Uwaga!
Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.
Zapis stenograficzny (1922) ze 148. Posiedzenia Komisji Ochrony Środowiska w dniu 29 sierpnia 2005 r.
Porządek obrad:
1. Stanowisko komisji w sprawach omawianych na posiedzeniu poświęconym Krajowemu Programowi Oczyszczania Ścieków Komunalnych.
2. Stanowisko komisji w sprawach omawianych na posiedzeniu poświęconym możliwościom finansowania programów rolnośrodowiskowych i zadań z zakresu małej i dużej retencji wód, ze szczególnym uwzględnieniem województwa podlaskiego.
3. Informacja o przebiegu inauguracyjnej konferencji dotyczącej działania parlamentów w dziedzinie prawa międzynarodowego na rzecz środowiska i zrównoważonego rozwoju, organizowanej w Paryżu przez Senat Republiki Francuskiej, Unię Międzyparlamentarną oraz Instytut Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Badań i Szkoleń.
4. Sprawozdanie z działalności Komisji Ochrony Środowiska Senatu RP V kadencji.
(Początek posiedzenia o godzinie 8 minut 11)
(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący January Bień)
Przewodniczący January Bień:
Witam serdecznie wszystkich państwa. Witam gorąco pana ministra Tomasza Podgajniaka, któremu w odpowiednim momencie, podczas omawiania pktu 4, udzielę głosu.
Mamy przed sobą porządek obrad. Myślę, że uporamy się z nim szybko, bo spieszymy się wszyscy, żeby zająć miejsca na sali sejmowej wyznaczone w rozpisce.
Porządek obrad obejmuje cztery punkty. Tak jak już powiedziałem, pierwszy to stanowisko komisji w sprawie Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych. To stanowisko państwo macie przed sobą. Dyskutowaliśmy już nad nim na posiedzeniu komisji. W zasadzie mieliśmy tylko małe korekty redakcyjne i jeśli państwo macie w tej chwili jakieś pomysły, żeby coś zmienić, to bardzo bym prosił, by tego nie robić. Myślę, że przyjęlibyśmy to stanowisko w głosowaniu.
Czy...
(Głos z sali: Przez aklamację.)
To możemy przez aklamację.
Czy ktoś ma coś przeciwko? Nie. (Oklaski) Dziękuję serdecznie.
Przechodzimy do punktu drugiego porządku obrad, czyli stanowiska komisji w sprawie programów rolnośrodowiskowych i retencji wód. To jest wspólne stanowisko, które powstało podczas naszego wyjazdu z komisją rolnictwa do województwa podlaskiego 5 lipca. To stanowisko również przyjęliśmy, były tylko drobne korekty. Bardzo bym prosił o przyjęcie również tego stanowiska przez aklamację.
Czy ktoś chciałby wnieść poprawki, może jest przeciwny?
Jeśli nie, to rozumiem, że przyjmujemy. (Oklaski)
Punkt trzeci porządku obrad to sprawozdanie z konferencji, na której była pani senator Klepacz. Bardzo proszę, by w kilku słowach opowiedziała nam, co się tam działo.
Proszę bardzo, Pani Senator.
Senator Apolonia Klepacz:
Dziękuję bardzo.
Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo! Panie Ministrze!
Konferencja odbyła się wiosną w Paryżu. Została zorganizowana przez Senat Republiki Francuskiej i Unię Międzyparlamentarną. Uczestnikami tejże konferencji byli przedstawiciele parlamentów, można powiedzieć, praktycznie krajów całego świata.
Były trzy grupy problemów: problemy związane ze zmianami klimatycznymi, problemy zaopatrzenia i gospodarki wodnej oraz wpływ handlu światowego na środowisko. Dokładne sprawozdanie z tejże konferencji macie państwo załączone do materiałów. To sprawozdanie nie jest długie - podkreśla tylko te istotne sprawy, które były dyskutowane w trakcie konferencji.
Zastanawiano się przede wszystkim nad dwoma problemami. Po pierwsze, jaką rolę mają odegrać parlamenty krajowe i parlamentarzyści w działaniu na rzecz propagowania idei zrównoważonego rozwoju i włączania się do działań, które obejmują tę sferę i po drugie, jakie są najważniejsze zadania z udziałem parlamentarzystów. W tej kwestii zwracano przede wszystkim uwagę na to, że odgrywamy zasadniczą rolę przede wszystkim przy stanowieniu prawa - co do tego to nikt nie miał wątpliwości.
Ponadto - muszę to powiedzieć - nawet przedstawiciele tak egzotycznego kraju jak Bahrajn bardzo mocno podkreślali rolę edukacji ekologicznej. To bogaty kraj. Prezentacja parlamentarzysty z Bahrajnu pokazywała, że potrafią docierać bezpośrednio do każdego mieszkańca. Ale to wynika, że tak powiem, z tego, że państwo jest małe, ma kilkutysięczną społeczność, no i oczywiście ma bogactwa i dysponuje dużymi środkami finansowymi. Stąd właściwie dociera się z informacjami środowiskowymi do każdego obywatela i prowadzi edukację środowiskową.
Kolejna rzecz, jaką się proponuje, to żeby w konstrukcji instytucji, jaką jest parlament, powoływać komisje do spraw zrównoważonego rozwoju. To jest już nawet nie tyle komisja ochrony środowiska, ile właśnie komisja zrównoważonego rozwoju, która jak gdyby godzi trzy sfery: sferę gospodarczą, środowiskową i oczywiście sferę społeczną.
Dyskusja była dość gorąca. Praca odbywała się w trzech zespołach, po czym były prezentowane efekty pracy tychże zespołów. O tym jest również zasygnalizowane w sprawozdaniu. Oczywiście brałam udział tylko i wyłącznie w pracach jednego zespołu.
Interesujące jest to, iż podjęto zobowiązanie, że jeszcze w tym roku - prawdopodobnie pod koniec - w Budapeszcie odbędzie się kolejna konferencja, która będzie poświęcona temu zagadnieniu, a przede wszystkim roli parlamentarzystów właśnie w działaniach na rzecz zrównoważonego rozwoju.
To tak najogólniej o tych działaniach.
Przewodniczący January Bień:
Dziękuję ślicznie.
Czy ktoś z państwa...
Senator Apolonia Klepacz:
Aha, co jest istotne, chcę zwrócić uwagę, że podkreślano, że są kraje, które w swoich zapisach konstytucyjnych mają zawarty zrównoważony rozwój. Myślę, że jeśli o to chodzi, to mieliśmy się czym pochwalić, bo jako kraj mamy to zapisane...
(Przewodniczący January Bień: W konstytucji.)
...tak więc znajdowaliśmy się w awangardzie tych krajów, które mówiły o zrównoważonym rozwoju.
Przewodniczący January Bień:
Dziękuję, Pani Senator.
Czy ktoś z państwa senatorów chciałby skierować zapytanie pod adresem pani senator? Jeśli nie, to dziękuję ślicznie. Przyjmujemy sprawozdanie z konferencji.
I przechodzimy do rozpatrzenia punktu czwartego: sprawozdanie z działalności Komisji Ochrony Środowiska Senatu V kadencji.
Jak państwo macie w doręczonych materiałach, odbyliśmy łącznie z dzisiejszym sto czterdzieści osiem posiedzeń, rozpatrzyliśmy ponad pięćdziesiąt ustaw. Za nami moc pracy. Myślę, że nie będziemy omawiać załączników, które nie zostały dołączone do państwa materiałów, z uwagi na to, że jest to bardzo obszerny materiał. Mamy...
(Głos z sali: Są stanowiska.)
Tak, ale nie ma tych wszystkich sprawy dotyczących protokołu.
Jaka była praca, państwo wiecie. Myślę, że udało nam się zrobić wiele rzeczy i to pod kierunkiem Adama, który włożył ogromny wysiłek w to, by komisja nabierała tempa i pracowała. Myślę, że również i pod jego nieobecność udało nam się zrobić wiele.
Chcę w tej chwili już oficjalnie, serdecznie i gorąco podziękować państwu za pracę w komisji. Panu ministrowi za to, że był razem z nami, najpierw jako sekretarz stanu, a następnie minister. Był z nami, pracował razem z nami nad ustawami, pomagaliśmy sobie wzajemnie. Uważam, że nasza współpraca była bardzo dobra i oceniam ją jako wzorcową. Ze strony pana ministra Podgajniaka nie spotkałem się ani razu z jakąkolwiek odmową czy niechęcią, jeśli chodzi o współpracę, i myślę, że wzajemnie: nie mieliśmy przez ponad dwa lata pracy ani jednego momentu, w którym byłyby jakieś zawahania.
Dlatego w bardzo miłej atmosferze chcę dzisiaj oficjalnie podziękować państwu za współpracę. A jeśli państwo wyrazicie ochotę, to 5 września po spotkaniu w sali Senatu możemy ewentualnie spotkać się już w bardziej kameralnym gronie.
Dlatego jeszcze raz serdecznie i gorąco dziękuję za współpracę i bardzo proszę, Panie Ministrze.
Minister Środowiska Tomasz Podgajniak:
Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.
Miałem okazję współpracować z państwem w zasadzie od połowy kadencji. Niemniej jednak stwierdzam - nie wiem, czy tak zawsze było - że ta druga połowa to był bardzo pracowity okres, a w moim życiu także nowe doświadczenie, przede wszystkim ze względu na intensywne prace legislacyjne, które wspólnie prowadziliśmy. Udało się nam sporo poprawić w istniejącym systemie prawnym. Wprowadziliśmy między innymi fundamentalne zmiany w systemie ocen oddziaływania na środowisko, uprościliśmy procedury wydawania części pozwoleń, wprowadziliśmy nowe instrumenty takie, jak system zarządzania i audytu zgodny z wymaganiami Unii Europejskiej. To są te kwestie, które na pewno poprawiają istniejący system ochrony środowiska, a w szczególności zarządzanie emisjami.
Ale pracowaliśmy też nad zupełnie nowymi kwestiami takimi, jak na przykład handel emisjami czy podejście do nowych typów odpadów. Wspomnę tylko pojazdy wycofywane z eksploatacji, które spowodowały tyle pracy w parlamencie i w Senacie, czy też sprzęt elektryczny, elektroniczny. To są zagadnienia, które na pewno będą jeszcze przedmiotem wielu dyskusji w przyszłości, ale położyliśmy już fundament.
Bardzo istotne było też wsparcie komisji. Odczuwałem je w szczególności na samym początku swojej pracy, kiedy mechanizmy parlamentarno-legislacyjne stanowiły jeszcze dla mnie zagadkę. Pracowaliśmy nad systemem wsparcia dla rozwoju odnawialnych źródeł energii. Teraz wydaje się, że zaczynamy już dostrzegać pierwsze rezultaty. Bez większych inwestycji, proszę państwa, produkcja energii ze źródeł odnawialnych w tym roku, właśnie dzięki wprowadzeniu ekonomicznych instrumentów wsparcia, skoczyła z niecałych 2,5% na ponad 3% udziału w wolumenie produkcji energii elektrycznej brutto. A więc mamy do czynienia z efektem, który będzie przekładał się na nowe inwestycje, bo widać coraz większe zainteresowanie potencjalnych inwestorów w tym zakresie. To jest dla mnie bardzo ważne.
I rzeczywiście, tak jak powiedział pan przewodniczący, odczuwałem cały czas życzliwe wsparcie i zainteresowanie pracami resortu. Spotykałem się ze zrozumieniem właściwie każdego postulatu, z którym przychodziłem. Jeżeli nawet spotykałem się z krytyką, to tylko konstruktywną, która prowadziła do poprawy stanowiska rządu w danym zakresie.
Tak więc chcę serdecznie państwu podziękować, wspominając także ciepło poprzedniego przewodniczącego, który niestety nas opuścił. Zawsze odczuwałem wsparcie ze strony Komisji Ochrony Środowiska Senatu, za co serdecznie państwu dziękuję.
Mam nadzieję, że będziemy mogli jeszcze się spotykać na zawodowej niwie w przyszłości w różnych innych miejscach. Dziękuję bardzo.
Przewodniczący January Bień:
Dziękuję ślicznie, Panie Ministrze.
Proszę państwa, na tym wyczerpaliśmy porządek dzisiejszego posiedzenia komisji. Mamy jeszcze trochę czasu. Bardzo proszę, może być jeszcze dyskusja, wolne wnioski...
Bardzo proszę, pan senator Łęcki.
Senator Włodzimierz Łęcki:
Panie Przewodniczący, Panie Ministrze!
Pozwolę sobie, uzurpując prawo do wypowiadania się w imieniu koleżanki i kolegów, podziękować panu przewodniczącemu, a także koleżance wiceprzewodniczącej za przewodniczenie komisji. Stanowiliście państwo bardzo dobry duet. Myślę, że zarówno świętej pamięci panu przewodniczącemu Graczyńskiemu, jak i państwu przyświecała idea jak najbardziej rzetelnego wykonywania swojej pracy.
Praca w Senacie, praca w komisji jest pracą - przepraszam za to, co rzeknę - tak naprawdę o małej odpowiedzialności. Trzeba być odpowiedzialnym przed Bogiem i historią za to, co się tutaj robi.
Podejmowaliśmy różne tematy. Sprawy były nieraz kontrowersyjne, dyskusje dzielące nas, ale generalnie staraliśmy się wypracować to, co się tak nie za bardzo po polsku nazywa konsensusem. Działaliśmy w duchu wzajemnego zrozumienia i przyjaźni, jak to kiedyś się mówiło. Dla mnie cztery lata pracy w Senacie w głównej mierze będą się wiązać z pracą w tej komisji. I bardzo państwu dziękuję. Również dziękuję panu ministrowi i wszystkim jego przedstawicielom, bo w tym resorcie było dość dużo przetasowań. Aczkolwiek jak mogliśmy obserwować, zarówno ministrowie, jak i przedstawiciele ministrów zawsze przychodzili kompetentni i przygotowani do działań. I tak powinno być.
I na końcu jedna drobna reminiscencja. Panie Ministrze, niech pan tak przygotuje grunt, żeby przypadkiem kolejne rządy nie sprywatyzowały lasów. Niektórzy się odgrażają, że chcą to robić. To, co miałem możliwość obserwować, to jest wielki sukces, powiedziałbym nawet sukces Polski. Mam na myśli to, że mamy dobrze działające Lasy Państwowe, które dbają zarówno o produkcję, jak i o przyrodę i wiele innych dziedzin. Obecny stan przyrody i środowiska naturalnego, jak to się mówi w tej chwili, jest znacznie lepszy od tego, który był w 1990 r. Jest to zasługą zarówno pewnych nurtów politycznych, jak i działań wielu ludzi, również ministerstwa tej kadencji.
Dziękuję. Dziękuję panu ministrowi i uroczej pani przewodniczącej. Widzę, że wyjazd był owocny, bo kupiła pani sobie ładną bluzkę.(Wesołość na sali)
(Senator Apolonia Klepacz: To było w kwietniu.)
(Głos z sali: To nie w Paryżu.)
To nie w Paryżu? Ale taka paryska.
(Senator Apolonia Klepacz:
Paryż był w kwietniu.)No dobrze, ale dopiero teraz ją założyła.
Dziękuję bardzo.
Senator Janusz Bargieł:
Myślałem, że beze mnie nie zaczniecie, ale jak już się tak stało, to chcę dwa zdania...
Panie Ministrze! Panie Przewodniczący! Drodzy Koledzy i Drogie Koleżanki!
Oczywiście chcę bardzo serdecznie podziękować. Praca w tej komisji była wcześniej bardzo miła, a szczególnie ostatnio, za przewodnictwa profesora Januarego Bienia. Chcę serdecznie za ten czas panu ministrowi i państwu również podziękować. Chcę podziękować zwłaszcza obsłudze naszej komisji, czyli tym ludziom, którzy pracowali po to, abyśmy się wypowiadali jak najbardziej, że tak powiem, merytorycznie i mogli mieć wszystko przygotowane na czas i w odpowiednim momencie.
I chcę serdecznie podziękować jeszcze za jedną rzecz, która chyba się udała, oprócz oczywiście tych wszystkich, które mój przedmówca wymienił. Chcę podziękować za wyjazdowe posiedzenie komisji w Olkuszu, które wbrew pozorom przyniosło bardzo wymierne efekty. Wojsko jest tam już chyba od ośmiu lat, wyrywa się drzewa... Były czynione różnego rodzaju starania, ale nie udało się. Teraz jest to w trakcie realizacji i jest to efekt naszej konferencji wyjazdowej.
(Wypowiedzi w tle nagrania)
Zaczęli wyrywać krzewy, odlesiać, czyli jest efekt.
Jeżeli chodzi o rekultywację wodną w okolicach Szczakowy, to jest na bardzo dobrym etapie. Dlatego w imieniu burmistrza Szczakowy, burmistrza Bukowna oraz starosty powiatu olkuskiego chcę serdecznie za to podziękować panu przewodniczącemu, panu ministrowi i wszystkim znakomitym kolegom i koleżankom. Dziękuję.
(Senator Janusz Bargieł: Sugerowałbym jeszcze Panie Przewodniczący, zaproszenie wszystkich na posiedzenie senackiej komisji ochrony środowiska VI kadencji.)
(Brak nagrania)
(Koniec posiedzenia o godzinie 8 minut 32)
Uwaga!
Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.