Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.

Zapis stenograficzny (1555) ze 118. posiedzenia

Komisji Ochrony Środowiska

w dniu 2 grudnia 2004 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie wniosków zgłoszonych na 73. posiedzeniu Senatu do ustawy o zmianie ustawy o zakazie stosowania wyrobów zawierających azbest.

(Początek posiedzenia o godzinie 16 minut 20)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący January Bień)

Przewodniczący January Bień:

Otwieram posiedzenie Komisji Ochrony Środowiska.

Witam serdecznie wszystkich zaproszonych gości - silną grupę z Ministerstwa Gospodarki i Pracy. Witam państwa senatorów.

Rozpoczynamy obrady komisji poświęcone rozpatrzeniu wniosków do ustawy o zmianie ustawy o zakazie stosowania wyrobów zawierających azbest.

Mamy dwie poprawki. Bardzo proszę, aby nasze Biuro Legislacyjne wypowiedziało się na ich temat.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Agata Karwowska-Sokołowska:

Te dwie poprawki są już znane komisji. Pierwsza z nich dotyczy dopuszczenia w drodze wyjątku na terytorium Polski obrotu wałami z azbestu chryzotylowego, które są wykorzystywane do ciągnięcia szkła. Poprawka druga ma charakter technicznolegislacyjny. W sposób wyraźny wskazuje ona zmianę, która polega na skreśleniu załącznika nr 1 do ustawy. Dziękuję.

Przewodniczący January Bień:

Dziękuję ślicznie.

Bardzo proszę stronę rządową o wyrażenie opinii na temat tych poprawek.

Zastępca Dyrektora Departamentu Polityki Przemysłowej w Ministerstwie Gospodarki i Pracy Tomasz Bryzek:

Dziękuję bardzo.

W imieniu strony rządowej jestem zmuszony stwierdzić, że nie możemy poprzeć poprawki pierwszej, dotyczącej przedłużenia okresu stosowania azbestu.

W pełni popieramy poprawkę drugą, dotyczącą uchylenia załącznika. Dziękuję.

Przewodniczący January Bień:

Dziękuję, Panie Dyrektorze.

Jeżeli chodzi o poprawkę pierwszą, którą dodał pan senator Adam Biela, sądzę, że można nad nią głosować, przyjmując, iż jest to poprawka komisji oraz pana senatora. Czy może tak być?

Bardzo proszę nasze biuro.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Agata Karwowska-Sokołowska:

Tak. Pan senator Biela zgłosił dokładnie taką samą poprawkę, jakiej rekomendowanie zaproponowała wcześniej Komisja Ochrony Środowiska. Jest to ujmowane w zestawieniu zawsze właśnie w taki sposób. Jeżeli poprawki są takie same, jednobrzmiące, to nie ma potrzeby ich powtarzania. Jest to dokładnie ta sama treść normatywna.

Przewodniczący January Bień:

Czy państwo senatorowie chcieliby dodać coś jeszcze do tego, co usłyszeliśmy?

Bardzo proszę, pan senator Łęcki.

Senator Włodzimierz Łęcki:

Nasza poprawka jest tożsama z poprawką pana senatora Bieli. Nie przekonamy rządu, bo ma on swoje aspiracje. Zastanawiam się jednak, czy nie złagodzić naszej poprawki, bo poprawka dotycząca stosowania azbestu w instalacjach chemicznych jest związana z dłuższym okresem. Na podstawie dokumentacji, którą dostarczyła nam Huta Szkła "Szczakowa", sądzę, że wystarczyłoby, żebyśmy dali przyzwolenie na okres dwóch lat. Wtedy zapis brzmiałby: oraz do wałów z azbestu chryzotylowego, stosowanych - nie chodzi o słowo "ciągnięcia", ale "ciągnienia", bo nazywa się to ciągnieniem szkła - do ciągnienia szkła w okresie do, na przykład, 31 grudnia 2006 r. To rozwiązywałoby problem.

Państwu z ministerstwa muszę powiedzieć, że jestem zbulwersowany ich stanowiskiem. W sposób bardzo jednostronny podporządkowujecie się dyrektywom Unii, zamiast zebrać argumenty, które przedstawilibyście w Brukseli, dotyczące tego, dlaczego zaistniała taka sytuacja. To byłaby znacznie czystsza sprawa. Jestem pewien, że Komisja Europejska uwzględniłaby to, jeśli zostałby określony stosunkowo krótki przedział czasowy. W ogóle nie ma dla państwa znaczenia wyrzucenie na bruk pięciuset sześćdziesięciu ludzi. Zwrócę uwagę na aspekt polityczny, Panie Przewodniczący. Przecież ci ludzie, ich rodziny i całe miasto podczas referendum konstytucyjnego będą głosowali przeciwko konstytucji unijnej po to, abyśmy musieli wystąpić z Unii Europejskiej. Państwo nie traktują sprawy w sposób globalny. Powiem brutalnie: imperialiści coś nakazali, wy to robicie, a ludzie was nie obchodzą.

Jeden z senatorów zadał pytanie, jaka jest konkretna obietnica pomocy ze strony ministerstwa. Czy mogą to państwo powiedzieć? Najprościej byłoby, gdyby złożyli państwo deklarację, że udzielą kredytu na zakup tychże wałków związanych na przykład z roczną produkcją. Nie byłoby problemu. Nie dają jednak państwo takiej gwarancji, a tylko pewne ogólniki. Myślę, że my, jako Senat, część parlamentu, mamy prawo myśleć w szerszy sposób niż tylko na podstawie samych paragrafów.

Mam pytanie. Jeżeli poprawka ograniczyłaby ten okres do roku albo dwóch lat, to czy wówczas opór państwa byłby mniejszy, czy taki sam?

(Głos z sali: Taki sam.)

Jeżeli taki sam, to nie ma sensu jej zmieniać.

Przewodniczący January Bień:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Bardzo proszę, Panie Dyrektorze.

Zastępca Dyrektora Departamentu Polityki Przemysłowej w Ministerstwie Gospodarki i Pracy Tomasz Bryzek:

Z przykrością wysłuchałem wypowiedzi pana senatora. To nie jest tak, że rząd nie dba o przedsiębiorców i robi im na złość, aby dogodzić złemu rządowi w Brukseli. Zwracam uwagę na to, że o tym, iż nie będzie można stosować azbestu, przedsiębiorstwa wiedzą od siedmiu lat. Nie rozumiem, dlaczego pan senator oczekuje, że minister gospodarki bądź rząd będzie pełnił rolę instytucji finansowej i udzielał przedsiębiorcom kredytów.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Chodziło o to, aby rząd udzielił kredytu.

(Senator Włodzimierz Łęcki: Nie. Chodzi o pomoc...)

Ja wyraźnie usłyszałem pytanie pana senatora, czy udzielimy kredytu. Na pewno nie udzielimy kredytu. Mówiliśmy na spotkaniu, jakie są formy uzyskiwania kredytu. W Banku Ochrony Środowiska są już stosowne linie kredytowe i trzeba tylko składać wnioski. Przecież administracja nie zrobi tego za przedsiębiorcę. Uzgadnialiśmy to wszystko na spotkaniu z syndykiem. Był przy tym obecny prezydent miasta. Mam nadzieję, że już wiedzą, w jakim kierunku mają zmierzać podejmowane działania. Następnego dnia syndyk zadzwonił do nas, do ministerstwa. Dziękował za to spotkanie. Mówił, że teraz będzie wiedział, na czym tak naprawdę stoi i w jakim zakresie może prowadzić działania. Syndyk twierdzi, że jest na to przygotowany. Nie chcę, aby państwo się na mnie powoływali, jak to już raz miało miejsce po posiedzeniu komisji sejmowej. Powiedziałem, że syndyk do tego dojrzewa. Miałem na myśli to, że zastanawia się on, w jaki sposób można to nadal wytwarzać bez użycia technologii Pittsburg. Syndyk rozmawiał już ze mną na ten temat i wie, w jaki sposób to zrobić. Obecnie próbuje rozwiązać sprawę w najprostszy sposób, czyli sprzedać hutę. Zdaje on sobie sprawę z tego, iż nie może złożyć zapewnienia, że huta będzie produkowała za pomocą technologii z użyciem azbestu przez okres pięciu lat. Zdaje on sobie sprawę, że nie jest to kwestia jednej ustawy, dyrektywy. Wiadomo, że wiąże się to z półtorarocznym okresem, nawet gdybyśmy dopuścili ten przepis, decydując się na konflikt z rządem w Brukseli. Pytam jednak, dlaczego ma tak być, skoro można to zrobić bez naruszenia prawa. Usiłujmy to rozwiązać w taki sposób, żeby huta, jej następca prawny czy nowy inwestor mogli produkować, ale nie za pomocą tej technologii. Za jej pomocą można produkować tylko do wyczerpania zapasów pierścieni, które są używane w związku z wałami. Na wał przypada tysiąc dwieście pierścieni. Na całą linię technologiczną wychodzą jednorazowo siedemdziesiąt cztery tysiące pierścieni. Ich trwałość wynosi trzy i pół miesiąca. Trzeba by je było wymieniać trzy razy w roku.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Ciekaw jestem, skąd państwo to wiedzą, bo ja w materiałach syndyka nie znalazłem tych wiadomości.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Przewodniczący January Bień:

Proszę, Panie Senatorze.

Senator Włodzimierz Łęcki:

Jeżeli syndyk zmienił zdanie, to dlaczego nie dostarczył nam tego na piśmie? Przysyłał nam po kilkanaście stron różnych ekspertyz. Teraz pan mówi, że syndyk zmienił zdanie. Muszę stwierdzić, że państwo tylko mówią. Kiedyś było ładne powiedzenie: jak mówi, to mówi.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przewodniczący January Bień:

Chwileczkę.

Bardzo proszę o krótką wypowiedź, Panie Senatorze.

Senator Wojciech Saługa:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Chciałbym zaprotestować przeciwko temu, co powiedział pan dyrektor. Byłem na spotkaniu z syndykiem, ministrem i prezydentem. Rozważano tam tylko możliwości, które można by było zrealizować. Podkreślam, że huta jest w stanie upadłości i nie otrzyma żadnych kredytów. Dziękuję.

Przewodniczący January Bień:

Dziękuję ślicznie.

Sądzę, że w tym momencie dyskusja jest zbędna. Jest propozycja pana senatora Łęckiego, aby zmodyfikować wniosek. Tak to rozumiem. Czy jest taka propozycja, czy nie?

Senator Włodzimierz Łęcki:

Wycofuję tę propozycję, bo tak czy inaczej rząd będzie przeciwny. Nie ma znaczenia, że tak powiem, czy gęś będzie duża, czy mała. Nie będziemy sobie zawracali głowy.

Przewodniczący January Bień:

Rozumiem.

Wobec tego przystępujemy do głosowania nad dwiema poprawkami.

Poprawka pierwsza. Mają ją państwo przed sobą. Jest to poprawka Komisji Ochrony Środowiska i pana senatora Bieli.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (6)

Dziękuję. Jednogłośnie za.

Nikt się nie sprzeciwił i nikt nie wstrzymał się od głosu.

Poprawka druga.

Kto jest za przyjęciem poprawki drugiej? (6)

Dziękuję. Jednogłośnie za.

Głosujemy nad przyjęciem całej ustawy, łącznie z poprawkami.

Kto jest za przyjęciem całej ustawy? (6)

Dziękuję ślicznie. Jednogłośnie za.

Pan senator Łęcki będzie proszony o złożenie sprawozdania.

Czy mają państwo uwagi?

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Proszę bardzo, zanim zamkniemy posiedzenie, Biuro Legislacyjne.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Agata Karwowska-Sokołowska:

Przepraszam, chodzi jeszcze o drobną poprawkę, o której powiedział pan senator Łęcki. W propozycji poprawki napisałam słowo "ciągnięcia" zgodnie z tym, co otrzymałam w piśmie. Jeżeli faktycznie chodzi o wyraz "ciągnienia", to poprawię...

Przewodniczący January Bień:

Chwileczkę, nie ma żadnego problemu. Możemy przegłosować poprawkę ze słowem "ciągnienia".

Kto jest za tym, aby w treści poprawki znalazł się wyraz "ciągnienia"? (6)

Dziękuję. Jednogłośnie za.

Głosujemy nad całą ustawą, łącznie z tą poprawką.

Kto jest za? (6)

Dziękuję ślicznie. Jednogłośnie za.

Zamykam posiedzenie komisji.

(Koniec posiedzenia o godzinie 16 minut 32)

Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.


Kancelaria Senatu
Opracowanie: Agnieszka Łobik-Przejsz
Publikacja: Biuro Prac Senackich, Dział Stenogramów