5 sierpnia 2004 r.
Na swym posiedzeniu Komisja Polityki Społecznej i Zdrowia przystąpiła do rozpatrywania ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Rozpatrywana ustawa ma zastąpić uchyloną w znacznej części przez Trybunał Konstytucyjny ustawę o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym w Narodowym Funduszu Zdrowia. Ustawa powinna zacząć obowiązywać najpóźniej wczesną jesienią tego roku, żeby dać czas placówkom medycznym i NFZ na zawarcie umów na 2005 rok.
Senatorowie zapoznali się z opiniami o ustawie, które przedstawili m.in. minister zdrowia Marek Balicki, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Lesław Abramowicz, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Konstanty Radziwiłł, prezes Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych Elżbieta Buczkowska, przedstawiciele Ministerstwa Finansów, ZUS, KRUS, Naczelnej Rady Aptekarskiej, OPZZ, NSZZ "Solidarność", związków zawodowych działających w ochronie zdrowia, Stowarzyszenia Managerów Opieki Zdrowotnej. Swoje uwagi do ustawy zgłosiło Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu.
Jak stwierdziła ekspert komisji prof. Katarzyna Tymowska ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych daje dobre podstawy do stworzenia stabilnego systemu, zawiera jednak kilka przepisów budzących wątpliwości. Zdaniem prof. K. Tymowskiej, zbędne jest zobowiązanie samorządów do oceny dostępności świadczeń opieki zdrowotnej dla pacjentów. "Oznacza to dodatkowe koszty i pracę, które nic nie dadzą. Z takiej oceny, nawet jeżeli by ona powstała, nic nie wynikni
e" - uznała prof. K. Tymowska.W opinii eksperta, w ustawie zabrakło także wskazania konkretnego terminu zobowiązującego ministra zdrowia do powołania instytucji kwalifikującej procedury medyczne i wyceniającej świadczenia. "Bez tej instytucji nie można wyobrazić sobie naprawy systemu zdrowia" - wyjaśniła.
Ponadto prof. K. Tymowska podkreśliła, że przepis umożliwiający pacjentom wybór, oprócz lekarza, także pielęgniarki podstawowej opieki zdrowotnej będzie w praktyce niemożliwy do zrealizowania.
W czasie dyskusji nad rozpatrywaną ustawą zgłoszono szereg propozycji poprawek.
Zmianę zakładającą wzrost wysokości składki na ubezpieczenie zdrowotne do 9% już od 1 stycznia 2005 r. zgłosił senator Krzysztof Jurgiel. Taką zmianę poparła sejmowa Komisja Zdrowia, Sejm w głosowaniu nie zmienił jednak wysokości składki i pozostawił zapis o stopniowym, corocznym podwyższaniu składki o 0,25 punktu procentowego aż do 2007 r. W tym roku składka na ubezpieczenie zdrowotne wynosi 8,25% przychodu ubezpieczonego, w przyszłym - 8,5%. Tej poprawce przeciwny jest rząd, argumentując, że podwyższenie udziału składki w odliczeniu podatku spowodowałoby ubytki w budżecie w wysokości około 2 mld zł.
Senator Krystyna Sienkiewicz zaproponowała, by składka na ubezpieczenie zdrowotne dla duchownych pochodziła nie z Funduszu Kościelnego, który jest dotowany z budżetu państwa, ale była opłacana przez samych księży.
Jak stwierdziła senator, w 2004 r. budżet państwa przeznaczy na ten cel ponad 78 mln zł. Jej zdaniem, wobec zamrożenia rent i emerytur, niewypłacanych świadczeń i mizernego stanu służby zdrowia nie powodu, by na jedną grupę społeczną, i to będącą w dobrej sytuacji, a nawet pozbawioną trosk materialnych, łożył budżet państwa.
Zgodnie z uchwaloną przez Sejm ustawą zdrowotną, składki na ubezpieczenie zdrowotne duchownych oraz alumnów wyższych seminariów duchownych i teologicznych, z wyłączeniem płacących podatek dochodowy od osób fizycznych lub zryczałtowany podatek dochodowy od przychodów duchownych, są finansowane z Funduszu Kościelnego.
Senator Zdzisława Janowska zgłosiła poprawkę zakładającą podwyższenie podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne dla pewnej grupy ubezpieczonych, w tym bezrobotnych bez prawa do zasiłku oraz niepobierających zasiłku przedemerytalnego, do 80% wysokości świadczenia pielęgnacyjnego już od momentu wejścia w życie ustawy.
Sejm, uchwalając ustawę zdrowotną, zadecydował o podwyższeniu podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne dla tej grupy ubezpieczonych. Podstawa wymiaru składki dla tej grupy ubezpieczonych miałaby jednak rosnąć krocząco do 2008 roku.
Składkę za te osoby opłacają urzędy pracy. W tym roku podstawą wymiaru składki dla takich osób ma być 40% wysokości świadczenia pielęgnacyjnego przyznawanego na mocy przepisów o świadczeniach rodzinnych, w następnych latach podstawa ta ma rosnąć o 10 punktów procentowych do czasu osiągnięcia 80% wysokości świadczenia pielęgnacyjnego.
Senator Mirosław Lubiński zgłosił poprawkę do ustawy zdrowotnej, zakładającą, że w podziale środków między oddziały wojewódzkie funduszu liczba i rodzaj wykonanych świadczeń wysokospecjalistycznych nie będą brane pod uwagę jako wskaźnik korygujący.
Zmiana zaproponowana przez senatora została poparta przez rząd, zarekomendował ją minister zdrowia M. Balicki. Zdaniem ministra, taki podział środków między poszczególne oddziały wojewódzkie NFZ, który będzie sprawiedliwy i możliwy do wdrożenia, to jedna z najtrudniejszych spraw. "Jest to proces, który powinien być rozłożony na etapy" - powiedział M. Balicki.
Zgodnie z uchwaloną przez Sejm ustawą, w algorytmie podziału środków między oddziały wojewódzkie funduszu będzie brana pod uwagę liczba ubezpieczonych zarejestrowanych w wojewódzkim oddziale funduszu - ich wiek, płeć, a także wskaźniki epidemiologiczne. Wzór będzie również uwzględniał zmianę miejsca pobytu ubezpieczonych, np. w okresie wakacyjnym, a także liczbę i rodzaj wykonanych świadczeń wysokospecjalistycznych.
"Obecny zapis ustawy zdrowotnej, mówiący o dwóch wskaźnikach korygujących podział środków między oddziały wojewódzkie funduszu: migracyjnym oraz liczbie i rodzaju wykonanych świadczeń wysokospecjalistycznych, jest niedopuszczalny" - stwierdził minister zdrowia. Dodał, że należy z niego zrezygnować, ale cała kwestia uregulowania podziału środków między oddziały jest jeszcze niezakończona i zdaje sobie sprawę, że budzi liczne kontrowersje.
Ponadto senator M. Lubiński zgłosił poprawkę zakładającą przywrócenie przywilejów w opiece zdrowotnej czterem osobom w kraju: prezydentowi, premierowi, marszałkowi Sejmu i Senatu, a w wypadku prezydenta i premiera - także ich rodzinom. Ponadto senator wystąpił z wnioskiem o przywrócenie prawa do bezpłatnej opieki zdrowotnej akredytowanemu w Polsce personelowi konsularnemu i dyplomatycznemu.
Sejm przyjął zmianę przepisów zakładającą pozbawienie wszystkich VIP-ów przywilejów w opiece zdrowotnej, m.in. prawa do korzystania z dodatkowej pomocy w czasie choroby.
Zmiana ta oznaczała również, że dyplomaci akredytowani w Polsce, z których państwami Polska zawarła umowy o świadczeniu usług medycznych, zostaną pozbawieni bezpłatnej opieki zdrowotnej. Nie są oni bowiem ubezpieczonymi w rozumieniu ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej.
Na zakończenie posiedzenia Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia ustalono, że komisja będzie kontynuowała rozpatrywanie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych na kolejnym posiedzeniu, 6 sierpnia br.