sanitarnej". I było powiedziane: "i Inspekcji Farmaceutycznej". A pan senator dodaje: "Inspekcji Farmaceutycznej, Inspekcji Handlowej, Inspekcji Transportu Drogowego, Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w formie zawartych porozumień". Nie wiem tylko, czy to określenie "w formie zawartych porozumień" nie komplikuje sprawy. Bo przecież z mocy ustawy był obowiązek tej współpracy. A tu jeszcze jest obowiązek zawierania porozumień.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Dobrze. Ja mam poprawkę, uzupełnienie, polegające na tym, że skreśliłbym to wyrażenie "w formie zawartych porozumień". I wtedy sprawa jest załatwiona w całości. Tak więc proszę o przyjęcie tej mojej modyfikacji poprawki.

Czy mogę prosić o rozpoczęcie głosowania?

(Senator Bogusław Litwiniec: Bogusław Litwiniec chciał tylko dodać, że może komplikuje, ale zbliża do społeczeństwa obywatelskiego. Dziękuję.)

Dziękuję bardzo.

Głosujemy.

Proszę państwa, kto jest za tą poprawką? (14)

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

Jednogłośnie za.

Poprawka została przyjęta razem z moją modyfikacją, czyli skreśleniem tego wyrażenia.

(Główny specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Teraz blok poprawek.)

Proszę państwa, blok poprawek. Proszę podać te wszystkie, które były zaakceptowane przez obie komisje. Trzydziesta ósma, trzydziesta dziewiąta...

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Trzydziesta ósma już była. Zaczynamy od trzydziestej dziewiątej.

(Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz: Przepraszam, tak jest, ma pani rację.)

Trzydziesta dziewiąta, czterdziesta, czterdziesta pierwsza, czterdziesta druga, czterdziesta czwarta, czterdziesta piąta, czterdziesta szósta. No, na razie tyle, żebyśmy się nie pogubili.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Proszę państwa, przegłosujmy te poprawki, które pani wymieniła.

Bardzo proszę.

Senator Zbigniew Kulak:

Jedna uwaga merytoryczna. Poprawka czterdziesta druga wyklucza poprawkę senatora Izdebskiego. A ta może się okazać lepsza. I moglibyśmy uniemożliwić głosowanie nad tą poprawką.

(Główny specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Przepraszam. Oczywiście. W takim razie tylko do poprawki czterdziestej pierwszej.)

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Do poprawki czterdziestej pierwszej.

Proszę państwa, głosujemy.

Kto jest za przyjęciem naszych poprawek, które poprzednio uzgodniliśmy, do poprawki czterdziestej pierwszej włącznie? (16)

Jednogłośnie za.

Głosów przeciw nie ma.

Nikt się nie wstrzymał od głosu.

Dziękuję bardzo.

(Główny specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Czterdziesta druga.)

Proszę państwa, poprawka czterdziesta druga.

Pani Legislator, bardzo proszę o zreferowanie treści tej poprawki.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Już momencik, momencik. Ta poprawka obu komisji stwarza podstawę do pobierania opłat weterynaryjnych za czynności związane z kontrolą targów. Poprawkę alternatywną do tej złożył senator Izdebski. Ale jest taka sprawa: poprawka senatora Izdebskiego jest niepoprawnie sformułowana. Pan senator Izdebski miał być tutaj obecny...

(Senator Zbigniew Kulak: I jest.)

O, jest, przepraszam.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Proszę, Panie Senatorze.

Senator Sławomir Izdebski:

To znaczy jeżeli chodzi o sformułowanie tej poprawki, to ja prosiłem o to panią sekretarz i myślałem, że była ona opracowana przez Biuro Legislacyjne. Ale generalnie chodzi o to, żeby pozostać przy zapisie sejmowym tej poprawki. Bo z tego, co wiem, mówi on o kontroli towarów, spędów i wystaw zwierząt, a w naszym senackim zapisie dodano wyrażenie "i targów". Tak więc generalnie chodzi o to, żeby pozostać przy zapisie sejmowym.

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: W takim razie trzeba głosować przeciwko poprawce komisji?)

Tak.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Pan minister?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Jestem przeciwko poprawce pana senatora Izdebskiego, dlatego że cała ta grupa: spędy, targi, wystawy, powinna być pod obowiązkowym nadzorem lekarza weterynarii i powinna być jednakowo traktowana. W związku z tym do art. 49 ust. 2 pkt 4 lit. d powinno być dopisane to słowo "targów". Czyli jestem za sformułowaniem przyjętym przez komisję.

(Senator Henryk Dzido: Czy można, Panie Przewodniczący?)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz: Którą?)

(Głos z sali: Izdebskiego.)

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Poprawkę senatora Izdebskiego powinien pan senator wycofać, bo to nie jest poprawka. Przepraszam, ale jeszcze ja, bo muszę się wypowiedzieć. To nie jest poprawka, bo ona nic nie wnosi. Mówi ona, że brzmienie tego zapisu ma być takie, jakie w tej chwili obowiązuje. A my, a raczej obie komisje wniosły do obowiązującego brzmienia poprawkę czterdziestą drugą. Nie można wnieść poprawki do poprawki Senatu. A zresztą, jak mówię, to w ogóle nie ma charakteru poprawki. I jedynym rozwiązaniem jest wycofanie tego, żeby Senat w ogóle nad tym nie głosował. Taka jest opinia Biura Legislacyjnego.

Pan senator Izdebski jest przekonany o tym, że ten przepis nie powinien być zmieniany i że nadal powinien być taki jego zapis, jaki on zaproponował w swojej poprawce. Czyli ten punkt powinien brzmieć: "kontrolą towarów, spędów i wystaw zwierząt". Tak więc pan senator powinien zaakcentować to swoje zdanie tylko w głosowaniu nad zmianą, którą dokonują obie komisje, to znaczy głosując przeciwko niej. I wtedy wyrazi swoją wolę, którą chciał zawrzeć w poprawce czterdziestej trzeciej.

Senator Sławomir Izdebski:

Wycofuję tę poprawkę. Proszę o odrzucenie poprawki czterdziestej drugiej.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Proszę państwa, głosujemy nad poprawką czterdziestą drugą.

(Głos z sali: Dzido chce zabrać głos)

A, przepraszam.

Senator Henryk Dzido:

Przepraszam, chodzi o poprawkę czterdziestą drugą. Czyli kontrolą mają być objęte towary, spędy i zwierzęta. A co jeszcze mamy na targu?

Senator Sławomir Izdebski:

Szanowni Państwo, tutaj generalnie chodziło o opłaty, bo niby się mówi, że będą je ponosili właściciele targowisk. Ale wiadomo, że podniosą oni ceny biletów wstępu na targowiska i mimo wszystko będzie musiał za to zapłacić rolnik. Pozostańmy więc przy tym zapisie sejmowym. Będzie tak, jak było do tej pory. Bo wszystko było w porządku i nic się nie działo. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Dziękuję bardzo.

Panie Ministrze, jaką pan ma opinię na ten temat?

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk: Ja swoją opinię już wyraziłem. A teraz proszę senatorów o wyrażenie swoich.)

(Senator Henryk Dzido: Panie Przewodniczący, czy ktoś odpowie na pytanie, które zadałem, czy nie?)

Przepraszam bardzo.

Bardzo proszę.

Senator Henryk Dzido:

Co jeszcze ma być kontrolowane na targach, skoro już są kontrolowane towary, spędy i wystawy zwierząt? Co ma być jeszcze kontrolowane, że dodaje się słowo "targi"?

(Głos z sali: Sam obszar targów.)

(Główny specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Tak, sam obszar targów. Można tak powiedzieć.)

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

No niech pani mówi, bardzo proszę. Obszar targów, stan sanitarny, przygotowanie.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Targi nie były objęte kontrolą weterynaryjną w myśl dotychczasowych przepisów. Ta poprawka, jak przeczytałam wcześniej w omówieniu, stwarza podstawę do pobierania opłat weterynaryjnych za czynności związane z kontrolą targów. Do tej pory nie było takiej podstawy.

(Senator Henryk Dzido: Ze względu na te zwierzęta, spędy i wystawy na targach, a nie na same targi. Dziękuję.)

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Proszę pan minister Pilarczyk.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Przez targ rozumiemy miejsce, w którym sprzedawane są towary i zwierzęta. I w związku z tym...

(Głos z sali: Polagra-Food?)

Nie, nie, Polagra-Food to nie jest targ w rozumieniu tej ustawy. Targ to jest miejsce sprzedaży, miejsce handlu, inaczej targowisko. A miejsce sprzedaży produktów pochodzenia zwierzęcego i zwierząt musi być pod nadzorem lekarza weterynarii. I organizator targów, spędów, wystaw jest zobowiązany taką opiekę weterynaryjną zapewnić. A w związku z tym - i to senator Izdebski słusznie zauważył - kto ma ponosić koszty tego nadzoru weterynaryjnego?

Koszty nadzoru weterynaryjnego powinien ponosić organizator spędów, targów i wystaw zwierząt. A gdyby w tym punkcie nie było słowa "targi", oznaczałoby to, że organizator targów, na których handluje się zwierzętami i produktami pochodzenia zwierzęcego nie ponosi kosztów nadzoru weterynaryjnego. I stąd zapis, że opłaty weterynaryjne pobiera się również za kontrolę targów. Tak samo jak za kontrolę spędów i wystaw zwierząt.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Dziękuję bardzo.

Proszę państwa, myślę, że zostały państwu przekazane wyczerpujące informacje z różnych stron.

Głosujemy nad poprawką czterdziestą drugą, która jest poprawką wspólną obu komisji.

Kto jest za? (17)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał od głosu? (0)

Poprawka została przyjęta.

A teraz może poproszę Biuro Legislacyjne o połączenie kolejnych poprawek w jeden blok, żebyśmy mogli głosować nad nimi łącznie.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Tak, teraz mamy przegłosować łącznie poprawki: czterdziestą czwartą, czterdziestą piątą i czterdziestą szóstą, jako wcześniej już poparte przez obie komisje.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Te poprawki są poparte przez obie komisje, proszę więc, żebyśmy również my je przegłosowali.

Kto jest za tymi trzema poprawkami? Bardzo proszę o podniesienie ręki. (17)

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Jednogłośnie za.

Te trzy poprawki zostały przyjęte.

Poprawka czterdziesta siódma. Proszę ją zreferować.

(Głos z sali: Była.)

Przepraszam.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Już jest wykluczona. Przechodzimy dalej, powolutku. Mamy poprawki czterdziestą dziewiątą, pięćdziesiątą, pięćdziesiątą pierwszą, pięćdziesiątą drugą, pięćdziesiątą trzecią, pięćdziesiątą czwartą i pięćdziesiątą piątą. Ale czterdziesta dziewiąta i pięćdziesiąta już były przegłosowane blokiem, więc możemy je stąd wyrzucić.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Dobrze. To teraz, proszę państwa, głosujemy - jeżeli można, to dalej tą samą metodą - nad poprawkami: pięćdziesiątą pierwszą, pięćdziesiątą drugą, pięćdziesiątą trzecią, pięćdziesiątą czwartą i pięćdziesiątą piątą. Wszystkie te poprawki były już zatwierdzone przez obie komisje.

Bardzo proszę, kto jest za tymi poprawkami? (16)

Kto z państwa jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał od głosu? (0)

Dziękuję bardzo.

Wszystkie te poprawki zostały ponownie zatwierdzone przez obie komisje.

A teraz poprawka pięćdziesiąta szósta, tak?

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Tak, teraz są trzy kolejne poprawki: pięćdziesiąta szósta, pięćdziesiąta siódma i pięćdziesiąta ósma, które dotyczą tego samego zagadnienia. Chodzi o przepis, który urealnia regulację sejmową zmierzającą do określenia terminu składania wniosków o wydanie decyzji dopuszczającej do odstąpienia w okresie przejściowym od niektórych wymogów weterynaryjnych. W druku sejmowym jest bowiem termin, który już jest nieaktualny. I teraz w tych trzech poprawkach mają państwo różne propozycje rozwiązania tej sprawy.

Poprawka senatora Borkowskiego zmierza do tego, żeby ten termin był do 30 czerwca 2003 r. A tutaj są kolejne dwie poprawki, w których komisje mają dwa zdania na temat określenia tego terminu. Jedna komisja mówi: "nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od wejścia w życie ustawy". A druga: "w terminie dwóch miesięcy od wejścia w życie ustawy", czyli bez tego wyrażenia "nie później".

Te dwie ostatnie poprawki, w moim przekonaniu, w zasadzie niczym się od siebie nie różnią.

(Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz: Tak, niczym się nie różnią.)

Bo tak naprawdę to ten termin ma charakter instrukcyjny, ponieważ nie ma kar z tego tytułu. Tak, czy inaczej będą tu wchodziły w grę przepisy kodeksu postępowania administracyjnego dotyczącego terminów. I jeżeli zajdzie taka okoliczność, że ktoś nie mógł się zmieść w tym terminie z powodu jakichś okoliczności, którymi można usprawiedliwić to naruszenie terminu, no to minister prawdopodobnie to usprawiedliwi. No, ale ja tylko przypuszczam.

W każdym razie różna od nich jest poprawka pana senatora Borkowskiego, który podaje konkretną datę, do dnia 1 lutego...

(Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz: Nie, do dnia 30 czerwca.)

Przepraszam, do 30 czerwca 2003 r. A tak naprawdę to ten termin od wejścia w życie tej ustawy będzie trochę krótszy niż dwa miesiące.

(Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz: I zawsze będę bezpieczne.)

Tylko w moim przekonaniu prawda jest taka, że jeszcze należy się zastanowić nad tym, czy dwumiesięczny termin na złożenie wniosku - do którego mają być założenia, bardzo konkretny plan i w ogóle bardzo dużo wymogów formalnych - jest dostatecznie długim terminem.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Dobrze. Proszę państwa, przystępujemy do głosowania.

Sprawa jest jasna. Jedna poprawka, kolegi Borkowskiego, precyzuje, że ustawa ma wejść w życie do dnia 30 czerwca, a dwie pozostałe, że w dwa miesiące od chwili...

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Termin składania wniosków to dwa miesiące od wejścia w życie ustawy.)

Tak jest.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

No nie, nie można, ja tylko poda...

(Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: No nie, można tylko tak, jak jest zapisane.)

Tak więc chyba właściwszą byłaby...

Proszę bardzo, niech jeszcze pan minister wskaże, która formuła jest właściwsza.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk:

Ja chciałbym poinformować, że można powiedzieć, iż cały ten proces zgłaszania wniosków, aczkolwiek jeszcze bez podstawy prawnej, o przydzielenie tego okresu przejściowego już miał miejsce w 2002 r. I w zasadzie to, co przedstawialiśmy do tej pory, te dane dotyczące stanu zaawansowania dostosowań do wymogów sanitarno-weterynaryjnych - o których dyskutowaliśmy również w trakcie negocjacji - nie są nowym problemem.

Czyli chodzi o to, żeby w miarę szybko usankcjonować obecny stan. I uważamy, że dwa miesiące wystarczą na spełnienie tych wymogów. A myślę, że im szybciej zostanie potwierdzony aktualny stan - już w formie decyzji powiatowego lekarza weterynarii - tym lepiej. I w związku z tym uważamy, że dwa miesiące na złożenie samego wniosku - bo to jest tylko kwestia złożenia wniosku - wystarczą.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

No nie wiem, która poprawka będzie pierwsza - może komisji spraw zagranicznych - bo one są tożsame.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Dobrze, proszę państwa, głosowanie.

Kto jest za przyjęciem poprawki pięćdziesiątej szóstej, senatora Borkowskiego? (12)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał od głosu? (4)

Poprawka pięćdziesiąta szósta została przyjęta.

Czyli nie głosujemy nad poprawkami pięćdziesiątą siódmą i pięćdziesiątą ósmą, bo zostały one wykluczone.

(Główny specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Tak, zostały wykluczone. Ale wszystkie do końca są razem w bloku, jako poprawki obu komisji.)

Proszę państwa, pozostało nam przegłosować poprawki: pięćdziesiątą dziewiątą, sześćdziesiątą, sześćdziesiątą pierwszą, sześćdziesiątą drugą, sześćdziesiątą trzecią, sześćdziesiątą czwartą i sześćdziesiątą piątą. Wszystkie te poprawki zostały uprzednio zatwierdzone przez obie nasze komisje.

Bardzo proszę o głosowanie nad wyżej wymienionymi poprawkami.

Kto jest za? (16)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał od głosu? (0)

Dziękuję bardzo.

Uprzednio wymieniona grupa poprawek została przyjęta.

(Główny specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska: Czy ja jeszcze mogę prosić o głos?)

Głos ma pani legislator.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Hanna Kaśnikowska:

Będzie sporządzona uwaga do jednej z grup poprawek, które państwo już przyjęli, bo znalazłam jej konsekwencję. A dotyczy to tematu jeleni i danieli. Tę konsekwencję trzeba wprowadzić do art. 3 - niech pan minister będzie łaskaw zerknąć na ten artykuł - na wypadek gdyby te poprawki przeszły. Wprawdzie komisja ich nie zaakceptowała, ale gdyby przeszły, to bez tej konsekwencji są niekompletne.

(Głos z sali: Gwarantuję, że nie przejdą.)

Jeżeli państwo sobie tego nie życzą, to jej nie zapiszemy. Ale jeżeli jest na to zgoda, to tak. Bo takie konsekwencje można wpisywać bez żadnych skutków. Tyle tylko, że nad tymi poprawkami w druku senackim będzie wprowadzony zapis do art. 3 w takim brzmieniu, jakie powinien on mieć. Bo jeżeli jelenie i daniele miałyby być objęte znakowaniem, to agencja będzie musiała prowadzić ich rejestr. Tak więc ten art. 3 wymaga odpowiedniej poprawki. To nie dotyczy głosowania. Ja tylko informuję, że tam, nad tymi poprawkami będzie taki zapis pochyłym drukiem.

Zastępca Przewodniczącego Janusz Lorenz:

Dobrze. Pani Legislator, bardzo proszę o wprowadzenie tego zapisu.

A teraz sprawa sprawozdawcy komisji. Czy z ramienia waszej komisji ktoś będzie?

(Głos z sali: Był, ale jest nieobecny.)

Dobrze.

A z Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi?

(Głos z sali: Był Borkowski i też jest nieobecny.)

To będzie Lorenz.

Dziękuję państwu serdecznie.

Zamykam wspólne posiedzenie komisji na temat ustawy weterynaryjnej.

Dziękuję serdecznie.

(Koniec posiedzenia o godzinie 12 minut 26)