Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.

Zapis stenograficzny (80) z 10. posiedzenia

Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia

w dniu 20 grudnia 2001 r.

Porządek obrad

1. Rozpatrzenie wniosków zgłoszonych do ustawy o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym oraz niektórych innych ustaw.

(Początek posiedzenia o godzinie 19 minut 23)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Marek Balicki)

Przewodniczący Marek Balicki:

Ponownie witam panie i panów senatorów, pana ministra Jana Kopczyka reprezentującego Ministerstwo Zdrowia, panią mecenas z Biura Legislacyjnego i możemy przystąpić do pracy.

Przedmiotem obecnego posiedzenia Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia jest ustosunkowanie się do wniosków do ustawy o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym i ustawy o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym. W zestawieniu, które państwo otrzymali, mamy dwa wnioski. Pierwszy wniosek jest o odrzucenie ustawy, jest to wniosek mniejszości Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia, a drugi, komisyjny, Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia, o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Głosujemy w kolejności, w której wnioski zostały zamieszczone w zestawieniu.

Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos, zadać pytanie?

Pani senator Krzyżanowska, proszę bardzo.

Senator Olga Krzyżanowska:

Wniosek mniejszości naturalnie jest wnioskiem, który nie przejdzie, zdajemy sobie z tego sprawę i w jakiś sposób to rozumiemy. Dramatyczną koniecznością rządu jest bowiem, żeby obcinał środki na te rzeczy. Chcę zwrócić uwagę na to - ja już wprawdzie nie jestem lekarzem praktykującym, ale może niektórzy z nas jeszcze są - że praktycznie przy dramatycznym braku środków stawia się lekarza przed wyborem, czy będzie leczył, czy mu zapłacą, a jeśli będzie dyrektorem placówki, to czy go zwolnią, czy odmówi pomocy. Rozumiem, że to kwestia dyskusji nie przy tej poprawce, ale muszę powiedzieć, że jest to dramatyczny wybór, że właściwie lekarzy - ja mówię o tych przyzwoitych, bo my wiemy, że jest korupcja, to wszystko wiemy, ale jednak jest ogromna grupa uczciwych lekarzy pracujących za niewielkie pieniądze - dodatkowo stawia się jeszcze przed tak dramatycznym wyborem i koniecznością powiedzenia pacjentowi: nie przyjmę pana, bo mi limit wyczerpano, operacja może będzie za pół roku.

Po prostu chciałam nam to przypomnieć, nie dlatego, żeby przekonać państwa do głosowania za wnioskiem mniejszości, bo to są poważne decyzje budżetowe państwa, niemniej jako komisja do spraw zdrowia musimy sobie z tego zdawać sprawę. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Marek Balicki:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś jeszcze chce zabrać głos? Pan minister albo pani mecenas? Nie.

Możemy zatem przystąpić do głosowania. W pierwszej kolejności głosujemy nad wnioskiem o odrzucenie ustawy. Jest to wniosek mniejszości.

Kto jest za poparciem wniosku o odrzucenie ustawy, proszę o podniesienie ręki.

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję bardzo. Stwierdzam, że komisja 7 głosami przeciw, przy 1 głosie za i 1 głosie wstrzymującym się, nie poparła wniosku o odrzucenie ustawy.

Wniosek drugi, o przyjęcie ustawy bez poprawek, to wniosek Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia.

Kto jest za poparciem wniosku o przyjęcie ustawy bez poprawek, proszę o podniesienie ręki.

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję bardzo. Komisja 7 głosami za, przy 2 głosach wstrzymujących się, poparła wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek.

W takiej sytuacji nie musimy głosować nad całością ustawy.

Dziękuję bardzo. Pozostaje wyznaczenie przez komisję senatora sprawozdawcy. Czy pan senator Pawłowski się zgodzi, jeśli nie ma innych propozycji?

(Senator Wojciech Pawłowski: Jeśli komisja się zgodzi, to tak.)

Rozumiem, że komisja poparła kandydaturę senatora Pawłowskiego.

W ten sposób wyczerpany został porządek dzisiejszego posiedzenia Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia.

Dziękuję bardzo wszystkim, dziękuję panu ministrowi.

Zamykam posiedzenie komisji.

(Koniec posiedzenia o godzinie 19 minut 30)

Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.